GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zrobiłem coś złego...

02.08.2003
09:37
smile
[1]

TheMaster [ Konsul ]

Zrobiłem coś złego...

Ludzie potzrebuje waszej rady bardziej niż kiedykolwiek. Moim problemem jest to że przespałem się po pijaku z moją przyjaciółką [nie dziewczyną], ona teraz nie może na mnie patrzeć, to jej przejdzie, ale pewnie już nigdy mi nie zaufa... Przepraszałerm itp. teraz doradźcie mi jeszcze co moge zrobić. Ja na serio tego nie chciałem. Facet to świania a po pijanemu ochydny wieprz... HEŁP MI!!! :(

02.08.2003
09:42
[2]

Loczek [ Senator ]

A ona tez piła??? Bo wina chyba nie lezy tylko po twojej stronie. Ale to tak na marginesie :P

02.08.2003
09:43
[3]

Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]

uklęknij i przeproś ją jeszcze raz
proś o wybaczenie itp. przeważnie to działa ...
tylko pamiętaj żeby nie krzyczeć
jeżeli nie to porozmawiaj o tym z nią...
najlepiej na osobności spokojnie nie śpiesz się
najlepiej sobie usiądźcie
iinymi słowami ---> głupotę zrobiłeś terz się martw przeważneit te sposob działają :)

02.08.2003
09:44
smile
[4]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dokladnie! Kip jooor smajl, wytrzezwiejecie, kac wam minie i zapomnicie. Spoko ;-)

02.08.2003
09:45
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To moje 'dokladnie' odnosilo sie do posta Loczka.

02.08.2003
09:47
smile
[6]

Lawrence z Arabii [ Pretorianin ]

TheMaster <-- nie chce cie znac, jak mogles sie ze mna po pijaku przespac i nawet mnie nie dotknąc, wykrzystales sytuacje ty wieprzu

02.08.2003
09:47
[7]

Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]

aaaaa jęzli ona też piła to zgadzam się z postami loczka i rothona :P

02.08.2003
09:49
smile
[8]

TheMaster [ Konsul ]

Pewnie że piła, więcej odemnie...

02.08.2003
09:52
[9]

Moby7777 [ Konsul ]

TheMaster --> Sluchaj! A dales jej po zebach zeby do lozka zaciagnac? Czy sie opierala? Skoro nie to na poczatek pozbadz sie poczucia winy bo jest ona jakby po srodku... Pozniej mozecie na spokojnie porozmawiac...

02.08.2003
09:55
[10]

The LasT Child [ GoorkA ]

to co ona niewinna? przeciez sie zgodzila, wiem ze nie chcesz stracic przyjaciolki ale taka jest prawda

02.08.2003
09:58
smile
[11]

Kichote [ Pretorianin ]

zaproś ją na drinka

02.08.2003
09:58
[12]

TheMaster [ Konsul ]

Ale wiecie jakie są baby ja nikogo nie biłem...

02.08.2003
10:00
[13]

forsetii [ Konsul ]

Jak mawia mój kumpel " Pies nie weźmie dopóki suka nie da". Ma ładnie nakładzione we łbie jak puszcza się po pijaku na lewo i prawo a potem ma pretensje. Jest puszczalska a ma pretensje do innych.

02.08.2003
10:01
[14]

Moby7777 [ Konsul ]

No to ja radze tak:

Najpierw wszystko przemyslec i dojsc do wniosku ze nie jestes jedynym winnym. Pozniej popros kolezanke o rozmowe w 4 oczy i sprobuj porozmawiac. Zaznacz ze nie jestes jedynym winnym (byle nie zbyt agresywnie zeby nie odczytala tego jako probe wykpienia sie od winy) i przepros za to co zrobiles. Spokojna rozmowa i mocne postanowienie poprawy (poparte obustronna obietnica) powinny pomoc.

02.08.2003
10:19
[15]

Loczek [ Senator ]

TheMaster: moim zdaniem ktos powinien ją uświadomić, że wina leży po środku!!! (najlepiej popros jakąś jej koleżanke/kolege, ktory jest w miare bezstronny)

02.08.2003
10:21
[16]

TheMaster [ Konsul ]

Tak tez chce zorbić...

02.08.2003
10:26
[17]

Głowa do wycierania [ Pretorianin ]

M-Hunter - spaliscie nago czy w ubraniach ?

powiedz jej, ze nigdy sie juz z nia nie przespisz bo wiercila sie w lozku i puszczala baki

02.08.2003
11:51
[18]

Moby7777 [ Konsul ]

Glowa do wycierania --> wez ty sie lepiej zamknij jak masz takie rady dawac ludziom...

TheMaster --> osobiscie nie wiem czy biegniecie po wstawiennictwo do znajomych to dobry pomysl. Glowna zainteresowana moze to dodatkowo odczytac jako przechwalanie sie osiagnieciami... moim zdaniem lepiej z nia na spokojnie porozmawiaj w cztery oczy...

