GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ultima Online (cz. 19)

13.12.2001
10:37
[1]

Yarr [ Konsul ]

Ultima Online (cz. 19)

Nowa czesc naszej "sagi"...

Link do poprzedniej:

13.12.2001
10:50
smile
[2]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

A ja sie wynioslem do THELOM, tam jest cicho malo ludzi, czerwoni idioci sie nie pojawiaja wiec mam szanse rozwinac postac... bo co to za zabawa jak od dwoch dni nie udalo mi sie Vesper oposcic bo zawsze ktorys z czerwonych debili stal na trakcie w ukryciu:(

13.12.2001
10:53
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Elektra, moje zaskoczenie nie wynikalo z faktu, ze do karczmy, ale ze ze mna! :-)) A w karczmach pusto, bo wszedzie pusto. Ja w banku bylem 1 raz w ciagu trzech dni. Teraz bezpieczniej nosic wszystko ze soba i w lasach koczowac, niz stracic wszystko w sytuacji jeden na pietnastu czerwonych. Hetman--> Chetnie, ale teraz cos czuje, ze pilniej mi uczyc sie wojowac jeszcze lepiej, bo niedlugo trup sypac sie bedzie gesto. Zatem, not yet, not yet, poczekac musze do lepszych czasow w Vesper.

13.12.2001
11:05
[4]

evs [ Un loup mechant ]

powtoreczka z 18 bo sie zagapilem Mam nadzieje, ze pamietacie o mnie? Wiecie, ze jestem z Wami! A swoja droga to ciekawe bardzo. Marysia powinna byc wynagradzana za sluzbe w banku w Minoc. Ostatnio jak tam bylem tlukla Maldorfa :))) a on uciekl:)) Bylem w Delucji..... nic ciekawego poza tym ze spotkalem tam kilka osob, ktorych nie spodziewalem sie tam spotkac...... eh..... ja juz w Vesper, jak jestem sam, zadko bywam

13.12.2001
11:20
[5]

Yarr [ Konsul ]

Poszukuje osoby, ktora zna sie na Inscription :-) Chetnych prosze o kontakt (Zajcef - studiujesz to? :-)) Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
11:30
[6]

Zajcef [ Konsul ]

Yarr -->> nie studiuje tego bo teraz sie raczej nie oplaca, glowa mala, a i ceny nie za wielkie. 6k za scroll z 8 kregu. Chyba Bogowie posluchali sie troszke swych pupilkow bo banku w Vesp strzeze 3 straznikow ( 2 w srodku i 1 na zewnatrz), chwala za to Bogowie, tylko szkoda ze stracilem przez to jakies 30 K w 3 dni :(

13.12.2001
11:36
[7]

Yarr [ Konsul ]

Szkoda Zajcef... bo musze uzupelnic swoja ksiege o brakujace zaklecia... Ale nic to - cos sie tam wykombinuje ;-) Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
11:47
[8]

Zajcef [ Konsul ]

Yarr -->> ja mam "kilka scrollikow" w banku, ale to raczej ploteczki od 1-6. Jest bardzo dobry sklep z czarami ( wszystkie kregi ) skontaktuj sie ze mna to Ci powiem gdzie, bo tu raczej nie moge.

13.12.2001
11:48
[9]

Elektra [ Centurion ]

Posluchali, Gan, posluchali. Bylam akurat w banku jak wylazl skads Tygelin i jeszcze jakis inny i zaciukali ich. Swoja droga trzech straznikow w banku? Hoho, czyzby szlo na lepsze?

13.12.2001
11:49
[10]

Elektra [ Centurion ]

oczywiscie straznicy zaciukali Tygelina i jego kolesia, nie na odwrot - przepraszam za niejasnosc wypowiedzi *smieje sie*

13.12.2001
12:37
smile
[11]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Elektra, tego numeru ktory zrobilas przed chwila pod cmentarzem nie wybacze Ci dlugo. Slowo daje, tak nie mozna dzialac.

13.12.2001
12:44
smile
[12]

Yarr [ Konsul ]

