GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: O NIEPRZESTRZEGANIU REGULAMINU

13.08.2003
14:40
smile
[1]

TASIOR_Gdynia [ Legionista ]

Forum CM: O NIEPRZESTRZEGANIU REGULAMINU

Problem dla mnie zasadniczy. Umawiasz się z kolesiem na krótką 75 i w końcówce bitwy patrzysz ?? A tam jedzie sobie HETZER albo nawala brytyjska arty.5.5 cala. Koleś po proteście odpisuje, że " OJEJ, nie wiedziałem" albo " zapomniałem", tylko że informacji tych udziela dopiero po fakcie, jak już zabroniony sprzęt coś znisczy. PANOWIE, to trzeba zmienić. Po co tracicć cenny czas na użeranie się z ludźmi, którzy warunki mają gdzieś i czyjś czas.

13.08.2003
14:45
smile
[2]

MastaX [ Konsul ]

A o czym mowa??????????

13.08.2003
16:31
[3]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

no a co można zrobić? jedynie niezatwierdzic takiego wyniku i obsmarować takiego kolesia na forum. ja kiedyś też popełniłem podobny błąd biorąc arty VT w "krótkiej 75", ale mój przeciwnik nie przeją się tym za bardzo/ pewnie dlatego że z tego co pamiętam i tak wygrał. błąd wynikał z mego niedoczytania zasad dot arty ale jakoś nie wierze żeby można było zapomnieć to co jet najwazniejsze w "krótkiej 75" czyli jakie czołgi są zakazane.

13.08.2003
16:40
[4]

Kłosiu [ Senator ]

Nie potwierdzic gry i koniec. Pare takich akcji i ludzie sie naucza czytac uwaznie reguly.

13.08.2003
17:12
smile
[5]

jp2 [ Generaďż˝ ]

cwaniaczki zawsze znajdą sposób na "nielegalne" punkty.
taka przypadłość gostków, dla których tabela jest wazniejsza od zabawy.

akurat przekręcone zakupy latwo spacyfikować przez odrzucenie wyniku.

13.08.2003
17:13
[6]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Gra nieuprawnionym sprzetem to jak gra nieuprawnionym pilkarzem. Walkower dla strony przeciwnej.

13.08.2003
17:23
smile
[7]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Według mnie powino byc tak:

Na koniec przegranej bitwy dowiaduje sie ze nepl miał zakazany sprzęt robie screena owego sprzętu oraz zapisu warunków na GG ewentualnie email, wrzucam na forum i wnosze o odrzucenie wyniku, niewazne czy to sparing czy liga.Mozna tez przyznawac Totala oszukanemu graczu lub ujemne punkty w klasyfikacji medalowej na CMHQ, jest tam chyba cos takiego jak nie honorowe zachowanie:)

13.08.2003
17:23
[8]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Wprawdzie nie gram w BO, ale mam wrazenie, ze na koncu gry moze sie okazac, ze ten sporny Tygrys to ... Pz IV.

13.08.2003
17:33
smile
[9]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Wiggins-> Była juz o tym mowa , bodajze Merkav grał z kims krótka 75 i gdy zobaczył TIGERA? to nic niepowiedział(nepl) a po przegranej walce chciał zmienic lige na sparing, Hetzera mozna pomylic ze stugiem, stuhem czy innym assault gunem, ale w krótkiej 75 to ogromna różnica gdyz Hetzer jest tam niezniszczalny przez allianckie 75:)Po skończonej bitwie mozna sprawdzic co posiadł przeciwnik i wtedy wnosic ewentualnie uzasadniony protest:)

13.08.2003
17:53
smile
[10]

TASIOR_Gdynia [ Legionista ]

Proponuję stworzyć kompanię karną, w której będziemy umieszczać takich graczy. Oni liczą, że skoro bitwa jest w 20 turze, to nikomu nie będzie się chciało nie zatwierdzać albo odwoływać walki. Tak samo jest przy ustalaniu warunków. Pan Wosho tak postawił warunki, że ich interpretacja była różna u mnie i u niego. Bitwa miała być RIFFLES only, tylko kompaniami i jeden wolny pluton dodatkowy. Jak zobaczyłem desant skoczków brytyjskich, to na mój protest otrzymałem odpowiedź:"Przecież jeden pluton mógł być dowolny.." Poza tym przed bitwą targował się o warunki typu: to ja wezmę to, ale ty weź to, a jak nie wezmę twego, to nie bierz tego. Na BOGA !! krótka 75 to krótka 75. Nie róbmy z tego masy plastycznej. CO WY NA TO PANOWIE ???

