Pik [ No Bass No Fun ]
Samoczynne restarty komputera + problem z twardym dyskiem. Prosze opomoc.
Problem wyglada nastepujaco, po kolejnym restarcie komputera system Windows XP nie uruchomil sie. Twardy dysk zaczyna czytac pliki z Windowsa XP i w pewnym momencie komputer samoczynnie restaruje sie i tak w kolko. Zabralem wiec twardy dysk do sasiada, zeby przeskanowac go w celu wyszukania wirusow i co ciekawe, bios wykrywa normalnie twardy dysk, ale Windows tego twardego dysku nie widzi. Uruchamialem takze komputer z dyskietki systemowej i takze nie widzi tego twardego dysku, ale jak podlacze go z powrotem jako master Windows znowu zaczyna sie uruchamiac i znowu sie restaruje tak jak opisalem wyzej. Gdy uruchomil instalke Windowsa XP, system widzi go jako twardy dysk niepodzielony na partycje i w dodatku pusty! a przeciez Windows XP po normalnym podlaczeniu twardego dysku uruchamia sie do pewnego momentu.
Prosze o pomoc co z tym fantem zrobic.
Z gory dziekuje za wszystkie sensowne odpowiedzi.
Toldi_GOL [ Konsul ]
Najwidoczniej zaraziles sie tym fajnym wirusem co obiegl caly swiat o nazwie "Blaster" ... jest pewien patch do sciagniecia, ktory likwiduje ten problem, tyle ze nie wiem skad go sciagnac - ja dostalem go od kolegi i pomoglo, tez mialem problemy z resetem i dyskiem. Podobno ten wirus moze zrobic cos z dyskiem ale przypadkow bylo ponoc malo ...
Banita_bb [ bo był za miły ]
mialem podobna sytuacje jakies 10 lat temu i byla to wina wirusa- pomogl tylko format totalny z instalacja partycji . nic innego nie pomagalo. takze chyba? masz podobna sytucacje.
_ARTi_ [ Maximus ]
A przypadkiem sasiad ma win98 a twoj dysk jest na ntfs'e?? Jak tak to 98 go niezobaczy. Musisz zaniesc do kogos kto ma system w2000 lub nowszy.