Sandro [ Wymiatacz ]
Jakie zeszyty kupić?
Pytanie kierujędo ludzi, którzy już ukończyli pierwszą klasę Gimnazjum. Otóż ja się tam właśnie wybieram i chciałbym się zapytać jakie zeszyty będą mi potrzebne do poszczególnych przedmiotów. Wiecie, ile kartek, jaki format itd. Jest to dla mnie trochę ważne, bo chciałbym wszystkie informacje mieć w jednym zeszycie, a nie rozpisywać się na kilka.
I proszę tego nie traktować jak jakąś nędzną prowokację - te informacje mi są naprawdę potrzebne.
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
...
w kratke do matmy(a4), historii, biologii, plastyki(a5) itd.
w linie do polskiego(a5)
...
Hadriel [ Screener's ]
pytales ile kratek a wiec odpowiadam ze okolo 1189(autentico) na jedna strone
Satoru [ Child of the Damned ]
Słuchaj Sandro, do gimnazjum nie chodziłam, bo mnie to na szczęście ominęło, ale wydaje mi się, że kwestia zeszytów jest bardzo indywidualna i zależy od wymagań nauczyciela. Np ja u siebie na polskim piszę w zeszycie a4 w kratke, bo wówczas lepiej udaje mi się rozplanowac notatki i sa bardziej przejrzyste. Ale orientuję się, że w wielu innych szkołach zeszyt od polskiego musi być w linie i koniec. Niektórzy nauczyciele mówią np "kup sobie zeszyt od biologii gruby, bo będziemy dużo notowac, rysowac schematy itd" ale inny Ci powie "zeszyt od biologii kupcie jaki chcecie, ale proponuję cienki, bo to co notujecie to wasza sprawa i nie będę wam nic dyktowac".
Nauczyciele na początku roku na pewno Cię poinformuja o swoich wymaganiach.
Necromancer [ Generaďż˝ ]
hmmmm... jako królik doświadczalny (jestem z tych co pierwsi chodzili do gimnazjum) powiem ci tyle - nie mam pojęcia jakie zeszyty beda ci potrzebne =) Ja do polskiego miałem A4 w kratkę. Zreszta, mam takie pytanie, po co ci wszyscie "informacje" (jak to profesjonalnie ująłeś =), dla mnie to "stek bzdur") w jednym zeszycie? Po roku szkolnym sklej sobie okładki i masz tak jakby jeden zeszyt.
A plastyki chyba nie ma, jest sztuka (przymnajmniej ja tak miałem).
Ogólnie gimnazjum to łatwizna. Te "informacje" chyba nie beda ci potrzebne po roku szkolnym, bo do testu gimnazjalnego nie warto sie uczyc. =)
Eh... nie wiem czy dobrze napisałem tego posta, jest taki długi, że nie chce mi się go czytać. =)
bone_man [ Powered by ATI ]
To zalezy od nauczyciela i od Ciebie. Nos, to co nosiles w podstawowki.
Sandro [ Wymiatacz ]
Hadriel ==> gratuluję idiotyzmu, brawo...
Satoru ==> W sumie racja, zeszyt jest dla ucznia, ale po prostu bym wybrał spośród odpowiedzi tą, co się najczęściej powtarza. Poza tym wolę być wyposażony zanim wakacje się skończą(choć nie da siętego osiągnąć w 100%).
A tak poza tym, to nie żal wam, że już niedługo trzeba będzie dreptać do szkółki? :(((((
zefirrr [ Centurion ]
Sandro-->to juz od ciebie zalezy jakie zeszyty zakupisz mozesz kupic 16 kartkowe i wymieniac je co tydzien albo kupic 100 kartkowy na semestr.
@d@m [ ]
Sandro ---> Temat IMHO bez sensu bo jak powiedziala Satoru wszystko zalezy od wymagan nauczyciela. Jesli Cie to interesuje w 1 kl. gim mialem wszystkie zeszyty A5, 60 kartkowe.
