BriskShoter [ Senator ]
Tawerna "Pod Głodnym Trollem" Część 44. Aktualny Temat [Wakacje, biesiady a także niezmiennym zwyczajem....piwo :D]
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedzi elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położył na łopatki, aczkolwiek jej w karczmie nigdy nie widziano. Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywał w Tawernie, mężny człowiek o czarnych włosach Sir Klesk, który zawsze tutaj szykował się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż prowadził akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Tawerny - wielkiego trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Tawerny. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Tawernie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym kącie Tawerny siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Tawerny i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Tawernie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosił jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który był jednym ze współzałożycieli jeszcze wtedy Karczmy, ale ostatnio słuch po nim zaginął podobno widziano go daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Tawerny, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Tawerny Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Tawernę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Tawernie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Tawerny wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Tawernie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Cravan, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Tawernie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Tawerna funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Mroofka, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Tawerne. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Tawerną Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Tawerny. Z K@milem i Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Tawernie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Tawerny, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D
Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Tawerna. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...
W naszej Tawernie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.
Menu:
Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Smażona ryba: 35sz
Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz
Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca
Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Beczka piwa 20l. - 20sz
Beczka piwa 50l. - 75sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz
Napoje abstynenckie:
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera
Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)
Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!
Usługi:
Najem pokoi 10sz per night. Wolne są jeszcze pokoje: 2,4,5,6,7,8
Zamówione numery pokoi (Uklad wygląda tak: jak wchodzimy na pietro to po lewej pokoje: 1-8 a po prawej kolejno pokoje: 9-16):
0. Sulik
1. Dubroles
3. Krogulczas
7.TrzyKawki
9. Danley
10. Gris
11. Hadriel
12. FemmeFatale
13. Orrin
14. K@mil
15. Hellcat
16. BriskShoter
Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień
Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Tawerny czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Tawerny obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.
Zasady: Nie wolno:
1. Niszczyć umeblowania w pokojach (w głównej izbie no wiadomo jak to w izbie po piciu czyli wolno ale bez przesady:D Jakby doszło do zniszczenia/uszkodzenia w pokoju to trudno jakoś to przebolejemy :D
2. Niszczyc ścian, przesuwać mebli, kopać tuneli, instalować podsłuchu, sprzetu audio-video mającego na celu naruszyc czyjąś prywatnośc, chodzić po dachu (jest w dobrym stanie i niech w takim na bogów zostanie:), włazic po drabinie na dach, czy tez pod okno nie swojego pokoju a także lewitować.
3. Kręcić się, zaglądac, podglądać oraz wchodzić do nie swojego pokoju.
4. Używać czarów w Karczmie oraz w obrebie 250m od Karczmy. Można użyc tylko w celu samoobrony.
Zarząd Tawerny ma prawo zmieniać, dodawać, dowolnie interpretować zasady oraz wykroczenia Bandy :D
Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."
Pensje:
Szef: 25% zarobków Tawerny
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz
by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)
____
stan konta Tawerny: TO wie tylko BriskShoter (i nie tylko TO:)
Link do części poprzedniej:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1544533&N=1
BriskShoter [ Senator ]
Zwyczajem w imieniu Zarządu Witam Bande :D
BTW wstepniaka: póki co takie wpisy ale jak wiadomo zmieniają się one w miare rozwoju sytuacji :)
ehhh [ Angel of Death ]
witojcie!
hmm zastanawiam sie czy nie skusic sie na maly malutki kufer piwa;)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
lozzzzzzzzaaaaaappppp :D tzn Witam :D
gris [ Generaďż˝ ]
Witaj :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Co jest w morde? :D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Cześć wszystkim:)
jestem tylko na chwilke [czyt. na jedno piwko]
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
tylko skad to piwko wziac :D
gris [ Generaďż˝ ]
No ni ma bo Danley wszystko wychlal :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
bez przesady, nie wszystko :D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
ekhm...no wiec własnie tu jest problem;)
żartuje...oczywiście zza lady ::::::::::::::::D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
dokladnie... tylko pojawia sie kolejny problem - kto po nie pojdzie? :D
BriskShoter [ Senator ]
W takim tepie to sie dzis nie napijecie *mówi wchodząc po czym toczy beczke i stawia koło Danley'a* Chyba wiesz co sie z tym robi :D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
:D:D
a coo...to taki problem :-)?
ja niestety juz nie mam czasu...musze sobie isc...wpadne moze pozzzzzzniej:)
a narazie..papa
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Jasne, ze wiem :D
*Nalewa piwo*
- No to komu jeszcze polac? :D
*Zaczyna pic pomalu*
Hadriel [ Screener's ]
brisk wielkie dzieki za wstepniak : )))
piwo dla wszystkich w koncu nie bede pil sam
Mrooofka [ because I want it ]
*..do karczmy wchodzi jakis elf.. (buuhahahahha).. No i od razu widać że to Mroofka, która ostatnio nie gościła w tych skromnych progach z powodu broblemów w jej skromnej wiosce.. :D Pod pachą trzyma stertę książek i czasopism. *
-Hi bandaaaaaa!! ostatnio mam więcej czasu i częsciej bede przebywać w Waszej uroczej tawernie.
