GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ale to już było???

27.07.2003
02:42
smile
[1]

Greedoo [ Konsul ]

Ale to już było???

Czy nie mieliście kiedyś uczucia De ża Vii (nie wim jak się to pisze, bo to z francuskiego, więc pisze tak jak słychać), że już byliście w tym miejscu chociaż jesteście tu pierwsz raz, albo śniło się wam coś a potem to się naprawdę wydarzyło!!!

27.07.2003
02:44
[2]

Strach_ma_wielkie_krocze [ Legionista ]

To normalne chyba każdy to mial ale nie mam pojecia skad to sie bierze.

27.07.2003
02:48
[3]

Greedoo [ Konsul ]

Lekarze mówią, że to jakiś defekt mózg, a może to poprost..... nie wiem siły nadprzyrodzone, w końcu ( ijest to udowodnione naukowo) człowiek wykorzystuje tylko 33% swojego mózgu, gdyby wykorzystywał np. 80 albo 100% to pewnie mógł by latać!

27.07.2003
02:50
[4]

Satoru [ Child of the Damned ]

słyszałam ze chodzi o to, ze jedno oko czasem wyłapuje obraz szybciej niż drugie i dlatego mózgowi sie wydaje, ze to juz było, bo w rezultacie dwukrotnie wysyłany jest sygnał o zauwazeniu

27.07.2003
02:50
smile
[5]

Qba19 [ Junior WRC ]

Tak naprawdę Deja Vu to błąd Matrixa, pojawia się wtedy gdy zmieniają coś w systemie. ;)

27.07.2003
02:51
smile
[6]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Myślałem, że zaroi się tu od odpowiedzi o błędzie matrix'a :)

27.07.2003
02:51
[7]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

... no tak, już jest...

27.07.2003
02:53
smile
[8]

Qba19 [ Junior WRC ]

a.i.n. --> no widzisz czyli coś w tym musi być :D

Ale sam osobiście nie przypominam sobie żebym miał Deja Vu!! :-)

27.07.2003
03:00
smile
[9]

Greedoo [ Konsul ]

Ja miałem już kilka razu Deja Vu. Jeden był naprawdę dziwny.

Mój brachol powiedził mi, że u nas w mieście wkrótce otworzą gralnie. Spoko pomyślałem sobie. Pewnej nocy przyśnił mi się nieotynkowany budynek. Kiedy już otworzyli tą gralnie i tam pojechałem to mnie zamurował.... mianowicie gralnia mieściła się właśnie w w/w budynku, który mi się wyśnił. Na dodatek nie widziałem na jakiej ulicy ma być ta gralnia i nigdy tam wcześniej nie byłem!!!!
Jednym słowem MATRIX

27.07.2003
07:54
[10]

sergi__ [ Underworld ]

Dla mnie to normalka ;)

27.07.2003
08:00
smile
[11]

Raasp [ Pretorianin ]

>Greedoo
to byl raczej proroczy sen :))) a nie deja vu

27.07.2003
09:15
[12]

amoreg1234 [ użytkownik ]

greedoo ---> mozesz za to kase zgarniac , za jasnowidzenie

27.07.2003
09:43
smile
[13]

Greedoo [ Konsul ]

--->amoreg1234
HEHHEE:)))
Już o tym myślałem, ale musiał bym mieć częściej takie sny!!!
Gdybym miał takie sny to by było cool, mógłbym np. opstawiać zakłady bukmacherskie!!! ha przewidywał bym niespodziank,i za te najwięcej płacą, ale myśle, że najlepszą kasę to bym miał od rządu, kazali by mi przewidywać gdzie Leper zrobi blokade:)))))

27.07.2003
09:53
[14]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Deja vu (fr: deja - już; vu - widziane (imiesłow od "voir" - widzieć))

Satoru ma rację - wrażenie deja vu bierze się stąd, że obraz 'wysyłany' z oczu do mózgu biegnie po dwóch nerwach (bo, jak wiadomo dwoje oczu mamy) - jeżeli na jednym z nerwów dojdzie do zakłócenia w czasie przekazywania bodźca, obraz dociera do mózgu dwa razy. Odstęp pomiędzy jednym bodźcem a drugim jest oczywiście minimalny, ale wystarcza, by nieco zdezorientować mózg.

Oczywiście wersja z "błędem Matrixa" jest o wiele bardziej romantyczna, prawda?

27.07.2003
10:28
smile
[15]

mar-rol [ Konsul ]

No mnie też sie to dość często zdarza...
Powiedzmy, że wierze w wersje Vilya.

