GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Anty-HipHop

27.07.2003
18:23
smile
[1]

Funthom [ Always with Morith ]

Anty-HipHop

Dzisiaj przegladalem sobie stronki www i znalazlem cos o HipHopie.Poniewaz sam nie znosze tego gatunku o ile mozna ten rodzaj tworczosci tak nazwac , troszke mnie dziwi czemu inni ludzie pisza takie cos.Wiem ze mamy wolnosc slowa itd ale zeby odrazu oczerniac i ponizac innych ludzi sluchajacych HH ..Tak czy inaczej zamieszczam fragment z tej strony i czekam na wasze wypowiedzi.Ale nie zalezy mi na watkach z ktorych wyniknie kolejna klotnia na tema HH vs. TECHNO tylko chodzi mi o to czy autor tej witryna nie przesadzil.Wypowiedzcie sie w kulturalny sposob.Ja osobiscie uwazam ze jezeli ktos nie toleruje czegokolwiek nie powinien tego w taki sposob tego okazywac.

Wstęp
Hip-Hop to słowo, które każdego normalnego człowieka (chociaż i nienormalnego tez jak się okazuje) przyprawia o wymioty. Ta śmieszna subkultura, której początki sięgają lat 70 stała się ostatnimi czasy istną plagą. Ale postarajmy się nie unosić tylko na spokojnie przeanalizować ten śmietnik i wysunąć z tego jakieś wnioski... A więc zacznijmy od podstaw:





HipHop dla inteligentnych...

Posługując się fachową literaturą na temat tego zjawiska czytamy: „Hip Hop to subkultura (...) wywodząca się z Bronksu...”. Jak powszechnie wiadomo Bronx jest północną dzielnicą Nowego Jorku, która to słynie z licznej grupy czarnoskórych mieszkańców. Ogromna większość tej właśnie rasy w tejże dzielnicy to biedota, która bardzo często nie potrafi nawet pisać, co potwierdzają badania amerykańskich uczonych... Tak właśnie – to jest cała prawda o HH. To subkultura stworzona przez debili i do nich także kierowana.



Muzyka

Nieodłącznymi elementami HipHop’u są:, break dance (śmiechu warte), graffiti, no i oczywiście „muzyka” rap. No właśnie... Ta muzyka.... Encyklopedia mówi: „ (...) Rap polega na skandowaniu skrajnie zrytmizowanych tekstów (...)” No więc gdzie ta muzyka? Jak ktoś mógł nazwać takie coś muzyką? To że w tle leci jakiś bass pomagający czarnemu równo mówić to jeszcze nie znaczy ze choć trochę przypomina to muzykę. No i jeszcze pozostają texty... Kurwa co mnie interesuje smut gościa co pierdoli swoją starą i chce o tym powiedzieć całemu światu? Niech wyda tomik poezji, może ktoś przeczyta. Ale pozostaje jeszcze...



Mentalność

No właśnie – MENTLOŚĆ. Pytanie: Jak wzbogacić się i żyć na poziomie? Odpowiedź: Zostać sportowcem, gwiazdą muzyki lub osiągnąć sukces zawodowy. O ile dla czarnej społeczności USA osiągnięcie dobrych wyników sportowych lub zostanie gwiazdą muzyki rozrywkowej jest realne, tak ostatnia opcja – nie okłamujmy się – jest rzadkością (kto widział np. czarnoskórego światowej sławy naukowca?) Dlatego właśnie wcześniej opisywany gościu zamiast wydać tomik swoich smutów próbuje koniecznie je „wyśpiewać” bo przecież to trafi do większej liczby odbiorców.



V.I.P.

I tu także ukazuje się jak płytcy są HipHop’owcy. Celem ich jest pokazanie światu jacy to oni są zajebiści... ach te panienki na teledyskach, fury z hydraulicznymi podnośnikami, baseny, złoto które ledwo unoszą, wypasione wille i sportowe BMW... Są świetni... Taki małolat naogląda się MTV i po dzieciaku. Szambo go wciąga. Potem się okazuje że gość rzeczywiście się na tym dorobił bo milion gówniarzy kupiło jego płytę bo miał fajne laski w teledysku... Tak właśnie się robi kasę na frajerach...





Texty

To podstawa HH. To podstawa, z której to właśnie należy się śmiać (albo płakać - do wyboru). Typowy text HH: „Mam przejebane, świat jest do kitu, pale sobie ziele, mam zajebiste plecy bo jestem gangster J , zabili mi kumpla a ja się zemszczę... kurwa, kurwa, kurwa” itp. Extra. Należą się gratulacje... Każdy HH ci powie, że ich texty to mówiona poezja, której ty nie rozumiesz. Śmiechu warte. To teraz należy sobie zadać pytanie czy te milion gości co kupiło płytę z gadaniem zamiast muzyki rozumie te texty? A czy ci co je skandują je rozumieją? Texty, które nie zostały przez nich napisane? Texty, które są dla DEBILI... ?



Styl...

...czyli dlaczego najebałem tak w pory że ledwo idę... Brudasów można rozpoznać nawet na odległość, bo pomimo że śmierdzą to cechuje ich jeszcze jedna rzecz: niechlujny wygląd. Nie obchodzi ich że mają kilka razy większe spodnie, które im wiszą na jajach, ani że od brudu włosy im układają się coś na kształt dredów. Od czasu do czasu pojeżdżą jeszcze na desce i zapalą trochę ziela. Wtedy są O.K. HH rulez!!! J



HipHop w Polsce

No i tu zaczyna się grząski temat. Bo gdyby nie to, to pewnie strona ta nigdy by się nie pojawiła... Okazuje się, że i w naszym kraju na dobre zadomowił się HH. Jest to niewątpliwie hańba dla całego narodu polskiego. Ale cóż, debili a tym bardziej brudasów to u nas nigdy nie brakowało. Ale najlepsze jest to, że wielu młodych ludzi, którzy i tak mają przejebane życie pakuje się w ten interes. Próbują coś tworzyć pomimo że są biedakami (w intelektualnym znaczeniu również). Niby ktoś ich słucha a jednak... i tak są przegrani. W swoich textach mówią jakie to życie jest do bani. Dobra rada dla nich: powieście się wieśniaki. Czarna prymitywność spłynęła na białych Polaków.



Epilog

Hip-Hop’owcy... czym wy kurwa jesteście? Masz za duże portki? Słuchasz rapu? Za trudny był dla Ciebie ten text i go nie rozumiesz? Nie umiesz czytać? Jeżeli na wszystkie te pytania odpowiedziałeś potwierdzająco to jesteś jednym Z NICH. Z ciebie już nic nie zostanie, ale nikt już tego nie zmieni – trzeba sobie z tego zdać sprawę. Dalej będziesz pustakiem bez gustu, który wlazł w szambo; nie ono cię wciągnęło, ale ty stałeś się nim! Gównem bez przyszłości. Gównem które nie nadaje się nawet na nawóz dla chwastów.

27.07.2003
18:25
[2]

Funthom [ Always with Morith ]

btw.mam nadzieje ze nie dostane bana od moderatorow za cytowanie fragmentow ale ja nie jestem cenzorem.

27.07.2003
18:31
[3]

J0lo [ Legendarny Culé ]

nie lubie hip hopu ale taki tekst to chyba jednak za duzo

27.07.2003
18:44
smile
[4]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

Cóż, przynajmniej jeden koles powiedział szczerze co lezało mu na wątrobie :)
Zgadzam sie z nim w 100% chodz sam nigdy czegos takiego bym na głos nie powiedział. Mam pare znajomych "skejterów" którzy słuchają HH...nie szanuje muzyki której słuchają ale szanuje ich samych za to jacy są.
Chodz nie wiem czemu autor nazywa hh'powców brudasami...ja myślałem ze to "stwierdzenie" przyległo na stałe do kultury metalowej. Chociaz ja zawsze uwazałem, ze ludzie którzy mają krok w spodniach na wysokości kolan, powinni zacząć nosic chyba pampersy czy cos takiego :P
I jeszcze sprawa tekstów...moj kolega który nałogowo słucha techna ( Boże miej jego dusze w swej opiece i wybacz mu ten błąd..jest głupi, młody, kiedys moze z tego wyrośnie :P ), zawsze mi mowi, ze muzyka której ja słucham ( raczej cieżkie brzmienia :) ) obfituje w teksty typu:"Zabije twoją matke !! Pojde zgwałcic kota !!" :))) itp,itd, etc :) Widac punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :D

27.07.2003
18:47
smile
[5]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

sam nie przepdam za HH, wole techno, ale autor tego tekstu sam jest niedorozwinietym umyslowo debilem... i do tego smie wprost powiedziec, ze nie jest rasista, a pol strony nizej mowi o czarnoskorych, ze nie sa w stanie zroibic kariery zawodowej (czyli ze sa idiotami).... ehh, no comments

27.07.2003
18:50
[6]

J0lo [ Legendarny Culé ]

Hebron ---> moze brudasy nie do metalu tylko bardziej do kultury punkowskiej

oj czuje ze ten watek wywola burze :P

27.07.2003
18:56
[7]

CooN [ Generaďż˝ ]

Autor tekstu mocno generalizuje sytuacje. Llaczy ja z odrobina zabobonow i stereotypow.
Ma do tego prawo.
Swiata nie zbawi od "brudasow" i "debili"...