Sandro [ Wymiatacz ]
OK, dzięki za info, przyda się.
Necromancer ==> Stek bzdur? Ja jednak chcę zdobywać doświadczenie, rozumiesz, nie chcę skończyć przy kopaniu rowów, no nie? A tak poza tym, to mnie pocieszyłeś z tym łatwym Gimnazjum. Egzamin w podst. był banałem, ale trochęnieufnie podchodzę do tego, co mnie czeka za trzy lata.
I jeszcze raz dzięki.
Moby7777 [ Konsul ]
A ja powiem ze Sandro rozbroiles mnie tym pytaniem... Ja tylko powiem ze sam do matmy stosuje zeszyty B5 160 kartkowe bo lepiej mozna sobie z gejometria radzic i dluzszymi rownaniami. No ale w nowej szkole NIE MOZNA przygotowac sie do roku szkolnego na wakacjach. W drugiej klasie bedziesz wiedzial co oczekuja poszczegolni nauczyciele wiec sobie poradzisz... tymczasem proponuje dac sobie na wstrzymanie i wykorzystac ostatnie 2 tygodnie wakacji :)
Moby7777 [ Konsul ]
A ja Ci Sandro powiem ze powinienes sie uspokoic. Czlowieku! To czego Cie na razie ucza to naprawde jest stek bzdur :D. Najlepszym przykladem jest Prawo Ohma... Najlpierw ucza go w podstawowce. Pozniej w szkole sredniej ucza ze to co wiesz to bzdura. A pozniej na studiach dowiadujesz sie ze w szkole sredniej uczyli Cie bzdur i poprawniejsza jest wersja z podstawowki... Podsumowujac: daj sobie na wstrzymanie troche! Za mlody jestes zeby Twoje dzialania w szkole mialy decydujacy wplyw na zajecie jakiemu poswiecisz sie po skonczeniu studiow...
Sandro [ Wymiatacz ]
Moby ==> ale liczą się podstawy przecież, no nie?
Moby7777 [ Konsul ]
Podstawy podstawami... Sam w tym roku podchodze do matury i szczeze mowiac nie pamietam juz kompletnie nic z podstawowki. Nie potrzebne mi to :). Po prostu jak Ci zalezy to sobie poradzisz ale pamietaj ze podstawowka czy gimnazjum sa za wczesnie zeby zadecydowac o przyszly kopaniu rowow!! Daj sobie wiecej luzu... Na razie masz czas na zabawe... martwic sie bedziesz w 3 klasie LO... :)
Necromancer [ Generaďż˝ ]
Sandro - naprawde gratuluję podejscia. Rzadkością są tacy ambitni ludzie jak ty. Z tym stekiem bzdur to moze lekka przesada, ale ja naprawde nie pamiętam nic z np. biologii, a i z polskiego nie za wiele. =)
Ja równiez nie chciałbym kopać rowów, bo tak myslę, że to trochę meczące. =) Chociaz jak tak pomyslę, to niezłe bicepsy sie chyba ma później. =)
Z tą łatwością w gimnzajum, to mowie z perspektywy licealisty wiec, nie luzuj za bardzo. =) Faktem jest, ze sie nie uczyłem do egzaminów.
