GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 170

10.12.2001
19:40
[1]

Szaman [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 170

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

10.12.2001
19:40
[2]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

No i się przeniosłem do nowej karczmy

10.12.2001
19:41
[3]

Szaman [ Legend ]

Numer jeden!

10.12.2001
19:42
[4]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No to może chociaż 3 będę :-)

10.12.2001
19:44
[5]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->raczej nie AQA-->Latarkę, to mi moje zombiaki noszą. Mógłbym najwyżej zamienić je w kupę kości, ale poczekam aż same zgniją ;-PPP

10.12.2001
19:47
smile
[6]

Magini [ Legend ]

Szamanq - dzieki za lody i nowa czesc :-) Shadowmage - pisales wczesniej, ze jestes zainteresowany lodami. Miales na mysli, ze mi chcesz je podac ? ;-)))

10.12.2001
19:47
[7]

AQA [ Pani Jeziora ]

Shadowmage ---> zombiaki ...a fe ! Mam nadzieję, że zgasiły latarkę i stoją POZA Karczmą (jakoś nie czuję "rozkładu"..ale może chwycił mnie katar przez te mrozy i śniegi:))

10.12.2001
19:48
smile
[8]

evs [ Un loup mechant ]

AQA --> "klakson, wiatrak, silniczek od spryskiwacza, itd.:)) " wiesz to Ty chyba moja Lade opisujesz:))). Do tej pory oczywiscie bo dzisiaj to juz przegiela...

10.12.2001
19:49
[9]

AQA [ Pani Jeziora ]

widzisz, evs, one pewnie na jednym podwórku się chowaly :P

10.12.2001
19:49
[10]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ładnie się zabawiacie : ) może ktoścoś zaśpiewa ??? : )

10.12.2001
19:51
[11]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

AQA--> Do karczmy nie wchodzą. A zresztą teraz i tak nie cuchną bo mróz zastopował rozkład. Może zastąpie je szkieletami. Są bardziej estetyczne. MAg-->Tak w zasadzie to nie, ale odstąpię ci moją porcję.

10.12.2001
19:54
[12]

AQA [ Pani Jeziora ]

Shadowmage --> Taaa, szkielety...i możesz nawet przez nie kolorowe sznurki poprzeplatać, coby w Karczmie smutno i straszno nie wyglądały..no, chyba że je jak zombiaki przed wejściem zostawisz, wtedy będą melodyjnie zębami dzwoniły ... O ! czyż to dzwonki świętego mikołaja ?- ktoś powie .. Nie, to szkielety Shadowmaga przed drzwiami .... I teraz prośba ..niech tej odpowiedzi nie słyszą dzieci :))))))

10.12.2001
19:57
[13]

Magini [ Legend ]

170 ... alez ten czas szybko leci... a czlowiek zamiast madrzec, to glupieje ... ;-)

10.12.2001
19:57
[14]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ciężkie jest życie nekromanty.. ludzie cię nie doceniają.. poniżają... zamiast podziwiać wspaniałe dzieła wykrzywiają twarze w obrzydzeniu... chlip...

10.12.2001
19:59
smile
[15]

evs [ Un loup mechant ]

*wyjzal przez okno a tam snieg nadal pada ale chyba troche mniejszy* No nic tak czy siak musze leciec... *uklonil sie bardzo nisko znaczac w powietrzu szeroki luk kapeluszem* Bardzo Wam dziekuje za pocieszenie i napoje, bywajcie!

10.12.2001
20:02
[16]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mi5 -> Pośpiewać (powyć) to ja mogę (a link poniżej jest do akompaniamentu :-)) I raz, i dwa, i trzy Now You all know The bards and their songs When hours have gone by I'll close my eyes In a world far away We may meet again But now hear my song About the dawn of the night Let's sing the bards' song Tomorrow will take us away Far from home Noone will ever know our names But the bards' songs will remain Tomorrow will take it away The fear of today It will be gone Due to our magic songs There's only one song Left in my mind Tales of a brave man Who lived far from here Now the bard songs are over And it's time to leave Noone should ask You for the name Of the one Who tells the story Tomorrow will take us away Far from home Noone will ever know our names But the bards' songs will remain Tomorrow all will be known And You're not alone So don't be afraid In the dark and cold 'Cause the bards' songs will remain They all will remain In my thoughts and in my dreams They're always in my mind These songs of hobbits, dwarves and men And elves Come close Your eyes You can see them, too