27.07.2003
18:57
smile
[8]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

nigdy sie nie zastanawialem nad HH i sam nie lubie tego typu muzyki, ale ten tekst daje wiele do myslenia i szczeze muwiąc trudno sie z nim nie zgodzic. Co nie oznacza ze autor jest wporządku, nie znosze gdy ktos wie lepiej odemnie co dla mnie jest najlepsze i sam staram sie nikomu niczego nie narzucac, a więc jesli ktos lubi HH to chwała mu i nie zwracajcie uwagi na takich infantylnych debili.
Założę sie ze nalezy do kółka różańcowego i co niedziele jak kazdy dobry i przykładny katolik chodzi do koscioła HAHAHAHAHAHAHA


NIECH ŻYJE WOLNOŚĆ I SWOBODA !!!

27.07.2003
18:58
smile
[9]

Atarius [ Legionista ]

.. przez 3 lata namietnie słuchałem HH.. aż poszedłem za słowami tych co tam "śpiewają"..i źle to sie skończyło..
teraz wiem że wszystko..co jest tam powiedziane. jest jedną wielką brednią.."śpiewają " to co ludzie chcą usłyszeć..i nic po zatym..choć szacunek mam do tej muzyki.. jako samej muzyki..
i do niektórych zespołów... które naprawde mądre słowa głoszą.. np.. FENOMEN..:)

27.07.2003
19:35
[10]

Regis [ ]

Nie przepadam za HH ogolnie, ale sa lepsze i gorsze teksty. Jest glupie gadanie pod publiczke (narzekanie na ciezkie zycie to najbardziej chwytliwy temat), ale sa tez naprawde ciekawe teksty dajace do myslenia. Niestety tych drugich jest bardzo malo, dlatego ogolnie za HH nie przepadam. A autor strony powinien wydoroslec i nauczyc sie pisac z sensem. Poza tym jest roznica miedzy krytyka, a pieprzeniem trzy po trzy w sposob conajmniej niezbyt kulturalny... Nie twierdze ze autor nie ma racji, bo nieraz sie z nim zgadzam, ale niezaleznie od opinii trzeba umiec wyrazac sie z kultura... A ten tekst:

"Ale postarajmy się nie unosić tylko na spokojnie przeanalizować ten śmietnik i wysunąć z tego jakieś wnioski... "

To LOL & ROTFL jakich malo ! Koles chyba nie wie co to znaczy "wyciagac wnioski" i sie "nie unosic"... Dno...

27.07.2003
19:36
smile
[11]

MAN5ON [ Konsul ]

hip-hop to jedno wielgie g....taka jest prawda. jak dla mnie goscie ktorzy tworza ten syf to najzyklejsze leszcze ktorzy nie potrafia robic nic a chcieli by miec wszystko. nieprzecze ze muzyka w NIEKTORYCH kawalkach HH jest niezla (np. paktofonika), ale cala kultura hip-hopowa jest beznadziejna. wiem ze teraz podopadlem calej masie pryszczatych nastolatkow w spodniach przypominajacych worki na ziemniakow (sorry jezeli urazilem tych bardziej dojrzalych emocjonalnie sluchaczy hh), ale takie jest moje zdanie na ten temat i nikt go nie zmieni. jezeli ktos chce na mnie pobluzgac to prosze bardzo i tak przez pare dni mnie nie bedzie, tak wiec raczej tego nie przeczytam :-P

see you

27.07.2003
19:42
smile
[12]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Zaczne od podsumowania : ZALOSNE !

Z hip-hopu słucham praktycznie tylko 2 Paca, ale powiem któtko. Jeżeli nie słuchacie hiphopu czy jakiekolwiek gatunku to się nie wypowiadajcie. Nie chodźcie do klubów gdzie grana jest ta muzyka, unikajcie jej jak ognia, ale odpowiedźcie mi na pytanie : Dlaczego piszecie Hip-hop to gówno, metal shit ? Przecież do bzdura ! Nie podoba się wam to ZAMILCZCIE i dajcie miłośnikom tej muzyki jej słuchać i o niej rozmawiać. Po co krytykujecie coś co się innym podoba ? Żeby się dowartościować ? Powiem krótko : NIE ROZMAWIAJCIE O MUZYCE, KTÓREJ NIE LUBICIE. Bo skoro jej nie lubicie to co ona was w ogóle obchodzi ? Autor jest wyjątkowo żałosnym typem...


Jako że mam chwilę czasu pobawię się i spróbuje pośmiać się z autora :) Później zajrzę na stronę tego człowieczka i wyślę mu to mailem (jak mi się będzie chciało :))

Hip-Hop to słowo, które każdego normalnego człowieka (chociaż i nienormalnego tez jak się okazuje) przyprawia o wymioty

Fenomenalnie rozpoczęty wywód. Widzę że wziąłeś się za pisanie rozprawek i od razu postawiłeś tezę. Jeśli coś co Ci się niepodoba przyprawia Cię o wymioty to znaczy jedno : musisz mieć uraz do tego czegoś poprzez częsty kontakt z tym czymś. Jak widać obracasz się w środowisku gdzie dominuje hip-hop i nie masz innego wyjścia tylko go słuchać. W takim razie rzeczywiście mi Ciebie szkoda...

I dlaczego Ty masz ustalać czym jest normalność ? Granice normalności w dzisiejszych czasach są do tego stopnia zatarte że samo używanie tego słowa jest śmieszne, a gdy używa się go do określenia rodzaju muzyki, części kultury i obiektu uwielbienia innych świadczy to wyłącznie o braku tolerancji, a do czego to prowadzi widać po tym tekście. Wniosek pierwszy : Autor jest nietolerancyjny.

Posługując się fachową literaturą na temat tego zjawiska czytamy: „Hip Hop to subkultura (...) wywodząca się z Bronksu...”. Jak powszechnie wiadomo Bronx jest północną dzielnicą Nowego Jorku, która to słynie z licznej grupy czarnoskórych mieszkańców. Ogromna większość tej właśnie rasy w tejże dzielnicy to biedota, która bardzo często nie potrafi nawet pisać, co potwierdzają badania amerykańskich uczonych... Tak właśnie – to jest cała prawda o HH. To subkultura stworzona przez debili i do nich także kierowana.

Nie będe tu pisał że jesteś rasistą bo to widać gołym okiem, ale popatrzmy na coś innego. Twierdzisz że częściowy analfabetyzm jest powodem "debilnych tekstów"? Tu musiałem sobie samemu dopowiedzieć że chodzi o teksty bo jak widać nie potrafisz przelać swoich myśli "na papier".
To powiedz mi jak inteligentne teksty posiada techno ? Z tego co ja słyszałem DJ krzyczy raz na pięć minut "Jaazdaaa". Ale ja tego nie neguje, cieszy mnie to że ktoś potrafi się dobrze bawić. A to czy mi się ta muzyka podoba czy nie to tylko i wyłącznie moja sprawa, która pozwala mi omijać imprezy na których grane jest techno. Wniosek drugi : Autor przejawia objawy rasizmu i braku obiektywizmu.

Kurwa co mnie interesuje smut gościa co pierdoli swoją starą i chce o tym powiedzieć całemu światu?

A kim Ty do diabła jesteś ? Wyrocznią ? Ciebie to nie musi interesować, ale co Ci do diabła przeszkadza że ludzie się przy tym dobrze bawią? Poza tym masz jakieś cytaty konkretne czy sobie wymyśliłeś to "pierdolenie starej" ?

Wniosek 2 i 1/2 - Objawy całkowitego braku kultury.

? To że w tle leci jakiś bass pomagający czarnemu równo mówić to jeszcze nie znaczy ze choć trochę przypomina to muzykę

Wniosek trzeci : Autor niewątpliwie jest rasistą.

Kolejny cytat zaczynający się od słów "No właśnie - Mentaloność" sobie odpuszcze bo jest to wyłącznie atak na ludzi o czarnym kolorze skóry, a z muzyką nie ma nic wspólnego. To poraz kolejny obnaża prawdziwy zamiar autora...