Satoru [ Child of the Damned ]
Moby - w sumie tu masz racje, nie pamietam prawie nic z podstawowki, jak nie zdalam wczesniejszych egzaminów do liceum - tez rozpaczałam, że skończę na ulicy. A przecież wiadomo, że jak nie tu mnie przyjmą to gdzie indziej:)
Necromancer [ Generaďż˝ ]
Moby7777 - prawo Ohma, czekaj, czekaj cos mi sie obiło o uszy, ale za bardzo nie pamiętam. =) To na fizyce? =) Czy chemii? Ehh... tak na serio, to nie pamietam za bardzo czego uczyłem sie w tym roku. Ale martwić to ja sie będe w 3 klasie LO. =)
Necromancer [ Generaďż˝ ]
Dobra, już wiem. =) Cos z fizyki. =P
Moby7777 [ Konsul ]
odnosnie mnie... moze opisze moje oceny z matmy z podstawowki (do gimnazjum nie chodzilem):
1,1,1,1,1,1,1,1,1,1,1 (ech te zadania domowe :>), ,5,5,5,5,3,6,6,6,6,6 (to 3 to wypadek przy pracy - kartkowki i sprawdziany :D) - to sa AUTENTYCZNE oceny jakie mialem w 8-ej klasie podstawowki z matematyki. Nie robilem NIC - KOMPLETNIE NIC. A czy to znaczy ze mialem podejscie "nie dostane sie tu to trafie gdzie indziej"? Niekoniecznie skoro trafilem bez problemu tam gdzie chcialem (tzn najlepsze LO w okolicy :) ). Dlatego wlasnie twierdze ze te podstawy nie sa tak strasznie wazne - choc oczywiscie kazdy ma swoj sposob przyswajania wiedzy :)
Ficket [ BMX ]
Witam jestem szkolnym czarodziejem i pomogę Ci drogi użytkowniku wybrać zeszyty do szkoły gimnazjalnej. Otóż:
1. Jak piszesz (jakiej wielkości literki)?
2. Czy chcesz mieć ostatnio (ta tylko ostatnią :D) stronę na rysunki, wszakże uczeń też potrzebuje trochę rozrywki w czasie lekcji...?
3. Czy piszesz wszystko co nauczyciel dyktuje?
4. Czy to co nauczyciel dyktuje zmieniasz na język zrozumiały dla Ciebie (:D)?
Error... Error... Error... Error... Error... Error... Error... Error... Error... Error... Error... Error... Error... Error...
WYSTĄPIŁ KRYTYCZNY WYJĄTEK O NUMERZE: 12345678900987654321147258369963852741789456123321654987
Proszę skontaktować się ze sprzedawcą tego oprogramowania i wymienić z nim pomysły na usunięcie owego błędu.
Dziękuję za uwagę
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
jeszcze jedno - tanie :>>
SULIK [ olewam zasady ]
bier wszytkie gladkie tak 40 sztuk + 12 w kolka
ja wszytko pisze na gladkich ukonie przez caly zeszyt :D
a 12 zeszytow w kolta to jak mi sie nudzie to pisze kuliscie :)
Deser [ neurodeser ]
Jeden do wszystkiego. Musi być gruby i czysty (nie noś śniadania w tej samej teczce). Jak zaplamisz to kiepsko się rysuje.
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
w kółka - liczy się oryginalność.
Fett [ Avatar ]
ja sie podpisuje po deserem. Najlepsze zeszyty to estetyczne zeszyty.
Moby7777 [ Konsul ]
A pieprzycie: Albo kup sobie 50kg zeszytow czystych (kratki albo linie najwyzej dorysujesz) albo po prostu wydaj troche wiecej na jakiegos laptopa... I latwiej informacje znalezc i pasjansa odpalic mozna na nudnych przedmiotach :>
paściak [ z domu Do'Urden ]
Zadbaj tez o to zeby z tylu mialy jak najwiecej miejsca do rysowania. U mnie polowa zeszytu liczona od konca to moje bazgroly :-) Niemoja wina ze niektore lekcje sa smiertelnie nudne :P
Ficket [ BMX ]
Jeśli już mowa o szkole i przedmiotach to niczego nie uczyłem się z biologii (co widać później na testach - żadne zadanie z tego przedmiotu nie jest wykonane poprawnie :)).
A co do egzaminów to też tak bardzo się nie uczyłem (wykonywałem tylko testy próbne z humanistycznego i matematyczno-przyrodniczego), a egzamin zdałem z 79 pkt. (38 z mat-przyr - to przez biologię [ale i tak twierdzę - nie tylko ja -, że zadania z jajkiem były przekombinowane :D) i geografię :D; 41 z humanistycznego :)).
