>>> Ultima Online <<< Akt 86

24.08.2003

11:14

[3]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Drugi :)

hetman [ Generaďż˝ ]

hop zeby sie nie mylilo i your post has increased ;)

hetman [ Generaďż˝ ]

MiniWm raczej pierwszy :) Bodokan pęknie ze złości :)

24.08.2003

11:17

[6]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Jestem ambitny :D
ps ocenicie moje podanie ? na forum i doradzicie co zmienic ?

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Drugi!! Znowu sie spoznilem ;-)

24.08.2003

11:44

[8]

matełko [ Pretorianin ]

trzeci !! i tak przy okazj gdzie najlatwiej dostac konto na jakim serwerze na AoS Aha i jeszcze jedno by na AoS sie dostac nalezy odpowiedziec na jedno pytanie: "Kim jestes? (Dobrze się zastanów nad wypowiedzią!)" nie wiem czy mam opisać siebie czy mam opisać postać, którą bede gral w ulime ?? POMOCY

Hadriel [ Screener's ]

hetman idioto co ja ci zrobilem ze tak do mnie mowisz?

24.08.2003

11:52

[10]

matełko [ Pretorianin ]

Hetman & Hadriel ------------> proszę o spokuj po co wam kłutnia tylko zaśmiecicie wątek !!

i kto odpowie na moje pytanie z poprzedniego posta !!

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Nosz Hetman!:)
Niech cie zelazko po plecak!:>
Ja mialem dla was taka fajna niespodzianke...
No nic, w nastepnym watku sie da...

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Hadriel ---> to nie jest watek Bravo, przystopuj chlopie...

24.08.2003

12:23

[13]

matełko [ Pretorianin ]

Ejjj dajcie sobie spokuj i zostawcie Hardiela !!
I kto odpowie mi na pyatenie : CO mam napisac na to pytanie "Kim jestes? (Dobrze się zastanów nad wypowiedzią!)"
chodzi mi o to czy mam napisać o sobie czy o postaci jaką będe chciał mieć w Ultimie !! POMOCY !!

24.08.2003

12:26

[14]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Eh jusz 3 dzien czekam na odpowiedzi z serwerów i jak narazie jedna dostałem z zla wiadomoscia :/

24.08.2003

12:32

[15]

Lawrence z Arabii [ Pretorianin ]

matełko: musisz napisac jaka skonczyles szkole i gdzie obecnie pracujesz, dołączone ksero "zoltych papierow" radykalnie zwieksza twoje szanse na konto

24.08.2003

12:35

[16]

matełko [ Pretorianin ]

Lawrence z Aaabii ------>haha ale śmieszne mi chodzi na serio bo nie wiem co mam napisać POMOCY !!

24.08.2003

12:36

[17]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Przeczytajcie Moja zapasowa historie postaci :) i powiedcie czego mi tam brakuje ;]

Historia :
Urodziłem się w jednym z mniejszych miast mrocznych elfów. Byłem służącym w męskiej gildii wojowników. Nie dopuszczono mnie do nauki fechtunku z racji mego statusu, Tak byłem biedny... biedny i bezwzględny. Czas mijał i wciąż byłem tylko służącym a moje ambicję rosły. Pewnego zwyczajnego dnia gdy pracowałem odwiedził mnie najlepszy uczeń akademii. Tamtego dnia wszystko było inne , ów uczeń zaproponował mi naukę, oczywiście nie za darmo a cena była wysoka , musiałem pomóc zamordować jego siostrę. Plan był prosty za dwa dni jego siostra miała stać się wysoką kapłanką. Mieliśmy ją zasztyletować podczas jej ostatniej próby, jej zadanie polegało na podcięciu sobie żył a następnie modlitwie do bogini. Zapowiadało się banalnie.... zapewne chciał mnie wrobić w zabójstwo, nie było czasu na odwrót. Gdy mój wspólnik sprawdzał kuszę ... zaczęła drżeć mu ręka zanim się zorientował , leżał już sparaliżowany. Głupiec zdążył tylko zaskrzeczeć dławiąc się własna krwią. Wytarłem sztylet i uciekłem..... Następnego dnia odwiedził mnie mistrz gildii i wręczył mi sakiewkę i podziękowaniami od pewnej wysokiej kapłanki....
Tak z dnia na dzień moje marzenia spełniały się w końcu zostałem wysłany ze specjalną misja na powierzchnie. Zanim się spostrzegłem byłem już na powierzchni zobaczyłem cos .. dużą paląca kulę, przez pierwsze dni w nowym świecie byłem zdezorientowany. Gdy ogniste piekło schowało się za dużymi skałami poczułem ulgę właśnie wtedy zostałem napadnięty przez dziwne białe stworzenia. Nie stawiałem oporu chcąc się dowiedzieć czegoś o dziwnym i nieprzewidywalnym świecie. Maszerowałem z tymi jak się okazało „Ludźmi” gdy dotarliśmy do dużego miasta pozbyłem się ich i przebrałem w ich odzienie aby nie wzbudzać podejrzenia. Moja misja właśnie się rozpoczęła ....


Pewnie i tak za slaba :(

24.08.2003

12:37

[18]

MiniWm [ Yoshinkan ]

o cholera za duzy ten post :P

Hadriel [ Screener's ]

bokdan ty jestes naczelnym bravo rozumiem???

poza tym nie rozumiem czemu to ja mam przystopowac skoro on sie pierwszy czepil

Hadriel [ Screener's ]

sorry ze nie zauwazylem ale matelko na AoS czy na SoA?

