GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pedofile - a nie mowillem?

06.08.2003
10:44
smile
[1]

Attyla [ Legend ]

Pedofile - a nie mowillem?

Kurde - jak ja nie lubie miec racji.
Nie wiem, czy trafiliscie na wczorajsze informacje, ale wedle nich niemieccy i holenderscy pedofile zarzadali respektowania "swoich praw" (cokolwiek mialoby to oznaczac). Jako uzasadnienie podali to co dzieje sie obecnie z pedalami. Oczywiscie zarowno w jednym jak i w drugim przypadku chodzi wylacznie o tabu. Otwiera sie zatem rozdzial walki o uprawnienia pedofili. Mysle, ze nasze dzici nie beda juz dyskutowaly o tym, czy uznac pedofilie za norme, ale czy zezwolic na legalne zwiazki pedofili i dzieci. Kto nastepny? Gwalciciele? Kleptomani? Sadysci?

Cekawym bardzo jaki bedzie odzew tutejszych superliberalow...

06.08.2003
10:47
smile
[2]

FPP MAN [ Pretorianin ]

Nie żebym był nie tolerancyjny ale...POWYBIJAĆ ICH W CHOLERĘ!!!!

06.08.2003
10:52
[3]

massca [ ]


ludzie zacietrzewieni i zatwardziali w swoim swiatopogladzie maja to do siebie ze poza czubek wlasnego nosa raczej zasiegiem nie obejmuja....


1. watek juz taki byl
2. watek byl adresowany do CIEBIE osobiscie
3. przypuszczenia ze sie podniecisz tym, ze masz podobne zdanie do pedofilow juz w tym watku wyrazilem wczoraj


pozdrawiam
jak zwykle serdecznie
massca

06.08.2003
10:54
smile
[4]

Byk Ortograficzny ! [ Legionista ]

Attyla
>>> zarzadali >>> zażądali

06.08.2003
10:57
smile
[5]

Hadriel [ Screener's ]

ej zrzuccie tam atomowke plz

06.08.2003
11:18
[6]

sepuku [ Junior ]

Heh, jak znosili niewolnictwo murzynow to mowilem ze to wszystko tak sie skonczy, ale nikt mnie nie sluchal. Przyznali prawo glosu kobietom, ostrzegalem, nastepni beda geje, a potem wogole niewiadomo co. Ale tak to jest, jak sie nie idzie glosem rozsadku, tylko slucha jakis oszolomow.

06.08.2003
11:31
[7]

dudka [ ! szypon ! ]

Nie wiem jak można być pedofilem!!!


Zgadzam się z tobą FPP MAN!

06.08.2003
11:59
smile
[8]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

tak, FPP MAN i dudka, spoko.
powybijac ich....., pewnie, zabic, najlepiej z rodzinami! ... no nie?
dajcie spokój prosze, nie wiem jak to nazwać, ale nietolerancja to mało powiedziane.
kazdy ma przeciez prawo do zycia. takie samo.

06.08.2003
12:01
[9]

wysiu [ ]

Attyla --> "ale czy zezwolic na legalne zwiazki pedofili i dzieci" - Argumentujac zgodnie z logika uzywana przez zwolennikow aborcji, 'skoro i tak takie rzeczy maja miejsce, to nalezy je zalegalizowac'...

06.08.2003
12:01
[10]

bartushan [ Cham z Wyboru ]

pedofile to zupelni zboczency powinni sie leczyc !!!!!!!!!!

06.08.2003
12:10
smile
[11]

oksza [ Senator ]

-->> wysiu

przepis na dobry wątek:

-weź szczyptę pedofilii
-dorzuć homoseksualizm
+aborcja
+żydzi
+bush i blair + wojna w iraku

dyskusja gotowa! :)

06.08.2003
12:11
[12]

diuk [ Konsul ]

owoc_pomarańczy --> masz dzieci?

06.08.2003
12:22
[13]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

diuk-> nie.

06.08.2003
12:27
smile
[14]

rysso [ Legionista ]

owoc_pomarańczy ---> czy Ty masz dzieci ? Moja tolerancja jest ogroooomna, ale przecież jakieś granice muszą być. Czy ja mam się godzić aby jakiś typ miał prawo mieszać w głowie kilkuletnim dzieciom? Na takie prawa - NIE!!!
Czy ktoś słyszał o pedofilce, czy to tylko facetom tak się w głowach pier....?

06.08.2003
12:27
[15]

diuk [ Konsul ]

owoc_pomarańczy --> aha, więc dopóki nie będziesz miał swoich (szczególnie: małych i bezbronnych) dzieci, to będziesz tolerował:
1. pedofilów
2. nocne sąsiedzkie hałasy
3. pieski luzem biegające w parku
4. itp.
zapewniam Cię, że zmieni się to, oj zmieni...

06.08.2003
12:41
[16]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

diuk-->
po 1wsze-zgadzam sie, ze pedofilia to choroba (w odróznieniu od homoseksualizmu)
po2gie- ci pedofile o ktorych mowa w pierwszym poscie i tak respektowania swoich praw sie nie doczekają, nikt takich praw im nie da. zreszta jest ich zapewne garstka.

po 3cie-nie mowie przeciez ze jestem ZA. absolutnie nie, ale sprzeciwiam sie przeciwko tekstom typu "POWYBIJAĆ ICH W CHOLERE" ktory mnie nawet troche przeraża..

a po 4te-jestem kobietą...

06.08.2003
12:44
[17]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

pedofilia to choroba psychiczna. jak nie wiesz co to oznacza, poszukaj w necie albo w książkach.
schizofrenia, to tez choroba psychiczna,. czy chcesz zatem (FPP MAN , dutka) zabic rowniez wszystkich schizofreników? a nie ... sorry "powybijać w cholere"

06.08.2003
12:50
smile
[18]

pawel020 [ Carnivale ]

kiedys podszedl do mnie w bialy dzien PEDOFIL mialem wtedy 17 lat i zucil mi tekst ze za kase on mi zrobi loda :O doslownie szok ulica Grocka w Krakowie w cholere ludzi a gosciu wyjezdza z takim tekstem , wkurwilem sie i reakcja byla natychmiastowa zaczalem go walic w gebe i krzyczec ze chce mnie wykorzystac ,gostek wyjal na mnie gaz i zaczal mnie straszyc a pozniej zmieszal sie i spierd... jak opetany loooll teraz jakbym spotkal pedofila pobawilbym sie w sadyste wkoncu troche cwiczy sie na silce :P tak jak mowi FPP MAN " POWYBIJAC ICH W CHOLERE " przynajmniej ja bede to stosowal

06.08.2003
13:01
[19]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

cóż za trauma.. tak, teraz musisz ich wszystkich "powybijac w cholere" w koncu ćwiczysz troche na siłce....
lol

06.08.2003
13:01
smile
[20]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Ludzie, którzy teraz krzyczą: "Wbić na pal pedałów!", w sprzyjających okolicznościach (w tłumie, do którego przemawia nowy fuhrer) bedą krzyczeć: "Wbić na pal pedałów, niepełnosprawnych, Żydów, Murzynów, zniedołęzniałych starców i innych zboczeńców!"...

Łatwo krzyczeć: "Wbić na pal pedałów", wykorzystując przy tym anonimowość Sieci albo stojąc na ulicy w towarzystwie dziesięciu kolegów-osiłków, czyż nie? A potem łatwo będzie tak krzyczeć w tłumie ludzi o podobnych przekonaniach. A jeszcze później łatwo będzie tak krzyczeć, obserwując lub wykonując egzekucję na "pedale". Ale w dalszej perspektywie jeszcze łatwiej będzie się wytłumaczyć: "Uległem zbiorowej atmosferze, tłum mną kierował, wypełniałem tylko rozkazy innych"... Brawo!

Nazizm, ksenofobia, przekonanie o własnej wyższości i przeświadczenie, że posiada się monopol na normalność lub że "normalność" to słowo, któremu brak polisemii - oto prawdziwe i niebezpieczne choroby... Szkoda tylko, że pozostają tak długo w ukryciu. Ale czegóż można oczekiwać od tchórza? Że zacytuję Tuwima: "w strasznych mieszkaniach mieszkają straszni mieszczanie". Wiwat! Niechaj się kołtun wzniesie ponad obłoki!

06.08.2003
13:03
[21]

diuk [ Konsul ]

owoc_pomarańczy -->
4. :-)
Czy kilkanaście lat temu mógł się ktoś spodziewać SPECJALNYCH praw dla homoseksualistów (kurde: "pedał" pisze się jednak szybciej ;-)). A są. To nie zarzekajmy się, że pedofile, zoofile czy nekrofile za chwilę takowych praw nie dostaną, bo politycy jak ognia boją sie oskarżenia o "nietolerancję". A granice tolerancji być powinny! Toleruję słuchanie dowolnej muzyki, nawet bardzo głośno, ale pod warunkiem że słuchający używa słuchawek. Jeżeli puszczana przez niego muzyka zakłóca mi spokój - to jestem od razu nietolerancyjny? Podobnie ze zboczeńcami: a niech SOBIE robią co chcą, ale nie mają prawa wykorzystywać do tego innych.
Szczególnie tych małych i bezbronnych...
I będę to nazywał po imieniu: Z B O C Z E N I E !!!

06.08.2003
13:16
[22]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

diuk-->
bo sie ludzie w Polsce w koncu z marazmu obudzili i otępienia. kilkanaście lat temu świat sie smiał z nas, ze na kartki mamy jedzenie. rozumiesz? świat idzie do przodu. my tez, choć i tak nieco w tyle, nie widze w homoseksualizmie niczego złego, niech sobie żyją, nic nie robią złego. Bukary to dobrze okreslił w swoim 3cim akapicie. całe szczęscie ze jest coraz więcej tolerancji. zaznaczam, ze dla gejów.
dla pedofilow- nie ma o czym mówic,to jest zboczenie, jak mowilam. choroba psychiczna. ale czy z tego powodu mamy ZABIĆ wszystkich pedofilów? świat juz nieraz przerabiał roznego rodzaju selekcje, i z tego co wiem, na dobre to nikomu nie wyszło.

06.08.2003
13:19
smile
[23]

pawel020 [ Carnivale ]

jesli ktos robi komus krzywde to chyba trzeba taka osobe usunac ze spoloecze4nstwa albo pokazac jej ze robi zle, chyba nie moge akceptowac tego ze facet chcial mnie wykorzystac bo mial nade mna przewage wiekowa i silowa ,ja nie mowilem ze cche wybic wszystkich ludzi ktorzy sa inni ,nic nie mam do zydow, murzynow ,a tym bardziej niepelnosprawnych , bede wybijal tych ludzi ktorzy robia drogiej osobie krzywde i tak np ostatnio wracam z dyskoteki 4 nad ranem a chlopak idzie za mna kopie mnie i wyzywa ,zrobil mi krwiaka na nodze co mialem w tej sytuacji zrobic isc dalej spokojnie ? pewnie by mi glowe urwal a tak to ja go nauczylem kultury i wpoilem mu ja recznie do glowy ,looll przepraszal mnie na kolanach z rozwalona glowa

Pedofilow powinni zamykac w wiezieniach tam mieli by ostra jazde :O

06.08.2003
13:32
[24]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

pedofilów powinni zamykać- w szpitalach a nie w więzieniach gdzie by mieli "ostrą jazdę", ponieważ kazdy ma prawo do godnego życia, osoby z chorą psychiką rownież.

jezeli chodzi o dyskoteke- szczerze powiedziawszy- tylko ty wiesz jak to bylo naprawde, swietnie nauczyłes kolesia kultury, moim zdaniem pokazaleś ze jesteś pustak i tyle.

06.08.2003
13:32
[25]

diuk [ Konsul ]

owoc_pomarańczy --> gdyby pedofil zrobił krzywdę mojemu dziecku, to dłuuuuugo by umierał, zabiłbym drania osobiście, chociażby po to, aby dziecko WIEDZIAŁO, że nigdy już sukinsyna nie spotka. Czy moja postawa jest naganna? Jestem nietolerancyjny? Jestem potworem?
To teraz rozwińmy temat: dlaczego, gdyby krzywda spotkała INNE dziecko, miałbym bronić sprawcę przed śmiercią? Bo dziecko nie moje i nie mój interes? Ma mnie to już wtedy nie obchodzić?
I dlaczego dla odrębności seksualnych ma być tworzone SPECJALNE prawo? Zwykłe, obowiązujące dla wszystkich już nie wystarczy? Jest sobie pedofilem - pies go trącał. Popełnił przestępstwo - powienien odpowiadać.
A może rzeczywiście go nie zabijać? Wystarczy wsadzić drania do więzienia, wytatuowawszy mu na plecach (to ostatnio modne!) jego specjalizację.

06.08.2003
13:34
[26]

! Mały Byczek Ortograficzny ! [ Chor��y ]

Tatusiu, Tatusiu, a czemu zarzadali przez "żą"?

06.08.2003
13:34
smile
[27]

minimal [ Pretorianin ]

Za parę lat, dajmy na to w roku 2010, na urodzinową imprezę Pani Krysi, która wcześniej miała na imię Stefan, przyjdzie rodzina. Związani węzłem małżeńskim Maniek i Heniek, wpadną do niej z adoptowaną kozą. Spotkają się wreszcie z 5 letnią Barbarą, wdową po zmarłym w lipcu 3003 na zawał serca sędziwym Zenobiuszu, którego jądra wciąż uwielbia ssać wieczorami jubilatka. Koza stojąc z boku, nie da po sobie poznać, że ma dziś „te dni” w których pęcznieją jej wymiona, dzięki temu, nie sprawi dyskomfortu, popychającemu jej od tyłu Mańkowi.

Mam nadzieje ze do tego czasu, zwalczę wreszcie swoje obrzydzenie do jedzenia kału.

06.08.2003
13:40
smile
[28]

pawel020 [ Carnivale ]

owoc pomaranczowy --->>> to byla obrona konieczna ,nawet nie wiesz jak bardzo sie balem tego chlopaka ,przez cala ulice florianska on mnie kopal i wyzywal przyspieszylem a on za mna , teraz sie bardzo ciesze ze przelamalem sie i najebalem mu ,moze na przyszlosc nie bedzie zaczepial ludzi o 4 rano ,przynajmniej tak pozniej mowil jak mnie przepraszal

JESTEM PUSTAK I TYLE

06.08.2003
13:41
smile
[29]

pawel020 [ Carnivale ]

minimal --->> hahahahahahaha

06.08.2003
13:44
[30]

diuk [ Konsul ]

minimal --> oprawiam Twój tekst w ramki! LOL!

06.08.2003
13:48
[31]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

diuk-->to nie jest odrębność seksualna. odrębnoscia seksualną nazwałabym homosexualistow. jako ze pedofili uważam za ludzi chorych,nie sądze by powinni byc sądzeni według takiego samego prawa, jak ludzie zdrowi. uwazam ze miejsce pedofila jest w szpitalu psychiatrycznym, a nie w więzieniu z wytatuowaną na plecach specjalizacją.

06.08.2003
13:51
[32]

diuk [ Konsul ]

owoc_pomarańczy --> a dlaczego uważasz, że pedofilia to choroba, a homoseksualizm nie? Jakieś badania naukowe? Czy tylko zobojętnienie wobec powszechności?

06.08.2003
14:08
[33]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

homoseksualisci dobrowolnie dobierają sie w pary,nie jest to przymuszenie, gwałt czy wykorzystywanie drugiej osoby. a pedofiilia przeciwnie, i w dodatku ofiarą jest dziecko. pedofilia została uznana przez psychiatrow za chorobe psychiczną, to popęd psychoseksualny do dzieci. gwałt, który jest karany.
a homoseksualizm? tak, kiedys był uważany za chorobe. na szczęscie juz tak nie jest,. co Ci do tego co dwoch facetów robi w łozku? albo dwie babki?
zresztą homoseksualizm jest uwarunkowany genetycznie. tak samo jak np.transwestytyzm, i jest to potwierdzone naukowo. (przykładowo u męzczyzny przebierającego sie za kobietę (lub czującego sie "bardziej kobietą-nie wiem jak to ując-w związku homoseksualnym) wykryto ciałko Barra, ktore mają TYLKO kobiety.

06.08.2003
14:17
[34]

wysiu [ ]

owoc --> No to w koncu karalny gwalt, czy tylko choroba?

06.08.2003
14:23
[35]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

choroba, i gwałt karalny ale nie karalny więzieniem(moim zdaniem) a tacy ludzie powinni trafiac do szpitali psychiatrycznych (bo choroba), jako ze za swoje czyny odpowiedzieć muszą.

06.08.2003
14:26
[36]

wysiu [ ]

Nie karalny wiezieniem? A czym? Zbiciem linijka po rekach (albo po czym innym), i pouczenie 'Oby to bylo ostatni raz'?

Proponuje nie karac mordercow, w koncu gosc MUSI byc swirem, zeby kogos zabic. Normalni ludzie tego nie robia przeciez.

06.08.2003
14:29
[37]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

"Nie karalny wiezieniem? A czym? Zbiciem linijka po rekach (albo po czym innym), i pouczenie 'Oby to bylo ostatni raz'? "

przeczytaj moje posty to sie dowiesz co ja uwazam na ten temat.

06.08.2003
14:36
smile
[38]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

owoc_pomarańczy --> choroba psychiczna, no jasne. Pomiedzy zboczeniem a choroba jest ogromna przepasc. Czlowieku i popatrz na to co robi i kim jest pedofil. On _krzywdzi_ dzieci. Cudze dzieci. Nie obdarza ich miloscia, tylko krzywdzi. Wbrew ich woli, bo one sa normalne. A z pedofilami trzeba postepowac w ten sposob - kula w leb i jak najszybciej do piachu.

I nie mow mi tu o nietolerancji. Dla pedofila takie pojecie po prostu nie istnieje.

06.08.2003
14:43
smile
[39]

J0lo [ Legendarny Culé ]

mozna tez poobcinac pedofilom narzady rozrodcze :/

elfik FPPP i inni popieram!

06.08.2003
14:48
smile
[40]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Elfiku - z całym szacunkiem dla Ciebie, ale Twoje radykalne zdanie na szerszą skalę jest... niebezpieczne. Kiedyś ktoś myślał podobnie. I tysiące ludzi ginęło w komorach gazowych.

Z ktorej strony by nie patrzeć - to są ludzie. Choćby najpodlejsi, ale mają prawo do życia. Należy podjąć jedynie odpowiednie działania, tak, aby ci zboczeńcy nikomu nie zagrażali.