02.08.2003
12:54
[19]

M-Hunter [ The Jester Race ]

Głowa do wycierania --> A co tu robi moja ksywka co ? Weź czytaj posty zanim opublikujesz !!! ***** *** !!!!!!!
teraz se kurde ktoś coś pomyśli przez ciebie i będą kłopoty!!!!

02.08.2003
13:11
[20]

SULIK [ olewam zasady ]

za co przepraszales ? ze byles kiepski ?

jak pila to ekchmmmm... powinna sie pilnowac - nie wie do czego jestesmy my szowinistyczne swinie zdolne po napitku ? a zreszta gdzie jej kumpele ?

ale gumke miales ?

a zreszta za co przepraszac ? po co o tym gadac - stalo siee juz nic na to nie poradzisz - najwyzej bedziesz placil alimenty :>

02.08.2003
13:16
[21]

__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]

ej z tego co widze to albo wypiowiedzi sie powtarzają albo robi sie zwykła wypytywanka z cyklu "jak było?"

02.08.2003
13:17
smile
[22]

massca [ ]

nie wiem w czym problem ?
przeciez jej nie zgwalciles?

moja rada: zrobcie powtorke - tyle ze na trzezwo, w sprzyjajacych warunkach. to unormuje sytuacje a kobieta poczuje sie zaspokojona :)

02.08.2003
13:19
smile
[23]

SULIK [ olewam zasady ]

<-- massca

02.08.2003
13:26
[24]

Septi [ Starszy Generał ]

Ładni z was doradcy,normalnie strach sie bać.

02.08.2003
13:29
[25]

Głowa do wycierania [ Pretorianin ]

M-Hunter - gdy to pisalem silnie mnie przycisnelo . cala uwage skupilem na zwieraczach co poskutkowalo w tresci mojego posta .

02.08.2003
13:32
[26]

SULIK [ olewam zasady ]

Septi - to moze Ty cos poradzisz - ja wyrazilem swoje zdanie n ten temat

02.08.2003
13:38
[27]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Jak w pewnym dowcipie:

-przyszedles sie spowiadac czy chwalic?

02.08.2003
13:38
[28]

dziki cool [ Pretorianin ]

jeżeli ona ci się "oddała" to nie może miec do ciebie pretensji.........a ona tez piła????

02.08.2003
13:40
smile
[29]

BriskShoter [ Senator ]

Spoko :D

przeciez sie zgodzila, hehe zależy ile poszło picka, jak mało to fakt jednak jak full do oporu no sorry ale to sie idzie na "żywioł" i jak ktoś powie czy raczej wyjęczy coś wiecej od "mmhhmmmmm" czy "ah" to jest to sukces :D

Ma ładnie nakładzione we łbie jak puszcza się po pijaku na lewo i prawo a potem ma pretensje. Jest puszczalska a ma pretensje do innych. idz do kolezanki wypijcie qpe do fulla i wtedy próbuj podejmować decyzje :) Zresztą wogóle spróbuj podejmować decyzje jakiekolwiek chocby któredy do domu :)


BTW czemu zaraz o winie sie gada? co to jakieś zakazane przyjemności są?

Kolejny przykład że przyjażn męsko - damska nie ma prawa bytu?? Nie sądze :D Ww końcu i tak po czymś takim można być nadal przyjaciółmi (zresztrą to wkońcu umila kontakty:), wiadomo że zawsze coś tam bedzie "nie stykało" ale jak przyjażń była prawdziwa to i tak przetrwa :D (ale mi sie na pikne słowa wzieło aż sie sam sobie dziwwie :D

02.08.2003
13:41
smile
[30]

pasterka [ Paranoid Android ]

TheMaster --> no, coz, co tu duzo mowic, dales ciala nie mniej niz Twoja kolezanka... co sie stalo, to sie nie odstanie, pogadajcie, moze jakos sie ulozy, choc na to, ze przyjazn bedzie taka jak wczesniej bym nie liczyla...

02.08.2003
13:42
smile
[31]

BriskShoter [ Senator ]

<-------SULIK & massca

A i jeszcze jedno. Zawsze lepiej (a przynajmniej spróbować, trudne ale "opłacalne";) wstać zanim sie ona obudzi i albo śniadanko albo kwiat (albo jedno i drugie) przyszykować żeby czekało aż sie obudzi ;)

02.08.2003
13:46
smile
[32]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Coz za romantyzm :-))))

02.08.2003
13:47
[33]

Xerces [ Konsul ]

