GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ultima Online (cz. 18)

07.12.2001
13:41
smile
[1]

evs [ Un loup mechant ]

Ultima Online (cz. 18)

i juz 18 odslona, na dole link do 17-stki :)))

07.12.2001
13:52
[2]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

rothon-->niestety takiego kasku nie mam... jak sie zaloguje to zreszta sprawdze jak on sie nazywa... a pozatym ja nie pyralem po trupkach, dostalem te rzeczy od jednego z lucznikow wczoraj na cmentarzu po to zebym zidentyfikowal swoje, po reszte jak narazie nikt sie nie zglosil, wiec nie wiem co z tym zrobic, heh ja tez stamina zero i zero jezdzenia:(. Co do gratow to dzisiaj na forum napisze co mam i jesli ktos stwierdzi ze to jego zwracam od reki:). Pozdr. Axel Caldemeyn

07.12.2001
13:59
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Caldemeyn--> Wiem, ze Ty tego nie zrobiles. Potwierdze zawsze Twa uczciwosc, bo bylem na cmentarzu wczoraj wieczorem. Co do moich gratow to nie mozesz ich miec, starcilem je 6 godzin przez wydarzeniami na cmentarzu w Vesper. Pisze o tym tylko po to, ze moze ktos zobaczy kogos w tym sprzecie kiedys. Wtedy moze uda sie go odnalezc :-))

07.12.2001
14:08
smile
[4]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Graty: W.J. heater z bronzu wykuty przez Khernan; W.J chainmall legins z valorite wyk. Jacobi; W.J chainmal wyk. Balthazar; W.J chainmal leggins wykute Midgastorm;W.J tunic chainmal z malachitu wyk. Hate; W.J rut colored header wyk Lowello; W.J plate helm z azurytu wkul Rennis. To na tyle chetnych zapraszam :))). Pozdr. Axel Caldemeyn

07.12.2001
14:11
[5]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Ooo kupilem na aukcji miecz za 120 gp z kalcytu wykuty przez Yarr`a:)))Jak na poczatek fajna (chyba) bron:)))))))

07.12.2001
15:33
[6]

hetman [ Generaďż˝ ]

aaaaa to wrzucam to na nowy "%*$# ile server lezal w nocy ktos wie? ile w sumie? cholera jasna #$%&* co ja mam w tym pudle siedziec 5 dni ........bez jaj tak nie powinno byc ze sie nie licza pady serva do lacznej kary ... wku.. mnie to juz ! skad mam wiedziec teraz ile zostalo mi do odsiadki >> Rothon kradna na potege ja tak dwa dni temu stracilem ladny komplet na cmentrzu ..a nie bylo mnie moze z 2 minuty ........wracam od halera ludzi kupa, ale oczywiscie nikt mojego sprzetu nie ma !!! tacy ludzie to (az pozwole sobie na takie stwierdzenie) szmaty ......walcza z Toba a potem Cie okradna ....ja juz mam jedna czarna owce na liscie >saer tocrea < nie ginac lepiej przy nim ..... pozdrawiam poraz pierwszy ale totalnie zalamany Hetman *chlip"

07.12.2001
16:05
[7]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To ja dodam do listy hien: Kiles i Dracula.

07.12.2001
16:09
smile
[8]

evs [ Un loup mechant ]

To ja dam przedruk z 17 hetman -->tego sracostam tez spotkalem, zabil mnie licz na cmentarzu a on dziabnal moja katane i mowil ze nie ma do momentu az nie zobaczylem ze nia walczy, wtedy mi oddal ale musialem mu dac cos innego. A tak w ogole to on mnie na tego licza namowil

07.12.2001
16:24
smile
[9]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Rothon--> potwierdzam, przynajmniej co do Draculi, bylem, widzialem moge swiadczyc f SONDZIE:>>>

07.12.2001
16:43
[10]

hetman [ Generaďż˝ ]

hahaha Dracula to blazen .......widzieliscie co on wczoraj wyczynial na aukcji? bone arms wystawil za 300gp a tarcze z koscianego za 400gp hahahaha.... Rothon > jak sie dowiesz kto to zabij ! ja tak zrobilem z saer tocrea i za moje exp z srebra i azurytu zabralem mu dwa komplety exp z pirytu srebra mieszane :-))) !6 december Anno Domini 2001 godz 16:36 * z pamietnika wojownika ..."nadal musze walczyc ze swoimi myslami w lochu , jednak zapach wolnosci czuc coraz intensywniej...czas spedzam na modlitwach do Pana co by swiat tak czesto nie padał...w celi nie ma okien wiec dni calkowicie mieszaja mi sie z nocami ... biegajace w sasiednich lochach juczne lamy daja dowod czestej obecnosci ludzi w tym miejscu ....z kiltki obok dobiega mych uszu ciche zawodzenie biernego markera , ktory wlasnie postanowil odwiedzic to paskudne miejsce i zostac na dluzej ...... etc etc pozdrowienia z wiezienia Hetman niewinny

08.12.2001
00:27
[11]

hetman [ Generaďż˝ ]

ej na Boga zostawcie tego Dracule .......jak mowi ze chcial oddac to tak jest ...znam go mozna mu wierzyc powaznie ..... biedaczyna boi sie chodzic po sosarii

08.12.2001
01:50
[12]

Zajcef [ Konsul ]

Z Dracula jest wyjasnione przestraszyl sie chlopak bardzo i okazal skruche, Zaczyna chlopak i nie wiedzial zbytnio co i ajk no i dowiedzialem sie fajnych rzeczy kto mu to zlecil...podobno.....Roth pamietasz tego typka co tak chodzil przed tym jak chaos wjechal na cm ( portowalem sie wtedy do bannku). No wiec ktos z tej gildii kazal tak robic biednemu Draculi.......Mam nadzieje ze wszystko wyjasnione, nie zabijajcie go narazie...

08.12.2001
03:24
[13]

hetman [ Generaďż˝ ]

no i mam lodz! dzieki Zajcef wiesz za co! ale poplywalem troche i kicha bo do sieci brakuje mi 2 %... a heh nie mam map ani sosow brrr

08.12.2001
10:08
[14]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Nom czas chyba troszke pograc:> Tyle, ze wczoraj trafilem do Brit i teraz musze wrocic do Vesper:> Moze sie uda:)))) Pozdr.