10.12.2001
20:03
smile
[17]

Magini [ Legend ]

Shadowmage - nooo ciezkie ..... i powiedz, gdzie Ty bys chlopie znalazl taka druga przyjazna kraine, taka przystan jak Karczma? :-) Pomyslimy o jakis bombkach i swiatelkach ;-)))) evs - wpadaj do nas czesciej. Przygarniemy, napoimy, nakarmimy, pocieszymy, jak tylko serwerek CL padnie ;-)))

10.12.2001
20:05
smile
[18]

evs [ Un loup mechant ]

Magini --> hehehe, dzieki wpadne, wpadne z pewnoscia.... Bywajcie

10.12.2001
20:05
[19]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Już mi lepiej.. chlip. To może z moich szkieletów jakąś kapelę zmontuję. Tyle to osób się produkuje, ale z podkładem są problemy. Pomyślcie jak ładnie by wygrywały na zwoich żebrach ;-)))

10.12.2001
20:39
[20]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag, a czemu Ty z tym serwerkiem znowu? Wiesz jak to na mnie dziala! :-)

10.12.2001
20:42
smile
[21]

Magini [ Legend ]

rothon - juz nie bede. A teraz to chcialam Cie wywolac z kantorka , wiem , ze to temat - plachta na byka Panie Lwie ;-)

10.12.2001
20:49
smile
[22]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co by Ci tu za to zrobic? Jak kare wymyslilas? :-)))

10.12.2001
20:52
[23]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

hmmm co za miłe spotkanie szefowa, szef : ) dziś to mam chyba szczęśćie : )

10.12.2001
20:52
smile
[24]

Magini [ Legend ]

rothon - aaaa, widze, ze wiesz, ze juz sie biczuje ;-)))

10.12.2001
20:53
smile
[25]

Magini [ Legend ]

mixer - nie tylko Ty masz szczescie ;-)))

10.12.2001
20:55
smile
[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Eeee tam, biczowanie to slabizna. Kara musi byc dotkliwa! Musisz czuc, ze umierasz :-)))) Ps. Wiesz co mysle? :-))

10.12.2001
20:57
[27]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no tak rothon ma rację (jak zwykle) biczowanie niektórzy mogli by uznać za wręcz przyjemne ; ) więc chyba nie może się mieścić w kategoriach kary ; )

10.12.2001
20:58
smile
[28]

Magini [ Legend ]

ja... ja jeszcze zrezygnowalam z kolacji i z lodow.... ;-)

10.12.2001
21:01
smile
[29]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Chcesz mnie omamic wymyslonymi karami, ktore nie sa dla Ciebie dotkliwe!!! Aaaaa, gorze!!! mi5aser, trzymaj mnie!!!! :-))

10.12.2001
21:02
smile
[30]

Magini [ Legend ]

i ... jesli tylko chcesz rothon ... jesli chcesz .. to ja poprosze tu Kera... nie, nie tu ... do Sosarii... tak? tylko sie nie denerwuj ... ;-)

10.12.2001
21:05
[31]

kastore [ Troll Slayer ]

