GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Tawerna "Pod Głodnym Trollem" Część 54.Temat[ Popijawy,romanse i nie tylko, czyli to co każdej telenoweli najlepsze:D ]

14.08.2003
23:21
smile
[1]

BriskShoter [ Senator ]

Tawerna "Pod Głodnym Trollem" Część 54.Temat[ Popijawy,romanse i nie tylko, czyli to co każdej telenoweli najlepsze:D ]

Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedzi elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położył na łopatki, aczkolwiek jej w karczmie nigdy nie widziano. Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywał w Tawernie, mężny człowiek o czarnych włosach Sir Klesk, który zawsze tutaj szykował się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Tawerny - wielkiego trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Tawerny. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Tawernie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym kącie Tawerny siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Tawerny i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Tawernie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosił jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który był jednym ze współzałożycieli jeszcze wtedy Karczmy, ale ostatnio słuch po nim zaginął podobno widziano go daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Tawerny, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Tawerny Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Tawernę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Tawernie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Tawerny wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Tawernie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Tawernie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Tawerna funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Tawerne. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Tawerną Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Tawerny. Z K@milem (chłopak ma podobno kompleks wielkości luf ale co ja tam wiem, najlepiej spytajcie go sami :D ) i Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Tawernie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Tawerny, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Tawernie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Tawerny, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Tawerna. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Tawerny trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Tawerne :D (Tawerna nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Tawernie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama BezsennościJusta sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Tawerniarzy a mianowicie o ZeTcE:D
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...



W naszej Tawernie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.

Menu:

Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Smażona ryba - 35sz


Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz

Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca

Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Beczka piwa 20l. - 20sz
Beczka piwa 50l. - 75sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Magiczne piwo Dwalina - 40sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz

Napoje abstynenckie:
Gorąca czekolada: 10sz
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera

Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)


Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!

Usługi:
Najem pokoi 10sz per night. Wolne są jeszcze pokoje: 2,4,5
Zamówione numery pokoi (Uklad wygląda tak: jak wchodzimy na pietro to po lewej pokoje: 1-8 a po prawej kolejno pokoje: 9-16):
0. Sulik
1. Dubroles
3. Krogulczas
6.Cradif
7.TrzyKawki
8.Mrooofka
9. Danley
10. Gris
11. Hadriel
12. FemmeFatale
13. Orrin
14. K@mil
15. Hellcat
16. BriskShoter


Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień


Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Tawerny czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Tawerny obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.

Zasady: Nie wolno:
1. Niszczyć umeblowania w pokojach (w głównej izbie no wiadomo jak to w izbie po piciu czyli wolno ale bez przesady:D Jakby doszło do zniszczenia/uszkodzenia w pokoju to trudno jakoś to przebolejemy :D
2. Niszczyc ścian, przesuwać mebli, kopać tuneli, instalować podsłuchu, sprzetu audio-video mającego na celu naruszyc czyjąś prywatnośc, chodzić po dachu (jest w dobrym stanie i niech w takim na bogów zostanie:), włazic po drabinie na dach, czy tez pod okno nie swojego pokoju a także lewitować.
3. Kręcić się, zaglądac, podglądać oraz wchodzić do nie swojego pokoju.
4. Używać czarów w Tawernie oraz w obrebie 250m od niej. Można użyc tylko w celu samoobrony.

Zarząd Tawerny ma prawo zmieniać, dodawać, dowolnie interpretować zasady oraz wykroczenia Bandy :D


Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."

Pensje:
Szef: 25% zarobków Tawerny
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz

by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)

____
stan konta Tawerny: TO wie tylko BriskShoter (i nie tylko TO:)

Link do części poprzedniej:

14.08.2003
23:22
smile
[2]

BriskShoter [ Senator ]

Zarząd Tawerny Życzy Miłej Zabawy :D

Jeżeli są uwagi do wstepniaka to pisać co ma być zmienione nastepnym razem.

BTW tematu chcecie zmian sami wymyślajcie a jak sie który przysmaruje do tego to pytanie co jest w morde? przestanie być aktualne bo bedzie widać ;D

14.08.2003
23:26
smile
[3]

Hellcat [ Legend ]

Reporting in... :)
[pożyczam Torn ;)]

14.08.2003
23:30
smile
[4]

gris [ Generaďż˝ ]

Brisk --- co powiesz na to co wczesniej pisalem ? :> Ty dostales najgoretsze pozdrowieania a za mna Femma bardzo tesknila :> Jak mowilem mam dowody. :)

14.08.2003
23:35
smile
[5]

BriskShoter [ Senator ]

Gris -> a skąd pewnośc że ja nie mam dowodow?

Allan --------> League of Extraordinary Gentlemen tak widziałem :D Teraz dalej grzebie :D

14.08.2003
23:37
smile
[6]

Banita_bb [ bo był za miły ]

to tez sie tutaj zamelduje, a co mi tam

14.08.2003
23:38
smile
[7]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

Bry w nowej tawernie :D

14.08.2003
23:39
[8]

ZeTkA [ ]

allanie dziekuej slicznie dyg za kwiatki ;)) cmok ;))

a dosrtane jaka mineralke ??

14.08.2003
23:42
smile
[9]

gris [ Generaďż˝ ]

Brisk --> Chyba bede musial zatrudnic adwokata :)

14.08.2003
23:42
smile
[10]

BriskShoter [ Senator ]

ZeTkA -> do usług :D

Banita --------> nie ściemniej i tak dobrze wiemy że Cie tu ciagnie okrutnie :D

Gris -------> ja nie musze :D

14.08.2003
23:45
smile
[11]

gris [ Generaďż˝ ]

Brisk --> A moze budyn!? :)

Gdzie sie podzial Hellcat ? :D

14.08.2003
23:47
smile
[12]

Hellcat [ Legend ]

A co? Potrzebny Ci do czegoś jezdem? ;)

14.08.2003
23:51
smile
[13]

gris [ Generaďż˝ ]

Nie bo... a nie... :)

14.08.2003
23:54
smile
[14]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk--------> no ciagnie , ciegnia, ale dzisiaj 1 raz od kilku dni zalogowalem sie do aa , takze lapie okazje i probuje znowu

14.08.2003
23:54
[15]

ZeTkA [ ]

briksu moj ty najkochanszy z barmanow cmok cmok cium cium co ja bym bez ciebei zrobila ;))

a teraz zmykam

papa i cmokow 102

14.08.2003
23:55
smile
[16]

Banita_bb [ bo był za miły ]

poprawka= ciagnie,ciagnie :)

14.08.2003
23:57
smile
[17]

BriskShoter [ Senator ]

Banita -> a może i ja sobie zagram tylko skończe sie bawić z żarciem na jutro :D

ZeTkA --------> no ja tez nie wiem co byś beze mnie zrobiła ;D

14.08.2003
23:59
smile
[18]

gris [ Generaďż˝ ]

Nie mam co robic :/ kto se ze mna pobawi? Mam nowe klocki!

15.08.2003
00:18
[19]

gris [ Generaďż˝ ]

Nikt sie nei chce bawic :( ?

15.08.2003
00:25
smile
[20]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Dobra Gromada ja sie zegnam... bo padam .. tak Brisk ---> moze i mam slaba konycje do spania ale gdzie indziej jestem jak maszyna :P....

Dobranoc ...
pa!

15.08.2003
00:27
smile
[21]

BriskShoter [ Senator ]

Allan -----> w pracy to ja tez jestem jak maszyna :D a w innych sprawach no sorry ale kondycja musi byc :D

15.08.2003
00:27
[22]

gris [ Generaďż˝ ]

...Soul Surfer... !! A moze klocki!? :)

15.08.2003
01:12
[23]

gris [ Generaďż˝ ]

Ja konczem :) Dobranoc

15.08.2003
01:23
smile
[24]

BriskShoter [ Senator ]

No Gris DobraNoc.... ja tez sie za niedługo zbieram :D

15.08.2003
01:44
smile
[25]

BriskShoter [ Senator ]

Ej no Danley ja myślłem żeś tu też zawitał a tu nic :D No nic :D .......DobraNoc....