08.12.2001
15:36
[15]

hetman [ Generaďż˝ ]

ej co jest zgrane? poplynalem wczoraj wylowic s.o.s-a i zlapalem skrzynie a w niej 13 gp...zarty jakowes? a tak w ogole to mam z 6 map skarbu ...Pana kartografa prosze o kontakt i ruszamy :-))

08.12.2001
16:22
[16]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Gantald`y dzieki za fajna wycieczke:))) Duzo mi dała i duzo zobaczylem:) Heh ale jak widac narazie za cienki jestem...ettina moze bym i wklepal, ale troll to juz problem:)))) Pozdr. Caldemeyn

08.12.2001
18:09
[17]

Zajcef [ Konsul ]

Axelku nie ma sprawy. Glupio tylko wyszlo z tym smoczym obronca :( niestety za slaby jestem zeby ubic dziada :( . Przypomnij mi ze mam Ci dac kase z wyprawy bo ostatnio zapomnialem jakos :). Roth mam dla Ciebie prezent jak sie spotkamy to Ci go dam .....

08.12.2001
18:13
[18]

Zajcef [ Konsul ]

Hetman --> przy otwieraniu skrzyn liczy sie umiejetnosc mining, im wiecej tym lepsze rzeczy znajdujesz w srodku. BTW: Ciezka ta Twoja kasa byla :)))

08.12.2001
19:26
[19]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Zajcef, hetman -> poprostu sa rozne rodzaje skarbow (ladowych i wodnych). To jaki jest skarb jest ustalane losowo. Wiadomo oczywiscie ze te najlepsze trafiaja sie najrzadziej.

09.12.2001
03:30
smile
[20]

evs [ Un loup mechant ]

Hmmm...... Jest chaos i Chaos. Zginalem dzisiaj dwa razy przez ogolnie uwazanych za chaosnikow - czerwonych i jednego kandydata na chaosnika. Pierwszy raz zginalem jak wychodzilem ze sklepu w krotkich gaciach i z siekierka. Ten kandydat na chaosnika podszedl i dziabnal mnie tak zeby tylko zabic...... jak sie pozniej okazalo chodzilo mu tylko o zaznaczenie morderstwa. Drugi raz bylo bardziej malowniczo. Bylem z kumplem na cmentarzu. Zabawa na calego :)) kiepskie wyposazenie i wspolna walka z duchem. Wychodzimy z cmentarza a tu portal sie otwiera i wypadaja: dwoch czerwonych i ich towarzysz lamer/killer. Walki to wlasciwie nie bylo, padlismy po dwoch ciosach i tu sens calej wypowiedzi. Mnie chaosnik zabil, przeszukal i stwierdzil, ze byla to niepotrzebna smierc.... moze dlatego ze nic nie mialem, moze dlatego ze wlasciwie walki nie bylo. W kazdym razie odnioslem wrazenie, ze nie byl zadowolony z tego zabicia mnie. Kolege zabil ten jeszcze szary i co? Oj jaki byl niezadowolony.... "nic nie mieli?" ..... "a to costam"...... powiedzmy ze byl rozgoryczony brakiem lupow ale na koniec powiedzial tak ".... nawet mi morderstwa nie zaznaczyl, co za !@#$%". W takim razie zamieszcze apel: Jak im tak zalezy na tych czerwonych kolorach to nie zaznaczajcie im morderstw przy glupich zabojstwach.... a co:))) Oczywiscie nie wszystkim i nie w kazdej sytuacji ale takim jak lamer/killer, ktorym zalezy tylko na czerwonym imieniu. Imion nie podalem specjalnie bo nie chce tu polemizowac czy porownywac zachowan. Pozdrawiam Morgan

09.12.2001
04:13
[21]

hetman [ Generaďż˝ ]

Witam powrocilem z rejsu ...razem z Wertem rozpracowalismy kilka tatered map ... skarby sa nasze:-) ale teraz pytanie do Gana i Perrina ...jak znalazlem np. magic halabarda to musze to jeszcze zindentyfikowac czy juz nie? bo mam tego kupe jakies magiczne miecze biustonosze etc etc ...ale napisane jest tylko magic "rzecz" a nie np halabarda of cos tam ...jak to jest ? prosze o wyjasnienie dzieki Hetman drobny poszukiwacz skarbow .........

09.12.2001
07:12
[22]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

evs--> Masz sporo racji, zawsze najgorsze sa kundle biegajace za owczarkami, merdajace ogonami i szczekajace. Ogolnie wszystko zgodne z kawalem, gdy slon idzie przez most z mrowka. Zal mi kundli, oj zal :-)

09.12.2001
10:30
[23]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

hetman -> Magiczny przedmiot trzeba jeszcze zidentyfikowac umiejetnoscia Item Identification. Po pomyslnej identyfikacji nie bedzie juz magic halabarda tylko np. halabarda of costam.

09.12.2001
11:13
[24]

Bili [ Generaďż˝ ]

Mam pytanie, czy jest jakis darmow server UO : Second Age?

09.12.2001
11:33
[25]

Bili [ Generaďż˝ ]

Albo moze zaptam sie tak. Czy jesli mam UO : Second Age to czy bede mogl grac na tym polskim serverze https://uo.provector.pl/ jesli tam jest UO : Renessnce?

09.12.2001
13:13
[26]

hetman [ Generaďż˝ ]

Perrin Dzieki .........a nie wiesz kto to umie robic?

09.12.2001
13:17
[27]

Zajcef [ Konsul ]

Hetman --> popros Swena tego rybaka z TS on Ci zidentyfikuje....

09.12.2001
14:16
[28]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

hetman -> Ja tez potrafie.

09.12.2001
16:18
[29]

hetman [ Generaďż˝ ]

nastepnym razem perrin sie zglosze bo juz mam ale jest tylko fajna halabrada +10 w skillu sword i miecz of force ..a reszta to durable

09.12.2001
20:39
[30]

Zajcef [ Konsul ]

Perrin --> powiedz gdzie teraz mozna Cie znalezc, bo w Vesp wiedzialem Cie tylko wczoraj, a tak to Cie nie widze wcale....przydalbys sie nieraz: )))

09.12.2001
21:03
[31]

Bili [ Generaďż˝ ]

dzieki, poprostu k**** dzieki

09.12.2001
21:55
[32]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

No to pytanie od początującego: Czy UO można jeszcze kupić gdzieś w Polsce?

09.12.2001
22:01
[33]

Zajcef [ Konsul ]

Piotrze --> oczywiscie ze mozna poprzegladaj wszystkie watkie w dol i tam na pewno jest, ja juz nie pamietam dokladnie, ale tam na pewno jest ....Pozdrawiam

09.12.2001
22:12
[34]

Trigem [ Legionista ]

Bili--->Spytaj sie na IRC'u tu najwyrazniej nie wie nikt.