:):)
*po czym siada przy wolnym stoliku i zaczyna kartkować księgi *:P:P
Hadriel [ Screener's ]
*Do tawerny wchodzi postać odziana w brązową togę. Od razu widać, że jest to archanioł, ponieważ świeci nad jego głową aureola. Ma tradycyjnie zasłoniętą twarz przez kaptur założony na głowę. Nikt nie widział jego twarzy, ponieważ nigdy nie zdejmował kaptura. Mówi sam, że jest wstydliwy ale inni twierdzą, że jego twarz jest chora lub zaklęta, ponieważ czasem spod kaptura sypie się coś jakby piach lub kamień*
AAAAAAAAAAAAAAAAAAalllllllllllllllllllllleeeeeeeeeeeeee bedzie dZisiaj jazdaa!!!!!!!!
kolejne piwo z góry dla bandy
Mrooofka [ because I want it ]
* Mroofka odrywa sie od książki i rozgląda po Tawernie i ze zdziwieniem stwierdza że ta świecipustkami :(:(:(*
- Banda gdzie sie podzialiście??!!??!!
Mrooofka [ because I want it ]
*a bandy jak nie było tak i nie ma:( *
- Hadrielu.. może przyjdzie nam spędzić ten wieczór we dwoje :)
Hadriel [ Screener's ]
nie mial bym nic przeciwko bo mamy pifko
Mrooofka [ because I want it ]
-To ja zamawiam beczke piwa 50l. :D:D:D
ehhh [ Angel of Death ]
soryyy ze psuje wam plany;)
Mrooofka [ because I want it ]
no kurde jeza:) a miało być tak pięknie :):):) ale wiaj Panie Ehhh
Hadriel [ Screener's ]
raczej PEhhh
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Witam pana PEhhhhhhhhhhhha :D raczej ehhha :D
Hadriel [ Screener's ]
a ja witam ciebie danley
kurde kolejny do podzialu piwa :((
Mrooofka [ because I want it ]
Hii Danley! Chodz a nami wypić bo mi już uszami wychodzi :)
*po czym czknęła donośnie *
ehhh [ Angel of Death ]
skoro mnie wyganiacie - to mnie tu dzisiaj jusz nie bedzie...
Mrooofka [ because I want it ]
no wracaj w tej chwili :)
*po czym łapie go za poły ubrania i ciągnie do stolika*
ehhh [ Angel of Death ]
(takie zagrania prawie zawsZe wychodza;D)
o jaq milo:)
Mrooofka [ because I want it ]
noo przecież piwa jest 50l. (już 47 [czknięcie]) :) starczy dla każdego :)
BiZkiT77 [ Konsul ]
*do tawerny wchodzi BiZkiT,chociaz jest bardzo smutny nie okazuje tego.zachowuje sie normalnie,z jego twarzy mozna wyczytac radosc.stajac w drzwiach krzyczy:"Waaaaaaaazaaaaaaaaaaaaaaaa",lecz wtem spoglada na stolik Mroofki i Hadriela.radosc zaraz mu przechodzi.siada przy zaciemnionym stoliku w kacie.ehhhh.wprawdzie nie bylo mnei dlugo ale zeby od razu mnei zdradzac :((((((((*
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Witam Banda....hehe wchodzi.....wchodzi .....wchodzi
wchodz razem z Femme:D:D
Mrooofka [ because I want it ]
jakie zdrady??? my tylko siedzimy i pijemy a poza tym jest nas czworo :) a ponieważ przyszedłes już piecioro :) (a tymczasem zmykam na kolacje . bede za 10 mni.)
Mrooofka [ because I want it ]
oo przyszły gołąbki :)
ehhh [ Angel of Death ]
"*do tawerny wchodzi BiZkiT,chociaz jest bardzo smutny nie okazuje tego"
wybacz ale txt mnie powalil;)
masz tu piwo - pij do oporu:)
Hadriel [ Screener's ]
bizkit77 ===> no wiesz to nie tak a poza tym witam cie *i tu romantyczne bekniecie w strone mrooofki
BriskShoter [ Senator ]
<---------Ehhh ------> hehe tyż si nopije :D
Word & Femme Witam hłehłe
No i reszte witam a ja semsem siedzem w kacie mym własnym :D
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Brisku kochany:D
pochodzi i ROBI wielkie klepniecie w plecy przyjacielowi
ehhh [ Angel of Death ]
w takim razie... ZDROWIE!
i do dna
GUL GUL gul gul gul guul
BEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEe
dziekuje:)
BriskShoter [ Senator ]
NIEEEEE! *rozlega sie z gardła Briska* Tylko nie plecy ja już ledwo zipie :/ a ten mi w plechory ładuje :D Człowiek starzeje sie zły tryb życia zabija..........yeah :D
Word [ Heavens Got A Hitman ]
podaje przyjacielowi kufel.....i do dna misiu:D:D
Hadriel [ Screener's ]
czy jest tu jakas wolna dziewica a jak nie to chociaz kobieta?