PELLAEON --> ten teksk przepisałem z książki Przeowdnik po Chronologii gwiezdnych wojen, jest tam prawie dokładnie opisany wygląś Ikrita, choć na rysunku przpomina mi on bardziej królika. "Pewnego razu - pomimo protestów astromechanicznego robota Artoo - Anakin i Tahiri wyruszyli na niebezpieczna wyprawe.Przeprawili się na drugi brzeg rzeki płynącej obok Akademii i przeszli pieszo przez dżunglę do Pałacu Wełnolamadrów. Zrujnowanej świątyni opuszczonej przed wieloma wiekami. Oboje podążyli tam, pragnąc poznać znaczenie identycznych snów jakie przyśniły im się którejś nocy. Przeszukując posępne ruiny, natrafili na wejście do zapieczętowanej komnaty, gdzie znaleźli jarzącą się złocitym blaskiem kulę. Przed kulą leżało, pogrążone w głębokim śnie , tajemnicze, porośnięte sierścią stworzenie. Stworzenie miało wielkie oczy i obwisłe uszy, wyglądało jak niewielka małpka. Po chwili obudziło się i podążyło za młodymi Jedi. Ponieważ Anakin wyczuł wielkie niebezpieczeństwo , szybko wrócili do wielkiej świątyni. Następnej nocy Anakina obudził hałas dobiegający od strony okna komnaty. Do pomiesczenia wślizgnęło się tajemnicze stworzenie. Korzystając z ciemności i ciszy, oznajmiło że nazywa się Ikrit. Jest mistrzem Jedi, który przyleciał na porośnięty dżunglą księżyc przed czterema wiekami. Natrafił na złotą kulę, ale ponieważ nie był w stanie złamać potężnego zaklęcia (???) pozostawał cały czas w stanie podobnym do hibernacji. Ikrit był pewien że mały chłopiec będzie potrafił zdjąć klątwę. Klątwa została rzucona przez Exara Kuna i więziła duchy młodych Massasów wewnątrz świątyni. Po ich uwolnieniu pojawił się przed świątynią Luke Skywalker w towarzystwie mistrza Ikrita. Ikrit wyjawił Skywalkerowi kim jest i obiecało pomóc w szkoleniu młodych Jedi" PELLAEON --> zajrzyj z łaski swojej do Karczmy 168, zaraz po twoim wyjściu zostawiłem tam dla ciebie wiadomość i chyba jej nie widziałeś, tak cię rozbawiły bzdury z Trybuny

10.12.2001
21:11
smile
[32]

Magini [ Legend ]

Chyba sie jednak zdenerwowal ;-( To ja sobie posiedzie tu cichutko i poczytam "Druzyne Pierscienia"

10.12.2001
21:14
[33]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini ---> a ja mam teraz "Kotołaka" przeczytałem narazie pare stroniczek ale zapowiada się świetnie : )

10.12.2001
21:15
smile
[34]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag, moge tez posiedziec? Opowiem Ci cokolwiek o krainie Mordor, gdzie zalegly cienie :-))

10.12.2001
21:18
[35]

Magini [ Legend ]

mixer - ale nie czytaj teraz na glos, co? ;-)) rothon - opowiedz, ale nie zdradz za duzo, jestem dopiero w polowie 1 tomu ;-))

10.12.2001
21:19
[36]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

dobra dobra już nic nie mówie ; )

10.12.2001
21:20
[37]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witam wieczorowa pora ! Kurcze, alez te watki leca... Jak w starych dobrych czasach, kiedy zeby byc w kazdym trzeba bylo piec razy dziennie sprawdzac :) Ja wlasnie wrocilem z zakupow i chetnie siade sobie i odpoczne przy garncu grzanego miodu z korzeniami... Zaraz postaram sie chocby rzucic okiem na to, co tu naplodziliscie ale najpierw odsapne i zwilze gradlo :)

10.12.2001
21:27
[38]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Chcialem opowiadac historei nieznane, ale ... juz nie :-P

10.12.2001
21:29
smile
[39]

Tofu [ Zrzędołak ]

rothon --- dlaczego nie ? Opowiedz proooooosze :) Jak to dlatego ze przyszedlem to moge wyjsc :) (hehe, i tak jutro przeczytam :P)

10.12.2001
21:30
smile
[40]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Hejka Wszystkim :-) Mam troszkę czasu. Ktoś reflektuje na miodzik ? Mam trochę zapasów na czarną godzinę. Myślę że na dworze jest na tyle ciemno że można to podciągnąć pod czarną godzinę ;-)

10.12.2001
21:33
[41]

Szaman [ Legend ]

Mag: Zawsze do uslug... ;))) A tak poza tym, to odswiez moja pamiec - czy Ty juz kiedys czytalas Tolkiena, czy to dopiero pierwsze podejscie? Bo ja tez moge opowiedziec cos o krainie Mordor... ; PPP Rothon: Jak to dobrze widziec szefa znowu w formie... chlip... <licz sie wzroszyl za barem> Ten klimat pojedynkow na slowa i skojarzenia pomiedzy kierownictwem... Ehhhh... :))) Tofu: Ty nie bluznij! Miod jakimis korzeniami mi tu bedzie zanieczyszczal... Wrrr... :)