06.08.2003
14:50
smile
[41]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

Jakie dzialania masz na mysli ? I zeby bylo jasne, bez przesady, nie jestem zwolennikiem doslownego zabijania tych ludzi. To byla tylko taka dotkliwa przenosnia.

06.08.2003
14:52
[42]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

ja już powiedziałam jakie działania ja uważam za stosowne...

06.08.2003
14:53
[43]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

owocu, sadzisz, ze dadza sie zamknac w psychiatrykach ? Na jakiej podstawie, skoro wg ludzi za to odpowiedzialnych to nie jest choroba.

06.08.2003
14:57
[44]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

elfik--> to tylko moj pomysł. na przykład na zasadzie ubezwłasnowolnienia decyzją sądu.
myslisz ze wszyscy siedzacy w szpitalach psychiatrycznych sa tam na własne zyczenie?

06.08.2003
14:58
[45]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

owoc_pomaranczy
Ty sobie zartujesz? Moze za wszystkie wykroczenia "pedofila" powinno sie go po glowce poglaska i powiedziec "Dobry chlopiec"? Albo dac mu na miesiac zawiasy?
Jak dla mnie pedolifi powinno sie kastrowac i zamykac w pierdlu w celi z najwiekszymi czubami w calym wiezieniu, zeby mu pokazali jak dziecko, krzywdzone przez niego, ktoremu jest odbierana przyszlosc, czuje sie w chwili gwaltu.

Temu panu, ktory pobil tego pedofila w Krakowie-GRATULUJE, moze to sprawilo, ze przynajmniej na krotki czas przestal swojej wypaczonej dzialalnosci.

P.S
Homoseksualizm mozna zdzierzyc, oni przynajmniej nie gwalca mlodych chlopcow bez ich zgody...

06.08.2003
14:59
[46]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Elfiku --> działania? Nie wiem, nie znam się na tym. Może leczenie szpitalne? Ew. specjalistyczne poradnie? Resocjalizacja? Who knows...
Btw. dobrze, że to była tylko przenośnia. Uspokoiłeś mnie :)

06.08.2003
15:03
[47]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

martusia: oj bo bylem zly slyszac jak oni sie swoich 'praw' domagaja :)

06.08.2003
16:34
[48]

Attyla [ Legend ]

Massca - byl jakis watek skierowany do mnie? Ciekawe. Teraz jednak jestem przez rotki czas modemowcem wiec zwyczajnie przegapilem. W moim biurze jeszcze sieci nie zainstalowali. Normalny dostep bede mial moze od poniedzialku. Do tego czasu nie dowiem sie co to za watek.
Co do ortografa to mowilismy o tym miliony razy. Mialem nadzieje, ze zamknelismy temat.

Do wszystkich:
1. watek i moja wypowiedz nie jest skierowana ani przeciw pedalom ani przeciw pedofilom ale przeciw idiotom, ktorym sie ubzduralo ze mniejszosci sexualne i nie tylko maja jakiekolwiek prawa. Slowem jest to tylko takie male memento dla liberalow zaslepionych przez idee wolnosci. Idee, ktorej sami nie sa w stanie zdefiniowac, ogarnac, zrozumiec itd. itp.
2. roznica miedzy pedofilami i pedałlami dotyczy wylacznie przedmiotu budzacego podniecenie seksualne. U pedalow sa to przedstawiciele tej samej plci a u pedofili dzieci. I jedni i drudzy maja takie same mozliwosci wyboru i kontrolowania swoich zachowan i leczenia swoich przypadlosci.
3. Innymi slowy tak naprawde problem ma charakter etyczny i dotyczy wylacznie zachowan spolecznie akceptowalnych i zachowan bedacych przedmiotem tabu i odrzucanych spolecznie. Jesli wydaje sie wam, ze proces likwidowania tabu mozna zatrzymac na wolnosci sexualnej (czyli rui i porobstwie:-)))))) czy pedalach to jestescie naiwni jak nienarodzone dzieci przed skrobaniem.
4. osobiscie wisi mi co kto robi w swoim wlasnym domu ze swoim wlasnym zyciem. I czy to pedal czy pedofil to mam do nich podobnie obojetny stosunek. to co mi przeszkadza, to wylacznie uznawanie ich "praw" (cokolwiek mialoby to oznaczac).

To tyle na dzisiaj Papapapapapapa

06.08.2003
17:25
smile
[49]

oksza [ Senator ]

-->> Attyla

Widze że nie masz problemu z rozprostowywaniem swojego garnituru słownictwa, więc skoro nazywasz ludzi odmiennych poglądów (w tym mnie) idiotami a homoseksualistów pedałami to pozwól że nazwę cię elokwentnym chamem, dobrze? Mam nadzieje że pomieści się to w Twojej skali kontaktu dyskusyjnego...

...ktorym sie ubzduralo ze mniejszosci sexualne i nie tylko maja jakiekolwiek prawa.

Mniejszości seksualne i nie tylko mają już swoje prawa. Swoje prawa mają także mniejszości etniczne, kulturowe, rasowe. Dziwne, na końcu piszesz że nie zaglądasz i zaglądać nie chcesz od łóżka nikomu. Tu cytat:

osobiscie wisi mi co kto robi w swoim wlasnym domu ze swoim wlasnym zyciem

Skąd więc pomysł żeby dzielić ludzi na tych, którzy w łóżku robią coś innego od ciebie? Logiczna sprzeczość wisi na włosku. Homoseksualiści (a przecież o nich głównie będziemy rozmawiać) nie domagają się nadzywyczajnych praw a praw podstawowych. Nie mówię tu o dyskusyjnej kwestii adopcji.

Jesli wydaje sie wam, ze proces likwidowania tabu mozna zatrzymac na wolnosci sexualnej (czyli rui i porobstwie:-)))))) czy pedalach to jestescie naiwni jak nienarodzone dzieci

Likwidowanie tabu to nie problem. Problem z tym co zrobisz z faktami które to zlikwidowane tabu odsłoni. Mylisz przyczynę ze skutkiem.

roznica miedzy pedofilami i pedałlami dotyczy wylacznie przedmiotu budzacego podniecenie seksualne.

Nie rozumiem jak możesz nie widzieć różnicy pomiędzy świadomym wyborem dwojga dorosłych ludzi o tej samej preferencji seksualnej a wykorzystywaniem nieletnich. Czy w związkach homoseksualnych są jakieś ofiary (poza twoją homofobią podsyconą dwoma liżącymi się na łace gejami)?

I jedni i drudzy maja takie same mozliwosci wyboru i kontrolowania swoich zachowan i leczenia swoich przypadlosci.

Juz to mówiłem. Podaj mi proszę literaturę dotyczącą leczenia homoseksualizmu. Czy na polskich uczelniach wykałda się takie teorie? Znasz jakieś publikacje na temat leczenia gejów z ich preferencji? Czy słyszałeś o poradniach dla gejów gdzie mówi się im: "lecz się"?

Za encyklopedią: Homoseksualizm: odmienność seksualna, nie będąca parafilią.

06.08.2003
18:23
smile
[50]

Dagger [ Legend ]

==>Attyla
2. roznica miedzy pedofilami i pedałlami dotyczy wylacznie przedmiotu budzacego podniecenie seksualne. U pedalow sa to przedstawiciele tej samej plci a u pedofili dzieci. I jedni i drudzy maja takie same mozliwosci wyboru i kontrolowania swoich zachowan i leczenia swoich przypadlosci.

Róznica między heteroseksualistami a pedofilami tez dotyczy wyłącznie przedmiotu budzacego podniecenie seksualne.Wiec nie wiem co chciałes w tym punkcie powiedziec.

W kazdym razie udowodniłes ze heteroseksualisci tez moga sie leczyc ze swoich przypadłosci ;>>>>

06.08.2003
18:25
[51]

Dagger [ Legend ]

I jeszcze suplement:

To nie jest podział zupełny bo :

Istnieja pedofile hetero i homo. Biseksualnie zreszta pewnie tez.

06.08.2003
18:48
[52]

massca [ ]

Attyla - twoje tlumaczenie sie posiadaniem modemu a nie stalego lacza jest śmieszne- co ma piernik do wiatraka? watek do ciebie byl na pierwszej stronie kiedy zakladales swoj watek, nei wiem co ma do tego modem. poza tym dalem od razu link do tego watku, zebys mogl tam poczytac, bo tam toczyla sie cala dyskusja - co zreszta widac powyzej.

ale to ze zalozenienie nowej czesci watku i podanie do niego linka przerasta twoje mozliwosci , to juz wiemy, wiec nie mam w sumie pretensji, ze nie rozumiesz co sie pisze...

w kwestii ortografii - pretensje do Byka zgłaszaj. zreszta jak dla mnie nie ma wytlumaczenia - albo ktos jest oczytany i zna jezyk polski albo wali błędy. poza tym po prawniku z dwoma fakultetami wymagałbym znajomosci pisowni słowa "żądanie" - chyba czesto tego uzywasz w pracy ? :)

co do kwestii merytorycznej - na szczescie nie zawiodles mnie i jak zwykle pokazales ciasnote umyslowa na najwyzszym poziomie, klapki na oczach na miejscu solidnie zamontowane.
gratulacje.

napisz jeszcze czym chcesz leczyć homoseksualistow , bo nie doczytalem ? elekrowstrzasy czy grupowe walenie konia do najnowszego numeru playboya ?


i smaczek jak zwykle zostawiłeś na koniec - jestes niezawodny, bracie:
wisi mi co kto robi w swoim wlasnym domu ze swoim wlasnym zyciem. I czy to pedal czy pedofil to mam do nich podobnie obojetny stosunek.

wlasnie. wali cie to równo ze jakis pedofil gwałci dziecko. grunt zeby sie nie domagal za duzo praw. i wszystko bedzie grało.

06.08.2003
19:18
[53]

Sinic [ ]

3 dni temu w mojej okolicy mialo miejsce pewne zdarzenie.
Pedofil spotkal w korytarzu bloku mieszkalnego 5 letnia dziewczynke. Wsadzil jej w narzady rodne palec powodujac przerwanie blony dziewiczej. Pozniej tam wrocil i dziewczynka go rozpoznala wskazujac swojemu ojcu, ktory go zatrzymal. Okazalo sie ze facet juz byl za cos takiego karany.
Ja wiem ze temu wszystkiemu jest winne trudne dziecinstwo. On mial problemy zapewne i nikt mu nie pomogl.
A moze ktos pomysli o losie tej dziewczynki teraz. Co z jej zyciem. Jak takie doswiadczenie wplynie na nia? Facet za jakis czas znow sie znajdzie na ulicy. Moze spotka nastepna dziewczynke. Nawet na pewno. Ale ta dziewczynka bedzie miala po prostu pecha. Bo ona nie jest w zainteresowaniu obroncow praw czlowieka.
Swoja droga czlowiek to brzmi dumnie. A czy bestia w ludzkiej skorze ma dalej prawo domagac sie praw przyslugujacych ludziom?

06.08.2003
19:21
[54]

wysiu [ ]

Sinic --> Ciekawi mnie co massca na to odpowie.
A osobiscie - gdyby takie cos spotkalo np kogos z mojej rodziny - gnoja bym znalazl i obcial bym mu jaja. Tepym nozem. Takie cos to nie jest czlowiek.

06.08.2003
19:26
smile
[55]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

massca ---> "elekrowstrzasy czy grupowe walenie konia do najnowszego numeru playboya"

grupowe ? toż to przecież zamiast zająć się "normalnym" obrazkiem, toby się na siebie nawzajem patrzyli - nieskuteczna by była taka terapia :)))))

06.08.2003
19:38
smile
[56]

massca [ ]

wysiu - twoje pytanie "co na to massca" sugeruje ze biore w obrone pedofilow czy co chciales przez to powiedziec?

06.08.2003
19:53
[57]

wysiu [ ]

massca --> "A czy bestia w ludzkiej skorze ma dalej prawo domagac sie praw przyslugujacych ludziom?"

Po prostu - czy sa granice Twojej wielkiej tolerancji?

06.08.2003
21:34
[58]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Fragment arytkułu "Wyroki bez apelacji" z POLITYKI (nr 32, 2003):

Zdaniem psychoterapeutki Zofii Milskiej-Wrzosińskiej, pedofil to człowiek, dla którego kobieta jest za trudnym partnerem seksualnym, boi się jej oceny. Dziecko zaś jest bezbronne, nie ocenia go, jest obiektem zastępczym. Pozornie wydaje się, że skoro pedofilia jest chorobą, nie ma nic prostszego niż ją leczyć. Okazuje się jednak, żestosowane obecnie programy terapeutyczne są głęboko zawodne. Skuteczne okazują się jedynie dopóty, dopóki sam pacjent chce się leczyć. Z reguły jednak, po opuszczeniu więzienia, zaprzestaje przyjmowania leków i powraca na drogę przestępstwa.

06.08.2003
21:39
[59]

massca [ ]

wysiu - oczywiscie ze sa. juz nie raz tutaj pisalem - granice mojej tolerancji wyznacza krzywda wyrządzona drugiemu człowiekowi. to chyba proste, nie?

06.08.2003
21:54
smile
[60]

magex [ Pretorianin ]

06.08.2003
22:01
[61]

Machdi [ Chor��y ]

Osobiscie uwazam sie za osobe tolerancyjna, toleruje to co sie dzieje w polsce(wybryki ksiezy i politykow) ale pedofilow powinno sie usunac tak jak usuwa sie chory organ. Denerwuje mnie to bredzenie ze kazdy ma prawo zyc itp. I masz racje autorze tego postu ze w krutkim czasie mozemy sie obudzic w spoleczenstwie w ktorym wszystko jest dozwolone:| A to dlatego ze dzisiaj ludzie chca byc strasznie tolerancyjni bo uwazaja to za przejaw ucywilizowania, ja za przeproszeniem pieprze takie ucywilizowanie.dziekuje za uwage

06.08.2003
22:12
[62]

oksza [ Senator ]

-->> wysiu

nie mogłbym bardziej zgodzic sie z massca - to banalny światopogląd, ale działa.

06.08.2003
22:33
[63]

Moby7777 [ Konsul ]

Owoc --> ja sie w sumie na tym nie znam ale pamietam ze na wychowaniu seksualnym w szkole uczyli nas ze pedofilia, homoseksualizm, nekrofilia, zoofilia, dendrofilia, ocieranie, podgladanie, etc naleza do orientacji seksualnych i zadne nie bylo wymienione jako choroby... ale mniejsza o to.

Mowicie ze gejow powinno sie tepic... A co wam cholera do tego w kogo taki sperme leje?? Krzywde robi drugiemu?? LUDZIE!! NIe popadajcie w paranoje!! Sam mam wstret do gejow i ich zainteresowania wydaja mi sie cokolwiek dziwne ale staram sie byc tolerancyjny i dopoki mnie nie podglada ani dopoki nie zmusza mnie do jego upodoban to niech sobie robi co chce. A zarowno mi jak wszystkim innym gowno do tego!!

CO innego z pedofilia... Jesli pedofil moze znalezc dziecko ktore wlasnowolnie mu sie odda to w porzadku... tyle ze prawo nie uznaje prawa do wlasnej woli dzieci. Po prostu nie sa w stanie za siebie decydowac - zbyt latwo nimi manipulowac! Tak wiec pedofil GWALCI partnerow seksualnych... Jako odmienna orientacja spoko - jego sprawa. ALe jako gwalciciel powinien tak jak wszyscy inni gwalciciele konczyc - w wiezieniu. Do owoca mam jeszcze pytanko... Stwierdzilas ze jestes kobieta. Czy gdybys TY zostala zgwalcona przez jakiegos swira w parku, lesie czy na klatce schodowej to czy uznalabys tego goscia za chorego i wyslala do szpitala czy do wiezienia? Nie popadajmy w przesade!

Jesli ktos jest inny - dobrze. Jesli do tej innosci zmusza innych - wyizolowac!

06.08.2003
22:50
[64]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Z wypowiadaniem sądów odnośnie homoseksualizmu, a uściślając: odnośnie tego czy to choroba psychiczna czy też genetycznie ukonstytuowane preferencje, radziłbym się wstrzymać. Znaczny odsetek homoseksualistów to byli heteroseksualiści którzy czy to pod wpływem fascynacji daną osobą czy też specyficznych warunków egzystencjalnych (np. więzienie) zmienili swe upodobania seksualne. Względem zaś pedofili - śmieszą mnie wypowiedzi niektórych osób (te w stylu "pedofilom kula w łeb etc."). Zdaje się że ktoś tu ma pewne kłopoty ze zrozumieniem prostych faktów, bo jakże inaczej wytłumaczyć kompletnie nielogiczne zrównanie znaczeniowe zwrotów:
"pedofil" i "pedofil który gwałci małoletnich". Czy tym którzy mimo swych skłonności są w stanie opanować swe żądze (co jest dość znacznym zdaje się wyrzeczeniem) i żyć porządnie także należy się kula w łeb??

06.08.2003
22:54
[65]

maYkel [ Pretorianin ]

Moby7777 -> Co robi dendrofil? :)

06.08.2003
22:58
smile
[66]

Dagger [ Legend ]

==>maYkel
Szuka dziupli ;)))))))))

06.08.2003
22:58
smile
[67]

Moby7777 [ Konsul ]

mayvel --> pociag do roslin... ci sa najsmieszniejsi :)

06.08.2003
23:11
[68]

maYkel [ Pretorianin ]

Moby777 -> Nie no domyslilem sie ze do roslin, ale jestem ciekaw konkretnie co robi? ;) Bo jakos ciezko mi sobie wyobrazic ;))

Dagger -> LOL :)

06.08.2003
23:16
smile
[69]

Dagger [ Legend ]

==>maYkel
Chyba obrazowo wyjasniłem - ewentualnie mozna połaczyc z ocieractwem ;))))))))))))))

06.08.2003
23:29
[70]

maYkel [ Pretorianin ]

Hm.. Zaciekawil mnie ten temat :) A takiego dendrofila pociagaja wszystkie rosliny czy np. tylko drzewiaste? :)) A moze tylko niektore czesci roslin? Ogolnie LOL :)

06.08.2003
23:33
[71]

Moby7777 [ Konsul ]

Ta... Maykel... czy ty posadzasz mnie o taka fascynacje dendrofilia?? :D No ale pomyslmy... pewnie zwracaja uwage na dlugi i gruby pien... zgrabne korzenie... ladne liscie (najlepiej duze i naladowane silikonem :D)...

