GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Aparaty cyfrowe........

24.08.2003
23:43
smile
[1]

MastaX [ Konsul ]

Aparaty cyfrowe........

Nie znam się więc może ktoś mi powie;
CYFROWY APARAT FOTO MERCURY DELUXE CLASSIC 3.1M 500zł
CYFROWY APARAT FOTO MERCURY SLIM CAM 3.3M 400zł
Nie wiem dlaczego wyższy model jest tańszy od niższego?
Może ktoś wie ceny pochodzą z hurtowni
I co znaczy Slim a smart?

CYFROWY APARAT FOTO MERCURY SLIM CAM 3.3M

CYFROWY APARAT FOTO MERCURY SMART CAM 3.1M
????????

24.08.2003
23:53
[2]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

ja sie tez na tym niebardzo znam, ale: czy ktorys ma ekranik?? ja bym bralk tego z wiecej mega pixeli

24.08.2003
23:56
smile
[3]

MastaX [ Konsul ]

Ta ja też tylko dlaczego tak jest że ten niby gorszy jest droższy??????????????????

25.08.2003
00:08
[4]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

nie wiem, moze ma wieksza pojemnosc karty(al to i tak mozna wymienic

nie masz zadnej stronki z opisem obu ??)

25.08.2003
00:10
[5]

MastaX [ Konsul ]

Włąśnie nie mge znaleźć a nie zależy to od pamięci bo ma 16 mega!
Może ktoś bedzie wiedział.

25.08.2003
00:14
[6]

Rezor [ Defibrylator ]

Powiem tak: porządne aparaty cyfrowe zaczynaja się od ok.1500zł wzwyż, jeśli chcesz mieć porzadne zdjęcia to radził bym nie zawracać sobie głowy aparatami za 500 zł ..

25.08.2003
00:16
[7]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

heh ja wo ogole uwazam, ze aparat cyfrowy jest raczej do zabawy, na standaardowym wychodza duzo lepsze zdjecia

25.08.2003
00:29
[8]

MastaX [ Konsul ]

Oj z tymi opiniami bym się kłócił ale każdy ma swoje zdanie.
Ja chcę tylko żeby ktoś mi wytłumaczył co oznaczają te symbole -wyrazy?
To tyle

25.08.2003
01:19
smile
[9]

MastaX [ Konsul ]

DZISIAJ CHYBA NIKT MI NE POMOŻE ALE PRZYPOMNE SIĘ RANO MOŻE WTEDY KtOŚ KIEDYŚ

25.08.2003
01:29
[10]

Stinger [ Warrior Of Havoc ]

Strona z opisami obydwu modeli:

https://www.uno.pl/sklep/sprzet/urzadzenia_cyfrowe/mercury/cyfrowy_aparat_foto_mercury_deluxe_classic_31m.php

https://www.uno.pl/sklep/sprzet/urzadzenia_cyfrowe/mercury/cyfrowy_aparat_foto_mercury_slim_cam_33m.php

25.08.2003
01:45
[11]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Rezor ---> ja też sie na tym nie znam ;) ale myśle że sprzętem za 1000 złotych można zrobić całkiem dobre zdjęcia, zresztą sam widzialem, bo kolega mial na jednym wyjezdzie własnie taki. Za 500zł to oczywiście zgadzam sie - gówno wychodzi, a nie zdjecie

25.08.2003
10:57
[12]

Shilka [ Pretorianin ]

Chyba jednak zalezy od pamieci. Bo ten drozszy ma 16 MB wbudowanej pamieci, a tanszy tylko 8.
Drozszy ma tez 4 krotny zoom cyfrowy (w tanszym modelu chyba nie ma).

Poza tym tanszy FOTO MERCURY SLIM CAM 3.3M wcale nie ma wiecej pikseli - tylko tak sie nazywa, bo w opisie jest 3.1 Mp.

To ze w drozszym nie podali ze jest wbudowana lampa blyskowa to pomijam, bo pewnie jest (teraz to standard).

Tak wiec, rozdzielczoscia sie nie roznia.

I jeszcze jedno. Jestes zwolniony z podatku, ze podajesz ceny netto? Z VAT'em te ceny sa o ok 100 zl wieksze.

25.08.2003
11:27
[13]

Bzyk [ Offensive ]

mastax >> nie kupuj takiego badziewia! Już nie raz pisałem na tym forum "zbłakanym", że: dobre lub bardzo dobre aparaty (podkreślam: aparaty, nie "aparaty") to produkty firm - canon, nikon, minolta, fuji, sony, olympus.. ewentualnie pentax. Żadne mediatechy, żadne merkury, chyba że chcesz mieć tragiczną jakość, cholerne problemy z uzyskaniem jakiejkolwiek_ostrości, nie wspominając o makro i GO.