09.12.2001
23:05
[35]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrek--> W Wirtualnej na pewno maja. Gantaldy--> Wiesc w Vesper niesie, ze o nowa bron sie dla mnie wystarales, prawda li to? :-)))

10.12.2001
00:51
[36]

Zajcef [ Konsul ]

Roth --> wiesz przeciez ze dbam o Ciebie ( bo niby kto mnie bedzie zbieral :P). Prawda, prawda kupilem cos Ci taniutko zglos sie tylko do mnie, a dostaniesz w prezencie

10.12.2001
01:04
smile
[37]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Po srednio udanym dniu (za silne monsterki sa:>>>) czas isc spac:))))

10.12.2001
01:18
[38]

hetman [ Generaďż˝ ]

ZNOWU JESTEM W PUDLE!!! pozdro Hetman juz recydywista :-))

10.12.2001
01:55
smile
[39]

wert [ Ronin ]

No gratuluje gratuluje - moze powinni załozyc specjalna cele dla Ciebie :-) Potem jakbys był sławny to by było zaszczytem siedziec w takiej celi. A moze napiszesz jakies dzielo?

10.12.2001
07:58
[40]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dochodze ostatnio do przekonania, ze Britania, to nie dosc, ze chamskie miasto (to wiadomo od dosc dawna) ale takze miasto malo wywazone, dostepne dla dwoch typow postaci. Pierwsza to slabe, swierze pistaci, druga to herosi, zyjacy w Sosarii dlugo. Pierwsi dlatego, ze nie warto ich zabijac, bo nic od tego nie przybedzie (moze poza danie kolejnego infosa o morderstwie), oraz drudzy, bo im ciezko dac rade. Sredniaki, niestety maja w stolicy klopotliwy zywot. Oto co spotkalo sredniakow w Britanii w sobote: Wybralem sie z Elektra do Britanii na zakupy (hehe, ryzykowne z kobieta na zakupy, ale pal tam). Ledwie wjechalismy za brame od razu leci na mnie morderca Cthulhu. Krotka kontra i morderca ma polowe life. Ucieka, ja go gonie. Ale sie okazalo, ze facio mi zanwial zbyt daleko juz i nie chcac zostawiac Elektry samej wrocilem spowrotem. Da gosc basty mysle sobie. Jedziemy do banku, bierzemy kase, walimy do sklepow poza Brit, tuz przed brama znowu Cthulhu. Uparl sie czy co? Znowu mnie atakuje, tym razem znacznie skuteczniej, widac popil sobie czegos, bo po dwu uderzeniach mam polowe lajfa. Nie pozostalem dluzny i jest remis, on polowe, ja polowe. Wiec morderca odskakuje i popija sobie potiona. Ja ich nie woze ze soba na wyprawy pokojowe, wiec zaczynam sie niepokoic. Krzycze wiec do Elektry, niech mi co da. Dostaje bless i heal. Cthulhu znowu podlatuje, ale tym razem moze mis koczyc. Nawet go nie gonie, nie chce robic wojny po miescie, bronie sie jeno. I wtym momencie pojezdza jakis "moralniak" i tlumaczy, ze my walczymy nieuczciwie, bo z blessem. Czy to oznacza, za jak mnie zbity okrasc chca, to mam sie bronic kozikiem, bo sie moze nagle okazac, ze mam lepszy miecz od poczurcza? Albo moze w ogole mam sie nie bronic? Nie wiem, to zostawmy, powiedzialem facetowi, ze ja sie juz moralnosci nauczylem ogladajac hieny i zlodziei z Brit i odjezdzamy. Za miastem, doslownie po 3 minutach od walki kolejny sparring. Tym razem Cthulhu przyjechal z halabarda. Hehehe. I atakuje inaczej, tzn. w pierwszej kolejnosci zabija mi wsparcie w osobie Elektry. Widzac zgon staje przy ciele zmarlej i bronie gratow. Cthulhu podlatuje, jestem szybszo od jego halabardy, wiec dostaje morder w baniak za polowe lajfa co podjedzie. Boje sie jednak, ze kiedys i mnie ta halabarda siegnie, a wtedy kicha. W koncu, po 6 razie idziemy na uklad, on sapad, ja go nie ruszam w Brit. OK. Wszystko ladnie, jade sam z gratami razy dwa (Elektra) z kasa na mieczyk, z koniem drugim. podjezdzam do portala ... Maldorf! Kurwa, ile mozna. Wpadam w portal, raz, drugi, piaty, moze mnie nie dojdzie. Nie doszedl, pewnie nie gonil, w przciwmym wypadku bylbym zimny trup. Cala historia skonczyla sie pomyslenie, kupilismy co chcielismy (ja miecz z pomoca Kerevera), uratowalismy tylki i klamoty, ale i tak mysle, ze Britania, to nie jest miasto dla sredniakow :-))

10.12.2001
08:51
[41]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

rothon---> byles w sobote w Brytanii? O której ??? Gdybym wiedzial, to bym cie ochranial ;-). No i poznal bym piekna Elektre :-)

10.12.2001
09:59
smile
[42]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan, no ktora mogla byc, ja wiem ... 11.00 rano chyba, jakos tak. Poza tym ja jestem obcy, nie mieszkam w Brit, wiec moge sie poganiac z Cthulhu dla sportu od czasu do czasu, jak mnie ochota najdzie. Ty jak sie wmieszasz, to masz zabawe przez caly czas grania w Brit, bo nic innego nie bedziesz robil, tylko sie potem z Cthulhu po lbach okladal :-))))) To zawziety facet, ile razy nie przyjade, tyle razy z nim sie tluke minimum 2 razy, nie z mojej inicjatywy zaznaczam. Ale dziekuje za deklaracje pomocy. Jezeli chcesz, zajedz do nas do Vesper. Jadla i napitkow nie zabraknie :-)))

10.12.2001
10:10
smile
[43]

evs [ Un loup mechant ]

Roth Ty mnie ignorujesz czy nie widzisz?

10.12.2001
10:19
smile
[44]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

rothon---> chyba masz racje... . I tak bysmy sie nie spotkali, poniewaz ja gralem cala noc w pracy i o 11 odsypialem.... Dopiero zaczalem znowu po poludniu. Moze faktycnie wybiore sie do Vesper, bo ciagla praca w lesie mnie troche znudzila, a oswoilem sobie lesnego ostarda :-). A tak przy okazji - nie wiesz przypadkiem, czy mozna z niego zrobic juczniaka ? Probowalem zalozyc mu plecak, ale nie da sie. Pozdrawiam.

