GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Snobizm

14.12.2001
12:43
[1]

anonimowy [ Legend ]

Snobizm

Co sadzicie o snobizmie? Czy jest czyms zlym, czy tez wrecz przeciwnie, a moze neutralnym?

Czy to ze kupuje drogie rzeczy swiadczy ze jestem snobem czy tez ze lubie luksus? Uzywam drogich perfum (Fahranheit jeeee Fahranheit rulssss :>>> ), dziewczynie kupilem bielizne za 300 zl, a i sam przymierzam sie do zakupu kilku par majtek po 100 zl sztuka... Zmieniam telefony komorkowe srednio co 2 misiace i... A zreszta co sie bede chwalil :>>>

Robie to wszystko i sprawia mi to niewatpliwie przyjemnosc, zwlaszcza ze moi rowiesnicy w wiekszosci prosza rodzicow o pieniadze na piwo...

Jestem takim strasznym obrzydliwym snobem? :)

14.12.2001
12:48
smile
[2]

zarith [ ]

Cóz za snobistyczny wątek... ale Farenheita używam, więc się snobistycznie przyznam.. :-)))

14.12.2001
12:52
[3]

anonimowy [ Legend ]

Zairth: a wiesz ze jak kupowalem sobie te perfumy w empiku to dostalem taki fajny pleeecaczek? :))) Nie widzialem jeszcze nigdy u kogos innego takiego :) Taki "jajkowaty" z napisem Fahranheitm niebiesko-czerowny... Naprawde cool :)

14.12.2001
13:01
[4]

j_cage [ Legionista ]

czasem mozna tez dostac etui na kompakty... a co do snobizmu, to nie widze w tym nic zlego, o ile pieniadze wydawane sa zdobyte w uczciwy sposob.

14.12.2001
13:01
smile
[5]

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

witam, prosisz o odpowiedz wiec pisze: snobizm raczej kojarzy mi sie z egoizmem, a to o czym piszesz raczej z proznoscia, egoista raczej nie jestes bo sie dzielisz z kobieta, tak nawiasem mowiac ciekawe czy jest z toba tylko dla takich prezentow (mam nadzieje ze sie myle), pozatym moje zdanie na ten temat jest takie: jesli kogos stac na "luksus" to dlaczego mial by z tego nie skorzystac, sam tez pewnie uzywalbym drogich kosmetykow, ale "majty" za 100-musialbym sie zastanowic ;-) na koniec bardzo wazna sprawa, nie przyzwyczajaj sie do kasy niezaleznie od tego skad ja masz (starzy, praca, walki) bo moze przyjsc moment w ktorym jej zabraknie i nie dasz sobie rady, latwiej sobie radzic jesli kasy nie bylo a teraz jest ;-))) ps. jesli stac cie na takie prezenty i kase na to zdobywasz poprzez uczciwa prace, to jestem pelen podziwu, pozdrawiam

14.12.2001
13:15
[6]

Mastyl [ Legend ]

Nie ma nic złego w kupowaniu drogich rzeczy, jesli cie na to stać. Nie ma nic złego w uzywaniu drogiczh rzeczy, jesli cię stać. Ja raz tylko miałem Fahrenheita za własne pieniądze, a drugi raz dostałem. Ale jak tylko mam pieniądze, nie zastanawiam się, że cos jest tańsze itd. Niestety nie zarabiam tak dużo żebym mógł sobie pozwolić na takie luksusy jak majtasy za 100 zeta. Ale markowe i ładne rzeczy lubie, biega więc po przecenach, korzystam z promocji komórkowych itd. Ale nawet to się skończy jak dostane własne mieszkanie, wtedy i tak będe musiał sam za nie płacic. Wydatki są ogromne: imprezy w klubach to 60-100 zetów za wyjście, papierosy, beznyzna samochodowa itd. Jak jeszcze opłaty będe musial regularnie płacić, to na snobizm nie będzie mnie stac po prostu...

14.12.2001
13:16
[7]

The Dragon [ Eternal ]

Azzie - dopoki nie dyskryminujesz, czy ponizasz tych, ktorzy nie maja tak zasobnego portwela (lub nie chca wydawac tyle kasy), to nie widze w tym nic zlego. PS: Fahrenheit mi sie nie podoba ;)

14.12.2001
13:18
smile
[8]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Azzie ---> to proste. Odpowiedz sobie na pytanie po co to robisz. Dla siebie, czy po to aby zaimponować innym i pokazać im swoją odmienność. Jeśli dla siebie, to jesteś OK i nie można nazwać Cię snobem. A zresztą co ja się będę pluł przed jakimś prowokatorem :)))))))))))

14.12.2001
13:30
smile
[9]

Slawekk [ Senator ]

Tiaaaa - ciekawy watek. Jesli chodzi o mnie to uwazam, ze snobizm to raczej stan psychiczny. To znaczy - kupuje cos drogiego bo jest drogie i to mnie kreci - wtedy jestes snobem - i nie wazne czy jest mi to w danej chwili potrzebne. Snobizmem jest tez to ze masz taki problem - czy jestem (juz) snobem bo kupujesz sobie ciuchy cz tez nowy telefon? Ogolnie, zecz biorac kupowanie zeczy drogich na pewno nie jest snobizmem . Jest takie przyslowie "Nie stac mnie na kupowanie, tanich rzeczy" i ja sie z nim wpełni zgadzam i stosuje. Pozdrawiam Slawek PS BTW nie chwalil bym sie przy ludziach, ze uzywam Fawrenhajta. Tak miedzy nami to zapach ten kojarzony jest z swiatem przestepczym i nowobogackimi z poczatku lat 90. Warto by pomyslec o zmianie wody toaletowej. Chyba sie nie obraziles.