A tak serio to ja moze i zartuje sobie ale nie mam zamiaru nikogo urazic wiec jesli kogokolwiek obrazilem to przepraszam. W kazdym razie jesli jest tu jakis dendrofil to moze zaspokoi ciekawosc innych? :P

07.08.2003
12:08
[72]

Attyla [ Legend ]

Oksza – abstrachujac juz od wzajemnie wyswiadczanych sobie uprzejmosci przejde do rzeczy.

Piszesz: “Mniejszości seksualne i nie tylko mają już swoje prawa. Swoje prawa mają także mniejszości etniczne, kulturowe, rasowe. Dziwne, na końcu piszesz że nie zaglądasz i zaglądać nie chcesz od łóżka nikomu.“

Nikt nie posiada zadnych praw istniejacych obiektywnie. Prawa nabywa sie poprzez spoleczna i prawna akceptacje. Wylacznie. Innymi slowy prawa sa wartoscia subiektywna uzalezniona od warunkow, w jakich rozwija sie spoleczenstwo. Zatem twierdzenie, ze ktos posiada jakies prawa, chociaz rzeczywistosc przeczy temu bezwzglednie jest zwyczajnym doktrynerstwem, zeby nie nazwac tego fanatyzmem. W kazdym razie jak wiekszosc szkodliwych, czy wrecz zbrodniczych sposobow postrzegania swiata bazuje na twierdzeniu, ze istnieje poznawalny stan obiektywny a naszym zadaniem jest dazyc do jego osiagniecia. Rzeczy w tym, ze taki sposob podejscia do problemow zawsze prowadzi do zbrodni konsekwencji. Konsekwentne zas realizowanie idei zawsze prowadzi do zaprzeczenia samej idei. W kazdym razie tzw “obiektywne prawa” mniejszosci sexualnych sa wylacznie wynikiem odpowiednich dzialan meduialnych. Hitler twierdil, ze klamstwo powtarzane dostatecznie wiele razy staje sie prawda. Mial racje. Tak samo bylo z pedalami. Tak samo bedzie z pedofilami.
I nie dziw sie, ze wisi mi co pedal robi w swoim lozlu. Janie mam zaciecia do budowania spoleczenstwa doskonalego. Ja zdaje sobie sprawe, ze zjawiska nie mieszczace sie w ramach spolecznie akceptowalnych zachowan beda istnialy zawsze. Bez wzgledu na to co sie bedzie dzialo. Dlatego nie nawracam nikogo na sile, nie wmuszam w niego ideologii itp. To co staram sie robic, w tym na tym Forum, to dac przyczynek do myslenia ludziom, ktorzy przekonani o wlasnej nieomylnosci buduja swiat swoich rojen – idealny swiat. Tymczasem wszyscy towarzysze na swiecie powinni zdawac sobie sprawe z faktu, ze nie istnieje zamknieta wizja idealnego swiata. Wizji jest dokladnie tyle ilu jest ludzi. Zatem prawdopodobienstwo zadowolenia wszystkich jest rowne zeru. Jezeli wogole, to można to uzyskac wylacznie na drodze totalnej kontroli mysli i zachowan wszystkich jednostek. I to w sposob uniemozliwiajacy wykrycie istnienia tej kontroli.

“Skąd więc pomysł żeby dzielić ludzi na tych, którzy w łóżku robią coś innego od ciebie? Logiczna sprzeczość wisi na włosku. Homoseksualiści (a przecież o nich głównie będziemy rozmawiać) nie domagają się nadzywyczajnych praw a praw podstawowych. Nie mówię tu o dyskusyjnej kwestii adopcji. “

Jaka logiczna sprzecznosc? Logiczna sprzecznosc istnialaby wylacznie wówczas, gdybym sadzil, ze da sie wyeliminowac wszelkie nieodpowiadajace mi zachowania. Tymczasem ja nie mam takiej nadziei. To wy ja wykazujecie. Wykazujecie ja w sposob bardzo przewrotny – ale jednak. Taktyka przylaczania sie do wszystkiego, czego nie da sie pokonac nie przynosi katastrofalnych skutkow tylko wówczas, gdy znajduje sie na poczatkowym etapie. Pozniej moze sie stac tak jak jest w niektorych stanach USA, Holandii czy Beligii – ze nienormalnym jest nie pedal, pedofil, czy co tam jeszcze ale bialy zonaty i dzieciaty meszczyzna wychodzacy z rodzina na niedzielny spacer. Moze wydawac sie wam to neiwiarygodne, ale widok takiej rodziny budzi tam nie mniejsza sensacje niz murzyn na ulicach W-wy jeszcze 20 lat temu.

Tematem tego watku nie sa pedaly. Tematem tego watku jest przelamywanie tabu. Postawilem kiedys teze, ktora odrzucili w czambul wszyscy superliberalowie, wedle ktorej likwidacja jednego tabu jako naturalna konsekwencje przynosi ze soba likwidacje tabu kolejnego i tak bez konca. Jako przykład podalem kwestie pedofili. Przykład zostal odrzucony, jako, ze w ciasnych choryzontach mentalnych liberalow nie miesci sie wyobrazenie skutkow wlasnych dzialan. Wtedy nikt nie wierzyl, ze pedofile zaczna walczyc o swoje “prawa obiektywne”. Dzisiaj “naukowcy” sa w tej kwestii jeszcze konserwatywni. Tak jak konserwatywni byli jakis czas temu np.. wobec pedalow. Z czasem, dzieki wyglaszanym przez zainteresowanych i podchwytywanych przez media tezom zmienia swoj poglad na kwestie nienormalnosci pedofili i za, powiedzmy 15 lat pedofile nei beda scigani karnie a moze zaczna nawet domagac sie legalizacji malzenstwa z dziecmi. Malzenstwa, które jeszczed niedawno nei tylko nie bylo niczym zlym ale najzupelniej normalnym. I nie ejst to kwestia mitu, ze dzieci np. W sredniowieczu dojzewaly wczesniej. To jest zupelna bzdura. W sredniowieczu za zoby bralo sie nastoletnie dziewczynki bo nie byly zwykle jeszcze zarazone kila albo rzezaczka.

I teraz co do samej pedofilii. Kwestia ta byla juz podnoszona na forum, wiec ogranicze sie do tez glownych: nikt nie potrafi okreslic dokladnego miejsca, w ktorym dziecko przestaje byc dzieckiem. Czy wspolzycie z 15-sto latka jest pedofilia? A z 14-sto latka? A moze z 9-cio latka? Jezeli granica jest wiek np. 15-stu lat, to czy dzieciak np w przeddzien 15 urodzin moze juz byc partnerem erotycznym?
Innymi slowy zarowno pedofilia jak i wszystko inne jest rezultatem pewnych arbitralnych rozstrzygniec nie majacych nic wspolnego z rzeczywistoscia czy racjonalizmem. Gdyby nie nie dajace sie zweryfikowac zalozenie (czyli dogmat), wedle ktorego dziecko nie potrafi decydowac o sobie, i ze wspolzycie z nim powoduje u neigo nieodwracalne skutki emocjonalne i fizyczne, to problem pedofilii wogole by nie powstal. Bo problemem jest nei sam fakt fizycznego obcowania z dzieckiem, bo tego doswiadczaja wszyscy rodzice (u nicg doznania nie sa wprost erotyczne, ale u dzieci tak), ale obcowania z nim wbrew jego woli. Innymi slowy te skutki powstana przede wszystkim wtedy, gdy dziecko zostanie zgwalcone. Dokladnie tak jak jest z kobietami. Wszystkie poddaja sie igraszkom milosnym ale niewiele z nich doznaje z tego powodu uszczerbku.

Podsumowujac: Nie chodzi o to, ze pedofile, czy pedaly sa obiektywnie zbrodniazami. Oni sa przestepcami tylko, jezeli ich zachowania beda przedmiotem powszechnego potepienia i penalizacji. Dokladnie tak samo jest z kobietami zabijajacymi wlasne dzieci. Bez wzgledu na zastosowane srodki zlikwidowac tego zjawiska sie nie da. Tak naprawde chodzi tylko o to czy dostrzegajac, ze takich nienormalnych zachowan nie da sie usunac lepiej stwierdzic, ze sa one normalne (co daje sie wyraznie zauwazyc chocby przez “argument”, ze penalizacje aborcji nalezy zniesc, bo zakaz jest nieskuteczny), czy obstawac przy potepieniu tych zachowan.

Ja w kazdym razie nie jestem zwolennikiem tezy, ze jezeli nie da sie zwalczyc jakiegos zjawiska, to nalezy je uznac. Uznanie prowadzi wylacznie do rozszezenia sie jego wystepowania. Innymi slowy uznajac pedalstwo wyprodukowalismy niemala rzesze ludzi, ktorzy nigdy by pedalami nie zostali. Uznajac aborcje za normalna i moralnie obojetna zostanie ona w koncu uznana za normalna rzecz – “zabieg”. To smao bedzie z pedofilia. Bo jezeli zostana zachowane obecne tendencje, to nei mam zadnych watpliwosci, ze pedofilia wkoncu jako nielikwidowalna zostanie uznana za normalne zjawisko.

07.08.2003
12:20
smile
[73]

Byk Ortograficzny ! [ Legionista ]

Attyla:

>>>abstrachujac >>> abstrahując

>>>choryzontach >>> horyzontach

>>>zbrodniazami >>> zbrodniarzami

>>>rozszezenia >>> rozszerzenia

07.08.2003
12:37
[74]

massca [ ]


Attyla - pozwól ze sie ustosunkuje do paru kwestii:

Postawilem kiedys teze, ktora odrzucili w czambul wszyscy superliberalowie, wedle ktorej likwidacja jednego tabu jako naturalna konsekwencje przynosi ze soba likwidacje tabu kolejnego i tak bez konca.

tak, to jest wlasnie wlasciwy przedmiot naszego odwiecznego sporu.

mam pytanie: czy moglbys mi dac jakies dowody na to ?

ja powiem tak - krotko i rzeczowo, bo szanuje czas i temperature mózgu ludzi ktorzy tutaj to czytają:

kiedys byli niewolnicy - dzisiaj ich nie ma.
kiedys kobiety nie miały prawa głosu - dzisiaj mają
kiedyś głosowali tylko panowie - dzisiaj głosuje każdy - i pan i chłop i robotnik
kiedyś czarni byli drugą kategorią ludzi - dzisiaj są taką samą jak biali i inni
kiedyś srednia wieku wynosiła 30-40 lat - dzisiaj 70-80

(oczywiscie mowie o cywilizowanych krajach, tych ktore ciagna rozwoj ludzkosci do przodu)

itd.

dodajmy do tego :
kiedyś homoseksualizm i stosunki pedofilskie były na porządku dziennym (starożytna grecja) - dzisiaj nie bardzo.


wiec w jakim kierunku idzie świat ?

czy rewolucja seksualna dzieci kwiatów w latach 60-70 zaowocowała jakąś sodomą i gomorą w latach 80-90 ?

NIE.


wiec śmiem twierdzić ze cala teoria twoja jest błędna. wynika moim zdaniem z twoich osobistych przekonań, konserwatywnego spojrzenia na świat i lekkiego zdziwaczenia. juz kiedys o tym pisalem.

normalny człowiek - za ktorego sie uwazam - potrafi trzeźwo patrzeć na swiat, zyć tak, zeby dać żyć innym a jednocześnie znać granice i limity wolnosci - swojej i innych.



Innymi slowy uznajac pedalstwo wyprodukowalismy niemala rzesze ludzi, ktorzy nigdy by pedalami nie zostali.

HAHAHAHAHAHA !!!
dobre. odsyłam Pana do kiosku po ostatni numer Polityki, gdzie artykul napisał specjalista (nie dziennikarz!!) .
poczytaj troche o FAKTACH i wynikach badań i porównaj jest ze swoimi GDYBANIAMI.


jeszcze jedno w kwesti pedofilli - słyszałeś kiedyś o czymś takim jak RODZICE ???
caly czas mam wrazenie ze piszac o dzieciach masz na mysli bezwolne, puszczone na świat osobniki, nad ktorymi nikt nie ma opieki.

zeby pedofila zostala jak piszesz "uznana za normalne zjawisko" - ktoś ją musi uznać.

z tego co wiem nasze społeczeństwo tworza w wiekszosci ludzi normalni, posiadajacy rodziny, dzieci, rodziców, wnuki itd.


tak bardzo zwatpileś w ludzkość - myslisz SERIO ze dwadzieścia kilka milionow dorosłych polakow zaakceptuje gwałcenie i molestowanie seksualne ich dzieci ???

jesli tak, to wspolczuje światopoglądu i wiary w człowieka. przykro mi rownież ze przejmujesz sie chorymi wypocinami jakiegos biednego czlowieka, ktory skorzystal z dobrodziejstwa rozwoju cywilizacji jakim jest internet zeby przedstawic swiatu swoje zwierzece poglady.




07.08.2003
13:20
smile
[75]

el f [ RONIN-SARMATA ]

massca

Napisałeś " granice mojej tolerancji wyznacza krzywda wyrządzona drugiemu człowiekowi. to chyba proste, nie? ", mam pytanie i nie traktuj proszę tego pytania jako jakiejś, nie wiem, "napaści"... naprawdę jestem ciekaw.
A pytanie jest takie - jakie przyjmujesz kryterium owej krzywdy ?
Chodzi mi o to czy dla Ciebie ważne jest subiektywne poczucie krzywdy danej osoby czy też Twoje poczucie gdyby-to-mnie-zrobiono-to-bym-się-czuł-skrzywdzony ?

07.08.2003
13:36
[76]

massca [ ]

elf - oczywiscie, ze kryterium pierwszorzednym jest moje subiektywne poczucie krzywdy. nie moge być odpowiedzialny za poczucie bycia skrzywdzonym u innych , bo wowczas musialbym ograniczyc moja egzystencje do jedzenia, spania i wydalania, zeby przypadkiem sie komus nie narazic albo kogos nie urazić (pojecie krzywdy chyba jest za mocne zeby w ogole o tym mowic - nie krzywdze innych).

to oczywiscie podejscie ogolne. w konkretnych wypadkach dostosowuje je w pewnych granicach do sytuacji, co jest sprawą oczywista i wiaze sei z szeroko rozumianym szacunkiem do innych albo kultura osobista.

07.08.2003
13:55
[77]

el f [ RONIN-SARMATA ]

massca

Dzięki za odpowiedź.
Pytałem, bo przypomniała mi się taka sprawa w Niemczech, kiedy masochista dał ogłoszenie że szuka chętnego sadysty który by go zamordował... i tak się wtedy zastanawiałem nad krzywdą subiektywną i obiektywną, prawem i jego rolą w regulacji ludzkich zachowań.

Tak idąc tym tropem, to obie strony dyskusji różni właściwie subiektywne poczucie krzywdy...
Dla niektórych osób sam widok homoseksualisty jest krzywdą a już wyobrażenie że sam miałby... :-)D


fajny artykuł właśnie o prawie znajduje się pod linkiem.

07.08.2003
13:59
smile
[78]

Byk Ortograficzny ! [ Legionista ]

el f - to co jest w tym materiale jest mniej wiecej w artykule przewodnim w ostatniej Polityce (jeszcze w kioskach), poszerzone o wynik badań naukowców nad homoseksualizmem. polecam dyskutantom w watkach pedofilsko-homo. duzo mitow jest jasno obalonych, oszczedzilo by to nam dyskusji nad sprawami bezdyskusyjnymi.

07.08.2003
14:01
[79]

Satine_ [ Pretorianin ]

"Ja w kazdym razie nie jestem zwolennikiem tezy, ze jezeli nie da sie zwalczyc jakiegos zjawiska, to nalezy je uznac. Uznanie prowadzi wylacznie do rozszezenia sie jego wystepowania. Innymi slowy uznajac pedalstwo wyprodukowalismy niemala rzesze ludzi, ktorzy nigdy by pedalami nie zostali. Uznajac aborcje za normalna i moralnie obojetna zostanie ona w koncu uznana za normalna rzecz – “zabieg”. To smao bedzie z pedofilia. Bo jezeli zostana zachowane obecne tendencje, to nei mam zadnych watpliwosci, ze pedofilia wkoncu jako nielikwidowalna zostanie uznana za normalne zjawisko."


Attyla --> po analizie twoich wypowiedzi odnosze wrażenie, że nie do końca widzisz różnice pomiędzy gejami a pedofilami (wiem, że i to i to na P) i może tutaj leży problem. Gejem się jest. Rodzisz się z tym. Ale jak powiedzial mój przedmówca - sięgnij do "Polityki".
Pedofilia to skrzywienie psychiczne. Choroba. Tak jak depresja, mania prześladowcza etc. Choroba psychiczna. O ile bedac gejem nie krzywdzisz nikogo, bo to dotyczy tylko i wylacznie twojej orientacji seksualnej, tak pedofilia niestety dotyczy juz dwoch istnien ludzkich. Niestety to drugie istnienie ludzkie czyli dziecko nie potrafi samo zadecydować często jaki smak lodów lubi najbardziej a co dopiero odroznic czy seks z doroslym jest czyms zlym.
Pedofilia nie moze i nigdy nie bedzie uznana za normalne zjawisko. Bo to jest lamanie prawa.
Gdybysmy chcieli mysleć twoimi kategoriami to musieli bysmy zakladac ze wszystko co sie pojawia na swiecie jest z gruntu zle. Ktos nosi dlugie wlosy - jest zly, pojawienie sie telewizji - tez bylo zle i wszytsko co osiagnelismy do tej pory, dla kogoś kiedys było zle. I generalnie to nie powinnismy wychodzic z epoki kamienia lupanego. Musisz dostrzec roznice pomiędzy zjawiskami dla ludzkości, ktore kształtują sie w wyniku pewnych przemian na przestrzeni wieków a ludzkimi chorymi wymysłami, które pragną wcielać w życie bez względu na to, ze to często dotyczy nie tylko ich samych.

07.08.2003
14:11
[80]

massca [ ]

Satine - tracisz czas. Attyla - nie wiem z jakich powodow (moge sie tylko domyslac....) - uparcie ma czarna wizje staczania sie naszej ludzkosci w ciemna przepasc moralnej zgnilizny. do okola widze co innego - ale widocznie patrze w inna strone.

na swoje tezy nie ma zadnych przykladow, ale brnie uparcie - wiec szkoda czasu na pisanie w kolko o tym samym - kiedys juz probowalem z nim podyskutowac - niestety, nie umial odpowiedziec na proste argumenty kontrargumentami...