10.12.2001
10:24
smile
[45]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan--> Juczne sa chyba tylko te kupowane. Ale na 100% Ci nie powiem, bo rozne zdania slyszalem i juz sie pogubilem. Dotad myslalem, ze nie mozna samemu zrobic juczniaka, ale na forum CL, ktos gadal o jucznych psach i kotach :-))) Zapraszam do Vesper! evs--> Sorry, komunikatorow nie odbieralem. Ale sie poprawie :-)))))

10.12.2001
11:13
smile
[46]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Juczniaka zrobilem z oswojenego konia na przyklad... . Probowalem z lania, ale bez skutku ( bez skojarzen, prosze ). Z kura tez j. w. ;-)

10.12.2001
11:51
[47]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan--> No a jak sie to robi powiedz? Siodlo sie kupuje, sakwy jakies?

10.12.2001
12:27
[48]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan, jeszcze ja mam pytanie, znasz jakiegos dobrego krawca w Brit? Bo widzialem na ludziach takie fajne dlugie robs z pasami i w ogole zdobione. I chce takie kupic. Tyle, ze nie wiem u kogo.

10.12.2001
13:51
[49]

Zajcef [ Konsul ]

Rothon --> ehh mogles powiedziec to bym Ci portal postawil i nie byloby tyle klopotu, pozatym nie cierpie Brit !!! :)

10.12.2001
14:02
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zajcef--> Mozna i tak, ale ostatecznie podroze ksztalca nie? :-)) Przed chwila dowiedzialem sie, ze Gwail zostal zaciukany przez Maldorfa w poblizu portalu w Vesper. Poza tym podobno straz nie atakuje chaosu tylko krzyczy te swoje "stoj! morderco!" i biego wokolo. Szczegoly poda Gwail.

10.12.2001
14:23
[51]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

rothon---> kupuje sie plecak i zaklada na jakies bydle. Krawiec jest kolo banku, ale czy ma cos fajnego, tego nie wiem - jako drwalowi i mysliwemu nie wypada mi chodzic w wyszukanych fatalaszkach :-)

10.12.2001
14:39
smile
[52]

Chris [ Generaďż˝ ]

Chciałbym znać 100% szczegółów na temat tego zajścia w banku i stosunków "Maldorf - goniący go strażnik". Sam tylko o tym słyszałem, ale jeśli tak było naprawdę, czyli strażnik był w tym samym pomieszczeniu bankowym co Maldorf, to ja chrzanie taką "ochronę" :))). Powiem więcej, w tym przypadku przestaję widzieć sens strażników w miastach, mogliby równie dobrze stać tylko nad wodą, żeby ubić co jakiś czas aligatora czy jakieś inne bydlę, które się tam pokazuje. Ten sobie nie radzi z dywanem w banku, tamtemu starczy zniknąć i się na nowo pojawić, żeby się odczepił... Ja rozumiem, że są to jakieś niedoróbki, które można jakoś "rpg-owo" tłumaczyć, ale w takim razie, jeśli któryś z GM zamknie mnie w pace za OTWORZENIE strażnikowi drzwi, żeby mógł spokojnie ubić szmaciarza... Mniejsza z tym, i tak BĘDĘ otwierał te chędożone drzwi, life is brutal and full of zasadzkas. Bugi i "bużki" będą działać w obie strony. Howgh! A jak na razie - 1 : 0 dla Maldorfa :))). Długo się nie nacieszyłem swoim pierwszym oswojonym ostardem :))). Sprzętu mi tylko troche szkoda... Cóż, nauczka na przyszłość, ktoś mądrzejszy mi kiedyś mówił, żeby z moongatów korzystać w samej todze...

10.12.2001
14:45
[53]

Lookash [ Generaďż˝ ]

heh... do paki za otworzenie drzwi... blazny i tyle.... ja szukam jakiegos zachodniego free-sharda... albo kupie dark age'a i bede placil te chedozone 50 zeta...

10.12.2001
14:51
smile
[54]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Chris---> udalo ci sie zrobic z ostarda juczniaka ? mam na mysli ostarda lesnego. Pozdrawiam.

10.12.2001
15:09
[55]

Zajcef [ Konsul ]

Znowu restart i pewnie jakies popawki, ciekawe co tym razem ? wiecej silniejszych stworow ? a moze wiecej znikajacych straznikow ?. Powoli zaczynam sie denerwowac grajac w ta gre zamiast czerpac przyjemnosc z tego, tych co nie widzieli odsylam do linka z innego forum... Pozdrawiam

10.12.2001
15:24
[56]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Jesli chodzi o straznikow i Maldorfa to zapewniam, ze gdyby straznik dopadl go to zabije jak kazdego innego. Maldorf nie jest zadnym czarodziejem, wie poprostu gdzie stanoc. Zauwazcie, ze zawsze pomiedzy nim a straznikiem jest jakas przeszkoda. Choc i to nie zawsze mu pomaga. Niepokoi mnie za to cos innego. Dzis gdy Maldorf zginal w banku rzucila sie na jego cialo chmara ludzi, niektorych dotychczas uwazalem za porzadnych, i zaczela rozkradac jego dobytem tak, ze osobie ktora go uczciwie zabila nic nie zostalo. Kazdy potem tlumaczyl, ze Maldorf go duzo razy zabil i wzial wszystko. Ale rzeczy nie oddal. Czasem zastanawiam sie kto jest lepszy, chaos czy ci "dobrzy".

10.12.2001
16:06
[57]

Zajcef [ Konsul ]

Ja odnosnie opowiadanka Rothona i uzywania blessa. Sam osobiscie po to uczylem sie magi aby jej uzywac, nie po to placilem xx K za regi zeby nie uzywac tego, ciekawe jak mag ma wygrac pojedynek z wojem gdy ten mam dodatkowa ochore w postaci tarczy a nierzadko plytowki. Totalna paranoja jak dla mnie i bede uzywal blessa ile bede tylko chcial ...

10.12.2001
16:27
[58]

rickii [ Konsul ]

