GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Niewyjaśnione zjawiska cz.6

07.08.2003
21:19
smile
[1]

Kompoholik [ Designed by AI ]

Niewyjaśnione zjawiska cz.6

Pełzające śledziony czy latające mózgi w horrorach to nie to samo co rzeczy których się naprawdę boimy (eMi aka M-Hunter)

o czym tu rozmawiamy? może przytoczę jeden cytat:

Pierwszy raz widzę, żeby ludzie przyznawali sobie tyle racji, współpracowali. To widać nawet zbytnio się nie wysilając. A o czym to może świadczyć? Że zgadzamy się ze sobą w sprawach, których boimy się najbardziej? Kiedy lęk i strach przeszywa nas do szpiku kości? A może kiedy jesteśmy sami i potrzebujemy kontaktu z innymi ludźmi żeby nie oszaleć ;-). Historie bardzo ciekawe, a niektóre mogą być prawdziwe, niektóre nierealne, ale każdy jakąś zna ;-). Brrr ... Przebój lata 2003. Rozmowy o duchach, niewyjaśnionych zjawiskach, anomaliach i o tym wszystkim czego ludzie boją sie panicznie ;-)).... (Soll)

otwarte przeważnie od 21.30 do późnych godzin nocnych. straszymy się po raz szósty !

Link do części poprzedniej:

07.08.2003
21:28
smile
[2]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

No to jedziemy mam dzis ochote na pełne majty! :-)

07.08.2003
21:32
smile
[3]

Minas Morgul [ Senator ]

wich3r -> Ja tam bym wolal dzis pizze przekasic :)

07.08.2003
21:49
smile
[4]

SEW [ Generaďż˝ ]

Minas Morgul --->Glownie moim problemem ze wyszedlem z transu bylo to iz za bardzo mi sie spodobalo i to ze udalo mi sie za jednym z p[ierwszych razow. Niesamowite uczucie. Godzinke temu powtopzylem to i znowu sie udalo-wytrzymalem juz 30 minut ale ooby nie doznalem. Jak to jest "weyjsc z siebie i stanac obok"???Na czym sie skupiales aby tego dokonac? Z tego co powiedziales to ooby to kontrolowany sen?? Czy cie zle zrozumialem

07.08.2003
21:50
smile
[5]

Kompoholik [ Designed by AI ]

gdzie jest dokładnie napisane jak wejść w trans ?
:)

07.08.2003
21:51
smile
[6]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

No właśnie też bym potransował :-)

07.08.2003
21:52
smile
[7]

SEW [ Generaďż˝ ]

Zrobilem sobie postanowienie-dziennie okolo godzinnej medytacji, potem maly transik, medytacja(okolo 30 minut) i cwiczenia z telekinezy :) Ciekawe jakie efekty osiagne do konca wakacji ?! :)

Na tescie wyjde z siebie i pojde zobaczyc klucz do nauczycielki na biurko :)

07.08.2003
21:54
smile
[8]

SEW [ Generaďż˝ ]

Zajebista strona,podal ja Minas Morgul

07.08.2003
21:55
smile
[9]

Strachowaligóra [ Junior ]

ekhem no wiec ja cos opowiem

Kilka lat moe 3 moze 2 ale to nie wazne bylem z kolega na jego dzialce i byl dzien jak codzien. Wlasnie wracalismy sobie z nad rzeki polna droga kiedy zobaczylismy samochod marki fiat 126p. Wydawalo nam sie ze jedzie pewien nasz kolega wiec troche przyspieszylismy. gdy doszlismy do bramy dzialki nic nie zobaczylismy na jej terenie. Zdziwilo nas to lekko i potanowilismy dojsc po sladach do celu. Weszlismy w droge z ktorej wyjechal maluch i zobaczylismy kilka sladow ktore z niej wychodzily. Tylko jeden z nich wszystkich prowadzil jako tako w strone dzialki a wiec nim poszlismy. Ale nagle uswiadomilismy sobie ze slad prowadzi prosto w krzaki. Podeszlismy ze zdziwieniem i moj kolega odgarnal krzaki a w ich srodku znlezlismy tylko martwego kruka.

Te historie przypomnialem sobie dzis i wtedy jako jeszcze glupi chlopcy zaczelismy podniecac sie zdechlym krukiem a ja calkiem zapomnialem o maluchu ktory zniknal. Ciekaw jestem czemu go widzielismy skoro go tam nie bylo i czemu slady samochodu prowadzace prosto w krzaki odslonily przed nami martwego kruka?

07.08.2003
22:04
[10]

Minas Morgul [ Senator ]

SEW -> Zanim dojdziesz do nauczycielki, to pewnie skonczy Ci sie energia. Oobe rozni sie od swiadomego snienia tym, ze sen to sen, a oobe to podroz. Lezysz w lozku, a Twoja energia jest gdzie indziej... np. lazi sobie po domu. W przeciwienstwie do snu, gdzie wszystko sobie wyobrazasz, w oobe widzisz to, co masz przed swymi energetycznymi oczami..(hehe..fajnie to brzmi). Jezeli znajdziesz na podlodze ryse, ktorej nie widziales nigdy wczesniej, a po powrocie do ciala pojdziesz i ja tam rzeczywiscie znajdziesz, to znaczy, ze oobe sie udalo.


Wiele osob slyszy dziwne dzwieki podczas wchodzenia w ten stan. Ja nie slyszalem ich za wiele (jedynie jakis stukot i lekki pisk), ale tak dziwnie mi sie klatka piersiowa podniosla :]

Strachowaligóra -> Bardzo ciekawe! ... w sumie Twoj i kilka innych postow, dalo mi pomysl do napisania ksiazki.

Napisalem juz na polski wielowatkowe opowiadanie fantasy..na 35 stron w wordzie, ale teraz chcialbym palnac cos z prawdziwego zdarzenia. To bedzie horror i zabiore sie za niego juz niedlugo. :)

sorki za off topic

07.08.2003
22:08
smile
[11]

Kompoholik [ Designed by AI ]

Minas --- > opowiadanie fantasy ? może jakieś ciekawe ? :)

a jak napiszesz ten horror, to niestety będziesz się musiał z nami nim podzielić ;).

07.08.2003
22:11
[12]

bone_man [ Powered by ATI ]

Czekam, na historie o duchach :) Strachowaligora wlasnie mam nadzieje rozpoczal wylew historii o duchach :))

07.08.2003
22:12
smile
[13]

K@mil [ Wirnik ]

Mam nadzieje że dziś Goonzys zafunduje nam porcje strachu :-P

07.08.2003
22:13
smile
[14]

SEW [ Generaďż˝ ]

Minas Morgul --> dlaczego myslisz ze nie bede mial dosc energi??Ale chyba masz racje, dla mnie 30 minutowy trans to bylo dzisiaj spore wyzwanie. :-)
Stary niemasz pojecia jak ja bym chcial przezyc oobe. Jak ty sie do tego zabrales? Byles w transie i co zrobiles? Jak dlugo byles w transie przed "podroza". Widziales "siebie fizycznego"???

07.08.2003
22:15
smile
[15]

SEW [ Generaďż˝ ]

bone_man --> w to niestety watpie.Musialy by sie pojawic nowe osby bo wszyscy opowiedzieli juz swoje historie w 1 i 2 czesci(i trohce w 3) :) Chyba ze zaczniemy opowiadac zmyslone, ale dla mnie niema to wiekszego sensu . :(

07.08.2003
22:18
smile
[16]

bone_man [ Powered by ATI ]

SEW --> Ja czekam potwornie na Goozys[DEA] mial nam cos opowiedziec no i oczywiscie Anima Villis tez miala zajrzec. A Strachowaligora pojawil sie w watku to moze i inni przyjada? Kto wie? Ale zawsze ,,The truth is out there,, :)

07.08.2003
22:19
smile
[17]

Minas Morgul [ Senator ]

Kompoholik -> Forgotten Realms + kropla demonologii hebrajskiej + bg2 + mitologia nordycka (przekrecona przeze mnie) + wykorzystanie pisma runicznego + elementy zdrady + pare niewiadomych + wplyw Cradle of Filth na tworczosc :D :D :D. A czy ciekawe? ...a nie wiem nawet :D. Najprawdopodobniej to dzieki temu opowiadankowi dostalem 6 na koniec z polisha, ale zanudzicie sie przy jego czytaniu, bo poczatkowo dawalem troche opisow, zeby wszystko bylo troche barwniejsze...krol miasta jest niezniszczalny i jest troche zbyt wyidelizowany, ale pozniej okazuje sie, ze nie. Jest tez pare glupich nazw, jak ksiaze Regis :D :D :D

Moge zamiescic wieczorkiem na edysku, jesli ktos by tam chcial...
- - - - - - - - - -- --
Ale nie zmieniajmy tematu. Ostatnio rowniez zainteresowalem sie telekineza. Wczoraj probowalem rowniez zgiac linijke przy uzyciu minimalnej sily... cos poczulem, ale jeszcze dluga droga przede mna. Jestem jednak bardzo gleboko przekonany, ze mi sie uda :)...wierze w to :]

Ostatnio nie bawilem sie za bardzo w medytacje...musze chodzic spac wczesniej, a nie o 5.00 rano, to prawdopodobnie starczy mi sil, zeby wszystko wyszlo ok:)

