Raziel [ Action Boy ]
Wrażenia z filmu "Bruce Wszechmogący"
Wlasnie wrocilem z kina, bylem na przedpremierowym pokazie filmu "Bruce Wszechmogący". Jestem bardzo zadowolony, juz trailer nastawil mnie bardzo pozytywnie do tego filmu, zaś sam film jest po prostu przezabawny. Cenie sobie Jima Carreya za to że zawsze potrafi zrobić z siebie prawdziwego pajaca:) bo oto w sumie chodzi.
Fabula ma sie mniejwięcej tak: 44-letni zakompleksiony facet imieniem Bruce marzy o awansie w swej "dziennikarskiej robocie". Niestety, nic mu na każdym kroku nie wychodzi, ma wrażenie że Bog go nienawidzi. Z czasem wszystko sie zmienia...:)
Jak ktoś już byl w kinie lub oglądal na komputerze, zapraszam do wypowiedzi, jestem ciekaw waszych opinii, moja ocena to 9/10
zefirrr [ Centurion ]
Caliem niezla komiedia mozna sie posmiac,chociaz glupi i glupszy byl lepszy
Qba19 [ Junior WRC ]
Oglądałem i owszem... jak dla mnie:
- nie przepadam za Jimmem Carrym :(
- film był głupi i przez to śmieszny coś a'la 13 posterunek
- jak dla mnie nie było by warto iść do kina na ten film
Gusta są różne, mi się ten film NIE podobał :)
wysiu [ ]
Nawet nie ma co porownywac tego filmu do przyglupich komedyjek w stylu "Głupi i głupszy". Careya trawie srednio, ale ten film jest naprawde dobry. To nie jest "tylko komedia", choc mozna to tez tak potraktowac, bo i smieszny jest.
9/10
pawel020 [ Carnivale ]
hmmmmmm uwielbiam tego aktora ale ten film byl taki sobie ,troche przypominal mi film "Maska" w marnym wydaniu
Raziel [ Action Boy ]
nie porownywac mi tu do "glupi i glupszy" oraz "maski"...
Tame filmy byly poprostu glupawe do bolu, ten film jest jednak nieco ambitniejszy, posiada dużą dawkę humoru, zawarte są w nim także życiowe problemy i rozterki milosne. Efekty specjalne tez na dobrym poziomie. Jest także ciekawe przeslanie.
tomirek [ ]
Dalo sie obejrec. Zamierzeniem scenarzysty i rezysera byl chyba jakis glebszy przekaz ale troche im niewyszlo. Ot po prostu kolejna amerykanska produkcja jakich wiele.
Najlepszy w filmie byl Morgan Freeman w roli boga w swoim bialym garniturku :)
I ta wygrana w Totolotka po 17$ kazdy :)
.Jacek 99. [ Senator ]
Film calkiem dobry.
Daje mu 7+
(dla porownania Equilibrium - 9, Matrix reloaded - 3, Hulk - 2)
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
do bólu banalna, maerykańska historyjka.
każda seria wieczorynek ma TAKI epizod jak cały ten film.
Niemniej miło się ogląda, można się pośmiać a film zostawia po sobie takie pozytywne odczucie, w sumie nie wiem sam czemu ;]
i dlatego 8+/10
oksza [ Senator ]
Bardzo przyjemna komedyjka, nie zmęczyłem się. Carrey po staremu, Freeman po staremu, Aniston po staremu, nic nowego. ! Znakomity popis komika który grał dziennikarza (znęca się nad nim Carrey). Usmiałem się szczerze.
Wspaniały lekki amerykański bzdecik na letnie popołudnie / wieczór.
motherphucker [ Konsul ]
eeeeeeeeeeee tam lepiej obejrzyjcie American Wedding-- to jest zbyt dopiero :)
Azzie [ Senator ]
Mnie jakos nie za bardzo rozsmieszyla. Choc ogladalo sie przyjemnie i w paru miejscach bylo troche zabawnie. 7/10
tomirek [ ]
zapomnialem o ocenie: 5/10
Hakerss [ Beeznon's Attack! ]
z tego co widzialem na trailerach to film wypasss :)
snowman [ Konsul ]
SYF SYF SYF = max 5/10
BoyLer [ tribunus plebis ]
Film mnie miło zaskoczył, podchodziłem do niego z lekką rezerwą, ale okazał sie conajmniej wart obejżenia. Film wprawił mnie w bardzo dobry humor, a i Jim Carey i Morgan Freeman dobrze zagrali. Jak dla mnie mocne 8+/10
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Carreyowi zdarzały się niezłe filmy: Truman Show, Telemaniak... jeśli nie robi za dużo idiotycznych min, można go strawić.
