TeadyBeeR [ Legend ]
Studenci laczcie sie!!!
Proponuje zajzec na strone ponizej.A nawet zrobic cos wiecej niz tylko zajzec.
Alhene [ Pretorianin ]
Świetnie, że to tu wrzuciłeś, Teady :) Wpisujcie się ludzie!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Nie wiem jak was, ale mnie ministrowie finansów zaczynają wkurzać. I to bardzo.
TeadyBeeR [ Legend ]
Mam nadzieje,ze wszyscy sie wpisuja nie komentujac ,bo cos malo tu odpowiedzi w tym watku.
zarith [ ]
No to ja skomentuję żeby Cię Teady nie martwić... dopisałem się :-)
Dagger [ Legend ]
Oczywiście że się dopisałem i wam polecam.
wysiu [ ]
A ja sie nie dopisalem i nie dopisze :PPPP;))
Zdzisiek [ Generaďż˝ ]
ja tez sie nie dopisze ! bede egoista --jezdze na uczelnie samochodem, mi nie pomagaja czemu ja mam pomagac :)))
sliva [ Chaotyczny Dobry ]
He, he mnie już to nie dotyczy, więc się nie dopiszę :-)
Carnifex [ Generaďż˝ ]
Dopisałem się, bo to jeden wielki skandal...
MOD [ Generaďż˝ ]
Dopisałem sie bo Belka MNIE WKURZA!!!!!!!!!!! Niech szuka pieniedzy w sejmie i senacie , w likwidowaniu kosztow administracji.To nie moja wina ze mamy dziure budżetową.
wysiu [ ]
Hueh, co za oburzenie tu wszyscy (prawie) prezentuja... Moze od razu piszcie na kogo glosowaliscie w ostatnich wyborach (tak jakos mnie to ciekawi)?;))
MOD [ Generaďż˝ ]
wysiu >>mam sie cieszyć że bede płacił za sieciówkę dwa razy drożej , bo politycy kilku roznych kadencji nie potrafia rzadzic tym krajem?
CHoRCHe [ Legionista ]
yo ja tez popieram te akcje, bo juz naprawde zycie zatruwaja ..tylko sie zastanawiam czy to odniesie jakikolwiek efekt... ech "ciezko jest zyc lekko " eja
Dagger [ Legend ]
==>Wysiu Tak się składa że na nikogo nie głosowałem
Instructor [ Konsul ]
hehe swoja droga to Belka ma teraz fajnie, wlasciwie to nie on ponosi glowna wine za fatalny stan finansow panstwa, ale wszystkie bluzgi leca na niego. a nie bede mu wspolczul bo tez go nie lubie :P zeby tylko benzyna nie podrozala to moga mi zabierac znizke na komunikacje miejska :-))
wysiu [ ]
Dagger --> Ale zakladam, ze mogles (te przynajmniej 19 lat masz)? Wiec teraz nie marudz, ze dzieje sie nie tak jakbys sobie zyczyl. Bylo wiadomo, co sie bedzie dzialo, nie chciales wtedy na to wplynac, wiec teraz juz za pozno. Zrezygnowales niestety z prawa do krytyki.
The Dragon [ Eternal ]
Wysiu - "Zrezygnowales niestety z prawa do krytyki." - juz bez przesady...bylo o tym w watkach powyborczych... nie glosowanie jest tez wyrazeniem opinni nt partii kandydujacych - glosowanie na nie jest wg mnie pozbawione sensu. Belka raczej nie wycofa sie ze swoich pomyslow... dzis powiedzial, ze beda refundowali biedym studentom, a tym, ktorzy maja troche lepiej zabiora... ciekawe jaka granice wyznaczy pan minister? Pewnie cos w stylu "jak macie co jesc, to i mozecie placic podwojnie za komunikacje"... heh pewnie zapomnial jak to sam byl studentem (chociaz lepsze to niz w ogole nie wiedziec jak to jest byc studentem i zajmowac mimo to wysokie stanowisko ;) )
Priest [ Generaďż˝ ]
Wiem ze posadzicie mnie o partyjniactwo ale nie podpisze sie pod tym pomimo iz sam dojezdzam codziennie pociagiem i to 40 km.
noname [ Chor��y ]
Nie wiem dlaczego zawsze gdy trzeba zacisnąć pasa obrywa się najbiedniejszym (studenci, emeryci, renciści) Czy oni naprawdę sądzą że studenci mogą załatać dziurę w budżecie? A jeśli nawet to się powiedzie to ilu studentów bedzie zmuszonych zrezygnować ze studiów a ilu chętnych zrezygnuje z tego powodu? Chyba nie jest tajemnicą że inwestycje w rozwój i naukę są opłacalne nie tylko dla jednostek ale i dla całego kraju.