14.12.2001
13:32
[10]

anonimowy [ Legend ]

Hmmm robie to po czesci dla siebie, a po czesci zeby czuc sie lepszym... To drugie nie jest zbyt dobre ale za to sprawia mi niewatpliwa przyjemnosc :) Zreszta lubie sie wyrozniac na rozne sposoby, nie tylko przez kupowanie dorgich rzeczy :) Kase na to mam z wlasnej pracy, oprocz tego daje jeszcze mamie kilkaset zlotych miesiecznie na zycie... Niestety zdaje sobie sprawe ze szybko to sie moze skonczyc... Gdy bede sie musial usamodzielnic, albo gdy dobra passa sie skonczy... No ale na razie szaleje ;) I zawsze powtarzam dziewczynie zeby cieszyla sie z prezentow poki moze, bo pozniej moze ich juz nie byc... Carpe diem ;)))) A wszystkim zycze zeby w przyszlym roku powodzilo im sie tak dobrze jak mi w tym :) A sobie zycze zeby w przyszlym roku powodzilo mi sie przynajminej tak dobrze jak w tym :)))) A na Sylwka ide w gaciach za 100 zl :>>> No bo wiecie ze na sylwestrze trzeba miec nowe majtki?

14.12.2001
13:34
[11]

anonimowy [ Legend ]

Slawekk: wiem jak jest kojarzony... :) Dowiedzialem sie tego na sztuce w Teatrze Kwadrat pt "Zlodziej" :) No ale co ja poradze ze ten zapach tak mi sie podoba? :)))

14.12.2001
13:44
smile
[12]

Slawekk [ Senator ]

Azzie128==> Kobuszewski rulez do kwadratu :)))))))) Szczerze mowiac zapomnialem, ze taka kwestia pada w Zlodzieju. Niestety zgadzam sie z nia. Pozdrawiam Slawek

14.12.2001
14:03
[13]

anonimowy [ Legend ]

Slawekk: widze ze tez byles :)))) Boki zrywalem z Kobuszewskiego, on tam sama swoja obecnoscia publicznosc rozsmiesza :))) A jutro ide na "Szalone nozyczki" czy jakos tak.. :) Zdam relacje wieczorem :)

14.12.2001
14:49
smile
[14]

Slawekk [ Senator ]

Bylem i tez pokladalem sie ze smiechu. Poza Kobuszem mialem wielka frajde,ze ogladam na zywca Kopiczynskiego - Czterdziestolata stawiam prawie na tej smaej polce co Rejs i komedie Kondratiuka ;)) Zycze milego wieczoru. Urok stolicy to dla mnie przedewszystkim teatry i restauracje. Pracowalem i mieszkalem w W-wie przez pol roku to troche pozwiedzalem. W moim Gdansku Zlodziej byl na goscinnych wystepach Pozdrawiam Slawek

14.12.2001
14:55
[15]

anonimowy [ Legend ]

No i pan komendant z Zlotopolskich (nazwisk nigdy nie pamietam) :) Tez wieksza persona w swiecie teatru i tv :) Ciekaw jestem kogo jutro bede mial przyjemnosc obejrzec.

14.12.2001
15:05
[16]

Slawekk [ Senator ]

Chodzi ci chyba o Wawrzeckiego - tez byl ok. A sztuka na ktora idziesz tez byla u nas , ale nie pasowal mi termi - u nas tylko jeden wieczor. Jesli sie nie myle to w obsadzie byl chyba Pokora ! Pozdro Slawek

14.12.2001
15:08
[17]

wolkov [ |Drummer| ]

Azzie, dla mnie moglbys jezdzic 911 Turbo, ale to czy jestes snobem, czy nie, moglbym stwierdzic tylko po blizszym zapoznaniu.

14.12.2001
16:16
smile
[18]

kiowas [ Legend ]

Azzie ---> wypada ci tylko pogratulowac tak dobrze platnej posady w mlodym wieku. Choc przyznam sie, ze nawet gdybym trzaskal w tej chwili 3 tysiaki (jako student), to i tak malo co z tego bym wydal, i raczej szukalbym czegos tanszego. Taki mam po prostu charakter - lubie oszczedzac. BTW - bardzo przypominasz mi mojego kumpla:)

14.12.2001
18:38
smile
[19]

motherphucker [ Konsul ]

azzie128--> "Szalone nozyczki" sa zaj***!!! Bylem juz dwa razy - bo jak sie sam przekonasz fabula moze miec kilka zakonczen. Od samego poczatku do konca polewalem sie okrutnie. Polecam wszystkim- dla odprezenia idealna komedia.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.