15.08.2003
03:09
smile
[26]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

Jak to nic? :D przeciez jestem :D

15.08.2003
03:11
smile
[27]

BriskShoter [ Senator ]

Taa terz jeteś wczesneij Cie nie było wtedy co miłeś być a Cie nie było. To gdzie w takim razie byłeś skoro mówisz że niby byłeś a tk naprawde nie byłeś? hę? :D

15.08.2003
04:14
smile
[28]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

Bylem Tu, tylko nic nie mowilem - sluchalem co inni mowia :D

15.08.2003
07:45
smile
[29]

Hadriel [ Screener's ]

*z pokoju nr.11 wyłania sie sylwetka archaniola z pod kaptura pod ktorym nie bylo wczesniej nic widac wystaje broda. archaniolowi nie pozostaje nic innego jak tylko podejsc do tawerny i wziac sobie talerz. po wzieciu talerza nalał czarnej polewki z beczki ktora postawil w kacie i zjadl ja predko*

Witam mam pewien problem bo potrzebuje jakiejs strony z małymi artami nadającymi sie na zrobienie mapy. Potrzebne mi drzewka male domki itp itp itp itp itp itp a na koncu ...............itd

15.08.2003
08:06
[30]

ZeTkA [ ]

bry dzionek ;))

widze z e wczoraj bylo psokojnie i nie mam za wiele pracy tutaj ;))

to ja tylko poscieram stoly i na kazdym z nich postawie kwiatki i zostawie usmiech slodki ;))

do zobaczenia
papa

15.08.2003
09:14
smile
[31]

BriskShoter [ Senator ]

muahahahah hehe właśnie sie obudziłem uu ale pogoda paskudna :D

Witam ZeTkE i przesyłam pozdrowienia :D No iWItam Bande też :D

ps.hłehłehłe takich sprzątaczek powinniśmy miec więcej ;D

15.08.2003
09:21
smile
[32]

Hadriel [ Screener's ]

brisk a masz moze cos a propos mojego posta wyzej troche?

15.08.2003
09:28
smile
[33]

BriskShoter [ Senator ]

Hadriel -> nie nie mam. Ale o ile sobie dobrze przypominam to tu już ktos sie bawił mapami i był to chyba miedzy innymi SULIK. Ale to było dawno i nie jestem pewien.

15.08.2003
09:59
smile
[34]

DUBROLES [ Animator ]

yee (moje kości)

Wczoraj byłem w Karczmie Rzym w Kiermusach pod Tykocinem :) Fajne miejsce - (co ważne) ciemne, oczywiście wszystko z drewna i klimatyczne umeblowanie, ee i inne pierdółki, o których nie chce mi się mówić :) Polecam specjalność zakładu: smalec oraz deskę słoniny :)

Ale i tak u nas jest najlepiej...

15.08.2003
10:46
smile
[35]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Dzien dobry w piatek 15 sierpnia roku 2003 Anno Domini ;).

Witam wszystkich :D...

gris --> eee klocki a jakie mialas Technicsy ?? :D

Brisk --> maszyno :D witam :P

Zeteczka --> jak zwykle ---> :D

15.08.2003
10:50
smile
[36]

BriskShoter [ Senator ]

Allan ----> a witam witam dzis sie nie czepiam że tak pózno :D

...a ja morduje dalej :D

BTW Banita --> tracker(ale czasami coś pada i tylko killsy liczy) działa na :

15.08.2003
10:52
[37]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk----->roger that

15.08.2003
10:55
smile
[38]

Hadriel [ Screener's ]

tez dam kwiatka na stół :) ==============================>

15.08.2003
10:58
smile
[39]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Brisk, Banita --> wy gracie w Americas Army ?... chyba jednak bede musial sie zapoznac z gra ktora Waas najwyrazniej wciagla :... dokladniej.

Hadriel --> hahaha najsliczniejsze kwiatusie jakie widzialem ;) ten urok i kolorystyka :)

15.08.2003
11:05
smile
[40]

Hadriel [ Screener's ]

do twojego szalasu tez ci cos zaniose jak chcesz mam po okazyjnej cenie jeszcze to.....ma ze 4 m

15.08.2003
11:10
smile
[41]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Hadriel --> hehe kaktusow to akurat mam wlasna kolekcje na oknie :).. ale takiego 4 metrowego jeszcze nie mam, ale dam go na dwor bedzie fajną przytulanką ;)

15.08.2003
11:13
smile
[42]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Allan----->sciagaj z americasarmy.com i opcja download.

15.08.2003
11:34
smile
[43]

BriskShoter [ Senator ]

Baniata ------> wiem że sie bedziesz śmiał ale grałem 01:07:54 kill 26 kia 28 :D Mów co chcesz ale to mój najlepszy wynik :D Mapa Swamp raid w defence. Poziom 18 a na trackerze brakuje mi do niego jeszcze pare %.

A teraz ide na śniadanie :D A po GG widać że ludzie sie budzą ;D Lenie jedne :D

15.08.2003
11:35
smile
[44]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ----> sorry za błąd w xywce ale mi klawiatura już pada i musze walić po niej żeby literki wyskakiwały :))))

15.08.2003
11:36
smile
[45]

BriskShoter [ Senator ]

Banita -> bo byś sie czepiał że oszukuje to KIA 29 bo tracker dopiero teraz doliczył :D

15.08.2003
12:05
smile
[46]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Banita juz patrze :)

Zetka --> hehe ta Twoja podopieczna niezla jest :) teraz zostalem zmuszony go sprechen z nia in inglish ... ale co tam :D

BTW kto zna jakis dobry slownik internetowy ??... hehe bo wlasnie zapomnialem jak sie mowi na osobe ohraniajaca obiekt :|

15.08.2003
12:40
smile
[47]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk---->masz racje smieje sie bardzo- ja mam fragrate chyba 3 : 1 :))))
tzn 3 killsy na 1 zabicie :P
apropo nie miales problemu z zarejestrowaniem sie na trakerze niemieckim? bo ja nie moge sie zarejestrowac, wyskakuje mize taki email juz jest zalogowany czy cos, i nic z tego nie ma :(

15.08.2003
12:44
smile
[48]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Banitasek, Briskus badzcie tak mili i pokazcie pare skrinow jak mozecie... do wszytko to co znalalzem to shoty z sal cwiczen i no wow tyl Bradleya...

15.08.2003
12:46
smile
[49]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ---> hahaha nie ma to jak podtrzymanie na duchu :D spoko ja chyba w życiu jeszcze nie przekroczyłem 1fraga :D

Allan --------> zaraz będzie...

15.08.2003
12:54
smile
[50]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Allan

15.08.2003
12:54
smile
[51]

BriskShoter [ Senator ]

Banita --------> BTW trackera to nie miałem problemów. A i patrz (screen) byłem medykiem :D hłehłe ale sie zmyłem zaraz :D

Allan --------> MOUNT McKenna jedna z dwóch map na których gram :D Baaardzo mała :D

15.08.2003
12:55
[52]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Aha Brisk----->soory zawsze jestem szczery az do bolu :)

15.08.2003
13:01
smile
[53]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ---------> hehe

Brisk------> No sciemniamy przewaznie wiekszosc z tego co sie pisze na golu, ale to juz chyba zadna nowosc prawda ?:)
BriskShoter [ Generał ] Gadu-Gadu: Tylko dla PPP :D

BTW 1 częsci nic nowego to już wiemy :D


Aha Brisk----->soory zawsze jestem szczery az do bolu :)

?? ciemność ciemność widze widzee ciemnośc ;D

15.08.2003
13:11
smile
[54]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk------>dobre , dobre:D

15.08.2003
13:20
smile
[55]

BriskShoter [ Senator ]

Banita -> tylko tyle? ;D myslałem że wykorzystasz luke przewaznie wiekszosc czyli zawsze coś tam prawdy sie dostanie ;D

15.08.2003
13:44
[56]

ZeTkA [ ]

bry wam ponownie ;)))

maluszek spi grazyna w miescie a dominika obok ;))

allan slonko dziekuje za kwiatki ;)) milo mi ze rozmawiasdz sobei grzecznie z dominika ale not in inglish in polish please ;)) niech sie uczy ;))) praktyka czyni mistrza ;))

brisku kochany sprzataczek mowisz ;)) a miales mi zalatwic jakis fajny stroj ;)) i mi go pokazac czekam na jakies zdjecie ;))

15.08.2003
13:47
smile
[57]

BriskShoter [ Senator ]

ZeTkA -> o stroju pózniej :D ekhem Grażyna? ;D dla Maluszka ;D hehe -->

15.08.2003
13:48
smile
[58]

BriskShoter [ Senator ]

hehe ten królik wygląda na takiego ostro skacowanego jakby all night pił ;D

15.08.2003
15:03
smile
[59]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk------->mialem chyba najlepsza partyjke w aa- w ciagu 6 rund zalatwilem 14 gosci, i ani razu nie zginąłem hooah :D

15.08.2003
15:10
smile
[60]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ---------> ja sie z Tobą nie bawie ;D za chwile znów zagram :D
Ludzie od rana sie ochromolam kompletnie jak wstłem i usiadłem przed kompem tak siedze dalej :D jeeez już 15.00....