Caldur [ Konsul ]
Parę dobrych motywów w tym filmie można znależć - np. ten wspomniany wcześniej o "pastwieniu" się nad prowadzącym wiadomości.
Carey gra całkiem dobrze, ale zdecydowanie za jego najlepszy film uważam "Truman Show". W "Bruce .." trochę za bardzo przejaskrawia "normalne" zachowania.
Aniston jest zdecydowanie nijaka - może to wina roli ?
Czarny Bóg ? Political corectnes w pełnej krasie :) W Dogmie była już kobieta i uważam, że powinii wprowadzić murzynkę z domieszką wschodniej krwi. To by im załatwiło problem :)
trustno1 [ Born Again ]
siedzi na dysku i jakos nie moge sie przemoc...
p
nope [ Huggy Bear ]
moja ocena: 8/10
lekki, przyjemny filmik ze znakomicie obsadzonym Morganem Freemanem. W zasadzie to wszystko rozkręca się po słowach: "Bruce, I am God"
Po przeczytaniu tego wątku myślałam, że film został przereklamowany-a tu miła niespodzianka...faktycznie jakieś przesłanie, a Jim Carrey nie tak głupkowaty jak w innych komediach.
A i jeszcze jedno...rozdzielenie zupy to nie cud! ;)
eJay [ Gladiator ]
Fantastyczny film. Morgan Freeman swietny w roli Boga (hehe sprzatacz:)), Carrey daje popis swoich aktorskich mozliwosci. Troche blado wypadla Aniston. Swietny humor, scenariusz (bardzo nieprzewidywalny) no i efekty specjalne (akcja z meteorytem). Jest kilka scen gdzie mozna sie poplakac ze smiechu (reporter wiadomosci & malpka:)). Muza tez jest swietna (Fatboy Slim!). Naprawde warto pojsc do kina bo to cos wiecej niz komedia. Lepiej nie udawac Boga bo jednego juz mamy a nam to za bardzo nie wychodzi - moje motto do tego filmu. Naprawde jedna z najlepszych i najglebszych komedii w historii. 10/10
Michmax [ ------ ]
Bardzo fajny film, Carrey zagrał jak zwykle świetnie.
ribik [ Konsul ]
No to trzeba będzie się wybrać
Beren [ Senator ]
Jak dla mnie film moglby byc bardzo dobry, gdyby nie Jim Carrey. Fabula byla swietnie pomyslana, ale ten aktor zepsul caly film swoim debilnym zachowaniem. Nie wiem, kto jest rezyserem, ale gdyby to byl Carrey, to bym sie nie zdziwil. Akcja z malpka to byl gwozdz do trumny... Czyli: znakomity pomysl, wykonanie fatalne; do tego porownywanie gry aktorskiej Carreya i Freemana, to jak porownywanie - nie przymierzajac - czlowieka do Boga :)
Szkoda - 3/10
Regis [ ]
Juz sam fakt ze to beztalencie - Jim Carrey - gral w nim wystarcza mi, zeby powiedziec ze jest fatalny. nie widzialem jeszcze dobrego filmu z nim. Poza tym Bruce jest ogolnie nieciekawy...
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
Całkiem spoko, mi się podobało.
legrooch [ Legend ]
Niezły film. Gdyby nie gra Carreya, to byłby extra. Aczkolwiek według mnie to był 3 udany dla niego film (po Truman Show i Man on The Moon).
I've got a POWER!!! :)))
Film 8/10. Do kina odpada, ale w domu miłe oglądanie czeka.
ttwizard [ Generaďż˝ ]
A mi sie podobala gra Carreya. Wogole lubie go. Jego miny rzadza:-)
Dla mnie najlepsza komedia na poziomie z nowosci na dodatek z malutkim przeslaniem. btw fajny ten mclaren F1;)
POlecam kazdemu!