do dna za wszystkich
*po czym wzial beczke i wypil do dna*
tak juz mamy my archanioly
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Jak stawiaja i zapraszaja to trza pic :D - Zdrowie !! :D
Word [ Heavens Got A Hitman ]
znów picie...hehe nie można za dużo bo.....dziś cięzka noc mnie czeke;)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Szukalem wczssniej igly w stogu siana - nie znalazlem... moze po paru browarkach znajde :D
BriskShoter [ Senator ]
Hadriel hłehłe :D
Word znowu tez misio :D skąd jak gdzie kiedy kto? hę?:D
ehhh [ Angel of Death ]
Hadriel - slyszalem ze we wsi szukaja jakiegos "byczka" do zapladniania krow;D
a taq wogole to nie wiem
dziewic?;))))))) kobiet - czasami czasami - ale najczesciej nie wolne;P
Hadriel [ Screener's ]
ehhh kolejna nmoc samemu... co za pehhh :))))
Word [ Heavens Got A Hitman ]
przytula sie do Femmme jest ....dość.... miło:D
ehhh [ Angel of Death ]
ok ja lece spac!
do jutra!
BEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEe
gris [ Generaďż˝ ]
Jol men,i co robita?
ehh dzis pecha przynosi? :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
kkkkkkkkkkkkkKKKKKKKKKKKKK
czyli razem
BEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEekkkkkkkkkkkkkKKKKKKKKKKKKK :D
Hadriel [ Screener's ]
juz nie bo idzie spac wiec moge sie zalozyc ze jakas panna przyjdzie
Mrooofka [ because I want it ]
Hadriel ======> mash coś do dziewic ??? :D:D Po czym uśmiecha się zalotnie :]
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Co tam gris? skocz po flaszke, wiem ze w kuchni destylujesz bimber, nie wykrecisz sie... przynies czystej troche :D
Hadriel [ Screener's ]
mrooofka==>raczej nia a co? bizkit juz poszedl ???
tu mam piwo jeszcze :)))
Mrooofka [ because I want it ]
Hadriel===> taaa Bizkit poszedł :) ale nie jest to mój Boy ooniee.. Kochanek też nie :P Friend ..
* i przesyła powietrznego buziaka w kierunku Hadriela :* :) no. *
Mrooofka [ because I want it ]
Danleyu, byś sie wstydził. Grisa wysyłasz po flaszki :) ale zdrugiej strony też bym się chętnie napiła ... :) jeśli można :]
Hadriel [ Screener's ]
mrooofka ===> it's for u *całuje romantycznie obejmując* <cmok> ;)))
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Taaa mozna tylko pojawia sie maly problem... ktos po flaszke do kuchni musi pojsc :D
Hadriel [ Screener's ]
ja jestem zajęty <cmok><cmok><cmok><cmok><cmok><cmok><cmok><cmok><cmok><cmok><cmok><cmok><cmok>
Mrooofka [ because I want it ]
*Mrooofka zawstydzona nie śmie spojrzeć Hadrielowi w oczy.. Jest zawstydzona i szybko zmienia temat.. :)*
- No i co z tą flaszką?? :):):):):):):):):):):):):)::) :D:D:D:P:P:P:]:]:] no i zamawiam pzysmak elfa. cokolwiek to jest. :D
gris [ Generaďż˝ ]
No kurrddeee, zroobie ten wyjątek :D bo pani tu jest :D
Mrooofka [ because I want it ]
Ja mogę iść ale przeszła mi ochota na picie jej :)
Hadriel [ Screener's ]
*hadriel rownie zawstydzony po tym jak wszyscy patrza*
musze zjesc czarna polewke
Hadriel [ Screener's ]
mrooofka ===> jestes pierwsza smierttelniczka ktora [poczula usta archaniola
Mrooofka [ because I want it ]
Gris było by uroczo bo i tak nie wiem gdzie jest kuchnia.. a poza tym <cmok> .. nie chce mi się :)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Word z Femme żegnają sie...idą do pokoju nr.....14 14 Femme przypominij mi prosze eh nie ważne idziemy Dobranoc Państwu
Mrooofka [ because I want it ]
Dobranoc Word .. Miłej nocy :) nie szlej tam z moją siostrą .Agata 3maj się :):):):)
gris [ Generaďż˝ ]
Nom, jak pani chce :D zaprowadzic po zatym do kuchni ? :DD ale nie ma nic tam ciekawego :)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
nie bedziemy szaleć i 3 mam sie...[ Femme] buziaki dla wszystkich:*:D
Hadriel [ Screener's ]
niech ktos usprawni kibel :):):):):):):):):):):):):):):):):):)===>>>
Mrooofka [ because I want it ]
Hadrielu wybacz na chwilkę ale Cie opuszczę :) ide zwiedzić kuchnię :P w miłym towarzystwie.. hmmm.. I'll be back .. i wstając podąza za Grisem..
gris [ Generaďż˝ ]
Hadriel ---> cZuje cos ze Ci sie chce :))))
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Wszyscy sie rzegnaja to ja tez powiem BraNoc :D
gris [ Generaďż˝ ]
* Łapie za ręke i zaprowadza do kuchni. Kuchnia mała, drewniane krzesło leży na boku, czarn i gorąca patelnia. Pusty kufel na piecu, kilka półek z na której leżą przyprawy *
- Nom, mowilem :D wiesz gdzie kuchnia :D jesli będziesz przychodz jesli cjhcesz.