Wyslalem do ekipy cl nastepujacego maila i czekam na odpowiedź: Witaj! Mam kilka pytań i spostrzeżeń a także próśb co do serwera: 1) Zabijanie u lekarza, skoro jest ono niedozwolone to powinno obowiązywać także chaos, bowiem zabity zostałem tam już kilka razy a winni nie zostali ukarani. Proponowałbym zablokować możliwość włączania trybu walki w takich miejscach . 2) Ataki w bankach. Cechą CL. Jest maksymalny realizm i zgodność z ideą RPG, nie wydaje mi się że umiejętność ukrywania była możliwa do zastosowania w zatłoczonym banku. Jak można się ukryć w tłumie i nie być przez nikogo dostrzeżonym ( nawet strażnika) jest to nierealne i na pewno niezgodne z rpg możliwość ta powinna być zablokowana w bankach i innych pomieszczeniach publicznych. Słaba i nieudolna ochrona w bankach : dostrzegłem kilkakrotnie bug stosowany przez chaos polegający na znikaniu przed strażnikiem po ponownym uwidocznieniu się strażnik już nie atakował przestępcy ( jest to kolejny argument za uniemożliwieniem się ukrywania w miejscach publicznych ) 3) Słaba skuteczność strażników : sam strażnik nie potrafi pokonywać jakichkolwiek przeszkód , problemem są dla niego zamknięte drzwi i większa ściana na której ominięcie jest on za tępy. Myślę że możliwym ejst podniesienie inteligencji strażnika . 4) Postuluje o wzmocnienie straży w miastach i w bankach ( na bank powinno przypadać 2 strażników i przed bankiem też powinien się jeden znajdować ) 5) Sprawa „crima”. Osoby dopuszczające się licznych morderstw ( należące do chaosu ) nie powinny podlegać prawom takim jak leczenie u halerów w większych miastach oraz korzystanie z skrytek bankowych w większych miastach ( np. Vaspen britania i minoc ) te trzy miasta powinny nie obsługiwać ( sprzedawcy lekarze i bankierzy nie powinni usługiwać chaosowi ). Skoro jest to rpg i nawiązuje do jak największego realizmu to jakoś dziwnym mi się wydaje by seryjny morderca był bezproblemowo obsługiwany w sklepach bankach i miejscach publicznych. Kryminalista to kryminalista nie powinien mieć takich praw w tych trzech większych miastach, niech dla kryminalistów zostaną te mniejsze . Kryminalistom ( chaos ) nie powinno zanikać znamię „crim” , bo czy to rpg-owe że osoba która 10 minut wcześniej dopuściła się morderstwa po odbyciu kary może spokojnie chodzić po ulicach! 6) Kolejna sprawa: Czy pan będąc bankierem widząc zabójstwo a następnie kradzież obsłużył by winowajcę? Trochę irracjonalnym się to wydaje że bankier to robi, umożliwiając w ten sposób dokonywanie mordów bezkarnych (dla mnie to uczestniczenie w zabójstwie).Osoba będąca kryminalistą nie powinna być obsługiwana przez bankierów . 7) Proponowałbym stworzenie dodatkowego miasta przeznaczonego tylko dla złoczyńców , powinni oni tylko w tym mieście mieć możliwość leczenia się robienia zakupów i ukrywania swych łupów. To na tyle uwag możliwe że z dalszą grą narzucą się dodatkowe spostrzeżenia i rady . Mam nadzieje że moje postulaty i prośby zostaną przemyślane i że wyciągnięte z tego zostaną jakieś wnioski ! Nie jestem jedyną osobą która uważa powyższe zmiany za konieczne, zapewne większość graczy jest podirytowana obecną sytuacją, jeżeli nie wierzy pan w me sowa możliwe jest przecież umieszczenie ankiety na stronie CL w której pozostali gracze mogli by się wypowiedzieć . Mimo powyższych uwag i zastrzeżeń uważam że wy i serwer który prowadzicie zasługuje na szacunek i oklaski dla twórców i pracowników Pozdrowienia Dawid ( rickii ).

10.12.2001
16:39
[59]

Chris [ Generaďż˝ ]

Bodokan --> nigdy nie próbowałem, to był po prostu mój pierwszy własny ostard, z odrobiną brawury i głupoty "ściągniety" sprzed nosa Smoczym Obrońcom :). Perrin --> Nie popadajmy tylko w absurd. Jeśli strażnik nie zabije Maldorfa w banku, bo "zaplątał się" dla przykładu w dywan (lol :)), to ja przepraszam, pomyliłem chyba bajki. To w kreskówkach złośliwy kot zawsze zaznaczał sobie kreską miejsce, w który się kończy psi łancuch :). Wygląda to na wykorzystywanie niedoskonałości skryptów, czyli popularnych "bugów", co podobno na serwerze CL jest surowo karane. Ekhem... jeśli banki w Minoc, Vesper, Britt nie są bezpieczne to jak? Przenieść się do Trinsic? Jhelom? Czy jak Maldorf zostanie sam w Vesper to będzie chciał oglądać przygłupawego strażnika, wrzeszczącego jedynie "Stój! Kryminalisto!"? Nie pójdzie za nami, prawda =)? Nie mam żalu do nikogo, że zostałem ubity, c'est la vie, czasy są ciężkie :). Ale żebym miał wciąż pikawę wchodząc z dziennym urobkiem do banku? Na strażnikach nie mam co polegać, mogę liczyć jedynie na farta że zdążę albo że Maldorf & Co. właśnie "obrabiają" bank w np w Minoc. Albo może mam latać do banku co godzinę :)?. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi. To jest kwadratura koła. Akcja rodzi reakcję. W sumie się nie dziwię tym ludziom :). Osobiście nie pochwalam czegoś takiego, ale trzeba spróbować zrozumieć też tych, którzy w końcu na tym najbardziej cierpią. Weźcie pod uwagę, że nie każdy ma ochotę na ciągłe bitki. Tłumaczenie, że to trudne, mroczne czasy nie wystarczy komuś, kto notorycznie będzie zabijany i grabiony. Jedna strona uważa to za fun, druga chyba nie bardzo... Nie chciałbym doczekać momentu, że na serwie na maxa będzie zalogowanych 100 osób. Uważam, że granie "złą" stroną jest odrobinę zbyt łatwe. Pomijam juz fakt, iż chore jest to, że tak wiele osób czerpie przyjemność z ciągłego uprzykrzania życia innym. Jak jeszcze przez przypadek otworzę na forum MMORPG nie ten wątek co trzeba i się naczytam tekstów w stylu "jak ci się tu nie podoba to nie graj", to mi ręce opadają...