15.08.2003
15:26
[61]

gris [ Generaďż˝ ]

Wiiitammm

Soul Surfer ---> eee klocki a jakie mialas Technicsy ?? :D - Ja jestm ON :) Mezczyzna :PPPPP

15.08.2003
16:37
[62]

ZeTkA [ ]

grazyna to mama malenstwa ;))

krolik wyglada jak ja ;)) totalnie skacowana zyciem ;)))

a wogole to ja nie dostane cio ;PPPPPPPPPPPPPP heheh zarcik ;)) maluszek ju z ogladal i mu sie podobalo ;))

dziekujemy bardzo cmok cmok cmok

15.08.2003
19:22
smile
[63]

BriskShoter [ Senator ]

ZeTkA ---> przyjemność po mojej stronie ;D

Alem sie uhehrał na TV (za przeproszeniem:)Publicznej 2 (to numer pokoju ;) Wiedżmina serial zdybałem o ludzie tam jedynie "poziom" utrzymywały od czasu do czasu dodane golizny ;D a o wątkach homo nie wspomne ;D ide sie pośmiać bo to pierwszorzędna komedia :D

15.08.2003
19:25
[64]

SULIK [ olewam zasady ]

- Suuuliiiikk.... SUUUULLLIIKKKKK... where are You..... SUUUULLIIIKKKKK....
- czego ?
- a nic szukalem Ci
- a to spox, juz jestem i caly czas bylem
- gdzie ?
- w twojej glowie :) nie pamietasz juz ze masz rozdwojenie jazni ?
- a tak, tak - to by duzo wyjasnialo :) kiedy jeszcze pogadamy ?
- ee tja tam mam czas kiedy Ty masz czas i na odwrot - wiec pewnie niedlugo
- ok - pa pa
- baj

15.08.2003
19:28
smile
[65]

BriskShoter [ Senator ]

SULIK -----> Tobie sie nigdy nie nudzi :D Zresztą nie ma sie co dziwić skoro Was jest dwóch ;D

15.08.2003
19:40
smile
[66]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk------->bede bezlitosny i znowu sie pochwale- 7 rund- 13 killsow- 3 smierci i 620 punktow na koncie :D

15.08.2003
19:45
smile
[67]

BriskShoter [ Senator ]

Banita --------> przyjdzie czas kiedy uczeń przerośnie mistrza :D

15.08.2003
19:46
smile
[68]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

siema chlopaki, co tam w morde?? :D

15.08.2003
19:49
smile
[69]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

No dobra dzisiaj cos nowego zapodam :D

no wiec, co jest qrna?? :D

15.08.2003
19:49
smile
[70]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Buźka, mordki!!!

15.08.2003
19:50
smile
[71]

Torn [ Merces Letifer ]

reporting in...
byłem na spectator mode, ale w końcu widzę, że się kilku zebrało to się odezwę...
a teraz pora na Alt. 4

15.08.2003
19:50
smile
[72]

BriskShoter [ Senator ]

Danley ----------> ojoj aleś sie rozgadał :D

TrzyKawki --------> bez obściskiwania prosze ;D

15.08.2003
19:51
smile
[73]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Danley------->lol dwa posty po sobie- szalejesz- a odpowiadajac na pytanie- w morde kurna dobrze :D

Brisk----->dream dream :D

15.08.2003
19:52
smile
[74]

BriskShoter [ Senator ]

O i Torn nawet dotarł :D Witamy :D

15.08.2003
19:53
smile
[75]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

Taaa Torn dotarl :D

15.08.2003
19:53
smile
[76]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ------> przecie pisałem że dreamy nie wierze :D tak wiec no coż to jest realna kolej rzeczy możesz sie już pakować ;D

15.08.2003
19:53
smile
[77]

Torn [ Merces Letifer ]

witam witam, ja tu jestem non-stop, ale po co mam pisać skoro nikogo tu nie było :)
Poza tym pozostałe wątki też nie za mądre, więc wypada tylko postats... pogadać w karczmie.

15.08.2003
19:54
smile
[78]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

Kurde... Brisk tez juz ma senatora :D wszyscy sa senatorami :D chyba tez se zostane senatorem jak inni :D

15.08.2003
19:55
smile
[79]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

Oczywiscie nie obrazajac Sulika ktory jeszcze wyzej awansowal :D

15.08.2003
19:56
smile
[80]

BriskShoter [ Senator ]

Danley -----> hhaaha ano fakt to trza wypić :D

15.08.2003
19:57
smile
[81]

Banita_bb [ bo był za miły ]

noo widze ze wszyscy zaczeli atakowac senatora , nawet ten big statsiarz Brisk juz nim, jest- congratulations :D

15.08.2003
19:58
smile
[82]

Banita_bb [ bo był za miły ]

lol lol lol widze ze Danley zaczyna naprawde powaznie myslec o legendzie ;D

15.08.2003
20:02
smile
[83]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ---------> nie będe przytaczał tu statystyk PRAWDZIWYCH statsiarzy :D

ksywka: Banita_bb
stopień: [ Senator ]
napisał postów: 4029
średnio postów dziennie: 24,27
pierwszy post: 3 marca 2003
ostatni post: 15 sierpnia 2003



ups no ja naprawde nie wiem skąd to sie tu wzieło :D

15.08.2003
20:07
smile
[84]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk------> czy to moja wina ze musze rozmawiac z takimi indywiduami jak Ty czy inne Danleye na bezsennosci i trollu?
ja kompleksow na temat ilosci swoich postow na pewno nie mam - bo wiem ze wszystkie one sa mądre i sensowne -czego o Twoich nie mozna powiedziec :D

15.08.2003
20:13
smile
[85]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ------> ja po raz PEIRWSZY coś wspomniałem o Twoich postach/statsowaniu/pisaniu a Ty kolejny raz mi to wypominasz. Co do moich statsów czy jka kiedyś coś o nich wspomniałem? czy sie chwaliłem? nie :D wiec ja jezdem czysty :D
ja kompleksow na temat ilosci swoich postow na pewno nie mam -bo wiem ze wszystkie one sa mądre i sensowne -czego o Twoich nie mozna powiedziec :D kompleks to wymazał powyżej pisząć co do tresci no cóz skoro już napisałeś to ja sie nie musze już dołować :D

15.08.2003
20:34
smile
[86]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk----> jak zawsze popelniles kilka bledow a wiec po kolei
PEIRWSZY =pierwszy
jka=ja
jezdem =jestem
pisząć=pisać

doluj sie teraz jeszce bardziej :D

15.08.2003
20:39
smile
[87]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ------> ja sie nie musze dołować bo muł jezd tfardki już a do Chin mi sie nie spieszy ;D

15.08.2003
20:40
smile
[88]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk----->cos wspominales o niesmialosci? patrz na kolejna moja klape- czekam juz 10 minut i cisza ;(

15.08.2003
20:41
[89]

Banita_bb [ bo był za miły ]

update-juz nieaktualne :)

15.08.2003
20:48
smile
[90]

BriskShoter [ Senator ]

Banita -> buahaha widze że chcesz mi udowodnic że jesteś nieśmiały tak więc z wielką uwagą sledze Twe poczynania :D ..........................słabo Ci idzie! ;D

15.08.2003
20:49
smile
[91]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk-------> jesli tamtego posta nie usunie cenzura to bede sie bardzo cieszyl :)

15.08.2003
20:51
smile
[92]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ---------> nie bój nic ja go sobie zachowam jako najwiekszy dowód że NIE jesteś niesmiały :D


[15.08.2003] 20:45 Banita_bb [ Senator ]

Elu------> mysle ze chcial Cie przeleciec, wydymac,posunąć,lub po prostu zerżnąć.

A mowiac kulturalnie- chcial sie chyba z Tobą przespać.

15.08.2003
20:56
[93]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk-------> net to net , a zycie to zycie- to moje najmadrzejsze powiedzenie :D

15.08.2003
21:00
smile
[94]

BriskShoter [ Senator ]

Banita --------> zgadzam sie tak samo jak zgadzam sie tym wczesniejszym No sciemniamy przewaznie wiekszosc ... :D

15.08.2003
21:06
smile
[95]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk------> no no no juz zaczynam byc cytowany :D

15.08.2003
21:06
[96]

gris [ Generaďż˝ ]

Czesc :) Jak leci panofie?

15.08.2003
21:10
smile
[97]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ---------> przyzwyczajam sie bo Twoje wszystkie posty sa mądre i sensowne tak więc do moich, o których tego nie mozna powiedziec będe w razie potrzeby wplatał Twoje wypowiedzi :D

Gris --------> normalnie :D

15.08.2003
21:11
[98]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ---> miało byc "przyzwyczajaj sie".