I tu także ukazuje się jak płytcy są HipHop’owcy. Celem ich jest pokazanie światu jacy to oni są zajebiści... ach te panienki na teledyskach, fury z hydraulicznymi podnośnikami, baseny, złoto które ledwo unoszą, wypasione wille i sportowe BMW... Są świetni... Taki małolat naogląda się MTV i po dzieciaku. Szambo go wciąga. Potem się okazuje że gość rzeczywiście się na tym dorobił bo milion gówniarzy kupiło jego płytę bo miał fajne laski w teledysku... Tak właśnie się robi kasę na frajerach...

A powiedz mi czy to samo nie dotyczy muzyki elektronicznej, rocka czy metalu ? Oni pewnie mieszkają w kawaletkach, a suchy chleb popijają wodą ? To jest komercja mały człowieczku, a komercja ogarnia nas wszystkich.


Chciałem skomentować cały tekst, ale biorąc pod uwagę fakt że autor pisząc tekst miał zamiar ośmieszyć murzynów, a nie podał żadnych argumertów, których niebyłbym w stanie obalić kończę moje bezcelowe wywody...I po co ja to w ogóle napisałem :)

27.07.2003
19:48
[13]

kampo [ Chor��y ]

Hebron ===> foch! ;)
a autor tego textu chyba miał ciężkie dzieciństwo...

27.07.2003
19:56
[14]

wolkov [ |Drummer| ]

Hip Hop raz jest dobry, a innym razem kiepski, a autor powyższych wywodów jest zakompleksionym człowiekiem i tyle.

27.07.2003
20:11
[15]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

Kampo -- > Ty buraku, jak smiesz strzelać mi fochy w ogole! Nie no teraz to sie zbulwersowałem !! :] Sam miałes trudne dzieciństwo chyba !! :) Znasz sie na muzyce tak jak Balszoj na posługiwaniu sie netem !! :))))) Osz ty w ogole, ja ci dam, poczekaj jak bedziesz błagał o litość w JK2 :D

27.07.2003
20:12
smile
[16]

Krzemol [ Pretorianin ]

Ludzie, co wy piszecie. Jak ja to czytam to mi sie niedobrze robi. Co za kur**** debil to pisal !!! Jesli nie zna sie na Hip-Hop' ie to niech lepiej nie pisze taki "brudas", co on wie ??? Nie zna PFK, nie wie jaki byl ś.p. Magik, to kurwa nie pisze na jakis stronach o takim czyms, ok ??? Koles rymowal zajebiscie, nie odroznial imaginacji od rzeczywistosci, byl WIELKI !!! Dlatego jesli ktos nie lubie tego rodzaju muzyki niech sie nie wypowieda na ten temat. Ja osobiscie nie lubie Matalu z jednego wzgledu - nie wiem co oni tam spiewaja ale nie mowie, ze jest do dupy, mam kumpla metala i go szanuje, nie mowie mu zeby nie sluchal Metalu. Jesli komus nie odpiwiada, NIECH NIE SLUCHA, PROSTE !!! Sluchales kiedys moze Grammatika, Fisza, PFK, Ego, Fokusa. I co moze mi ktos powie,ze oni nie umieja rymowac ??? No spiewac raczej nie ale rymowac z pewnoscia !!!

Wiec wielkie NARA dla ludzi, ktorzy smieja sie z jakiegos gatunku !!! Jesli nie lubisz - NIE SLUCHAJ !!!!!!

27.07.2003
20:15
[17]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

funthom:
1)nie jest to subkultura dla debili, moglbys byc bardziej grzeczny i taktowny bo mnie własnie obraziles. nie bede sie znizac do Twojego okrutnie niskiego poziomu intelektualnego, powiem i jedynie ze jestem studentką 3go roku stomatologii na akademi medycznej w Gdansku,wiec "debilem" na bank nie jestem....

2)muzyka- po pierwsze break dance- człowieku, probowałes kiedys? wiesz jak trudno sie tego nauczyc? nie mow ze smiechu warte, coz, moze wychodzą Twoje kompleksy (łamaga???? heehhhhh) ale nie zrobiłbys zadnego z break danceowych trickow. jestem tego pewna...
grafitti- trzeba miec wielki talent zeby wymyslec cos zajebistego,a pozniej przelać to na sciane...powtarzam-cos zajebistego.. no ale i gdzies nauczyc sie trzeba. graffiti to sztuka, przejdz sie po jakims duzym miescie (a jak jestes ze wsi to pojedz np.do wawki. tam jest tego masa) i zobacz z jaka precyzją i jak misternie namalowane sa niektore wrzuty. a pozniej sam sprobuj, a dopiero pozniej skrytykuj
słowa- w zadnym hiphopowym kawalku nie slyszałam zeby "ktos pierdolil swoją stara" wypisujesz jakies brednie, no ale cóz jak ktos nie ma argumentow to poprostu osmiesza, dla mnie to ty jestes jakis prostak.
"widzial ktos czarnoskorego naukowca" - o boszszsz tym mnie poprostu zabiles. stary jestes zwykłym rasistą wielkie wyrazy wspolczucia dla Ciebie... przykro mi ze sa na swiecie tacy ludzie jak Ty i wstydze sie za nich..
3styl- powoli wymiękam... patrzac na siebie w lustrze nie dostrzegam ani krzty niechlujnosci,mysląc o moich znajomych- rowniez nie.... pachne dobrymi perfumami, i bardzo dbam o swoj wygląd. nie mam dreadów, nie widze nic złego w jezdzeniu na desce(nie krytykuj bo kto wie- moze wszedłbyś na deske i sie od razu zabił, bo jazda na desce wymaga nauki..) ziele..... hehhh a czy to przepraszam domena hiphopowców??? szczerze wątpie...
hiphop w polsce : textem "powiescie sie wiesniaki" poprostu mnie rozwaliłeś, jesteś smieszny wraz z Twoim wątkiem...
sam sie wieśniaku powieś. o boszszsz... brak mi słow.

co do epilogu.... no comment. FUNTHOM TY TO JESTEŚ POPROSTU TĘPA BUŁA. zal mi ciebie jesteś żałosny....

27.07.2003
20:15
[18]

kampo [ Chor��y ]

Hebron ===> bydlaku jeden, miałem na myśli autora tego textu o hh ... i jak wogóle śmiałeś mmnie porówanć do balszoja?? chcesz chyba mnie naprawde wyprowadzić z równowagi i w przeciwieństwie do Ciebie nigdy nie błagam o litość....

27.07.2003
20:17
smile
[19]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Koleś założyłe jeszcze stronkę anty metal i anty cośtam. Prawdziwym celem tych stron jest zarabianie gdyż za każdy komentarz webmaster dostaje parę groszy:)) Prosty i genialny sposób!

27.07.2003
20:19
[20]

Fett [ Avatar ]

sam nie lubie Hip-Hopu ale stwierdzam jednogłośnie że mama autora myła go gabką w dzieciństwie i odbiło mu sie to o psychikę. Dlaczego tak sądze ? Otóż link podaje nizej

PS. Zaglądnijcie to xięgi gości, można sie pośmiać ;)

27.07.2003
20:22
[21]

Fett [ Avatar ]

o czyms zapomniałem :)

27.07.2003
20:24
smile
[22]

Templar^ [ Konsul ]

Bez komentarza...

27.07.2003
20:26
smile
[23]

sMOOker [ Konsul ]

'nie bede sie unosil' i 'wyciagne wnioski' - pff, tez intelektualista :/
poza tym, ta cala nagonka na metali, brudasow czy hh'owcow jest przez 'was' (autorow takich glupich tekstow) spowodowana i k**wa mowicie ze to wszystko przez nasza wina
i smieszy mnie to ze koles w roz****ych butach, bez trzech zebow, co dopiero z budowy wyszedl, czy tam ze swej nory mowi do mnie ty brudasie

27.07.2003
20:27
smile
[24]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

Kampo --> co ty wiesz...Jesli słuchasz tej muzy to musisz mieszkac gdzies na tej wiosce co ją Kozanowem zwą :))))
Cóż ,współczucia...wiesz, gdybys mieszkał na naszym kochanym przez wszystkich BISKUPINIE na pewno cos z Ciebie by wyrosło :P
ps. dobra, dobra i tak wiemy wszyscy jak bardzo mnie prosisz zebym cie nie zabijał i dał ci sie wyleczyc :)) Ale od dzisiaj zero litości!! ( za te fochy, skubańcu :)) )

27.07.2003
20:33
[25]

Requiem [ has aides ]

Ciekawe czego autor tych 3 stron musi słuchac? Kolęd?