Roth - a coz tam sie takiego stalo??? Bo tym stwierdzeniem strasznie obudziles moja ciekawosc :-P Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
13:00
smile
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Z mojej perspektywy wygladalo to tak: Tuz pod Vesper Gantaldy przywolal Demona, ale uznalismy, ze sparring z nim hehehe zrobimy sobie jednak na plazy. Idziemy wiec. Ale, ze Gan ma crima musi lezc oplotkami, by go straz nie zaciukala. Latal tak gdzies i w pewnym momencie cos go zaciukalo w okolicach cmentarza. Nie wiem co, kto, nie wiedzialem nawet, ze zginal. Elektra widziala ducha. Ja majac skurcze uniemozliwiajace poruszanie sie prosze Elektre, by poszla do hitlera i pogadala z Ganem, gdzie lezy, bysmy mogli go zebrac. Elektra wraca i mowi, ze Gan powiedzial, zeby go zebrac. Tyle? pytam. Mialas sie dowiedziec gdzie lezy, bo ja nie moge go sam znalezc, bo sie nie ruszam prawie. NOoo, nie powiedzial, bo poszedl na cmentarz. Zdenerwowalem sie, ze 15 minut a my ciagle nic nie wiemy. Wiec ruszylem sam. Doczolgalem sie pod ten cmentarz i patrze stoi Gan. No tu juz zbaranialem, nijak nie moglem wytlumaczyc sobie dlaczego Elektra nie mogla z nim pogadac. Gan mowi, ze zebral go juz jakis gosc. Nagle leci Licz, ja w nogi. jakos udalo sie zwiac, bo Gana zaatakowal. I tu Elektra uniosla sie ambicja i w samej koszuli poszla pod cmentarz do tego licza, wolajac jeszcze, ze jak tak to ona idzie na smierc. I ja zalatwil. A ja nie moglem nic zrobic, nic! Stalem i nie moglem sie poruszyc takie skurcze. Wyobrazasz sobie Yarr moja wscieklosc? Prawie plakalem z bezsilnosci. Najpierw gan, potem ona, a wszystko dlatego, ze kobieta w ogole mnie nie sluchala, w ogole nie sluchala moich prosb.

13.12.2001
13:03
smile
[14]

evs [ Un loup mechant ]

Rothon--> a Ty Ja na piwo i wino zaprosiles..... i nie slucha sie?

13.12.2001
13:04
[15]

Elektra [ Centurion ]

Rothon, nie nie sluchala, tylko sie wsciekla, to roznica. A kto mnie tam pchal na sile?

13.12.2001
13:06
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nie "slucha sie", a "slucha co mowie". To roznica. Nie twierdze, ze mam racje zawsze, ale mogla choc wysluchac i powiedziec najwyzej, ze to co proponuje to kretynizm. Byloby po sprawie.

13.12.2001
13:09
[17]

Elektra [ Centurion ]

Rothon, nie mow tak, jakby mnie tu nie bylo, prosze Cie.

13.12.2001
13:18
smile
[18]

Yarr [ Konsul ]

Buhauhahahahhaa :-)))))))))) A ja juz myslalem, ze Cie jakims piorunkiem poczestowala, albo z chaosem sie sprzymierzyla :-P A tu taki los - no coz - nigdy nie ufaj kobiecie ;-)) A jak chcesz cos zrobic, to zrob to sam, bo inni moga zle odczytac twoje zamiary ;-P Pozdrawiam Rozbawiony do lez - Yarr

13.12.2001
13:45
[19]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Yarr zapomniales juz o swoich podstawowych obowiazkach?

13.12.2001
13:48
smile
[20]

Yarr [ Konsul ]

A gdzie tam Perr - dobrze o nich pamietam... tylko o co chodzi??? ;-P Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
13:52
[21]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Yarr, jak to o co chodzi? Przychodze, a tu poklad mojego okretu zafajdany wczorajsza krwia. Nie bede tolerowal takiego niedbalstwa! ;)

13.12.2001
13:52
[22]

Elektra [ Centurion ]

Yarr --> pogadamy, jak sie poznamy :-))) Fajnie, ze Ci dostarczylismy rozrywki. I jeszcze jedno - do czego sluza piorunki, to juz wiem i nie strzelam nimi w przyjaciol :-)) Rothon --> ufaj, ufaj :-)))

13.12.2001
13:59
smile
[23]

Yarr [ Konsul ]

Elektro - tak, byc moze kiedys sie poznamy :-)) A mojej reakcji nie masz sie co dziwic, bo ze slow Rothona wynikalo, ze stalo sie cos niewyobrazalnie strasznego, a tu taka.. hmm... blahostka? ;-))) Perrin - ty sie sam zajmij wlasnym pokladem - moj swieci czystoscia :-P W koncu jaki pan (kapitan) taki kram :-P Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
14:08
[24]

Elektra [ Centurion ]

Yarr --> od razu mi sie humor poprawil :-))) Ale co do wscieklego Rothona, to dla niego rzeczywiscie byla to dosc wazna sprawa - honorowa - ze sie tak wyraze. Wiec juz teraz wszystko jest w porzadku, a podobno niektorzy twierdza, ze porzadna klotnia odswieza atmosfere. *smieje sie*

13.12.2001
14:13
smile
[25]

Yarr [ Konsul ]

Pewnie masz racje Elektro, ale myslalem, ze taka zasada tyczy sie bardziej "stalych" zwiazkow - czyzbyscie cos planowali tam po cichu? Switnuchy ;-))) Pozdrawiam z pokladu Najady Yarr

13.12.2001
14:14
[26]

Zajcef [ Konsul ]

Roth -->> o co sie tak wsciekasz ?:))))) to przeciez moja wina ze zginelem :))) potem Tojo wyprowadzil licza a ja sie szybko zebralem, licz zabil Toja ja zabilem Bartusiami i Jacusiami Licza, zebralem Toja, wyszedl nastepny ubil nas dwoch :))), no i zaczela sie ganianina, na szczescie mialem kilka regow i z pomoca Jacusiow i Bartusiow odzyskalismy wszystko a nawet zarobilem na tym :))). Elektra to odwazna kobietka przeciez rzuciala sie na licza w mojej obronie za co dziekuje :)

13.12.2001
14:26
[27]

Zajcef [ Konsul ]

hahahahah napisalem historyjke jak 3 latek hehe wlasnie to dokladnie przeczytalem :))) BTW: co zostaje ze straznika jak sie go ubije :)) ?