07.08.2003
22:20
smile
[18]

SEW [ Generaďż˝ ]

bone_man --> tylko w nich nadzieja, chyba ze chcecie zaczac zmyslac historyjki?!Dla mnie bezsens-to tak jakbym se wlonczyl Rodzinke Adamsow i mial zaczac sie bac :)

07.08.2003
22:22
smile
[19]

SEW [ Generaďż˝ ]

Minas Morgul --podstawowa zasada :
"wiez w siebie i wiez ze ci sie uda"

:)
Trzeba to sobie wziasc jako motto zyciiowe :)

07.08.2003
22:24
[20]

bone_man [ Powered by ATI ]

SEW --> Dokladnie zmyslone historyjki to nie to samo :(

07.08.2003
22:24
smile
[21]

]![KB]ReJeRt]![ [ Chor��y ]

Jak czytam te wszystkie historie to az cos dziwnego przezemnie przechodzi:D Dzis czytam jutro pisze z wami :D

07.08.2003
22:27
smile
[22]

SEW [ Generaďż˝ ]

]![KB]ReJeRt]![--> jak bedziesz mial takie podejscie "Dzis czytam jutro pisze z wami :D" to nigdy nie nadazysz-dzisiaj pewnie znowu dwa nowe watki beda. Pisz teraz, jak cos sie powtozy, albo bedzie nie na temat to nic sie nie stanie, wazne aby byla historyjka :)

07.08.2003
22:27
[23]

Minas Morgul [ Senator ]

Sew -> Jesli nauczycielka mieszka daleko, to moze energii zabraknac. Poczatkowo nie bedziesz mogl zbyt dlugo utrzymac sie w tym stanie (tak, jak ja), ale pozniej bedzie lepiej (przynajmniej wnioskujac z komentarzy tych, ktorzy praktykuja troche dluzej).

Ja nie pamietam, jak dlugo bylem w transie...ale spadalem w ten tunel i spadalem i spadalem i nie potrafie okreslic, ile to trwalo. Od 15 min do godziny (!!). Nagle faktycznie zrobilo mi sie brdzo zimno i wtedy wyobrazalem sobie uczucie unoszenia sie i mi podnioslo klatke piersiowa i ujrzalem w koncu swoj pokoj. Samo wychodzenie nie bylo przyjemne:/

Zgadzam sie ze wszystkimi, ktorzy mowia, ze boisz sie wtedy, ze wkrotce umrzesz :/

Bardzo dobra metoda wejscia w oobe, jest tez dokladne obejrzenie pokoju przed medytacja...pozniej, podczas medytacji i transu (trans pomaga znacznie w osiagnieciu oobe, bo jestes maxymalnie zrelaksowany), wyobrazasz sobie, ze stoisz przed swoim lozkiem i patrzysz sie na samego siebie w lozku. Po prostu widzisz siebie lezacego. Po pewnym czasie zorientujesz sie, ze rzeczywiscie widzisz siebie lezacego :)...jeszcze tego nie probowalem :)

07.08.2003
22:29
[24]

]![KB]ReJeRt]![ [ Chor��y ]

Dzis przeczytalem watek 5 i ten:D ale jestem zmeczony bo zem z roboty przyszedl:(ehhhh najwyzej strace 30 minut na czytanie jutro :DLubie czytac i czytam szybko wiec mi to nie przeszkadza:D

07.08.2003
22:30
smile
[25]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Hmm no to i ja sie zamelduje w czesc 6-tej juz... nie za szybko troche dobra musze przegladnac poprzednia czesc.. a Gozzys czy Animka byli ??

07.08.2003
22:32
smile
[26]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

Właśnie poczytałem trochę o transie i po opisach co się wtedy dzieje doszedłem do wniosku że już byłem w transie:-)
Chyba większość ludzi czasem wpada w trans. Ja naprzykład słuchałem muzyki i wtedy zaczeły pojawiać się wszystkie opisane klimaty:-) Już wydrukowalem kilka stron z astraldynamics.pl i rozpoczynam ćwiczenia!

07.08.2003
22:33
smile
[27]

SEW [ Generaďż˝ ]

Minas Morgul --> dzieki na kilka rad-jutro bede probowal i napisze o swoich wynikach(pewnie ich nie bedzie-ale trzeba wiezyc :)


Narazie dobranoc bo juz mnie tu nie bedzie :)


PAPAPA

07.08.2003
22:38
[28]

]![KB]ReJeRt]![ [ Chor��y ]

Ja tez juz sie zegnam !!Odezwe sie jutro rano mam nadzieje ze ktos bedzie:DPozdrowka dla All



Zycze milego straszenia:D

07.08.2003
22:39
[29]

Minas Morgul [ Senator ]

Ok
Teraz ja powiem jedna historie:
W okresie reformacji zyl sobie doktor Johann Faust, ktory odkryl sposob na przywolywanie Mefostofelesa i zawierania z nim paktow. Podpisal wlasna krwia cyrograf...chcial mlodosci i rzeczywiscie...nikt nie obserwowal u niego zadnych procesow starzenia sie. Pewnego dnia jednak, Faust zjadl jak zwykle, to ,co jadal najchetniej, poszedl do swego pokoju i...zostal rozerwany na czesci. Nauka do dzis nie potrafi tego wyjasnic, jednak gdzies znalezione zostaly jego zapiski i sprawa zostala uciszona.

07.08.2003
22:40
smile
[30]

Minas Morgul [ Senator ]

W takim razie dobranoc Wam :-)

A ja wreszcie musze isc do tej kapieli...znowu sie na forum zasiedzialem :D

07.08.2003
22:43
smile
[31]

Qba19 [ Junior WRC ]

Właśnie zaczołem czytać wasze historjki od 1 cz. No i powiem wam że się boję :(
Zobacze co będzie dalej i czy to czytać:)

07.08.2003
22:43
smile
[32]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Wiecie co smutne to ale powiem z pobierznie czytanych postow cos bylo o demonach.. o hierarhii itp itd. nie wiem czemu ale ja sie usmialem z tego jak nigdy.. nie wierze w takie bzdury zadne demony... zadne diably baaa, malo tego myslalem ze padne ze smiechu jak przypomnialem sobie jak pogrywalem z BG 2 i tam aby zabic jednego bardzo zlego demona.. jejqq jaki straszny musialem go leczyc a nie zgadz mieczykiem...
Duchy zgoda cos w tym jest ale nie wyjezdrzajcie z demonami i tudziez innymi mitycznymi stworami bo rownie dobrze mozna pogadac o smokach, pegazach, centaurach i zlych magach plizzz...

07.08.2003
22:47
[33]

bone_man [ Powered by ATI ]

No coz ja jeszcze chyba zostaje :D Zobaczymy, ale dobranoc Wam! Milych snow :)

07.08.2003
22:50
[34]

Minas Morgul [ Senator ]

...Soul Surfer... - W to nikt nie musi wierzyc, tak samo jak w medytacje i projekcje, bo wiele tych rzeczy sprowadza sie do tego samego :)

W sumie, jesli wykluczyc istnienie demonow, to jednoczesnie mozna by dac sobie spokoj z gadaniem o duchach i innych zjawiskach o pokrewnej tematyce :).

Wiara to sprawa kazdego czlowieka i ostatnia rzecza, jaka moglbym zrobic, to namawianie kogos, ze demony/duchy/wymiary astralne istnieja.






..... swoja droga, zastanawiam sie, czy te wszystkie demony, nie sa czasem wytworami ludzkiej podswiadomosci (nie wyobrazni), gdyz czlowiek czcil je/szanowal/bal sie/wyklinal je/ od poczatku swiata. Jezeli w astralu mozna znalezc szafke, ktora stala kiedys w jednym miejscu przez pare lat, ale juz nie stoi, to byc moze i mozna znalezc, czy nawet i sprowadzic podmioty kultu roznych religii i kultur. Zastanawia mnie to wlasnie :)

07.08.2003
22:51
smile
[35]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Co do Fausta.. to mysle ze czlowiek za naszych czasow by trafil do owalnego pokoiku w odosobnienu... a napewno nie moza powiedziec ze to co moze zapisal bylo prawdziwe...:
"Faust Johann, Jörg, Georg (ok. 1480 - ok. 1538), niemiecki wędrowny humanista-amator, alchemik podający się za lekarza, mag uważany za czarnoksiężnika. Głosił, że jest "filozofem filozofów", astrologiem, chiromantą itp. Według legendy studiował teologię w Heidelbergu, magię i czarnoksięstwo w Krakowie. Odwiedzał miasta uniwersyteckie Niemiec, Niderlandów, Włoch i Szwajcarii, tępiony jako heretyk i rozpustnik.
Autor rozprawy Höllenzwang - traktatu o magii i wiedzy tajemnej, który studiował J.W. Goethe, zanim przystąpił do pisania tragedii Faust (część 1, 1808, część 2, 1832, wydanie polskie 1844). Legendę Fausta kształtowały tak głośne dzieła, jak Historia von dr Johann Fausten, dem weltbeschreyten Zaube-rber und Schwartzkünstler (1587), gdzie pojawia się diabeł Mefistofel.
Filozoficzno-psychologiczną wykładnię tej postaci dał Ch. Marlowe w dramacie Tragiczne dzieje doktora Fausta (1588, wydane w 1601, przekład polski 1908). Do legendy Johanna Fausta nawiązywali także m.in. Ch.D. Grabbe, N. Lenau, T. Mann (powieść Doktor Faustus, 1943-47) i kompozytorzy (np. opera Faust Ch. Gounoda, 1859), oraz artyści plastycy."
Wg. Onetu...