27.07.2003
20:38
[26]

kampo [ Chor��y ]

Hebron ===> ech..........po pierwsze Kozanów to nie wieś tylko osiedle, no ale oczywiście Ty nie potrafisz czegoś takiego rozróżnić... po drugie, słucham wszystkiego co mi się podoba i gówno mnie obchodzi czy to jest hh, rock, techno itp. .....po trzecie: foch!!

27.07.2003
20:47
smile
[27]

DKAY [ Generaďż˝ ]

owoc - > chyba zjebalas nie ta osobe bo Funthom nie jest autorem tego tekstu:)

27.07.2003
20:48
smile
[28]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

kampo -- > no własnie...jestes tak pozbawiony mózgu przez słuchanie hh i techna ze trudno dosc z tobą do jakiegokolwiek porozumienia :) Juz nawet nie odrózniasz wsi od osiedla :)))) Współczucia :) Moze kiedys zmądrzejesz ( przebywając z normalnymi ludzimy, czyli np z tymi z BISKUPINA czy ew NISKICH ŁĄK :P )
I jeszcze jeden foch a cie normalnie..........

27.07.2003
20:54
smile
[29]

Ziku90 [ Centurion ]

Nie rozumiem po co tacy debile tworzą takie debilne strony i piszą na nich swoje debilne wypowiedzi na różne tematy. Każdy ma wolność wyboru i nie znaczy to że jest debilem.
Ten kraj to istne szambo robione przez takich ludzi.

27.07.2003
20:58
smile
[30]

Verminus [ Prefekt ]

Ja tez nie lubie HH, ale uwazam ten tekst za zalosny. Niech kazdy sobie slucha czego chce.

Zobaczcie do dziali linki jakiego slownictwa uzywa ten "inteligentny" czlowiek[B/]

27.07.2003
21:06
[31]

Annihilator [ ]

Autor tej strony napisał "Mam nadzieje ze jeszcze cos wymysle."
Chyba przecenił własne możliwości, he he.

27.07.2003
21:19
[32]

kampo [ Chor��y ]

Hebron ===> no właśnie, chyba zbyt dożo przesiaduje w takim towarzystwie jakie zasugerowałeś :p, a jeżeli chodzi o kwestie mózgu to twój jest chyba w nienajlepszym stanie skoro się nazwałes normalnym...
PS. Foch!!, Foch!!.......o dwóch nic nie wspominałeś :)

27.07.2003
21:42
[33]

BoyLer [ tribunus plebis ]

owoc_pomarańczy---> widze że nikt na to nie zwrócił uwagi. Oskarżasz Funthoma o taki tekst, ale przeczytaj jeszcze raz, to nie on go napisał, tylko zacytował. Pisze tego posta, bo widze że forumowicz został niesłusznie oskarżony.

A jeśli chodzi o moje stanowisko, to uważam że ten tekst jest o wiele za daleko posunięty, a autor jego ma delikatnie mówiąc jakiś kompleks. Sam nie słucham HH, ale nie wyrażam sie negatywnie o tej muzyce. Odrobina tolerancji panowie.

27.07.2003
21:44
[34]

BoyLer [ tribunus plebis ]

ups widze że DKAY już napisał ze Funthom nie jest autorem tego tekstu, sorry za dubel.

27.07.2003
21:47
smile
[35]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

kampo --> kurde tu mnie masz...gdybym nie przesiadywał z tym towarzystwem co przesiaduje, to pewnie kazia tak nałogowo bym nie słuchał( niestety :P), ale tez nie działo by sie ze mną to co sie dzieje...a ty juz dobrze wiesz co :)
z tym mozgiem tez masz pewnie racje...kurde zagiąles mnie teraz na całej lini.. :((( !! Bede płakał !!...
I przestan z tymi fochami bo zadzwonie po dorożke i sie do ciebie przejade :]

27.07.2003
21:51
[36]

owoc_pomarańczy [ Konsul ]

FUNTHOM
strasznie Cie przepraszam, nie przeczytalam dokładnie, oczywiscie moje słowa krytyki sa do autora. nie do Ciebie, tak sie zezłosciłam, i to dlatego
przepraszam raz jeszcze mam nadzieje ze sie nie gniewasz....

27.07.2003
21:57
smile
[37]

kampo [ Chor��y ]

Hebron ===> dosyć pier** flaszka czeka. :)

27.07.2003
22:02
smile
[38]

baziiii [ '87 ]

koles <do autora> pewnie posluchales fragment jakiejs piosenki hh i juz mowisz o tej muzyce z gory.... pewnie mowiadz hiphop masz na mysli goowniana Głucha Noc, Peji czy tez Yol Yol Tedego.... buhahahahh poslchaj sobie płyty wwo we wlasnej osobie 2 razy i wtedy pojmiesz co to znaczy hip hop

27.07.2003
22:04
smile
[39]

Krzemol [ Pretorianin ]

Kurwa, ludzie wy jestescie plytcy, chuj mnie to, ze to latwy sposub na zarobek, chuj MNIE TO !!!!!! Ale chiech banda nietolerancyjnych batonow nie obraza czegos, co dla wielu ludzi jest WSZYSTKIM !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zjebani ludzie, pierdole was (tych, ktory mowia, ze Hip-Hop to gowno) A techno i metal to co ??? Taka sama muzyka, WIEC SIE ODPIERDOLCIE !!!!! Jesli nie znacie tej MUZYKI to chuj wam w dupe. Nie jestesmy plytcy, umiem pisac. Zeby robic bity trzeba sie znac na kompresorach itp., jesli chcesz nagrac wokla to tez musisz sie nauczyc wielu rzeczy, i moze to jest plytkie ??? Aha. bo wy WOLICIE Brytney, ktora wchodzi do studia, ma juz gotowy podklad, napisany text, i znawcy robia jej mastering !!!!!!!!!!

Mam takich ludzi w dupie !!!!!!!! Sprobuj cos sam, POZNIEJ KRYTUKUJ !!!!!!!!!!

27.07.2003
22:07
[40]

Mayhem [ Henry Chinaski ]

owoc_pomarańczy --> O Twojej inteligencji najlepiej świadczy bezpodstawne zwyzywanie Funthoma... Tak trudno jest przeczytać czyjś post od początku do końca?

Jeśli o chodzi o ten tekst - z większością się zgadzam, jednak z pewnymi wyjątkami:
- w przeciwieństwie do autora tego tekstu nie żywię żadnych negatywnych uczuć wobec murzynów
- wszyscy skejci kojarzą mi się bardziej z łysymi pałami niż z dreadami

I tyle... z resztą się generalnie zgadzam. Nie lubię skejtów, działają mi na nerwy swoim ubiorem, muzyką, a przede wszystkim sposobem wysławiania się :) Z hip hopu toleruję tylko nieliczne kawałki, większość (z tych pokazywanych szerszej publiczności) jest po prostu żałosna - łysi chudzielce w za dużych spodniach albo obwieszone złotem tłuściochy w dresach. Tak to przynajmniej wygląda dla zwykłego, nienależącego do żadnej subkultury, człowieka.

27.07.2003
22:10
[41]

Mayhem [ Henry Chinaski ]

Krzemol --> racja, nie jesteś płytki. Jesteś głęboki jak szambo, o czym najlepiej świadczy Twój post.

owoc_pomarańczy --> wybacz, nie odświeżyłem strony przed wysłaniem posta i nie widziałem Twoich przeprosin dla Funthoma.

27.07.2003
22:13
smile
[42]

Buczo_cm [ Mikado ]

Krzemol --> Wiesz że to właśnie dzięki takim jak ty powstają takie stereotypy ??

27.07.2003
22:14
[43]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Sorx za slowa ale niech autor tej strony "wali sie na ryj".
K... bylo juz tyle tematow anty hip-hopowych ze chyba wszystko co mialo zostac powiedziane, zostalo. Nic nowego do tej dyskusji nie wniesiecie.

Fenomen-Sensacja
Owal/Emcedwa- Rapnastyk
Magiera & L.A- Fenomen- Złośliwy uśmiech

polecam te 3 powyższe kawałki (szczególnie tym którzy narzekaja na hh)

27.07.2003
22:23
[44]

Krzemol [ Pretorianin ]

Ejjjjj, jesli ty MAyhem kierujesz sie stereotypami to sam jests pojabany, tak samo jak autor tego textu, ludzie, nie myslcie steroptypami !!! Trzeba widziec co sie dzieje.

Btw. Mayhem, zastanow sie co piszesz, ty sam wyrabiasz sterotyp !!

27.07.2003
22:31
smile
[45]

massca [ ]




STEK BZDUR, KTORE SA WYPOCINAMI JAKIEGO PRYSZCZATEGO NASTOLATKA, KTORY GÓWNO WIE O MUZYCE I CALEJ KULTURZE HIPHOPOWEJ.