Attyla [ Legend ]
No nie! Noname! nie sluchales uwaznie wypowiedzi tych wspanialych politykow! Przecie Miller twierdzil, ze wszystko bedzie sie odbywalo przede wszystkim kosztem tych bogatych!. Co prawda nie okreslil kto jest tym bogatym, ale mozna sie domyslac, ze jezeli nie jestes na garnuszku pracujacych to jestes bogaty - masz przecie prace!!! Zatem ostatnie propozycje, tj. odebranie ulg i wprowadzenie akcyzy na elektryke sa posunieciami przemyslanymi i slusznymi. A zreszta musisz spojuec na to z innej strona. Przeciez jezeli nie odbiota tych ulg, to beda musieli zwolnic troche tych biednych, zapracowanych i niezwakle potrzebnych urzednikow. Chcesz byc winien ich bezrobociu? Jezeli tak, to jestes samolubem! Trzeba sie dzielic z potrzebujacymi! Albo stoczniowcy, gornicy itp. Przeciez oni ciezko haruja tam, w dolku i na wodzie! W pocie czola wykowaja nowa, swietlana przyszlosc!!! Wyrownajmy szeregi! Chwycmy w dlonie czerwony sztandar i zaspewajmy piesn wolnosci!!! Wyklety powstan ludu ziemi! A tak powaznie to maty dokladnie to, czego chcielismy. Skoro mamy w 100% komunistyczny lub socjalistyczny sejm, to czego sie spodziewaliscie? Zmniejszyc wydati? Przecie oni zmniejszaja w tym roku wydatki o -15%!!! A na co ida te pieniadze? Przeciez wszyscy maja za malo! Pielegniarki znowu zaczynaja sie burzyc! Zaraz bedziemy mieli na ulicach gornikow i chlopow! To co? Przeciez ich nie zamkniemy do pierdla! oni sa biedni!!! trzeba im pomoc! To co, ze ich potrzymamy jeszcze rok - dwa a sami potem na morde padniemy? Po nas chocby potop! A jak nie damy, to nie wybiora! Przeciez im sie należy!!!! Ja do ciezkiego diabla nic nie chce mowic, ale jeszcze calkiem niedawno toczyla sie na tym forum dyskusja o "pomocy" ubogim. Macie skutki tej swojej "pomocy"! Snijcie dalej! proponuje jeszcze ze dwie zdrowaski a bozia nie poskapi nam manny! Przeciez nam sie nalezy!!!!
wysiu [ ]
Hehehee, "Na barykady ludu Apaczy", czy jak to szlo...;)))) Tak to bywa w socjalizmie, gdy sie zabiera bogatym a daje biednym... Z czasem jest coraz wiecej biednych, a niektorzy mniej biedni zostaja uznani za bogatych - kogos trzeba lupac po tylku, zeby walczyc z ubostwem, nie? Oczywiscie z samego pomyslu panstwa opiekunczego wynika, ze z tym ubostwem nalezy walczyc tak, aby go NIE zwalczyc, bo wtedy juz panstwo byloby niepotrzebne, ale to juz inna historia...:)
Matt [ Knight of the Night ]
Dopisalem sie ...ale czy to ma sens? Watpie.
Matt [ Knight of the Night ]
Hej! Zajeboza, Bydgoszcz na 2 miejscu! :)))
rooda [ Konsul ]
Dziwne jest tylko to, Attyla i wysiu, ze nagle wszysycy CI, ktorzy wejda w 2 i 3 prog podatkowy wczesniej - a sa to osoby srednio - i bardziej zamozne - tez dostaly piany. To w koncu komu zabrac ? Ja tam wejde i nie placze. Glosowalam, to mam. Potrafie odpowiedzialnie popatrzec sobie w oczy rano przed lustrem. Nie popieram zabierania ulg studentom, ani skracania urlopow macierzynskich, a jestem jak najbardziej za odchudzaniem administracji. Ale pamietajcie o tym, ze ZAWSZE, kiedy sie komus cos zabiera, nagle okazuje sie on biedny. A poza tym bryndza jest i bedzie jeszcze z 50 lat, poki nie zemra te wszystkie debile. r
wysiu [ ]
Ech Roodziku... Czy Ty zawsze musisz z ta piana albo jadem...? Ja jestem przede wszystkim przeciwko socjalizmowi i panstwu opiekunczemu, bo to, co sie teraz dzieje, to po prostu jego skutki... Komu zabrac? Jakie: zabrac? To wlasnie takie podejscie jest tu problemem: mi sie nalezy. Byl taki dowcip: Zebrak dostawal codziennie od faceta dolara, a raz dostal tylko pol - i facet mowi, ze to dlatego, ze wydaje corke za maz i ma wydatki na wesele. A zebrak mowi: "Ok, tylko czemu za moje pieniadze?". Dobrze, ze SLD proboje obcinac wydatki. Wprawdzie na ulgach w komunikacji miejskiej za wiele nie oszczedza (zreszta w ogole panstwo nie powinno sie zajmowac takimi bzdurami), ale to krok w dobra strone (JA CHWALE SLD??? koniec swiata:) jak widac nie jestem uprzedzony do partii, tylko do ideologii;) ). Jesli beda w tym konsekwentni, to wszystkim wyjdzie to na dobre - ale nie zanosi sie na to niestety (za malo, za pozno, paranoja z podatkami, itp.)...