Ja bym Ci radził dozbierać (pożyczyć) trochę keszu i kupno Nikon 2000 za... 899 PLN w sklepie (widziałem w Bydgoszczy, w Warszawie). Aparat jest po prostu niesamowity, swoim makro (można robić fotki już od 1 cm) bije wszystkie inne modele do 2000 pln - i mowie to z całą stanowczością. Nawet tak popularne Canony AXX mogą tutaj tylko pomarzyć ;-) Poza tym jest szybki, robi bardzo dobre jakościowo zdjęcia, ma matrycę 2.11 Mpix (całkiem wystarczająca.. no chyba że mierzysz dalej i wyżej.. ale - nie w tym przedziale cenowym!). Do wad (? - dla początkującego fotoamatora to raczej nie są wady) można zaliczyć brak manuala (posiada natomiast programy tematyczne typu: noc, portret itp.) oraz wizjera optycznego (ale wizjery optyczne przekłamują rzeczywistość - błedy paralaksy itp.).

Zatem, reasumując: te "aparaty", które podałeś na początku sobie ODPUŚĆ! Już lepiej dokupić coś do kompa, niż "aparat" i żałować ;)

25.08.2003
11:41
[14]

mesh [ Chor��y ]

a ja niedawno kupilem sobie w vobisie hp photosmarta 320 za 600 zeta
zdjecia robi calkiem niezle - wystarcza, zeby uwieczniac otoczenie :)
a obok przyklad - zoptymalizowany lekko , bo by sie nie zmiescił

25.08.2003
11:50
[15]

tomirek [ ]

Ludziska, nie kazdy ma kase na cyfrowke za 1500 i wiecej... A ze przygode z fotografia cyfrowa od czegos trzeba zaczac to kupuje sie aparaty z dolnej polki.
Ja np kilka lat temu zaczynalem od 1MPx taniego Kodaka i bylem nim zachwycony (co prawda teraz z niesmakiem patrze na jakosc tych zdjec ale na poczatku cieszylem sie nimi jak dziecko). Na sam poczatek wystarczy pstryczek za kilkaset zlotych. Co prawda zamiast tego Mercury wybralbym jakiegos Olympusa (np C220, patrz link) czy inna firmowke z mniejsza matryca (tak jak radzi Bzyk).
I z cyfrakami wiaze sie jeszcze jeden klopot... Jak zaczniesz ciagle chcesz lepszy i lepszy... Przez moje rece przewinelo sie sporo cyfrakow i powiem jedno: zaden aparat "no name" czy firm, ktore robia aparaty cyfrowe "przy okazji" (np HP, Kyocera, Panasonic) nie zrobi tak dobrych zdjec jak aparaty firm, ktore na fotografii "zjadly zeby" (np Canon, Minolta, Nikon itp)

25.08.2003
11:52
[16]

tomirek [ ]

Ludziska, nie kazdy ma kase na cyfrowke za 1500 i wiecej... A ze przygode z fotografia cyfrowa od czegos trzeba zaczac to kupuje sie aparaty z dolnej polki.
Ja np kilka lat temu zaczynalem od 1MPx taniego Kodaka i bylem nim zachwycony (co prawda teraz z niesmakiem patrze na jakosc tych zdjec ale na poczatku cieszylem sie nimi jak dziecko). Na sam poczatek wystarczy pstryczek za kilkaset zlotych. Co prawda zamiast tego Mercury wybralbym jakiegos Olympusa (np C220, patrz link) czy inna firmowke z mniejsza matryca (tak jak radzi Bzyk).
I z cyfrakami wiaze sie jeszcze jeden klopot... Jak zaczniesz ciagle chcesz lepszy i lepszy... Przez moje rece przewinelo sie sporo cyfrakow (obecnie jestem na poziomie 4MPix Minolty i juz mysle o lepszym) i powiem jedno: zaden aparat "no name" czy firm, ktore robia aparaty cyfrowe "przy okazji" (np HP, Kyocera, Panasonic) nie zrobi tak dobrych zdjec jak aparaty firm, ktore na fotografii "zjadly zeby" (np Canon, Minolta, Nikon itp)

25.08.2003
11:53
smile
[17]

tomirek [ ]

Sorry za dubla ale cos moj post dluuugo sie ladowal i zamknalem jego okno, odswiezylem strone i niebylo nic, dodalem go jeszcze raz z drobnymi zmianami, patrze a tu dwa.... Ups...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.