A prawo Ohma jest z fizyki (:D), wyraża się wzorem R=U/I :D. (pisałem z książką z 3 klasy gim. na kolanach :D)
A co kopania tych rowów i w ogóle tematu pracy w tym wątku to jest taki kawał: "Przychodzi ojciec do biura pracy i prosi panią: -Mój syn chce zarobić piieniądze, ale żadnej pracy nie może znaleść... -A jaką szkołę skonczył? -No jakby nie patrzeć to zawodówkę, ale to dobry chłopak i żadną pracę nie wzgardzi... -Hmm, może być kopanie rowów? -A ile płacą? -2000 złoty. -O, nie! Za dużo od tych pieniędzy to mu się w głowie poprzewraca... Nie, coś innego... -Hmm, może praca na budowie? -A ile tu płacą? -1500 złoty miesięcznie. -Nie! Też za dużo... W głowie mu się poprzewraca... Coś innego można? -A ile pana syn tak mógłby zarabiać? -No góra 1000 złoty by było odpowiednio... -Panie! 1000 złoty?! Żeby pracować za 1000 złoty trzeba skńczyć renomowane liceum, zdać maturę oraz zakończyć naukę na studiach z tytułem magistra!
No kawał jak kawał, ale nawet śmieszny :D.
Deser [ neurodeser ]
Ficket - wcale nie kawał. Rzeczywistość.
Jeżeli nie miałeś jeszcze okazji to sprawdź :)
picuś [ Generaďż˝ ]
Przeciez jeszcze 2 tygodnie a tu sie juz o zeszyty pytaja ;) , do szkoly jeszcze duzo czasu !
paściak --> jakbym slyszal siebie :D
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
a ja mialem oiddzielny z polaka, matmy, bioli, a z reszty nie prowadzilem zapiskow(tzn jakies kartki sie walalem mailem brudnopis z 7 przedmiotami) a w jednym zeszycie nie zmiescisz wszystkiego, bo najwiecej sa chyba 200 stronicowe, srednio jest ok 15 przedmiotow wiec wychodzi 12 kartek na przedmiot, czyli jak dobrze pojdzie to wystarczy na tydzien. i nauczyciele sie przypier*** do tego ze masz wszystko w jednym i cie beda palami nagradzac......
Ficket [ BMX ]
Deser --> Na szczęście jeszcze nie miałem styczności z tym problemem :).
Hadriel [ Screener's ]
nie gratuluj mi idiotyzmu -gupi idioto- bo to ty spytales ile zeszyt ma miec kratek
Luremaster [ Siewca Zagłady ]
tak teraz sobie przypominam ten moj 6 kartkowy zeszyt od biologi w LO ..to byly czasy :P
Dayton [ Generaďż˝ ]
Ja mialem segregator 1!!! i hodzielm se z segregatorm do szkoly, mialem w nim zawsze wpiete kartki i kilka "czolowek" do kazdego przedmiotu, wiec zawsze mialem wszystko ze sobia i nie zapominalem zeszytow, a w domu mialem segregatory tyle ile przedmoitow i przepinalem sobie karteczki do danego segregatora :) nauczyciele czsami sie czepiali ze to tak nieladnie i ze mam miec zeszyt ale chuj zawsze byme trudnym uczniem nie tylko w sprawie zeszytow :)))))))))
niszczycielka13 [ Chor��y ]
kup jakies lekkie, zeby nie nosic dozo- ciezkie sa :P
Anarki [ Demon zła ]
informacje dostaniesz na poczatq roku....
cremator [ Konsul ]
W sumie to juz dawno nie spotkalem tak zmuszajacego do myslenia postu na GOL-u. Brawo chlopie oby tak dalej a zajdziesz naprawde gleboko...