GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

pytanie do znawców Crpg

23.07.2003
19:43
[1]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

pytanie do znawców Crpg

Może mi ktoś podać tytuły Crpgów w których jest więcej rozmawiania niż hack'n'slashu? Cuś w podobie fallouta tyle że nie musi być akurat w przyszłości.

23.07.2003
19:44
[2]

Kłosiu [ Senator ]

Ultima Online, nie chcesz to w ogole nie walczysz ;)

23.07.2003
19:45
[3]

Soulcatcher [ Prefekt ]

nie jestem jakies wielki spec ale w Morrowind i Arcanum nagadasz sie ponad miarę :)

23.07.2003
19:46
[4]

d333d333 [ Silber Kreuz ]

arcanum

23.07.2003
19:47
[5]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

UO i Arcanum to już znam. Kłosiu to tobie CM nie wystarcza?

23.07.2003
19:55
[6]

Kubol [ Pretorianin ]

Polecam Planescape: Torment ( troche stara ) i Baldursy

23.07.2003
20:00
smile
[7]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Tak Planescape Torment jest naprawde fajny, jedna z najlepszych gier w jaką grałem

23.07.2003
20:01
[8]

BukE [ Majster ]

Kubol --> w BG wcale nie ma tak dużo gadania.
Zenedon --> Jeśli chcesz rozwijać swoją postać [RPG] , to musisz walczyć, to normalne !

23.07.2003
20:04
[9]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

Planescape Torment zdecydowanie to praktycznie samo gadanie, kombinowanie, łażenie, walki tam niewiele, chyba że nastawiasz się na walkę to można oczywiście powalczyć, ale sytuacji takich można uniknąć (jak ma się umiejętności dyplomatyczne :-))

Arcamun i Baldursy i Morrowind w sumie polega na walce a na robieniu questów tylko troszkę, to taki powód do walki.

23.07.2003
20:05
[10]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Buke - -> Ja wiem ale jeśli spojrzysz na Fallouta to widzisz ile można wymyślić możliwości przejścia questa bez walki.

23.07.2003
20:06
smile
[11]

Chupacabra [ Senator ]

Ultima IX, blizej jej przygodowce niz rpg, a po za tym, Planescape, czyste "gadane" crpg:)

23.07.2003
20:09
smile
[12]

slavo_cc [ Konsul ]

Baldours Gate II - ze względu na unikalną interakcje i dialogi w drużynie. Możesz posłuchać zwierzeń Viconii jak była gwałcona i msciła się potem za to. Albo super opowieści Korgana o towarzyszach pozbawianych kończyn w zasadzce :) Po prostu sam miód.

23.07.2003
20:09
smile
[13]

Midgard01 [ Made in China ]

Soul ----> Poprawka:
NIE: "jedna z najlepszych gier w jaką grałem"
A : "NAJLEPSZA GRA W JAKĄ GRAŁEM!":):):)

23.07.2003
20:14
[14]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Midgard01 --> no a moim zdaniem jednak nie, w MMOcRPG interakcja z żywymi ludźmi + NPCety daje jednak ciekawsze możliwości. NP. W Dark Age of Camelot śiat gry stworzony przez engine gry plus to co tworzą gracze jest o wiele bogatsze niż każdy single player cRPG. Teraz gram w Star Wars Galaxies i powiem ci że jestem powalony na kolana możliwościami tej gry jeżeli chodzi o role play - czyli gadanie i wcielanie się w postacie.

23.07.2003
20:19
smile
[15]

Midgard01 [ Made in China ]

Soul ---> Faktycznie, może i są gry bogatsze, ale Torment, to jednak arcyklasyka!:)
Ciekawe, czy o tych bogatszych grach będzie się pamiętało po kilku latach, tak jak o Tormencie?
Śmiem twierdzić że nie!
A pozatym mówimy o cRPG, a nie o MMOcRPG ;)

23.07.2003
20:19
smile
[16]

Baltazar [ Howl from Beyond ]

Eee tam gadanie - jak cały dzień trzeba gadać to wieczorem lepiej sobie z mieczykiem poganiać po jakiś loszkach :-))
A tak poważnie to chyba najbardziej "przegadanym" cRPG-iem jest Planetscape.

23.07.2003
20:27
smile
[17]

Tharin [ Konsul ]

Podobnie jak przedmowcy polecam Planescape:Torment, ile ja wieczorow przesiedzialem nad ta gra... az lezka sie w oku kreci
Soulcatcher---> Masz racje zadna gra cRPG przeznaczona do rozgrywki SP nie umywa sie do rozgrywki w MMORPG, tak jak zadna gra MMORPG nie ma szans w porownaniu z sesja w jakiegos normalnego RPG z dobrym MG...
Ale w kazdym gatunku sa gry wybitne i wlasnie taka gra jest Torment ( i Fallout) dla gatunku cRPG (Baldursy mi sie niezbyt podobaly ale to moze dlatego, ze od cRPG oczekuje czegos wiecej niz wybijania zastepow Bogu ducha winnych potworkow w przerwach miedzy wybijaniem Bogu ducha winnych potworkow)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.