15.08.2003
21:13
smile
[99]

gris [ Generaďż˝ ]

A o czym rozmawiacie? :) ( NIe chce mi sie czytac postow wczesniejszych :) )

15.08.2003
21:14
smile
[100]

Metzger [ Chor��y ]

Senatorzy kłócą się, który pisze sensowniejsze posty (ach ci cywlie)...
Wiadomo, że jedynie generałowie wypowiadają się rzeczowo i na temat :)

15.08.2003
21:15
[101]

Metzger [ Chor��y ]

o żesz qrna :>>>>

15.08.2003
21:15
[102]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk------> jestem zbyt prozny zeby sie zaczerwienic, piszesz rzeczy oczywiste i wogole .....:D

Gris------>hehe dobre- nie chce mi sie czytac postow :)

15.08.2003
21:15
smile
[103]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

no to qrna Zdrowie !! :D

15.08.2003
21:17
smile
[104]

BriskShoter [ Senator ]

Metzger ------> to daj linka do tych kłotni senatorów bo może jest tam ciekawie :D

Gris -> leń :D

Banita ----> przynajmniej w jednym sie zgadzamy ;D

15.08.2003
21:20
[105]

timmy_ [ Junior ]

timmy!

15.08.2003
21:21
[106]

gris [ Generaďż˝ ]

Danley ---> ja tez sie napije :)

Banita & Brisk - > No to o czym rozmawiacie?

Wymówka : Palec mnie boli i mi sie nie chce scrolem przewijac :D a tekze oczy nawalaja :) I nie moge czytac wczesnijeszych postow :) Lekarz zabronil :)

15.08.2003
21:22
smile
[107]

BriskShoter [ Senator ]

Zgrzewka piwa dla tego kto mi wytłumaczy to zjawisko:

[15.08.2003] 21:20 timmy_ [ Junior ] https://ehh, timmy!

timmy!

timmy


NOL? ;D

15.08.2003
21:25
smile
[108]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

no to zdrowie gris :D

15.08.2003
21:25
smile
[109]

gris [ Generaďż˝ ]

Brisk ---> Podniecenie, gdy wymawia sie jego nicka :) Mozesz juz dać mi piwo :)

15.08.2003
21:26
smile
[110]

gris [ Generaďż˝ ]

Danley --- > No gul gul :) Zaraz bedzie zgrzewka moze to sie napijemy wiecej :)

15.08.2003
21:29
[111]

Torn [ Merces Letifer ]

Brisk - znam chyba wszystkie akronimy, ale NOL to nie kojarze ? wtf ?

15.08.2003
21:34
smile
[112]

BriskShoter [ Senator ]

Torn ------> sorry ostatnio czytałem xiążke gdzie skrót UFO był tłumaczony i dali NOL, czyli Niezidentyfikowany Obiekt Latajacy i tak mi zostało że do UFO nie moge wrócic :D

Gris & Danley -----> widze że już sie obsłużyliście ;D

15.08.2003
21:36
smile
[113]

BriskShoter [ Senator ]

Jeeez myślałem że zawału dostane :D Mam głośniki na max a wchodziłem na stronke o NOLach i na powitanie dostałem po uszach miuzikiem z Archiwum X i piknym Ufolem :D jeeez nie te nerwy :D

15.08.2003
21:36
[114]

Torn [ Merces Letifer ]

mhm, affirmative.
Też kiedyś coś takiego czytałem, ale już wyrosłem z tych książek - każdy pisał tam prawie to samo <boooring>

15.08.2003
21:44
smile
[115]

Hadriel [ Screener's ]

bris a priopos tego zjawiska=- tego tommy

nie moge ci tego wytrlumaczyc bo podobni jak inni nie widze tego i widzisz to tylko ty :)))

15.08.2003
21:46
[116]

timmy_ [ Junior ]

TIMMY!!!

15.08.2003
21:46
smile
[117]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

no ba :D

15.08.2003
21:54
[118]

gris [ Generaďż˝ ]

Timmy!

15.08.2003
21:56
smile
[119]

Hellcat [ Legend ]

No proste że jasne :)

15.08.2003
22:18
smile
[120]

Hadriel [ Screener's ]

"Ciemne chmury poza tawerną"

*Hadriel wstał od stołu i podszedł do lady odnosząc tależ po czarnej polewce. Wyprostował się i wyszedł z tawerny. Wokoło było pełno ludzi którzy jeszcze od ostatniej nocy spali porze spali (a podobno poprzednia noc była spokojna), więc przeszedl obok aby nikogo nie obudzić. Pomiędzy dwoma drzewami w sadzie za tawerną wisiał hamak na którym archanioł spędzał całe dnie, toteż tam się udał i tym razem. Nie zdążywszy na nim usiąść usłyszał chałas. Coś jakby grzmot i przerażliwe wycie. Pod płaszczem na jego plecach coś zaczęło się przesuwać i po chwili wyłoniły się dwa skrzydła z których każde miało długość dwóch metrów. Postanowił, że powinien zbadać co za stworzenie wydobyło z siebie ten krzyk i z jakiego powodu. Wziął ze sobą miecz powyginany w kształcie wielkiego korkociągu lecz cały czarny i nie odbijający światła, a wręcz je pochłaniający i plecak wypełniony wodą i prowiantem. Krzyk był głośny dla archanioła lecz cichy dla innych stworzeń więc musiał pochodzic z bardzo daleka. Po wzbiciu się w powietrze spojżał jeszcze raz na tawernę i odlecial. Lecąc nad lasem Szarych Elfów rozglądał się ponieważ pogłoski mówiły, że nikomu, nawet samym Gargulcom nie udało się przeprawić przez las ani nad lasem. Szare elfy nastawione do wszystkich innych ras bojowo, wyganiały ze swojego królestwa każdego kto stanął im na drodze. Były uzbrojone w łuki wykonane z kości zielonych smoków, które były jednym z najwytrzymalszych materiałów w tej krainie. Jedyne bezpieczne przejście był to tunel wykopany pod lasem w którym archanioły nie były raczej mile widziane, ponieważ panowali tam nieumarli. Gdy archanioł dotarł już do połowy losu spostrzegł, że obok niego przeleciała strzała. Po tej następna i dalej ciągnęły się seriami po dziesięć naraz. Sprawnie omijając płynnymi ruchami niebezpieczną broń przedostał się za las elfów do Castwoe. Postanowił chwilkę odpocząć, ponieważ zrobił się głodny. Gdy był już na dole zoriętowal się, że w plecaku powstała duża dziura po strzale. Zostały tylko 2 bułki i kawałek ugotowanego mięsa z ogra (smaczne - polecam!!!). Zjadł wszystko i dochodząc do magicznej studni popił posiłek oraz napełnił pustą już menażkę. W oddali było słychać jadący wóz, więc archanioł spotkawszy taką okazję zabrał się z przygodnym kompanem podróży. Bohater zasnął, lecz jego sen nie był spokojny. Caly czas słyszał echo przerażliwego jęku, który mroził krew w żyłach. Hadriel poczuł też uczucie jakie czuje każdy archanioł gdy jakaś magiczna postać odejdzie z tego świata. To było jednak niezwykle mocne więc niepokuj świętego osobnika był coraz większy. Archanioła zbudził w ciągu sekundy przerażliwy krzyk człowieka prowadzącego wóz. Spojrzał przed siebie i jego oczom ukazał się...smok. Cały czerwony. Taki jakiego w tych stronach spotkać nie można. Czlowiek do którego należal wóz po chwili uradował się i wziął się za patroszenie istoty. Smok był na szczęście mały więc udalo się załadować całego na wóz. Wożnica zaproponował również, że przewiezie świętego pod lasem elfów ukrytego pomiędzy szczątkami smoka (którego również mu obiecal) jeżeli Hadriel da mu wszystkie swoje pieniądze. Hadriel bez namysłu zgodził się i dał biedakowi 3 srebrne monety (aczkolwiek byly to wszystkie jego pieniądze) i uradowany najtańszą transakcją w swoim życiu został przewieziony przez honorowego człowieka.*

- Tak więc jestem i daje całego smoka wam :)) . Ja biorę tylko wątróbkę ponieważ przyrządza sie z niej świetną czrną polewkę ;)

-Niepokoi mnie tylko co wypędziło smoka z rodzinnych stron do nas? i czy bedzie ich więcej? i co go do cholery zabiło?????


C > D > N >

15.08.2003
22:32
[121]

SULIK [ olewam zasady ]

Dobre chyba spadam ogladac Johnego Englisha :)
albo mnie req zatrzyma ze swoim mozgiem :D

15.08.2003
22:39
smile
[122]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Banita & Brisk --- >>> To Americas Army calkiem ladnie wyglada musze przyznac bo spodziewalem sie czegos gorszego... no przynajmniej ze szkrinow tak stwierdzam :). Chociaz gdybym mial to scaigac to odrazu wersje 1.9 tak ???

Gris --> blad w druku :)...