07.08.2003
22:53
smile
[36]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

ZNALAZŁEM! Właśnie zamówilem ten dręczący mnie "Necronomicon" zobaczymy co to jest :-)

07.08.2003
22:54
smile
[37]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Minas Morgul --> ja mowie ze na to nie ma dowodow jak sa to od ludzi ktorzy sa w pokoikach w owalnymi scianami... a gdyby wierzyc takim to ten swiat dawno by sie rozpadl :). Ale to jest moje zdanie.. :) i mam do niego calkowite prawo.

07.08.2003
22:55
smile
[38]

Minas Morgul [ Senator ]

Z tym owalnim pokoikiem... na pewno by trafil :)

07.08.2003
22:55
smile
[39]

...Soul Surfer... [ Legend ]

wich3r --> tu juz 3 dzien o tym samym :P

07.08.2003
23:00
smile
[40]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

No co?? :-) Ahh ta ciekawość. Musze sam się przekonać co to jest.



Dobra na dziś koniec ide spać (lewitować, opuszczać ciało itp.)


Dobranoc

07.08.2003
23:05
[41]

Minas Morgul [ Senator ]

Jest tez jedna historyjka pewnego wyznawcy szatana, ktoremu objawil sie rzekomo Lucyfer. Chlopaczek mowil, ze nie czul jeszcze w zyciu atmosfery wiekszej nienawisci i leku.
Teraz ten chlopaczek jest gdzies ksiezulkiem i obecnie bodajze stara sie o zostanie egzorcysta.

A wlasnie. Co do wywolywania demonow: wiekszosc ludzi po takim rytuale (gdy jest nieudany) laduje w psychiatryku, a ci, ktorzy to to robia i im wychodzi, nie odzywaja sie, bo tez by poszli do psychiatryka, wiec zadnych dowodow na to nie ma :)
I tak dobrze, ze na takie gadki, nie wszyscy wybuchneli smiechem i nie zasypali forum LOLami :D, bo gdzie indziej, pewnie by tak bylo :D...
Ja mysle, ze to wszystko jakos egzystuje. Mozna powiedziec, ze jestem katolikiem, a ta wiara nie odrzuca istnienia takich stworzonek, ale juz nawet nie o to chodzi.

Oczywiscnie nie ma na to najmniejszych dowodow (ze takie cos istnieje), wiec pozostaje mi jedynie sucha wiara w egzystenje tych kreatur :-).

Jak juz kiedys uwierzylem w istnienie duchow, to juz przestalem reagowac haslem <rotfl> na wszystkie gadki o demonach... jeszcze rok temu, gdybym przeczytal swoj post, to niewatpliwie powiedzialbym rotfl:)

07.08.2003
23:07
[42]

Meeyka [ The Hunter ]

a ja przypomne swoja historie:

mialam chyba z 6 lat, wracalam z kolezanka ze szkoly. byla zima, wiec na dworze bylo juz szarawo. przechodzilysmy kolo starego basenu pozarniczego, ktory otoczony byl metalowym plotem, osadzonym na takim niskim bialym murku. w pewnym momencie OBIE zobaczylysmy skulona postac, siedzaca na murku. siedziala do nas tylem, ale w koncu zobaczylysmy ja z boku, byla moze z 2 metry od nas. postac nagle wyprostowala sie. wszystko byloby ok, gdyby nie to, ze zamiast rak miala takie poskrecane cos, jakby korzenie, albo jakby rece byly wyrwane i wisialy tylko zyly! chyba nie musze mowic, jak szybko nas tam nie bylo?


przypominam, bo moze jednak ktos mi wytlumaczy, co wtedy widzialam?

07.08.2003
23:08
[43]

Minas Morgul [ Senator ]

Mozliwe, ze to byl po prostu jakis kaleka. Hmm..

07.08.2003
23:19
smile
[44]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Meeyka --> no ee dziwnie wygladajaca postac...bez rak.. czy teraz bedizesz lepiej sypial :P.

07.08.2003
23:22
[45]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Minas Morgul --> no wlasnie nie ma dowodow.. a ja jak moze juz zauwazyles jestem raczej czlowiekiem nauki i to nie demony nam pozwolily na loty w kosmos... choc sa np. ludzi ktorzy twierdza ze lot na Moona byl zwykla mistyfikacja, wiec i sa i tacy ktorzy wierza w demony i latajace na miotle czarownice zapewne tez :).

07.08.2003
23:23
[46]

bone_man [ Powered by ATI ]

Meeyka --> A na pewno to widzialas? Nie przysnilo Ci sie to czasem czy cos takiego? Nie wiem pytam, bo mialas szesc lat, wiec bylas mala. Ale z drugiej strony to musialo zrobic na Tobie wrazenie, jak nadal to pamietasz...

07.08.2003
23:30
smile
[47]

Minas Morgul [ Senator ]

...Soul Surfer... - moze to zabrzmi glupio, ale ja tez jestem racjonalista :)
W zyciu bym nie uwierzyl w zadne transy, gdybym sam tego nie przezyl i gdyby nie kolega, ktoremu mozna przywalic lopata podczas medytacji i sie nie ruszy :).

Jednak kazde dziwne wydarzenie, ktore przytrafia sie mi lub innym (o ile inni nie "sciemniaja"), oslabia troche moj racjonalizm...ale nie na tyle, zeby wznosic modly do boga slonca, aby rolnicy mieli lepsze plony :))))))))))

07.08.2003
23:31
[48]

Meeyka [ The Hunter ]

Soul Surfer -- dzieki za niesamowicie wyczerpujaca analize, dlugo nad tym myslales?

bone_man -- to widzialy dwie osoby, ja i moja kolezanka. na pewno nam sie to nie snilo, i ciezko, zeby nam sie to wydawalo, skoro bylo od nas tylko o jakies 2 metry. poza tym, to nie wygladalo na czlowieka... do tej pory pamietam, ze bylo szare, owiniete jakims szarym czyms, i tylko te rece... te niby korzenie zwisaly az do ziemi.

z cala pewnoscia zrobilo to wrazenie na mnie i na mojej kolezance, skoro obie jestesmy dorosle a jednak nadal o tym tak dobrze pamietamy.

07.08.2003
23:31
smile
[49]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Bone --> czy ty nie mowiles ze idzisz spac :P

Meeyka --> wlasnie moze poprostu Twoja wyobraznia zadzialala jako malego dziecka... jesli juz to ja gdybym chcial sie czegos dowiedziec to bym popytal sie czy nie zabito tam kogos.. biorac juz pod uwage zaswiaty :).. lub czy ktos nie mial podobnego kontaktu. Ale poprostu wyobraznia lubi nam platac glupie figle a pozniej sami nie wiemy co widzimy lub widzielismy a ludzki zmysl wzroku jest najlatwiej oklamac.

07.08.2003
23:35
smile
[50]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Minas--> no ja nie twierdze ze cos takiego jak trans nie istnieje juz zostawmy wprowadzanie w trans przez hipnoze i inne wynalazki ale nawet przez sluchanie muzyki mozna sie w stan podobny do transu wprowadzic...
Hmm to mowiesz ze jestes racjonalista ?? ... ciekawe :P.

Meeyka --> nie musisz byc opryskliwa zaraz wyluzuj... dziewczyno nie gadasz z gowniarzem.

07.08.2003
23:40
[51]

Meeyka [ The Hunter ]

Soul_Surfer -- naprawde? to byla ironia a nie opryskliwosc. jesli uwazales moja opowiesc za az taka blaha i nieciekawa, bylo w ogole nie odpowiadac, a nie odpowiadac w taki sposob.

07.08.2003
23:41
[52]

bone_man [ Powered by ATI ]

Powiem Wam, ze ja tez jestem racjonalista i tak na serio nie uwierze w duchy dopoki ich nie zobacze, ale historia Goozys[DEA] ...
Meeyka --> Powiem Ci, ze staram sie sobie to wyobrazic i troche sie boje, szczegolnie jak sobie staram wyobrazic gorne konczyny :/

...Soul Surfer... --> Bzzz error, ja nie powiedzialem, ze ide tylko, ze zostaje a zycze dobrej nocy tym co wlasnie ida spac :DD

07.08.2003
23:44
[53]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Meeyka --> to nie czas ani tymbardziej miejsce na klotnie wiec odpusc zreszta Ci odpowiedzialem po raz drugi... czytalas?

07.08.2003
23:48
smile
[54]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Bone --- > Achh zegnales innych .... :) to wszytko wyjasnia. Mnie tak szczerze mowiac pare przestraszylo tez np. historia z lustrem... choc ta historia z tablica rejestracyjna LIE to mi sie wydaje ze taka widzialem ale reki nie dam sobie uciac...