*Grios patrzy seroko w oczy mrooofki *
Hadriel [ Screener's ]
mrooofka zalamalem sie przez ciebie jestes jedyna kobieta na watku i uciekasz za grisvoltem??? a wogole to ja mam znajomego swietego ktory szuka dziewczyny
gris [ Generaďż˝ ]
Sorx za literowki itp :D bleeedy :D palce mi sie fajtola :D
Mrooofka [ because I want it ]
Danley.. jeszcze jedna sprawa.. Powiedz Briskowi alebo kto tam jest szefem tej Tawerny że chciałabym wynająć pokój na stałe jakiś fajny:):)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Heh Hadrielu, slyszalem ze dla archaniola flaszka to jak kielon dla smiertelnika, czy to prawda ze was tak slabo kopie? :D
gris [ Generaďż˝ ]
Hadreil ---> Grisvold'em :D Hadriel zazdrosnik :DDD
Hadriel [ Screener's ]
no niestety troche musimy na drinki wydawac ale góra wiekszosc sponsoruje :-)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Mrooofka, wele zyczenia :D
Brisk -> Mroofka chce se normalnie legalnie pokoj wynajac, o szczegoly sie sam dopytuj :D
Hadriel [ Screener's ]
*placze w kaciku a kazda uroniona lza ktora spada na podloge zmienia sie w kwiat*
kurde nie pora sie mazac bo tawerna bedzie cala zakwiaciala a wtedy bede kichal gdyz mam alergie
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Hadriel, no to wolal bym byc smiertelnikiem tak jak teraz jestem - mniej wydam, bardzies sie... :D
Mrooofka [ because I want it ]
*No wiec tak żeby nie wyszlo że Mroofka sie że tak to ujmę brzydko puszcza :/:/:/ :)
Dziewczyna sobie popiła i poniosło ją z Hadrielem który jest przemiłym mężczyzną . następnie Pan Gris.. tu nic nie było tylko ją oprowadził po kuchni a że jest miły i szrmancki Mroofka też go polubiła bardzo.. No a Bizkit to tylko dobry przyjaciel :) No finito .. ehh. palce mnie bloą :)*
- Jaka ładna kuchnia :) taka z deczka pusta ale fajna :) no ide już Grisie ..chodz sie napić jeszcze do Nas..
Hadriel [ Screener's ]
ale ci mowie ze ja jestem archaniolem 5 stopnia na 7 mozliwych i mi gora wszystko sponsoruje
BiZkiT77 [ Konsul ]
dobra.jak tak to ja ide na ulice.:((((( moze jakas niewiasta skorzysta :(((((
Hadriel [ Screener's ]
a propos kuchni to w niej bylem i sprawdzilem kto pędzi :)) ====>
Mrooofka [ because I want it ]
Ejj no Bizkitt jak wół pisze przyjaciel :) np ulicy nie warto :) same brzydkie :)ehehehe
gris [ Generaďż˝ ]
- Dobrze, chocmy
Ty archaniol :D będziesz kiedyś na 7 stopniu? :)
gris [ Generaďż˝ ]
UPppss, ja lece, naraazieee wamm :D do jutra byc moze :D
BiZkiT77 [ Konsul ]
*wchodzi na chwile do karczmy.dobrze.z Toba bylo i tak najlepiej.a teraz juz jest tylko przyjazn.wychodzac staje w dzrwiach i mowi:"zaraz tu wroce,nie moge przpuscic okazji :)*
gris [ Generaďż˝ ]
Hadriel kto Ci pozwolil do kuchni wchodzic? :) Do kuchni moga tylko wchodzić Damy, szefostwo M-Hunter i ja :D Oj oj nie ladnie :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Dobra Mroofka chce pokuj nr 8 na stale... jesli chodzi o warunki to juz z Brisk'iem trzeba gadac :D
BTW. Do 9 tez czasem zajrzy :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Sprostowania 1. "pokoj" :P
2. Na stale tak "przez kilka miesiecy" :D
BiZkiT77 [ Konsul ]
*fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj.a powiadaja:nie wazne ze potwor wazne ze ma otwor.fuuuuuj.ja juz nei chce byc dziwka.a fe :DDDDD
Hadriel [ Screener's ]
na 7 świętego wtajemniczenia wymagane jest:
-Cierpliwość i dążenie do celu za wszelką cene za wyjatkiem poswiecenia jakiegokolwiek zycia
-stalowe nerwy
-0 przeklenstw
-pokonanie w pojedynku Wyższego archaniola
-0 alkoholu przez 1000 lat
a wiec jak widac nie bede mial poki co 7 stopnia ale szosty juz tuz tuz
Mrooofka [ because I want it ]
-Co tam Panwie powiecie jeszcze?? :):)
BiZkiT77 [ Konsul ]
chce niewiasty.ach gdyby mozna tu sobie taka na noc zamowic :DDD
Hadriel [ Screener's ]
moj smok na szczescie sam potrafi sie utrzymywac bo gora na mnie niezle wydaje ale to w koncu 5 poziom
BiZkiT77 [ Konsul ]
dobra ide sobie.milego kochania sie :DD