Brisk --> ladne ladnie Sentorze :P... hehe... statsiarz jeden :P.

Zetka --> no to co mialem zrobic jak mi powiedziala czy mozemy po angielsku... zreszta boje sie cos napisac do Ciebie bo Dominika zaraz przeczyta :P. Pozatym mam nadzieje ze nie obrazila sie mowiac ze jest ciewawska?. Ale dobra pogadamy jak ty bedziesz.

15.08.2003
23:03
smile
[123]

Hadriel [ Screener's ]

no ta a smoka to ja na darmo moze przynioslem i opowiedzialem jego historie???

SULIK ====> obejżyj sobie Bruce Almighty - polecam

15.08.2003
23:08
smile
[124]

Torn [ Merces Letifer ]

Ja w tej karczmie siedzę krótko więc do końca nie wiem o co biega, ale jak nalegasz Hadriel to rzuć mi tu pierś smoczą bom zgłodniał ciut...
(jak mi się znudzi to opowieim wam jak to się stało, żem zgłodniał :>)

15.08.2003
23:14
smile
[125]

Hadriel [ Screener's ]

torn nie moge ci jej dac chyba poczekamy do rana bo gdzies kucharza wywiało

15.08.2003
23:17
smile
[126]

Torn [ Merces Letifer ]

kuchnia, kuchnia - chce nam się jeść!!

15.08.2003
23:22
smile
[127]

Hadriel [ Screener's ]

torn nie ma bata na niedzwiedzia nie doczekamy sie bo on juz pewno spi :(

15.08.2003
23:23
[128]

Hadriel [ Screener's ]

torn nie ma bata na niedzwiedzia nie doczekamy sie bo on juz pewno spi :(

15.08.2003
23:23
smile
[129]

Hadriel [ Screener's ]

torn nie ma bata na niedzwiedzia nie doczekamy sie bo on juz pewno spi :(

15.08.2003
23:23
[130]

Hadriel [ Screener's ]

torn nie ma bata na niedzwiedzia nie doczekamy sie bo on juz pewno spi :(

15.08.2003
23:23
smile
[131]

Hadriel [ Screener's ]

torn nie ma bata na niedzwiedzia nie doczekamy sie bo on juz pewno spi :(

15.08.2003
23:24
smile
[132]

Hadriel [ Screener's ]

o ja ale sie porobilo bo blad jakis mialem sorry za te 6 postow :(

15.08.2003
23:27
smile
[133]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Hadriel --> a juz myslalem ze to mi oczy szwankuja ;)

15.08.2003
23:28
smile
[134]

Hadriel [ Screener's ]

o soulsurfer a ty co sadzisz o moim opowiadaniu???

15.08.2003
23:38
[135]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Musze przeczytac za chwile bede mial czasu troche to Ci powiem

15.08.2003
23:56
[136]

Hadriel [ Screener's ]

dlugo czytasz :F

15.08.2003
23:57
smile
[137]

BriskShoter [ Senator ]

timmy!

timmy

16.08.2003
00:01
smile
[138]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

sie czuwa :D

16.08.2003
00:03
[139]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

sorx watki pomylilem :/ (:D)

16.08.2003
00:03
smile
[140]

BriskShoter [ Senator ]

sie widzi :D

i wszyscy razem:
timmy!

timmy

16.08.2003
00:05
smile
[141]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Hadriel --> mile i calkiem calkiem.. tylko czy zielone smoki nie sa tymi dobrymi ??...

Tiimmi --> ten czlowiek mnie rozbraja :D

16.08.2003
01:27
[142]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

moze ktos polac? :D

16.08.2003
01:33
[143]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Danley-------> o zesz w morde stawiam :D

16.08.2003
01:40
[144]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

no to zdrowie !! :D

16.08.2003
01:42
smile
[145]

BriskShoter [ Senator ]

timmy!

timmy

16.08.2003
01:51
smile
[146]

timmy_ [ Junior ]

grrrr Timmmmmy!!! Timmy!!!

16.08.2003
01:54
smile
[147]

BriskShoter [ Senator ]

hehehehe tak mówiłem i udowadniałem nieraz jestem wredny hłehłehłehłe :D

16.08.2003
02:20
smile
[148]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk------> male sprostowanie- zawsze jestes wredny :D

16.08.2003
02:31
smile
[149]

TrzyKawki [ smok trojański ]

oprócz znanego wam, podobno, hasła "statsiarz" proponowałbym również hasło "stastofil" :-)

16.08.2003
02:33
smile
[150]

BriskShoter [ Senator ]

Banita -> kolejny raz kiedy sie zgadzamy ojoj cos sie kroi za dużo tych zgodzeń wymyśł coś bo bedą plotki na forum :D

TrzyKawki ----> k\joł statsofilu :D

16.08.2003
04:28
[151]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

co tu tak ciemno?? :D

16.08.2003
07:17
[152]

SULIK [ olewam zasady ]

Chyba czas najwyzszy zrobic poranne wietrzenie Tawerny :)

A ja wlasnie skonczylem ogladac film:
Sorority Boys (Fajna z Niego Babka)

dosc ciekawa komedia-romantyczna :)
o... a zreszta zobaczcie sami :)

16.08.2003
07:25
smile
[153]

Hadriel [ Screener's ]

soul surfer ======> dlaczego wnioskujesz ze w moim opowiadaniu zielone smoki sa dobre???????

sulik======> o widze ze grupa mongolskich tancerek z tybetu w australii przyjechala :B

16.08.2003
07:27
smile
[154]

Hadriel [ Screener's ]

aha sulik i jeszcze zapomnialem dodac czy czasem nie ogladales filmu "Bruce Almighty"(tlumaczenie-bruce wszechmogacy) bo to wypasiony film

16.08.2003
07:32
[155]

SULIK [ olewam zasady ]

Hadriel - niesty nie - dzis ogladalem tylko: Niezla z Niego Babka i Johnego Englisha

chyba mialemdzis noc komedi :)

16.08.2003
07:36
smile
[156]

Hadriel [ Screener's ]

dobra ja jeszcze po poludniu dokoncze moja opowiesc o ciemnych chmurach poza tawerna a teraz ide zabijac martwego juz zreszta diablo bo cos w niebie narozrabial :@

16.08.2003
07:48
smile
[157]

BriskShoter [ Senator ]

Report In:
mialem wstawać od razu a tak se poleże z 15min a pózniej jeszcze AA odwiedze :D

Witam Banda :D

16.08.2003
08:19
[158]

SULIK [ olewam zasady ]

Brisk - soldier move out... go go go... report in soldier...

16.08.2003
08:49
[159]

666999 [ Junior ]

test

16.08.2003
08:50
[160]

666999 [ Junior ]

wiec jestem 99732 zarejestrowanym nickiem - hmmm - juz nie dlugo bedzie dokladnie 100k nickow - mudsze miec ten numer :D

16.08.2003
08:53
[161]

SULIK [ olewam zasady ]

OK juz prawie 9 rano - co oznacza ze czas chyba spadac w kime :)

dobranoc :)

16.08.2003
09:29
smile
[162]

BriskShoter [ Senator ]

SULIK -------? No to DobraNoc :D

I znowu sam bede warował chołeła dobry jezdem :D

16.08.2003
09:31
smile
[163]

Hadriel [ Screener's ]

o nie ja tez sobie posiedze dzisiaj troche bo powiesc koncze pisac to i na forum od czasu do czasu zagladam.