13.12.2001
14:33
smile
[28]

Yarr [ Konsul ]

Zajcef - no no... widze, ze poszaleliscie sobie na CMemie :-)) Ciekawe tylko, kiedy zaczna sie pojawiac lich lordowie - bo ci to dopiero moga zalezc za skore ;-)) Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
14:36
[29]

Elektra [ Centurion ]

Gantaldy --> przeciez mowilam, ze Ci bede pomagac w miare mozliwosci :-))) A tak swoja droga, powiedz co Cie tam ukatrupilo na cmentarzu? Wacus? Jacus? czy inna jakas gadzina? :-)) Yarr --> *szeroko sie usmiecha*

13.12.2001
14:36
[30]

Zajcef [ Konsul ]

Yarr -->> widzisz w obecnych czasach licz nie stanowi wiekszego problemu, ale..........wlasnie pozostaje kwestia potwornych skurczow i takie tam. Z tym raczej nie wygrasz :((

13.12.2001
14:39
smile
[31]

Yarr [ Konsul ]

Zajcef - no wlasnie o to chodzi - sam w sobie potworek nie jest grozny, ale po jego stronie zawsze stoja "klopoty techniczne" - wiec zyskuje on spora przewage :-)) Elektra -*wybucha smiechem* Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
14:48
[32]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Zajcef -> Tylko nie mow, ze nie ubiles jeszcze zadnego straznika?

13.12.2001
16:58
smile
[33]

Kerever [ Konsul ]

Ludzie mam problem. Szukam czegos juz wiele lat ;-) Potrzebuje koniecznie Taxidermy Kits. Ktos gdzies widzial?! Gdzie to mozna dostac? Sa wsrod was podroznicy i dzielni wojownicy, ktorzy wyprawiali sie daleko. Widzieliscie wiecej ode mnie. Czy cos takiego w ogole istnieje? Czy mi sie tylko przysnilo? :-) Prosze, prosze .... Pozdrawiam Kerever

13.12.2001
17:02
smile
[34]

tygrysek [ behemot ]

czy na CL'u jest ograniczenie do 700 punktów doświadczenia ??? jeżeli tak to jak można zmniejszać skill'e, bo zaznaczyłem na "opadanie" ale nic się nie zmieniło od godzinki .... AvE

13.12.2001
17:04
[35]

Lookash [ Generaďż˝ ]

ja ustawilem ostatnio jakiegos skilla na opadanie i w ciagu dnia mialem go juz o 30 mniej... probuj :)

13.12.2001
17:21
[36]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

tygrysek --> ale wiesz że opadanie skilli można zaznaczaćtylko wpisując: .skills W okienku skilli nie działa opadanie i blokowanie skilli. Kerever --> a co to w ogóle jest Taxidermy Kits?!? :)) Elektra, Rothon --> haha, ale wy problemy macie, hehe. Aż się miło czyta :)) Gdyby tylko takie problemy były w Sosarii... :))))

13.12.2001
18:44
smile
[37]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Yarr---> uwazaj, zeby rothon na ciebie nie czekal na ladzie :-). I to nie z winem...

13.12.2001
18:48
smile
[38]

Yarr [ Konsul ]

Czyzby chcial mnie poczestowac butelka przez leb??? ;-)) Jakby co, to wezme nogi za pas ;-)) Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
20:07
smile
[39]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

A ja dzisiaj spedzilem mily dzien na zadupiu:). Polowilem rybki, kupilem kilka rzeczy na aukcji i ogolnie dzien ciszy nie widzialem Malorfow i reszty tego jakze sympatycznego stadka. Zastanawiam sie teraz czy jest sens wracac do Vesper i Minock:) W koncu nie po to pracuje calymi dniami na sprzet zeby mi go jakis kolega ktory chce koniecznie miec imie na czerwono zabral. Pomysle nad powrotem ale najpierw chyba jeszcze przegnije kilka dzni w moim nowym domu (miescie). Pozdrowionka od juz naprawde dobrego rybaka Axla Caldemeyna

13.12.2001
20:10
smile
[40]

Kerever [ Konsul ]