SZKODA NAWET KOMENTOWAC.


moze sie komus hiphop podobac albo nie , ale nie mozna zaprzeczac faktom. a fakty sa takie ze jest to obecnie najbardziej tworczy i kreatywny nurt w popkulturze, najbardziej prawdziwy i najbliszy odbiorcy.

i taka jest prawda.

nie wiem jak ma sens cytowanie takich rzygow, ktore nawet nie sa poparte zadnymi dowodami.

27.07.2003
22:41
[46]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

A ja nienawidze hip hopu i hiphopowców, zostane pewnie zjedzony za to na forum ale olać, mam swoje zdanie...jak mozna chodzic w dresowych spodniach z krokiem w kostkach? (peja w jakims teledysku) a i tak w HH cala muza to BUM BUM cyk BUM BUM cyk i slowa mowione do tego...ech ide se Guns N' Roses polsuchac :P

27.07.2003
22:45
smile
[47]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Axl2000- ale z tymi spodniami to dojebales. Ty sie nie patrz na teko sukinsyna peje, zwykly pozer, ktory mysli ze w szerokich spodniach bedzie hip-hopowcem

27.07.2003
22:47
smile
[48]

massca [ ]

widze ze wiekszosc argumentow przeciwko HH konczy sie (i zaczyna) na szerokich spodniach.... ?

bardzo ambitna dyskusja.

a co do muzyki - zobaczcie na przyklad sobie tutaj jak rozmawiaja tworcy hh ze swoimi fanami o muzyce....
ciekawe czy kiedys doczekamy na GOLu takich dyskusji, czy tylko pieprzenia o szerokich spodniach

27.07.2003
23:01
[49]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Kuzi2 : Peja pozerem ? W jakim znaczeniu ? Ten koles robil hh kiedy ty pewnie nie wiedziales co to jest :|

27.07.2003
23:01
smile
[50]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

massca --> nie ma szans na dyskusje tego typu...w koncu to forum o "grach" a nie o hh :)
Krzemioł -- > tym, ze techno i metal to taka samo muza jak hh, zupelnie mnie rozbawiłes :) Skoro to wszystko jedno i to samo to twoje słowa typu :"chuj wam w dupe" kierujesz równiez do siebie i sobie podobych :). A jesli nie potrafisz usłyszec roznicy pomiedzy konkretnymi gatunkami muzyki to lepiej wez wyjsc w ogole i zamknij drzwi za sobą :]

27.07.2003
23:05
[51]

LooZ^ [ be free like a bird ]

massca : Ale chyba przyznasz ze sluchajac hh na mtv mozna sie calkowicie do niej zrazic ;)

27.07.2003
23:07
smile
[52]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Looz- Ten koles robil hh kiedy pewnie nie wiedzial co to jest (i dalej robi)

nie chce mi sie gadac o tym...

27.07.2003
23:18
[53]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

JA nie sluchma hh ale szczerze wali mnie to co sluchja inni, niech kazdy slucha tego co chce, a nie doczepia sie do muzyki ktorej nei slucha

27.07.2003
23:20
[54]

massca [ ]

Looz - tak sadzisz? ja nie. mysle ze na MTV jest wielu dobrych zawodnikow - polskich i zagranicznych. ma prawo ci sie nie podobac to co widzisz, ale nie wiem po co te bluzgi. trzeba byc otwartym na rozne dobre rzeczy. i tyle. juz nie raz o tym gadalismy. ale niestety to forum schodzi na psy z poziomem gadek i coraz mnie chce mi sie tu pisac (co zreszta czynie). bo tu jest glownie "na nie" - wiec ja wybieram sobie forum na konkretny temat, bo mnie mecza takie przepychanki i pyskowki z dzieciakami. interesuje mnie hiphop = ide na forum o hiphopie. gram w battlefielda - wchodze na forum o battlefieldzie. nie ma moderatorow, nie ma bzdur, nie ma troli.

a co do tematu - jak ktos ma jakies rzeczowe argumenty to chetnie poslucham. ale na razie to chyba zdani jestesmy na gadki o szerokich spodniach (ktorych notabene juz niewielu hiphopowcow prawdziwych nosi - zreszta nie wiem, bo nie utozsamiam sie z ta kultura)

27.07.2003
23:28
[55]

LooZ^ [ be free like a bird ]

massca : Ok, moze inaczej. Mam poprostu wrazenie ze niektorzy znalezli sobie latwy sposob na zrobienie kasy. Cenie tych po ktorych widze ze chca wykorzystac koniukture na hh by wyjsc z cienia, jednak wogole nie toleruje ludzi ktorzy rymuja sami nie wiedza o czym... Podchodzi mi to pod KASE, a nie pod HH ;) Co do tego forum to tez juz przywyklem ze porozmawiac o HH w spokoju jest tutaj niemozliwe :\

27.07.2003
23:31
smile
[56]

Deser [ neurodeser ]

Być gwiazdą, gwiazdą, ludzi fantazją, gwiazdą, gwiazdą... mamo :)))

27.07.2003
23:33
[57]

massca [ ]

looz - latwy sposob? jestes pewien ze to tak latwo dobrze rapowac? sorry ale wedlug mnie czasy kiedy do mikrofonu nawijaly szczyle z podwojnymi rymami odeszly. publika sie wyrobila i dzisiaj z byle szitem nei masz szansy po prostu.

po za tym o jakim my mowim szmalu ? daj spokoj. wiesz chyba jak wyglada nasz rynek. szmal na hiphopie robia wszyscy oprocz artystow - producenci ciuchow, wydawcy gazet, moze wlasciciele klubow.

a to ze slyszysz numery o panienkach, imprezach, willach z basenami - heh. to tylko taka gadka. bragga. nic nie ma wspolnego z rzeczywistoscia. sam Tede - najwieksza niby gwiazda - nie ma nawet konta w banku a jego samochod stoi od dwoch miesiecy pod grojcem bo mu silnik padl. gdyby nie koncerty to w ogole by musieli sie raperzy brac do pracy ostro. no bo jak kazdy sciaga plyty z internetu to sie sprzedaja naklady po pare tysiecy.

sugeruje dawac konkretne przyklady, wtedy bedzie sie latwiej dyskutowalo

27.07.2003
23:39
[58]

sMOOker [ Konsul ]

polubilkem tego goscia 600v - to jest koles ktory zyje dla muzyki, wie czego chce i poza tym rozumie w czym problemn a nie dotyczy tylko hh, a rowniez innych gatonkow... widac ludzie boja sie pojecia 'progres'

27.07.2003
23:40
[59]

LooZ^ [ be free like a bird ]

massca : Nie twierdze ze to prosta kasa, poprostu imo niektorym sie tak wydaje :) Zadnej plyty, tylko odrazu singiel i teledysk do mtv wyslac i kasa sama bedzie splywac ;) Fajne fury i duze wille mi nie przeszkadzaja :) Bardziej niewyrazna wymowa, belkotliwe teksty i slabiutkie podklady... Jutro sobie wlacze mtv i polece po tytulach :) Dzisiaj sobie nie przypomne :)

28.07.2003
07:57
smile
[60]

Funthom [ Always with Morith ]

owoc_pomarańczy ==> Przeprosiny przyjete :-)

btw.ludzie jak juz chcecie cos napisac i wlaczyc sie do dyskusji czytajcie caly watek a nie tylko kilka postow.Oszczedzimy sobie nieporozumien.