07.08.2003
14:13
smile
[81]

Byk Ortograficzny ! [ Legionista ]

massca:

>>> do okola >>> dookoła

07.08.2003
14:29
smile
[82]

Regis [ ]

Gejem się jest. Rodzisz się z tym.

LOL :D A kto tak uwaza ? Wlasnie pedaly ! Probuja za wszelka cene forsowac to, ze sa normalni - a nie sa. Osobiscie uwazam ich tylko za niewiele lepszych od pedofili (chyba nie musze tlumaczyc czemu), co jednak nie zmienia faktu ze i jednych i drugich nie toleruje :\ Pisalem o tym juz nie raz, ale zawsze jak slysze ze pedaly, pedofile czsy inne takie chca jakichs praw itp. to mnie skreca...

07.08.2003
14:32
smile
[83]

massca [ ]

Regis - a wiesz, że półgłowkiem też sie można urodzić ?

07.08.2003
14:33
smile
[84]

massca [ ]

aha, i juz nam nic nie tlumacz , bo sie jeszcze bardziej kompromitujesz.

i taka rada - nie wpierdalaj sie miedzy wódke a zakąske takimi wpisami. tu sie dyskutuje.

07.08.2003
14:38
[85]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

regis-->
np.ja tak uważam, nim powiesz cos o czym nie masz pojęcia radze poczytać cos kolwiek na ten temat, abys miał kontrargumenty.
bo co ty na to, jak Ci powiem, ze są NAUKOWE dowody na to, ze homoseksualizm jest uwarunkowany GENETYCZNIE?

07.08.2003
14:39
[86]

oksza [ Senator ]

-->> massca,Satine

Dobitnie wyręczyliście mnie z polemiki, postaram się odpowiedzieć na niektóre co większe bzdury wieczorem, ale nie mam wiele do doadnia..

-->> Attyla

Na razie powiem tylko tyle na temat twojego przedszkolnego nawyku powtarzania słowa "pedał" (wybacz, wygląda to komicznie jak używasz słownictwa mojego dziesięcioletniego kuzyna w swoich kolosalnych, naszpikowanych filozofią tekstach):

We do think in language. So the quality of our thoughts and ideas can only be as good as the quality of our language - G. Carlin

07.08.2003
14:44
[87]

massca [ ]

Oksza - attyla angielskiego nie zna, moze przetłumacz .

07.08.2003
14:44
[88]

Satine_ [ Pretorianin ]

Regis ---> widzisz oprocz tego ze obydwa wyrazy: pedal i pedofil zaczynaja sie na P to nie maja nic ze soba wspolnego. A sadza tak dziecko drogie naukowcy i wszyscy ludzie z nieco wyższym ICQ niz ty. I nie mam nic do tego, ze ich nietolerujesz. Ja nietoleruje Ciebie i jakos musisz z tym zyc tak jak oni zyja z tym, ze musza walczyć o swoje prawa z takimi jak ty. Tak jest ten świat skonstruowany. I gdzie jest granica twojej "normalnosci"? Normalny jest bialy facet z zona i dziecmi ale czarny juz nie? a nie pomyslales moze, ze ta twoja "normalnosc" to zwykle ograniczenie umysłowe i cisanota poglądowa?

07.08.2003
14:46
smile
[89]

oksza [ Senator ]

-->> Regis

[trochę offtopic]

Mój kolega przypomniał mi wczoraj swój popisowy numer - kiedy w towarzystwie któs mówi coś o gejach, najpierw faszeruje towarzystwo dowcipami a potem nagle, kiedy "tematy odbytowe" robią się ostrzejsze mówi do kogoś - "wiesz, ja jestem gejem".

Haha, reakcje są, zapewniam was, przekomiczne. Postawienie homofoba przed gejem albo (lepiej) lesbijką kończy się wyśmienitym spektaklem.

07.08.2003
14:48
smile
[90]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Satine --> co to znaczy "z wyższym ICQ" :)
Chyba chodziło o IQ...

07.08.2003
14:50
smile
[91]

Regis [ ]

Kurcze, jestem zalamany - ja wogole ICQ nie mam :P Co najwyzej Licq, ale to chyba sie nie liczy :)

07.08.2003
14:51
smile
[92]

el f [ RONIN-SARMATA ]

owoc_pomarańczy

Możesz podać definicję z podaniem źródła tłumaczącą co to jest "uwarunkowanie genetyczne" ?

07.08.2003
14:54
[93]

Satine_ [ Pretorianin ]

Regis --> na ja tylko argument przejezyczenia literowego jestes w stanie odeprzec to wielki LOL :) :D wiem na jakim poziomie rozmowca jestez i (ziefff) wole isc gotowac obiad niz z toba polemizowac.

07.08.2003
14:54
smile
[94]

oksza [ Senator ]

-->> Satine

ICQ ci się udało :)

<<--

-->> massca

proszę bardzo, trochę wolne tłumaczenie:

Myślimy językiem. Tak więc jakość naszych myśli i koncepcji można zmierzyć jakością języka jakim się posługujemy"

07.08.2003
14:59
smile
[95]

Regis [ ]

Zauwaz ze wogole nie polemizowalem z Toba, a jedynie skomentowalem Twoje przejezyczenie, bo podobnie jak inni, uwazam ze bylo dosc... ciekawe :) A dyskusji kontynuowac nie zamierzam, bo jak slysze ze ktos tlumaczy homoseksualizm genami, to mi sie wszystkiego odechciewa... A moze inaczej - geny czy nie geny - choroba psychoiczna jest choroba... A Twoj argument porownujacy nietolerancje dla homoseksualizmu z rasizmem, to normalnie komedia :) Nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc Ci smacznego - tak bedzie po prostu lepiej...

07.08.2003
14:59
[96]

massca [ ]

elf - widze ze nie masz kiosku z prasa pod reka albo nei mozesz wyjsc z pracy wiec zacytuje fragment artykulu z polityki:

" wiekszosc badaczy sklania sie dzis ku stanowisku ze przynajmniej czesc populacji homoseksualnej uwarunkowana jest procesami zachodzadzycmi w okresie rozwoju plodowego (...). to stanowisko wynika z najnowszych badań endokrynologicznych i badań nad budowa pewnych struktur mózgu, ktore budza duze nadzieje, ale nie wiadomo kiedy zostana ostatecznie podsumowane"

oraz

"nie znaleziono dotychczas genu orientacji seksualnej, chociaz wyniki pewnych badań nad biźniętami sugeruja uwarunkowania genetyczne".

07.08.2003
14:59
[97]

Regis [ ]

To powyzej to do Satine

07.08.2003
15:00
[98]

massca [ ]

Regis - W 1973 r. Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne usunęło homoseksualizm ze swojego rejestru chorób psychicznych i uchwaliło rezolucję, w której stwierdziło m.in. "(...) Homoseksualizm jako taki nie oznacza, ani nie powoduje osłabienia zdolności sądu, stabilności, poczucia odpowiedzialności i zdolności do wykonywania zawodów(...)Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne ubolewa z powodu wszelkiego rodzaju publicznej i prywatnej dyskryminacji (...) i oświadcza, że homoseksualiści nie powinni być w większym stopniu niż inne osoby obarczani udowadnianiem posiadania takiej zdolności sądu, przydatności do zawodu lub poczucia odpowiedzialności(...)”.[9]Pole patologii homoseksualizm opuszcza w 1991 r. kiedy został on usunięty z listy chorób Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)[10]

07.08.2003
15:01
[99]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

elf-->
czytałam pare artykulow na ten temat. polecam "świat nauki" lub "wiedza i życie", oprócz tego przerabiałam to wiele razy na zajęciach z Genetyki, i Embriologii. wielokrotnie powracalismy do tego kontrowersyjnego tematu bardzo żywą dyskusją z profesorami.

07.08.2003
15:03
[100]

el f [ RONIN-SARMATA ]

massca

Polityki nie czytam za często, za dużo tam błędów... jak zresztą w większości pism nieprofesjonalnych.

A gwoli ścisłości, nie neguję "uwarunkowań genetycznych" homoseksualizmu tylko się grzecznie pytam co to jest owe "uwarunkowanie genetyczne" .

07.08.2003
15:04
[101]

Regis [ ]

massca --> W takim razie zwracam honor. Jednak podtrzymuje swoje zdanie, ze niezaleznie czy homoseksualizm jest spowodowany przez geny czy nie, i czy jest uznawany za chorobe, czy nie, to nie zmienia to zdania ze w mojej opinii nie jest, nie byl i nie bedzie czyms normalnym... Po prostu dla mnie to jest ciagle jakis rodzaj "nienormalnosci" ...

07.08.2003
15:04
[102]

el f [ RONIN-SARMATA ]

owoc_pomarańczy

To chyba podanie prostej definicji nie stanowi dla Ciebie problemu ?

07.08.2003
15:05
[103]

Regis [ ]

sorry, blad: zdania = faktu

" nie zmienia to faktu"

07.08.2003
15:08
[104]

Satine_ [ Pretorianin ]

Regis --> a dla mnie nienormalnościa jest twoja osoba. Wytlumacz mi dlaczego homoseksualista jest nienormalnoscia dla ciebie a ja ci wytlumacze dlaczego ty jestes dla mnie. Tylko zaden tam belkot. Konkretne, rzeczowe argumenty.

07.08.2003
15:09
smile
[105]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Regis --> "to jest ciagle jakis rodzaj "nienormalnosci" ..."
Schodzisz z tematu, psiałes że to choroba i niczym wg. ceibie się nie rózni od pedofili...zabrakło argumentów w dyskusji? Sorry, w ogóle ich nie było...

Ja bym nazwał homoseksualizm NIENATURALNOŚCIĄ a nie nienormalnością ani tym bardziej chorobą...

07.08.2003
15:10
smile
[106]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

Pedofilia uwarunkowana genetycznie ? Mwahahah...

07.08.2003
15:11
[107]

massca [ ]

elf - ja nie zachecam do czytania Polityki (notabene to konkurencyjne pismo dla mojej firmy) ale do konkretnego artykulu, napisanego przez naukowca zajmujacego sie tematem na codzień i wykladowcy na UGd.

jesli nie chcesz - nie czytaj, ale zawsze lepiej poszerzyć swoja wiedze, biorąc udzial w dyskusji - tym bardziej ze nie odsylam do ksiazek w bibliotece tylko do pisma ktore akurat jest w kazdym kiosku.

07.08.2003
15:13
smile
[108]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

elfik --> głupota chyba też, czytaj co kto pisze...

07.08.2003
15:14
[109]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

Za onetem:
=================

Choroba, reakcja dynamiczna ustroju na zadziałanie czynnika chorobotwórczego wyrażająca się zaburzeniem naturalnego współdziałania narządów i tkanek (homeostaza), co zwykle prowadzi do zmian czynnościowych i organicznych w ustroju.

Choroba jest definiowana także jako stan, który aktualnie albo potencjalnie przeszkadza w prawidłowym funkcjonowaniu człowieka.
Choroba może być wywoływana przez rozmaite czynniki (etiologia), a także różne są mechanizmy jej powstawania i rozwoju (patogeneza), może zaczynać się nagle (np. choroby zakaźne) lub powoli, w sposób utajony (np. gruźlica, rak, cukrzyca), a także nagle lub powoli kończyć się.
Jej przebieg może być gwałtowny (choroba ostra), z bardzo wyraźnie występującymi objawami (np. gorączka, dreszcze, różne dolegliwości) lub długotrwały, z mniejszym nasileniem objawów (choroba przewlekła). Choroba ostra może przechodzić w przewlekłą i odwrotnie.
Choroba przebiega czasem bezobjawowo (choroba utajona). Zejście choroby może polegać na powrocie ustroju do pełnego stanu zdrowia, na powrocie połowicznym (przejście choroby ostrej w przewlekłą) lub może kończyć się śmiercią.
Choroba może ograniczać się do jednego narządu (jego części) lub tkanek (choroba miejscowa), a także może obejmować cały organizm (choroba ogólna).
Choroby czynnościowe charakteryzuje występowanie zmian czynności narządów lub tkanek, bez występowania zmian organicznych (nerwica, choroba psychosomatyczna czyli choroba czynnościowa ).
Choroby organiczne cechuje występowanie zmian organicznych w narządach lub tkankach (np. gruźlica, zapalenie nerek).
Choroby dziedziczne przenoszone są za pośrednictwem chromosomów komórek płciowych (plemnika i komórki jajowej) z rodziców na potomstwo (np. hemofilia, daltonizm).
Choroby wrodzone są to choroby nabyte w czasie życia płodowego np. wady rozwojowe, kiła.
W praktyce stosowany jest często podział chorób według układów dotkniętych bezpośrednio chorobą, np. choroby: wewnętrzne, nerwowe, psychiczne, oczu, uszu, nosa i gardła. Podział ten wywodzi się z wyróżnienia dyscyplin medycyny klinicznej.

=================

Zboczenie płciowe, odchylenie od prawidłowego ukierunkowania popędu płciowego lub niewłaściwy sposób realizowania tego popędu.

=================

Dewiacja seksualna, parafilia, trudne do precyzyjnego zdefiniowania i różnie opisywane zaburzenie potrzeby seksualnej (popędu płciowego).
Cechą charakterystyczną dewiacji jest wg niektórych autorów dziwaczność potrzeby seksualnej, stałe, bądź okresowo i długotrwale występujące seksualne uzależnienie od czynników niezwykłych albo nie do przyjęcia, np. popęd do dzieci (pedofilia), do zwierząt (zoofilia), do rzeczy (fetyszyzm), do obnażania się przed obcymi (ekshibicjonizm), do doznawania cierpienia (masochizm) lub jego zadawania (sadyzm) itd.
Dewiacja może występować na przemian ze stanem normalnym, zachowanie dewiacyjne może być bardziej pożądane niż zachowanie normalne, ale może też być jedynym podniecającym i zaspokajającym (normalne "nie działa"). Dewiację nazywano dawniej zboczeniem seksualnym.

=================

Pedofilia, popęd płciowy do dzieci, psychoseksualna skłonność do dzieci i młodzieży obojga płci.
Amerykański uczony J. Money dzieli pedofilię na: nepiofilię (obiektem zainteresowania jest dziecko w wieku przedszkolnym), pedofilię (obiektem jest dziecko w wieku szkolnym, ale przed okresem dojrzewania) i efebofilię (obiektem jest osoba w wieku dojrzewania). W większości ujawnionych przypadków zainteresowaniem pedofilów cieszą się dziewczęta w wieku 8-11 lat i chłopcy w wieku 11-15 lat.
Typ kontaktów pedofilnych bywa zróżnicowany, począwszy od obnażania się i masturbowania w obecności nieletnich, dotykania ich narządów płciowych, a na pełnych stosunkach seksualnych kończąc.
U pedofilów niekiedy stwierdza się zmiany organiczne w mózgu, które prowadzą do tego typu zachowań, ale w większości przypadków o rozwoju pedofilii decydują czynniki psychiczne i rozwojowe, np. zaburzone relacje z rodzicami, doświadczenie przemocy seksualnej w dzieciństwie, odczuwanie lęku wobec kobiet, kompleksy, niepowodzenia w życiu seksualnym.
W niektórych kulturach świata zachowania pedofilne wiążą się z obyczajowością, np. w plemieniu Eipo żyjącym na Nowej Gwinei są akceptowane kontakty seksualne dorosłych mężczyzn z dziećmi w każdym wieku. W innych plemionach spotyka się rytuały inicjacyjne młodzieży o pedofilnym charakterze. W innych kulturach są akceptowane małżeństwa z nieletnimi dziewczynkami. W kulturze Zachodu pedofilia też była faktem. G. de Rais, marszałek Francji żyjący w XV w., miał kontakty pedofilne z kilkuset chłopcami, z których około 200 zabił. W XVIII-wiecznej Anglii były rozpowszechnione domy publiczne o pedofilnym charakterze. Przykłady można mnożyć.
W naszym społeczeństwie pedofilia jest surowo oceniana. Nawet w zakładach karnych pedofile znajdują się na samym dnie hierarchii i budzą agresję u innych więźniów. Wobec pedofilów oczekuje się stosowania możliwie najsurowszych kar, a wiele osób domaga się kastracji; w niektórych krajach jest stosowana.

Jakie są szanse leczenia pedofilii?

Z najbardziej znanych na świecie ośrodków leczenia pedofilów wynika, że po kilku latach leczenia z użyciem specjalnych leków, metod treningowych i psychoterapii, uzyskano poprawę u 21% leczonych. Lepsze wyniki uzyskuje się w przypadku pedofilów żyjących w udanych małżeństwach, mających poczucie winy, nie akceptujących tej dewiacji, bez zaburzeń psychicznych.
Hasło opracowano na podstawie “Słownika Encyklopedycznego Miłość i Seks” Wydawnictwa Europa. Autor - Lew Starowicz. ISBN 83-87977-17-9. Rok wydania 1999.

=================

Wnioski nasuwaja sie same :)

07.08.2003
15:16
[110]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

Hamil_Hamster --> No i co z tego ? Czy ja gdzies wspomnialem, ze odnosze sie do ktorejkolwiek wypowiedzi ?

07.08.2003
15:16
[111]

el f [ RONIN-SARMATA ]

massca

Okey, przeczytam i poszerzę ...

A jest tam definicja "uwarunkowania genetycznego" ?

Bo owoc_pomarańczy coś nie może znaleźć a bardzo mnie ta definicja intryguje ...

07.08.2003
15:20
smile
[112]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

elfik --> nikt nie napisał tutaj ze pedofilia jest uwarunkowana genetycznie więc nie masz tutaj czego udowadniać...

07.08.2003
15:21
[113]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

Hamil_Hamster --> A gdzie ja Ci tu cokolwiek udowadniam, hem ?

07.08.2003
15:24
[114]

Regis [ ]

[Kufa, wlasnie mi wcielo post bo jakis blad wyskoczyl... Teraz tylko w skrocie napisze, bo sie wkurzylem ze mi wcielo to co pisalem i nie chce mi sie wszystkiego powtarzac :\ ]:

Satine --> Mnie zawsze uczyli, ze celem kazdego gatunku jest podtrzymanie populacji (jej istnienia) - w takim razie powiedz mi, czy homoseksualisci moga miec naturalnie dzieci (podtrzymac populacje) ? Nie. Dlatego tez twierdze, ze homoseksualizm jest nienormalny/nienaturalny... Czy to wyjasnienie tez jest dla Ciebie belkotem lub jest niezrozumiale ? Mam nadzieje ze wszystko wyjasnilem w ten jakze prostu sposob...