27.07.2003
11:02
[16]

Aemilius [ Centurion ]

Greedoo - piszesz, ze czlowiek wykorzystuje tylko 33% swojego mózgu, jestes pewny, ze az tyle? Jakby nie bylo to 1/3 calego potencjalu jaki prawdopodobnie jest ogromny... (nie wiem jak jest ale jestem ciekaw)

27.07.2003
12:34
smile
[17]

slot5 [ Generaďż˝ ]

Vilya --> no nie wiem czy to do końca jest prawdziwe. Przecież sni mi się coś co sie wydarzy w przyszłości. Śni mi sie potłuczony kibel w sklepie, ide za 5 lat do sklepu z kiblami i mój sen jest urzeczywstniony ... to chyba nie jest tylko chwilowe "olśnienie" ,że to już było, podstawą "że to już było" jest fakt ,że nam to się śniło. Dane sytuacje były widziane już wcześniej we śnie...

27.07.2003
12:59
smile
[18]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

slot5 ::: w rzeczy samej, czarujący przykład. :> Niemniej jednak podane przeze mnie wyjaśnienie jest czysto "naukowe", nie ja je wymyśliłam i jeśli masz ochotę, możesz w nie nie wierzyć. Prawda, przenoszenie wrażeń ze snów na jawę jest przyjemne i nie przeczę, że czasami dana sytuacja przypomina mi coś, co wcześniej śniłam, ale daleka jestem od dorabiania teorii, że każde 'deja vu' to urzeczywistnienie tego, co wcześniej wytworzył mój mózg.
Trochę to nawet przerażające, jeśli pomyślimy, że coś, na co nie mamy wpływu (tzn. sny) w jakimś tam procencie może się spełnić. Czy znaczy to, że nasze umysły mają moc sprawczą? Bardzo wątpię - tym bardziej, że zahacza to o fantastykę ijeszcze krok czy dwa, a znajdziemy się na gruntach Hogwartu, podnoszac przedmioty siłą woli i zamieniając poczciwego Azora w wazę z epoki Ming.
Jeżeli chcesz wierzyć, że część tego, co nam się śni musi się spełnić - proszę bardzo. Ja osobiście trochę obawiałabym się takiego przekonania: co będzie, jeśli przyśni mi się coś złego? Czy w związku z tym mam nie spać?

Być może, gdyby cały nasz mózg był aktywny, bylibyśmy w stanie kontrolować również przyszłość - skoro jeśli tylko ok. 15% (na pewno nie 33%!!!) działa i już niektóre sny są prorocze...?
Wybaczcie, ale to szaleństwo. :)

27.07.2003
13:18
[19]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

czlowiek wykorzystuje od 25% do okolo 35% potencjalu mozgu, wiecej wykorzystuja geniusze, a mneij ludzie zwykli,
oczywiscie zdarzaja sie jednoski ktore moga byc ponad przecietna i np. gna metalowe przedmioty w myslach

27.07.2003
13:33
smile
[20]

Greedoo [ Konsul ]

---->Vilya
Skoro mówisz, że 15% to nie będe się spierał, ja słyszałem w telewizji, że 33%, ale ważne jest to, że człowiek nie wykorzystuje całego swojego potencjału!!! Gdyby mógł wykorzystywać cały swój potencjał to pewnie nie musielibyśmy "ruszać jęzorem" tylko rozmawiali telepatycznie. Nie było by pewnie "przeszkody", której człowiek by nie mógł pokonać. Jeśli chodzi o "Czy znaczy to, że nasze umysły mają moc sprawczą" to raczej nie, ja uważam, że podczas snu działa podświadomość i nasz mózg wybiega w "przyszłość" widzimy to co może stać sie za kilka dni, miesięcy czy lat!!

Ps. Z tego co słyszałem nasz mózg jest aktywn prawie w 100% gdy oglądamy np. kreskówki??

27.07.2003
13:37
[21]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Greedoo ::: możliwe, że masz rację, nie jestem neurologiem. :) I generalnie nie licz na naukową dyskusję ze mną, bo chociaż zawsze chętniej przychylam się do racjonalnych wyjaśnień zamiast graniczących z fantazją idei z książek w rodzaju "Życie po życiu", moja wiedza naukowa jest bardzo ograniczona. Może kiedyś nadrobię...

27.07.2003
13:41
smile
[22]

Greedoo [ Konsul ]

--->Vilya
Ja też nie jeste żadnym molem literatury naukowej i moja wiedza na ten temat jest mała, ale takie tematy mnie własnie interesują i opinia innych ludzi na ten temat!!!
Spox
Z innej beczki:
Ide się opalać bo słonko świeci:))))))

27.07.2003
14:09
[23]

Sandro [ Wymiatacz ]

Deja Vu to coś, co się nawet filozofom nie śniło!