rooda [ Konsul ]
wysiu, serdenko ...... nie byl to jad, a sarkazm. A wiesz czemu ? Bo im dluzej czytam, ogladam i slucham o stanie finansow publicznych naszego panstwa, im wiecej dyskusji o kapitalizmie, socjalizmie itd. przewija sie w mojej glowie - tym dluzej dochodze do wnioskow, ze: 1. Nigdy nie jest tak, zeby wszysycy mieli cacy. 2. W kazdym modelu - socjalizmie, kapitalizmie ple ple feudalizmie - jest ktos, kto zyskuje i ktos, kto przegrywa. 3. Sztuka jest to, aby przegrywalo niewielu. I tyle. Nie da sie naprawic bledow poprzednikow bez ucinania. Jednak czlowiek jest tak skonstruowany, ze bedzie b. chetnie krzyczal "obcinac", sam usuwajac sie sprytnie spod zasiegu miecza. Ja jednak zawsze bedzie uwazac, ze rzeczy, jakie osiagnelismy w historii przez ostatnie 200 lat - czyli ubezp. spoleczne i wsparcie dla najbiedniejszych - powinno w jakiejs szczatkowej formie istniec. Inaczej - dzungla. A mieniamy sie ludzmi, nie zwierzetami, choc z punku wizdenia biologii to nieprawda. r
Attyla [ Legend ]
Ubezpieczenie spoleczne i wsparcie najbiedniejszych powiadasz? Alez Elfiniu! Toz znowu zacznie sie dyskusja o tym kto jest tym najbiedniejszym! Jesli zrobisz wyjatek, to nastepnie zaczna domagac sie zastosowania go do nich! Druga sprawa - miara naszego czlowieczenstwa nie jest pomaganie innym ale nie zadanie pomocy dla siebie. Jest to szczegolnie wazne w tym kraju, w ktorym NIE MA ludzi bogatych. Dlaczego? Bo Janosik rozrosl sie tak, ze sam nie potrafi sobie poradzic ze swoimi mokrymi snami:-)))) Kazda ideologia zbudowana na zabieraniu komukolwiek jest zla i demoralizujaca. Kazdego. Dzisiaj mamy zas tak, ze ze sluzby zdrowia moga korzystac tylko bezrobitni, emeryci i rencisci, bo ludzie pracujacy nie maja czasu na trzy godziny kolejki do byle konowala... ZUS? To wogole jakies kpiny! Ostatnio jak sprawdziwlem - na moje konto nie wplynelo nawet 20% naleznych kwot! Kto mi zwroci utracone korzysci?!!! Zwlaszcza, ze te zlodzieje nie placa z odsetkami! Ulgi w transporcie? nie korzystam. Darmowe szkolnictwo? Przykro mi ale nie wysle corki do jednej z tych mordowni publicznych jakie widzialem. Itd Itp... Skutek? Loze gigantyczne sumy na cos z czego nie moge korzystac. Bo to wszystko to jedno wielkie bagno, burdel i korupcja! Ja jestem prostym czlowiekiem i rozumiem, ze jezeli place to wymagam. A wymagam tyle ile place. Ciekawym dlaczego ta zasada moze sie odnosic do np. samochodow, telewizorow itp. a nie moze sie odnosic do sluzby zdrowia? Bo znowu pielegniarki zastrajkuja? Mam to gdzies! Tu jest potrzebny raz na jakis czas dobry lokaut a nie zabawa w kotka i myszke!!!! Jezeli nie potrafia uszanowac tego co maja, to fora ze dwora! Droga wolna! Rynek pracy jest na tyle pojemny, ze znajda sie chetne, zeby pracowac i za te "psie pieniadze"!!! Uuuuuuuuuuuch! Znowu sie wnerwilem! Zawsze sie wnerwiam, kiedy czuje, ze jestem okradany... Musze lyknac relanium:-)))))))))
Attyla [ Legend ]
Wow! Dopiero zobaczylem, ze Elfinia zmienia nieco swoja postawe! jestem pod wrazeniem! :-)))
rooda [ Konsul ]