Potrzebuje koniecznie Taxidermy Kits. Ktos gdzies widzial cos takiego?! Gdzie to mozna dostac? Czy cos takiego w ogole istnieje? Czy mi sie tylko przysnilo? :-) Jest to potrzebne Carpenterowi, podobno mozna kupic u NPC Tannera. Pozdrawiam Kerever

13.12.2001
21:05
[41]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Prosze, prosze, male problemy "gdyby tylko takie byly", "co za kolpot" pisza. Szkoda, ze mnie nie bylo jak zescie te komentarze pisali. Juz ja bym wam powiedzial. A dla mnie wazniejsze jest slowo ktore dalem, niz smierc z reki kogokolwiek, a tutaj wlasnie slowo, ze bede bronil w miare sil i srodkow dalem. I co? Miesci sie to w waszych kategoriach? Pewnie nie, bo wazniejsze, zeby dobry sprzet zebrac z Maldorfa albo z Artinu. A mnie drozsze odzyskane (lepiej nawet - nie stracone) skorzane spodnie Elektry niz wasze plyty ma chaosie zdobyte. Moze taka przyjazn to jest metoda w Sosarii? Pomysleliscie? A moze calosc przeliczmy na kase! To do chaosu! Razem! Im szybciej tym lepiej, tam nikt dylematow moralnych miec nie bedzie. Ostatni gasi swiatlo! Skad w ogole poglad, ze moje slowo mniej warte niz stracona zbroja, bo te kupic mozna i nie ma problemu? Nie poznaje Vesper, nie poznaje. Smiejcie sie teraz!

13.12.2001
21:12
[42]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zapomnialbym - na cale szczescie mam w dupie WIELKIE PROBLEMY SOSARII. Za slaby jestem, by w wielkich problemach udzial jakis brac. Powodzenia zycze!

13.12.2001
21:24
smile
[43]

Yarr [ Konsul ]

khem! khem! Czy tylko ja tu czegos nie rozumiem, czy moze swiat oszalal? ;-) Roth - wybacz, ale ta sytuacja na tle tego, czego doswiadczylem w Sosarii w ostatnim czasie, wydala sie wrecz komiczna :-) Nie bierz mi tego za zle - nie mysl, ze zle oceniam Twoja rycerskosc - to bardzo rzadka i cenna cecha, tak samo jak lojalnosc i poszanowanie przyjazni... Dlatego nie ma co sie tak unosic... Ten swiat jest wystarczajaco ponurym miejscem, zeby jeszcze sobie do gardla skakac :-( Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
21:44
[44]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Yarr, nie skacze nikomu do gardla, raz ze za slaby jestem, dwa, ze nie o to idzie. Ale caly probelm, to opowiesc o tym, ze slowo nie dym. A porownuje sie to do SOSARII. A kto tam teraz? Tacy co slowo za nic maja? Zapytaj Gantalego o jego gildie, moze budowanie porzadku trzeba zaczac od tego o czym mowie a nie od "PROBLEMOW SOSARII". Ech, wielcy rozwiazywacze problemow, nie doroslem do tego, nie doroslem jeszcze niestety. Jak bede herosem, to moze mi sie skala zmieni i tez sie posmieje.

13.12.2001
21:54
smile
[45]

Yarr [ Konsul ]

Rothon - ja naprawde nie wiem, jak mam odczytac tresc, ktora napisales... Ale wciaz przemyka mi przez mysl jedna rzecz - dlaczego mowisz, ze jestes slaby??? Bo slysze to juz nie pierwszy raz... Nikt nie jest slaby, kto mocny jest duchem - a tego Ci nie brakuje... Poza tym, czy ja uwazam sie za herosa? A gdziezby tam, bo niby na jakiej podstawie??? Ponadto, nie w glowie mi wielkie sprawy Sosarii, wielka polityka i takie tam - ja szukalem spokojnego schronienia, w ktorym moglbym zajmowac sie interesujacymi mnie sprawami - poznawaniem sztuk rzemieslniczych, magii, zwiedzaniem swiata, bitwami ze stworami... Ale "czerwona zaraza" zniszczyla to szybko i skutecznie, przez co teraz blakam sie po morzach tego swiata... A problemu nie mialem nigdy na styku z ludzmi, ktorych uwazalem za swoich godnych zaufania przyjaciol... Ale coz, to tez sie zmienilo... Pozdrawiam z pokladu Najady, z konca swiata Yarr

14.12.2001
08:11
[46]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tylu zaufanych zawiodlo Yarr?