Lawrence z Arabii [ Pretorianin ]

MiniWm: słaba stylistycznie i merytorycznie, sporo niepotrzebnych zaimkow i braki w znakach interpunkcyjnych, poza tym sama historia jest malo ciekawa, jesli chcesz ja wyslac (lub wyslales) na DM - nie wroze dobrego przyjecia

24.08.2003

12:56

[22]

MiniWm [ Yoshinkan ]

hmmmm chyba sami Humanisci ;/ tutaj sie znaduja :)

MiniWm [ Yoshinkan ]

eh podsuncie pomysl na historie

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Lawrence z Arabii ---> zle cie ocenilem kiedys, wybacz :-). Czasami mnie ponosi...

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Hadriel [ Konsul ]

bokdan ty jestes naczelnym bravo rozumiem???



Troszke szacunku do Bodokana buraku...

Zajcef [ Konsul ]

Alez syf zrobili z tego watku, moze jakas interwencja moderatora by pomogla ..

hetman [ Generaďż˝ ]

Ja pierdole...a te watek byl kiedys taki fajny :(

hetman [ Generaďż˝ ]

O Gan :) Przysiegam , ze nie umawialismy sie przez gg , coz za zgranie hehe :)

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Ja staram sie jakos ten syf sprzatac, ale jak cos powiem, to od razu od rothona jakas uwage slysze;/

Zajcef [ Konsul ]

Hetman co zorro sie znudzil ?:) Lepiej powiedz jak wyszly twe testy i co polecasz z "przygodowek" :D

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

No wlasnie Hetman, jakie przygodowki:)??

Zaraz od Hetmana uslyszymy stek przeklenstw na temat przygodowek:)
Pomogly cos te moje linki?

hetman [ Generaďż˝ ]

Wg mnie obowiązkowy tytul w zbiorach kazdego poszukiwacza przygod to: Syberia, Post Mortem, Tony Tough, Thorgal :) Reszta chłamu to pozycje dla wielbicieli gatunku albo maniakow :) Oczywiscie mowa o przygodowkach wydanych: polowa 2002 do dzisiaj :)

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

DreamWeb i tak rzadzi!

24.08.2003

16:25

[34]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Haaaaaaaa, macie wyjasnienie. To ja jestem obronca glupkow i ciemniakow, robiacych z watku obore. qLa ich w pocie czola wylapuje i wywala, a ja najzwyczajniej w swiecie jak Rejtan rzucam sie w ich obronie. Robie to w dodatku na tyle skutecznie, ze w cyklicznym watku o UO nie da sie juz wytrzymac! *smieje sie*

qLa--> Bywam tu bardzo rzadko. Prawie mnie nie widac. Nie wierze, ze udaje mi sie ciagle ci przeszkadzac w robieniu porzadku :-))))

24.08.2003

16:40

[35]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Hehe Rothon, troszke zle mnie zrozumiales:)
Po prostu, zawsze, jak zwroce komus uwage, stwierdzasz, ze ja juz wszystkie rozumy pojadlem:)
Pozdro:)
Mam dla ciebie i paru inny panow z watku niespodzianke:)

24.08.2003

16:44

[36]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

qLa--> Co to za niespodzianka?

hetman [ Generaďż˝ ]

Zrezygnował z medycyny i idzie na fizyke jądrową? (sic!)





Qla easy easy , :)

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

rothon
Gdybym powiedzial, to nie bylaby to niespodzianka:)

Dam to w nastepnym watku we wstepniaku, takze na przyszlosc-prosze nie zakladac kolejnego watku, ja go zaloze!
Pozdrawiam:)

Fergli [ Konsul ]

matełko -> a powiedz mi, masz zamiar zakladac postac czy wcielic sie w nia, zamieszkac w Sosarii i grac 24/7 ? Chodzi o Ciebie, ja nie wiem czym ty jestes wiec nie moge ci inaczej pomoc O.o

MiniWm -> mala ta historia a i przestalem czytac po 3 zdaniu.

24.08.2003

18:16

[40]

Hadriel [ Screener's ]

zlożylem juz formulaze do 3 shardow i czekam ile sie czeka?? bo wiecie koniec wakacji a ja chce pograc troche. no to ile? zalozylem formulaze na SoA DM i CLTE

alexej [ Piwny Mędrzec ]

z
i
e
e
f
f by massca czy jakos tak

Znow rozwalacie watek..... wpadly nam mlokosy na forum fszystko psuja. A poszli mi stad, a kysz! *odganai miotla* bo waz zdziele sciera przez leb! Noo spokoj... tak ma byc. I nie myslcie ze jesli skonczylem z UO nie ebde was nawiedzial. Wrecz przeciwnie, tak bede porzadku tu psia mac pilnowac ze sie nie pozbieracie :-)

Hadriel [ Screener's ]

ale głąb jestes. skoro to watek o UO to ja tu pisze pytania to normalne chyba. jestem poczatkujacy a mlokosy to cie robiły i taka prawda

24.08.2003

18:42

[43]

MiniWm [ Yoshinkan ]

alexej ----- > nie pamietasz :) 20lat temu tez byles mlody :D

ps . mam drobny problem z wlaczeniem ultimy o toz..
wlanczam Ignition wszytko pieknie ledzi do konca i nagle blad ze ultima jest uszkodzona . co na to poradzic ?(pzeinstalowalem juz raz ) na serweze Mw

24.08.2003

19:10

[44]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Hadriel
Mam prosbe, wypierda*** z tego watku, jezeli sie zachowac nie potrafisz, idz sobie na podworko pobiegaj.
Najpierw pytasz na GOL'u, skad mozna sciagnac Ultime (przez co lamiesz regulamin tego forum),a potem wlazisz na nasz watek i obrazasz juz dwie osoby, ktore szanuje-Bodokana i Alexeja.
Nie wiem, czy to ty jestes tym bezmozgowcem, ktory mnie na GG meczyl, zebym mu historie postacii napisal, ale zapewne ucieszy cie fakt, ze od wczoraj masz u mnie ignora...
Teraz idz sio stad, zaloz sobie na GOL'u watek o tym, ze wlasnie przezywasz problemy emocjonalne!!!

