Glavi [ Pretorianin ]
Poniedziałkowy humor na dzień dobry ;-))
Żona czeka na męża, już trzecia w nocy. Nagle otwierają się drzwi i
wchodzi piijaniutki maz. Żona do niego:
- Co to jest, o której to ty wracasz!
- jakie kurwa wracasz, tylko po gitarę wpadłem...
BriskShoter [ Senator ]
Jeżeli o poniedziałkach to może poprosimy o komentarz Garfield'a :D
Szenk [ Master of Blaster ]
Ja w poniedziałki nie mam humoru...
eJay [ Gladiator ]
Poniedzialek is gut:)
nope [ Huggy Bear ]
"Nie lubię poniedziałku"...jeżeli już, to wolę czwartek-to już prawie jedną nogą weekend ;)
Shilka [ Pretorianin ]
Przychodzi facio do USC i mówi, że nazwisko chciałby zmienić, bo mu się to co ma nie podoba.
Urzędnik: a jak się pan nazywa?
Facio: Bezjajcew.
U: to faktycznie się pan kwalifikuje do zmiany bezpłatnie. jak się pan chce nazywać?
F: nie wiem... może tak jakoś z amerykańska, co?
U: to mam wybrać?
F: tak.
U: to ja coś wymyśle. proszę za dwa tygodnie przyjść po odbiór dokumentów.
Dwa tygodnie później facet otwiera nowy dowód i czyta swoje nowe nazwisko: YONDERBRACK....
Młody artylerzysta przyjechał na niespodziewana przepustkę do domu.
zaskoczona żona w pośpiechu kreci się po kuchni aby przygotować coś extra. nastawia ciasto w piekarniku i mówi:
- Posiedź, pilnuj ciasta a ja skoczę po jakieś większe zakupy.
Chłopak usiadł, niewiasta wyszła z domu... ciepełko i zmęczenie zrobiły
swoje - zasnął. Kot wlazł mu na kolana, oparł głowę o brzuch i tak sobie razem chrapali, Ogień z czasem wygasł.... wpada żona, widzi co i jak, i załamuje ręce:
- CO TU SIĘ DZIEJE!!!
Obudzony, półprzytomny, chłopak zrywa się z przerażeniem w oczach, błyskawicznie otwiera piekarnik, wrzuca kota, zatrzaskuje i stając na baczność, wrzeszczy:
- DZIAŁO NUMER 7 GOTOWE DO STRZAŁU!!!!
Pewien profesor przedstawia wykład o miłości połączony z prezentacją slajdów. Mówi, iż miłość bywa bardzo różna, można na przykład wyróżnić miłość kobiety do mężczyzny... Studenci krzyczą:
- Chcemy zobaczyć slajdy!
Jednak lektor mówi dalej - jest jeszcze miłość kobiety do kobiety i ...
Studenci znowu przerywają prosząc o pokaz slajdów. Profesor nie zwraca na to uwagi i wymienia kolejny typ miłości: mężczyzna kocha mężczyznę. Słuchacze znowu podnoszą głos:
- Chcemy zobaczyć slajdy! Slajdy, slajdy, slajdy!
- Poczekajcie chwileczkę... można wyróżnić jeszcze, zupełnie inny rodzaj miłości... Mianowicie miłość do ojczyzny... O i tu możecie popatrzeć na slajdy! - rzekł dumnie profesor
W Moskwie Instytut MGO (IMGO) kształcący przyszłych dyplomatów. W trakcie nauki przychodzi kolej na kolokwium. Temat kolokwium:
"Napisać odpowiedź na bezwarunkowe ultimatum małego afrykańskiego państwa"
Po dwóch dniach wraca egzaminator do słuchaczy i podsumowuje wyniki kolokwium:
- Hmm..., merytorycznie poprawnie, forma również niezła, ale mam dwa zastrzeżenia:
Po pierwsze: "na ch*j" należy pisać osobno.