Kanon [ Mag Dyżurny ]
kino familijne , mozna spokojnie poczekac az wejdzie na VHS
sMOOker [ Konsul ]
powiem tyle: "GOOOOD" :) a nawet vełi vełi (jesli ktos ogladal do konca to wie o co chodzi :P) GooD
polecam
btw pierwszy film, na ktorym sie poplakalem ze smiechu
Swietka [ Pretorianin ]
Film godny polecenia, strasznie fajnie sie go ogladało, no a Morgan Freeman jest stworzny do roli Boga:)) ocena to 9/10
warszawski wałek [ Legionista ]
proszę piszcie czy ktos cos palil ogladajac ten film ok?
Midgard01 [ Made in China ]
Ja lubię głebokie filmy które motywóją do myślenia, ale jeśli idę na KOMEDIĘ to nie spodziewam się czegoś co będzie traktowało w sposób poważny wszystkich spraw związanych z bogiem, a także nie cierpię kiedy wciśnięty jest do komedji wątek "romantyczny". Jak idę na komedię mam zamiar sie posmiać!
O ile na początku film był nawet fajny to mniejwuięcej ostatnie pół godziny po prostu nie pasowało.
Wolę SouthPark:)
pisz [ nihilista ]
Nie wiem jak można płakać na tym filmie ze smiech...można, ale z głupoty i idiotyzmu
Z czego się można śmiach na tym filmie - jak ktoś uwielbia jak podstarzały facet robi durne miny to przepraszam... :\
Mikur [ Pretorianin ]
dla mnie syf
MastaX [ Konsul ]
Film jest Fajowy naprawde warto oglądnąć!!!!!!!!!
Fredmen [ Pretorianin ]
Film byl wyjebisty warto go zobaczyc i pojsc do kina
Bantam [ Pretorianin ]
Film całekiem całkie (Najlepsze jak barszcz czrwony sie roztąpił) Ocena 8,5\10
Matthew29 [ Pretorianin ]
Filmik jest wydupczysty...Swietny itp. Warto ogladnac!
Dekert [ Pretorianin ]
Coz tu wiele mowic, na moje nieszczescie dzień wcześniej widziałem po raz n-ty Maskę, i na tym tle Bruce wypadł smetnie, no moze motyw z barszczem. Generalnie 5/10 i moim zdaniem kino to strata pieniędzy.
Bucha [ Hashish Air Kahn ]
do kina bym na to nie poszedl, nie wiem co wam sie w nim podoba??? no smieszny to i moze byl ale to chyba nie wystarczy!!!
dziki cool [ Pretorianin ]
mushe obejrzeć bo uwielbiam Jima Carreya,słyszłałem że cool
sMOOker [ Konsul ]
heh, nie jestem az taki sztywniak i np wlasnie sie smialem z idiotyzmu niektorych sytuacji :D
przyznaje film byl idiotyczny, ale byl inteligentnie idiotyczny :) nie to co 'nasi' kiepscy :/
pozdrawiam i zycze wiecej ':D'
sMOOker [ Konsul ]
Z czego się można śmiach na tym filmie - jak ktoś uwielbia jak podstarzały facet robi durne miny to przepraszam... :\
jak ktos ma najlepsza mimike twarzy pod sloncem (noi chyba, ze jest jeszcze jakis nieodkryty talent :)) i do tego rozbawia kuuupe ludzi - chyba nie ma w tym nic zlego??
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Komedia z przesłaniem. W jednym momencie cała sala płakała ze śmiechu, nawet nikt nie miał sił głośno się śmiać, dla tej jednej sceny warto iść do kina. Naprawdę dobry film.
...Soul Surfer... [ Legend ]
<------ Jedna .. hmm najlepsza komedia z Careyem od wieluuuu lat !!! 9/10
SULIK [ olewam zasady ]
film bardzo doby... ja go nie bralem od razu za komedie, predzej za jakis film z glebszym przekazem z elementami komediowymi :)
(malpko z dupy - casz wracac do domu - :D)
bone_man [ Powered by ATI ]
Ja film dzisiaj sobie obejrze :) Uwielbiam Jima Carreya i ode mnie film dostaje od razu 9/10. Zwiastuny mi sie podobaly, jak obejrze film to pewnie dam 10/10 ;)
yazz_aka_maish [ Legend ]
Raczej słaby film. Trochę nudzący. Autorzy nie wiedzieli chyba czy pójść bardziej w kierunku komedii czy też dramatu. IMO 6/10 i nie więcej.