24.08.2003

19:18

[45]

Hadriel [ Screener's ]

1.ja nie mam ignora od ciebie bo moj nr gg to 4234086 (dopiero teraz mozesz mi go dac choc i tak nie mam zamiaru do ciebie pisac)
2.to oni zaczynali poczytaj troche. bo jezeli ciebie ktos nazwie chocby mlokosem to co robisz? ja tylko grzecznie pytalem ›:(
3. i dlaczego nie przyjmujecie nowych graczy ultimy?
4. ultime odkupilem od kolegi po promocji za 30 zł
5. ogolnie nie pomagacie nowym tylko mieszacie ich z blotem i to jest wasz minus bo kiedys nie myslalem ze tylu osob na forum nie da sie ubic :(

hetman [ Generaďż˝ ]

Hadriel sadze, ze po tym co tu pokazales to juz z DM i CLTE mozesz sobie dac spokoj :]

Pozdrawiam

24.08.2003

19:26

[47]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Spokojnie panowie :P ja tu mam prolem :(

hetman [ Generaďż˝ ]

Spokojnie...Opisz problem dokladniej...instalujesz UO, patchujesz ja do wersji odpowiedniej dla danego servera, pobierasz pliki które sa potrzebne do gry na danym serverze ...uruchamiasz gre i jaki dokladnie jest komunikat?

24.08.2003

19:31

[49]

Hadriel [ Screener's ]

hetman a chcesz moje opowiadanie ktore dalem na DM i CLTE ???na 1.5 strony w wordzie

hetman [ Generaďż˝ ]

Nie zrozumielismy sie :]

Ale jak chcesz możesz je tu wrzucic albo na mojego maila :)

Hadriel [ Screener's ]

to o co ci chodzilo wytlumacz prosze(zauwazcie ze jak zwykle grzecznie :)) )

MiniWm [ Yoshinkan ]

Sork :) juz wiem :D powiedcie mi jak to mam osluzyc

"Potwory z AoS juz istnieja w niektorych lokacjach, wiec radze zmieniac szybko wersje UO i patchowac do 4.0.0o. By odpalic ultime na tej wersji nalezy sciagnac uogateway (dzial download)."

link do strony https://www.uo-mw.ku.pl/

24.08.2003

19:49

[53]

MiniWm [ Yoshinkan ]

oto i screeen tego czegos :)

hetman [ Generaďż˝ ]

Skad masz Ultime?

ale jakie kroki wykonales ?

24.08.2003

19:51

[55]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Tak pzy okacji :) widac moj numer na gg wieć niech sie jakis fachowiec szglosi :]

24.08.2003

19:55

[56]

Hadriel [ Screener's ]

ja dalem takie opowiadanie z wykorzystanymi elementami tawerny po glodnym trollem