Kochany Attylo ! Nie bierz relanium, gdyz ono - jak kazdy pschytrop - uzaleznia. Wszystko to prawda. Tylko, ze piszesz to z pozycji czlowieka, ktorego stac ..... A punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia [ze tak sparafrazuje niekochanego i wieczne zywego Marksa]. Tak to juz jest - syty glodnego nie zrozumie. A kazdy czlowiek ma prawo do zycia, nauki i ochrony zdrowia. Sa to podstawowe prawa czlowieka - ktore jak wiadomo - sa uniwersalne, niezbywalne i niezalzne od szerokosci geograficznej, kregu kulturowego czy wyznawanej religii na danym terenie [to tak a propos tych kfefow w Iranie i Afganistanie, dla tych, co mi zarzucali, ze drwie z tradycji islamskiej]. Twoja corka bedziesz miala luksus chodzenia do prywatnej szkoly. Co powiesz dzieciom rolnikow ze zlikwidowanego PGR spod Slupska ? Maja zostac niepismienne, bo Twoim zdaniem zadania biednych sa amoralne ? Czy wiesz, ze czasami jedyny cieply posilek [a czesto w ogole JEDYNY posilek] dziecka z biednej wsi to zupa w szkole ? Wiesz - te dzieci w niczym nikomu nie zwinily. Nie glosowaly zle, niekradly, nie nalezaly do skompromitowanej opcji - przyszly na swiat w takich, a nie innych sytuacjach. Nalezy je utopic ? To samo emeryci. Cale zycie zapieprzali za psie pieniadze, 40 % im zabierano i teraz nagle nie ma, bo ZUS okazal sie kolosem na glinianych nogach. Swietnie. A co ich to obchodzi ? Jak Cie tak czytam [kolejny raz], to zaczynam sie zastanawiac, czy nie popierasz systemu kastowego. r
Attyla [ Legend ]
Co do rolnikow ze zlikwidowanych PGRow, to moj ojciec mawial, ze jesli nie bede odrabial lekcji, to bede musial zarabiac na zycie lopata:-))) Widzisz, tak sie dziwnie zlozylo, ze ojcu sie zmarlo dosyc wczesnie, wiec mimo tego, ze odrabialem lekcje i tak musialem machac ta sakramentalna lopata (mam z tego czasu dwoch najlepszych kumpli). Mimo to uczylem sie. Tak, robilem to za "darmo". Sek w tym, ze zeby zaplacic za ksiazki, stancje i pare innych drobiazgow, ze nie wspomne o pomocy matce i siostrze . to na wszystko musialem sam zarobic. Jaks sobie jednak nie przypominam, zebym kiedykolwiek, mimo bardzo zlej sytuacji majatkowej narzekal, strajkowal, czy obrzucal jajkami. po prostu szukalem jeszcze jednej roboty. Wniosek - jezeli ja tak moglem - to moga tak wszyscy. A jesli nie chce im sie - to kij im w oko. Jesli sa ludzmi doroslymi, to powinni byc odpowiedzialni nie tylko za siebie ale i za swoje potomstwo. Naprawde nie widze powodu, bym poza jakimis wyjatkowymi przypadkami mial ich w tym wyreczac. Moge zafundowac komus stypendium. Nie ma sprawy. Nawet raz to zrobilem. Ale kiedy chcialem sprawdzic postepy w nauce dalem sobie spokoj... Moja corka nie ma luksusu chodzenia do prywatnej szkoly. Ona ma obowiazek sie uczyc a ja mam obowiazek zapewnic jej warunki do nauki. Sek w tym, ze przez ta nadopiekunczosc panstwa prawie na nic mnie nie stac (a zarabiam calkiem niezle). Caly czas jade na kredytach. Ale co mam robi? Place ponad polowe dochodow na podatki i wyje ze zgrozy. Zeby bylo weselej, to w tym roku bede musial znowu wziac kredyt na zaplate podatku po rozliczeniu ostatecznym:-((((((( Ale co? Skarze sie? Oflagowuje? Strajkuje? Nie wiem Elfiniu co masz na mysli mowiac o systemie kastowym. jezeli chodzi ci o to, ze ludzie majetni powinni korzystac z wlasnego majatku bez obawy, ze zostana okradnieci przez panstwo, to tak. Poza tym kasty to zupelnie naturalny etap rozwoju spoleczenstwa. ich zamykanie sie i degradacja tez. Patrz co sie dzieje w zawodach prawniczych. Nie ma w tym nic dobrego o ile chodzi tylko o ograniczanie uprawnien. Prawa wszyscy powinni miec rowne. Co do prawa do zycia, nauki itp. to powiem Ci tyle, ze wynosze ponad nie jedno prawo: prawo do swietego spokoju. Prawo, ktorego realizacji nie spodziewam sie za tego zycia w tym kraju...