10.12.2001
21:33
[42]

Magini [ Legend ]

rothon - opowiadaj znane, nieznane, troche znane i domyslane - jakie tylko chcesz :-)) Dobry wieczor Tofu :-) Dobry wieczor Viti :-)

10.12.2001
21:35
[43]

Magini [ Legend ]

Szaman - pierwsze podejscie. Za soba mam tylko "Hobbita"

10.12.2001
21:37
[44]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Coz za nagla odmiana :-))) Witaj Tofu, klaniam sie Szamanq, czesc Viti! Ps. Mag, powiedz Kerovi, ze zlapalem pustynnego osta. Sliczny jest :-) Ker wie jak go nazwalem :-)

10.12.2001
21:37
[45]

Szaman [ Legend ]

Mag: No to Ci nie powiem, ze ten caly, to... <mmm!! mfffmmmfmf... - odglosy cenzora przy pracy ; P> Rothon: Opowiadaj! Please...?

10.12.2001
21:38
[46]

Tofu [ Zrzędołak ]

Szaman --- no jakze to - miod grzany bez korzeni? Widac ze z daleka pochodisz bo tam gdziem sie urodzil to nieodzowny dodatek do tego szlachetnego trunku ! Magini --- ano dobry wieczor sloneczko Ty nasze Karczmiane :)))

10.12.2001
21:39
[47]

Szaman [ Legend ]

O cholerka... tak to jest, jak sie szybko pisze... mialo byc: "Ze np ten caly Gandalf, to..."! Wybacz... ;)

10.12.2001
21:57
smile
[48]

Magini [ Legend ]

rothon - powiedzialam Kerowi - i wiesz co? On MUSI podobno do Sosarii ;-)) Ja tu posiedze i poslucham Twoich opowiesci. Jakbym przysnela w tym fotelu bujanym, to przykryj mnie tym pledem, co? Posiedze tak sobie do rana przy kominku Tofu - tak wlasnie do mnie mow :-)) Szaman - wybaczam i pisz szybko, pisz duzo ;-)

10.12.2001
22:01
smile
[49]

Tofu [ Zrzędołak ]

Magini --- moge? Jeju, ale mam fajnie :)))

10.12.2001
22:42
smile
[50]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Tofu - No jak to nie wiesz Szaman pochazi z Burkina Faso ;-) Magini - A dobry, dobry :-) Może nam tu jakiś nastrój wieczorny, przy okazji, wyczarujesz ;-)

10.12.2001
22:43
[51]

Tofu [ Zrzędołak ]

O, jak opustoszalo nagle... No coz, to ja tez sie bede chyba zbieral powolutku... Nie wiem dlaczego, ale dzis jestem jakos wyjatkowo spiacy - cos mi mowi, ze to przez wczorajsza sesyjke Wizardry, ale nie jestem pewien czy to to... :) W kazdym razie dopije tylko moj miodek i ide - do zobaczenia jutro !

10.12.2001
23:08
[52]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Kastore -> No tak, nie zauważyłem :-) Ale po Twoim opisie i tym fragmencie co przytoczyłeś można chyba do kosza wrzucić twierdzenie, że Ikrit to Caamasi. Królik, małpa, bóbr, wiewiórka.... on jest nie z tego świata :-) Co prawda jeżeli już jesteśmy przy niezidentyfikowanych rasach, to Yoda też był jakąś hybrydą. Viti -> Chcesz powiedzieć że Generał jest Burkinofasoczykiem? :-)

10.12.2001
23:41
[53]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Żegnam się już. Bywajcie!

