--> Archiwum Forum
Carnifex [ Generaďż˝ ]
BATMAN: DEAD END
Zachęcam do ściągnięcia i obejrzenia całkiem ciekawego filmu, w którym można spotkać nie tylko Batmana i Jokera, ale również inne postacie znane przede wszystkim miłośnikom kina, lecz także gier i komiksów.
garrett [ realny nie realny ]
tez polecam, 8 minut zaskakująco dobrego kina amatorskiego
Carnifex [ Generaďż˝ ]
Tak dla przypomnienia, bo to ładny film.
AnnataR [ Salon des Refusés ]
Naprawdę świetnie zrealizowane.. a fabuła, cóż :-)
PalooH [ Generaďż˝ ]
Gdyby nie "koszulka" Batmana to ... właściwie i tak jest świetny ;P
no i szkoda że .mov :/
Torn [ Merces Letifer ]
za-je-bisty. ten klimat - czuć, że batman to dark knight a nie jakiś sissy-clooney-kilmer-cienias.
Fabuła ciekawa ;) Jak dla mnie najlepszy krótkometrażowy fan-film jaki widziałem...
Scena z peleryną w kałuży - miodzio wg mnie. Szkoda, że zbeszcześcili batmana tymi ostatnimi gniotami. taki klimat powinien być zawsze w batmanie.
Rycerz który mówi NI [ Centurion ]
Torn ------> wg mnie w Batmanie 3 i 4 mieli fajniejsze stroje, bo ta tandeta gumowa w której paradował Keaton była żałosna, ale w sumie to właśnie on lepiej grał Batmana od tych dwóch lalusiów Kilmera i Clooney'a, ale cóż mieli począć producenci jak Keaton stał się zbyt pazerny na dolarki ??
Btw Dead End to kawał świetnej roboty.
Torn [ Merces Letifer ]
Rycerz, który mówi NI »
W 3 i 4 mieli jakieś full-wypas-gadżetowe-z-50-kieszonkami stroje, a ten jest very praktyczny... w Batmanie Burtona miał ciut za ciężki (niby pancerny) - to fakt, ale mnie się i tak bardziej podobał od tych z 3 i 4, no a ten z B:DE jest bliższy komiksowej wersji chiba (chociaż przeczytałem jedynie kilka komiksów) no i batman może kick ass teraz - ruszać się może i w ogóle ;P (ale temat znaleźliśmy do gadania - ubranie fikcyjnej postaci)
PS. Mam żywopłot na stanie - nie chcesz kupić ?
eJay [ Gladiator ]
Swietny film, a scena z Predatorem miodzio!!!
Rycerz który mówi NI [ Centurion ]
Torn ----->> Strój Batmana ewoluował, w komiksie jakoś wyglądał, ale w serialu z lat sześćdziesiątych postacie wyglądały po prostu śmiesznie, Robin wyglądał jak klaun, a Batman miał ten sam szary trykocik i grał go pewien aktor o dosyć wątłej posturze, stworzyło to kontrast z Batmanem współczesnym którego poznałem pierwszego (jest to tylko i wyłącznie moja opinia:)
zmudix [ palnik ]
miodzik :) świetny ten filmik :)))
Alien vs. Predator + batman :))) [ nie zazdroszcze mu połozenia, coś jakby między młotem a kowadłem ;pp ]