10.12.2001
16:50
[60]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Perrin ma racje, hipokrytow cala masa, wole zginac z reki chaosnika, niz isc na lowy z kims, kto okradnie moje cialo, gdy padne w walce i ucieknie. Coraz czesciej taki przypadki notuje historia. Co nie znaczy ze kocham zabojcow, przeciwnie,meczy mnie ciagle uciekanie jak szczur, bo nic innego zrobic nie moge, za slaby jestem, przekonano mnie o tym kilkakrotnie, a koszty byly wysokie, bo koszt zestawu to znowu zmudny tydzien zbierania pieniedzy. Potem znowu chaos, chwila moment i tak w kolko. Bo ginalem juz nie tylko w banku, ostatnio na drodze z Minoc na poludnie, w bialy dzien ok. 11.00 czasu rzeczywistego (sam nie wiem, jak to sie dzieje, ze jestem konno tylko w szlafroku a dogania mnie galopem gosc w pelnej plytowej). Trace wiare panowie. Ps. W ogole to wole nie ginac wcale :-))

10.12.2001
17:02
[61]

Chris [ Generaďż˝ ]

Rothon, mnie też zdziwiło, że mnie tak szybko Maldorf dogonił "na kamasz" :))).Ale zauważyłem, że dość komfortowo się podróżuje w formie... eteralnej :)))). Zostawiasz wszystko w depozycie w banku w Vesper, idziesz na cmentarz i... Hej, bez problemu i do Jhelom się dostaniesz =). A co do hien cmentarnych, no cóż, takich niestety napływa... W pewnym sensie to pułapka popularności serwera. Ale co zrobić, pożyjemy, poginiemy, zobaczymy :)

10.12.2001
17:16
smile
[62]

evs [ Un loup mechant ]

UWAGA, UWAGA a teraz, zaraz dla wszystkich tych co tak jak ja maja klopoty ze zrobieniem makr w UO Wielceszanowny Rothon poda sposob "lopatologiczny". Dzieki mu za to... Uwaga raz...... dwa..... trzy........ JUZ

10.12.2001
17:28
[63]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jako przyklad fajnego makra podam sposob, na stworzenie takiego dla podwyzszania sobie silla anatomii albo oswajania (dziala na obu). Krok jeden, wybieramy zakladke z makrami (to kazdy wie gdzie) i wybieramy polecenie Add (doda nowe marko). Wtedy sie zakladka wyczysci i mozna dzialac.

10.12.2001
17:36
[64]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

W drugim kroku przypisujemy liteke, bodz literke z klawiszem funkcyjnym Alt, Shift, Ctrl. Ja osobiscie preferuje jedna litere niezbyt czesto uzywana w mowie (Q,X) nie trzeba wtedy lapami machac, placow rozczapirzac, no i jedna reka nadal mozna lazic lub walczyc. Oto obraz.

10.12.2001
17:38
[65]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

W kroku trzecim, ustawiamy komende "Last Skill" w rozwijanym menu jak na obrazku (ostatniu uzywana umiejetnosc). Podczas gry, za pierwszym razem, nalezy wykonac czynnosc recznie, bo makro nie zna jeszcze ostatnio uzywanej umiejetnosci.

10.12.2001
17:41
[66]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nastepnie, w nowopowstalej wybieralne liscie, ustalawiamy komende "Last Object", to pozwoli nam wybierac takze obiekty nowe, gdy tylko oddalimy sie od ostatnio badanego anatomia, lub oswajanego.

10.12.2001
17:44
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Na koniec tylko akceptacja i po bolu, mozna zamykac okno makr. Teraz przycisniecie klawisza zadeklarowanego pozwoli wykonywac czynnosci w biegu. Ja np. podczas walki cwicza anatomie na potworach z ktorymi walcze. Dziekuje za uwage i przypominam, ze bierne makrowanie karane jest dozywotnim pozbawieniem praw publicznych :-)))

10.12.2001
17:48
smile
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aaaa, tarcza jest moja, juz zglosilo sie szesciu ktorzy mowia, ze to ich, ale to jest moj syderyt, zdecydowanie :-))) Poza tym zobaczcie jak mnie Hades traktuje, caly czas mi Dex zabiera :-))

10.12.2001
17:48
smile
[69]

evs [ Un loup mechant ]

Bravo, bravo ten Pan.... Dzieki Roth

10.12.2001
18:06
[70]

Chris [ Generaďż˝ ]

No, Rothon, gdybyś miał war axe z syderytu, to bym zaczął coś podejrzewać ;)

10.12.2001
19:30
smile
[71]

Gokulo [ Pretorianin ]

Musze już wiedzieć na 100% Czy na CL można grać w UO3d i czy potrzeba do tego Ignition(gdzieś tak słyszałem)???

10.12.2001
21:17
[72]

wert [ Ronin ]

Gokulo ---> mozna miec UO:TD i trzeba do tego ignitiona do UO:TD.

10.12.2001
22:21
smile
[73]

evs [ Un loup mechant ]

Rothon --> jestem tylko zaraz po wejsciu do Sosari trafilem na jatke pod bankiem w Vesp i chwile potrwa zanim dojde do Inn'a

10.12.2001
23:50
[74]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

Heh nie ma to jak zdychac na lagu, dziekuje Panie Artinu i obiecuje Panu, ze panskie nedzne cialo a dokladniej skora z niego zdjeta bedzie zdobila podloge w moim domu. Za zabojstwo na trakcie jak i za zabojstwo pod bankiem (bylem straaaaasznie grozny mialem az szlafrok bo od hilera lazlem). Tak to jest ja rano maldorfa, chociaz mnie zaatakowal kolo hilera (jak mial na sobie tylko szlafrok a ja bylem w pelnym komplecie) nie zabilem a teraz moja dobroc dla smieci zemscila sie na mnie:( Pozdrawiam Pracowicie zarabiajacy na rybklach na nowa zbroej Axel Caldemeyn

11.12.2001
05:50
[75]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

evs--> Nie myliem sie jak widzisz. Nie moglem dluzej czekac, MarCamper mial problem i pojechalem go wesprzec choc duchowo. Bedzie wojna, czuje to w kosciach. Nadchodzi czas pagardy, juz o tym mowilem. Yarr, gdzie jestes? W Minoc i Vesper panosza sie gildie kundli z Britanii. Chaos zabija po traktach, bankach i w gospodach. Larum graja! A Ty? Na kon nie siadasz? Z miecz nie chwytasz? Yarr!

11.12.2001
09:48
smile
[76]

Yarr [ Konsul ]

Ano coz, jak zwykle obudzilem sie plywajac radosnie w oceanie nieopodal wyspy Jhelom - na szczescie tak blisko brzegu, ze udalo mi sie przy 0% magery rzucic ze zwoju teleport i wyjsc z opresji ;-) A teraz siedze sobie na wyspie Magincia i cwicze sobie... magie ;-) Jakby komus sie nudzilo, to moze wpasc do mnie ;-) Pozdrawiam Yarr

11.12.2001
17:46
[77]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Oj powiadam wam, słusznie prawi Rothon, będzie wojna. Wielka wojna. Rzeki krwią spłyną, lasy pochylą się pod naporem grozy, miasta opustoszeją. A wkoło zalegną martwe ciała, zarówno winnych jak i niewinnych. Nadchodzi czas grozy. Czas pogardy. ________________________ z dzienników Tunisa Qualinesti

11.12.2001
18:22
smile
[78]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

evs---> wiadomosc dostalem i odpowiedzialem. Nie wiem czy doszla...