11.12.2001
05:55
[54]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

fragment: ... Albo ptak zimowy w śniegu na mnie woła,długie pola pod nim, pola smutku, gdzie się cisza zmienia w głud1y łuk kościoła i tak w wieczność wd1odzę po cichutku.Albo jeszcze góry cięte strugą jak wstrzymany pęd obłoków we mnie wstąpiąi jak w rzece zamyślenia długiej smoki białe w mym odbiciu się wykąpią.i powrócę między ludzi w gniew i miłość w kruchym ciele, w nieostrożnym, w szklanej trumnie, tak poczekać w tym, co jest, i w tym, co było, całą wieczność tak przeczekać, nim zrozmniem. Witam! Roma victor!

11.12.2001
07:41
[55]

Magini [ Legend ]

Dzien dobry :-) Biore sie od rana za robote, moze czas w pracy minie szybciej? Milego dnia spiochy !! :-)

11.12.2001
07:43
[56]

kastore [ Troll Slayer ]

Krasnolud Kastore wchodzi do karczmy, jeszcze nikogo nie ma, choć obsługa już rana się krząta. Miejmy nadzieję, że Gambit dzisiaj wpadnie bo pioruńsko zimno się zrobiło i nie miał kto zapalić w kominku. - Calimshańskie poproszę - zawołał od progu - i wita wszystkich ...... obecnych khmm - powiedział i poszedł na swoje stałe wygrzane miejsce pobrzękując ekwipunkiem

11.12.2001
07:49
[57]

khalan [ Pretorianin ]

Dzień Dobry ! Dawno tu nie zaglądałam, ale myślę ze ciepłą kawusię z rana to dostanę?

11.12.2001
08:40
[58]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień dobry, cześć i czołem... ; )

11.12.2001
08:42
[59]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Do karczmy wbiegł wysoki mężczyzna, postwaił kawę obok khalan i wyszedł z karczmy, najwyrażniej gdzieś się śpiesząć.

11.12.2001
08:49
smile
[60]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

"Dziendoberek" Panstwu Wiecie co? Chyba sie za Wami stęskniłam - co slychac?

11.12.2001
08:51
smile
[61]

Magini [ Legend ]

Czesc Holgan :-)) Zastanawialam sie co z Toba, czy nie stracilas czasem dostepu do sieci ;-)) A co slychac? Same dobre rzeczy!

11.12.2001
08:54
smile
[62]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Huuuuuuuraaaaaa zastalam Magini :-) U mnie powoli wszystko zaczyna sie prostowac ale ostatnio nie wiedzialam za co sie zlapac dlatego nawet nie wchodzilam na Forum... acha .... mam tajemnicze pozdrowienia dla pewnego niesmialego podgladacza, ktory ostatnio sie wydal ze Karczme czytuje ale nie udziela sie: POZDRAWIAM .... ;-)

11.12.2001
08:59
smile
[63]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

no tak .... przyszlam a tu CISZA ... ech...

11.12.2001
09:02
[64]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

czesc Holgi : ) dawno Cie nie bylo : )

11.12.2001
09:08
[65]

Szaman [ Legend ]

Viti: Jak ja Cie dorwe, to nawet cieczka do Burkina Faso Ci nie pomoze! ;))) Khalan: A moze byc kawusia z prundem? W taka pogode trzeba sie jakos rozgrzewac! :) Holgi: No wreszcie sie pojawilas, po latach calych milczenia... Witaj z rana (i, kurcze, na razie do widzenia, bo musze do szkoly jechac niedlugo).

11.12.2001
09:18
[66]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Jak jeszcze sie rothon ze mna milo przywita to wogole bedzie pelnia szczescia ... ;-p

11.12.2001
09:25
[67]

khalan [ Pretorianin ]

Mac - dzięki za kawkę? Cześć Holgan - widzę że nie tylko ja jestem zapracowana i zalatana :-)) Szamanq - prądu do kawusi? chętnie! :D

11.12.2001
09:27
[68]

kastore [ Troll Slayer ]

- Witaj droga Holgan - zawołał do wchodzącej do Karczmy czardziejki - dawnom cię tu nie widział, czyżby jakaś niezapowiedziana kontrola w twojej gildii była - uśmiechnął się szelmowsko. - Mam nadzieję że tym razem wpadłaś na dłużej - powiedział i wychylił cały kufel Calimshańskiego

11.12.2001
09:31
[69]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Cześć. To tak do wszystkich;))))

11.12.2001
09:46
smile
[70]

Magini [ Legend ]

Holgan - tak sie zlozylo, ze bywam tu ostatnio, wiec mozna mnie spotkac ;-)) Powitanie rothonowe, to pelnia szczescia? no no ;-)))) A tak w ogole, to moze wszyscy przed Nowym Rokiem powezmiecie jakies postanowienia, co? Na przyklad, ze zaraz, od razu, na poczatku stycznia gdzies sie spotkamy, co???!!!