07.08.2003
23:51
[55]

bone_man [ Powered by ATI ]

...Soul Surfer... --> Tak, historia z lustrem tez jest creepy :/ Pomyslcie siedzieli w bezruchu przez pewien czas, zapalili swiatlo i cos w lustrze sie pokazalo i szybkim ruchem wychodzi, znika...

07.08.2003
23:51
smile
[56]

Machdi [ Chor��y ]

Ja tez znam taka dziwna historie. Opowiedzial nam ja katecheta na religii pare lat temu wiec z gory przepraszam za przeinaczenia. Katecheta( imienia nie pamietam wszyscy na niego Leon mowili:)) opowiadal nam o ojcu Pio. Byl to ksiadz z jakiegos zakonu teraz nie pamietam jakiego.Ale jush sama jego postac byla niesamowita otoz wyobrazcie sobie ze mial on 42.0 stopnie goraczki caly czas:| oprocz tego stygmaty i potrafil podobno leczyc. Ale moja historia dotyczy czasow gdy jescze kosciół nie zabronil mu widywac sie z wiernymi. Otoz zostal wezwany kiedy przez rodzine na egzorcyzmy bo podobno matka czy corka byla opetana przez diabla.No i on przyszedl kazal domownika opuscic dom i zabrac wszystkie zwierzeta( bo podobno szatan po wypedzeniu proboje wnikac w ciala innych osob badz zwierzat. Zaczol egzorcyzmy( ta czesc jest nie znana bo podobna nie publikuja tego co sie dzieje podczas egzorcyznow nie wiem czy to prawda) w kazdym razie udalo mu sie. Byl bardzo oslabiony i po powrocie do klasztoru polozyl sie spac. Przysnil mu sie wtedy Jezus. Zaczal go wychwalac i mowic ze jest najwiekszym z ludzi, ze jego moc pochodzi od bogaitd.Przychodzil tak do niego kazdego wieczoru i zawsze ta sama gadka i podobno w ojsu Pio zaczela narastac pycha. Zdal sobie z tego sprawe i zapyal podczas nastepnego spotkania czemu tak jest.Jezus nie potrafil mu odowiedziec, ksiadz pytal dalej, az wreszcie rozpoznal kim jest niby jezus.Wtedy jego twarz(jezusa) zaczela pekac i podobno ukazal sie mu diabel( nie wiem jak wylgadal) i strasznie go poturbowal, i gdy Pio sie obudzil dalej mial rany siniaki zadrapania.To sie powtarzalo przez wiele nocy(podbno musieli go wiazac) a pio nie przestawal sie modlic za wkoncu pokonal Szatana i chyba wtedy o ile pamietam podobno dostal stygmaty/ NIe wiem czy to prawda czy nie wiem ze mnej wiecej taka historie nam katecheta opowiedzial.

07.08.2003
23:51
[57]

Meeyka [ The Hunter ]

Soul Surfer -- owszem, zazwyczaj dokladnie czytam to, co jest napisane w temacie, do ktorego pisze. zreszta, na Twoj post jest odpowiedz NAD nim, tak niechcacy wyszlo. a odpuszczac sobie nie musze, bo jeszcze do niczego sie nie przyczepilam :)

bone_man -- moze lepiej sobie tego nie wyobrazaj... kiedys chcialam to narysowac, zeby pokazac innym, ale niestety, nie potrafilam na rysunku wyrazic w pelni atmosfery tamtego miejsca i wygladu istoty.

a owszem, pytalam sie o ten basen - bardzo podobna postac widziala tez inna osoba, tez dziewczyna, osiemnastolatka, ale jakies 10 lat przed moim urodzeniem. tylko ona widziala ja doslownie na ulamek sekundy.

07.08.2003
23:55
smile
[58]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Bone --> ale ten jego kolega co to widial pozniej leczyl sie u psychiatry :|... i to jest najgorsze.

Meeyka --> no to sztama?:))

07.08.2003
23:56
smile
[59]

Machdi [ Chor��y ]

znam jeszcze jedna co mi kiedys kolega ministrant opowiedzial. Podobno uslyszal od ksiedza( nie to nie ma nic wspolnego z molestowaniem)Ze jeden dominikanin w polsce(chyba nawet w szczecinie) odprawial egzorcyzmy i podczas nich,chyba kobieta ktora niby byla opetana tak sie szarpala ze musialo ja 6 facetow trzymac a na podworzu sztachty w płocie pękały:| dalej nie pamietam

07.08.2003
23:56
[60]

Minas Morgul [ Senator ]

Powiem tak: Jezeli nauka nie potrafi wyjasnic czegos, a sa chociaz miiiinimalne dowody na istnienie tego czegos lub chociaz mam na to jakas teorie, to wierze w to... moze i czasem troche w przymruzeniem oka, ale przynajmniej nie zaprzeczam istnienia tego czegos :)

Oczywiscie w postach, ktore wypisuje, nie opisuje swoich doswiadczen (chodzi o wszystko zwiazane z duchami..demonami), bo sie tym nie zajmuje, ale opowiadam o tym, co inni przezyli (lub klamia, ze przezyli).

Niestety nie wierze w bardzo wiele cudow i zjawisk nadprzyrodzonych, jak chocby krwawe lzy na obrazie Matki Boskiej, ktore byly czczone, dopoki nie okazalo sie (zreszta tak wlasnie myslalem), ze to kolonia ziarniakow ;)

Co do wywolania demona: uwzam, ze jesli takie cos istnieje, to jest to mozliwe. Nie twierdze kategorycznie, ze jest, ale i nie twierdze, ze nie ma, bo nigdy nie probowalem i nie sprobuje. Jak na razie, wszystkie dowody przemawiaja na korzysc racjonalizmu... bo nie ma dowodow ;)

Niestety... w istnienie demonow...diablow...Boga...moge jedynie wierzyc, bo dowodow na ich istnienie nie zamierzam szukac.
========== dobra... koniec z religiami i okultyzmem, bo ten temat juz sie troche wyczerpal============

Soul -> Mozesz wkleic ta historyjke z lustrem tutaj?

Meeyka -> wierze Ci... bo szansa na halucynacje zbiorowa byla niewielka ;). A wzielas pod uwage moze, ze to cos, to na przyklad jakis zart jakiegos goscia, ktoremu sie nudzilo, albo cos innego? Bo jesli tak nie bylo, to nie wytlumaczymy tego w racjonalny sposob :/

Nie wiem, jak sie na ten temat wypowiedziec..czy to byl duch...czy to jakies stworzenie... w kazdym razie pozostalo nam gdybanie.

Widzialas, jak to cos bylo dokladnie ubrane?

08.08.2003
00:03
[61]

bone_man [ Powered by ATI ]

No zaczyna sie robic ciekawie :]
...Soul Surfer... --> Masz racje to jest najgorsze! Jezeli poszedl sie leczyc do psychiatry to na prawde musialo go cos smiertelnie przerazic skoro musial isc do specjalisty i prosic o pomoc :///
Tak samo Meeyka pamieta to do dzisiaj, a na dodatek ktos 10 lat wczesniej widzial cos podobnego ://

08.08.2003
00:04
[62]

Meeyka [ The Hunter ]

Soul Surfer -- czemu nie? :)

Minas Morgul -- na zart to nie wygladalo... nie wiem, w co dokladnie bylo ubrane to cos, pamietam, ze bylo owiniete czyms szarym. sama postac ogolnie sprawiala wrazenie szarej i skurczonej.

swego czasu zastanawialam sie nad pojsciem na seans hipnotyczny, zeby to sobie dokladnie przypomniec, ale kolega mocno mnie od tego odstraszal.

08.08.2003
00:06
smile
[63]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Minas --> udalo mi sie znalesc jejqq ze ja musilem wracac do tamtych watkow brrrr.. ;))...

Hamski wrote:
"Ale na tym świecie jest wiele nieyjaśnionych zjawisk przypomina mi się jedna z historii jak nocowałem u kumpla
Chcieliśm,y sobie zrobić małą imprę wiecie takie tam głupoty były browce wszystko gotowe piliśmy gadaliśmy aż wreszcie temat zszedł na duchy.Zaczął coś tam gadać że wierzy w duchy i ze najlepiej jest je widzieć w nocy. No wiec poszliśmy do kibla się umyć kiedy nale on wpadł na genialny pomysł że bedziemy wyoływa duchy przez lustro. Pogasił wszystkie światła i zapalił swieczkę. Patrzyliśmy w lustro jak głupki tak przez 10 minut ale nic nie wywoałliśmy tka mi się przynajmniej wydawało. Bo kiedy sięuęmichnąłem i popatrzałem na kumpla to był zupełnie blady i powiedział że coś stoi za nim. Mówie wam on nigdy nie był taki serio. bałem sie obejrzec za siebie ale w lustrze nikogo nie było widać. Mój kumpel miał zimn pod na sobie i straszną gęsią skórkę powiedział że czuje na sobie czyjś oddech. Staliśmy tak bez ruchu ejszcez 5 minut opo ciemku cicho gdy postanowiłem zaświecić światło. Przysięgam że nagle w lustrze się coś poruszyło. Jestem pewien jak jakaś postać szybko uciekła. Od tego czasu prawie w ogóle kie patrzę się w lustro. A mój kumpel poszedł do psychiatr i nie chce w ogle partrzeć na lustra on sie normalnie zlał ze strachu. Jak sobie to teraz przypomnę to aż mnie ciarki przechodzą."