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
BiZkiT77 ---> mozna :D 700ijakiestamcyferki:D
Hadriel [ Screener's ]
bizkit a gdzie twoja moralnosc moge sie zalozyc ze juz dawno nie zmawiales pacierza dame trza zdobyc samemu
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Zeby zdobyc dame trza wyjsc na ulice a to kosztuje... troche wysilku :D (no chyba, ze jakas sama wejdzie do tawerny :D)
Hadriel [ Screener's ]
moim zdaniem mrooofko jesli wyczekasz do jutra to bedziesz miala pokoj ale ta noc mozesz spedzic u mnie :)))
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Raczej u mnie :D
Mrooofka [ because I want it ]
Bardzo Was przepraszam Panowie ale jestem jeszcze pod wpływem alkoholu i tę noc spędze u siebie :) Obydwóch Was bardzooo lubie ale znamy sie jsden wieczór..
Hadrielu.. to co zaszło to było nieporozumienie spowodowane nadmierną ilością piwa i zapomnijmy o tym.. Friedns ???
Hadriel [ Screener's ]
o nie u mnie*powoli wyjmuje miecz z wyrytym znakiem ojczyzny*
Hadriel [ Screener's ]
ok przyjaciele!!! ciesze sie z kazdej przyjazni jaka zawieram ale mam nadzieje ze nie zawierasz jej pod wplywem alkoholu
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Az se wczesniejsze posty przeczytam :D
Mrooofka [ because I want it ]
-Ojjj Hadrielu, nie zawarłam tej znajomości pod wpływem alkoholu.. oo nie.. chodzi mi o to no wiesz...
*i zaswstydzona spuszcza wzrok*
-no o to...no..ee.. wiesz..tak wiec nie chce wchodzic w związki po jednym dniu!! za duzo piwa.. jak by nie ta zakupiona beczka to do nicego by nie doszlo.. ale znajomośc to napewno nie przez alkohl :) no i jestes super facio :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Widzac, ze Hadriel wyciaga miecz, spoglada na niego i zaczyna sie glosno smiac :D
BiZkiT77 [ Konsul ]
no tak.najpierw ja friend a teraz Hadriel.choc stary na pifko,barman 8 piw dla nas :(((((((
BiZkiT77 [ Konsul ]
Hadriel.chcesz bic Mroofke.taki aniol... :DDD razem z Danleyem smieje sie glosno :DDDD
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
heh... sie robi mogila wiec ide za chwile :D
Hadriel [ Screener's ]
mroofka dzieki za komplement ty tez jestes spoko
bizkit nie chce piwa mam umiar
danley nie smiej sie pomylilo mi sie ten 1.5 metrowy obiekt to nie miecz to .....sztylet a miecz mam wiekszy od twojego tyko na gorze zostal
Mrooofka [ because I want it ]
Mroofka spogląda na miecz i ze strachem chowa sie pod stół :))))))))
-Hadriel ja tylko chce byc Twoją Friend a tu taki miecz straszny :)
Po czym uśmiech sie i wychodzi spod stołu :]
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Archaniol -> po co ci ten miecz? wywal tego szmela na targu lepszy model zakupisz
*Jak zwykle przed wyjsciem robi sobie jaja ze wszystkiego co sie da :D*
Hadriel [ Screener's ]
halo ja miecz a raczej sztylet to nie na mrowke tyko na danleya ale to przeszlosc na zgode stary dla ciebie ====>>>>
BiZkiT77 [ Konsul ]
napij sie Hadrielku.no napij :> mysli sobie:buahahahahahahahaha.nie bedzie 7 poziomu :> no masz.prosze :> lyczek tylko :>
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Az taki wielki? :D jak go tam zaniosles? dzwigiem? :D
Hadriel [ Screener's ]
nie moj mieczto to co myslales ze to jest drzewo sciete jak nieslismy
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Dobra... niech Ci bedzie :D no to co pijemy? :D
Mrooofka [ because I want it ]
Hadriel masz gg?? :) :):) Ehhh... jak ja Was lubie :)
Hadriel [ Screener's ]
mam gg nr to 4234086
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Co jest w morde??? nic nie pijemy??? :D heh... :D moze innym razem :D
*Wstaje i idzie na gore... BraNoc :D*
Mrooofka [ because I want it ]
Zieeeeeewwwwwwwww... Mroofka wstaje od stołu i podąża na górę do swojego pokoju 8 :)
Hadriel [ Screener's ]
hadriel tez idzie do pokoju ale tego nr 11
Mrooofka [ because I want it ]
No on Panie Hadriel tylko bez podtekstuff:) Do jutra badnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.. i znów ziewaa:) dobranoc @ll.