Nazywam się archanioł Hadriel. Nie wiedząc co robić udałem się do lasu aby upolować dzika, czy dwa. Na wschód od tawerny był mały lasek z którego po wyjsciu na zewnątrz budynku było widać ruszające się w krzakach zwierzęta - obiekt mojego głodu. Postanowiłem iść i sprawdzić czy to na pewno dzik, po wyłonieniu się zza krzaka moim oczom ukazały się dwa dziki... Czarne dziki...Ślinka od razu ściekła mi po języku, ponieważ ich mięso było powszechnie uważane jako rarytas. Szybko więc zawinąłem ręką sięgając po miecz, którego oczywiscie jak to w takich sytuacjach bywa zapomniałem. Ale postanowiłem nie poddawać się, ponieważ od rana nic nie mialem w ustach. Chwyciłem więc pierwszy lepszy kamień i jak szalony rzuciłem się na dzika chwytając go za wielkie kły. Drugi dzik widząc to uciekł w popłochu w głąb lasu, lecz ten pierwszy począł rzucać się na wszystkie strony i obijać o drzewa. Ze zwariowania nawet wybiegł z lasu i poleciał prosto na ulice w sam środek miasta. Wszyscy ludzie oglądali się za mną jak za wariatem i nie mogłem znieść myśli ile najem się wstydu jeśli go nie puszczę. Kamieniem, który do tej pory spoczywal mi w ręce postanowiłem uderzyć z całej siły w łeb, lecz ten nic sobie nie robiąc z mojego ciosu biegł dalej. Spłoszeni wokoło ludzie widząc tak silne zwierze pouciekali do domów nie przyglądając mi się, więc kwestię wstydu miałem za sobą. Po jeszcze kilku walnięciach kamieniem prosto w środek czaszki zwierzę zaczęło powoli wariować i biegło z całych sił na oślep. Widząc przed sobą ratusz nie myślałem zbyt długo i postanowiłem puścić kły. Byk ciągle oszołomiony moimi ciosami uderzył ryjem prosto w budynek. Cala sprawa skończyła się dla mnie sukcesem, ponieważ dzik z rozmiażdżonym mózgiem leżał spokojnie. Na jednej z przednich nóg miał zlotą obrączkę, która miała wyrtyte jakies porysowane i brudne napisy. Wziąłem go na plecy i z dumą zaniosłem do karczmy gdzie Gris (TM) przyżądził mi pyszne śniadanie. Po obfitym posiłku lecz nieco przypieczonym za bardzo musiałem pozmywać talerze po wszytkich, którzy jedli śniadanie, ponieważ Gris (TM) jak wiadomo nie robi nic za darmo. I kiedy już wyszedłem z karczmy odpocząć na moim hamaku, przypomniałem sobie o obrączce zdjętej z dzika. Kolejna rzecz, która nie dawała mi spokoju. No coż mi pozostało jak nie pójść i jej nie umyć. Wybrałem się nad rzekę, za tawerną i zacząłem trzeć złotym przedmiotem o piasek na dnie. Nie dawało to niestety rezultatu. Poszedłem więc do kuchni gdzie była woda z mydlinami i pod pretekstem umycia brudnego widelca wymyłem pierścień. Zlazło z niego całe złoto i nie było na nim nic oprócz napisu "Zeatcer". Od razu wpadłem na przewspaniałą myśl, że musi to być imię człowieka. A być może maga. Poszedłem zapytać o radę mojego przyjaciela i znwcę klejnotów oraz wszelkich biżuterii w niebie. Ofersiv, bo tak miał na imię powiedział, że Zeatcer nie był dobrym człowiekiem i nie spotkam go w niebie, bo zamiast w górę poszedł na sam dół. Udzielił mi jednak informacji, że za jego czasów urządzona została w mieście Gladozis "Egzekucja pięciu smoków" w której to zabito Złotego, Czarnego, Czerwonego, Zielonego i nieumarłego smoka. Czyli wszystkie rasy jakie jeszcze do tej pory istnieją. Zeatcer był dowódcą eskapady, która zabiła smoka czrnego. Dziki takie jak ten, żyjące ponad 200 lat pałętają się po lasach ale wcześniej były trzymane w oborach władców, takich jak Zeatcer a obrączkowano je po to aby odróżnić tego od innych dzików. Obrączka najwyrażniej już się bardzo wytarła i dlatego zeszła łatwo z nogi dzika. Zeatcer zmarł jako ostatni z przywódców tamtych polowań więc on zachował największy skarb, a mianowicie Zawistny miecz, który miał moc dusz pięciu smoków zawartych w łuskach wprawionych w rękojeść. Dziki wypuszczono na wolnośc leczlegenda mówi, że przez całe życie czarne dziki są posłuszne swemu władcy, a nawet po śmierci. Zaciekawiony całą tą historią wróciłem na ziemię i siadłem na schodach od tawerny. Miałem zupełnie niepoukładane myśli, które pałętały mi się w mózgu jak robaki tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Nie latałem tego dnia ani trochę więc postanowiłem wzbić się w powietrze a mim oczom ukazała się gromada dzików... Znowu czarnych. "Za niedługo obiad" pomyślałem i bez zastanowienia poleciałem do swojego pokoju w tawernie po miecz. Gdy wzbiłem się w górę dziki cały czas w oddali wżerały trawę i tylko co jakiś czas któryś z nich się ruszył. Tak prędko chyba nigdy nie leciałem w mgnieniu okabyłem na polanie i zacząłem ucinać dzikom puste łby. Zmartiłem się jednak jak ja się zabiorę z tyloma dzikami, ponieważ była ich cala szóstka. Nie mogłem polecieć po pomoc gdyż ktoś inny mógłby zabrać moje cenne mięso. Rozwiązanie przyszło mi do głowy po chwilowym namyśle. Pościnałem gałęzie z drzew, ułożyłem dziki w jednym miejscu jeden na drugim i przykryłem zwierzęta wspomnianymi wcześniej, pościnanymi gałęziami. Odlatując jeszcze raz zerknąłem w stronę dzików i coś błysnęło mi prosto w oczy. Byłem daleko więc pomyślałem "pewnie rabusie!?! na nich!!!" i z powrotem w stronę dzików. Po wylądowaniu nikogo nie było a dziki tak leżały tak leżą i teraz. Przypatrzyłem się im dokładnie i znowu coś błysnęło. Obrąaczki!!! Wszystkie mialy po jednej. Mój wzrok bystry jak oczy sokoła nie zauważył tego wcześniej, aż mi się wstyd zrobilo. Były zamazane ale na niektórych dało się odczytać litery z imieniem Zeatcer. Dlaczego zebrały się właśnie tutaj? Podobno po śmierci powracają do swojego władcy ale wątpiłem, że Zeatcer mógl być pochowany w lesie. No ale w sumie polana była ładna. Kilka głazów drzea wokoło. Piękne miejsce. Wzniosłem się, aby jeszcze raz ujżeć je z góry i po przyjżeniu się kamienie na polanie przecinały się na krzyż a po środku nich był większy glaz. Jednym machnięciem miecza rozbiłem go na kawałki, ale nadal nic. W końcu stanąłem na środku i wyczułem, że ziemia się powoli zapada. Ze strachu odsunąłem się i stanąłem z boku. Ziemia skończyła się zapadać więc wszedłem do jamy. Była to olbrzymia grota z jednym korytarzem. Wszedłem do niego biorąc przedtem pochodnię i zapalając ją. Słyszałem jakiś ryk jakby głośny szum morza w oddali, lecz wtem uświadomiłem sobie, iż musi to być wiatr, ponieważ powtarza się nieustannie. Przy końcu groty zaczęło powiewać chłodem, a dżwięk który słyszałem wcześnniej przestal przyponimać wiatr. Wreszcie grota. Olbrzymia. Musiałem się znajdować pod jakąś górą, ponieważ zszedłem pod ziemię tylko na wysokość około pięciu ludzi, a tu grota była wysoka na dwunastu conajmniej. Na suficie pomieszczeniaznajdowały się sople wielkości mnie czyli około 180 centymetrów. Skały porośnięte były mchem który wytrzymał nawet w tak ciężkich warunkach jak te. Zza jednej ze skał wypadł mały kamień, który potoczył si w moją stronę. Nagle coś się poruszyło. Zamarłem w przestrachu. Nogi mi się ugięły w kolanach. Wyłonił się postać tak ogromna, że na wielkość miała ze czterech ludzi. Ogr. Olbrzymi dorosły lodowy Ogr. Szybkim odruchem wzbiłem się w powietrze w momencie w którym zamachnął się na mnie maczugą. Musiał nie jeść już przez jakieś sto pięćdziesiąt lat. Ale maczuga też nie była nowa gdyż już po pierwszym udeżeniu rozpadla się na kawałki. Nie miałem normalnie z nim szans ale mój mózg lepiej pracował od jego mózgu. Cały czas szukał mnie na ziemi. Nie wiedział, że jestem w powietrzu i to dało mi przewagę, ktora zaważyła na wyniku końcowym. Sople wiszące przy suficie jamy były mocno przytwierdzone, ale zdarzały się też takie które się ledwo trzymaly. Po znalezieniu pierwszego takiego sopla poczekałem, aż monstrum przejdzie w miejsce pod nim i po kilku chwilach tak się stało. Drapiąc się w głowę bydle przystanęło na chwilę, a ja sprawnym ruchem ręki ściąłem sopel. Spadłszy prosto na jego głowę ogłuszył go tylko ponieważ ręka jego, którą się drapał złagodziła uderzenie. Przeleciałem wtedy do małego pomieszczenia za skałą, za ktorą siedzial ogr i otworzyłem skrzynię leżącą obok trumny Zeatcer'a. W środku ujżałem miecz, który szybko chwyciłem i wyleciałem na powierzchnię. Miecz. Rzeczywiście przecudowny. Miał jednak jedną wadę. Po łuskach smoków zostały jedynie strzępy, przez niesprzyjające warunki klimatyczne. Tak mi się wydawało. W rzeczywistości były to łuski małych smoków i po dotarciu światła do niego zaczął je pochlaniać i tworzyć na niebie czarną dziurę. Wszedłem do niej i... znalazłem się tutaj w świecie z którego nie ma odwrotu. W świecie Ultimy Online.