14.12.2001
10:17
[47]

Yarr [ Konsul ]

Widzisz Roth, tyle osob, ktore znalem wczesniej, z ktorymi jezdzilem na wyprawy i przyjaznilem sie, przeszlo na druga strone... Ciezko mi nawet sobie wyobrazic, czym sie oni kierowali. Nie bede wymienial tutaj ich imion, gdyz nie jest to miejsce na takie rzeczy. Ale niesmak pozostaje... Pozdrawiam Yarr

14.12.2001
10:53
[48]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Moim zdaniem sytuacja wyglada tak: ja zaczynalem calkiem niedawno swoja przygode z UO, w momencie kiedy juz cos zaczolem miec (jakies zwykle zbroje itp.) zaczolem pomagac ludziom ktorzy zaczynali. Widzialem poczatki niektorych z obecnych chaosnikow (a wlasciwie ludzi ktorzy by nimi chcieli byc) i sadze, ze wiem dlaczego dzieje sie tak jak sie dzieje. Poprostu najlepszym sposobem zarabiania pieniazkow stalo sie zabijanie normalnych ludzi, najlepiej jeszcze tych malo doswiadczonych co juz costam maja ale jeszcze nie bardzo wiedza jak to obronic przed agresowrami. Przeciez widzialem jak Maldorf i West mordowali kolo banku, a leszcze w stylu Xan`O`Visa zajmowaly sie zbieraniem gratow no i strzelaniem z lukow do ludzi w szlafrokach. Ja narazie trenuje, bo w sumie stracilo dla mnie sens granie bez silowni itp. i jak cos soba juz bede prezentowal to wroce i wtedy takie smieci jak Xan czy Lina beda ginac z mojej reki codziennie. A narazie pozdrawia calkiem dobry wedkarz ktory kiedys kupi sobie lodz Axel Caldemeyn

14.12.2001
11:16
[49]

tygrysek [ behemot ]

Moja przygoda z UO też nie trwa zbyt długo. Dopiero 3 tygodnie. Ale już mniej więcej rozumiem prawa panujące na CL'u. Są początkujący gracze, gildie skupiające "koksików", mordercy (Cthulu :-) i chaos. GM'owie nic nie robią, aby pozbyć się chaosu i morderców, ale nie dziwić się, to przecież eRPeG jest. Ale zastanawiam się nad stworzeniem coś w rodzaju inkwizycji tępiącej zło, czy jest może taka gildia ??? Narazie ćwiczę kowalstwo i górnictwo aby stać się samowystarczalnym, potem będę rozwijał się w walce. Mam zamiar dokopać kilku osobom z prywatnych powódek. Cthulu za to, że nie dał czasu mi na chwycenie miecza w dłoń, bo największą podłością było dla mnie umrzeć bez miecza. Uldar'a (chyba nie pomyliłem imienia) za okradanie graczy i uciekanie w zaświaty z moją zbroją wykonaną przez mistrza Dziamb'a. *uśmiecha się szyderczo* Bywajcie zdrowi Grundie Grumson AvE

14.12.2001
11:31
smile
[50]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Tygrysek to gramy tyle samo mniej wiecej tyle, ze ja cwicze lowienie rybek i wlacze troszke (tzn. ekspertem w mieczach juz jestem:)))) ). No a swoich faworytow, ktorych bede chcial zabic za wszelka cene tez mam (Cthulu sie lapie wsrod nich) :))) Pozdr. Axel Caldemeyn

14.12.2001
11:36
[51]

tygrysek [ behemot ]

Pana Cthulu mam zamiar czysto pokroić w pojedynku. Ale Pana Uldar'a zaciukam jak psa ... Grundie Grumson AvE

14.12.2001
13:24
[52]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jak sie odbiera graty wygrane na licytacji? Prosze o szybka informacje, bo chyba wygralem i nie wiem.

14.12.2001
13:45
smile
[53]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Rothon w banku w skrzynce masz.

14.12.2001
13:46
smile
[54]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ufff, fajnie. Dzieki Axel :-)

14.12.2001
13:53
smile
[55]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Nie ma za co:))))))))

14.12.2001
15:05
[56]

Zajcef [ Konsul ]

Roth ==>> jedna z podstawowych umiejetnosci jest umiejetnosc korzystania z aukcji, gdzie mozna nabyc wiele interesujcych rzeczy ( ten broad sword, ktory dzierzysz w dloni kosztowal mnie cale 120 gp), sam osobiscie nie polecam kupowania statku na aukcji. Co do chaosu i tych ktorzy przeszli na ich strone wypowiadam tylko jedno slowa to TCHORZE i tak nalezy ich traktowac, poszli na latwizne. Taki Xann co tam tylko zamiata wielce sie panoszy, sam prosil mnie o smazenie filecikow i usmiechal sie caly czas, kupil regi zeby mu resista cwiczyc. Coz pogaradzam nimi szczegolnie tymi co przeszli ostatnio na ich strone, ale prawidziwych szanuje ( w walce tylko bo ich poziom wypowiedzi jest chyba nizej niz zalosny ). Pozdrawiam tych co walcza z chaosem i nie boja sie tych chwastow....

