J0lo [ Legendarny Culé ]
100m mężczyzn ćwierćfinał 2/4 na Mistrzostwach Świata w Paryżu.. uczciwość czy chamstwo, brak profesjonalizmu czy zasady
Aktualnie próbują przerpowadzić ćwierćfinał sprintu mężczyzn. wykluczono Johna Durmmonda ( chyba się nie pomyliłem? ) za rzekomy false start. po tej wiadomości amerykanin zablokował bieżnię. po kilku minutach sam zszedł lecz po chwili posłano mu wiadomość że ma wracać na stadion. jak mieli drugi raz pobiec ( zarządzono przerwę z powodu braku rozgrzania zawodników ) to okazało się że oni zostali jednak wykluczeni ( on i Jamajczyk ale o nim mało wspominam ponieważ on spowodował ten false start ).
czy to było w porządku?
według mnie Francuzi pokazali totalny brak profesjonalizmu i chamstwo. nie mieli dość jaj żeby podjąć jedną decyzję. nigdy więcej mistrzostw czy mityngów we Francji. już przez swoje przeciąganie startów ( długo trzymają sprinterów w blokach powodując false starty ) powodują dziwne sytuacje.
sam przepis według mnie ( pierwszy false start żółta reszta dyskwalifikacje ) jest źle sformułowany - można go między innymi tłumaczyć tak że tylko osoba która pierwsza wyszła z bloku miała false starta a reszta już jest w porządku.
PS.: a poza tym - ja może jestem ślepy ale za cholere nie widziałem u tego amerykanina false startu. wedlug mnie tylko ten Jamajczyk źle wyszedł, resza równo.
Banita_bb [ bo był za miły ]
przepis jest tak durny ze szkoda slow , i na pewno go zmienia w najblizszym czasie- a to co sie dzialo na stadionie teraz to czysta komedia.
Quicky [ Senator ]
Rzeczywiscie ten przepis to totalny nonsens, temu co go wymyslil chetnie teraz powiedzialbym co o nim sadze. A pierwszy wystartowal ten Jamajczyk, Drummond wyraznie wystartowal razem z reszta. Dobrze, ze chociaz walczyl o swoje. :) Ciekawy tylko jestem, czy w koncu zdyskwalifikowali go za falstart, czy za to zachowanie.
Kompoholik [ Designed by AI ]
szczerze współczuję Drummondowi...
durne przepisy...
Martines [ Legionista ]
Także szczerze współczuje temu Amerykaninowi, przecież mistrzostwa świata są raz na 2 lata, koleś przyotowywał się do nich ciężko, codziennie na pewno trenował i tak go zdyskfalikowali (według mnie nie słusznie-tam nie było jego falstartu, to Jamajczyk pociągnął do przodu-Durmmond tylko ruszył leciutko nogą,ale wcale nie z zamiarem startu)
Po drugie fatalnie zachowali się Francuzi,na początku go zdyskfalikowali, później znowu go zawrócili na bieżnie,a później znowu zdyskfalikowali :)
Po trzecie przepisy są rzeczywiście durne i niesprawiedliwe, faworyzują tego kto pierwszy popełni falstart w wyścigu!!!
Po czwarte sam zawodnik wyszedł na męczennika, co może mu przynieśc wbrew pozorom troche korzysci (np. reklamy w ameryce z jego postacią)
Ładnie zachowała się publiczność solidaryzując się z Amerykaninem!!!
A jak oceniacie to że program 1 naszej telewizji przerwał transmisję o 19, chociaż wtedy nie było wiadomo jak ta sprawa się rostrzygnie??? Jak tak można robić !!!
Martines [ Legionista ]
ups coś z tym obrazkiem mie ine wyszło, sorka
Klemens [ Generaďż˝ ]
Z drugiej strony dobrze, ze stalo sie to juz w cwiercfinale, podobna afera w finale bylaby dopiero skandalem. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze Drummonda nic to nie pocieszy...
Zreszta dobrze, ze na niego padlo. Inni wycofaliby sie ze lzami w oczach i sedziom by sie upieklo, a tak Amerykanin zrobil show na caly swiat i bez powaznej dyskusji z pewnoscia sie nie obedzie.
A przepis( ze drugi falstart od razu wyklucza) jest po prostu niesprawiedliwy i zostal ustanowiony tylko dla stacji telewizyjnych, Drummond zas dal im przysadzistego prztyczka w nos...
Poza tym - skrzywdzony zostal tez Australijczyk, ktory mial biec po mistrzostwa swiata, a w wyniki owej afery stracil tyle sil, ze nawet nie awansowal do polfinalu...