08.08.2003
00:07
[64]

Minas Morgul [ Senator ]

O co chodzi z tym lustrem?

Wklejcie to ... bylbym wdzieczny :)



Mam kolejna "niewyjasniona kwestie" do obgadania: samozaplony. Ja mam na to pewne naukowe wyjasnienie, ale jedni sadza tak...inni inaczej.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Moim zdaniem, do samozaplonu moze dojsc, jezeli nawet kilka mitochondriow jest uszkodzonych. Te wadliwe mitochondria doprowadzaja do reakcji wodoru z tlenem, co prowadzi do uwolnienia duzej porcji energii..nastepnie powstaje reakcja lancuchowa, w ktorej caly organizm sie spala. Nie wiem jednak, co jest katalizatorem tej reakcji...

08.08.2003
00:10
smile
[65]

Minas Morgul [ Senator ]

O kurde.. ale historia :/
W kazdym razie udowadnia, ze w zadne wywolywania duchow nie powinno sie zabawiac...
Dzieki za wklejenie :D

08.08.2003
00:12
[66]

bone_man [ Powered by ATI ]

Meeyka --> Nie bylem u hipnotyzera, ale jak pojdziesz do niego to praktycznie opiszesz wszystko co widzialy Twoje oczy - ze szczegolami. Pomysl nad tym, ale z drugiej strony mimo wszystko jestes dorosla, ale mozesz tez no nie wiem przestraszyc tego co zobaczysz i sama rozumiesz.

08.08.2003
00:19
smile
[67]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Minas -- > np. ja tez nie wierze w placzace rzezby kiedys na discovery czy National G. byl o tym program nawet nie wiedzialem ze tak latwo mozna to spreparowac..
BTW o nauce rozwodzilem sie jakies 2 watki temu wiec tam jest cale moje stanowisko w tej sprawie...

Choc czytales posta o tym rysunku Matki Boskiej w Krakowie... z gory mowie ze ja jestem ateista i nigdy nie slyszalem o tym ale ciekawe tez to bylo :|

08.08.2003
00:24
[68]

Minas Morgul [ Senator ]

Pamietam, ze jakies 4 lata temu, to moje miasto bylo w centrum uwagi (Sanok). Na ulicy cegielnianej pojawila sie na slupie twarz Maryi... ale okazalo sie, ze to zwykle zabrudzenia.
NIE WIERZE ABSOLUTNIE w zadne swiete rysunki na domach...chmury przyjmujace ksztalty swietych oraz inne rzeczy, bo wiele osob "maluje" tego typu rzeczy celowo, by rozpromowac swoje wiochy, czy miasta.

08.08.2003
00:26
smile
[69]

Teziel [ Junior ]

- Światła na drodze -

....na początek trochę legendy......
Wiele, wiele lat temu było sobie małżeństwo. On, pracował jako konduktor
i jeździł pociągami. Jego żona, co noc o 12 wynosiła mu lunch na następny dzien.
Wychodziła na drogę w lesie, gdzie przebiegały tory kolejowe o 12 w nocy i
świecącą latarnia na naftę dawała znaki nadjeżdżającemu pociągowi. Widząc te światła on się zatrzymywał i odbierał od niej lunch.
Pewnego dnia, wydazyl się wypadek kolejowy i ten mężczyzna zginął. Jego żona nie mogła pogodzić się z jego śmiercią. Co noc wychodziła na drogę koło torów kolejowych i o 12 w nocy z latarnia dawała znaki nadjeżdżającym pociągom. Ludzie mówili ze po śmierci męża nie była już nigdy sobą i podejrzewali ze jest chora psychicznie. Fakt jest taki ze do swojej
śmierci, codziennie wychodziła w nocy i dawała znaki światłem.
W końcu kobieta zmarła. Jednak po jej śmierci światła nie przestały się
pojawiać i pojawiają się do dziś mimo ze od tych zdazen minęło około 60 lat....
*****************************************
To tyle legendy. Zaciekawiło mnie to i pojechałem z bratem w nocy na te
drogę....Pojechaliśmy przed 12 w nocy. Wyjechaliśmy z miasta i wjechaliśmy na te
słynną drogę.·Noc była pogodna, jechaliśmy przez lasy, pokonując ciągle nowe zekrety .
Gdy w pokonywaliśmy jeden z zakrętów minęły nas dwa samochody. Wyjechaliśmy zza następnego zakrętu...Wtedy spojrzałem przed siebie i powiedziałem
do brata "zobacz, jakich tu ruch w nocy, jedzie następny samochód" - w oddali
zobaczyłem światło na drodze -.
Brat zahamował spojrzał na mnie i powiedział ".. to nie samochód tam dalej nie
da się już przejechać, dalej droga ginie w bagnach ...".
Spojrzałem w noc. Jakieś 200 metrów przez samochodem pojawiło się pojedyncze światło. Wyglądało jakby ktoś zapalił latarkę, jednak to nie było światło latarki. Wyglądało jakby ktoś chodził po drodze z kołyszącą się lampa, świecącą dookoła.
Światło zaczęło wyraźnie zbliżać się do samochodu. Dalej już nie czekaliśmy
na rozwój wydarzeń...:)
Wracaliśmy już w milczeniu a mnie dziwnie skora ścierpła na plecach. Na drugi dzień pojechaliśmy znowu, tym razem w ciągu dnia. Chciałem zobaczyć czy droga faktycznie się kończy i szukałem racjonalnego rozwiązania tego wydarzenia....
Droga jest w większej części asfaltowa. Wychodzi z miasta i idzie przez
lasy. W pewnym momencie kończy się asfalt i droga robi się piaskowa ze strasznymi wybojami. Chwile później robi się całkowicie nieprzejezdna, wychodzi na bagna
i ta cześć drogi jest zalana woda. W części gdzie widzieliśmy świtało nie
ma żadnych bocznych dróg, którymi
można by było dojechać...Sądząc po okolicy i po tym ze w pobliżu nie ma
żadnych domów, a od autostrady jest spory
kawał, nie myślę żeby jakiś miejscowy łaził po nocy i robił kawały...

To tyle zarazie. Niedługo wracam tam, ale uzbrojony w aparat do robienia
zdjęć w nocy. Zobaczymy czy uda mi się cos sfotografować.
************************************
Na ten temat prowadzone były badania, przez ludzi z tutejszego Uniwersytetu.
Spędzili na tej drodze wiele nocy, przeprowadzili wiele testów, lecz nigdy nie wyjaśniono
dlaczego światła się pojawiają i jakie jest ich źródło pochodzenia.
*************************************

Wszyscy, którzy widzieli światła potwierdzają jedno. Jeśli pojedziesz na te drogę przed 12 w nocy i dojedziesz do końca drogi asfaltowej, wyłączysz silnik swojego samochodu to usłyszysz normalne odgłosy nocy. Szum trawy na wietrze, kumkanie, zab, cykanie świerszczy. Gdy zegarek wybija dwunasta ,nagle niewiadomo, dlaczego, wszystkie te odgłosy milkną....i wtedy pojawia się światło...Widzisz je daleko, gdy jednak spróbujesz się do niego zbliżyć, światło zaczyna Cię gonić....

Dla zainteresowanych podaje namiary za pomocą, których można zlokalizować
w internecie to zjawisko: Light Road – Summerville.



08.08.2003
00:35
smile
[70]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Minas --> przeczytaj to specjalnie znalazlem

Kompoholik wrote:
"a, jeszcze jedno - w Krakowie, na os. Dywizjonu 303 w jednym z okien klatkowych w bloku (dla dociekliwych - niedaleko Carrefoura, naprzeciwko apteki :)) można podziwiać piękny malunek (bo nie wiem jak to inaczej nazwać), który przypomina trochę obraz Maryji z Dzieciątkiem Jezus - teraz może trochę mniej, ale kiedyś był wyraźny jak cholera. podobno badano go na najprzeróżniejsze sposoby - okazało się, że nie jest to namalowane przez człowieka, ba! to nawet nie jest namalowane! podobno rok po włożeniu tego okna, to się po prostu pojawiło! o, tak. i nie jest to ani na zewnętrznej szybie, ani na wewnętrznej. wszyscy specjaliści mówią, że sami nie wiedzą jak to powstało - trochę przypomina to plamy, jakie powstałą na wskutek rozlania benzyny, ale nie ma szans, że to tak powstało. po prostu się pojawiło i... jest :). polecam wycieczkę (dla Krakowian, ofkoz) na Dywizjonu 303, to warto zobaczyć."

08.08.2003
00:37
smile
[71]

Goozys[DEA] [ Virus ]

BUUUUUU !!!! Wystraszyliście się ?? Mam nadzieję, że TAK !!!! :D

Panowie !!! Ogłaszam wszem i wobec (czy jak to tam się pisało), że jutro w godzinach nocnych będziecie mieli okazję poznać historię Anima Vilis. I jeśli mój tatko dokończy swoją, to także i jego :D Zbierzcie się po 20 w pokojach (im więcej tym raźniej :D), bo to co przeczytacie odmieni wasze życie na zawsze... Takich historii pisanych przez "mistyczne" życie w życiu nie znajdziecie nigdzie. Tylko tu i jutro :P

Wasze dni są policzone...