BiZkiT77 [ Konsul ]
moge sie zatrudnic jako tawernowy dziwek>>??
Hadriel [ Screener's ]
*uchyla drzwi*
mrooofka spij dobrze a reszta bandziory tez
Mrooofka [ because I want it ]
Bizkit co za bzdury wypisujesz ????
Hadriel [ Screener's ]
nie znizaj sie do poziomu bulgarskich rolnikow bizkit
Hellcat [ Legend ]
Ej no, co tu tak pusto?? ;)
Hmm...moze dlatego że jest 6:20 w niedziele rano...możliwe :)
ehhh [ Angel of Death ]
ee wydaje Ci sie
Bizkit - no wiesz... ale raczej bedziesz mial powodzenie u wiesniakow(plci meskiej) ale skoro taq bardzo chcesz...;D
ehhh [ Angel of Death ]
Hadriel - jusz wiem dlaczego Ty sie taq slabo upijasz!!!!! to co Ci gora sponsoruje to jest Coca Cola nie piwo;D wyraznie pisze na butelkach sktrzynce i smakuje jaq Cola;)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Bi ti san sibue musi sponsorowac flaszki... ale przynajmniej zapojke mu sponsoruja :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
qrfa co ja tam napisalem... mialo byc cos innego tylko nie spojrzalem co pisze i zle litery sie napisaly :D ale chyba wiadoo o co chodzi? :D
ehhh [ Angel of Death ]
powiedzmy ze taq;)
Hadriel [ Screener's ]
w tych skrzynkach tak naprawde jest to
ehhh [ Angel of Death ]
a mi sie wydaje ze jest tam denaturat, ocet i jescze jakeis Borygo;D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Petrygo ;D
Cradif [ Pretorianin ]
sorki pomylilem pokoiki to ja sobie kupie 8 hehe
550 - 10 =540
Word [ Heavens Got A Hitman ]
na pietrze otwierają sie drzwi...po chwili na schodach widac....Worda.....widaać jakis taki wymietoszony;) krzyczy jeszcze na schodach Witam Banda ...po czym tajemniczo usmiecha sie do siebie:D:D jade dzis do naszej stolicy czy jakies zamówienia dajecie...na towary...:D:D??
Orrin [ Najemnik ]
Word niech bedzie potrawka z kuroliszka :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Cradif -> pokuj nr. 8 jest juz zarezerwowany - przez Mroofke - wczesniej juz o tym pisalem :D
Orrin [ Najemnik ]
eh zawsze moge mroofke przenocowac u mnie
W sumie ie bedzie mi tak przeskadzac ;)
gris [ Generaďż˝ ]
Orrin --> ;) Masz 2 łoża? :DDD
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
*...Słychać delikatne skrzypienie schodów....to z piętra schodzi Femme Fatale..owinięta ręcznikiem [dopiero co wyszła spod prysznica] ....z jej włosow spływają strużki wody.....*
-Dzień dobry wszystkim:)
o widzę że moja droga siostra w końcu przybyła...no i chyba zdążyła wprowadzić mały zamęt-teraz to chyba jeszcze śpi po ekhm...upojnej nocy:D:D:D ktoś coś o tym wie?:>;p
dobra juz nie bede Was męczyć.................................
*...zamawia sernik i mleko..*
hehe nie ma to jak ciasto na śniadanie:)
*....wyciąga sie wygodnie na swoim ulubionym fotelu..uważając przy tym żeby ręcznik nie zsunął sie na podłogę:D:D.....*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Witej Femme, co cie na ten fotel sprowadza? :D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
-Hi Danley:D:D
a hmm...tak jakoś trzeba odpocząć....zmeczylam sie strasznie tym jedzeniem ;
hmm...Ty byłes chyba obecny na wczorajszej biesiadzie wiec powiedz mi czy Mroofka dobrze sie sprawowała?:D:D
Hellcat [ Legend ]
Witam raz jeszcze tego pięknego dnia :)
Qrde, wszyscy mnie dzisiaj ignorują, na GG, na chatach, na forach...katastrofa :)
Chyba tez trzeba coś takiego w zycie wprowadzić...ignoruj wszystkich ile się da ;)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Nom bylem :D niby dobrze sie sprawowala chociaz troche za malo pila :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Hellcat ---> Bez przesady, na pewno nie wszyscy cie ignoruja ;)
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Przybywa Ayeno Kanno znany tesh jako IceMan.Jest wykończony długą podróżą ...... Wakacje postanowił spędzić tu razem z FammeFattale i jej siostra .... znają się od dawna, podchodi do dość obshernego biurka i prosi o klucz do pokoju ......Dostał pokój .... obskórny i troche zakurzony i nie zwrócil na to zbyt dóżej uwagi zasnol .........