Hamil --> Gdzie napisalem ze homoseksualizm i pedofilia to to samo ? Napisalem tyle ze jedno i drugie jest jakas nienormalnoscia/nienaturalnoscia (btw: Dla mnie jedno i drugie slowo to to samo. Jak dla Ciebie to jakas kolosalna roznica, to mozesz spokojnie zamienic w moich postach nienormalnosc na nienaturalnosc - ja wielkiej roznicy nie widze) choc kazda z nich niesie rozny stopien "zagrozenia spolecznego".

07.08.2003
15:26
[115]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

elf--> nie no spoko.

zacznijmy od początku. osrodki preferencji seksualnych tworzą sie w okresie prenatalnym(=zarodkowym). podczas tworzenia moze pojawić sie błąd w kodzie genetycznym (DNA). poniewaz narazie naukowcy nie wiedzą jeszcze ktory chromosom ( a własciwie ktory gen na ktorym chromosomie) jest odpowiedzialnyza homoseksualizm. wiadomo jednak, ze zaburzenia odbywają sie albo na poziomie jednego genu,albo jako aberracje, albo jako cechy wieloczynnikowe. nie tylko u ludzi wystęuje homoseksualizm, rowniez jest to zjawisko istniejące u zwierząt. tak więc jest to dodatkowy argument na to, iz jest to uwarunkowanie genetyczne(bo gdzie dopatrywać sie czynnikow zewnętrznych=srodowiskowych???)
termin uwrunkowanie genetyczne oznacza, ze przyczyny takiego a nie innego zachowania ludzi/zwierząt nalezy dopatrywać sie w ich genomie, a nie w otaczającym ich świecie a dokładniej w czynnikach swiata zewnetrznego wpływajacych w jakikolwiek sposob na hemostazę organizmu ludzkiego/zwierzęcego.


ps.inaczej juz nie wytłumacze, i prosze nie łapać mnie za słowka,nie jestem mistrzem tworzenia regułek.

07.08.2003
15:27
smile
[116]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Regis --> zacytuje ciebie : "Osobiscie uwazam ich tylko za niewiele lepszych od pedofili"

07.08.2003
15:27
[117]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

To co psizesz delikatnie mówiąc nie trzyma sie kupy, chybaże tak nagle zmienięłś zdanie...

07.08.2003
15:31
[118]

Regis [ ]

Po prostu zle sie wtedy wyrazilem - chodzilo mi o to, ze nie uwazam zeby homoseksualizm jako choroba (choc po tym co napisal massca wycofalem sie z uwazania homoseksualizmy za chorobe, ale to bylo dopiero pozniej) byl duzo lepszy od pedofilii. Nie dotyczylo to "zagrozenia spolecznego", ktore w przypadku pedofilii jest oczywiscie znacznie wieksze. Tak czy inaczej - w momencie kiedy wycofalem sie z uznawania homoseksualizmu za chorobe, zdanie ktore zacytowales nie ma juz pierwotnego sensu.

07.08.2003
15:35
smile
[119]

Dagger [ Legend ]

==>elf
A gwoli ścisłości, nie neguję "uwarunkowań genetycznych" homoseksualizmu tylko się grzecznie pytam co to jest owe "uwarunkowanie genetyczne" .



Skoro nie negujesz to chyba wiesz za czym sie opowiadasz - nie posadzam cie o formułowanie pogladów "w ciemno" :PPPPPPPPP

07.08.2003
15:45
[120]

el f [ RONIN-SARMATA ]

owoc-pomarańczy

"nie jestem mistrzem tworzenia regułek" - chciałem żebyś podał a nie tworzył definicję...

07.08.2003
15:51
[121]

Dagger [ Legend ]

==>elf
Zawsze mozesz podac tą na podstawie ktorej sformułowałes swoja opinię - patrz post powyzej :)

07.08.2003
15:51
[122]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

o tak el f, spoko, sądze,ze sie czepiasz.
moze jeszcze mi podasz żródło z jakiego mam Ci wyszukać regułkę? wytłumaczyłam Ci co to jest uwarunkowanie genetyczne? wytłumaczyłam. prościej szczerze powiedziawszy sie nie da.
jesli dalej Cie to nurtuje skorzystaj z biblioteki lub internetu.

a tak przy okazji.. jestem kobietą.

07.08.2003
16:00
[123]

Satine_ [ Pretorianin ]

Regis: Mnie zawsze uczyli, ze celem kazdego gatunku jest podtrzymanie populacji (jej istnienia)

A mnie uczyli, ze celem kazdego gatunku jest budownie swiata, w ktorym ow gatunek bedzie czul sie szczesliwy. uczyli mnie takze, ze seks jest przyjemnoscia a nie sposobem na podtrzymanie populacji. Idąc twoim tropem, osoby nieplodne, nie mogace miec dzieci tez sa nienormalne bo nie moga podtrzymac gatunku. Wiec niestety ale twoja wypowiedz nadal jest dla mnie nie tyle belkotem co bzdura.

07.08.2003
17:31
smile
[124]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Jak Wam się chce to możecie sobie poczytać nt. UWARUNKOWANIA GENETYCZNEGO homoseksualizmu :))))

Są też podane pozycje literatury z ktorych korzystała autorka, więc przymknie to też krzykaczy "... ajakieś źródła może byście podali !!! ..." :))))

Miłej lektury

07.08.2003
17:33
smile
[125]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Czekam na równie sensowne podanie argumentów przeciwko :))))))
Bo jak na razie to tylko udało mi się wyczytać, że "BO TAK" :)))))))))

07.08.2003
17:53
[126]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

Hellmaker-->
może przymknie tez tych, ktorzy wspominali cos o Matce Naturze, i o tym co jest naturalne a co nie:) jesli bedzie za mało, mozna zawsze w google wpisac slowo kluczowe "mutacje" na pewno coś sie znajdzie.. (do HAMILA HAMSTERA na przyklad...)

07.08.2003
17:58
smile
[127]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

owoc_pomarańczy ---> przymknąć to może nie ... ale jestem naprawdę ciekaw teraz tych argumentów "przeciw" :))))))) Podejrzewam, że wieczór będę miał wesoły :)))))

07.08.2003
17:59
[128]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

owoc_pomarańczy --> napsiałem że BYM nazwał, chodziło mi ze prędzej bym nazwał nienaturalnością ale w żadnym wypadku nie napsiałem że uważam tak...

07.08.2003
18:02
smile
[129]

zarith [ ]

satine --> cyt.: uczyli mnie takze, ze seks jest przyjemnoscia a nie sposobem na podtrzymanie populacji


a jakich sposobów podtrzymywania populacji uczyli cię, dziecko? :-))))))))))))))))))))))))))

07.08.2003
18:12
[130]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

Hamil-->a to przepraszam, myślałam,ze masz takie zdanie.

07.08.2003
18:13
smile
[131]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

zarith ---> czepiasz się :) owoc_pomarańczy zgubiła słówko "tylko" i już takie aj, waj :)))))))

07.08.2003
18:34
[132]

Szenk [ Master of Blaster ]

Mały kwiatek do ogródka tej dyskusji:
Duńskie prawo nie zakazuje współżycia płciowego dzieci w wieku 12-15 lat; zaś od 15 roku życia nastolatki mają prawo do uprawiania stosunków z dorosłymi.
Źródło: Siergiej Dżanjan - "Seks do znudzenia", tygodnik Forum

Pozostawiam to bez komentarza.

07.08.2003
18:54
smile
[133]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

Hellmaker...-->
chyba z wesołego wieczoru (na który i ja czekałam nici:))
jedyny argument to taki jak juz wspomniałes-BO TAK :))))

:) ale dobra:) nic nie mówie:)

07.08.2003
19:24
smile
[134]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Jak mawiają Bracia Rosjanie - pażywiom, uwidim ... :))))))

07.08.2003
22:39
[135]

Misiak [ Pluszak ]

Hmmm Widze ze z jednego posta Attyli zrodzil sie calkiem ciekawy watek, z jednej strony zwolennicy i tolernacyjni ludzie popierajacy homosek... pedalow(przepraszam nie chce mi sie za kazdym razem pisac tak dlugi wyraz) a z drugiej strony tepiciele tegoz osobnikow. Kolejnym punktem tegoz oto watku jest niezla chronologia i geneza powstawania zaburzen psychoseksualnych... hmmm ciekawy watek...

Osobiscie nic nie mam do homosek....pedalow, niech sobie zyja, kopuluja byle mi w droge nie weszli. Ale jak beda dzieci adoptowac to zero tolerancji, zero zorzumienia,
Jakbym dowiedzail sie ze ktos jest pedofilem, lub by sie przyznal na jakijs demonstracji to chyba bym zwolal paczke i on by poznal co to bol, ale bym go nie zabijal bym go wyslal do wiezienia tam sie czuje na wlasniej skorze jak to jest zalowac za swoje grzechy...do konca odsiadki jest sie nikim...doslownie....czlowiek po paru msc jest dnem, no i dobrze... oczywiscie trzeba probowac to leczec, ale pewnie to niemozliwe...

Obym nie dozym tego dnia kiedy swiat bedzie dnem, a zycie jest przedemna...

Pozdrawiam

Bad boys, bad boys, what you gonna do
What you gonna do when they come for you
...

08.08.2003
00:14
smile
[136]

massca [ ]

misiak - nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ze nic nowego ani ciekawego do dyskusji nie wniosles.... po co bylo tyle pisania ?

08.08.2003
07:45
[137]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dagger
Miły Panie a od kiedy to nie negowanie czegoś jest opowiadaniem sie za tym ?
Nie moge być ani za ani przeciw teorii genetycznego uwarunkowania homoseksualizmu skoro nie wiem co to jest - prawda ?
Czytaj uważnie proszę a jak czegos nie rozumiesz to się zapytaj zamiast pisać złośliwe głupotki.

owoc_pomarańczy
Przepraszam, zasugerowałem się męską formą słowa "owoc".
A "czepiam" sie tej nieszczęsnej definicji nie bez przyczyny. Z tego co czytałem to "uwarunkowania genetyczne" leżą u podłoża wielu chorób np zespołu Wolfa-Hirschhorna , raka płaskonabłonkowego odbytu ,guzów przysadki , celiakii i ... można by tak jeszcze długo.
W każdym razie , tak jak napisałaś , w każdym przypadku chodzi o jakieś uszkodzenie jednego lub kilku chromosomów... powodujące dane schorzenie.
A jeśli tak to by znaczyło że WHO się myli i jednak homoseksualizm jest chorobą tyle że uwarunkowaną genetycznie.
A skoro jest chorobą to znaczy że osoby z tą przypadłością to osoby chore ...

A na marginesie - staram się nie używać zwrotów ktorych definicji nie mogę podać. A o definicję z podaniem źródła prosiłem bo jestem jej ciekaw , jak by to powiedział massca aby " poszerzyć swoja wiedze".
Dziwię się natomiast że jakoś takiej prostej (podobno) definicji nie jesteś w stanie znaleźć... i zamiast tego mnie odsyłasz do poszukiwań...
To Ty zaczęłaś pisać o "uwarunkowaniach genetycznych" więc to na Tobie spoczywa obowiązek zdefiniowania niejasnego sformułowania.

08.08.2003
07:52
[138]

Attyla [ Legend ]

Massca

“kiedys byli niewolnicy - dzisiaj ich nie ma. “

Tak? To bardzo interesujaca teza. Ciekawym jak okreslisz zakres wolnosci, który definiuje brak newolnictwa. Najwyrazniej widze, ze ty nie myslisz, ale zwyczajnie podlegasz emocjom i zrodzonym z nich stereotypom.

kiedys kobiety nie miały prawa głosu - dzisiaj mają

I co z tego? Albo inaczej: co z tego dobrego? Zaczelo sie od glosu. Obecnie jestesmy na etapie gwarantowania “rownosci” (cokolwiek mialoby to oznaczac) za pomoca przywilejow. Co bedzie nastepnym krokiem? Matriarchat? Nie wiem czy dostrzegasz, ze

kiedyś głosowali tylko panowie - dzisiaj głosuje każdy - i pan i chłop i robotnik

1. kiedy? W Rzymie? W Atenach? A moze w Kartaginie? We Francji tez glosowali tylko panowie? Oj panie Massca – wartaloby przypomniec sobie to i owo z historii... Tylko jeszcze jedno pytanko: na czym polega wyzszosc rownego prawa glosu dla kazdego? Jakos nie potrafie tego dostrzec. Ilosc zadowolonych nie rosnie a prawdopodobienstwo znalezienia 461 stojacych na jakim takim poziomie ludzi jest o niebo nizsze niz prawdopodobienstwo znalezienia jednego. Nie oznacza to, ze jestem zwolennikiem monarhii. Oznacza to, ze Monarhia, oligarchia i demokracja to tylko systemy rzadow. Kazdy z nich ma swoje wynaturzenia. Teraz np. Nie mamy w tym kraju demokracji a pajdokracje. Podoba ci sie to? Mi nie.

kiedyś czarni byli drugą kategorią ludzi - dzisiaj są taką samą jak biali i inni

Te same uwagi co przy emancypacji kobiet. W kazdym razie dzieki min temu w USA murzyna nie można nazwac murzynem a najwiekszym dziwadlem to bialy hetero idacy na spacer z rodzinka.

kiedyś srednia wieku wynosiła 30-40 lat - dzisiaj 70-80

Hmmmm. Szukam tu jakiegos tabu i jakos nie moge znalezc. Rownie dobrze można powiedziec, ze kiedys byly dinozaury a dzisiaj ich nie ma. Tylko na czym polega wartosc takiej wypowiedzi?

“oczywiscie mowie o cywilizowanych krajach, tych ktore ciagna rozwoj ludzkosci do przodu“

A moglbys zdefiniowac ten “przod”? Zreszta jezeli jest przod to jest i tyl, boki, gora i dol. Chyba, ze tu jest tylko postep i regres lub cofanie sie. Dobra. Co to jest postep? Czy aby postepem nie jest wszystko to co jest nowe? Z tego punktu widzenia komunizm i faszyzm jest postepowy wobec demokracji czy republiki.

“kiedyś homoseksualizm i stosunki pedofilskie były na porządku dziennym (starożytna grecja) - dzisiaj nie bardzo.”

Jasne. Czy mam to rozumiec jako wstep do krucjaty o “prawa” pedofili? To jedno. Drugie. Ciekawym bardzo na czym polega roznica pomiedzy stosunkami kiedys a dzisiaj. Chyba tylko tym, ze tu i owdzie oba te zboczenia traktowano jako bezboznosc i karano smiercia.

“dobre. odsyłam Pana do kiosku po ostatni numer Polityki, gdzie artykul napisał specjalista (nie dziennikarz!!) . poczytaj troche o FAKTACH i wynikach badań i porównaj jest ze swoimi GDYBANIAMI. “

Jak sadzisz - czy na swiecie jest jeden tylko specjalista? I czy tezy tegoz mamy uwazac za jedynie sluszne, bo mieszcza sie w twoim ciasnawym spojrzeniu na swiat?

jeszcze jedno w kwesti pedofilli - słyszałeś kiedyś o czymś takim jak RODZICE ??? caly czas mam wrazenie ze piszac o dzieciach masz na mysli bezwolne, puszczone na świat osobniki, nad ktorymi nikt nie ma opieki.

A ja mam wrazenie, ze ty nie umiesz czytac. Zdaje sie, ze to wlasnie ja napisalem o tym, ze calosc potepienia pedifilii opiera sie na dogmacie, ze dziecko nie potrafi samo o sobie decydowac i ze kazdy kontakt erotyczny jest ze szkoda dla dziecka. Ja – wyobraz sobie jestem glosicielem tezy, ze nie istnieje ostateczna – doskonala – forma czlowieka. Czlowiek nie jast a staje sie, w zwiazku z czym dla mnie nie ma zadnej roznicy pomiedzy tygodniowym plodem a 90-cio letnim staruszkiem. Dlatego zreszta to ja a nie ty potepiam zabijanie tych malenstw (sorry – argumentum ad hominem).

“zeby pedofila zostala jak piszesz "uznana za normalne zjawisko" - ktoś ją musi uznać”

Uznali ja sami pedofile, paru lekarzy i jeszcze pare osob. Także poczatek mamy za soba... Pozatym, jezeli norma jest pedalstwo, to pedofilia tez.

z” tego co wiem nasze społeczeństwo tworza w wiekszosci ludzi normalni, posiadajacy rodziny, dzieci, rodziców, wnuki itd. “

JESZCZE tak. I mam nadzieje, ze tak pozostanie. Nie chcialbym kiedys obudzic sie w takim “raju” jak Holandia, bo tam nienormalnym bylbym ja ze swoim skostnialym, prehistorycznym swiatopogladem.

“tak bardzo zwatpileś w ludzkość - myslisz SERIO ze dwadzieścia kilka milionow dorosłych polakow zaakceptuje gwałcenie i molestowanie seksualne ich dzieci ??? “

1.znowu emocje. Moze pomysl czasem. Tak dla odmiany
2.bazujesz na dogmacie, ze KAZDY kontakt sexualny jest szkodliwy dla dziecka. Tyle tylko, ze z tego punktu widzenia wszyscy rodzice winni wyladowac w pudle. Oni dotykaja swoich dzieci! Nagich! Obrzydlistwo!

Na koniec – Massca – czas, zebys przestal wszystko mierzyc swoja ciasna miarka i oceniac wedle swoich prechistorycznych emocji. Nie jestes sam na tym swiecie i nie masz monopolu na prawde. Jestes bojownikiem o prawde superliberalow a jednoczesnie, co naturalne, potepiasz krzyzowcow, choc postepowali tak jak ty, choc moze nieco brutalniej (w sensie fizycznym). Naprawde nie wiem na czym polega wyzszosc emocji nad rozumem. Widze to raczej odwrotnie. To nadmierne emocje byly przyczyna wszystkich wojen i pozostalych okropienstw. Dazenie zas do ciaglych zmian nie jest bezwzglednie pozytywne. Jesli nie podoba ci sie ten swiat, to dowiedz sie wreszcie, ze swiat, który spodoba sie wszystkim nie ma szans egzystencji. Wydoroslej wreszcie.