27.07.2003
14:10
[24]

Sandro [ Wymiatacz ]

Deja Vu to coś, co się nawet filozofom nie śniło!









Ja chyba właśnie to przeżywam, a wy? :)

27.07.2003
14:57
[25]

Kicab [ ]

Ja miałem takie cos kilka razy . Jak wchodze do watku znalezone w sieci :). A tak na serio to zdazyło mi sie to kilka razy naprzykład byłem gdzies i miałem wrazenie ze jusz mi sie to zdazylo.

27.07.2003
15:03
smile
[26]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Deja Vu --> Taki wątek już był ! :)

27.07.2003
15:19
[27]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Ja mialem kiedys taka dziwna akcje:mialem sen, ze moj ojciec znalazl moje papierosy:czerwone L&M'y,co dziwne nigdy takich papierosow nie palilem, zawsze kupowalem lighty. Budze sie, nie mam fajek, ide do sklep okazjuje sie, ze lightow nie ma, kupilem czerwony L&M'y, schowalem w plecaku, wyszedlem na dwor, jak wrocilem moj ojciec stoi w przedpokoju z paczka moich papierosow i pyta czy nie wiem czyje to jest:)
Ta historia jest prawdziwa.Juz nigdy potem nic takiego mi sie nie przydarzylo

27.07.2003
16:34
smile
[28]

Greedoo [ Konsul ]

--->qLa
No widzisz ja miałem taką historię z gralnia!!!! niezbadane są zakamarki mózgu.
Ps Twoja historia z fajkami jest lepsza (ciekawsza) niż moja (radze przestać palić:) bo jeszcze Ci się przyśni, że Cię fajka ściga;)))))

27.07.2003
16:58
[29]

Minas Morgul [ Senator ]

De Ja Vu, OOBE, projekcja astralna, trans, medytacja.. Wszystko to jest mozliwe dzieki sile umyslu, tylko do tego pierwszego nie mam za bardzo pewnosci, ale reszta jest mozliwa dzieki treningowi umyslowemu, z czego najciekawsza jest projekcja astralna i oobe.

Out Of Body Experience raz mi sie nawet udalo

27.07.2003
17:21
[30]

Minas Morgul [ Senator ]

Co do potencjalu mozgowego, to okolo 18% wykorzystywal Einstein..

Przynajmniej tak slyszalem.

27.07.2003
17:22
smile
[31]

Prezes_Krzychu [ PREZES ]

Minas Morgul -----> Out Of Body Experience ... jasniej troche ..na czy to polega ?

27.07.2003
17:39
smile
[32]

Minas Morgul [ Senator ]

To jest wyjscie spoza ciala. Lezysz w lozku, ale Twoja swiadomosc lata sobie po pokoju. To troche tak, jakbys patrzyl na siebie samego spiacego :). U mnie bylo to tak, ze lezalem nieruchomo i chbya z kilkanascie minut wyobrazalem sobie uczucie spadania. Potem pojawila sie ciezkosc i chlod. Nastepnie wyobrazilem sobie uczucie podnoszenia sie i wtedy to sie stalo... Nie potrafie opisac tego uczucia, ale zdawalo mi sie slyszec cos i mialem wrazenie, ze za chwile umre. Kiedy pierwszy raz mi sie to zdarzylo, to bylem przerazony szczerze mowiac, ale pozniej juz poszlo gladko i ostatecznie wyszlo mi to chyba jakis tydzien temu... nie dam sobie glowy uciac.

W kazdym razie , moim zdaniem warto poczytac sobie artykuly z www.astraldynamics.pl

Szczegolnie warty przeczytania jest traktat Roberta Bruce'a o projekcji astralnej i OOBE.

Oczywiscie nikogo nie zmuszam do tego, bo wiele ludzi w to nie wierzy, a wtedy nigdy im to nie wyjdzie. Mi wyszlo po jakichs 3 tygodniach cwiczen (bodajze).
Nie zamierzam jednak nikogo przekonywac, ze takie cos istnieje, bo zawsze znajda sie malkontenci i wysmiewacze :)

Najwazniejsze, ze mi wyszlo :)

27.07.2003
17:57
smile
[33]

Greedoo [ Konsul ]

--->Minas Morgul
Spoko musze zajrzeć na ten link i tego spróbować!!!. Tylko małe pytanko ---> CZY JEST TO NIEBEZPIECZNE???