A ja was opuszczam... Do napisania jutro... Bo jutro będzie początkiem końca ludzkiej świadomości. Znajdziecie się "po tamtej stronie"...

08.08.2003
00:38
[72]

meo [ Centurion ]

Minas --> tak samo jak tobie udało mi się gdy jeszcze nic o tym nie wiedziałem. A niezła ta opowieść o światełku, oglądałem coś takiego na Discovery. Jakby ktoś chciał coś wiedzieć o LD to zapraszam na stronkę: https://toja.com/Ja.htm

08.08.2003
00:38
[73]

bone_man [ Powered by ATI ]

Teziel --> Naprawde mnie tym zaciekawiles! Strasznie chcialbym to sam zobaczyc... Jezeli to jest prawda co mowisz to serio... Mozna troche pietra miec :/

08.08.2003
00:39
[74]

RedoN16 [ Chor��y ]

ja jeszcze nigdny zadnych zjawisk nie widzialem ale chociaz moze :D ......

08.08.2003
00:40
smile
[75]

K@mil [ Wirnik ]

Goozys, jak jutro nie napiszesz to oberwiesz :-) I będzie lepiej dla Ciebie jeśli będziemy się naprawde bali :-P

08.08.2003
00:41
smile
[76]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Taziel --> jak to gonic?? Mozesz wytlumaczyc ?

08.08.2003
00:42
smile
[77]

bone_man [ Powered by ATI ]

Goozys[DEA] --> No co jest? Gdzie byles? Czekalem na Ciebie i na Anima Villis (i pewnie nie tylko ja ;) Ale dobrze, ze w koncu poznamy Jej straszna historie. Mam nadzieje, ze nie jest zmyslona ;] Duzo robiles halasu, na ten temat, wiec watpie, zeby byla zmyslona, ale...

08.08.2003
00:43
smile
[78]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Goozys --> czekamy na jutro zobaczymy :). Pozdrawiam !

08.08.2003
00:43
smile
[79]

Strachowaligóra [ Junior ]

witam ponownie po krotkiej przerwie po ktorej mnie nie bylo

tym razem nie chcialem poruszac sprawy fiata 126p ktorego historie przytoczylem na poczatku watku, a wolalbym poruszyc sprawe mocy nadprzyrodzonych jakie w nas drzemią.

Jestem zdania iz w kazdym z nas jest cos o czym nie wiemy jakies zdolnosci i to takie ktore nie sa spotykane na codzien. Pewnego slonecznego popoludnia pewien czas temu (ponad 3 lata) przekonalem sie o tym. Nie jestem do konca pewien czy to cos nadzwyczajnego ale kiedys gdy mialem wychodzic do sklepu po lody dla mnie siostry i dla mojej mamy, moja siostra lezala na lozku pod oknem a na parapecie stala butelka z woda na dnie. W calym domu pootwierane byly okna ale przeciagu racZej nie bylo i jesli byl to slaby. Powiedzialem mojej siostrze zeby zdjela butelke z parapetu bo jak zerwie sie wiatr to zrobi sie przeciag i butelke straci. Na moje slowa nagle zrobil sie przeciag i cala zawartosc wylala sie na glowe mojej siostry. Wile ludzi powie co w tym specjalnego? zdazyc sie kazdemu moglo!, ale tego samego dnia moja siostra jedzac loda (lod o nazwie Solo)wetknela opakowanie po nim wraz z zawartoscia rozpuszczonego loda w oparcie od krzesla. Oczywiscie ja powiedzialem zeby wyjela bo sie moze wylac ale ona nie posluchala i zostawila tak jak jest. Gdy na chwile odszedlem do pokoju i wrocilem po 5 minutach, zastalem moja siostre scierajaca podloge.

wilu z was pewnie powie ze tylko zasmiecam watek i ze nie ma w tym nic specjalnego, ale ja do konca nie wiem czy byly to umiejetnosci o ktorych my ludzie nie mamy pojecia? czy moze zbieg okolicznosci? a moze jeszcze skalkulowane wypadki? odpowiedz pozostawiam wam .

08.08.2003
00:43
[80]

meo [ Centurion ]

Właśnie też mnie to zaciekawiło. Gonić? Powiec coś więcej!!!!!!!!!

08.08.2003
00:46
[81]

meo [ Centurion ]

Chodzi mi o opowieść ze światełkiem

08.08.2003
00:46
smile
[82]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Fakt znalazlem na googlu .. oto co pisza oczywiscie inglish...

"In Summerville, South Carolina, USA there is a famous ghost of a man that roams with his light every night. Here is the story before our experiences.
Back in the 1800s there used to be train tracks in place of a road. Every night there was a man who would wait patiently by the tracks for the train. Well, one night the train was running late and he laid his head down on the tracks to listen for the train and the train came along and ran over his head. Well, the story goes that he now walks the road every night searching for his lost head and swinging his lantern. The lantern is the only thing that can be seen about him.

My friends and I weren't really sure as to if this was true or not so we decided to go back to the road and find out. We all piled into my truck and went back there.

Around midnight we were driving down the road when my friend looked behind us and said, "There it is!" So I stopped the truck put it in park and looked behind us and sure enough there was a light directly behind us about thirty feet back. I then put the truck in gear and proceeded to go as fast as possible to get out of there. Evidentally it didn't want us to leave because on the way back it appeared in front of us about twenty feet away. So, now we were getting scared, I wasn't sure as to what to do. Then it disappeared and I went as fast as I could to get out of there.

Many people have said they have seen it but their stories are always a little bit different."

08.08.2003
00:47
[83]

K@mil [ Wirnik ]

Pewnie ktoś się pomylił i zamiast gonić miało być że ucieka....

08.08.2003
00:47
[84]

Minas Morgul [ Senator ]

...Soul Surfer... Moim zdanie jest to dzielo przypadku, gdyz u mnie na oknach (szczegolnie tych starych), tez pojawiaja sie rozne plamy. Niektore nawet przypominaja twarze. To pojawia sie takze na oknach sasiadow... i na wielu oknach, jakie widuje (przypomina plamy benzyny). Bardzo mozliwe, ze przybralo akurat ksztalt obrazu Matki Boskiej, jednak ja widze w tym wylacznie dzielo przypadku...chociaz...
Goozys - Czekam z niecierpliwoscia :>
meo -> Dzieki za link!

08.08.2003
00:49
[85]

...Soul Surfer... [ Legend ]

W ogole strona o historiach o duchach choc dla nie znajacych angielskiego moze byc problem...

08.08.2003
00:50
smile
[86]

bone_man [ Powered by ATI ]

Strachowaligora --> Nikt Ci nie powie, ze zasmiecasz watek, wlasnie po to on jest, zeby pisac o takich rzeczach :)
Taziel --> Wlasnie opisze to swiatlo.

08.08.2003
00:51
[87]

Teziel [ Junior ]

Soul Surfer, meo , bone_man ----> Jest to prawda , a ja nie naleze do ludzi ktorzy wierza od razu we wszystko co zobacza :) // Jesli zaczniesz isc w strone tego swiatla i dojdziesz bardzo blisko, to swiatlo zaczyna "isc" w twoja strone. Gdy zaczniesz uciekac , swiatlo dalej podaza za toba , ale znacznie szybciej...
Na mnie wywarlo to spore wrazenie , za dwa . trzy dni jade tam jeszcze raz . Moze uda mi sie zrobic fotografie tego zjawiska . Pozatym mam juz na uwadze nastepne miejsce , znacznie bardziej niesamowite i wybieram sie ale dopiero za jakis czas jak zbiore wiecej materialu na temat tych swiatel.

08.08.2003
00:53
smile
[88]

K@mil [ Wirnik ]

Jak goni to czemu uciekać, trza stać i jak się zbliży zobaczyć co to za licho...

08.08.2003
00:54
smile
[89]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Minas --> ja tez nie wierze w takie "cuda". A jak mowilem wczesniej wzrok jaest najlatwiej oszukac... ale no wlasnie nieraz jest to ale...

08.08.2003
00:54
[90]

meo [ Centurion ]

Ide chyba spać. Może uda mi się uświadomić w śnie że śnie? DOBRANOC

08.08.2003
00:54
smile
[91]

bone_man [ Powered by ATI ]

SUMMERVILLE LIGHT

While stationed at Charleston Air Force Base in 1969, a few of my fellow airmen were sitting around the barracks rec-room watching the local TV. There was a story broadcast about a strange occurrence being reported by some people in the nearby town of Summerville. The reporter called it the Summerville Light.

Five guys with nothing to do and all with a relatively normal sense of curiosity quickly decided to jump in one of the groups GTO and go to Summerville to check out what we all just heard about on the TV.

We followed the brief directions given by the reporter to a dirt logging road that ran parallel to interstate 26 through a stretch of partially cleared pulp wood (yellow Pine) stand. We drove about a half mile down the road (as reported by some of the people interviewed in the broadcast) and waited. We left the car running with the air conditioner blowing because it was still hot and humid. Our attempt to put the windows down while we waited was quickly thwarted by an onslaught of mosquitos.