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Hell----witaj.....
Danley-----> uuuu...za mało mówisz?? hmm....no to do niej niepodobne:D:D:D
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Przybywa Ayeno Kanno znany tesh jako IceMan.Jest wykończony długą podróżą ...... Wakacje postanowił spędzić tu razem z FammeFattale i jej siostra .... znają się od dawna, podchodi do dość obshernego biurka i prosi o klucz do pokoju ......Dostał pokój .... obskórny i troche zakurzony i nie zwrócil na to zbyt dóżej uwagi zasnol .........
Hellcat [ Legend ]
Danley, no dzięki, na Tobie to zawsze [nie]można polegać ;)
*idzie do baru, nalewa 2 qfle piwa, daje jeden Danley'owi, sobie bierze drugi...i żlopie* ;)
Szczególnie taka jedna Pani mnie ignoruje...ale teraz to się na Niej zemści...
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Hmm....... nie ma to jak jakis dobry klimacik witam wshystkich ........jestem fresh meet .............. na tym forum :)
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
---- IceMan miśQ witajjjjjjjjjjjj:*:*:):)
i co to ma znaczyć że pokoje są obskurne ? CO??????????
poczekaj aż usłyszy o tym ktoś zarządu...:D:D
i nie idź spać...no coś Ty....come on na beczke piFka 20 l:)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- wiec Zdrowie !! :D
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Ayeno Kanno nie mógł tej nocy zasnąć mimo wielkiego zmęćzenia ..... nie mógł przesytać myśleć o pewnwj kobiecie...ekhm... troshke sie zagalopowal .... postanowił zejść do baru nabrowarek gdy był na przedostatnim schodku ujrzał starą znajomą FammeFatale przysiadł sie do niej zamówili 20l beczkę pifka i przegadali cały wieczór ....
Ayeno Kanno bardzo uradowany spotkaniem zasnoł tej nocy jak małe dziecko .....
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Nie spodziewałem sie że piwo w tej tawernie jest takie good........ hmm ..... i nie drogie
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Iceman -----> no najlepsze w okolicy przecież:D:D:D a wino niziołkowe..poprostu palce lizać.....mnaim:)
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Sprostowanie do wypowiedzi z 13:51.......... Zamówili 2 beczkę 20l piwa bo jedna była jush postawiona i wypita
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
---Ice-----> dwie 20-sto litrówki no nieźle nieźle...:D:D...[a tak BTW. coś nam wczoraj z tym browarkiem nie wyszło ;(]
Blendon [ Generaďż˝ ]
Witam
Ayeno_Kanno ----> Nie pij tak szybko bo sie cale zapasy skoncza;-)
Pomyslcie moze o zalozeniu nowej czesci niedlugo...
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
A poza tym ja jush nie chce być juniorem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Oj blendon bez pshesady całkiem niedawno a raczej na samym poczatku gdy tylko dotarłem do karczmy kąteM OKA ZAUWAZYLEM MAGAZYN CHYBA TAK WIELKI JAK TA CAŁA KARCZMA :) :) :) :)
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
- Blendon-------> hmmm ja Cie chyba tu pierwszy raz widzę...?:) Witamm..............:D:D
Blendon [ Generaďż˝ ]
FemmeFatale ----> Witaj. Moze nie widziales mnie jeszcze dlatego, ze jestem tu raczej wieczorami. Pierwszy raz jestem o tej godzinie...
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
hmm.............Jestem Ignorowany więć trzeba się uciec do bardziej nowoczesnych metod .....BROWR lub co tam chcecie DLA WSHYSTKICH......... choc pewnie mnie nie stac :D :D :D :D :D
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
To się nazywa pshekupstwo .....
:P :P :P
Blendon [ Generaďż˝ ]
Ayeno_Kanno ------> No teraz to rozumiem - prawdziwe wejscie smoka;-) Witaj w Karczmie! I dzieki za browara;-)
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
ooo nie jestem juniorem no to 2 kolejki dal wshystkich ..........Pań tym razem :P :P :P
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Blendon--->> no ja tez ostatnio wieczorkami bywałam...no dziwne dziwne że sie nie spotkaliśmy..ale lepiej poźno niż wcale:)
IceMan----------> miśQ nikt Cie nie ignoruje..........eee to ja poprosze kielich wina niołkowego....huura:):) Wasze Zdrowie:)
BriskShoter [ Senator ]
Słychac że drzwi sie otwierają i zchodzi na dół. Spod jego długiej grzywki widać zmeczone ślepia i wogóle nie najlepiej wyglada :D "Witam Banda. Idem do łażni troche ochłonąć hehe a i nowoprzybyłych uprasza sie o spanie w pokojach a nie w komórce na miotły bo potem sprzątacz sie denerwuje że cos zgineło :)," Wchodzi do łażni.....po czym szybko wychodzi "No jak tak bez piwa do łażni można iść:D" I znika za drzwiami łażni.
