--> Archiwum Forum
wolfen3741 [ Herr Oberst ]
Forum CM: Symulatory czołgów
Czy znacie jakieś dobre symulatory czołgów, jeśli tak to podajcie ich nazwy i dlaczego się wam spodobały. Ew. jeśli widzieliście gdzieś jakąś zapowiedź nowego tytułu to podajcie stronkę lub chociaż jego tytuł. A i jeszcze jedno chodzi mi wyłącznie o symulatory czołgów z II wojny światowej, a nie żadne tam Abramsy czy Leopardy.
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Jedyny bardzo dobry symulator czołgów z II WŚ jaki jest to Panzer Elite. Grafika może już ciut odstaje ale jest zbliżona do CM w widoku najniższym. Czołgi i ich parametry wymodelowane świetnie. Realizm bardzo duży. Walki na szczeblu kompanii tak do 10-15 pojazdów. Słyszysz jak serie z KM walą po pancerzu. Często nie wiesz nawet dlaczego nagle już nie żyjesz. Dopiero w powtórce misji odkrywasz gdzieś przyczajonego PAKA lub Hetzera. Granie bardzo skomplikowane bo w każdym czołgu musisz opanować technikę strzelanie i przyzwyczaić się do jego parametrów. Jest do pojeżdzenia Tygrys i King Tiger, Pantera, Panzer IV i III i Sherman w kliku odmianach, oraz masa sprzętów innych którymi gra komputer. Gra w wersji Gold chyba jeszcze możliwa do dostania w Empiku.
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
Sherman - ale to jeszcze bylo na Amige i PC AT ;p
a powazniej Panzer Elite - glownie dlatego ze chyba nic innego nie ma, co nie oznacza ze ta gra jest zla :)
wolfen3741 [ Herr Oberst ]
W PE trochę kiedyś pogrywałem, ale grafika z lekka mnie odrzucała, jednak z tego co widzę trzeba będzie się przełamać i spróbować jeszcze raz. I jeszcze jedno ciekawi mnie wasz sposób grania w PE, lubicie wcielać się w każdego członka załogi (np. strzlelca lub kierowcę) i wszystko (rozwalać czołgi, prowadzić własny) robić sami, czy też wolicie być dowódcami i wydawać swoim podwładnym komendy.
Emilus [ Legionista ]
Dokładnie - Panzer Elite jest w tej chwili jedynym takim produkten jaki można zanabyć (Empik i sklepy internetowe). Co do plusów gierki dodam tylko mody (jest np. mod z frontem wschodnim), chociaż potrafią się one kaszanić. Staram się tylko dowowdzić czołgiem a resztę spraw zostawiać członkom załogi (zdobywają w ten sposob doświadczenie i np. mój celownizy ustrzelił Tigera któremu wystawała jedynie wieża z bodajże 800 metrów (sic!). A propos: wicei jak wytrenować ładowniczego - po prostu w każdej chwili wolnej kazać mu ładować na przemian pociski ppanc i burzące - gościu po jakimś czasie bije rekordy świata :).