Johnn [ Ghoul ]
Jaka drukarke kupic?
W niedalekiej przyszlosci zamierzam kupic drukarke. Jest tylko jeden problem, kompletnie sie nie znam na nich :) Potrzebuje drukarki na domowe potrzeby z duza wydajnoscia, do 300zl (wiec tylko atramentowki) Moze ktos dorzdzi cos? A i czasami podaja ze drukarka podzczas normatywnego czasu pracy ( ciekawe jaki to jest :) ) drukuje 2 000 str/mies a raz 500str/mies
Mikur [ Pretorianin ]
gdzie mieszkasz no chyba że transport nie stanowi problemu??
Mikur [ Pretorianin ]
jeżeli chodzi o tanie drukarki to wybieraj między lexmarkiem a hp3550
Johnn [ Ghoul ]
Mikur --->
Mieszkam na gornym slasku. Moze cos bardziej sprecyzowanego? Ajkies zalet?
Glavi [ Pretorianin ]
Johnn ---> tylko HP.
Widziałem kilka - Cannony, Lexmarki, ... - i choć nigdy nie miałem innej niż HP, to nie mam wątpliwości.
Zalety przy porównywaniu - szybkość i jakość.
Innych argumentów nie trzeba
Johnn [ Ghoul ]
Dla mnie najwazniejszymi elemantami sa jakosc i wydajnosc, niech sobie drukuje nawet jedna strone w minute byle nie bylo trzeba co chwila latac i kupowac cholernie drogi pojemnik z atramentem.
Kichote [ Pretorianin ]
Ja mam Lexmark Z45; jest wydajna i przede wszystkim oszczędna. W sklepie wskazali mi tą, ze względu na małe koszty eksploatacji.
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
hp deskjet 3325
1.dostalem razem ze stalka :>
2.wydrukowalem w sredniej jakosci panienke i naprawde wyglada zajebiscie !! :>
3.jeszcze nie skonczyl i sie tusz chociaz sporo zdjatek drukowalem
4.w supermarkecie widzialem ja za 120 zl :P
Johnn [ Ghoul ]
UP
Ludzie co tak malo? Czyzby tak mlo osob mialo w domu drukarki?
Johnn [ Ghoul ]
UP ostatni juz, ludzie pomozcie.
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
Johnn ---> Do 300zł raczej nie kupuj. Przy drukarkach jest taka zasada. Im tańsza drukarka, tym wyższe koszty eksploatacji. Lepiej więc dołożyć trochę więcej do samej drukarki, to zaoszczędzisz na tuszach. Chyba, że będziesz używał podróbek, czego nie radzę robić (zapychają głowice - spotkałem się z paroma takimi przypadkami).
Iceman_87th [ Generaďż˝ ]
Jam_Lasica--> tak ale jezeli masz HP albo lexmarka to stosujac substytuty drukujesz duzo taniej i to bez zadnego ryzyka ze popsujesz glowice. Jezeli nawet cos sie spieprzy podczas napelniania to wyrzucasz pojemnik i kupujesz nowy ktory i tak musialbys kupic, jezeli krozystalbys tylko z markowych kartridzy. Sam mam hp 5550 czyli dosyc dobra drukareczke i stosujac odpowiednie farby do napelnien koszt atramentu wynosi mnie mniej niz koszt papieru na ktorym drukuje bo - ryza (tyle mniej wiecej schodzi na 1 pojemniku) to jakies 15 zl (mowie o papierze sredniej jakosci) a napelnienie okolo 10 zl - a jakosc jest dokladnie taka sama, jak wowczas, gdy drukuje na oryginalnym tuszu made by HP. oczywiscie glowice sie zuzywaja i co 5-6 napelnien (jeden z kartridzy wytrzymal u mnie 12!!! ryz papieru bez zauwazalnej straty na jakosci wydrukow ) warto wymienic kartridz (a zatem takze i glowice) na nowe, ale i tak przeliczajac ile musialbym wydac na orignalne atramenty jestem o wiele setek polskich zlotych do przodu.