16.08.2003
09:37
smile
[164]

BriskShoter [ Senator ]

Hadriel ---> dobra dobra zbieraj sie i do łóżka ja chce sobie tutaj porządzić w Tawernie :D

16.08.2003
09:38
smile
[165]

BriskShoter [ Senator ]

.....albo gdziekolwiek indziej, ide psa pomeczyć :D

16.08.2003
10:07
smile
[166]

Hadriel [ Screener's ]

tu daje kolejna czesc mojej powiesci wraz z powiescia poprednia

"Ciemne chmury poza tawerną"

*Hadriel wstał od stołu i podszedł do lady odnosząc tależ po czarnej polewce. Wyprostował się i wyszedł z tawerny. Wokoło było pełno ludzi którzy jeszcze od ostatniej nocy spali porze spali (a podobno poprzednia noc była spokojna), więc przeszedl obok aby nikogo nie obudzić. Pomiędzy dwoma drzewami w sadzie za tawerną wisiał hamak na którym archanioł spędzał całe dnie, toteż tam się udał i tym razem. Nie zdążywszy na nim usiąść usłyszał chałas. Coś jakby grzmot i przerażliwe wycie. Pod płaszczem na jego plecach coś zaczęło się przesuwać i po chwili wyłoniły się dwa skrzydła z których każde miało długość dwóch metrów. Postanowił, że powinien zbadać co za stworzenie wydobyło z siebie ten krzyk i z jakiego powodu. Wziął ze sobą miecz powyginany w kształcie wielkiego korkociągu lecz cały czarny i nie odbijający światła, a wręcz je pochłaniający i plecak wypełniony wodą i prowiantem. Krzyk był głośny dla archanioła lecz cichy dla innych stworzeń więc musiał pochodzic z bardzo daleka. Po wzbiciu się w powietrze spojżał jeszcze raz na tawernę i odlecial. Lecąc nad lasem Szarych Elfów rozglądał się ponieważ pogłoski mówiły, że nikomu, nawet samym Gargulcom nie udało się przeprawić przez las ani nad lasem. Szare elfy nastawione do wszystkich innych ras bojowo, wyganiały ze swojego królestwa każdego kto stanął im na drodze. Były uzbrojone w łuki wykonane z kości zielonych smoków, które były jednym z najwytrzymalszych materiałów w tej krainie. Jedyne bezpieczne przejście był to tunel wykopany pod lasem w którym archanioły nie były raczej mile widziane, ponieważ panowali tam nieumarli. Gdy archanioł dotarł już do połowy losu spostrzegł, że obok niego przeleciała strzała. Po tej następna i dalej ciągnęły się seriami po dziesięć naraz. Sprawnie omijając płynnymi ruchami niebezpieczną broń przedostał się za las elfów do Castwoe. Postanowił chwilkę odpocząć, ponieważ zrobił się głodny. Gdy był już na dole zoriętowal się, że w plecaku powstała duża dziura po strzale. Zostały tylko 2 bułki i kawałek ugotowanego mięsa z ogra (smaczne - polecam!!!). Zjadł wszystko i dochodząc do magicznej studni popił posiłek oraz napełnił pustą już menażkę. W oddali było słychać jadący wóz, więc archanioł spotkawszy taką okazję zabrał się z przygodnym kompanem podróży. Bohater zasnął, lecz jego sen nie był spokojny. Caly czas słyszał echo przerażliwego jęku, który mroził krew w żyłach. Hadriel poczuł też uczucie jakie czuje każdy archanioł gdy jakaś magiczna postać odejdzie z tego świata. To było jednak niezwykle mocne więc niepokuj świętego osobnika był coraz większy. Archanioła zbudził w ciągu sekundy przerażliwy krzyk człowieka prowadzącego wóz. Spojrzał przed siebie i jego oczom ukazał się...smok. Cały czerwony. Taki jakiego w tych stronach spotkać nie można. Czlowiek do którego należal wóz po chwili uradował się i wziął się za patroszenie istoty. Smok był na szczęście mały więc udalo się załadować całego na wóz. Wożnica zaproponował również, że przewiezie świętego pod lasem elfów ukrytego pomiędzy szczątkami smoka (którego również mu obiecal) jeżeli Hadriel da mu wszystkie swoje pieniądze. Hadriel bez namysłu zgodził się i dał biedakowi 3 srebrne monety (aczkolwiek byly to wszystkie jego pieniądze) i uradowany najtańszą transakcją w swoim życiu został przewieziony przez honorowego człowieka.*

- Tak więc jestem i daje całego smoka wam :)) . Ja biorę tylko wątróbkę ponieważ przyrządza sie z niej świetną czrną polewkę ;)

-Niepokoi mnie tylko co wypędziło smoka z rodzinnych stron do nas? i czy bedzie ich więcej? i co go do cholery zabiło?????


C > D > N >


C > D > Nastąpił


"Król Podziemi"

*Nie wiedziałem co robićł się udać do samej góry w celu zbadania sprawy tajemniczej śmierci smoka, ponieważ nie było kucharza i nie miał kto przyrządzić śniadania ze smoka :( . Ze względu na to, że nikt nie może się dowiedzieć jak wygląda Niebo pominę jego opis. W każdym razie Najświatlejszy powiedział mi ażebym się nie wtrącał pomiędzy sprawy sił ode mnie silniejszych a Jemu równych. Zaniepokoiłem się i powiedziałem, że te sprawy sięgają zbyt głęboko pomiędzy ludzi, a On potrząsnął tylko głową niechętnie lecz potwierdzająco. Niewiedziałem co robić więc postanowiłem oddalić się z powrotem na ziemię. Nie miałem ochoty na wylegiwanie się. Po prostu nie mogłem znieść myśli, że coś może zagrażać mojemu życiu i życiu innych. Postanowiłem przeczytać książkę na temat śmierci istot magicznych jakimi były na przykład smoki. Po pięciu sekundach lektury doszedlem do wniosku, że małego smoka jakim był ten może zabić każdy nawet śmiertelnik, ponieważ zwierze nie potrafi się jeszcze bronić. Ale jaki to człowiek zabiłby smoka zostawiając go na łup dla innych. Coraz więcej myślałem o tej sprawie. Stojąc obok tawernyprzypomniałem sobie, że smok nie miał żadnych ran ciętych ani odbarwień na skórze, ani nawet wgnieceń w olbrzymim ciele. Musiał więc zostać zabity mocą magiczną. Poleciałem z powrotem w miejsce gdzie smok został znaleziony. Tym razem na szczęście elfy nie miały ochoty do mnie strzelać bo najwyrażniej się mnie bały (no może troche, no dobra strzelały i to bardzo ale zwinny byłem), Tym razem jednak nie straciłem ani trochę prowiantu :) . Wszystko byłoby dobrze ale na miejscu ujżałem jakieś dziwne znaki coś czego nigdy przedtem nie widziałem. Zdenerwowałem się ponieważ aura jaka panowała w tym miejscu była niezwykle mocna, mocniejsza nawet od tej jaką miały azjatyckie dziewice w raju Eden (czyt. bardziej mnie przyciągała). Pomyślałem, że użyję teleportu i udam się do miasta zamiast lat6ać w tą i z powrotem męcząc się. Spotkałem w mieście wożnicę, który tutaj okazał się handlarzem sprzedającym konie. Spytal mnie czy widzialem już znaki, a ja odparłem ze zdiwieniem,że tak. Kupiec zaśmiał się szyderczo i krzyknął "Patrz tam wskazując na domek za moimi plecami. Obejżałem się i rzekłem, że nie widzę nic niezwykłego w tym, że stoi tam dom a jego jak stał przede mną to tak go nie było. Udałem się z powrotem w górę aby opowiedzieć o moich myślach Wielkiemu. Lecz to co tam ujżałem zdziwiło mnie jak nic w życiu.

2 - C > D > N

16.08.2003
10:23
smile
[167]

Banita_bb [ bo był za miły ]

co jest w morde ? :D

16.08.2003
10:24
smile
[168]

Hadriel [ Screener's ]

zalezy o co ci chodzi banito_bb

16.08.2003
10:26
smile
[169]

BriskShoter [ Senator ]

Hadriel ---> dobre tylko że moja norma czytanych przeze mnie postów to 10 linijek ;D

Banita --------> Bry :D

16.08.2003
10:28
smile
[170]

Hadriel [ Screener's ]

brisk czyli przeczytales czy nie ?? jak nie to nie bierz tego jako post tylko skopiuj do notatnika i przeczytaj jako opowiesc =)))

16.08.2003
10:29
smile
[171]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Hadriel------->o nic o nic, to takie powiedzenie :)

Brisk-------> a ja myslalem ze dluzszych niz 150 znakow nie czytasz :)

16.08.2003
10:32
smile
[172]

Hadriel [ Screener's ]

ja sie zabieram za trzecią część więc przez 10 minut mnie nie bedzie

16.08.2003
10:34
smile
[173]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Witam w ten mily i leniwy sobotni poranek :)

Hadriel --> czy ty startujesz w jakims literackim kaciku karczy czy co ? ;)

16.08.2003
10:41
smile
[174]

BriskShoter [ Senator ]

Hadriel ----> tak przeczytałem i dodam, że Orrin jest lepszy od Ciebie w te klocki :D

Banita ---------> a to też tylko to stosuje w stosunku do niektórych osób :D (no masz szczęście bo tym razem znóww sie zmieściłeś;D

Allan --------> joł podglądaczu hehe :D

16.08.2003
10:46
smile
[175]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk-----> aha <----------- tu sie konczy moj post bo chce miec pewnosc ze go przeczytasz :)

16.08.2003
10:53
smile
[176]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Brisk --> hehe dobra dobra zanim sie obejrze to na forum jakies zdjatka sie pokarza... by Brisk :D.
Btw gdybym ja wyjechal tu z moim opowiadaniam stworzonym na potrzeby IWD to watpie aby ktos to przeczytal :D. A raczej biografia mojej elfki. ;)

16.08.2003
10:58
smile
[177]

BriskShoter [ Senator ]

Allan -----> niestety nie mam odpowiedniego osprzetu do zdjątek :D ekhem czemu jeszcze tu nie widze tej biografii ? ;D

Banita --------> yhy :D

16.08.2003
11:06
smile
[178]

Hadriel [ Screener's ]

brisk=====> orrin to penie profesjonalista a ja pierwszy raz cos takiego pisze

16.08.2003
11:09
[179]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Brisk --> hehe.. no jak zobaczylem ze czytasz tylko 10 linijek to ja sie wycofuje :D... nie no zamieszcze w ktorejs nowej karczmie... bo tego naprawde jest sporo.