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
A tak wogóle to czemu ta tawerna nazywa się "Pod głodnym Trollem " ?????????????/
BriskShoter [ Senator ]
No ma być ofjkorz "schodzi" a nie "zchodzi" za ewentualne błędy przepraszamale to przez to żem trochem wymemłanym :)
Orrin [ Najemnik ]
*Orrin budzi sie ze snu (zimowego:D)*
Czy ktos cos mowil ze piwo za darmo ?
Ayeno a jedno czy az padne ?
BriskShoter [ Senator ]
Bo tą Tawerne zamieszkuje Troll SULIK ochropniarz i jeden z Członków Zarządu :D
Orrin [ Najemnik ]
i zawsze jest glodny bo je tylko sernik
*kiwa glowa z pozalowaniem*
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Ayeno kanno posępnym krokiem idzie do Łaźni z kuflem piwa w dłoni ...........Spotyka BriskShooter`a.......Czemu mash jakieś problemy do nowopshybyłych ??????(pewnie to był podtekst do mnie , a zginęła tylko miotła 2 shufelki i wiadro bo w pokoju kibla nie me :) :) :) ) nie moja wina ze3 dostać mialem pokój a okazało się że to komórka jakaś
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
uuu własnie jaka jest geneza tej nazwy...sama tez nie wiem:D:D:D
Brisk i Orrin -witajcie::::::::::::::::::D:*:*
BriskShoter [ Senator ]
Ayeno -------> pokaż mi jakiś problem to sie zobaczy :D I tu jest samoobsługa więc no coz sam sobie jesteś winien :D
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Orrin jak dala ciebie do do trupa ale na piśmie mi dash że jak wykitujesh to (o ile mash) zrzekash sie miejsca w zarzadzie na moją korzyść:) :)
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
BRISK>>>>>>>>>>>>>>>>>> Faktbyłem lekko zawiany :P :P :P
Orrin [ Najemnik ]
witaj Femm *caluje ja w lewe policzko potem prawe potem lewe...
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
A tak przy okazji ja tesh chce być Generałem ........!!!!!!!!!!!!!!! co to za dyskryminacja ??????? ... :D :D :D
Orrin [ Najemnik ]
Ayeno ja tu tylko sprza.. tfu pije :)
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Orrin---->:-)
Ice------> na generala trzeba zasłużyć "bejbe" ;P
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
ekhm ...... Orrin.......... nie bądź taki chop siup do Famme.......... (w końcu trzeba pilnować swojego ogródka )......
mam w "pokoju" połamany kij od shczotki więc się pilnuj.....
BriskShoter [ Senator ]
Orrin --------> dokładnie dokładnie :D Piwo dla tego Pana :D
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Thx za poparcie :) :) :) :) Brisk .....
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
O ile o to chodziło :0
BriskShoter [ Senator ]
Ayeno -------> jakie poparcie? jeśli Ci chodzi o Orrin --------> dokładnie dokładnie :D Piwo dla tego Pana :D
to chodziło o wypowiedz że on tu tylko pije :D
BriskShoter [ Senator ]
A głos/poparcie u mnie jest bardzo truudno zdobyć:D No chyba że jesteś PPP:D A nie jesteś :D
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Wiedziałem ................
Sorki bardzo ale nie psheczytałem 2 poprzednich postów :P
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Państwo ekhm .... Banda wybaczy ale czas zawinąć sie do domq i wejść z urzadzenia stworzonego przez magów z tp.sa a mianowicie połączyć się przez modemik ..... c u soon my friends
Banita_bb [ bo był za miły ]
yyy dzien dybry
Z... Znamy sie malo... Wiec moze ja bym powiedzial pare slów o sobie, najpierw. Urodzilem sie... Urodzilem sie w Malkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy w polowie lipca... wlasciwie w drugiej polowie lipca wlasciwie... Yyyy... Dokladnie 17 lipca. Yyyy... No... to tyle moze o sobie - na poczatek... Czy sa jakies pytania?
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Swoją drogą słabo im to wyshło :D :D :D :D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Ice-----> chwilka chwilka.....jaki znowu ogródek?;) cio to ma znaczyć???::>>>>
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Banita ----> hi:)
Ice----> we'll be waiting....:D:D
Ayeno_Kanno [ Chor��y ]
Oj banita ominely cie 3 darmowe kolejki brachu ...... ale jak jush sie tak zająkujesh tu to Piwo najwiękrze z kija Dla tego Pana ...... :P :D :)
BriskShoter [ Senator ]
****************************************************************************************
KONIEC cz.44 ..................................... ZAPRASZAMY DO 45cz.
*****************************************************************************************
Hadriel [ Screener's ]
*Do tawerny po, krótkim przebywaniu na świeżym powietrzu wchodzi archanoł o imieniu Hadriel. Jest bardzo wesoły, że tawerna nie świeci pustkami. Nie pokazuje tradycyjnie swej twarzy, ponieważ jest ona zakryta kapturem. Ubrany w szykowną togę specjalnie na niedzielę siada przy stole i obiecuje, że nie wypije dziś ani kropelki <śmiech na sali>.*
witam banda :)))