We waited about 30 minutes but we didn't see a thing and our patience was running thin due to the boredom of just sitting on a dark dirt road in the middle of nowhere. We were about to turn around and leave when we spotted a small dot of light that seemed to be about a mile away.

To our surprise, the small dot rapidly got larger and larger as it appeared to approach our car. As it got closer we could tell it wasn't on the dirt road but seemed to be just off the roadway. We could also begin to distinguish the color as a greenish glow very similar to what you get if you activated one of those chemical light sticks.

Within a few seconds, the green ball of light had approached to about 100 feet of the front of the car. It hoovered off the ground about 3 feet or so and the light pulsated slowly at first, them began to increase the pulsing to 2 or 3 times a second. Suddenly it shot forward and stopped right at the front of the car. At that point we all were about to dirty our pants. I was sitting in the front passengers seat and one of the three in the back yelled to the driver to get the hell out of there now !

About the time my friend put his hand on the gear shift lever, the ball of light moved forward so that it looked as if it was embedded in the hood. Suddenly, the motor stopped running, I remember looking over and seeing the red alternator light on and the "CHECK ENGINE" light. It couldn't have been a half second later and all the electrical power in the car died. No dash lights, no engine warning lights and the radio went silent.

The light edged forward very slowly at first. As it got closer to all of us inside, the cars interior took on the color of the ball and the temperature inside the car began to get very cold. So cold that the moisture that had accumulated on the inside of the windows from having the A/C on began to freeze and within a blink of your eye, all the windows were completely covered over by frost. Not exactly what you'd expect on a hot, muggy South Carolina night in the middle of August.

The ball of light was nearly at the edge of the windshield and still moving forward towards us. I scooted out of it's apparent path down the middle of the car and watched scared stiff as the green pulsating light moved into the passenger compartment. It was extremely bright now that it was just inches from our horrified faces. I don't remember hearing anyone saying anything but I do remember that all my friends looked like they had been painted with glow in the dark paint. Also, it seemed funny that everyones breath was fogging as if we were sitting in the middle of a giant walk in freezer . The ball of light proceeded to pass through the car rather slowly at first. It stopped just aft of the front seat and directly in front of the back seat.

All most immediately after it passed through the car , the frost on the windows vanished and a full display of ignition warning lights and the dashboard lights illuminated. We saw the ball of light stop about three feet from the trunk, and reverse direction, heading right back toward us again. This time as it entered the passenger compartment, the temperature inside the car remained comfortable. The frost on the windows had disappeared and the cars headlights came back on.

As soon as the ball of light exited the car, The engine cranked up without anyone touching the ignition . The ball stopped directly in front of the car again and for no apparent reason, the pulsating light stopped as well. With one last blinding flash of light, the whole thing sped off in the same direction if first appeared from. As soon as it disappeared back into the distant darkness, the radio blared to life again.

It didn't take long for our driver to shift into gear and turn the car around to make a hasty exit! not a word was spoken between us for the entire ride back to the base. For that matter, we didn't tell anyone about our experience except to call that reporter who did the original story to report what we had experienced.

* * * * * * * *

About 3 years later, upon my returning from an assignment in Viet Nam, I had flown into Charleston AFB again. I happened to across paths again with two of the four buddies who were with 'the group' the night we went to see the Summerville light. Neither of them had ever returned and had only mentioned that experience to their wives and restricted their conversations about it to only between themselves. Back then, the military frowned upon people in their ranks talking about weird stuff like UFO's and that incident with the light. Right off, the brass would have ordered drug tests. :-) It would be all down hill from there, trust me on that!

We agreed to return again that evening (same day as our happenstance meeting) but as I remember it, that decision took several beers and a few slammers too. We took my rental car this time and found the place very much the same as we remembered it.

We parked for about an hour on that dirt road at about the same spot where we first witnessed the phenomena, however; this time we saw nothing. Of course, we spent about half the time there getting out of the car to irrigate the roadside weeds with recycled beer.

We encountered a local cop parked at the entrance to that dirt road on our way back out. I stopped and asked him if there had been any more "sightings", explaining that we had seen it once a few years back and this was our first return visit since. He informed me that shortly after that TV story broadcast, several University of South Carolina professor types showed up at the site with all kinds of technical gadgetry and cameras in an attempt to either discover a cause or at least document the phenomena officially for science. Whether or not they had actually seen the "light" we saw is unknown, but they announced an official ruling as to the circumstances and causes of the phenomena. Their findings stated that the "light" was caused by the headlights of the west bound traffic on the nearby interstate highway reflecting off swamp gas that was emitted by the rotting foliage felled by the pulp wood cutters in that area. That under ideal conditions, hot and humid weather with no wind, allowed the gas (which is heavier than air) to concentrate along the edges (slightly deeper ditches on either side to allow rain water to run off) of the dirt road. Two large bill boards located along side of the East bound interstate lanes actually reflected the West bound headlights at an angle low enough to reflect off the gas accumulated in the ditches. The illusion of movement was caused by the headlight angle change as the cars traveled West bound.

Ok, it sounds plausible. At least until you factor in what we experienced with the electrical power in the car quitting and the extreme cold upon the first pass through our vehicle, then the exact opposite upon "its" return pass through the vehicle.

I didn't bother to explain that to the cop. He said ever since the university's explanation came out, people didn't bother to visit as much.

About two years ago on a vacation trip to Sanibel Island in South Florida, I happened to meet a fellow vacationer who turned out to be from Summerville, S.C. Naturally, our conversation focused on that phenomena and as it turned out, they (he and his wife) had also experienced the same thing I did at my first visit. Our experiences matched exactly, as did our level of belief in the University Of South Carolina's 'official' study!

I felt better knowing that someone else experienced the Summerville Light just as I had. Even better when my wife relented that she now actually believed my quirky story! :-)

08.08.2003
00:57
[92]

meo [ Centurion ]

I don't speak english :))))))) Ale to mój problem.

08.08.2003
00:59
[93]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Taziel --> to jak zrobisz fota to cyknij na forum zobaczymy tez. A twoja opowiesc nie powiem plasuje na niezlej pozycji z posrod innych :)

08.08.2003
01:02
[94]

Teziel [ Junior ]

K@mil----> Tak, zamierzam podjechac blizej tych swiatel nastepnym razem jak je zobacze. Bo o wyjsciu z samochodu i spacerowaniu po tej drodze nie ma mowy..hehe. Okolica nie sprzyja spacerom, pustkowie , bagna , stare powalone drzewa .

A jesli chodzi o samo swiatlo to wygladalo jakby ktos spacerowal z np.lampa naftowa i poruszal nia do gory , na dol , w lewo i w prawo. Nikle swiatlo , zoltej barwy czasami przygasajace (moze stad w niektorych opisach jest mowa o pulsujacym swietle?) .

Skora cierpnie az milo ...

08.08.2003
01:03
smile
[95]

bone_man [ Powered by ATI ]

Taziel --> Dokladnie to samo chcialem napisac co ...Soul Surfer... Jakby udalo Ci sie zrobic zdjecie tego swiatla (oczywiscie zawsze, jak przyjdzie aparat/kamera to nic nie ma :( ) To wrzuc tutaj na forum :)

08.08.2003
01:06
smile
[96]

Goozys[DEA] [ Virus ]

]Podaję oficjalne ;) tytułyt naszych historii i ich krótkie opisy...

mojego taty - "Miejsce, kóre nie istnieje..."

"(...) z pozoru miasteczko wyglądało jak każde inne w tym rejonie, ale ci ludzie, ich zachowanie... To było straszne... Nigdy w życiu nie widziałem czegoś podobnego. Pełno krwawiących ran, a w oddali było słychać piekielne jęki. Po prostu sceny żywcem wyjete z horrorów." - oczywiście ten kawałeczek, to cytat słów mojego ojca... Nie wiem na ile jego opowieść jest prawdziwa, bo mi samemu jest w to naprawdę ciężko uwierzyć, ale jeśli ją dokończy, to ją tutaj umieszczę.

Anima Vilis - "Inny wymiar...??"

"(...) weszłam do domu. Pierwsze co zwróciło moją uwagę było to, że w moim pokoju ktoś był. Zazwyczaj gdy mnie nie ma w domu, pokój jest opuszczony... Z początku myślałam, że ktoś do mnie przyszedł i na mnie czeka, ale gdy zobaczyłam swoją matkę, nie wiedziałam co mam myśleć. Kobiecina stała i patrzyła na mnie tak, jakby zobaczyła ducha... próbowała coś powiedzieć, ale nie była w stanie nic z siebie wydusić. Podeszłam do niej i spytalam - "co ci jest mamo... ??" A ona ciuchutko szepnęła.. - "to z kim ojciec jest w pokoju ??" - ta historia jest autentyczna. Od razu mówię, że brzmi nieprawdopodobnie, ale rodzice wraz z Animką spędzili prawie rok u psychologa i psychiatry, by się po tym otrząsnąć...