Attyla [ Legend ]
Jeszcze slowko o relanium. Nie relanium jest niebezpieczne. Zaczynam sie chyba uzalezniac od dyskusji z Toba:-))))) Wniosek: idziesz do glowy jak stare wino:-)))))))))
rooda [ Konsul ]
Drogi Attylo ! Dzieki, ze doceniasz nasza dyskusje. Do rzeczy: > Co do rolnikow ze zlikwidowanych PGRow, to moj ojciec mawial, ze jesli nie bede odrabial lekcji, to bede musial zarabiac na zycie lopata:-))) To bardzo okrutne stwierdzenie. Niektorzy sa rolnikami z urodzenia, inni z zamilowania. Nie roztrzasajmy tu sytuacji PGR-ow, ale nie kazdy biedny sobie na to zasluzyl. Jasne, lenistwo nie poplaca, ale patrzac na osilkow w dresach pod blokiem, co to we wlasnym nazwisku robia blad ortograficzny, a maja telefony komorkowe warte tyle, co 1,5 mojej pensji, to nie wiem, czy tak do konca. Jest duzo ludzi biednych, a zdolnych, ktorzy nie maja sie jak uczyc, bo ich na to nie stac. Ja jestem tutaj dobrym przykladem - po maturze poszlam do pracy. 2 tyg, po odebraniu dyplomu. 2 lata pracowalam bez urlopu. A poszlam do szkoly za pieniadze, bo nie stac mnie bylo na studia dzienne [ ktore i tak darmowe nie sa, to fakt.] Nie mialam do nikogo pretensji - ba!, panstwo nawet uruchomilo system kredytow dla studentow. Tylko - ja sie urodzilam i wychowalam w Warszawie. Ludzie z Pipidowka nie maja pracy, a tym samym nie stac ich nawet na kredyt, ktory Ty bierzesz. Bo masz go czym splacac. > majatkowej narzekal, strajkowal, czy obrzucal jajkami. po prostu szukalem jeszcze jednej roboty. Hm .... nie wiem, jak pielegniarka po 72 g. dyzuru ma jeszcze pracowac gdzie indziej. A w swojej pracy odpowiada glowa za ludzkie zycie - np. Twoje, jak sie znajdziesz w szpitalu. Ostatnio ogladalam program o Unii. Wyszla pani przelozona pielegniarek we Francji - Polka. I powiedziala z usmiechem do kamery, ze ona na zl to zarabia miesiecznie 14.500 zl. Slabo ?! To pensja dobrego biznesmena u nas. A nasze dostaja 600 zl, przelozona pewnie z 760 hyhy. Czy uwazasz, ze ich praca sie czyms rozni ? Bo ja nie. Aha, mowa byla o PANSTWOWEJ sluzbie zdrowia we Francji. Ktora jest - zeby bylo smieszniej - niedochodowa. > Jesli sa ludzmi doroslymi, to powinni byc odpowiedzialni nie tylko za siebie ale i za swoje potomstwo. Oczywiscie. A to pomostwo tez ma byc za siebie odpowiedzialne ? W domysle - ponosic konsekwencje swego urodzenia ? Np. jak ktos sie urodzil niepelnosprawny, to powienien isc zebrac pod kosciol, bo panstwo nie ma zadnego obowiazku go wspomoc, a zadanie takiej pomocy jest amoralne ? Ciekawe, jakbys myslal, gdyby Tobie [tfu tfu tfu] urodzilo sie niepelnosprawne dziecko. Gdyby nagle okazalo sie, ze wymaga 10.000 zl miesiecznie na leki, rehabilitacje i opieke, a oprcz tego jedno z rodzicow musialoby zrezygnowac z pracy. > Nie wiem Elfiniu co masz na mysli mowiac o systemie kastowym. O kastach. O tym, ze o czyims zyciu decyduje i determinuje je urodzenie. > Prawa wszyscy powinni miec rowne. ' Swiete slowa. Ale dlaczego tylko Ty i Twoja corka mozecie sie uczyc, ani corka Staska z PGR ? > Co do prawa do zycia, nauki itp. to powiem Ci tyle, ze wynosze ponad nie jedno prawo: prawo do swietego spokoju. Hahaha. Na ten luksus moze sobie pozwolic Rockefeler, ktory kupil sobie wyspe na srodku oceanu. No way, honey. Zycie w spoleczenstwie kosztuje. Korzystasz z dobrodziejstw tego ukaldu - plac i cene. r
wysiu [ ]
rooda --> Naprawde uwazasz, ze wszyscy ludzie sa rowni??? Kazdy przeciez jest inny, kazdy ma inne potrzeby i mozliwosci. Czy wiesz, ze w Ameryce jednym z najzacieklejszych przeciwnikow "wyrownywania szans" biednym zacofanym czarnym jest jeden z aktualnych czlonkow ichniego Sadu Najwyzszego - ktory sam jest czarny? Po prostu czlowiek ten sam pochodzi z biednej rodziny (bodajrze nawet z Bronxu) i wszystkiego co dzisiaj ma, dorobil sie wlasnym wysilkiem i ciezka praca. Jak sam mowi, az go skreca, kiedy slyszy ziomkow, ktorzy sie domagaja specjalnego traktowania, bo sa biedni. To niech sie wezma do roboty! On mogl to inni tez moga. I takie wtracenie: Nie istnieje nic takiego, jak "uniwersalne, niezbywalne i niezalzne od szerokosci geograficznej, kregu kulturowego czy wyznawanej religii na danym terenie" zasady czy tez prawa - wszystko zalezy od etosu obowiazujacego w danej spolecznosci. Jezeli czlonek jakiegos plemienia uznajacego ludozerstwo zamierza schrupac na kolacje swojego ziomka, ktory rowniez jest ludozerca, to nie masz moralnego prawa mu w tym przeszkadzac - co innego gdyby probowal zapolowac na kogos z Twojej rodziny na przyklad, bo wtedy to on narzucalby swoje normy Tobie.