11.12.2001
09:46
[71]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Oj mam nadzieje ze na dluzej zagrzeje tu miejsca ... teskno smutno i buro jakos bez Was mi bylo.... Macie jakis pomysl na sniadanko?

11.12.2001
09:49
[72]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Magini --------- bardzo mi sie taki pomysl podoba .... jak byscie chcieli to mozna Torun powtorzyc... ;-)) tyle ze wiecej miejsc materacowych tym razem bedzie ;-)))))))) za to wygodniej - wiecej przestrzeni... a z tym rothonem to chodzi o to ze jak ostatnio bylam to sie dogadac nie moglismy... liczylam trochu ze moze tym raza sie uda... ;-)

11.12.2001
10:16
[73]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Everyone can relax...Gambit has returned... Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie ciepło i przyjemnie...

11.12.2001
10:16
[74]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

i znowu cisza....

11.12.2001
10:20
[75]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Gooooood Mooooorniiiing Vietnam.........ekhm....Karczmo :)))) W końcu sieć w firmie działa jako tako i mogę znowu być z Wami :))) Ach jak raduje się me serce :))) Poproszę zieloną herbatkę....

11.12.2001
10:25
[76]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Heja Gambit ---- sagan zielonej herbaty juz leci w Twoim kieunku.... ;-)

11.12.2001
10:26
[77]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> na Ciebie jak zwykle można liczyć :)))

11.12.2001
10:30
[78]

Szaman [ Legend ]

No witajcie, tym razem ze szkoly. Khalan: A... duzo ma dyc tego prundu? Bo w razie czego, to moze w tym wytworze mojej pomyslowosci kawy zabraknac, a pozostanie sam prund... ;)))) Gambit: No to sie zastanawiam co powiesz, jak poleci w Twoim kierunku filizanka i reszta ekwipunku (masz szczescie, ze nie noze! ; PPP)

11.12.2001
10:42
[79]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Ty mnie jeszcze w akcji nie widziałeś...z zamkniętymi oczami wszystko wyłapię i poustawiam na stole.....

11.12.2001
10:44
[80]

kastore [ Troll Slayer ]

[Od Autora] [Gambit--> widziałeś wspominki o tobie , co sądzisz]

11.12.2001
10:48
[81]

Gambit [ le Diable Blanc ]

kastore --> jeszcze nie...ale zaraz cofnę się do porzedniego wątku i obejrzę....BTW dzięki :)

11.12.2001
10:51
[82]

kastore [ Troll Slayer ]

[Od Autora] [Nazwijcie mnie lajkonikiem ale mógłby mi ktoś wytłumaczyć skróty BTW, IMHO, AFAIK kilka razy jużje widziałem i jakoś nie moge ich z kontekstu wyczaić]

11.12.2001
10:51
[83]

Gambit [ le Diable Blanc ]

kastore --> hehehe...tak jak podejrzewałem...Fajny...Darmowy :)))) Ileż osób tam zaczynało swoją karierę na Forum......Jeszcze raz THX VM :))))

11.12.2001
10:56
[84]

Gambit [ le Diable Blanc ]

kastore --> BTW = By The Way (przy okazji), IMHO = In My Humble Opinion (moim skromnym zdaniem), AFAIK = As Far As I Know (o ile mi wiadomo), THX VM = THanX Very Much (dzięki bardzo)

11.12.2001
10:59
[85]

kastore [ Troll Slayer ]

[Od Autora] [Gambit THX VM , tego ostatniego to się domyśliłem]

11.12.2001
11:08
smile
[86]

Gambit [ le Diable Blanc ]

kastore --> heheh...zdominowaliśmy Karczmę...ostatnie wypowiedzi są tylko nasze....:)))

11.12.2001
11:09
[87]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema... qrna.. "ak te watki leca" cytuje Tofu .. nic wiecej nie powiem... czytajac poprzednie watki az zglodnialem.. tyle czasu to trwalo...

