Glazo [ Konsul ]
Forum CM: CM a Quake
Mam pytanie do grających. Czyrównież waszym zdaniem Cm zostało stworzone tylko do gry z żywym przeciwnikiem. Ja osobiście nie widzę wiekszej przyjemności z nawalaniem sie z kompem ale walka z kimś innym to zupełnie co innego. Chyba autorzy też od początku mieli takie założenie. I pytanie czy ilu z was dzięki grzę z kompem nauczyło sie w miarę dobrze grać bo ja boję sie że z takiej gry mogę nabrać złych nawyków które później bendą przeszkadzać z żywym przeciwnikiem.
Glazo [ Konsul ]
A i nawiążując do tytułu sądze że tym czym dla fpp jest quake tym dla strategii Cm.
dw4rf [ Generał ]
Osobiście wolę grać w Quake'a w trybie single player... a w CM multi :) Mogę się założyć, że ponad 90% grających w Quake'a nie odpalało wogóle trybu single player, a może 10% z tych co odpalali przeszło całą grę.
Graj od razu z ludźmi.. ew. na kompie możesz nauczyć się atakować, bo w innych trybach gry komp wymięka.
Naczelnyk [ Konsul ]
---->Glazo
CM słabo nadaje się do gry single. Prymitywne narzędzia do tworzenia scenariuszy nie sprzyjają ciekawej grze, a komp jest przeciwnikiem naprawdę miernym - grają od niego lepiej nawet najsłabsi zawodnicy naszej ligi. Dobrych scenariuszy jest bardzo niewiele, a te co są dają komp. rolę obrońcy. A szkoda. Gra z człowiekiem jest natomiast fajnym sprawdzianem, ale tam gdzie jest presja wyniku (nasza liga) tam gry przypominają pojedynki bokserskie mając jeszcze mniej wspólnego z realnym starciem. Wybór nalezy do ciebie.
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Naczelnyk--->Chyba na wszelki wypadek trzeba uściślić: mało jest naprawdę dobrych scenariuszy do gry z kompem. A problem ligi znika podczas sparingów. Dlatego ja na przykład ostatnio bardzo lubie scenariusze rozgrywać jako sparingi. Naprawdę dużo fajniej się gra bez presji ligi :-)))