13.08.2003
17:55
smile
[11]

Panzer Meyer [ Pretorianin ]

Jestem za nie potwierdzeniem wyniku w przypadku złamania reguł, ale nie zawsze należy zaraz odsądzać delikwenta od czci i wiary. Mi się to już dwukrotnie omyłkowo zdarzyło:
1. Podczas zakupów do Turnieju Wrocławskiego wziąłem omyłkowo M10 (choć miała być krótka 75), ale Kanclerz mnie w porę zastopował ;-)
2. Podczas gry ligowej umówionej na krótką 75, wziąłem omyłkowo Hetzera, ale dzięki Bogu podczas rozstawiania zaćma mnie opuściła i dostrzegłem swoją pomyłkę. Wysłałem do oponenta maila z przeprosinami i rozpoczęliśmy powtórnie.
Jednakowoż MOŻE SIĘ ZDARZYĆ sytuacja, w której zaćma mnie w porę nie opuści i OMYŁKOWO, bez niecnych zamiarów, zagram sprzętem niedozwolonym. Oczywiście uznam swoją pomyłkę i nie będę się domagał zarejestrowania wyniku. Ale to nie upoważnia nikogo do nazywania mnie "oszustem", a co najwyżej "sklerotycznym durniem". ;-P

13.08.2003
18:06
smile
[12]

Panzer Meyer [ Pretorianin ]

Co do zasad, to reguły Fionna są tak jasno i szczegółowo wyrażone, że nie ma w nich miejsca na jakąś interpretację i bzdurą jest stawianie dodatkowych warunków. Chociaż jeśli OBAJ gracze chcą sobie utrudniać życie to proszę bardzo...

Pojawił się dzisiaj wątek o "wtórnym analfabetyzmie". Moim zdaniem stosowanie wszelkich "reguł", "klauzul" i "dodatkowych obostrzeń" znacząco redukuje możliwość ciekawej rozgrywki (przede wszystkim doboru sprzętu). Jeżeli ktoś ciągle gra "krótką 75" to łatwo o rutynę i trudno takiego gracza czymś zaskoczyć (chyba, że właśnie o to chodzi).
Dlatego wg mnie najciekawsze są walki w stylu "wolnej amerykanki", choć bardzo łatwo jest sie na nich przejechać ;-)

Ale czasami warto zagrać coś "cholernie zbalansowanego" i poćwiczyć "szachy w lesie". I wtedy stanowczo trzeba przestrzegać zatwierdzonych reguł.

13.08.2003
18:08
smile
[13]

Sgt.Luke [ Konsul ]

Osoby które nie przestrzegają regulaminu i świadomie biorą zakazane jednostki, powinno się ukarać punktami minusowymi "Za oszustwo". Podkreślić i wyjustować napis tak aby wszyscy widzieli jego "wyczyn" i aby sam oskarżony wstydził się swojego występku. Sprawiedliwość musi być!

13.08.2003
18:13
smile
[14]

Panzer Meyer [ Pretorianin ]

Sgt.Luke ---> Tylko skąd będziesz wiedział kto to robił świadomie?? Lepiej powieśmy wszystkich, a ich rodziny ześlemy na Kołymę...

13.08.2003
18:27
smile
[15]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

uwazam ze praktyki tego rodzaju sa naganne moralnie ale kazdy czasem moze sie pomylic jednak to go wclae nie usprawiedliwia !!

ja ostatnio gralem bitwe z dw4rf i omylkowo wziolem firefly zamiast M4A3 w 1 turze to zauwazlylem i wcisnolem alt+u bo uwazam sie za gracza honorowego. Jesli sie pomylilem to moja sprawa a przeciwnik powinien dostac z marszu totala. Jednak trafilem na wspanialomyslnego gracza (dw4rf) i on uniewaznil rozgrywke. Rozstalismy sie w pokoju (na szczescie) i chyba nie ma do mnie pretensji ???