11.12.2001
18:33
[79]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bodokan, doszla, doszla. Gotowys na smierc? Gotowys glowe postawic? :-)

11.12.2001
19:15
smile
[80]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Gotowym, choc do glowy swojej mocno przyzwyczajony jestem :-)

12.12.2001
01:21
smile
[81]

evs [ Un loup mechant ]

Bodokan --> doszla ale z przyczyn obiektywnych dostaniesz odpowiedz jutro :(

12.12.2001
05:03
smile
[82]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

to nic nie szkodzi, i tak dopiero w czwartek wieczorem bede mogl ja odczytac pozdrawiam.

12.12.2001
18:31
smile
[83]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ultima na 3 stronie? Szok! Opowiem wam wiec, ze dzisiaj w Minoc zdobylem sie na odwage i szlachetna Elektre zaprosilem na piwo do karczmy hahaha. Wyobrazcie sobie jakiez bylo moje zdziwienie, gdy uslyszalem, ze Elektra ... przyjmuje zaproszenie :-) Kupilem po Ale "Newcastle" na twarz i 4 wina na dokladke. Elektra wypila wszystko kulturalnie, ja natomiast dostalem takiej czkawki, ze nie moglem przy stole siedziec hehehe Probowalismy rzucac nozami, ale szynkarz zabral noze twierdzac, ze pijanym nie wolno w to grac :-)) Omowilismy zatem w milej atmosferze dalsze nasze poczynania i ustalilismy, ze jedziemy na plaze hahaha. A na plazy, jak to na plazy, goraco bylo, a ja w pelnym rynsztunku. Ale nie myslcie, zesmy sie tam opalali bez sensu. Od takiego opalania resist wzrasta. Takie to bylo mile popoludnie :-))))

12.12.2001
18:56
[84]

Caldemeyn [ Pretorianin ]

A ja mialem mila niespodzianke.... po wyjechaniu na koniku kulturalnie za miasto spotkalem wedrowca, po przywitaniu sie udalem sie z Vespper do Minock (poniewaz przez las krocej tak tez uczynilem). Napotkany wedrowiec dolaczyl sie do mnie... w srodku lasu rzucil na mnie klatwe, jakis spell oslabiajacy i mnie zabil. Wedrowiec mial imie wyswietlone na niebiesko wiec nie obawialem sie zbytnio. Heh tak to jest jak sie nie wie z kim sie jedzie. Gantaldy dzieki za probe odzyskania sprtzetu:) Doceniam to:). No a pozniej jak kolo banku w Vesp byl syf (wjaz chaosu) zobaczylem fajna akcje Xan`o`Vis po zastrzeleniu mnie z luku (bylem w samym szlafroku nawet wedki nie nosilem) zapytal kolege po fachu (innego morderce o imieniu Crim) ile musi osob zabic zeby miec czerwone imie:))) Mial pecha ja nie zglazam tym ciolkom zabojstw niech sie mecza na darmo :)))) Heh ide zarabiac na rybki. Pozdrawiam jednak lepszy rybak niz wojownik Axel Caldemeyn

12.12.2001
19:44
[85]

hetman [ Generaďż˝ ]

Rotnon Ty to masz fajnie....ja tam zapomnialem juz jak ląd wyglada hehe ...ale mialem dzisiaj fart....ale zwinila wlasna glupota ....wyszedlem z zamknietej lodzi zostawiajac klucz w luku i upss a do tego jeszcze chaos w poblizu ....zrobilem wiec szybko drydock i rozlozylem w ten sposob mialem znowu klucz ..... ale rzeczy ktore zostaly na ladzie ni ch......ja nie moge ruszyc ...wolalem valara i nie przyszedl...........bylem w tym miejscu po 4 godzinach skrzynie staly dalej wiec ja znowu Valara i jak plynalem do Cove to sie zjawil po 15 min na lodzi ...i mi powiedzial jak bedziesz Hetman kolo skrzyn to nas znowu zawolaj heheh skrzynie i Heater leza za magiem v Vesper ....a naprawde kilka fajnych rzeczy zostalo ......bo polowe odzyskalem ...no to ja dzisiaj wyjatkowo tak wczesnie koncze na dzisiaj bo ide jak "normalny obywatel" napic sie Wódki bo przez ta UO juz zapomnialem jej smaku >>>Bywajcie aaa ROTHON>>>> plyniesz jutro ze mna na skarbeńki? czy Ty juz blizej do żeniaczki niz wojenki :-)))))))))))))))))))))))))))?????????????

13.12.2001
05:30
smile
[86]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Ufff... . Dzisiaj spotkala mnie bardzo nie mila przygoda w sklepie Bractwa Morza, kolo Brytanii, gdzie zostalem posadzony o kradziez...krzesel ( sic! ). Faktycznie te krzesla zniknely w jakis tajemniczy sposob, ale na pewno ja ich nie wzialem. To przykre jest byc posadzonym o cos, czego sie nie zrobilo... . Czlowiek, ktory mi sprzedawal byl przez caly czas bardzo mily, tym bardziej zal, ze mi nie uwierzyl. Gdyby nie pozna pora, to dalbym mu sie zabic, zeby przejrzal moj plecak. A tak coz...wzial mnie za zlodzieja. Swoja droga ciekawe co sie stalo z tymi krzeslami...

13.12.2001
07:28
[87]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kiedy narodzilem sie w zjednoczonych miastach Minoc i Vesper, byly to spokojne osady gorniczo, lesno, rybackie. Wszedzie widzialo sie zapracowanych kowali kujacych pancerze i bron, handlujacy i przekomarzajacy sie ze soba. W lasach widywalo sie rozesmianych drwali marzacych o tym, ze kiedys beda robili wyjatkowe mable, a w porcie rybacy szykowali sieci do kolejne wyprawy. Lasy pelne byly zwiarza, kobiety spiewaly i smialy sie a mezni rycerze cwiczyli trudna sztuke fechtunku opowiadajac jednoczesnie o bohaterskich czynach, ktorych dokonali lub ktore tylko podpowiadala im wyobraznia. W miescie urzedowala Wyskoka Rada, a okolica byla na najlepszej drodze do stania sie kraina mlekiem i miodem plynaca. Kiedy urodzilem sie w zjednoczonych miastach Minoc i Vesper po drogach spotkac mozna bylo wedrowcow, ktorzy nigdy nie odmowili ci kawalka chleba, a w karczmach i tawernach wszyscy chetnie opowiadali o zawilosciach sztuk rzemiosl wszelkiego. Przyszedl czas, gdy opowiesc ta stala sie legenda tak dawna, ze nikt jej juz prawie nie pamieta. Przyszedl czas, gdy smiech zamilkl pod kopytami bojowych rumakow. Teraz juz tylko krew, trupy, spalone chaty i zabite zwierzeta. Chaos, gildie renegatow, wyrzutki spod ciemnej gwiazdy, oszuci i zdrajcy rozpoczeli swoje zniwa. Mord, rabunek, gwalt, zdrada i smierc to codziennosc Minoc i Vesper. Rady juz nie ma, kto zyw ucieka z miast, albo kryje sie po lasach. Krew mi oczy zalewa, dym dusi ... Nadszedl czas, ze ktokolwiek bierze miecz, ginie od miecza, a ktokolwiek nie bierze miecza, albo z rak go wypuszcza, ginie na krzyzu. Oto nasze Vesper.