28.07.2003
10:32
[61]

Vasago [ spamer ]

Jak juz slusznie pare osob zauwazylo koles naprodukowal kilka takich stron, wiec mozna sie chyba zgodzc, ze wlasnie o takie oburzenie mu chodzilo.
Zdecydowanie najblizsza jest mi muza metalowa, wiec zeknalem na odpowiednia strone zeby sprawdzic czy tez sie tak zapienie. Skonczylem czytac i ciagle nie mam piany na ustach. Wlasciwie to nawet mnie te prowokacyje bawia. Facet nazbieral troche negatywnych stereotypow (fakt ze jakos dziwnie strona o HH jest najobszerniejsza :P), ulozyl sobie szablon strony i jak ma czas to produkuje kolejne anty-muzyczne odcinki. Jak mu zabraknie tematow,to wezmie sie pewnie za religie, seks i sprawy rasowe. Dlatego proponowalbym nie brac tego az tak powaznie.
I na koniec dwa slowa o samym HH. Ktos to wyzej napisal-nie lubisz, to nie sluchaj. Niestety sie nie da. Siadam przez chwile przed TV, wlaczam sobie polska Vive albo MTV i mam 90% szans, ze zobacze tlumy bracholi gibiacych sie przed jakims blokiem jak... (tu pasuje cytat z pewnej polskiej komedii). W dodatku z miesiaca na miesiac jest ich coraz wiecej, a poziom rymowania coraz gorszy. Pomijajac juz takie paradoksy jak gosc ktory w jednym kawalku nawija "ja reprezentuje biede", a w nastepnym wystepuje na tle tyraliery sportowych fur, to rodzi mi sie wrazenie, ze HH moze teraz nagrac kazdy,byle by nie mial dluzszych niz 2mm wlosow. Ostatni przyklad to bodajze Wychowani na blędach(mam nadzieje,ze nie przekrecilem). Jezeli goscie ktorzy chca rapowac nie umieja nawet zachowac rytmu, a i tak puszczaja ich stacje muzyczne, to nie dziwcie sie drodzy hip hopowcy, ze zdanie o tej muzie poza gronem jej wielbicieli jest jakie jest. Pozostaje mi tylko nadzieja, ze moda na hh kiedys przeminie(oby na top nie wskoczyle wtedy tylko muzyka klubowa) i stacje muzyczne powroca do jakiejs rownowagi pomiedzy poszczegolnymi gatunkami muzyki.

28.07.2003
10:46
[62]

massca [ ]

Vasago - sadzac po poziomie na jakim utrzymana jest twoja wypowiedz, ciezko mi uwierzyc ze dla ciebie SŁUCHANIE muzyki to "siadanie przed MTV czy VIVA". sorry, ale dla mnie sluchanie muzy to selektywne dobieranie plyt do swojej kolekcji a poleganie na tym co puszczaja w telewizji.
poza tym pamietaj ze klipy hiphopowe nie powstaja codziennie, i ze stacje muzyczne puszczaja w kolko zarowno nowosci jak i stare numery. dlatego dobre rzeczy sa wymieszane z tymi slabszymi.

28.07.2003
10:49
smile
[63]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Trzeba miec nasrane w glowie aby produkowac takie teksty. Muzyka jaka by nie byla powinna byc traktowana z szacunkiem a jesli komus sie cos nie podoba ....niech nie slucha.

28.07.2003
10:59
[64]

ewelina_m [ secret ]

Hip hop, hm, niektóre piosenki są fajne, np. słucham piosenki DKA, albo zaczepista piosenka Karramba - "Przeminęło Z Wiatrem" (Pocałuj Mnie W Dupę) lol, tą to słucham bardzo często :D

28.07.2003
11:13
[65]

Vasago [ spamer ]

massca-->Taki dobór płyt (przynajmniej w moim przypadku) dotyczy tylko muzyki, ktora jest mi bliska. Zeby znalezc cos ciekawego trzeba wiedziec czego sie szuka.
W przypadku muzyki, ktora do mnie nie trafia (czyli np HH) wyrabiam sobie opinie na podstawie tego co uslysze przypadkowo. W sklepie muzycznym, u kumpla, jadac samochodem, czy jedzac obiad i wlaczajac MTV. Skoro te kontakty nie wywoluja we mnie entuzjazmu, to przeciez nie bede wykonywal masochistycznych dzialan, wsluchujac sie w kolejne utowory z tych klimatow.
Nie mniej mysl przewodnia poprzedniego posta byla troszke inna. Po swiecie chodzi pare osob za ktorymi nie przepadam. Tak dlugo jak schodzimy sobie z drogi - nie ma problemu. Gorzej gdybym widywal taka osobe na kazdym rogu. I tak wlasnie jest z HH. Jest go po prostu za duzo. W dodatku coraz slabszego, bo w koncu trzeba te godzinne programy czyms wypelnic.
Drazni mnie zachwianie rownowagi, a nie sama muzyka. Z reszta doskonale zdaje sobie sprawe jak niskiej jakosci muze puszczaja komercyjne stacje. Tego co oni nazywaja metalem nie bylbym w stanie scierpiec podobnie jak wielkiego joł ;)

28.07.2003
11:18
smile
[66]

endzi [ Pretorianin ]

Funthom, jestes poprostu z natury krytyczny. nie starasz sie zrozumieć tematu i nawet nie znasdz kultury hip-hop. Ja znam z doświadczenia i ta kulturę i metalową i techno i jazzową i kilka innych, ale nie chce mi się z toba polemizować, bo na muzyce nikt sie nie zna a gusta są różne i jej się słucha. moze kiedyś do tego dorośniesz czego i życzę. Bo ja na przykład jeszcze nie jestem gotowy na jazz tradyyjny lu poważną, ale rozwijam się, a nie oczerniam np. pana Kaczyńskiego za operę ...

28.07.2003
11:27
[67]

massca [ ]

vasago - nie moge sie zgodzic z jednym - z tym ze produkcje hh sa coraz slabsze. moim zdaniem jest odwrotnie. jest coraz wiecej dobrych zawodnikow, ktorzy z czasem dopracowuja swoje style i sa coraz lepsi i rozwojowi.
oczywiscie jest tez duzo żenujących skladow ale widzisz - na tym polega urok hiphopu ze moze go tworzyc praktycznie kazdy - ale uznanie fanow zyskaja tylko ci najlepsi. po internecie znajdziesz setki jesli nie tysiace nielegali wyprodukowanych w domowych warunkach.

mozna oczywiscie to krytykowac, ale mysle ze lepiej jesli mlodzi ludzie maja ochote cos robic i robia to (niezaleznie od tego na jakim to jest poziomie) niz maja siedziec na murku i obciagać winiacza...

a argument "jest go za duzo" nie ma kompletnie sensu. skoro to sie podoba - to bedzie. nie uregulujesz tego w zaden sposob - telewizje i radio grają to , czego ludzie chca sluchac.
inteligentny odbiorca wie co gdzie moze uslyszec - jak dla mnie na przyklad jest tylko jedna stacja radiowa ktora nadaje dobra muze na poziomie i tylko tej stacji slucham regularnie. a poza tym magluje moje cedeki w samochodzie. a jak mi cos nie pasuje w TV czy radio - zmieniam stacje albo wylaczam.

28.07.2003
11:38
[68]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

ejo..i zaraz powiem ci jaka sytuacja sie tutaj rozgrywa....yo, yo, yo :

wiec ogolnie, mam w huj baunsu, a ty masz problem, wiesz ziombel ? mam w sobie szampana bąble, lubie pic szampana, a tak wogole, szampan jest dla nas, i to jest dobreee
a najlepsze sa melanze najgorętsze, takze pedze tam gdzie taki zwesze
rap tupak, jest upal, sala cala w dupach, ty barman daj piwo, to ja okupant.
taka karma okupowac bary, a twoja karma to lac mi browary. bez kwikow, nerwowych tikow i trikow dziuk-dziuku, lej browar mi tu.
grrrr, tak gib-gib warczy eee?, wiecej baunsu, to co mam mi nie starczy...o to bede walczyl wiec czego sie marszczysz ?? wiecej bausu, to co mam mi nie starczy!!

text TeDe z plyty BRX.

28.07.2003
11:58
[69]

Vasago [ spamer ]

massca-->To nie moja muzyka, wiec pewnie wiesz lepiej w jakim kierunku sie posuwa.
Oczywiscie, ze to fajna sprawa jezeli ktos z potrzeby serca bierze sie za tworzenie. Wszystko jedno czego. Jeszcze lepiej jezeli stacja X pomaga takim ludziom zaistniec, a w konsekwencji zarabiac tym na zycie. Do tego momentu zgoda.
Tylko nie wierze, ze pewnego dnia caly swiat zaczal sie pasjonowac skladaniem rymow. Gdzies tam musza jeszcze istniec ludzie, dla ktorych srodkiem do wrazania swoich uczuc jest elektryczna gitara,a nie stol mikserski. Moze wiec im tez ktos dalby szanse?
Nie zgadzam sie tez z opinia,ze stacje muzyczne puszczaja to czego ludzie chca sluchac. Rozumiem, ze odbiorcy hh to duza grupa ludzi. Tylko siegnij pamiecia pare lat wstecz. W czasy kiedy na witrynach sklepow muzycznych krolowaly koszulki z okladkami plyt Metallici, Nirvany czy GN'R. I co sie nagla stalo z tymi wszystkimi ludzmi, ktorzy je kupowali? Przeciez nie przerzucili sie HH. Oni gdzies tam ciagle są i możnaby czasami zrobić ukłon także w ich stronę.