A teraz już naprawdę was opuszczam... :)

08.08.2003
01:06
[97]

Teziel [ Junior ]

Soul----> na pewno wrzuce na forum zdjecia w dzien i nocne . Tylko z nocnymi mam maly problem bo musze od kogos pozyczyc dobry aparat do zdjec nocnych . Moja Minolta niestety nie da rady zrobic zdjecia "z reki" w nocy , a statywu nie bede rostawial..:)

Z nastepnej swojej wyprawy tez postaram sie umiescic relacje na forum :)

08.08.2003
01:09
[98]

meo [ Centurion ]

A tak dla nudzących się podam coś dla zabicia czasu oczekiwania na straszne historie: https://www.toya.net.pl/~kazzie/flash/jongler.swf

08.08.2003
01:14
[99]

40i4 [ Pretorianin ]

ja przepraszam, byłem z wami cały czas, ale już nie wytrzymuje..idę spać, dobranoc.

08.08.2003
01:15
smile
[100]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Goozys --> TY @^#^#^# !! jak mogles ... kurcze ale naprawde ciekawe nawet jak na takie krotkie opisy. Juz nic nie mow i idz spac !!!

Taziel --> spoczko, trzymamy sie za swiatelko uups ... slowo :)

08.08.2003
01:20
smile
[101]

bone_man [ Powered by ATI ]

meo --> To moim zdaniem jest genialne :]]]]]]
Wyprobujcie to mnie strasznie sie podoba :)

08.08.2003
01:21
smile
[102]

bone_man [ Powered by ATI ]

Zapomnialem linka :/ Skleroza...

08.08.2003
01:21
[103]

meo [ Centurion ]

Ja zasypiam na stojąco więc po raz drugi DOBRANOC!!!!!!!!!!!!!!!!!

08.08.2003
01:25
smile
[104]

bone_man [ Powered by ATI ]

meo --> hyhyhy chyba na siedzaco :)
Dobranoc

08.08.2003
01:31
smile
[105]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Panowie ale to ma byc klimatyczny watek wiec nie psujcie tego.

08.08.2003
01:34
[106]

bone_man [ Powered by ATI ]

...Soul Surfer... --> Nie przesadzaj. Dwie flashowe gierki nie zepsuja nastroju.

Goozys[DEA] --> Hmm opowiesc Twojego Ojca... Musisz sie dowiedziec calosci, bo to mnie cholernie zaciekawilo. Doslownie, jak jakis horror.

08.08.2003
01:38
smile
[107]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Bone --> juz popsuly...

Dobranoc... jesli ktos jeszcze tu zostal.

08.08.2003
01:41
smile
[108]

bone_man [ Powered by ATI ]

...Soul Surfer... --> Tak, oczywiscie zepsulem klimat watku. Ciekawe czy jak idziesz sobie w miedzyczasie zrobic herbate to tez sobie psujesz klimat...

08.08.2003
08:11
[109]

ehhh [ Angel of Death ]

o holera! wczoraj wieczorem udalo mi sie wpasc w trans ale po jakiejs 1 godzinie postanowilem z niego wyjsc bo pomyslalem ze trzeba do tego dochodzil malymi kroczkami i teraz przed chwila znowu mi to sie udalo i jakas godzine lezalem i probowalem wyjmowac swoje energetyczne rece i nogi z ciala;) prawa reka "wyszla" szybko (i czulem holerne mrowienie tej reki) a potem lewa(znowu mrowienie:/) prawa noge dlugo staralem sie wyjec i w koncu mi sie udalo(rowniez mrowienie;P) niestety lewej nogi mi sie nie udalo;( po okolo godzinie postanowilem sie "obudzic" i staralem sie ruszyc palcem(taq jaq nat ej stronie pisalo) i powoli ruszylem jednym, potem dlonia, reka i wsta;lem;))
musze powiedziec ze cos naprawde interesujacego
ps hehe ale zeby na poczatku wyciszyc umysl musialem wylaczyc zegarek w swoim pokoju i wyniesc zegarek z korytarza do dalszego pokoju bo mi holernie przeszkadzaly;))
ps2 dzisiaj wieczorem tez spbrobuje
ps3 Kompoholik - Ty mioeszkasz w bialymstoku? bo dzisiaj wczesnie rano kiedy wracalem od mamusi z pracy wydawalo mi sie ze Cie widzialem(zdjecie na golu widzialem) byles w takiej szarej koszulce(jesli to byles Ty ofkoz) jestes dosyc wysoki, niosles jakas torebke foliowa w rece a druga reka byla w keiszeni, widzialem Cie obok tego duzego budynku z niebieskimi oknami(caly budynek z okine zrobiony) a jesli to nie Ty to nic;P

08.08.2003
11:16
smile
[110]

Kompoholik [ Designed by AI ]

no to dzisiaj o 20.00 wszyscy się meldują w siódmej części - wedle słów Goozysa, chwilka przeczytania historii jego Taty i Animki zmieni nasze życie :).

08.08.2003
11:20
smile
[111]

Kompoholik [ Designed by AI ]

ehh -- > rzeczywiście jestem dość wysoki i mam wiele szarych koszulek, ale niestety nie mieszkam w Białymstoku :). jestem z Krakowa. ale kto wie, może mam sobowtóra? w końcu wszystko jest w tym wątku możliwe ;)).

Wątek zamknięty

Link do kolejnej części:

08.08.2003
11:21
smile
[112]

...Soul Surfer... [ Legend ]

A ja proponuje zaloznie nowego watku na krotko przed 22
Kompoholik --> ty czynisz honory domu wiec zwroc na to uwage :))... i zaloz nowy watek nie wazne ile tu bedzie postow.

08.08.2003
11:22
smile
[113]

Kompoholik [ Designed by AI ]

Surfer --- > kurczę, trzabyło mi powiedzieć wcześniej ;). ale nic, napisałem, żeby nikt się nie dopisywał przed zachodem.

08.08.2003
11:23
smile
[114]

Kompoholik [ Designed by AI ]

ale tak zrobię przy następnej okazji (czyli jutro, albo dziś o 23.50 ;)).

08.08.2003
11:26
smile
[115]

...Soul Surfer... [ Legend ]

Kompholik --> zamordowac tylko :P.... hyhy albo nie bo wtedy mialbym ducha na karku :).
Pozdr. for now...

08.08.2003
13:36
smile
[116]

]![KB]ReJeRt]![ [ Chor��y ]

LOL a zescie sie rozpisali:D Bylem na stronie AstralDynamics.pl tam dopiero mozna przeczytac niezle histore:D Ten serwis mnie zaciekawil zaczelem medytowac!!Narazie umie tylko postrzymac mysli i o niczym nie myslec lecz jest to cos dziwnego poniewaz wczoraj po przeczytaniu tematu "jak odnalezc Cisze?" na forum tego serwisu. Wyciszylem sie byla gdzies godzina 23 z minutami i gdzy juz osiagnelem dany efekt stalo sie cos bardzo dziwnego cos jak by mnie wogole nie bylo jak bym nie istnial!!Po prostu mnie nie bylo o 4 rano wpadla mam do pokoju i mnie hymm obudzila a wcale nie spalem!! Niedawno o tym myslalem i jestm przerazony poniewazn nie wiem co sie dzialo ze mna przez ten czas a napewno nie spalem bo zawsze mam sny jak spie!!Nic z tych paru godzin nie pamietam po prostu nic!! Pisza ze trzeba ciwczyc powoli ze poczatkujacym udaje sie wyciszyc na pare SEKUND a ja!!Mnie nie bylo przez ok.5 godzin jestem zarazem zafascynowany jak i przerazony!! Co wy otym sadzicie??

Sorki za ortografie ale jestem niewyspany po ym fakcie:D

08.08.2003
13:44
[117]

ehhh [ Angel of Death ]

hehe kiedys tez myslalem ze zawsze mam sny;DD po prostu zasnales, innej mozliwosci raczej nie ma

08.08.2003
17:21
[118]

ehhh [ Angel of Death ]

ahhh jaq milo;) rodzina wyjechala na weekend bede mogl medytowac i wpadac w trans dowoli;P wydaje mi sie ze nejlapsza pora sa poranki i wieczory bo tylko wtedy mi sie udalo a w dzien nie ma szans;)) aha jaq w ciagu 10miesiecy nie uda mi sie wejsc w obe albo w astral to podziekuje chyba ze bede taq przyzwyczajony ze;))) jaq mi sie uda to wam o tym powiem ale watek bedzie musial miec kolo 1000 czesci;P

08.08.2003
19:09
[119]

Soll [ Senator ]

No ja znalazłem tę stronkę o wywołaniach i historii niektórych demonów ;-)
kto chce niech poda gg bo niektórzy mogą to zrobic nieświadomie i może być gorąco . Powiem że piekielnie gorąco ;-)

08.08.2003
19:11
[120]

K@mil [ Wirnik ]

Prosze o linka Soll. Aha, prosze nie pisać w tym wątku, jest nowa cżęść !

08.08.2003
19:17
[121]

iKzIvaeEr [ l33t ]

Soll - mam pytanko, czy TY naprawde wierzysz w jakies wywolywanie? Dla mnie to jest (moze narazie ;]) conajmniej smieszne...

08.08.2003
19:22
smile
[122]

...Soul Surfer... [ Legend ]

iKzIvaeEr --> nie tylko dla Ciebie ale ja o tym pisalem w poprzedniej czesci ;)

08.08.2003
19:24
[123]

Soll [ Senator ]

Owszem ikzivaer śmieszne wydawać się może ale pewności nie mamy dopóki się nie dowiemy .. Zaryzykujesz?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.