Dzieki Dw4rf naprawde niechcacy kliknalem na nie ten czolg co trzeba

13.08.2003
20:49
[16]

sturm [ Australopitek ]

Guderian -->Hehe ale to byla walka:)Juz myslalem ze wygram a tu arty skosila mi chyba w sumie dwa plutony albo i 3:)


Jesli ktos sie pomylil i zauwazyl w pore to mozna zaczac od nowa, jesli przeciwnik sie zgodzi ( a powinien), a jesli zauwazy sie to po walce, to "pomylony" gracz powinien "oddac" Totala(jak przeciwnik honorowy to sam cos innego moze zaproponowac).

13.08.2003
21:49
smile
[17]

Naczelnyk [ Konsul ]

Może podpadnę wam koledzy, ale uważam, że zasady Fionna są niepotrzebne i zawsze się dziwię jak ktoś mi je proponuje.

No bo i tak i tak przeważnie gram w zgodzie z nimi (nie mam miłości do "grubych"), a z drugiej strony drynda mi co weźmie przeciwnik, zwisa czy będzie to 75 długa, średnia czy krótka, prosta czy krzywa. Wzięcie przez przeciwnika KT jest niemal moim marzeniem, 17 pdr to "overkill" a bardziej niż cięzkiej artylerii boję się moździerzy.

13.08.2003
21:54
smile
[18]

merkav [ Aguś ]

Faloxxx - jak ty mogles pomylic Flay'a z M4 przecierz to trzeba zakladki zmieniac :DDDDDD

13.08.2003
22:56
[19]

Da real Odi [ Konsul ]

Kiedys gralem ligowke z Degrellem (to byla moja pierwsza gra TCP i pierwsza "krotka 75"). No i nie doczytalem regul, wzialem spadow i 107mm mortar spotter (Polacy naturalnie), wiec jak wyszlo szydlo z worka, to zarejestrowalismy jako sparing - no problemo.

A wlasnie - czy 107mm (4,2inch mortatr) powinno byc zakazane w "krotkiej 75"? Przeciez w tym momencie brytole nie maja zadnych spotterow w klasie 100-105mm?!!! Bylem pewien, ze przyjete jest jednak branie tych spotterow, nawet bez pytania sie npla o zgode...

Ja tez jestem za wolna amerykanka - wszystko unrestricted i wtedy dopiero jest zabawa... Bez liczenia typu: "No jak on wzial to i to, to starczy mu jeszcze tylko na to i tamto".

13.08.2003
23:01
smile
[20]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

Da real Odi --> mają 25 pdr a to jest kaliber 88mm :)

13.08.2003
23:02
smile
[21]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

no i zapomnialem swietnych 3 calowkach :P

14.08.2003
00:57
smile
[22]

TASIOR_Gdynia [ Legionista ]

nie chodzi mi o to, żeby od razu wieszać tych, którzy popełnią błąd. chodzi mi o to, że jak się umawiamy tak, to niech tak będzie. Niech sobie koleś wydrukuje te zasady i powiesi, albo cos, jezeli nie może zapamiętać. Chodzi mi o to, że na przykład HETZER, który na początku zawsze jest rozpoznawany jak zwykłe ASSULT GUN, czyli STUG, STUH albo WESPE, jeżeli zostaje odkryty w ostatnich turach ??? Szkoda czasu i energii, wkładanej w ligowy pojedynek, tylko po to, żeby ktoś powiedział "Ojej, przepraszam, nie zauważyłem". Krew człowieka zalewa, szczególenie, że nie każdy może sobie szafować czasem jak mu się podoba. Poza tym nie kwestionujmy i nie poddawajmy pod dyskusję zasad krótkiej 75, bo nie po to ten wątek został stworzony. Chodzi mi o ustalenie pewnej etykiety bądź normy, kiedy ( moim zdaniem często niestety celowo ) ktoś pomyli sprzęt. Szkoda 2 godzin tłuczenia tylko po to, żeby nie zarejestrować bitwy, a żeby delikwent dalej sobie kpił z czyjegoś czasu.

14.08.2003
01:08
[23]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Odi--> możesz brac 4,2 cala ale wtedy Niemcy biora 120mm. Tu nawet nie chodzi o kaliber tylko czas namierzania.
Moździerze sprawiaja, że krotka 75 robi sie bardziej dynamiczna-bo trzeba uciekac przed szybko przenoszonym ogniem.