14.12.2001
15:09
smile
[57]

Chris [ Generaďż˝ ]

Zajcef --> No, ja też z młotkiem latam i te... no... wyrywam, hyhy =)

14.12.2001
15:14
smile
[58]

j_cage [ Legionista ]

gdzie mozna w Polsce kupic UO (oryginal, of course)? i ktora czesc wybrac? czym one sie roznia? wybaczcie glupie pytania, ale jesli chodzi o Ultime to jestem zupelnie zielony...

14.12.2001
15:20
smile
[59]

evs [ Un loup mechant ]

j_cage--> w Media Markt, Empiku, Beverly Hills. Wysylkowo to w wiekszosci sklepow juz nie ma. Kupi UO:Third Down.

14.12.2001
15:27
[60]

Eldoth [ Konsul ]

xann O' Vis przeszedl na chaos?!! hm nie mam powodu zeby ci nie wiezyc Zajcef..to moj dawny przyjaciel razem oplynelismy niemal cala sosarie hm.teraz zostalismy wrogami, coz pozaluje swego wyboru!

14.12.2001
15:39
[61]

hetman [ Generaďż˝ ]

Witka Hej a gdzie jest siłownia ? moze i ja poszedlbym dopakowac....bo ja nigdy nawet nie sparowalem( raz czy dwa ale po pol godziny tylko) do GM-a ktorego sie zblizam doszedlem na wyprawach tylko i wyłącznie! ale powiedzcie mi czy na silowni rosnie sila? no i gdzie ona jest? (byle nie w brit:-))

14.12.2001
15:42
smile
[62]

evs [ Un loup mechant ]

Hetman, brachu ales sie wyrobil. Zupelnie inny czlowiek:))) A w sprawie Xana.... no coz. Powiedzial, ze nie jest z nimi ale z nimi sympatyzuje...... a tu takie rzeczy wypisujecie... Pozdr. Morgan

14.12.2001
15:52
smile
[63]

Chris [ Generaďż˝ ]

Morgan, jeżeli Xann się pytał, ilu ludzi trzeba ubić, żeby dostać murderera, bo tylko crima ma...

14.12.2001
15:56
smile
[64]

evs [ Un loup mechant ]

Ja go nie bronie. Wieze, ze tak powiedzial i bardzo mozliwe, ze on juz tez jest czerwony. Wlasnie o takich przypadkach mowilem w moim apelu jakis czas temu.

14.12.2001
15:59
[65]

Crategus [ Konsul ]

Tak mowicie o tym chaosie i chaosie- a ja tam ani jednego (no moze jednego, trzymajacego sie idei) chaosnika nie widzialem. wszystko co nazywane jest chaosem to po prostu zwykle bandziory, napadajacy z checi grabienia sprzetu (HiFi)- wykorzystujace moment zaskoczenia (latwiej zebrac sie w pieciu i wybrac swoj cel sposrod 200 niz zorganizowac grupe 10 i znalezc tamtych 5 wsrod 200 innych :P) o!

14.12.2001
16:00
[66]

hetman [ Generaďż˝ ]

a silownia jest?.............

14.12.2001
16:05
smile
[67]

Chris [ Generaďż˝ ]

Crategus ---> Owszem, chaos to jedynie pewien eufemizm, mnie osobiście bardziej odpowiada nazwa "chaos" (najważniejszy jest ten cudzysłów :)). Niemniej jednak problem pozostaje problemem, jakkolwiek go nazywać :).

14.12.2001
16:07
[68]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Hetman --> siłownia jest w Brit. Między mostem wychodzącym w kierunku moongate a stajnią.

14.12.2001
16:28
[69]

hetman [ Generaďż˝ ]

dzieki Mar a nie wiesz czy w innym miescie jest? do Brit jakos mi nie spieszno :-))))

14.12.2001
16:46
[70]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Ja jestem w miescie (pewnie nazwe przekrece) Jhalom i mam tutaj arene na ktorej za 100gp moge sobie sparowac z ludzmi potworkami i czymkolwiek sobie wymysle:)))) Pozdrawiam z rybek. Axel Caldemeyn

14.12.2001
16:49
[71]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

A co do Xana tak przeszedl na zla strone, do mnie strzelal z luku jak bylem w szlafroku tylko i po zabiciu mnie pytal swojego kolegi ile osob musi zabic aby byc czerwonym. A ja gnidzie i tak nie zglaszalem przestepstwa... niech ma trudniej.:>>>> HEHEHE A jak wyjade ze swojego misteczjka to bedzie cierpial oj strasznie bedzie cierpial. Axel C. chwilowo gladiatorek

14.12.2001
17:53
[72]

tygrysek [ behemot ]

znowu pad ... i pewno nie dowiemy sie kiedy to sie wszystko spowrotem do kupy pozbiera ... i pożyczyłem młotek i kilof ... nie wiem od kogo ... AvE

14.12.2001
18:24
smile
[73]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Oswiadczam wszystkim, ze tak napakowalem juz swoja postac, ze przechodze do tzw. "chaosu". Dzisiaj popelnie pierwsze morderstwo - rothon, Yarr, evs i inni - strzezcie sie !!!