MiniWm [ Yoshinkan ]

Tak tak :) aniokjy ale pomugl bys zblakanej duszycce

hetman [ Generaďż˝ ]

Nazywam się archanioł Hadriel. Nie wiedząc co robić udałem się do lasu aby upolować dzika, czy dwa. (styl)Na wschód od tawerny był mały lasek z którego po wyjsciu na zewnątrz budynku było widać ruszające się w krzakach zwierzęta - obiekt mojego głodu. (styl)( że z lasku się wychodzilo na zewnatrz budynku?)Postanowiłem iść i sprawdzić czy to na pewno dzik, po wyłonieniu się zza krzaka moim oczom ukazały się dwa dziki... (styl)Czarne dziki...Ślinka od razu ściekła mi po języku, ponieważ ich mięso było powszechnie uważane jako (styl) rarytas. Szybko więc zawinąłem ręką sięgając po miecz, którego oczywiscie jak to w takich sytuacjach bywa zapomniałem. Ale postanowiłem nie poddawać się, ponieważ od rana nic nie mialem w ustach. Chwyciłem więc pierwszy lepszy kamień i jak szalony rzuciłem się na dzika chwytając go za wielkie kły (log) ( przeciez w reku miałeś kamien). Drugi dzik widząc to uciekł w popłochu w głąb lasu, lecz ten pierwszy począł rzucać się na wszystkie strony i obijać o drzewa.(ciekawe) Ze zwariowania nawet wybiegł z lasu i poleciał prosto na ulice w sam środek miasta.(dobrze ze akurat nie przejezdzal samochod? ) Wszyscy ludzie oglądali się za mną jak za wariatem i nie mogłem znieść myśli ile najem się wstydu jeśli go nie puszczę.(tego dzika jeszcze trzymales?) Kamieniem, który do tej pory spoczywal mi w ręce postanowiłem uderzyć z całej siły w łeb, lecz ten nic sobie nie robiąc z mojego ciosu biegł dalej.( to już go pusciles? Swoja droga znowu ten nieszczesny kamien) Spłoszeni wokoło ludzie widząc tak silne zwierze pouciekali do domów nie przyglądając mi się, więc kwestię wstydu miałem za sobą.( styl i log) Po jeszcze kilku walnięciach kamieniem prosto w środek czaszki zwierzę zaczęło powoli wariować i biegło z całych sił na oślep. ( styl) Widząc przed sobą ratusz nie myślałem zbyt długo i postanowiłem puścić kły.(log)( acha teraz pusciles kly? A zwierze przed chwila bieglo na oslep a wczesniej miałeś kamien w reku i uderzales nim dzika w czaszke??) Byk ciągle oszołomiony moimi ciosami uderzył ryjem prosto w budynek.(hmm ) Cala sprawa skończyła się dla mnie sukcesem, ponieważ dzik z rozmiażdżonym mózgiem leżał spokojnie.(styl) Na jednej z przednich nóg miał zlotą obrączkę, która miała wyrtyte jakies porysowane (styl) i brudne napisy. Wziąłem go na plecy i z dumą zaniosłem do karczmy gdzie Gris (TM) przyżądził mi pyszne śniadanie.(lol) Po obfitym posiłku lecz nieco przypieczonym za bardzo musiałem pozmywać talerze po wszytkich, którzy jedli śniadanie, ponieważ Gris (TM) jak wiadomo nie robi nic za darmo.( styl) I kiedy już wyszedłem z karczmy odpocząć na moim hamaku, przypomniałem sobie o obrączce zdjętej z dzika. Kolejna rzecz, która nie dawała mi spokoju. No coż mi pozostało jak nie pójść i jej nie umyć. Wybrałem się nad rzekę, za tawerną i zacząłem trzeć złotym przedmiotem o piasek na dnie. Nie dawało to niestety rezultatu. Poszedłem więc do kuchni gdzie była woda z mydlinami i pod pretekstem umycia brudnego widelca wymyłem pierścień. Zlazło z niego całe złoto i nie było na nim nic oprócz napisu "Zeatcer". Od razu wpadłem na przewspaniałą myśl, że musi to być imię człowieka. A być może maga.( a mag to już nie czlowiek?) Poszedłem zapytać o radę mojego przyjaciela i znwcę klejnotów oraz wszelkich biżuterii w niebie( ten znawca mieszkal w niebie???). Ofersiv, bo tak miał na imię powiedział, że Zeatcer nie był dobrym człowiekiem i nie spotkam go w niebie, bo zamiast w górę poszedł na sam dół.( acha zapomnialem ze jestes aniolem , teraz już wiemy ze cale wydarzenie ma miejsce w niebie ) (sic!) Udzielił mi jednak informacji, że za jego czasów urządzona została w mieście Gladozis "Egzekucja pięciu smoków" w której to zabito Złotego, Czarnego, Czerwonego, Zielonego i nieumarłego smoka. Czyli wszystkie rasy jakie jeszcze do tej pory istnieją.( istnieja czy istnialy) Zeatcer był dowódcą eskapady, która zabiła smoka czrnego. Dziki takie jak ten, żyjące ponad 200 lat pałętają się po lasach ale wcześniej były trzymane w oborach władców, takich jak Zeatcer a obrączkowano je po to aby odróżnić tego ( tylko tego czy wszystkie?) od innych dzików. Obrączka najwyrażniej już się bardzo wytarła i dlatego zeszła łatwo z nogi dzika. Zeatcer zmarł jako ostatni z przywódców tamtych polowań więc on zachował największy skarb, a mianowicie Zawistny miecz, który miał moc dusz pięciu smoków zawartych w łuskach wprawionych w rękojeść.( ehhh) Dziki wypuszczono na wolnośc leczlegenda mówi, że przez całe życie czarne dziki są posłuszne swemu władcy, a nawet po śmierci.(