PS
Jezeli chodzi o jazde samochodem to pozostaje mi kasety. O to akurat pretensji nie mam, bo nie spodziewm sie, ze komercyjna stacja w srodku dnia pusci np. Behemotha-95% sluchaczy wylaczyloby radio ;)

28.07.2003
12:09
[70]

massca [ ]

vasago - zrobic uklon w strone ludzi ktorzy graja metal czy inne rzeczy mozna, pewnie, ale po co skoro grupa odbiorcow sie skurczyla ???

widzisz, to jest problem troche bardziej zlozony. metal to tylko muzyka. to nie zadna kultura. to plyty ktorych sie slucha i nic wiecej. owszem, mozna do tego zapuscic dlugie pióra i ubrać spodnie typu kalesony z lajkry (to taka zlosliwosc dla krytykow szerokich bagów... :) ale nic z tego wiecej nie wynika.

hiphop oferuje znacznie wiecej. hh to tzw. cztery elementy: muzyka, graffitii, skateboarding, bboying. kazdy moze znalezc cos dla siebie, kazdy moze cos tworzyc albo sie czyms zajmowac. to nie tylko sluchanie kaset w samochodzie czy moshowanie chechłami na koncercie albo naszycie płotna na katane. i moze dlatego hh zdominowal mlodych odbiorcow. poza tym - co by nie mowic - tworcy hiphopu mowia o rzeczach ktore otaczaja odbiorce - nawet jesli to jest lawka pod blokiem czy weekendowa najebka. a o czym spiewaja metale ? o szatanie w skrajnych przypadkach albo o .... nie wiem - masz szanse naswietlic sprawe. metal jest ok ale tylko w zakresie jednokierunkowego odbioru muzyki, dzwieku - i tyle. podobnie jest z muzyka klubowa - czysta energia do tanca, bez zadnych filozofii.

28.07.2003
12:29
[71]

Sebaa [ Konsul ]

Nie uważam hh za wogóle muzykę , ale tez nie wyraze sie źle o hh bo inni mogli by powiedzieć podobnie o muzyce której słucham (metal klimatyczny) , niech każdy słucha i wychwala muzyke której słucha i niech nie kryykuje innej ta jest najlepiej.

28.07.2003
12:48
[72]

Vasago [ spamer ]

massca-->Skoro istnieją zespoły, które jakoś tam do tradycji metalowych nawiązują, to znaczy, że potencjalny metalowy narybek istnieje w takiej samej sile jak hiphopowy.
Problem tym, że ta muzyka została okropnie spłycona. To są tacy grzeczni chłopcy, którzy chodzą po scenie w maskach bo tak postanowił ktos w wytwórni muzycznej. W dodatku trzeba bardzo uważać żeby kogoś nie urazić, więc zamiast zaangażowanych tekstów(o tym za chwile ;) ) lepiej nagrać soundtrack do debilnych adaptacji komiksów. Troche hard core'u,troche nu metalu, wszystko mieszamy i powstaje 10 identycznych zespołów, grającyh 10 identycznych kawałkow. Zero ognia,zero pomysłu, zero ikry.
Nie wiem czy sie skurczylismy. Ja to nawet troche uroslem od czasow Nirvany ;) A tak powazniej, to rownie dobrze moglbym powiedziec, ze IT sprzedaje w Polsce wiecej plyt niz jakikolwiek raper. Po co wiec promowac hh? Lepiej szukac kolejnych IT,bo widac ze ludzie chcą sluchać takiej muzyki.

Co do ubioru. Ja akurat zawsze byle przeciwny zbyt mocnemu utozsamianiu sie z danym gatunkiem muzyki. Nie nosze dlugich wloskow, bo nie chcialoby mi sie ich pielegnowac. Nawet glanow nie mam, bo sa dla mnie za ciezkie. Jezeli ktos odczuwa potrzebe wyrazania swoich sympati muzycznych za pomoca stroju,to ok. U mnie to nie wystepuje. W efekcie moi rozmowcy(zwlaszcza ci starsi) sa czesto zaskoczeni, slyszac, ze lubie metal(zawsze sie zastanawiam czy to negatywne zaskoczenie :P).

Kwestia trzecie,czyli ideologia. Jezeli juz o tym mowa, to wlasnie rock jest ideologiczny. To zawsze byla muzyka rewolucyjna. Z rockiem zwiazany jest przeciez caly ruch hipisowski. I to w koncu rockmani, a nie spasieni murzyni obiweszeni tonami zlota(to za te gacie :P) opiewali kilkanascie lat temu zmiany zachodzace na swiecie. Metal byl ostrzejsza odmiana rocka, wiec i teksty bylo mocniejsze. Mówily o wojnie, smierci, gniewie, nienawisci miedzy ludzmi. Poruszaly najistotniejsze tematy. Satanizm to jakis niewielki procent calosci,ale rozslawili go bigoci, ktorych przeraza ze dzieciak moze miec dlugowlosego idola. A czemu akurat metal wiaze sie z takimi klimatami? Bo w tej muzyce mozna zawrzec olbrzymia dawke mistycyzmu. Takie byly przeciez najwieksze koncerty rockowe. Z wielominutowymi solowkami gitarowymi, ktore hipnotyzowaly fanow.
Wobec tego ladunku emocjonalnego, moglbym powiedziec, ze to wlasnie hh jest plytki. Mam tez watpliwosci, czy jazda na desce to faktycznie wielki wkład w ogólnoświatowe dziedzictwo kulturowe ;)

28.07.2003
13:10
smile
[73]

magex [ Pretorianin ]

Predator--->Faktycznie ,ten tekst swiadczy o niezwykłej głebi i bogactwie mysli zawartych w polskim hip hopie :\

28.07.2003
13:21
[74]

massca [ ]

vasago - z przyjemnoscia odpisze :

Problem tym, że ta muzyka została okropnie spłycona.

bardzo mozliwe. wlasnie dlatego ze wziely sie za to wytwornie plytowe, czyniac z wykonawcow mega gwiazdy i produkujac kolejne wytwory, ktore nic ze soba nie niosa. miales limp bizkit - za rok miales juz linkin park (tak tak, bardzo blisko bedzie na polce z plytami, bo sie na "li.." zaczyna nazwa) albo jakis papa roach - wszystko na jedno kopyto.
siłą hiphop jest prawdziwosc i umiejetnosci - nie ma mowy o tym zeby nagle z nikad pojawil sie jakis zawodnik sztucznie stworzony przez wytworni i zyskal uznanie hiphopowej braci. no a jesli juz, to moze tylko nikłej jej czesci. moze dlatego ze wlasnie w hiphopie tak duza role odgrywa tekst - jesli ktos nie ma nic do powiedzenia, to nic nie powie. a w metalu - powiedz z reka na sercu, ilu z fanow przywiazuje uwage do tekstow ? (tym bardziej ze 90% jest po angielsku...)

hiphop jest tym czym w latach 80-tych byla muzyka punkowa - czyms z czym mozna sie utozsamiac, czego mozna posluchac i wyrobic sobie jakies zdanie, zgadzac sie albo nie. metal jest po prostu muzyka, co do jakiegos specialnego przeslania to hmmmm ... nie ryzykowalbym takimi twierdzeniami. owszem, sa zespoly takie jak na przyklad suicidal tendencies, ktory osobiscie cenie w tym samym stopniu za muzke co za genialne teksty - ale to wyjatki.

Nie wiem czy sie skurczylismy. Ja to nawet troche uroslem od czasow Nirvany ;) A tak powazniej, to rownie dobrze moglbym powiedziec, ze IT sprzedaje w Polsce wiecej plyt niz jakikolwiek raper. Po co wiec promowac hh? Lepiej szukac kolejnych IT,bo widac ze ludzie chcą sluchać takiej muzyki.