14.12.2001
18:26
smile
[74]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

HAHAHA !!! Zartowalem...:-)))

14.12.2001
18:41
[75]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Yarr---> jak sobie radzisz z piratami na tym morzu. Bo mnie zyc nie daja w lesie ( sic! ) :-))

14.12.2001
19:28
[76]

hetman [ Generaďż˝ ]

aaaaaaaaa...ta arena w Jehlom nie chce dzialac!!! wrzucilem juz 300gp i nawet jeszcze ani razu moja Halabarda nie machnąłem ....chlip chlip

14.12.2001
19:41
smile
[77]

Linanel [ Chor��y ]

Jestem w tej grze szary i mam zamiar ją sobie kupić. Chęć do kupna przeszła mi trochę po tym jak się dowiedziałem, że trzeba za to płacić. Czy ktoś może mi powiedzieć ile to kosztuje??? Z góry dzięki. Pozdrawiam całą ekipę!!!

14.12.2001
20:06
[78]

Zajcef [ Konsul ]

Lianel -->> zobacz na ta stronke, jak sie postarasz o konto nie bedziesz musial placic nic.

14.12.2001
20:18
smile
[79]

Linanel [ Chor��y ]

Zajcef -> Dzięki życzliwy człowieku.

14.12.2001
20:19
[80]

a [ Legionista ]

Czesc. Mam pytanie: czy z jednego konta moze korzystac naraz dwie rozne osoby? Pozdrawiam

14.12.2001
20:28
smile
[81]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Hetmanie--> arena sie zablokowala :( Nie tylko ty utopiles tam jakies pieniadze, zawolalem GM`a ale jak narazie sie nie pojawil:( Mysle ze pozniej wszystko ruszy i bedziesz mogl powalczyc na przyklad z DRACO :> Hiehie ja narazie sobie wolam szkieleta, 2 harpie i ducha (naraz taki mezny jestem ;) ) i takie cos jest dla mnie juz dobra zabawa:) Ale widzialem jak mezniejsi woje walczyli ze smokami i magami:). Heh mam nadzieje, ze jak wroce do Vesper za kilka dni a moze pozniej Gantaldy zabierze mnie na male tepienie zwierzatek (ettinow itp) Pozdrawiam Zabojca szkieleta (szt.1) Axel Caldemeyn

14.12.2001
21:16
smile
[82]

Linanel [ Chor��y ]

Czy to prawda, że Ultima Online: Third Dawn zawiera również Ultima Online: Renaissance? Chcę się tylko upewnić. I tak wogóle to gdzie można kupić tą grę???

14.12.2001
22:52
[83]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Linanel-->prawda zawiera, kupic mozna moze jeszcze w sklepach netowych no i poszukaj na allegro:)))))

14.12.2001
23:03
smile
[84]

Zajcef [ Konsul ]

Axelku -->> moze podac dokladne namiary na to miasteczko ? chetnie tam wpadne pocwiczyc co by zobaczyc sile niektorych monsterkow. A na wyprawy nie ma sprawy chetnie cos pobije nowego,a i starym nie pogardze, troliki, ettiny :)))), podaj jak mozesz jak sie dostac do tego miasta i wpadne w odwiedziny skoro tam tak fajnie ( moze jakies zakladziki ?:P).

14.12.2001
23:29
[85]

lowell [ Konsul ]

Zajcef --> Arena jest w Jehlom, najprosciej dostac sie tam przez MoonGate jest obok miasta. Jesli kompletnie nie znasz tej okolicy to polecam uzyc UOAM ktora rozwieje reszte watpliwosci :))

14.12.2001
23:36
[86]

hetman [ Generaďż˝ ]

taa...Jehlom fajne miasteczko i nikogo zazwyczaj nie ma :-)) takze zawsze jeszcze mozna cmentarz posprzatac :-) Gan>>zaklady !!! to lubie hehe ....... jestem za ! jak cos to sie umowmy moj gg 613036 albo jak sie spotkamy w Vesper! wlasnie na wyspie chaosu sa sobowtorki.....rozumiem ze sa:-))hehe ale dlaczego jak ja mam na sobie tunike z syderytu np to ten zly Hetman ma plyte i wali z sila straznika :-)moze to tylko ja mam takiego "dziwnego" sobowtora??? hehe (Wert moze potwierdzic ze tak bylo)

15.12.2001
00:43
[87]

wert [ Ronin ]

Tak tak potwierdzam hehe. Jak sie pojawił inny Wert d'Mor juz chcialem łajdaka utłuc ale mnie na szczzescie Hetman powstrzymał bo pewnie zginął by jeden Wert ale nie ten który myslałem :-). Acha i ciekawostka - tam straznicy atakuja ''niebeskich'' cza miec crima zeby dale spokoj.