27.07.2003
18:15
smile
[34]

Minas Morgul [ Senator ]

W tym "swiecie" astralnym mozesz spotkac rozne zwierzatka, ktore moga nie byc za mile.mozesz nawet z nimi walczyc, ale nawet jesli cos tam Ci zlego zrobia, to nagle ockniesz sie z bolem glowy.

OOBE -> wszystko dzieje sie w rzeczywistosci i w czasie terazniejszym. Jestes energetycznym punktem, ktory porusza sie po domu. Jesli juz Ci sie to uda, to powiedzmy idz swiadomoscia do innego pokoju i znajdz w nim jakis charakterystyczny znak, ktorego wczesniej nie widziales. Jak sie obudzisz, to idz do tego pokoju i sprawdz, czy ten znaczek tam jest rzeczywiscie. Jesli tak, to znaczy, ze to nie byl sen i sie udalo.
Projekcja Astralna -> bardzo podobne, ale znajdujesz sie w calkowicie innym miejscu, gdzie znajduja sie "istoty" lub przedmioty energetyczne. Rzeczywistosc jest calkowicie zmieniona i nie jestes w miejscu Tobie znanym. Najlepiej opisuje to Bruce. Aha -> Poczytaj sobie tamto forum...z tej strony, bo jest naprawde wielu, ktorym to wychodzi.

Moim zdaniem warto...naprawde warto sprobowac, tylko trzeba wierzyc, ze to mozliwe.

Dalej jednak niczego nie gwarantuje. Niektorym udaje sie za pierwszym razem, a inni musza cwiczyc i cwiczyc. Trzeba miec wycwiczone "cialo energetyczne". Wiem, ze to brzmi jak jakies nawiedzone bujdy, ale powtarzam: wazne, ze w praktyce to naprawde dziala.

Chociaz i tak zaraz pojawia sie tu komentarze, typu "lol".

27.07.2003
18:18
[35]

Minas Morgul [ Senator ]

Ciekawe tez jest to, ze jak popatrzysz na swoje rece w rzeczywistosci astralnej, to zaczynaja sie topic, jak u tego cyborga w terminatorze :)

To pokazuje, jak potezna mozliwosc tworcza ma PODSWIADOMOSC.

27.07.2003
18:32
smile
[36]

oksza [ Senator ]

-->> Minas

ok, powiem tak: nie wiem czy to cos podobnego, próbowałem kiedyś wywołać u siebie świadomy sen spreparowanym plikiem dźwiękowym odtwarzanym przez słuchawki, przekomo miał zmieniać częstotliwość fal mózgowych tak aby wybudzać mnie co jakieś dwie minuty.

nie wyszło, próbowałem parę razy. jestem raczej bardzo "płytkim śpiochem", rzadko śnię głęboko, chciałbym spróbować bo czytałem o tmy fantastyczne rzeczy, ale czy to nie jest tak że niektórym to po prostu nie wychodzi??

27.07.2003
18:56
smile
[37]

Minas Morgul [ Senator ]

oksza -> probuj,a na PEWNO Ci wyjdzie. Mi to wyszlo zupelnie przez przypade, kiedy zorientowalem sie podczas snu, ze to sen. Jak jeszcze nie spalem, to poszedlem do kuchni i popatrzylem na zegarek. Gdy zasnalem, znowu przysnila mi sie kuchnia, ale godzine wczesniej. Wtedy zorientowalem sie, ze spie, ale kontrolowalem to, co mi sie sni.

MAM NADZIEJE, ze uda mi sie to jeszcze raz. Przyznam, ze gdyby wszyscy ludzie odkryli, co to jesto, co narkotyki zginelyby smiercia naturalna.

Co do dzwieku, to rzeczywiscie istnieje takie cos, jednak jest to tak jakby stymulator tego, co mozna osiagnac naturalnie.

Musze o tym troche poczytac, bo naprawde warto miec ta umiejetnosc.
Nie wiem, czy jest mozliwe, zeby ktos nie mial takich mozliwosci.. naprawde ciezko jest znalezc antytalencie, jesli chodzi o ta dziedzine, wiec ja bym sie nie martwil, tylko probowal dalej :)

27.07.2003
19:38
smile
[38]

oksza [ Senator ]

dzieki za link, jak cos mi sie uda to napisze na forum :)

<<--

28.07.2003
02:24
smile
[39]

Greedoo [ Konsul ]

------>Minas Morgul
Cze wiesz bardzo zainteresowała mnie ta stona i chciałbym o ty pogadać z osobą, która już tego doświadczyła mam parę pytań!. Mam twój nr GG więc napisz czy możemy pogadać to dasz znać kiedy!!!!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.