IT ....???

co do nirwany - tez sluchalem, tez przeszedlem ten okres. nie wiem, moze to po prostu muza z ktorej sie wyrasta, a moze artystom starcza tworczego potencjalu tylko na pierwsza plyte - potem oczekiwania fanow ich przerastaja...?
jak spojrze wstecz na rzeczy ktorych sluchalem z tych gatunkow widze ze pierwszy raz byl najlepszy - potem: zupelna porazka.

pearl jam - ten. potem juz kicha. soundgarden - badmotorfinger. potem niezle ale to juz nie to. nirwana - to samo. pepersi - tylko mothersmilk, potem juz komercja. alice in chains - to samo. STP - podobnie, itd itd.


co do ubioru - podzielam twoje zdanie w zupelnosci. jedno z drugim nie ma za duzo wspolnego. ubieram sie tak jak lubie, nie dopasowuje tego do zadnej muzyki - zreszta to by bylo ciezkie bo za wielu rzeczy slucham.
ale nalezy zrozumiec ze jak sie ma 16 czy 17 lat to sie chce calemy swiatu pokazac co sie lubi - wiec ok.

co do ideologi - nie wiem czy hh ma jakas ideologie. to gatunek tak roznorodny ze ciezko mi o jakas definicje. jeden nawija o powaznych sprawach, drugi o polityce , trzeci wrzuca na luz i nawija o imprach.

co do deski - to nei wklad w dziedzictwo kulturowe, ale po prostu sport, zwiazany z kultura hh. oczywiscie dzisiaj i oczywiscie w polsce, bo jak ja jezdzilem na desce pod koniec lat 80tych, kiedy to wymiana tajwana na amerykanskiego decka byla marzeniem niewielkiej grupki zapalencow a w polsce byl tylko jednen skateshop do ktorego sie jechalo jak na pielgrzymke na jasna gore, to sie wtedy jezdzilo do hardcora typu rollins band czy wczesne sucicidal.

ale to byly inne czasy :))

28.07.2003
14:01
[75]

BoyLer [ tribunus plebis ]

massca---> Co do wytwórni płytowych to i w hh maczają palce. Wystarczy jeden przykład: Eminem. Komercha na niespotykaną skale. Oczywiście wiem ze wielu słuchaczy hh, nie przepada za nim, ale wydaje mi sie, że dla jeszcze większego grona jest jak jakiś "guru" (obserwuje to po swoich znajomych co słuchają hh).

Nie zgodze sie z tym, że tylko pierwsze płyty zespołów metalowych i rockowych są dobre. Niech za przykład posłuży mi np. Iron Maiden, zespół który jest więcej lat na scenie, niż większość forumowiczów ma lat. I gra coraz słabiej?? Wręcz odwrotnie, wielu fanów uwaza, że to własnie płyta Brave new world jest najlepsza w ich dorobku (sam też tak uwazam).

Ostrzejsza muzyka traci popularność? Kolejny raz sie nie moge zgodzić. Jakie koncerty zbierają największą widownie (bilety na długo przed koncertami są wyprzedawane)? Jakie są okrzykiwane koncertami roku? A przystanek Woodstock?

Nastepnie weźmy na deski jeden z najbardziej komercyjnych programów jakim jest Idol. Wygrywa go osoba spiewająca metal w najbardziej klasycznym wydaniu. To też powinno dawać do myślenia.

A co do tekstów, to wierz mi, że bardzo wielu fanów przywiązuje do tego ogromną wagę. I nie przeszkadza to, że są po angielsku (to co najwyżej może świadczyć za duży plus, że dla słuchaczy tejże muzyki angielski nie jest barierą)

Chyba narazie na tym zakończe. Może potem coś jeszcze dopisze.

28.07.2003
14:13
[76]

Vasago [ spamer ]

Czulem, ze w koncu dojdziemy do takiego punktu, w ktorym nie pozostanie nic innego niz sie ze soba zgodzic :)
W takim razie dodam juz tylko male wyjasnienia.
Nie ma tez mowy, zeby z nikad pojawila sie metalowa kapela (za ktora stoi np Sony) i wdarla sie przebojem w swiat ciezkiego grania. Takie plastikowe produkty nie sa kierowane do ludzi, ktorzy od lat kochaja rocka/metal, wiec sytuacja jest podobna.
Mysle, ze kwestie zwiazane ze zrozumieniem tekstu dojrzewaja w fanach. Byc moze na poczatku bardziej liczy sie przekaz emocjonaly zawart w samej muzyce(czyli niedostepny dla HH),ale potem kazdy zaczyna sie zastanawiac o czym jest np. ballada X i wchodzi w to coraz glebiej.
Nie ma sie chyba co przebijac z tym ktora muzyka niesie przeslanie, a ktora nie. Slowa "ty jestes laska goraca jak tabasco" tez nie wywrocily do gory nogami mojego swiatopogladu. Pomijajac moze najprymitywniejsze formy popu, w kazdym gatunku znajdzie sie ktos kto chce cos przekazac i ktos kto po prostu musi dorobic jakis tekst do muzyki,zeby sprzedac plyte.
Co do rozwoju artystycznego to jest taka teoria,ze wydanie super albumu,to tak naprawde najgorszy moment w karierze zesplou, bo na 90% czeka go teraz rownia pochyla. Moze i tak. Wazne ze takie albumy powstaly i moge je teraz miec na polce. Nawet jezeli ta kapela nie bedzie juz miala nic do powiedzenia, to znajda sie nowe, ze swiezszym spojrzeniem na otaczajacy nas swiat.

PS
Wy macie deski, my motocykle ;)

PPS
IT to Ich troje ;)

28.07.2003
14:18
[77]

massca [ ]

boyler :

wytwornie plytowe maczaja palce - owszem , ale w polsce na razie raczej w strefie dystrybucji. USA to zupelnie inny rynek. tam hh jest muzyka najbardziej chyba popularna, zreszta nie wiem, amerykanski hiphop mnie az tak nie interesuje. byc moze gwiazdy country sprzedaja jeszcze wiecej :))

co do pierwszych plyt a dobrych - ja podalem swoje przyklady, ty swoje. ajronow nigdy nie sluchalem bo irytuje mnie maniera wokalnda dickinsona, ale oni to akurat legenda, wiec dla fanow kazda plyta bedzie dobra zapewne.

co do koncertow - nie sadze zeby na rockowe koncerty przychodzilo wiecej ludzi W SUMIE niz na hiphopowe. koncerty HH sa duzo bardziej kameralne, czesciowo to po prostu imprezy na ktorych gra DJ a MC (raper) wchodzi i robi swoje numery. w przeciwienstwie do koncertow gwiazd rocka mozesz sobie po jego wystepie z nim przybic piatke albo napic piwa w barze. tak samo jest zreszta na wystepach znanych gwiazd muzyki klubowej - i to mi akurat podoba - nie ma tego calego gwiazdorstwa. chociaz oczywiscie jesli znowu siegniesz po eminema to bedziesz mial racje - ja mowie o polskich warunkach anno domini 2003.

przystanek woodstok - owszem to fenomen, ale dlatego ze : 1. jest za darmo 2. jest jedna z niewielu okazj dla fanow takiej muzy zeby uslyszec cos laif w wiekszym gronie. zreszta mam wrazenie ze wiekszosc ludzi ktora tam jedzie nie bardzo zna wykonwcow a raczej korzysta z okazji zeby pod prestekstem dobrego wujka owsiaka urwac sie starym ze smyczy na pare dni i z rowiesnikami pojechac na koncert i najebke.

idol - bad miss. koles wygral bo mial ladna buzie, a piosenki spiewal w programie rozne, w tym popowe i dyskotekowe. nikt nie slyszal w zyciu jego metalu, poza jego znajomymi zapewne. poza tym : wygral i co....? nagral plyte? chyba nie, bo by sie nie znizyl do grania popu - i za to szacunek - ale wytwornia wie ze jakby chcial nagrac ze swoja kapela metal tak jak on chce to nikt by tego nie kupil. no chyba ze sie myle , to sprostujcie

28.07.2003
16:34
[78]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

magex. wez sie wyluzuj czlowiek...luz. Uswiadom, tak sie bede wiozl....luz.

coz mentalnie mnie to momentalnie rucha, jak remixy dj buch'a sluchaj...to tez rusza od lewa do prawa, to juz jest klasyka, Grechuta i Janawa. To jest to co przeznaczone dla was, nawias, ja to wam daje, nawias, to jest to co przeznaczone dla was, nawias, ja nie przestaje, nawias.

TEDE.

28.07.2003
16:41
[79]

J0lo [ Legendarny Culé ]

massca ---> twoje pudlo bo jego kapela ma kilka kawalkow do sciagniecia na wp.pl ( tego od idola czyli kapela nazywa sie... Loch Ness ). poza tym give him a break. kiedy on to mial nagrac? on mial teraz mature...

28.07.2003
21:45
[80]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

A ja już nie zabieram głosu w tak idiotycznych dyskusjach :D, ale powiem tylko tyle, że słowo brudasy odnosi się do punkowców, używane było i jest przez łysych. Ktoś, kto mówi na metala brudas jest najwyraźniej niepoinformowany, bądz po prosty zbyt tępy by odróźnić punka od metalu, techna od hh, czy dance od gotyku...

28.07.2003
22:03
[81]

Hary_in da house [ tylko Hary ]

Nie chce mi sie czytac tych wszystkich bzdur i postow baranow co gowno wiedzą. Pieprze was, rownie dobrze moge mowic ze metal gowno, pop gowno itp. i jeszcze mowią ze nie sa rasistami

28.07.2003
22:53
[82]

LooZ^ [ be free like a bird ]

reksio : Mozesz sie do mnie odezwac na gg, bo nie mam twojego numeru...

Harry... : ...

PrEd4ToR : zief...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.