Satine – jestes swietnym przykladem totalnego samozadowolenia z posiadania prawdy absolutnej. Sek w tym, ze popelniasz podstawowy blad logiczny podajac jako dowod tezy nieudowodnione. To ze dzisiaj uznaje sie pedofile za skrzywienie o niczym nie swiadczy. Jeszcze neidawno wszystkie autorytety naukowe za skrzywienie uznawaly pedalstwo. Zreszta nadal jest wielu naukowcow, ktorzy traktuja pedalstwo jako chorobe. Ja osobiscie nie uwazam, zeby jedni i drudzy padli ofiara jakiegos tajemniczego wirusa. Tylko nie oznacza to, ze wolno nam tolerowac (w sensie spolecznym) ich zachowania. W koncu w kolejce do emancypacji stoja również ci, ktorzy odczuwaja przyjemnosc w kontaktach erotycznych ze zmarlymi. Najlepiej swierzymi albo w trakcie umierania.

Piszesz, ze pedofilia nie moze byc nigdy uznana, bo to lamanie prawa. Niedawno pedalstwo tez bylo przestepstwem a obecnie na naszych oczach odbywa sie walka paru wykolejencow o nieskrepowane prawo zabijania nienarodzonych dzieci. Jeszcze jakies przyklady?

I jeszcze jedno. Ja nie potepiam w czambul wszystkeigo co nowe. Ja potepiam tylko niektore rzeczy. Nie przypominam sobie np. Zebym potepial sklonnosc ludzi do latania samolotami. Nawet odrzutowymi.:-))))

“Na razie powiem tylko tyle na temat twojego przedszkolnego nawyku powtarzania słowa "pedał" (wybacz, wygląda to komicznie jak używasz słownictwa mojego dziesięcioletniego kuzyna w swoich kolosalnych, naszpikowanych filozofią tekstach):”

To ja zrewanrzuje sie innym cytatem. Tym razem z Mistrza i Malgorzaty:
Mowimy, jak zawsze roznymi jezykami – powiedzial Woland – Ale rzeczy, o ktorych mowimy, nie ulegna od tego zmianie, prawda?
Na przyszlosc zamiast pedal czy homosexualista moge pisac p albo h, tylko kto to zrozumie? A pedal jest i krotszy i zrozumialy.
I jeszcze do Massci – angielski znam na tyle, zeby zrozumiec ten cytat. Mysl o sobie. Jezeli nie potrafie poradzic sobie ze zrozumieniem czegos, to umiem sam pisac i moge sam poprosic o przetlumaczenie.

08.08.2003
08:09
[139]

Dagger [ Legend ]

==>elf
Jakbym napisał ze nie neguje że Irak posiadał bron masowego razenia a potem zapytał sie o definicje "broni masowego rażenia" to chyba wyszedł bym na idiote.

Nie zaprzeczajac istnieniu czegos chyba wiesz czemu nie zaprzeczasz :) Wiec opowiadasz sie za jakas wersją :P
Umowy tez podpisujesz nie czytajac ich ? :>>>>

Wiec lepiej sam dokładnie przeczytaj swoje posty-szczegolnie ten cytowany wyzej przeze mnie.

08.08.2003
08:34
[140]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dagger

1.Akurat ciekawy przykład choc ma sie nijak do teorii naukowych.
A podasz definicję "broni masowego rażenia" ?
Bardzo jestem ciekaw ...


2.A nie przyszło Ci przypadkiem do głowy że chcę się dowiedzieć czy osoba z którą rozmawiam wie o czym pisze ?
Z braku możliwościi podania definicji odnoszę wrażenie że nie bardzo...

3.Czy ty negujesz istnienie altaweli ?

08.08.2003
08:37
smile
[141]

Satine_ [ Pretorianin ]

zarith --> Chylę czoła przed twoim rozbudowanym poziomem myślenia. Zabrałeś głos w dyskusji – cieszysz się? <bravo>

08.08.2003
09:02
[142]

Satine_ [ Pretorianin ]

Attyla --> Jest jeszcze takie neutralne powiedzenie jak gej. W słowie tym jest jeszcze mniej liter niż w słowie pedał – jeśli oczywiście w twoim słownictwie występują takie neutralne zwroty bo co do tego nie jestem pewna.

Twoje argumenty to straszny bełkot. Powtarzasz się w kółko nie wnosząc nic nowego do rozmowy. Jesteś zgnuśniałym facetem i współczuje kobiecie, która zmarnuje przy tobie swoje życie.

Widzisz, tak jak kiedyś ci twoim naukowcy uważali, że kobieta z długimi włosami to czarownica, tak nadal dla nich w dzisiejszych czasach gej – to chory dewiant. Ludzie boją się tego co inne – doskonałym przykładem na to jesteś TY. Przypuszczam, że w życiu nie masz specjalnie niczego do zaoferowania ( chodź być może wydaje ci się, że jest inaczej) i podbudowywujesz swój obraz karmiąc się jakimiś starymi bzdurami o wyższości gatunku męskiego nad całą resztą. chociaż wszyscy na około trąbią, że nareszcie klapki z oczu opadły większości ludziom i wreszcie zaczęli żyć bez kolejnego zabobonu wymyślonego w strachu przed tym co inne, ty oczywiście nadal będziesz karmił siebie i nas argumentem, że „pedalstwo” – jak subtelnie to określiłeś - było do niedawna karane. Cóż za argument! Idąc tym tropem – jak już wspominałam – powinniśmy się cofnąć w epokę kamienia łupanego.

Do niedawna chrześcijanie mordowali wszystkich tych, którzy sprzeciwiali się ich religii. Do niedawna facet, któremu kobieta odmówiła seksu, kamieniował ją z innymi we wsi. Do niedawna noszenie krótkich spódnic było piętnowane przez społeczeństwo. Mało masz przykładów w historii, w której czujesz się tak dobrze na pomyłki tych twoich mądrych ludzi. Niestety prawda jest taka, że ludzie musza dojrzeć do czegoś i zazwyczaj zabiera im to bardzo dużo czasu. Zauważ pewną niezmiennie powtarzającą się prawidłowość. Dopiero po latach świata nam w głowach, że kiedyś zrobiliśmy coś co wydawało się nam normalne a nie było. Daleko nie musze szukać. Hitler i jego chęć wyniszczenia Żydów. Bo przecież to nie ludzie, nie?
Naprawdę uważam, twoje myślenie za płytkie i pozbawione jakiejkolwiek logicznej argumentacji, której nie można by odeprzeć.

Żeby nie przeciągać. Bycie gejem jest twoim „problemem”. Nikogo tym nie krzywdzisz. Możesz przeżyć całe życie sam, możesz mieć DOBROWOLNEGO partnera.

Pedofilia dotyczy już dwóch osób. To nie jest coś co dotyczy tylko ciebie. To dotyczy wszystkie dzieci, które skrzywdzisz. Rozumiesz już dlaczego pedofilia nigdy nie będzie uznawana za coś normalnego?

08.08.2003
09:09
[143]

Baltazar [ Howl from Beyond ]

Attyla --> rozbawiłeś mnie określając aktualny stan wiedzy medycznej na temat homoseksualizmu mianem "ciasnoty umysłowej" i spowadzając ją do jednostkowego wymiaru. Mimo wszystko polecam ci lekturę tego tekstu, jak również artykułu do którego link nieco wcześniej zamieścił Hellmaker. Być może poznanie wyników badań prowadzonych przez różne ośrodki akademickie, w tym także przyczyn, które zrodziły błęde wyobrażenia i masę mitów dotyczących homoseksualizmu, pozwoliłoby ci uniknąć nie potrzebnej produkcji postów. Podstawowa zasada proawdzenia dyskursu brzmi - o faktach się nie dyskutuje, trzeba je poprostu ustalić.
Możesz też zamieścić informacje na temat alternatywnych poglądów, które, jak twierdzisz istnieją w środowisku medycznym. Myślę, że nie tylko ja chętnie zapoznam sie z zawartymi tam tezami.

08.08.2003
09:12
[144]

Baltazar [ Howl from Beyond ]

Pisząc o "tym tekście" miałem na myśli artykuł z ostatniego numeru "Polityki". Dla ułatwienia dodam, że w okolicach przyszłej środy powinien już być dostępny w internecie.

08.08.2003
09:15
[145]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Satine_

Ale Ty masz "ciekawe" poglądy i hmmm... "wiedzę"...

"kiedyś ci twoim naukowcy uważali, że kobieta z długimi włosami to czarownica" - możesz podać źródło ?
Trochę o czarownicach czytałem ale z takim dowodem się nie zetknąłem... tym bardziej że do XX wieku znaczna większość kobiet nosiła długie włosy...

"Do niedawna chrześcijanie mordowali wszystkich tych, którzy sprzeciwiali się ich religii. "
Wszystkich ?
Do niedawna to znaczy do kiedy ?
I od kiedy ?

"Do niedawna facet, któremu kobieta odmówiła seksu, kamieniował ją z innymi we wsi."
To też bardzo ciekawa informacja...
A w jakim kraju tak się działo ?
Jakieś źródło tej "rewelacji" ?

08.08.2003
09:21
[146]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

Attyla --> Piszesz, bo piszesz czy może stoi za twoją paplaniną jakaś myśl przewodnia? Tutaj nie podobają Ci się murzyni, gdzie indziej pedały, albo powszechne prawo wyborcze. Nie mówie już o tym że część z tych "wynalazków" być może sprawiła że nie gnijesz teraz w prywatnym więzieniu swojego jaśnie oświeconego pana feudalnego, tylko cieszysz się jakimiś swobodami które przyjmujesz za oczywiste. Każesz podawać sobie definicję postępu -komedia, "nie masz monopolu na prawdę", to co dla Ciebie cofa nas w wieki ciemne, innym wydaje się się być krokiem w przód w rozwoju cywilizacji. Kontestujesz wszystko jak leci, byle pokazać nam jak bardzo ludzkość schodzi na psy.
Z twoim stosunkiem do pedofilii jest jeszcze ciekawiej - potępiasz ją (i słusznie), i mniej lub bardziej otwarcie dajesz do zrozumienia że prędzej czy później zostanie zalegalizpowana. Dlaczego? "no bo pedalstwo też kiedyś było karalne" Pomijam już drobny fakt że między dwoma zjawiskami o których piszesz jest spoora różnica na którą jesteś ślepy; ale powiem Ci jedno - z twoim podejściem do świata już dawno bym się powiesił. Twoja wiara w rozsądek ludzi jest zerowa, uznajesz tylko jedną teorię - że jedno popuszczenie obyczajowego pasa nieuchronnie skutkuje szeregiem następnych i koniec końców katastrofą, a pętle na szyję zawiązaliśmy sobie wychodząc z jaskini - no cóż wierz w takie bajki, ja wolę wierzyć w (umiarkowaną) mądrość naszego gatunku.

08.08.2003
09:26
[147]

Szenk [ Master of Blaster ]

A mnie ciekawi, do jakiego wieku ktoś jest dzieckiem, a kto już nim nie jest?
Bo jeśli ktoś przestaje być dzieckiem w wieku - powiedzmy - 18 lat, to pedofilia jest już w zasadzie uznana prawnie np. w Danii (cytat z artykułu z tygodnika "Forum" znajduje się nieco wyżej, poza tym powstał już o tym artykule oddzielny wątek).
Jeśli zaś dziecko przestaje być dzieckiem w wieku 12 lat, to można przyjąć, że pedofilia - jak na razie - nie jest jednak dozwolona.

08.08.2003
09:33
smile
[148]

Satine_ [ Pretorianin ]

el f --> naprawde zanim zabierzesz głos w dyskusji uzupełnij swoją wiedze czytając troche książek. NIe cepiaj się bo powodów, dla których palono kobiety na stosach jako rzekome czarownice było wiele. Jak nie potrafisz sobie iść dobiblioteki żeby znaleźć zródła informacji na ten temat lub prościej - poczytac w internecie to sporządze ci bibliografie gdzie możesz się takich rzeczy dowiedzieć. Wiesz wiedza nie kosztuje, przeważnie osiedlowe biblioteki (bo zakładam, że w domu książek nie posiadasz) są darmowe a Panie bardzo chętnie uzupełnią twoje wiadomości.

a o wyprawach krzyżowych dowiesz się już niedługo. ja to przerabiałam w 1 klasie liceum więc przypuszczam, że Ciebie za jakiś czas też to będzie czekało.

08.08.2003
09:44
smile
[149]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

Satine--->

el f pewnie oczekuje ze podasz mu ... definicje... :)))) on je skrupulatnie spisuje i zbiera...:)

08.08.2003
09:47
[150]

Satine_ [ Pretorianin ]

Szenk --> prawnie dopiero od 18 roku życia jesteśmy uznani za dorosłych ludzi, którzy mogą sami o sobie decydować i dokonywać wyborów.

IMo nie ma wieku, w którym pedofilia mogła by być uznawana za normalną czy legalną.

Ale mam pytanie: jak dziecko w wieku 12 lat może przestać być dzieckiem?

08.08.2003
09:48
[151]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

el f --> za ateizm palono na stosie w Polsce jeszcze na przełomie XVII/XVIII w. (vide szlachcic Kazimierz Łyszczyński - 1689r.) Tak po chrześcijańsku.

08.08.2003
09:50
smile
[152]

Satine_ [ Pretorianin ]

owoc_pomarańczy --> hehehe. No wiesz jak ktoś nie ma własnego zdania i nie potrafi przedstawić swoich argumentów to zazwyczaj opiera sią na samych definicjach, które wyklepał na pamięć lub cytatch, których - jeśli poprosisz o skomentowanie - nie potrafi wyjaśnić. :))

08.08.2003
09:56
[153]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

elf:"A na marginesie - staram się nie używać zwrotów ktorych definicji nie mogę podać. A o definicję z podaniem źródła prosiłem bo jestem jej ciekaw , jak by to powiedział massca aby " poszerzyć swoja wiedze". "

a ja uzywam zwrotów ktore rozumiem... a definicje juz od dawien dawna mam w dupie... co z tego ze klepiesz regułke?jak nic z niej nie kumasz...

08.08.2003
10:15
[154]

diuk [ Konsul ]

Satine_ --> odnoszę wrażenie, że Twoim zdaniem, jeżeli kiedyc czegoś nie było, a teraz jest, to świadczy to o postępie... To co powiesz na:
1. wszelkie alergie
2. dziurę ozonową
3. niektóre choroby, jak AIDS albo SARS
teraz są normą (faktem), kiedyś ich nie było, ale czy wtedy było gorzej?
Oczywiście to tylko w kwestii formalnej, dotyczy logiczności rozumowania...

08.08.2003
10:19
[155]

massca [ ]

Attyla - po kolei.

niewolnictwo - jesli nie rozumiesz tak podstawowych pojęć jak wolność i wymagasz ode mnie definicji to sorry - chyba nie mamy o czym rozmawiac, nie jestem przyzwyczajony schodzic o pare poziomów niżej, żeby tłumaczyć rzeczy oczywiste.
ja operuje FAKTAMI - ty demagogią i rozmydlaniem tematu, tudzież zachodzeniem od dupy strony. na kazdy rzeczowy argument X mozna odpowiedzieć "taaaaak? podaj mi zakres / definicję X ?"
masło maślane, kolego, tak daleko nie zajdziemy.

co to było niewolnictwo dobrze wiesz - bo interesujesz sie historia. oczywiście demagog z folderu "świat_zdążający_ku_upadkowi" zawsze mi powie, ze dzisiaj jest gorsze niewolnictwo od tego z czasów kajdanów i bata nad plecami, bo dzisiaj mimo pozornej wolności jesteś niewolnikiem "systemu" i "wielkich korporacji" .

ale odpowiadajac na twoje pytanie: ZAKRES WOLNOŚCI ktory definiuje brak niewolnictwa okreslam jako możliwość decydowania o swoim losie przez kazdego czlowieka.

proste, prawda ? wiec nie odwracaj kota ogonem.


to samo dotyczy glosowania przez wszystkich (klasy spoleczne, płeć, itd). wiem ze w naszym państwie demokracja sprawdza sie kiepsko w praktyce bo mamy w parlamencie takie kwiatki jak samoobrona czy LPR ale po prostu trzeba dekad, żeby nastapila zmiana w mentalnosci kolejnych pokoleń które nauczone błędami będą w WIĘKSZOŚCI rozumiały różnice między demagogią a wykonalną obietnicą.


USA murzyna nie można nazwac murzynem a najwiekszym dziwadlem to bialy hetero idacy na spacer z rodzinka.

oooooo prosze !! a to ciekawostka. nie wiem skąd masz te informacje ? podaj źródło. ja znam osobiście paru amerykanów i nie słyszałem o takich akcjach - no ale moze ty wiesz lepiej.
a co do murzynow - nie musisz na nich mowic nygga - oni sami tak na siebie mowia nawzajem.


>>>kiedyś srednia wieku wynosiła 30-40 lat - dzisiaj 70-80
Hmmmm. Szukam tu jakiegos tabu i jakos nie moge znalezc.


no wlasnie. ty wszedzie szukasz tabu i podstepu. a ja ci tylko podaje przyklady na to, ze cywilizacja - co byś jej nie zarzucal - idzie do przodu.

jeszcze 15 lat temu nie bylibyśmy w stanie tak dyskutowac - nie znajac sie i nie widzac w zyciu na oczy.
komputery. internet. wolnosc wypowiedzi.
to jest dla mnie rozwój cywilizacji i człowieczeństwa.
ale TY oczywiście możesz mi powiedzieć ze ten diabelski wynalazek to znakomite źródło komunikacji dla pedofilów i "pedalstwa" - oczywiscie.

i co? mamy zabronić internetu? albo go ocenzurować ? co o tym sadzisz ?


A moglbys zdefiniowac ten “przod”? Zreszta jezeli jest przod to jest i tyl, boki, gora i dol.

owszem. wlasnie o tym napisalem. przod jest tym ze mozemy na przyklad sobie dyskutowac. manifest programowy tego pedofila od ktorego zaczela sie dyskusja jest bokiem (albo tyłem). tylko czy to ma zahamować postęp?