Zaciekawiony całą tą historią wróciłem na ziemię i siadłem na schodach od tawerny. Miałem zupełnie niepoukładane myśli, które pałętały mi się w mózgu jak robaki tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę ( styl). Nie latałem tego dnia ani trochę więc postanowiłem wzbić się w powietrze a mim oczom ukazała się gromada dzików... Znowu czarnych ( znowu te czarne dziki a przecież „za niedlugo obiad”). "Za niedługo obiad" pomyślałem i bez zastanowienia poleciałem do swojego pokoju w tawernie po miecz. Gdy wzbiłem się w górę dziki cały czas w oddali wżerały trawę ( Ty a może to krowy były?)i tylko co jakiś czas któryś z nich się ruszył.( a tak staly w bezruchu , ale wyżerały „trawe”) ) Tak prędko chyba nigdy nie leciałem w mgnieniu okabyłem na polanie i zacząłem ucinać dzikom puste łby.( eee puste ???) Zmartiłem się jednak jak ja się zabiorę z tyloma dzikami, ponieważ była ich cala szóstka.( szok) Nie mogłem polecieć po pomoc gdyż ktoś inny mógłby zabrać moje cenne mięso. Rozwiązanie przyszło mi do głowy po chwilowym namyśle. Pościnałem gałęzie z drzew, ułożyłem dziki w jednym miejscu jeden na drugim i przykryłem zwierzęta wspomnianymi wcześniej, pościnanymi gałęziami.( no tak wspominaleś o tym , znowu styl)Odlatując jeszcze raz zerknąłem w stronę dzików i coś błysnęło mi prosto w oczy. Byłem daleko więc pomyślałem "pewnie rabusie!?! na nich!!!" ( hurrraaaa do ataku !!! ach Ci rabusie ) i z powrotem w stronę dzików. Po wylądowaniu nikogo nie było a dziki tak leżały tak leżą ( tak lezaly tak leza i tak będą lezec...styl)i teraz. Przypatrzyłem się im dokładnie i znowu coś błysnęło. Obrąaczki!!! ( huuuraaa jestem bogaty) Wszystkie mialy po jednej. Mój wzrok bystry jak oczy sokoła nie zauważył tego wcześniej, aż mi się wstyd zrobilo ( no i racja !!!). Były zamazane ale na niektórych dało się odczytać litery z imieniem Zeatcer. Dlaczego zebrały się właśnie tutaj? Podobno po śmierci powracają do swojego władcy ale wątpiłem, że Zeatcer mógl być pochowany w lesie. No ale w sumie polana była ładna.( styl) Kilka głazów drzea wokoło. Piękne miejsce. Wzniosłem się, aby jeszcze raz ujżeć je z góry i po przyjżeniu się kamienie na polanie przecinały się na krzyż a po środku nich był większy glaz ( kurwa mac ). Jednym machnięciem miecza rozbiłem go na kawałki, ale nadal nic. W końcu stanąłem na środku i wyczułem, że ziemia się powoli zapada. Ze strachu odsunąłem się i stanąłem z boku.( tak tak już tych stylistycznych i logicznych mi się nawet nie chce zaznaczac) Ziemia skończyła się zapadać więc wszedłem do jamy. Była to olbrzymia grota z jednym korytarzem. Wszedłem do niego biorąc przedtem pochodnię ( rozumiem ze zawsze ja nosil)i zapalając ją. Słyszałem jakiś ryk jakby głośny szum morza w oddali, lecz wtem uświadomiłem sobie, iż musi to być wiatr, ponieważ powtarza się nieustannie.( morze to by tylko raz zaszumialo) Przy końcu groty zaczęło powiewać chłodem, a dżwięk który słyszałem wcześnniej przestal przyponimać wiatr. Wreszcie grota. Olbrzymia. Musiałem się znajdować pod jakąś górą, ponieważ zszedłem pod ziemię tylko na wysokość około pięciu ludzi, a tu grota była wysoka na dwunastu conajmniej.( ale jakich takich ok. 180 cm czy 120 cm?) Na suficie pomieszczeniaznajdowały się sople wielkości mnie czyli około 180 centymetrów. Skały porośnięte były mchem który wytrzymał nawet w tak ciężkich warunkach jak te ( hehehe). Zza jednej ze skał wypadł mały kamień, który potoczył si w moją stronę. Nagle coś się poruszyło. Zamarłem w ( a może ze strachu) przestrachu. Nogi mi się ugięły w kolanach. Wyłonił się postać tak ogromna, że na wielkość ( a na dlugosc i szerokosc?) miała ze czterech ludzi. Ogr. Olbrzymi dorosły lodowy Ogr. Szybkim odruchem ( szybki odruch)wzbiłem się w powietrze w momencie w którym zamachnął się na mnie maczugą.( a to fart) Musiał nie jeść już przez jakieś sto pięćdziesiąt lat.( o kurwa !!!! ) Ale maczuga też nie była nowa gdyż już po pierwszym udeżeniu rozpadla się na kawałki. ( wiecie ta maczuga jak ten ogr nie była nowa ... )Nie miałem normalnie ( normalnie mowie Wam) z nim szans ale mój mózg lepiej pracował od jego mózgu.( wątpie !!!!!!!!!!!!!!!!!) Cały czas szukał mnie na ziemi. Nie wiedział, że jestem w powietrzu i to dało mi przewagę, ktora zaważyła na wyniku końcowym.( 2:0) Sople wiszące przy suficie jamy były mocno przytwierdzone, ale zdarzały się też takie które się ledwo trzymaly. Po znalezieniu pierwszego takiego sopla poczekałem, aż monstrum przejdzie w miejsce pod nim i po kilku chwilach tak się stało. ( hahahahaha)Drapiąc się w głowę bydle przystanęło na chwilę, a ja sprawnym ruchem ręki ściąłem sopel. Spadłszy prosto na jego głowę ogłuszył go tylko ponieważ ręka jego, którą się drapał złagodziła uderzenie.( sopla hahaha) Przeleciałem wtedy do małego pomieszczenia za skałą, za ktorą siedzial ogr (nastepny? Czy ten sam wczesniej)i otworzyłem skrzynię leżącą obok trumny Zeatcer'a. W środku ujżałem miecz, który szybko chwyciłem i wyleciałem na powierzchnię. Miecz. Rzeczywiście przecudowny. Miał jednak jedną wadę. Po łuskach smoków zostały jedynie strzępy, przez niesprzyjające warunki klimatyczne. ( chujowo)Tak mi się wydawało. W rzeczywistości były to łuski małych smoków ( to jak to w koncu było?) i po dotarciu światła do niego zaczął je pochlaniać i tworzyć na niebie czarną dziurę. Wszedłem do niej i... znalazłem się tutaj w świecie z którego nie ma odwrotu. W świecie Ultimy Online. ( nieeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!)