The Master - no cóż to nie jest pierwszy tego typu przypadek. Ale alkohol tak działa na świadomość ludzką, że wyłącza sektory "hamowania" w ludzkim umyśle. Im bardziej np. ktoś jest skryty, lub nieśmiały to tym bardziej po pijaku zaczyna wariować, gdyż reakcje "hamowania' zostają wyłączone. O wiek nawet nie pytam - no, ale wiadomo jaka panuje powszechna opinia o "wieku" i o przyjaźni miedzy chłopakiem i dziewczyną.
Taka przyjaźń istnieje, ale jest tylko pierwszą sferą, która po jakimś czasie spada na koleżeństwo lub awansuje na miłość. O tym jak długo siedzisz w tej sferze świadczy tylko siła twojej woli...
no, a takie zachowanie? Powodów może być mnóstwo - zależy od tego czy faktycznie się Tobie podobała i czy ona o tym wiedziała. Może zawsze coś też dla niej znaczyłeś, ale też to kryła. W każdym razie alkohol zrobił swoje no i pokazaliście, że jednak nie jest to taka zwykła "przyjaźń" - tyle że jak już powiedziała reszta, tu wina leży obustronnie.
Tyle że taka reakcja po czymś takim była w 100% pewna. Wątpię żeby była obrażona. Może się wstydzi tego co zrobiła i chciała by o tym jak najszybciej zapomnieć. Może (jeżeli coś czuła) wie że się teraz odkryła i już nic nie będzie takie jak kiedyś - że jest o włos od straty przyjaciela. Ale na pewno nie mów, że się zawiodła na Tobie no bo naprawdę wątpię, żeby przespała się z Tobą umyślnie, aby Cię "sprawdzić".

W każdym razie jeden wniosek - wygodna płaszczyzna, którą jest "przyjaźń" skończyła się i jest to pewna porażka z Jej strony, bo się odkryła. Dlatego unika rozmowy i dalszych konfrontacji - bo łatwiej porażkę się zapomina niż wyjaśnia lub naprawia. Nie chce z tobą rozmawiać bo się boi, a w takiej sytuacji synonim obrażania jest jak najbardziej trafny, aby ktoś przestał z kimś rozmawiać.
Mam pytanie - jak reaguje podczas rozmów? Odzywa się? Milczy? Wiesz w końcu to wiele mówi.

Przez "przespanie" udowodniliście, że chyba to nie była to taka zwykła przyjaźń i teraz logiczne jest, że po pogodzeniu będziecie chcieli to sobie wyjaśnić. Tak więc pytanie czy strona która wolała by unikać wyjaśnień wogóle chce się godzić czy może będzie udawała że sprawa nie istanieje.

Co robić? Wybór jest Twój, ale pamiętaj że do rozmowy trudno będzie doprowadzić.

Ale mam pytanie - naprawdę była dla Ciebie tylko przyjaciółką?


A co do rozmowy to Twój najsilniejszy argument to: „Prawdziwej przyjaźni nic nie rozerwie”

02.08.2003
13:48
smile
[34]

BriskShoter [ Senator ]

No masz jak skutexczne to czemu nie ;) Zrezsztą spróbować nie szkodzi nigdy :D

02.08.2003
13:52
smile
[35]

Lim [ Senator ]

przez chwilę uśmiechałem się szeroko czytając ten wątek- pomyślałem jednak że skoro jest to dla ciebie to może podniosą cię na duchu te słowa :
NIC ABSOLUTNIE NIE MOŻESZ ZROBIĆ - MUSISZ Z TYM ŻYĆ ! i kiedy to do ciebie dotrze twój ,,kac'' moralny zniknie szybko :)))
- nie jest to chyba jakaś straszna perspektywa .
Poza tym jest to nieco śmieszny problem (przepraszam - ile Wy macie lat ....może to coś wyjaśni)
Problem to hipotetyczny fakt że to dziewczyna twojego kolegi , albo że o tym dowiedziała się twoja żona lub dziewczyna - jednak w przytoczonych przez ciebie wydarzeniach nie ma nic złego (nooo chyba że w czasie tego ,,snu'' stało się coś co chluby ci nie przynosi :) ....więc głowa do góry !
...no i może nie pij tyle w towarzystwie koleżanek - unikniesz wtedy (zbędnych zresztą) wyrzutów sumienia.

02.08.2003
13:54
smile
[36]

BriskShoter [ Senator ]

<----Lim -----> proste :)

02.08.2003
22:57
[37]

SULIK [ olewam zasady ]

co jest ?? autor juz sie zalamal - czy przystapil do dzialan powtorkowych ?

02.08.2003
23:02
[38]

DKAY [ Generaďż˝ ]

Wez jeszcze tylko okresl kto dokladnie byl "po pijaku"? Ona na pewno a Ty?? :))

02.08.2003
23:06
[39]

K@mil [ Wirnik ]

DKAY ==> Czytaj uważniej - obaj byli pijani.

02.08.2003
23:06
[40]

ZeTkA [ ]

jejq zdaza sie

jesli bylisci eodpowiednio zabezpieczeni <i nei bedzi einnych konsekwencji>

to wyloozuj rozjedzie sie po kosciach

02.08.2003
23:07
[41]

Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]

SULIK - autor "rozmawia" z koleżanką ciałem ;)

02.08.2003
23:08
[42]

Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]

K@mil -> Obaj? O co ty go posądzasz? ;) Chyba oboje :))

02.08.2003
23:09
smile
[43]

K@mil [ Wirnik ]

Syriusz ===> Ups, ochydby błąd. Przepraszam. Oczywiście że oboje :-)

Język Polski być trudna mowa....

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.