rooda [ Konsul ]
wysiu -----> rowni w sesnie szans. Tak - czarny, bialy, zolty, gruby, chudy, biedny czy bogaty - to ciagle czlowiek. Jeden moze umiec lepiej spiewac, inny pisac, trzeci krasc - ale prawo do godnego zycia wszysyc takie samo. Nie oznacza to, ze maja nie pracowac i zyc z zasilku i krzyczec. Chodzi czasami o udostepnienie im mozliwosci, ktorych inni nie maja. Trudno bowiem wymagac od 7-letniego dziecka, by poszlo do pracy, aby sobie sfinasowac szkole, nieprawdaz ? Chyba, ze popierasz prace dzieci. A propos - slynna juz amerykanska konstytucja zaczyna sie od slow "Wszysyc ludzie sa rowni". Jak sedziemu nie pasuje, niech zamieszka w Zimbabwe. Korzystac z szans ok - ale jak inni chca, to juz to komunizm hehe. To o prawach to naczelne zasady Amnesty International np. Zabicie i zjedzenie czlowieka nie jest dla mnie good. Jezeli jest kwestia czyjejs kultury - ok, ale nie wiem, czy zjadany tez tak uwaza. Dlatego nie jestem za przekulturawniem czy nawracaniem na sile, ale za uswiadamianiem, ze mozna inaczej. Zrzucanie chorych dzieci w Sparcie ze skaly tez bylo ok dla owczesnych. A dla mnie nie bardzo. Zawsze moglam sie urodzic wtedy kalekim dzieckiem. r
wysiu [ ]
rooda --> Chyba nie zrozumialas - ten sedzia, ktorego wyganiasz do Zimbabwe, mial duzo mniejsze szanse, niz dzisiejsi 'pokrzywdzeni i ciemiezeni przez bialasow', zadajacy odszkodowan za niewolnictwo np (a dac im to odszkodowanie i wykopac do Zimbabwe, jak tak im zle - ciekawe czy by sie ucieszyli). On walczyl o swoje w latach 50- i 60-tych, kiedy segregacja rasowa byla faktem, i naprawde byl przesladowany. A jednak mu sie udalo. A dzisiaj wszyscy chca dostac wszystko na srebrnej tacy, "bo im sie nalezy". Jaki komunizm???? Co do kalekich dzieci - dzisiaj sie je tez morduje, jesli tylko (niedoszla) mamusia sobie tego zazyczy. PS. Konstytucja USA zaczyna sie od slow "We the People of the United States": https://www.house.gov/Constitution/Constitution.html
Attyla [ Legend ]
Przepraszam, Elfiniu, ale mylisz cokolwiek pojecia. Mylisz mianowicie prawo do z obowiazkiem umozliwienia. Ja nikomu nie odmawiam prawa do nauki. Jezeli chce niech sie uczy. Jezeli go nie stac to niech zapracuje. Jezeli moglem ja, ba jezeli Ty - kobieta sobie poradzilas, to i on/ona moze. Wiesz czego tak naprawde im trzeba? Tylko jednego - ochoty. Tych dwoch kumpli, ktorzy mi zostali z lat grzebania sie w ziemi sa swietnym tego przykladem. Mieli wszystko. Nawet ich sytuacja majatkowa byla stokroclepsza od mojej. I co z tego, skoro zabraklo im ochoty? Jeden nawet rozpoczal na moje usilne namowy nauke w ogolniaku. Dotrwal do 2 klasy... A chlopak ma naprawde co na karku nosic... Miejsce? Ja nie pochodze z Warszawy. pochodze z miasteczka, gdzie bezrobocie obecnie siega 80%. Wszystko co mam wypracowalem z wydatna pomoca malzonki. Tylko dzieki temu, ze planujemy wszystkie wydatki mamy to co mamy i nadal sie rozwijamy. Nikt nogdy nam w niczym nie pomogl. Nigdy nie wyglalem losu na loterii (bo tez i nigdy nie gralem:-))))))) a jestet tym kim jestem, robie co robie i zyje jak zyje. Nie chodzi tu zatemn o jakies lzawe historyjki o biednych dzieciach z biednych rodzin. Nie chodzi tu o prawa ale o ochote. Jest takie powiedzenie: Jak ja bym chcial, zeby mi sie chcialo chciec tak jak mi sie nie chce... Idealnie pasuje do 99,9% tych "ludzi". Oczywiscie pozostaje 0,1% ludzi pokrzywdzonych, ktorzy chcieli ale nie mogli... Ale coz. Swiat to nie jest miejsce idealne. Gdzie drwa rabia tam wiory leca. Ta twoja ochrona tej 0,1% kosztuje o niebo wiecej niz moze pomoc. A skutek jest taki, ze ludzie, ktorzy charuja od rana do nocy, zeby zapewnic byt swojej rodzinie sa za to karani gigantycznymi podatkami i innymi takimi, zeby nieroby mialy o co strakowac i za co kupowac jajka do obrzucania "politykow". Taka jest prawda. Zawsze jest tak, ze jest czesc nierobow utrzymywanych przez pracujacych. Tyle, ze w systemie kapitalistycznym, gdzie wazne sa pieniadze a nie prawa tych nierobow jest znacznie, znacznie mniej niz w systemie socjalnym cokolwiek mialoby to oznaczac. Jeszcze do swietego spokoju. Nie chodzi mi o spokoj od szefa, klienta i czego tam jeszcze. Mi chodzi o bezpieczenstwo