11.12.2001
11:12
[88]

Szaman [ Legend ]

Kastore: Podejrzewam, ze zauwazyles je w watku o padzie SSa? ;) Gambit: Ty mnie nie kus, bo jak zaczne rzucac, to Ci czterech rak zabraknie! :)))) Grzesiu, skoro glodny jestes, to moze cosik na ruszt zarzucisz? ;)

11.12.2001
11:18
[89]

kastore [ Troll Slayer ]

- Jasne że zdominowaliśmy - odezwał się krasnolud i łyknął dużego kufla - Niech żyje przyjaźń krasnoludzko-czarodziejska - zawołał i zwalił się pod stół

11.12.2001
11:18
[90]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Nic z tego...czego nie złapię (a takich rzeczy będzie znikoma ilość...o ile wogóle będą) tym zajmą się moje karty :))))

11.12.2001
11:21
smile
[91]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> no chyba, że zaczniesz rzucać Hamburgerami...to wtedy nie będę wiedział czy łapać, czy co innego robić :))))

11.12.2001
11:24
[92]

Szaman [ Legend ]

Kastore: Tylko niech sie o Ciebie klijenci nie potykaja! ;))) Gambit: Wiesz, dzieki moim mocom, to ja moge nawet lubierznymi elfkami rzucac, ale wtedy bym taki lomot od MAg dostal, ze by mi w piety poszlo! ;)))))

11.12.2001
11:31
smile
[93]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Teraz dopiero zauważyłem. Fatalne niedopatrzenie z mojej strony. Nie powiedziałem Dobranoc, nie pożegnałem się. To już się nie będę teraz żegnał. Powitam Was w nowej części Karczmy :-)

11.12.2001
11:31
[94]

Szaman [ Legend ]

Cholera, znowu musze isc na zajecia... jak ja to kocham...

11.12.2001
11:45
smile
[95]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Zgadnę. Zajęcia z "Szamanistyki stosowanej" ;-)

11.12.2001
12:00
[96]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

No co tak wszyscy ucichli ? Wywiało z karczmy, czy co ? Fakt że wiatr dziś, jakiś tam, jest ;-)

11.12.2001
12:20
smile
[97]

AnankE [ PZ ]

Witam brac karczmiana. (...) A we mnie bialo, bialo, cicho, jednostajnie - bo nosze w sobie wszystkich barw skupiona tajnie. - O jakze sie w bialosci mojej bieli mecze - chce barwna byc - a ktoz mnie rozbije na tecze? To takie luzne nawiazanie do kolorow za oknem. :-))) Holgi--> medluje, ze juz trzy razy zrobilam Twoja niebianska jejecznice, w tym raz dla Szamana i Vayacorda. :-) <tak na uszko Ci powiem, ze nasz barmac cos oporny na nowinki kulinarne. ;-)> Szamanq jak mozesz nie lubic swoich zajec! ; PPP I jeszcze jedna refleksja, zanim znikne do wieczora!!! Jak ktos mi powie, ze Karczma nie ma sie lepiej kiedy szefostwo jest na swoich stanowiskach, to pogryze jak babcie kocham. Ejjj...Szefostwo...jak jeszcze raz znikniecie na tak dlugo to urzad skarbowy na Was nasle. ; P No to papapa. :-)

11.12.2001
12:25
[98]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Viti --> nie wywiało, tylko siedzą, piją i obserwują...

11.12.2001
12:29
[99]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

a rothona ani widu ani slychu...

11.12.2001
13:02
[100]

Szaman [ Legend ]

Poczkajcie! Zaloze nowa czesc i tam Wam odpowiem...

11.12.2001
13:03
[101]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

...czekamy

11.12.2001
13:05
[102]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Nowy już jest...oto link:

11.12.2001
13:06
[103]

Szaman [ Legend ]

No ladnie... i co teraz Gambit? Zostajemy przy Twoim?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.