Jak sadzisz - czy na swiecie jest jeden tylko specjalista? I czy tezy tegoz mamy uwazac za jedynie sluszne, bo mieszcza sie w twoim ciasnawym spojrzeniu na swiat?

nie kompromituj sie czlowieku. juz ci Satine napisała. ja ci daje źródło gdzie opisane są wynik BADAŃ SPECJALISTÓW a ty od razu je podważasz. poza tym ja chce skonfrontować FAKTY z twoim GDYBANIEM "co to bedzie w przyszlosci". widze ze jestes bardzo oporny, ale rozumiem to. prawda w oczy kole.

a teraz wybacz, ale musze zacytowac cały fragment :



massca: jeszcze jedno w kwesti pedofilli - słyszałeś kiedyś o czymś takim jak RODZICE ??? caly czas mam wrazenie ze piszac o dzieciach masz na mysli bezwolne, puszczone na świat osobniki, nad ktorymi nikt nie ma opieki.

attyla: A ja mam wrazenie, ze ty nie umiesz czytac. Zdaje sie, ze to wlasnie ja napisalem o tym, ze calosc potepienia pedifilii opiera sie na dogmacie, ze dziecko nie potrafi samo o sobie decydowac i ze kazdy kontakt erotyczny jest ze szkoda dla dziecka. Ja – wyobraz sobie jestem glosicielem tezy, ze nie istnieje ostateczna – doskonala – forma czlowieka. Czlowiek nie jast a staje sie, w zwiazku z czym dla mnie nie ma zadnej roznicy pomiedzy tygodniowym plodem a 90-cio letnim staruszkiem. Dlatego zreszta to ja a nie ty potepiam zabijanie tych malenstw (sorry – argumentum ad hominem).


a ja mam wrazenie ze ty zupelnie nie wiesz co napisac i zbaczasz z tematu. moze ktos z czytelnikow wyjasni nam o co ci chodzilo ???? przeciez napisalem chyba jasno i wyraznie, ale powtorze raz jeszcze :


NIE DOJDZIE DO PRZEWIDYWANEJ PRZEZ CIEBIE AKCEPTACJI SPOŁECZNEJ PEDOFILII BO ZNAKOMITA WIEKSZOSC DZIECI MA RODZICOW, KTORZY NA SAMA MYSL O TYM ZE KTOS MÓGŁBY WYRZĄDZIĆ ICH DZIECIOM KRZYWDE ZABILIBY TAKIEGO OSOBNIKA.

jesli podwazasz powyzsza teze to znaczy ze :

1). instynkt macierzyński w tobie i w bliskich tobie osobach zamarł - w co nie wierze, bo przeciez to ty a nie ja masz dziecko
2). jesteś tak odizolowany od normalnego świata i normalnych ludzi, ze w nich nie wierzysz
3). z braku innych rozrywek koncentrujesz sie na marginalnych przypadkach dewiacji seksualnych i psychicznych i urastają one w twoich oczach do rozmiaru zagłady ludzkości - co dla mnie jest mega śmieszne.


piszesz o rzekomym (!) uznaniu pedofilli :

Uznali ja sami pedofile, paru lekarzy i jeszcze pare osob.

tak? poprosimy o jakies konkrety. a nawet jesli okaże się ze na pare miliardów ludzi na świecie, ktorzy zgodnie z naturą kochają sie, zakładają rodziny, mają "potomstwo" o które dbają jak o nic innego trafi sie pare "trefnych" egzemplarzy którym natura coś nei tak poukładała w głowach - to powiedz szczerze : czy te twoje "pare osób" jest w stanie coś zrobić?

nie bądź śmieszny.



Pozatym, jezeli norma jest pedalstwo, to pedofilia tez.

ręce mi odpadają.... nic wiecej nie napiszę...






“tak bardzo zwatpileś w ludzkość - myslisz SERIO ze dwadzieścia kilka milionow dorosłych polakow zaakceptuje gwałcenie i molestowanie seksualne ich dzieci ??? “

1.znowu emocje. Moze pomysl czasem. Tak dla odmiany
2.bazujesz na dogmacie, ze KAZDY kontakt sexualny jest szkodliwy dla dziecka. Tyle tylko, ze z tego punktu widzenia wszyscy rodzice winni wyladowac w pudle. Oni dotykaja swoich dzieci! Nagich! Obrzydlistwo!


czlowieku, co ty pieprzysz ???????????????????????
do tej pory to ja moglem sobie zarzucać ze zyje jak utracjusz, nie planuje rodziny, nie planuje dzieci, rozbijam sie po imprezach i nie zyje w stałym zwiazku z kobietą ale po tej dyskusji widze ze jednak to chyba we mnie sa wieksze poklady czlowieczeństwa.
poważnie zaczyna mnie niepokoić kierunek twoich prognoz i podejscie do tematu. serio.

poza tym nie odpowiedziales na moje pytanie ktore cytuje powyzej. czy myslisz ze spoleczenstwo bedzie akceptowac pedofilie ????????

nie pisz mi pierdół pokroju "myślenie a nie emocje" tylko ODPOWIEDZ !!!

Na koniec – Massca – czas, zebys przestal wszystko mierzyc swoja ciasna miarka i oceniac wedle swoich prechistorycznych emocji. Nie jestes sam na tym swiecie i nie masz monopolu na prawde. Jestes bojownikiem o prawde superliberalow a jednoczesnie, co naturalne, potepiasz krzyzowcow, choc postepowali tak jak ty, choc moze nieco brutalniej (w sensie fizycznym). Naprawde nie wiem na czym polega wyzszosc emocji nad rozumem. Widze to raczej odwrotnie. To nadmierne emocje byly przyczyna wszystkich wojen i pozostalych okropienstw. Dazenie zas do ciaglych zmian nie jest bezwzglednie pozytywne. Jesli nie podoba ci sie ten swiat, to dowiedz sie wreszcie, ze swiat, który spodoba sie wszystkim nie ma szans egzystencji. Wydoroslej wreszcie.



wybacz, ale tępy widocznie jestem i nie zrozumiałem ani krzty z tego co napisales powyzej.
jak zwykle lawirujesz w labiryncie pseudofilozoficznych banałow, ktore mają utwierdzic obserwatorów tej dysputy o twoim obyciu i intelekcie, tudziez przekonac do twoich racji. walisz mi tu jakimis ogolnikami, nic nie znaczacymi hasełkami na mój temat - ale z tego nic nie wynika.

cala dyskusja sprowadza sie do jednego : trzeba poczekać ze 100 lat zeby sie przekonac, kto ma racje.

ty uwazasz ze akceptacja spoleczna dla homoseksualistow doprowadzi do akceptacji spolecznej dla pedofilów i nekrofilów.

ja uwazam ze tak nie bedzie.

i tyle

czas pokaze



PS. potrenuj ortografie, bo nadal w moich oczach sie kompromitujesz. pamietaj, ze sa takie opcje w edytorach tekstu jak słownik ortograficzny, jesli problem sprawia ci zapamietanie tego ze "historia" pisze sie przez H, a "rewanż" czy
a "świeży" przez Ż...

08.08.2003
10:21
smile
[156]

massca [ ]

Anoneem - o godzinie 9:21 bardzo ładnie i celnie podsumowałeś całą kwestie pt. "czarna wizja świata wg. Attyli". Szacunek !

08.08.2003
10:21
[157]

RedoN16 [ Chor��y ]

Heh moim zadaniem takie chloprstwo nie powiino istniec .

08.08.2003
10:32
smile
[158]

massca [ ]

Redon - jesli juz chcesz sie wypowiedziec w ciut powazniejszej dyskusji, to moze przed publikacja nacisnij guziczek "Podgląd" i sprawdz, czy efekt wzmożonej pracy twojego mózg bedzie zrozumiały dla innych...

08.08.2003
10:35
smile
[159]

legrooch [ Legend ]

[mały offtopic]

owoc ==> "prosiłem", "jestem ciekaw"... zmiana płci?

[end of offtopic]

08.08.2003
10:36
[160]

Satine_ [ Pretorianin ]

diuk --> oczywiście, że tak uważam w większości wypadków. Niestety wszystko ma jakieś skutki uboczne. Ale rozumując jak ty.

1. wszelskie alergie --> byly od początku istnienia człowieka. Różnica polega na tym, że dawniej ludzie umierali na astme a dzisiaj się z tego leczą i są przygotowani na ataki.

2. dziure ozonową --> niestety jest to skutek uboczny dzisiejszej cywilizacji. Ale w zamian masz: komputer, phon, samochód i wiele wiele rzeczy, bez których nie umiał byś sie obejść.

3. A wcześniej miałeś syfilizm, niekontrolowaną ciąże i porody, od którcyh umierały kobiety bo nikt nie miał potrzebnej wiedzy do tego by porody były sprawą naturalną jak teraz. Rodziłeś na chybił tarfił, zachodziło się w ciąże tak często jak się dało bo wszelkie formy antykoncepcji były uznane za złe a wiedzy na ten temat... hmm nie było etc.
To wszystko jest postęp. Nie mówie również, że było gorzej aczkolwiek powiem ci szczerze, że dla mnie osobiście - tak. Gdybym miała wybierać - znając już ten postęp - czy żyć z nim czy bez niego - to wybrałą bym na pewno moje dotychczasowe życie. A ty nie?
Postępem jest też to, że ludzie zaczynają rzoumieć, że "inne" nie znaczy złe, że "odmienność" inna on naszej czy masowej nie oznacza bycia gorszym. To jest prawdziwy postęp bo jest to postęp UMYSŁOWY. Niestety niektórych taki rodzaj postępu nie dotyczy.

08.08.2003
10:39
[161]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

legrooch---> to był cytat. zwróć więc uwagę ze jest zawarty w cudzysłowie.

08.08.2003
11:02
[162]

minius [ Generaďż˝ ]

Attyla --- > (cyt.) "Jako uzasadnienie podali to co dzieje sie obecnie z pedalami. Oczywiscie zarowno w jednym jak i w drugim przypadku chodzi wylacznie o tabu." (koniec cyt.")

Ilu Ty tak naprawdę znasz homoseksualistów obojga płci?
Czy jesteś aż tak naprawdę (według Ciebie) atrakcyjny, że Ci geje nie dają normalnie spacerować po ulicach i rwą Cię na każdym kroku?

I ostatnie (moim zdaniem najważniejsze) czy zdajesz sobie sprwę z faktu, że bardzo duży odsetek homoseksualistów obojga płci to właśnie ofiary w okresie dziecięcym wykorzystywania seksualnego przez najbliższych (ojców, dziadków, wujków?

Za pedofilię powinno się karać bardzo wysokimi wyrokami. Ale Ty chciałbyś to karanie również rozciągnąć na ofiary pedofili, na osoby, które swego czasu były wykorzystywane przez nich i dla tego ich orientacja seksualna została wypaczona czy zwichrowana.
Porozmaiwaj kiedyś z psychologami, którzy pracują z dziećmi, czy z młodzieżą. Gdyby oni tak podchodzili do kwestii homoseksualizmu jak Ty, to zamiast nieść pomoc zahukanym, nie mogącym odnaleźć się w takiej sytuacji, czasem na skraju samobójstwa młodym ludziom, powinni powołać bojówki, których celem będzie ściganie i eliminowanie "pedałów".

Tolerancja to zrozumienie, to akceptowanie ludzkich odmienności. Oczywiście jeśli ta odmienność nie jest szkodliwa dla innych. Czytając Twoje posty dochodzi się do 2 wniosków, jeden, że byłeś wiele razy molestowany przez homoseksualistów i dla tego ich tak chorobliwie nienawidzisz. Druga, że gdyby nie było gejów to tępiłbyś Murzynów, Żydów, Azjatów. Kogokoliwek, byleby znaleźć sobie cel do własnych frustracji, że nie ułożyło Ci się w życiu, że żona Cię trzyma pod pantoflem lub, że nie możesz żadnej sobie znaleźć.

Taka chorobliwa nienawiść to właśnie Twoja wizytówka Panie Attylo. Bo napisz mi ilu to dzieciom molestowanym w życiu pomogłeś, a może napiszesz z iloma z nich rozmawialeś osobiście, a nie opierając się na relacjach gazet brukowych?
Ja rozmawiałem, z wieloma. I w czasie tej rozmowy wiele razy "nóż otwierał mi się w kieszeni w trakcie ich relacji. Ale tym bardziej nie jest to powód by homoseksualistę/tkę (często ofiarę dewiacji pedofili) stawiać na równi z ich oprawcami.

08.08.2003
11:45
[163]

Szenk [ Master of Blaster ]

massca ----> cytuję Twoje słowa:
NIE DOJDZIE DO PRZEWIDYWANEJ PRZEZ CIEBIE AKCEPTACJI SPOŁECZNEJ PEDOFILII BO ZNAKOMITA WIEKSZOSC DZIECI MA RODZICOW, KTORZY NA SAMA MYSL O TYM ZE KTOS MÓGŁBY WYRZĄDZIĆ ICH DZIECIOM KRZYWDE ZABILIBY TAKIEGO OSOBNIKA.

Co w takim razie myślisz o prawie obowiązującym w Danii, o którym głośno w innym wątku na GOL-u?

08.08.2003
11:49
[164]

diuk [ Konsul ]

Satine --> troszkę sprostowań:
1. alergie - są wytworem cywilizacji, jest to odpowiedź organizmu na chemicyzację środowiska (i dla odpracia potencjalnych zarzutów - wiem to od lekarzy, jestem praktykującym alergikiem :-) --> czyli nie były "od początku istnienia człowieka"...
2. konsekwencją używania komputerów, telefonów i samcochodów jest "więcej, szybciej, częściej", ale coraz więcej ludzi z tym nadmiarem wrażeń siobie nie radzi.... czyli może to "lepiej" prowadzi w konsekwencji do "gorzej"?
3. Problemem staje się niekontrolowany rozwój tych części świata, które są zacofane cywilizacyjnie - rozmnażają się jak króliki i byc może za 50 lat zdominują całą Ziemię. A co do ma, zapytasz, do np. porodów? Otóz TAM nie ma sterylnych warunków w szpitalach położniczych, śmiertelność niemowląt jest wysoka, a jednak przyrost naturalny jest kilka razy większy niż w Europie czy USA. I co więcej - przeżywają tylko najsilniejsze jednostki, a u nas prawie wszystkie. Do czego prowadzi to w konsekwencji? Pomyśl... Czyli znowu: postęp, być może, prowdzi w efekcie do zakłady...
4. Ale "inne" nie oznacza też z automatu ani "dobre", ani "lepsze". Być może niedługo dojdzie do masowego zderzenia kultury euro-amerkańskiej z muzułmańską - i co wybierzesz wtedy? Będziesz bronić tych "innych"? Blokersi i dresiarze są "inni" od mojego środowiska, i zapewniam Cię, nie mam zamiaru ich kochać...

08.08.2003
12:22
[165]

Satine_ [ Pretorianin ]

diuk -->
1. w kwestii alergi: oczywiście zgadzam się, że niektóre alergie są spowodowane chemikalizacja środowiska. to samo jest z kosmetykami. moja babcia w wieku 23 lat nie używala zadnych kremow. Ja zeby mieć ladna twarz - musze używać. Więc zgadzam się z Tobą, że jest to cena za postęp ale równomiernie za tą ceną idą też środki zapobiegawcze. Masz alergie - łykasz tabletki, mam sucha cere - używam kremu. Ale dzięki temu postępowi dyskutuje z Tobą, rozmawiam z wujkiem, który jest na drugiej półkuli, jade na weekend zagranice - bo mam do tego środki. Moja babcia nie miala.

2. konsekwencją używania komputerów, telefonów i samcochodów jest "więcej, szybciej, częściej", ale coraz więcej ludzi z tym nadmiarem wrażeń siobie nie radzi.... czyli może to "lepiej" prowadzi w konsekwencji do "gorzej"? ----> szczerze mówiąc nie widze związku. To nie od tego ludzie sobie nie radzą. Nie radzą sobie ze sobą od przerostu swoich ambicji tudzież ich braku. Takie jest moje zdanie.

3. Tak - oczywiście, że nie uzdrowisz całego świata. Ale patrz. Dawniej 100% ludzi na świecie nie mialo szans na: przyzwoite porody, leczenie, wygodne mieszkanie etc. Teraz ok 80% ma a do tych 20% posyła się organizacje charytatywne.
Niestety sa kraje, których nie da się ucywilizować. Wystarczy obejrzeć dziennik i posłuchać wypowiedzi społeczeństwa w Iraku. To jest śiwetny przykład. Tam takie 80% społeczeństwa to Attyla. Pozostałe 20% to ja, massca, Anoneem etc.

4. Zgadzam się z Tobą. Inne to inne i już. Co wybiore? Wybiore to co dla mnie najlepsze. Uwierz mi, ja też trzymam się z daleka od subkultur. Wszelakich (chodz kiedys należalam do jednej...). Ale to nie znaczy, że mówie iż są źli bo np: noszą irokeza etc. Zły i nie do tolerownia są dla mnie ci, którzy robią mi lub innym krzywde. A nie dlatego, że nosza adidasy a ja wole szpilki ;)

08.08.2003
12:48
[166]

diuk [ Konsul ]

Satine_ --> jestem pod wrażeniem: jak rzadko kto na tym forum potrafisz DYSKUTOWAĆ, a nie jedynie PREZENTOWAĆ sowje zdanie :-)
2. związek jest taki, że w ciągu ostanich 100 lat ilość informacji docierających do człowieka zwiększyła się tysiąc a może i więcej razy, niestety rozwój psychiki ludzkiej za tym nie nadążył --> coraz więcej ludzi czuje się zagubionych - żyją bowiem w świecie zupełnie innym od tego, w którym się wychowali. Kiedyś mądrość starców była w cenie, teraz już 40-latkowie zaczynają być nieporadni i zagubieni...
3. wydaje mi się, że ilościowo proprcje są odwrotne - w krajach z dobrym dostępem do medycyny i środków technicznych żyje tylko 1/4 ludzkości, może ktoś to zweryfikuje?
4. no własnie, inność to tylko inność. Kobiety są inne od mężczyzn, i za to je uwielbiam. Homoseksualiści są inni od pozstałych ososbników swojej płci, i za to ich nie lubię ("nie lubię" nie równa się jednak "tępię"). Pedofile krzywdzą bezbronnych i za to ich tępię (werbalnie).
5. hmm... masz 23 lata? ;-)

08.08.2003
13:16
[167]

Satine_ [ Pretorianin ]

diuk --> dziękuje za komplement i zdecydowanie mogę się zrewanżować tym samym :) I tak mam 23 lata :)

Zastanawia mnie to co napisałeś w punkcie 2. Prawdą jest, że mamy więcej informacji. I prawdą jest, że człowiek za nią nie nadąża. Ale czy to prawdą jest, że ludzie nie nadążają za światem? Oczywiście wymaga to jakiegoś przestawienia się. Są ci oporni, którzy udają, że zmian nie ma, są też tacy, którzy za postępem starają się jakoś nadązyć albo inaczej - radzą sobie z nim (przykładme może być moja babcia, która chodzi z telefonem komorkowym ma 72 lata i chociaż przyswojenie tego urządzenia zabrało jej troche czasu to teraz naprawde go sobie ceni). Wydaje mi się, że brak odnalezienia sie w świecie wynika z tego, że za wszelką cene chcemy byc naj. Zważ na to, że więcej jest młodych ludzi w depresji niż starych - tych wychowanych w innych czasach. Skąd sie to bierze? Kiedyś mówiono na to wyścig szczurów - bylo to wręcz modne, teraz jest na odwrót. Ceni sie dostatek ale nie ponad swoje siły. Stąd śmiem twierdzić, że sam dokonujesz wyboru w jaki sposób chcesz do czegoś dojść. Czasem przeliczasz swoje siły i wtedy najczęściej nie dajesz sobie rady. Ale to była twoja decyzja, że taka a nie inną drogą pójdziesz. Nie można za swoje błędy winić postępu, techniki etc.