ekonomiczne. Tzn, o bezpieczenstwo od kolejnych dziur w budrzecie i kolejnego siegania do mojej chudej kieszeni. I teraz do tej twojej pielegniarki. Jak sadzisz, dlaczego dochod narodowy Francji jest ze 30 razy wiekszy niz nasz? Pewnie dlatego, ze w latach 60-tych i siedemdziesiatych strajkowali zamiast pracowac. Pewnie dlatego, ze czy sie stoi, czy sie lezy do 1-go sie nalezy. Pewnie dlatego, ze sa narodem rozhukanych i rozbestwionych barbarzyncow przekonanych o swojej misji dziejowej przedmuza chrzescijanstwa lub kultury zachodu przed komunistyczna zaraza:-((((( Masle, ze to wystarczajace uzasadnienie do tego, ze ta pielegniarka zarabia tyle co ja.
rooda [ Konsul ]
Attyla ---> na pewno masz racje ... z tymze Francja nie miala 50 burdelu. Co do reszty - jednak uwazam, ze minimum jest potrzebne. Mimo wszystko. Nie chcialabym sie budzic rano z mysla, ze nie zrobilam nic, by komus pomoc. wysiu ---> jak zwykle sie nie powstrzymales i musiales dopiec. Coz, taka rola naczelnego szowinisty i oszoloma. > Chyba nie zrozumialas - ten sedzia, ktorego wyganiasz do Zimbabwe, mial duzo mniejsze szanse, niz dzisiejsi 'pokrzywdzeni i ciemiezeni przez bialasow', Doskonale zrozumialam. Dziwi mnie zatem, ze jako wysztalcony prawnik podwaza slowa konstytucji, ktorej jest winny przestrzegac. > Co do kalekich dzieci - dzisiaj sie je tez morduje, jesli tylko (niedoszla) mamusia sobie tego zazyczy. Hm ... to jest temat na kolejna dyskusje. Aborcja selektywna [czy zwykla] nie jest dla mnie tozsama z rzuceniem urodzonego dziecka o sciane. Nie jest dla mnie bowiem 3/4/5 miesieczny plod czlowiekiem, a plodem. Dziecko urodzne juz jest. Gdyby bylo inaczej, to: - wiek dziecka liczyloby sie od chwili zaplodnienia, nie urodzin [jak w starozytnych Chinach]; - zabijajacy ciezarna odpowiadalby za podwojne morderstwo; - plody z poronien samoistnych bylyby chowane jak ludzie na cmentarzach, a niepalone w piecach jak szczurki. Szkoda, ze ZADNE prawodastwo na swieci tego nie przestrzega, a i KK sie do tego nie stosuje - nie chrzci plodow z poroniec itp. Ale wszyscy obroncy zycia pozcetego glosno krzycza. Zreszta, nie zaczynajmy gadki o aborcji na watku, poswieconemu okradanym studentom. > PS. Konstytucja USA zaczyna sie od slow "We the People of the United States": https://www.house.gov/Constitution/Constitution.html Lubie, jak sie czepiasz slowek. Swiadczy to o Twojej malostkowosci. Nie mowilam o literalnym poczatku, a o tresci, w ktorej tekst o rownych ludziach jest gdzies wczesnie. r
Attyla [ Legend ]
Hmmmm. Konieczne minimum powiadasz... Zgodze sie. Tak minimum jest konieczne. Tylko gdzie owo minimum ma sie zyczynac a gdzie konczyc? Powtorze - jezeli dasz cos jednemu, to zarzada i drugi. Dlatego konieczne jest takie ustawienie minimum aby dotykalo tylko tych naprawde zyciowo niezaradnych. Dla mnie sa to sieroty (bez znaczenia, czy spoleczne czy faktyczne) i niepelnosprawni. Koniec. Kropka. Cala reszta to juz domena prywatnych organizacji. W kazdym razie teraz, kiedy ktadna mi okolo 70-80% dochodu nie mam sie czym z nikim dzielic. Zapewne byloby inaczej, gdybym dostawal do reki przynajmniej 90% swojego dochodu (jak w swietym sredniowieczu)
rooda [ Konsul ]
Attyla, czytam i przyznaje racje. Taki feudalizm trwal i trwal. Powiedz mi tylko czemu takie masy glodnych ucinaly potem glowy krolom i obalaly monarchie ? Hm ? Ludzi pracujacych cale zycie - od dziecka, jak wiesz. Czemu ? r
wysiu [ ]
rooda --> Nie staralem sie Ci dopiec. Nie powiedzialem nic osobistego w twoim kierunku. Dziekuje bardzo za zwyzywanie mnie. Nie podejmuje dyskusji o aborcji. Pod podanym adresem jest caly oryginalny tekst Konstytucji USA, nie wystepuje w nim zwrot o rownosci wszystkich ludzi (jesli znajdziesz - przeprosze). Konstytucja USA nie zajmuje sie takimi rzeczami, okresla ona podstawy funkcjonowania panstwa, a nie sadzi brednie o 'sprawiedliwosci spolecznej' itp, jak nasza. Dlatego jest taka krotka. Poza tym przykro mi, ze udajesz, ze nie rozumiesz sprawy z tym sedzia. Walczy on wlasnie o to, zeby wszyscy mieli rowne szanse, a nie zeby niektorzy mieli ulatwienia w imie np 'grzechow ojcow' itp, bo wtedy dyskryminowani sa pozostali, ktorzy ulatwien nie posiadaja.