szczerze to tylko przelecialem tekst :) Stary Ty nie umiesz tworzyc poprawnych zdan. Logiki w tym malo. Jako calosc da sie zrozumiec ale i tak fakty sie nie trzymaja kupy) Bardzo mnie rozsmieszyla Twoja opowiesc. Chciales zeby Ci ktos skrzydelka przetracil to masz. Ortografy to niech Ci word sprawdzi.

Hadriel [ Screener's ]

ale pan surowy panie polonisto :P

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Hadriel
2.to oni zaczynali poczytaj troche. bo jezeli ciebie ktos nazwie chocby mlokosem to co robisz? ja tylko grzecznie pytalem ›:(

Raczej stalym, od dawnu tu przebywajacym bywalcem nie jestes prawda?
Na forum tez za dlugo nie siedzisz.

3. i dlaczego nie przyjmujecie nowych graczy ultimy?
Przyjmujemy, tylko takich, ktorzy zachowuja choc pozory kultury.
Bodokan jest osoba starsza niz ty, wiec szacunek mu sie nalezy!

4. ultime odkupilem od kolegi po promocji za 30 zł
Moja odpowiedz na to:

25.08.2003

00:25

[61]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Hadriel ----> spokojnie kiedys konto dostaniesz :) (zapewne ja tez) bierz przklad zemnie siedze w domu od 3 dni i wyrywam sobie wlosy z glowy :) nie wpominajac o katowaniu mojej myszki biedaczka ciagle.... klikam na wyslij/odbierz w poczcie ;]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Nawet po nocach nie spie :D

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Ludzie, dajcie spokoj, to tylko gra...

Kłosiu [ Senator ]

Co sie zaczelo dziac w tym watku. ech. Jak w watku o morrowwindzie zaczely pisac podobne typki, to mimo wszystko mialem nadzieje ze do ultimy to nie trafi, watek o morrowincie moge ostatecznie olac. Ale widze ze ta zaraza siega i do ultimy. W swiewtle tego nie ma sie co dziwic, ze sobotnia bitwa zmienila sie w zenade :(.