15.12.2001
09:04
[88]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Crategus ma milion procent racji. Gdy ja bylem w sytuacji, z ktorej nie ma wyjscia, ich pieciu ja jeden, gdy obie strony wiedzialy, ze zaraz i tak zejde, ze nie ma szans na obrone ani ucieczke, chcialem choc spojrzec w oczy takiemu, posluchac co mi powie. Pogadac w stylu mordercow i ofiary pogodzonej ze smiercia. I nic, kompletnie. Kolega Maldorf rzucal sie na mnie jak idiota walac tym swoim mieczykiem jak cepem, jakby z obawa, ze za dwie minuty juz bede poza jego zasiegiem. Potem *yonk*, *yonk* i do banku. Mordercy hehehehe, hieny zwyczajne nie mordercy. Ostatnio trzech bohaterow dopadlo kobite w lesie. Gdybym ja byl morderca takim to powiedzialbym jej choc slowo, postraszyl ja, zagadna, ze samotne wyprawy w las moga sie smutno konczyc, wlozyl w to zabijanie choc odrobine finezji. Tymczasem trzej bohaterowie (Akariel, czy jakos tak, zdrajca Tygelin i West) zarzneli ja jak prosiaka, byle szybko, bo jeszcze ich dziewcze zabije *tfu* Hetman--> A ty po ktorej juz stronie?

15.12.2001
10:25
smile
[89]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A w ogole to przepraszam za moj wybuch 13.12. Cos mi sie kolatalo po glowie, ale nie umialem dosc dobrze tego wyrazic. Sorry MarCamper, sorry Yarr, darujcie! Sytuacja rzeczywiscie wygladala na sprzeczke miedzy dwiema postaciami a nie wiekszy problem. Rozumiem wasz smiech i sam sie z tego smieje teraz :-))

15.12.2001
10:51
smile
[90]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

rothon---> ja Ciebie doskonale rozumiem. Piekna bialoglowa w glowie Ci zawrocila, ot co. Zastanawiam sie czy jeszcze chce poznac ta Elektre. Sam jestem lasy na wdzieki niewiescie i boje sie tego, co mogloby sie wydarzyc. Na przyklad w szale zazdrosci moge rzucic sie na was i...zginac smiercia tragiczna :-))

15.12.2001
10:55
smile
[91]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan, racja, Elektra to grozny i ciezki do pokonania przeciwnik :-)))))

15.12.2001
11:04
smile
[92]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Jak kazda niewiasta, zreszta. Ja w Brytanii spotkalem pewnego razu piekna bialoglowe na koniu, wspomoglem ja i dostalem calusa. Tak mi sie w glowie zawrocilo, ze godzine chodzilem po miescie bez celu. Dopiero jakis bandzior ciosem w glowe przywrocil mi swiadomosc, ale juz duchem bylem i ogolocony ze wszystkiego. Tak - kobiety niebezpieczne sa :-)

15.12.2001
11:17
smile
[93]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Zajcef--> Najlepiej moongatem jak bedziesz odpal UOAM i to jest portal kolo miasta Jhelom (czy jakos tak;) ). Albo zabierz sie z hetamnem, bo arenka fajna jest mozna sobie poklepac:))) A ja jak wstanie CL lowie dalej rybki i zbieram na swoja PIERWASZ PRAWDZIWA LODZ . Rothon --> Hetman po dobrej stronie wczoraj sie spotkalismy:) Pozdrowienia Axel C.

15.12.2001
11:23
[94]

Zajcef [ Konsul ]

>A ja jak wstanie CL.... Jak zawsze gdy jest najwiecej czas serwer padnie i jak zawsze wstanie dopiero w poniedzialek.

15.12.2001
12:35
[95]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Heh.... ale moze wrescie jakas ksiazke przeczytam, poogladam telewizje, napije sie piwa i zrobie milion innych rzeczy ktore powinien robic normalny czlowiek :) Bo ostatnio troszke zapomnialem, ze zyje ;)

15.12.2001
14:04
[96]

Eldoth [ Konsul ]

przykro mi to slyszec .naprawde razem z mandarkiem lowilsmy ryby i dzielilismy sie zyskami....xann mi duzo pomogl.. teraz mandark jest ze mna w TS a od xana nie mialem wiesci dlugi czas.......az do dzis kiedy sie dowiedzialem ze wstapil do chaosu.....niech bedzie przeklety! magowie TS beda go scigac chodzby w Paganie!

15.12.2001
14:24
smile
[97]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Axel, a ktoz wie, ktora to dzis dobra strona? Skoro tak wielu po stronie czerwonych, to chyba to jest ta "dobra", bo niebiescy dla odmiany coraz czesciej w hieny sie zabawiaja :-)

15.12.2001
14:41
smile
[98]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ironia, czy obluda? Buhahahahaha

15.12.2001
14:46
smile
[99]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To wyzej to byl zart oczywiscie :-))))

15.12.2001
15:07
smile
[100]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zapraszam do nastepnego odcinka.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.