rooda [ Konsul ]
wysiu -----> alez starales sie. Zawsze to robisz - a gdy Ci sie to uswiadamia, nastepuje "Ja ? Alez skad !". Mam zatem wrazenie, ze to u Ciebie kwestia podswiadomosci. Freud sie klania. Nie nawyzywalam Cie. Szowinista to nie ch**, a oszolom to nie debil. To nazwy, okreslajace pewne postawy: antykobieca i restrykcyjna do pewnych zachowan/postaw. Jezeli chodzi o sedziego - ja wlasnie mowie o rownych szansach. Czasami rowna szansa = dac komus kase. Takiemu bezrobotnemu np., zeby poszedl na kurs doszkalajacy, a potem do pracy. Ale wg sedziego nie mozna - bo ja tak zrozumialakm jego postawe. Do tej pory bylam przekonana, ze zapis o rownosci ludzi [nie spolecznej, rownosci po prostu] znajduje sie w k. USA. Jezli nie - zwracam honor. Bylam glupia i glupia. r
Attyla [ Legend ]
To proste Elfiniu - nikt nie lubi nierobow. Ja tez. Roznica pomiedzu tam i wtedy a tu i teraz polega na tym, ze tu i teraz nierobow mamy jakies 70% a wtedy jakies 10%. Wniosek - teraz bedzie naprawde trudno poobcinac lby tym wszystkim swietym krowom, ktore paraduja po tutejszych ulicach. Drugi mootyw to tradycyjny motyw wszystkich rewolucji - zniszcyc stara elite to sie poprawi. Sek w tym, ze miejsce starej szybko zajmuje nowa - zwykle o niebo gorsza... Trzeci motyw wlasciwy kazdemu motlochowi. Jesli maja, to powinni mi dac, bo mi sie nalezy. Jestem takim samym czlowiekiem, mam taki sam zoladek itp. brednie. Co do zoładka, to nie chce robic zadnych przytykow, ale to podstawowy "argument" "rewolucji" lat 80-81. Najsmieszniejsze wtedy bylo to, ze komunisci buntowali sie przeciwko komunistom, tylko bedacym w skladzie elity politycznej. Slowem ostatni motyw jest rownoznaczny z motywem, jakim kieruje sie kazdy zlodziej siegajacy po cudza wlasnosc.
wysiu [ ]
rooda --> Z tym, ze szowinista, w przeciwienstwie do feministki, ma jednoznacznie negatywne zabarwienie. Jednak ja nie jestem antykobiecy!:) Naprawde kobiety bardzo szanuje - pod warunkiem, ze sa one kobiece (uprzedze zarzut - Ciebie bardzo szanuje);) A co do oszoloma - jesli oznacza to, ze nie zgadzam sie automatycznie na kazda bzdure, jaka wpadnie komus do glowy - to sie przyznaje:P;))) Ok, sedzia (choroba, ze tez nie pamietam nazwiska...). Jest on np zacieklym wrogiem pastora Jessiego Jacksona. Rownosc w wydaniu pastora to organizowanie wielkich manifestacji w celu np wplyniecia na decyzje niezawislego (takie jeszcze sa w USA) sadu, w sprawie dwukrotnego morderstwa - tylko dlatego, ze podejrzany byl czarny (proces O.J. Simpsona). Czy to jest rownosc? Poza tym - sedzia jest zywym przykladem, ze mozna sobie poradzic BEZ POMOCY. Nie mial zadnych plusow za pochodzenie, musial na kazdym kroku udowadniac, ze jest lepszy od bialasow, z ktorymi np. studiowal. I wyszlo mu to na zdrowie.