16.08.2003
11:16
smile
[180]

BriskShoter [ Senator ]

Tawerna "Pod Głodnym Trollem" Część 54.Temat[ Popijawy,romanse i biografia Elfki:D ]
Albo daj jaki tam temat tam, sie walnie biografie i nastepna część bedzie najwyżej krótsza.

16.08.2003
11:22
[181]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Serio ?... taki opis zrobic ?? Tylko ze naprawde w Wordzie to sa 6-7 stron :|

16.08.2003
11:31
smile
[182]

BriskShoter [ Senator ]

Allan --------> wstepniak tawerny w wordzie: Times New Roman 10 = prawie 5 stron :D

16.08.2003
11:34
smile
[183]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Acha no to oki :D... To myslalem ze bedize gorzej ;)

16.08.2003
11:37
smile
[184]

Hadriel [ Screener's ]

no i koncowka z poprzednimi czesciami do poczytania jak sie komos chce

"Ciemne chmury poza tawerną"

*Hadriel wstał od stołu i podszedł do lady odnosząc tależ po czarnej polewce. Wyprostował się i wyszedł z tawerny. Wokoło było pełno ludzi którzy jeszcze od ostatniej nocy spali porze spali (a podobno poprzednia noc była spokojna), więc przeszedl obok aby nikogo nie obudzić. Pomiędzy dwoma drzewami w sadzie za tawerną wisiał hamak na którym archanioł spędzał całe dnie, toteż tam się udał i tym razem. Nie zdążywszy na nim usiąść usłyszał chałas. Coś jakby grzmot i przerażliwe wycie. Pod płaszczem na jego plecach coś zaczęło się przesuwać i po chwili wyłoniły się dwa skrzydła z których każde miało długość dwóch metrów. Postanowił, że powinien zbadać co za stworzenie wydobyło z siebie ten krzyk i z jakiego powodu. Wziął ze sobą miecz powyginany w kształcie wielkiego korkociągu lecz cały czarny i nie odbijający światła, a wręcz je pochłaniający i plecak wypełniony wodą i prowiantem. Krzyk był głośny dla archanioła lecz cichy dla innych stworzeń więc musiał pochodzic z bardzo daleka. Po wzbiciu się w powietrze spojżał jeszcze raz na tawernę i odlecial. Lecąc nad lasem Szarych Elfów rozglądał się ponieważ pogłoski mówiły, że nikomu, nawet samym Gargulcom nie udało się przeprawić przez las ani nad lasem. Szare elfy nastawione do wszystkich innych ras bojowo, wyganiały ze swojego królestwa każdego kto stanął im na drodze. Były uzbrojone w łuki wykonane z kości zielonych smoków, które były jednym z najwytrzymalszych materiałów w tej krainie. Jedyne bezpieczne przejście był to tunel wykopany pod lasem w którym archanioły nie były raczej mile widziane, ponieważ panowali tam nieumarli. Gdy archanioł dotarł już do połowy losu spostrzegł, że obok niego przeleciała strzała. Po tej następna i dalej ciągnęły się seriami po dziesięć naraz. Sprawnie omijając płynnymi ruchami niebezpieczną broń przedostał się za las elfów do Castwoe. Postanowił chwilkę odpocząć, ponieważ zrobił się głodny. Gdy był już na dole zoriętowal się, że w plecaku powstała duża dziura po strzale. Zostały tylko 2 bułki i kawałek ugotowanego mięsa z ogra (smaczne - polecam!!!). Zjadł wszystko i dochodząc do magicznej studni popił posiłek oraz napełnił pustą już menażkę. W oddali było słychać jadący wóz, więc archanioł spotkawszy taką okazję zabrał się z przygodnym kompanem podróży. Bohater zasnął, lecz jego sen nie był spokojny. Caly czas słyszał echo przerażliwego jęku, który mroził krew w żyłach. Hadriel poczuł też uczucie jakie czuje każdy archanioł gdy jakaś magiczna postać odejdzie z tego świata. To było jednak niezwykle mocne więc niepokuj świętego osobnika był coraz większy. Archanioła zbudził w ciągu sekundy przerażliwy krzyk człowieka prowadzącego wóz. Spojrzał przed siebie i jego oczom ukazał się...smok. Cały czerwony. Taki jakiego w tych stronach spotkać nie można. Czlowiek do którego należal wóz po chwili uradował się i wziął się za patroszenie istoty. Smok był na szczęście mały więc udalo się załadować całego na wóz. Wożnica zaproponował również, że przewiezie świętego pod lasem elfów ukrytego pomiędzy szczątkami smoka (którego również mu obiecal) jeżeli Hadriel da mu wszystkie swoje pieniądze. Hadriel bez namysłu zgodził się i dał biedakowi 3 srebrne monety (aczkolwiek byly to wszystkie jego pieniądze) i uradowany najtańszą transakcją w swoim życiu został przewieziony przez honorowego człowieka.*

- Tak więc jestem i daje całego smoka wam :)) . Ja biorę tylko wątróbkę ponieważ przyrządza sie z niej świetną czrną polewkę ;)

-Niepokoi mnie tylko co wypędziło smoka z rodzinnych stron do nas? i czy bedzie ich więcej? i co go do cholery zabiło?????


C > D > N >


C > D > Nastąpił


"Król Podziemi"

*Nie wiedziałem co robićł się udać do samej góry w celu zbadania sprawy tajemniczej śmierci smoka, ponieważ nie było kucharza i nie miał kto przyrządzić śniadania ze smoka :( . Ze względu na to, że nikt nie może się dowiedzieć jak wygląda Niebo pominę jego opis. W każdym razie Najświatlejszy powiedział mi ażebym się nie wtrącał pomiędzy sprawy sił ode mnie silniejszych a Jemu równych. Zaniepokoiłem się i powiedziałem, że te sprawy sięgają zbyt głęboko pomiędzy ludzi, a On potrząsnął tylko głową niechętnie lecz potwierdzająco. Niewiedziałem co robić więc postanowiłem oddalić się z powrotem na ziemię. Nie miałem ochoty na wylegiwanie się. Po prostu nie mogłem znieść myśli, że coś może zagrażać mojemu życiu i życiu innych. Postanowiłem przeczytać książkę na temat śmierci istot magicznych jakimi były na przykład smoki. Po pięciu sekundach lektury doszedlem do wniosku, że małego smoka jakim był ten może zabić każdy nawet śmiertelnik, ponieważ zwierze nie potrafi się jeszcze bronić. Ale jaki to człowiek zabiłby smoka zostawiając go na łup dla innych. Coraz więcej myślałem o tej sprawie. Stojąc obok tawernyprzypomniałem sobie, że smok nie miał żadnych ran ciętych ani odbarwień na skórze, ani nawet wgnieceń w olbrzymim ciele. Musiał więc zostać zabity mocą magiczną. Poleciałem z powrotem w miejsce gdzie smok został znaleziony. Tym razem na szczęście elfy nie miały ochoty do mnie strzelać bo najwyrażniej się mnie bały (no może troche, no dobra strzelały i to bardzo ale zwinny byłem), Tym razem jednak nie straciłem ani trochę prowiantu :) . Wszystko byłoby dobrze ale na miejscu ujżałem jakieś dziwne znaki coś czego nigdy przedtem nie widziałem. Zdenerwowałem się ponieważ aura jaka panowała w tym miejscu była niezwykle mocna, mocniejsza nawet od tej jaką miały azjatyckie dziewice w raju Eden (czyt. bardziej mnie przyciągała). Pomyślałem, że użyję teleportu i udam się do miasta zamiast lat6ać w tą i z powrotem męcząc się. Spotkałem w mieście wożnicę, który tutaj okazał się handlarzem sprzedającym konie. Spytal mnie czy widzialem już znaki, a ja odparłem ze zdiwieniem,że tak. Kupiec zaśmiał się szyderczo i krzyknął "Patrz tam wskazując na domek za moimi plecami. Obejżałem się i rzekłem, że nie widzę nic niezwykłego w tym, że stoi tam dom a jego jak stał przede mną to tak go nie było. Udałem się z powrotem w górę aby opowiedzieć o moich myślach Wielkiemu. Lecz to co tam ujżałem zdziwiło mnie jak nic w życiu.*