08.08.2003
13:33
[168]

diuk [ Konsul ]

Satine_ --> :-) :-)
Myślę, że ten nadmiar współczesnej informacji możemy rozpatrywać w (co najmniej) dwóch aspektach:
1. poczucia zagrożenia - ostatnio robiono badania (w Polsce) na temat poczucia osobistego bezpieczeństwa. Okazuje się, że większość badanych na pytanie "czy zwiększyło się przestępczość" odopwiedziała TAK, RÓWNOCZEŚNIE odpowiadając NIE na pytanie "czy zwiększyła się liczba przestępstw w twojej najbliższej okolicy". To efekt codziennego bombardowania negatywnie wyselekcjonowaną informacją.
2. umiejętnośc korzystania z najnowszych osiągnięć techniki - młodzi ludzie nie mają z tym problemu, gdyż dla nich jest to świat "zastany". Ludzie, powiedzmy "dojrzali", mają z tym problemy coraz większe - rozejrzyj sie po okolicy, ile ze znanych Ci należących do pokolenia Twoich rodziców potrafi:
1. nastawić video na nagrywanie
2. wykorzystać dodatkowe funkcje telefonu komórkowego (czy o nich chociaż wiedzą!)
3. skorzystać z elektronicznego banku
I wcale nie chodzi tu o bycie "naj", tylko o zwyczajnie równoprawne korzystanie z dobrodziejstw cywilizacji.

08.08.2003
13:56
[169]

Satine_ [ Pretorianin ]

1. nastawić video na nagrywanie
2. wykorzystać dodatkowe funkcje telefonu komórkowego (czy o nich chociaż wiedzą!)
3. skorzystać z elektronicznego banku

akurat tu cie zaskocze bo znam wielu takich, ktorzy z tych opcji korzystaja włączając w to moich rodziców i znam też wielu takich w moim wieku, którzy nadal z rachunkami idą na poczte etc.

Często jest tak, że ci starsi nie chcą się nauczyć nowej techniki bo dobrze im tak jak jest, zdarza się też tak, że nie ma im kto o tym powiedzieć lub też pokazać, a zdarza się też tak, że świadomie rezygnują z niektórych dobrodziejstw techniki z wielu przyczy: bo sie boją, bo wolą zrobić to po swojemu etc. I jest to nadal kwestia WYBORU.

Jeśli chodzi o informacje i o to co napisałeś to ja to widze tak: ludzie nigdy nie widzą tego co się dzieje w ich najbliższym środowisku, za to dostrzegają co się dzieje u ich sąsiadów. Przykład: jesli zapytasz mojego sąsiada czy na naszym osiedlu jest bezpiecznie - odpowie tak. Bo nawet jeśli siedzą lumpy na ławce to większości z nich zna i się ich nie boi. Ale jak pojdzie na osiedle obok to już nie czuje się bezpiecznie i tam lumpy na ławce są zagrożeniem. Natomiast dla Kowalskiego mieszkającego na tym drugim osiedlu jest bezpiecznie, nie jest na innnych osiedlach.I tak w koło macieju. Ale obydwaj na pytanie: czy wzrosła przestępczość odpowiedzą: tak.
Wydaje mi się, że z powodu niskiego wykształcenia czy wychowania w bardzo konserwatywnych rodzianch czy z powodu wpajania pewnych stereotypow czy tez z powodu zwyklego lenistwa, ludzie nie rozumieją informacji i sami selekcjonują ją i przetwarzają tak jak jest im wygodnie. Stad taki wysoki procent ludzi, ktorzy nie rozumieją dziennika.

Zauważ, że w depresje wpadają ci ludzie, którzy są świadomi pewnych zmian następujących w świecie dodatkowo potęguje ich depresje słaby charakter i niemożność przystosowania się. Dobrze sie składa, że nie ma takiego człowieka na świecie, który zdawał by sobie ze wszystkiego sprawe bo przypuszczam, że nie chcial by na tym świecie żyć.

Może to okrutne z mojej strony ale twierdze, że ludzie o ograniczonej świadomości, horyzontach i elastyczności zawsze nie będą nadążać za postępem i będzie im gorzej w świecie.

(a żeby poprzeć złosliwie ta teze: mnie dwaj geje całujący się na ulicy nie wzrusza - przejde obok. Attyla przejdzie obok, wkurzy go to okrotnie i nabawi sie wrzodow :D)

08.08.2003
17:43
smile
[170]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Satine_ , owoc pomarańczy

Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi i gratuluj kultury "dyskusji" oraz "argumentów" i "wiedzy"...

08.08.2003
17:53
[171]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Anoneem

Owszem, Łyszczyńskiego Sejm skazał ale na ścięcie a nie na stos (spalono potem ciało)... i nie za to że miał długie włosy...
I w Rzeczpospolitej niespalono wszystkich niewierzących czy wierzących inaczej...

Jak już chcesz być złośliwy to zanim napiszesz - sprawdź.

08.08.2003
18:30
[172]

Sinic [ ]

Fascynujacym jest samo obserwowanie rozwoju watkow. Zaczelo sie od pedofilii, a konczy na pseudonaukowych rozwazaniach o homoseksualizmie. Choroba to, czy jyz nie?

Ja sie uwazam za osobe tolerancyjna. Homoseksualisci mi nie przeszkadzaja. I mam swoja granice tolerancji. Dla mnie jest nia krzywda wyrzadzona drugiemu czlowiekowi. Wtedy moje granice tolerancji sie koncza. Jesli dowje ludzi cos robi za obopolna zgoda to wara od tego wszelkim liberalom, antyliberalom i innym takim wywodowcom. To ich prywatna sprawa i niech taka pozostanie. Nikt nie ma prawa ich przesladowac za ich przekonania czy orientacje seksualna.
Jednak jesli homoseksualista, czy te hetero, dokona przestepstwa to ma z cala surowoscia prawa odpowiadac. Jesli skrzywdzi innego czlowieka, np. zgwalci, to jedynym dla niego miejscem jest dozywotnie skazanie na ciezkie roboty, gdzie sie moze jeszcze do czegos przydac.

A teraz wracamy do tematu watku.
Nie wiem jak liberalowie chca okreslic granice wieku po przekroczeniu ktorego moga sie za dzieci brac pedofile. Czy to ma byc 15, 10, czy moze 5 lat? W sumie lubia na ogol chyba takie dzieci ponizej 10 lat. Kilkuletnia dziewczynka najlepiej sie chyba nadaje. Taka niewinna, soczysty kasek. Jak wspaniale jest ja dotykac....

Nie wiem czy nalezy ich od razu mordowac. Ale w przyjetym systemie prawnym idzie pedofil do wiezienia badz szpitala i za jakis czas je opuszcza. pozniej sie dobiera do nastepnego dziecka. Dziecko to i jego rodzice przezywaja tragedie. Moze sie nawet dostana do tv i na tym zarobia. A dziennikarz z TVN spyta przejetym glosem "Czy do tego musialo dojsc". Po czym pojdzie krecic nastepny odcinek popularnego programu. Pozniej znow jakies dziecko spotka tragedia. Znow bedziemy wszyscy nad tym ubolewac. I znowu, i znowu...
Gdzie sa granice tego. Ile dzieci musi jeszcze cierpiec zanim sie pedofilii od nich oddzieli? Ile dzieci ludzie tolerancyjni chca jeszcze poswiecic? Tysiac, milion? Moze miliard dzieci jest ta granica po ktorej przekroczeniu cos sie z tym zrobi? Dlaczego wszelkiej masci obroncy praw czlowieka tak usilnie chca bronic wszelkiej masci przestepcow. Dlaczego nie zaczna sie zastanawiac nad cierpieniami ich ofiar? Tlumaczcie sobie to jak chcecie. Niech to bedzie choroba, niech to bedzie cokolwiek. Zastanowcie sie ile procent ofiar pedofilow normalnie sie rozwinie. A ile z tych dzieci dorosnie z zaburzeniami psychicznymi prowdzacymi je na droge nierzadu lub przestepstwa. Bo wiele z nich taka droga po tych przezyciach dziecinstwa czeka. I wiele osob bedzie znow cierpiala. I spirala cierpienia sie nakreca... Ale my jestesmy tolerancyjni....

08.08.2003
18:32
smile
[173]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

el f --> nie chce być złośliwy, w przeciwieństwie do Ciebie, bo Ty skrót myślowy Satine wykorzystałeś do tego żeby ją (jego?) ośmieszyć. Pokazałem Ci jeden dobitny przykład że chrześcijanie nie byli OK. W tym wypadku chodziło o ateistę, ale możemy też porozmawiać o myślicielach doby reformacji,Żydach, muzułmanach, "poganach" , "czarownicach", przechrztach, protestantach, "heretykach" i diabli wiedzą kim jeszcze.
A ty żądasz dat, liczb i może jeszcze nazwisk jakbyś żył na tym świecie od wczoraj. Takie wykręcanie kota ogonem jest według mnie znacznie bardziej obraźliwe, nawet jeśli cały post rozmówcy nie był do końca przemyślany. Gdybym był złośliwy powiedziałbym że czepiasz się słówek.

A tak w ogóle ścięcie ateisty jest już OK ?

08.08.2003
18:51
smile
[174]

massca [ ]

Sinic - chyba nei do konca doczytałeś o co idzie w całej dyspucie...

08.08.2003
19:37
[175]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

el f-->


no cóż za cyniczne zakończenie...
moja rada jest taka: jeśli bedziesz miał ochotę dyskutować poczytaj coś wiecej na temat bo pozniej tylko ośmieszasz sie stanowczym stanowiskiem na ktorego poparcie nie masz zadnego argumentu. potrafisz jak juz ktos wczesniej zauważył jedynie odwrocic kota ogonem, idziesz w zaparte-nie mając konntrargumentów.
jedyne co robisz to -jak okresił massca- rozmydlasz temat.

nara.

a Twoje podziękowania pasują bardziej do Twojej osoby. przynajmniej były poparte naukowo, twoje-wyssane z palca.
co do kultury dyskusji-->musialam zejść do Twojego poziomu,a i dalej nic nie zrozumiałeś... czyż to nie żałosne?

08.08.2003
19:41
[176]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

sorry...

ostatnie dwie linijki powinny brzmiec:

a Twoje podziekowania pasują bardziej do Twojej osoby. MOJE ARGUMENTY były poparte naukowo. twoje-wyssane z palca.
co do kultury dyskusji.--> musialam zejsc do Twojego poziomu, a i dalej nic nie zrozumiałes... czyz to nie żałosne?

08.08.2003
20:51
smile
[177]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

To tak dla rozładowania sytuacji :)))))))

Screenshot z "No One Lives Forever 2" --------------------------------------------------------------------------------->

Jak widać radzieccy żołnierze też się włączyli do dyskusji o "kochających inaczej" :)))))))))))))))))))))))))))))))))

08.08.2003
21:53
[178]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Anoneem

Satine_ zarzuca Attyli że "Twoje argumenty to straszny bełkot" - a sama stosuje kompletnie idiotyczne.

Piszesz że to "skrót myślowy" ...

Długie włosy kobiety jako powód oskarżenia o czary ? - do czego to ma niby byc skrót ...

"Do niedawna chrześcijanie mordowali wszystkich tych, którzy sprzeciwiali się ich religii" - do czego to ma byc skrót ?

""Do niedawna facet, któremu kobieta odmówiła seksu, kamieniował ją z innymi we wsi." - a to ?

Przecież to są kompletne bzdury a nie skróty myślowe...


Piszesz że chrześcijanie nie byli ok. owszem nie byli ale czy wszyscy ?
Czy wszystkich ateistów i innowierców wymordowywali ?
I wreszcie czy ja gdzies napisałem że chrześcijanie są ok lub nie ok ?

A odpowiadając na Twoje pytanie - moim zdaniem nie jest.



owoc_pomarańczy

Moje argumenty ?
Przecież ja się tylko pytałem a nie dyskutowałem... na dodatek zamiast poświęcic się i podać definicję zalałaś się pianą jak jakis burek podwórzowy..
A jakie jest to "moje stanowisko" ? Widzę że wiesz lepiej niż ja, bo jakoś w tym wątku swojego stanowiska nie przedstawiłem...
Tak masz rację - to jest żałosne.

08.08.2003
23:18
[179]

Misiak [ Pluszak ]

massca--> tutaj praktycznie wszystko sie powtarza, piersza czesc mojego postu byla jakby szybkim podsumowniem watku, druga zas moja opinia... A pozatym to wiem, wiekrza czesc postow nie wnosi nic do watku :PPPP

Pozdrawiam

08.08.2003
23:23
smile
[180]

SPMKSJ [ Konsul ]

Attyla ----> a rodzice cie uczyli co to takiego TOLERANCJA ???

08.08.2003
23:29
smile
[181]

SPMKSJ [ Konsul ]

aaaaaaaaaaaaaa
Attyla------>
PRZEPRASZAM pomylilem sie nade wszystko :(:(:(

myslalem ze chodzi ci o homoseksualistow


jeszcze raz sorki


09.08.2003
00:30
[182]

Sinic [ ]

massca -->
Masz calkowita racje. Nie doczytalem. Bylem na poczatku tego watku i tam umiescilem 1 post. Wtedy dysputa sie tyczyla tematu zawartego w tytule watku. Tego co sie dzialo poznije to juz nie bylo sensu czytac. Nawet pojawil sie problem alergii. Sam jestem alergikiem, wiec wiem jak to jest powazna sprawa. ;)
A ja napisalem post prezentujacy moje zdanie na temat pedofilii. Mysle ze w dobrym watku sie jednak wpisalem, mimo toczonej w nim dysputy. :P

09.08.2003
02:09
[183]

massca [ ]

Sinic - mysle ze wszyscy wypowiadajacy sie w tym watku maja taki sam stosunek do pedofilow. a dyskusja toczyla sie po raz kolejny dzieki attyli w temacie : czy wspolczesne spoleczenstwa tolerujac coraz bardziej homoseksulistow w rezultacie zaakceptują pedofilie - jako skrajny przejaw tolerancji.

attyla uwaza ze tak - ja (i inni - ze nie). on bazuje na prostym schemacie - "teraz toleruje sie pedalstwo - jutro bedzie sie tolerowac pedofilow" - spiskowo-lawinowa teoria dziejow.

ja bazuje na schemacie : "wczoraj byl rasizm i niewolnictwo - dzisiaj jest demokracja i wolnosc slowa i przekonania" - rozwojowa teoria dziejow.

jego wizja jest czarna i ponura - moja optymistyczna.

bardzo fajnie podsumowal to Anoneem - pozwole sobie zacytować :
Z twoim stosunkiem do pedofilii jest jeszcze ciekawiej - potępiasz ją (i słusznie), i mniej lub bardziej otwarcie dajesz do zrozumienia że prędzej czy później zostanie zalegalizpowana. Dlaczego? "no bo pedalstwo też kiedyś było karalne" Pomijam już drobny fakt że między dwoma zjawiskami o których piszesz jest spoora różnica na którą jesteś ślepy; ale powiem Ci jedno - z twoim podejściem do świata już dawno bym się powiesił. Twoja wiara w rozsądek ludzi jest zerowa, uznajesz tylko jedną teorię - że jedno popuszczenie obyczajowego pasa nieuchronnie skutkuje szeregiem następnych i koniec końców katastrofą, a pętle na szyję zawiązaliśmy sobie wychodząc z jaskini - no cóż wierz w takie bajki, ja wolę wierzyć w (umiarkowaną) mądrość naszego gatunku.


lepiej bym tego nie ujał w słowa.


wiec to jest w skrócie ten cały wątek.


biorąc pod uwage uczucia jakimi WSZYSCY bez wyjątku darza problem pedofilii i co KAŻDY by zrobil z takim dewiantem gdyby ten porwal sie na nasze dzieci - troche ciezko uwierzyć w teorie Attyli ... no ale coż - on w nas wszystkich zwątpił chyba...


pozdro
m.

09.08.2003
10:21
[184]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

elf--> podałam Ci znaczenie terminu "uwarunkowanie genetyczne" a pianą zalałeś sie ty żądając ode mnie slowo w slowo definicji z książki. ja nie widze roznicy. chciales definicji-dostałeś.
a ty wciąż swoje...

09.08.2003
11:55
smile
[185]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Z całym szacunkiem, elf, wyznajesz zasadę: jeśli ktoś o czymś mówi, to powinien się na tym znać. I jest to bardzo słuszna zasada, która powinna w gruncie rzeczy doprowadzić do rozwiązania tego forum, albowiem przypuszczam, że tylko niewielki procent jego bywalców wie, o czym mówi (pisze). Niemniej jednak doprowadzasz swoje przekonanie do absurdu. Kryterium wiedzy ("znania się" na czymś) nie jest bynajmniej możliwość natychmiastowego sięgnięcia do jej źródeł i przytaczania odpowiednich fragmentów książek (definicji), ale umiejętność wyjaśnienia pojęć, którymi się posługujemy w sposób zadowalający (zarówno dla innej osoby, która się na czymś zna, jak też dla kompletnych ignorantów). O ile więc masz rację w wielu przypadkach, o tyle sądzę, że zapędziłeś się niepotrzebnie w krytyce owocu_pomarańczy i używanego przez nią sformułowania "uwarunkowania genetyczne". Czy nie zadowala cię jej "definicja"? Czasem warto przyznać się do błędu.

Zauważ, że książki naukowe (nawet filozoficzne czy matematyczne) nie składają się jedynie z definicji. Pewnych pojęć używa się bez ich objaśniania, w trosce o dobro czytelnika, a nawet o klarowność wywodu. Dlatego nie proś mnie, bym podał ci definicję tego, czym jest np. "zadowalający sposób", "absurd", "możliwość natychmiastowego sięgnięcia" czy "kryterium wiedzy". ;-)

Przepraszam za off topic. Peace.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.