14.08.2003
01:15
[24]

Panzer Meyer [ Pretorianin ]

Odi ---> W regułach Fionna wyraźnie jest napisane, że dla krótkiej 75 można zwiększyć kaliber artylerii do 120mm, ale trzeba to wspólnie ustalić. Jeżeli nie dopominasz się wcześniej to obie strony powinny poprzestać na 105mm.

Tasior ---> Masz 100% racji, ale co można zrobić??

14.08.2003
10:53
smile
[25]

Da real Odi [ Konsul ]

Hmmmm...Czyli jednak 107mortar nie powinno sie brac w krotkiej wg Was... Cholera, bylem pewien, ze mozna. No nic. Moj blad.

Tasior -> masz racje, tu nie chodzi o dyskutowanie przydatnosci zasad Fionna, tylko o etyke. Wiec moznaby zrobic na jakims watku liste graczy, ktorzy nagminnie "myla" sie w wyborze sprzetu, analogiczna do tej Bamseyowskiej listy "rzetelnych PBEMowcow". Ktos mial sytuacje o jakiej wspominasz - wpisuje delikwenta na liste. Dwie, trzy osoby to potwierdza, i juz wiadomo, ze dany osobnik uporczywie lamie umowy co do zasad pojedynku. Tyle

14.08.2003
11:18
[26]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Odi-->a nie mowilem :-) hehe leon zawsze ma racje no prawie zawsze

14.08.2003
11:34
[27]

Llordus [ Generaďż˝ ]

Witam :)
Osobiscie jestem za tym, zeby przy grze ligowej bez wnikania, czy ktos sie pomylil, czy tez ma taki zwyczaj, z automatu walic mu total defeat - 2 razy i sie nauczy dokladnie sprawdzac na co sie umawia. W ten sposob skonczy sie szafowanie cudzym czasem, ktory faktycznie jest wygospodarowany na gre kosztem paru innych, rownie przyjemnych rzeczy. Natomiast anulowanie gry powinno byc ew. gestem milosierdzia strony poszkodowanej i byc zupelnie dobrowolne.
Problem tylko w tym kto mialby takie 'spory' rozstrzygac i zatwierdzac wyniki? Hmm, trzeba by to torche przemyslec jeszcze ;)

14.08.2003
12:03
[28]

Jaskiniowiec [ Pretorianin ]

Jestem za przyznawaniem totala za złamanie zasad !!!
P.S. Llordus dawaj pliczek

14.08.2003
12:47
[29]

dw4rf [ Generał ]

W krótkiej 75-ce dozwolona jest arty do kalibru 105mm włącznie.

Moździerze 4.2 in mają kaliber 107mm, więc w czystej Krótkiej-75 są ZAKAZANE.

Gracze mogą ustalić wyjątek na:
1. Dopuszczenie moździerzy 4.2 in.
2. Zwiększenie kalibru do 120mm.
3. Zwiększenie kalibru do większego niż 120 mm (np. 155mm) lub całkowite zniesienie ograniczeń artylerii.

14.08.2003
14:51
[30]

Mawik [ Centurion ]

Jezeli pomylka dotyczy pojedynczego czolgu czy spottera to zawsze mozna wycofac trefna jednostke poza mape, nie trzeba od razu poddawac calej bitwy.
Taka wlasnie sytuacja wynikla w jednej z moich potyczek, przeciwnik przez pomylke wzial hetzera a pozniej obiecal go wycofac.


14.08.2003
14:53
[31]

merkav [ Aguś ]

Mavik - pliczek!

14.08.2003
15:02
smile
[32]

Panzer Meyer [ Pretorianin ]

Ewentualne postępowanie zależy tylko od honoru i dobrej woli gracza, który złamał ustalone zasady. No bo jak wyobrażacie sobie egzekwowanie ewentualnych ustaleń? Kto miałby przyznawać "totala" i w jaki sposób? Kto miałby prowadzić "czarną listę" i jakie kryteria stosować? Nie warto wymyślać reguł, które nie mają szans wejść w życie.

14.08.2003
15:58
[33]

jp2 [ Generaďż˝ ]

total za przekręty? juz widze te przepychanki, stosy wulgaryzmów, cytaty z gg i mejli....

i czemu nagradzac "oszukanych w fionnie", karac "zapominalskich" a "smoczkobójcom" i innym cwaniakom grozić paluszkiem? są bardziej honorowi?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.