Po drugie, "Czarna Jeb*na Małpa" piszemy z wielkich liter. Panowie !!!
Przecież piszecie do króla !!!
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
ech, ten Windows ....
|
|
\/
34io [ Konsul ]
mimo że nie poniedziałek znam dobry kawał:
jedzie facet na rowerze z otwartym rozporkiem
czemu ma otwarty rozporek?????
jeśli niewiesz czytaj dalej:
chciał poczuć wiatr w włosach
Big Money [ Senator ]
Ja też znam kilka fajnych :)
Rozmawia dwóch dresów:
- Ty, co to za gostkowie: Bach, Mozart, Bethoveen?
- To równi kolesie. Pisza melodyjki do komóry.
Trójka dzieci z 1 klasy stoi przed ostatnia szansa aby otrzymać promocje do drugiej klasy. Przepytuje je dyrektor:
- Jasio, przeliteruj słowo TATA
- T, A,T, A
- Świetnie! Zdałeś!
- A teraz Monika, przeliteruj słowo MAMA
- M, A, M, A
- Doskonale! Przechodzisz do drugiej klasy...
- A teraz ty Ahmed...
- Przeliteruj proszę.... DYSKRYMINACJA OBCOKRAJOWCOW W SWIETLE POLSKICH PRAW KONSTYTUCYJNYCH....
Hipopotam leży nad rzeczką i odpoczywa po trudach dnia codziennego.
Wypoczywa tak już 3 tydzien. Leży i leży...
To sobie pośpi, przewróci sie na jeden bok, to na drugi bok...
Leży i leży...
Całkowita nuda... nic się nie dzieje... i tak w kólko...
Nagle przybiega jego synek i placze:
-Tatusiu, tatusiu, rowerek mi sie popsul, prosze napraw mi go!
A hipopotam na to:
-No weź kurwa teraz rzuć wszystko i napraw mu rowerek!
Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożency.
Jeden z chłopców mówi:
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!
Moby7777 [ Konsul ]
Maly Jas oglada stare zdjecia rodzicow. W koncu trafia na zdjecie ze slubu:
-Mamo! A dlaczego bylas ubrana na bialo?
- Bo biel to kolor radosci, synku.
- A dlaczego tata byl w czarnym garniturze?
---------------------
Przybiega Jasio do domu i krzyczy:
-Tato! Tato! Znalazlem mamusie!!
- Synu! TYle razy Ci mowilem zebys nie kopal dolow w ogrodzie!!
---------------------
Co to jest zona i tesciowa w jednym aucie?
- Zestaw glosnomowiacy
skate96 [ Pretorianin ]
też znam jeden dobry spotyka się dwóch dresów i jeden drugiego wypytuje jak ten pierwszy zaliczył panienke:
-Igdzie się spotkaliście?
- U niej w domu
- I co było?
- Zaczęła mnie całować
- Rozebrała się
-I?
-Rozebrała mnie
-I?
-Powiedziała żebym zrobił to co potrafie najlepiej
-I?
-POCIĄGNOŁEM JĄ Z DYNIi!!!
Glavi [ Pretorianin ]
z innego wątku, ale tak dobry, że koniecznie trzeba rozpropagować!!!
Kelner pyta nowo przybylego do baru klienta:
- Co pan pije?
- Codziennie rano szklanke soku owocowego, miksturke na lupanie w krzyzu, a w sobote kufel piwa w gronie przyjaciól.
- Chyba nie zrozumielismy sie do konca - mówi uprzejmie kelner. - Pytalem co by pan chcial?
- Mój Boze... Chcialbym byc bogaty, miec domek nad morzem, podrózowac po swiecie...
- Moze jeszcze raz zadam pytanie: Czy chce sie pan napic?
- Czemu nie... a co pan ma?
- Ja? Niewiele. Klopoty. Druzyna której kibicuje przegrala, kiepsko mi tu placa, doskwiera mi samotnosc...
ROTFL