2 - C > D > N



2 - C > D > Nastąpił



"Obie strony"

*Obok Pana Niebiańskiego stał staruszek ten sam, który w mieście robil za sprzedawcę, a w lesie za wożnicę. W prędkim czasie zorientowałem się, że przydałoby się zapytać fece.......Najświętszego co przede mną ukrywa. Denerwowałem się gdyż bałem się ludzi zmarłych jak każdy archanioł, a handlarz na takiego wyglądał bo co by robił w niebie?. Zmarli prześladowali świętych i archaniołów którzy w czasie ich życia zrobili im coś złego. Oczywiście archanioł może czasem zrobić coś złego ja na przykład zabrałem mu całego smoka za 3 srebrne monety. Strach sprawiał, że przez chwile nie moglem mówić i nie miałem odwagi się poruszyć. W końcu Wielki przemówił "Po co do mnie przybywasz?", a ja nie mogłem odpowiedzieć lecz w końcu wydusiłem "Widziałem znaki w miejscu gdzie został zabity ten smok", mówiłem nie spuszczając wzroku z handlarza. Wtedy Jego Świętobliwość spytał jakie to były znaki z uśmiechem takim jakby coś wiedział. Odpowiedziałem już trochę spokojniej, że byly to znaki przedstawiające szatański pentagram i wbity w jego środek krzyż do góry nogami z zawieszonymi trzema dziewiątkami równierz do góry nogami. Przeolbrzymi zaczął się śmiać z moich słów tak jakby widzial w nich odpowiedź. Uświadomiłem wnet sobie, że skoro to znaki szatana to musi być on i uradowałem się z rozstrzygniętej zagadki. Po chwili jednak mina mi zbledła. SZATAN pomyślałem Diabeł, co go sprowadza do naszego świata. Wszechmogący śmiał się coraz bardziej z głupoty, która wcześniej przesłaniała mi oczy. Król rzekł do mnie "No więc widzisz tak to już jest między nami siłami wyższymi. Handlarz też zaczął się śmiać i jego twarz poczęła się zniekształcać. Zmienił się w jednej chwili w postać, która miała czarną togę i parę rogów wystających spod kaptura oraz ogon z wyraźnie widocznymi na nim kolcami. Razem z wielkim postać podeszla do stolika, na którym leżały karty i zaczęli rozdawać jak do pokera. Góra rzekła "Tym razem stawka taka sama Królu piekieł". a postać z którą gral rzekła " Jak wygram zabieram magiczną duszę ze sobą, lecz jeśli przegram bierzesz nieodkupioną duszę do nieba". Obaj kiwnęli głową i zaczęli grać. Uśmiechnąłem się i odleciałem z powrotem do tawerny dumny iż wykiwałem samego diabła dając mu 3 srebrne monety za smoka :))). I tak sie skonczyła moja opowieść.


K-O-N-I-E-C

-No to tyle piwo proszę bo mi się w głowie kręci :))))))))

16.08.2003
11:43
smile
[185]

Banita_bb [ bo był za miły ]

wedle zyczenia

16.08.2003
11:48
[186]

Hadriel [ Screener's ]

dzieki banita :))) za dobre uczynki piwo przyslano dla was z Góry

16.08.2003
12:07
smile
[187]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Hadriel --> to i ja wezme jedna skrzy.. eee tego buteleczke Piwa Niebianskiego ;)

16.08.2003
12:56
smile
[188]

BriskShoter [ Senator ]

Allan -------> news odnośnie Scary Movie 3 i tego fragmentu z Majkelem Jacksonem :D

16.08.2003
13:04
smile
[189]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Brisk --> wlasnie spotkales sie gdzies z trailerem filmu Świeci z Bostonu 2 ??... Tytul oryginany brzmi: The Boondock Saints.. a film jest swietny przynajmniej czesc 1. Dwojka ma wyjsc w tym roku ale cos narazie cisza.

Co do Scary Movie widzialem.. i nie wiem co on chce... jak juz sie czepiaja tworcy wszystkich to co jego maja zostawic w spokoju ?.

16.08.2003
13:32
[190]

BriskShoter [ Senator ]

Allan ------> nie nie natrafiłem na niego. BTW Majkela -> dokładnie.

16.08.2003
13:46
[191]

Torn [ Merces Letifer ]

hej

ja gdzies miałem fajną stronę z trailerami, ale mi linka gdzieś wcieło...
jak znajdę to sprawdzę czy nie ma świetych 2 na niej.
(btw jedynka baardzo fajna była :))

16.08.2003
13:50
smile
[192]

Banita_bb [ bo był za miły ]

Brisk-------> buhehe miales swietna kacje- chcialem sie poprzygladac rykoszetom na scianach , wzialem sobie sawa, i zaczalem napieprzac na poczatku rundy do wszystkiego, tylko nie pomyslalem ze ktos bedzie mnie chcial wyprzedzic na waskiej kladce- i tak poszlo- roe roe roe roe roe roe i.......... znalazlem sie w wiezieniu ;( shiit chyba z 500 punktow poszlo sia pasc :)

16.08.2003
13:51
smile
[193]

BriskShoter [ Senator ]

Ja tam szukam zawsze tu:

Trailery
https://www.comingsoon.net/trailers/
https://www.apple.com/trailers/
https://www.movie-list.com/
https://www.movie-page.com/
https://www.thezreview.co.uk/index.shtm

Jak macie cosik tak jak Torn obiecał to wiadomo :D

16.08.2003
13:51
smile
[194]

Banita_bb [ bo był za miły ]

hehe mala poprawka of course mialo byc- mialem swietna akcje :D

16.08.2003
13:51
smile
[195]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Wlasnie sprawdzalem DVD i jak zwykle w Polsce musza spieprzyc sprawe... wydali Świetych w 4:3.. przeciez to wola o pomste do nieba :(.
Nawet cena 40 zl. nic nie zmieni... eechh szkoda slow.

Ale 1 naprawde swietna no i temat muzyczny filmu tez wymiata... zreszta ogladajac film nawet nauczylem sie tej ich modlitwy rodzinnej ;)

16.08.2003
13:53
smile
[196]

BriskShoter [ Senator ]

Banita ---------> no cóż moge powiedzieć chyba tylko to: :))))))))))))))

16.08.2003
13:56
smile
[197]

Torn [ Merces Letifer ]

hehe, Allan ja też ją umiałem, tyle, że szukałem wszędzie na necie jej - w końcu znalazłem - pierw na ich stronie była bodajże tapeta z tą modlitwą, a później chyba kawałem skryptu znalazłem :))
(szukanie modlitwy in progress...)

16.08.2003
13:57
smile
[198]

luton [ Konsul ]

witam wszystkich:)

-->banita
Andrew po walce powiedzial ze mogl Nixa skonczyc wczesniej ale chccial dac troche frajdy kibicom:)...

Mike Tyson po walce z Golota powiedzial ze mogl go skonczyc wczesniej ale mu uciekl:)

16.08.2003
13:58
smile
[199]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Torn --> hehe pozniej kumplowi ja powiedzialem to tez sie mu spodobala ;)... hehe a myslalem ze to tylko ze mna cos nie tak :D.

Jak mozesz to wklej tutaj te modlitwe z checia sobie ja przypomne :D... po polsku jeszcze pamietam...

16.08.2003
14:03
[200]

...Soul Surfer... [ Legend ]

I pasterzami staniemy sie o Panie dzieki mocy danej nam w nasze dlonie, niech nasze stopy niosa Twe rozkazy, bla bla zapomnialem,Na zawsze nam bedzie dane poskramiac dusze. :)... ech nie jednak 3 linijki nie pamietam :(

16.08.2003
14:07
smile
[201]

Torn [ Merces Letifer ]

a ja pamiętam tyle: (oglądałem na divx, to znam oryginał tylko)
and shephards we shall be, for thee my lord, for thee
bla bla bla skleroza
cośtam command, no i zapomniałem :D
(szukam dalej, ale coś znaleźć nie mogę pliku txt, chyba w ruch pójdzie google)

16.08.2003
14:10
smile
[202]

Torn [ Merces Letifer ]

And shepherds we shall be,

for thee my Lord for thee,

Power hath descended forth from thy hand,

that our feet may swiftly carry out thy command,

we shall flow a river forth to thee,

and teeming with souls shall it ever be.

In nomine patrie,et fili et spiritu sancti.

16.08.2003
14:10
smile
[203]

BriskShoter [ Senator ]

*******************************************************************************

KONIEC CZĘŚCI 54 ZAPRASZAMY DO 55....................

*************************************************************************************

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.