Kłosiu [ Senator ]

Hadriel, a ja mam nadzieje ze konta nigdy nie dostaniesz, przynajmniej na serwerze na ktorym ja gram :/

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Klosiek, podpisuje sie pod tym, co napisales, obiema "recoma"
Btw. kiedy partyjka w CM:)?

25.08.2003

04:11

[67]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Kocham te moje nocne boje:)
Spaccccccccccccc

25.08.2003

07:17

[68]

Hadriel [ Screener's ]

hurra dostalem konto :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
yes yes yes
sorry wszyskich i dajcie juz mi spokoj dobra?
no to ide zobaczyc jak w toto sie gra :)))

25.08.2003

10:28

[69]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Gdzie dostales konto? na DM? dobrze ze juz odszedlem

MiniWm [ Yoshinkan ]

Kłosiu ----- > podobne typki ! wypraszam sobie !

25.08.2003

12:36

[71]

Hadriel [ Screener's ]

do bodokana, alexeja, kłosa, kuli, ihetmana i innych debili tej rasy ======> cieszcie sie bo odchodze z tego watku ale w ultimie sie spotkamy i was rozwale.
ps nie powiem na jakim serverze. skoro wy nie okazujecie mi szacunku tylko za jedno slowo wyganiacie ja nie okaze szancunku wam
dowidzenia i jestescie debilami

hetman [ Generaďż˝ ]

hahahaha no co za gosc:) Chyba zgodzicie sie ze mna ze taki beznadziejny przypadek trafil nam sie tutaj pierwszy raz :) hahaha ale sie usmialem az sie wszyscy w robocie na mnie spojrzeli :)

ale w ultimie sie spotkamy i was rozwale. ale to chyba nie ta gra :) a moze za dwa lata :)


ps nie powiem na jakim serverze

przyznaj sie ze konto dostales na #jaja-uo co :)?

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Ja bym mial Hetmanie watpliwosci, czy on na jajach to konto dostal:)
Slyszalem, ze tez masz zamiar strategowac z nami:)
Bodo ci poslal CM? Jak chcesz moge wyslac, Bodek juz odemnie dostal.

25.08.2003

13:36

[74]

Hadriel [ Screener's ]

cm'a to moge chciec moje gg to 4234086

Kłosiu [ Senator ]

Hadriel --> od debili CM chcesz? przestan juz sie wydurniac i spadaj stad.

25.08.2003

16:07

[76]

Lawrence z Arabii [ Pretorianin ]

Hadriel <-- czy to ty mnie dzisiaj napadles i zarzadales 100k, to moja rada na przyszlosc, nozyczkami nikogo nie pozbawisz zycia

25.08.2003

16:15

[77]

Hadriel [ Screener's ]

lawrensiu jakby co to w grze tez jestem hadriel wiec sie latwo polapac cvzy to ja czy nie,
ps. wiec wiesza ze to nie ja

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

No panowie, ciagnac watek go gory bo chce juz w koncu wam ta niespodzianke zrobic:)

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Hetman, objasnij mi ta tradycje wklejania niedzialajacej foty:)?

26.08.2003

11:46

[80]

MiniWm [ Yoshinkan ]

A tak z innej bajki co sadzicie o World of Warcaft ?

26.08.2003

12:40

[81]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

World of Warcraft jeszcze nie powstal, wiec sadzic nic o nim nie sadze:)

26.08.2003

14:43

[82]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Zara szkola :( ale naszczescie bedzie te 7-8 godz infomatyki tygodniowo :D

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Gwail odezwij sie jak bedziesz bo w koncu trza resztki domu przeniesc:)
Btw. UP ^:)

moussad [ la kretino maximale ]

no, ja właśnie skończyłem pisać opowiadanko
wysłałem już do ekipy z DM tylko mam małe wątpiliwości co do szłuszności gryn a DM
słyszałem że tam podobno hammstwo się szerzy i nie wiem czy grać gdzieś indziej, mógłby mnei ktoś olśnić co do mroków\świtów gry na DM??

26.08.2003

18:44

[85]

Lawrence z Arabii [ Pretorianin ]

moussad <-- a pewnie, ze chamstwo sie szerzy, chodzą takie bodokany, alexeje i hetmany, i tylko "klimatują" non stop, toz to szczyt chamstwa :)

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

moussad
Hm zalezy o co ci z tym chamstwem chodzi?
Nie zauwazylem zadnego chamstwa... tyle tylko, ze przez ostatnie czasy PK bylo tepione, ale teraz juz powoli wszystko wraca do milego, przyjemnego stanu.

moussad [ la kretino maximale ]

hmm, no takie ploty chodzą-może nie o hamstwie (tu trochę przesadziłem)
ale o braku klimatu, ogólnie rzecz biorąc

hetman [ Generaďż˝ ]

Lawrence ;)

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Nie przenoscie skrzyneczek, ktore waza 1400kamieni, a na statusie wypisuje wam 470kamieni bo tak to sie konczy --->

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Jeszcze raz

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Eh sorx za zasmiecenie watku, ale za cholere wgrac nie moge;/

28.08.2003

13:09

[92]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A nie za duzy czasem? :-)

hetman [ Generaďż˝ ]

taaaak nie moze wgrac, powiedz ze wladujesz tu jeszcze kilka pustych postow, bo chcesz juz zalozyc nastepny watek... a nie ciemnote nam tu wciskasz;)

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Wiedzialem, ze tak napiszesz:))
Rothon jak prawie zawsze ma racje, obrazek za duzy;/Musialem jakos troszke zmniejszyc
Wiec jeszcze raz------>

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Dobra, pieprzyc to...

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Juz nie wytrzymalem, zapraszam: