-=K@kTuUuS=- [ Konsul ]
Mam Pytanko.....Gwarancja na sprzet kompiterowy
Ehh troche mi nie wyszedl temat watku bo jak bym mial napisac o co chodzi to by nie starczylo linijek.
A wiec mam takie pytanie otorz kupilem wczoraj plyte gigabyta ga-7va niestety dzisiaj okazalo sie ze jest ona zepsuta(cos nie tak z pamiecia nie zalzeznie jakie kosci "memory_management") dostalem na nia 24 miesiace gwarancji, ale moje pytanie jest takie czy jadac do sklepu moge domagac sie zwrotu gotowki bo wiecie plyte widac ewidetnie kupilem zepsuta i teraz mial bym czekac 2 czy wiecej tygodni na jej naprawe Bezdzadzieja
-=K@kTuUuS=- [ Konsul ]
UPSSSS "kompiterowy" Ale mi nie pyklo chodzi o Komputerowy :)
tygrysek [ behemot ]
tak możesz
musisz mieć też powód:
- towar nie spełnia Twoich oczekiwań
-=K@kTuUuS=- [ Konsul ]
OO no to wypasik biore money i ide do innego sklpeu tym razem chyba po asusa na kt400 bo sie teraz zrazilem przez ta plyte do gigabyta
Father Michael [ Padre ]
na wszystko oprocz towarow spozywczych, bielizny oraz zlota masz swu tygodniowa rekojmie, znaczy, ze mozesz oddac i zadac zwrotu gotowki. Powolaj sie na to, a jak beda fikac to zagroz federacja konsumenta. Boja sie tego jak ognia, bo to firma placi za rozprawe, nawet jesli ja wygra :)
oksza [ Senator ]
Nieprawda.Niestety możesz żądać tylko naprawy albo wymiany na nową. Dopiero potem możesz żądać zwrotu pieniędzy.
Sorry... No, chyba że w gwarancji jest powiedziane że natychmiast po stwierdzeniu usterek zwracają kasę, ale na to bym nie liczył :)
tygrysek [ behemot ]
oksza --> prawo konsumenta stanowi zupełnie inaczej niż mówisz a karta gwarancyjna ma mniejsze prawa niż prawo konstytucyjne
tygrysek [ behemot ]
ERRATA:
[...]niż prawo konstytucyjne
a powinno być
[...]niż prawo konsumenckie
oksza [ Senator ]
-->> tygrysek
prawo konsumenta stanowi zupełnie inaczej niż mówisz a karta gwarancyjna ma mniejsze prawa niż prawo konstytucyjne
To co powiedziałeś nie ma większego sensu. Przepraszam, że nie będę delikatny ale opowiadasz bzdury i wprowadzasz ludzi w błąd...
Ustawa o szczegółowych warunkach sprzedaży konsumenckiej (Dz. U. 141 poz. 1176)
Art. 8.
1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.
Kodeks Cywilny
Art. 579. Kupujący może wykonywać uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji.
To jest twoja sprawa które uprawnienie wykorzystasz. Ta sprawa była kiedyś już poruszana na forum.
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
K@kTuUuS=- ---> Mówiąc krótko nie możesz. Nie musiałeś kupić tej płyty zepsutej, mogłeś sam ją zepsuć. W tym wypadku nie udowodnisz, że była zepsuta, sklep zawsze rozstrzygnie to na swoją korzyść. Masz gwarancję, więc Ci ją naprawią.
tygrysek ---> Nie prawda. Gdy towar nie spełnia oczekiwań, można wymienić, to fakt. Ale dotyczy to wyłącznie towaru sprawnego, a nie zepsutego. A i to tylko wtedy gdy te "nie spełnienie oczekiwań" będzie można udowodnić bez żadnej wątpliwości, czyli np. w instrukcji płyty było napisane, że działa z proceszorami XP2400, podczas gdy działa powiedzmy tylko do XP200. Albo np. że pasta do zębów wybieli je w ciągu tygodnia, a tego nie zrobiła. Nie można iść do sklepu powiedzieć, że towar nie spełnił oczekiwań i oddać. Trzeba to jeszcze uzasadnić.