13.12.2001
07:34
[88]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Opowiadam wam te historie, bo inne Vesper pamietam. Mowie o tym, bo moze cos da sie jeszcze uratowac. Bylo w odleglej krainie miasto Trinsic. Zli ludzie doprowadzili do jego zguby i zapomnienia. Czy tak samo bedzie i tym razem? Opowiadam wam te historie, byscie powtorzyli ja tym, ktorzy sie dopiero narodza.

13.12.2001
07:47
[89]

Yarr [ Konsul ]

Smutne to, alez jakie prawdziwe... :-/ Niestety, ostatnio dochodza mnie sluchy, ze coraz wieksza liczba osob decyduje sie przejsc na strone bandytow - i sa to ludzie, ktorych poznalem dawno temu - tacy, ktorzy wydawali sie byc ludzmi godnymi zaufania... :-/ Dlatego tez wybralem na razie zycie pustelnika, by powrocic kiedys z nowymi silami i stanac do walki z tymi nic nie wartymi opryszkami... Niech sie wiec strzega, bo ich dni sa juz policzone... Pozdrawiam Yarr

13.12.2001
08:26
[90]

Chris [ Generaďż˝ ]

Ech, nastały czasy, w których kryminaliści i mordercy mogą sobie bezkarnie chodzić nawet po banku. Rozumiem że skrypty są nieudolne i dla strażnika ława to pasmo górskie nie do przebycia, ale DLACZEGO nikt ze zbrojnych nie ubije drania??? Tu oczywiście ukłon w kierunku Lady Marysi, gdyż to ona jako jedyna na załączonym obrazku próbowała dziabnąć Reptilusa. Już nie zarejestrowałem, ale komentarz innych był taki: "no daj spokój, przecież on nie ma nawet zbroi". No comments.

13.12.2001
08:31
smile
[91]

Chris [ Generaďż˝ ]

A to inny, ostatnio dość codzienny widok w Vesper. Nie ma szacunku do władzy, ludzi, życia. I tu - od razu - rodzi mi się pytanie. Od kilku dni plac przez Vesper spływa strumieniami posoki niewinnych, strażników, zwierząt i bydlaków, a jak stał JEDEN strażnik, tak stoi (albo i nie - to zależy, pewnie od dobrego humoru GM, hehe :)). A ja się zapytam: "DLACZEGO, mimo takiego nasilenia ataków, straże miejskie we wrażych miejscach NIE ZOSTAJĄ WZMOCNIONE"??? Gdzie tu realizm, hę?!? Wciąż jeden śmieszny strażnik, głupszy od ławki na mojej łodzi! Wystarczą ze dwa, trzy elemelki, co dla dobrego maga nie stanowi problemu! Uff...

13.12.2001
08:33
[92]

Chris [ Generaďż˝ ]

Rzesze "Czerwonej Zarazy" rosną w szybkim tempie... Niektórzy nauczyli się nawet korzystać z makr w celu "rpgowego" odgrywania swoich postaci :)))

13.12.2001
08:36
smile
[93]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

O Boze...

13.12.2001
08:38
smile
[94]

Chris [ Generaďż˝ ]

A to stenogram z mojej wczorajszej przygody z Maldorfem. Poszczułem go moim gorylem, hehe. Maldorf był goły, goryl też, czyli walka była uczciwa hehe :))). Oczywiście w miarę, bo Maldorf jako typowy przedstawiciel prężnie się rowijającego gatunku "Chaośnik właściwy" zostaje wskrzeszany w młotem bojowym w łapskach :). A Asmadeael? Zawszony kundel na posługach chaosu, tfu! *spluwa z pogardą*. PS. Wynik walki Maldorf Wspaniały vs. Gorilla the Beast jest chyba oczywisty? Znów 1 : 0 dla Maldorfa, nokaut techniczny w pierwszej rundzie :))).

13.12.2001
08:38
[95]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ha, ha, ha, toz dopiero realizm! Szanowny Abdel, tak widac czesto uzywa slownika kuchennego, ze sobie makro wyprodukowal. Hahahaha, to smiech zalu mojego :-) Ps. A Tygelin po ktorej teraz stronie? Po stronie wygrywajacych?

13.12.2001
08:46
smile
[96]

Chris [ Generaďż˝ ]

Nie miej złudzeń, Rothonie. Tygelina wszak już kilka razy widziałem w towarzystwie "znamienitych osobistości", żeby wspomnieć tylko Westa, Maldorfa, Aboletha czy Artinu. Nie mignął mi co prawda nigdy czerwienią, ale to albo kwestia krótkiego stażu albo zdrowego rozsądku ofiar :))).

13.12.2001
09:02
[97]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No prosze, order pokazuje oblicze, kto nastepny bedzie? Obstawiamy? Niedlugo sie okaze, ze na palcach jednej reki policzyc bedzie mozna "niechaos". Ale ja sie nie dziwie, ostatecznie szczurzy instynkt samozachowawczy dziala.

13.12.2001
10:03
[98]

Elektra [ Centurion ]

Witam Panow! A moze wszyscy przejdziemy do chaosu? Nie bedzie wtedy problemu, bedziemy sie wyrzynac nawzajem i we wlasnym sosie ... Zartuje oczywiscie :-) Cos czuje, ze to sie zle skonczy i nie bedzie juz wspanialych wypraw na CLu, chodzenia na orki, polowan na osty, chodzenia na piwo... A, swoja droga, Rothon, co w tym dziwnego, ze sie zgodzilam isc na piwo? Kobiety w Sosarii nie bywają w karczmach? Musze powiedziec, ze nawet mi sie tam podobalo, tylko tak jakos pusto bylo :-) Hehe, no i nie upilam sie, chociaz malo brakowalo, hahaha... Moze powtorzymy dzisiaj numer z czkawka? Ja stawiam :-)

13.12.2001
10:25
[99]

Zajcef [ Konsul ]

Urodzilem sie w Minoc, ale mym rodzinnym miastem wydaje sie Vesper i nie dam byle kmiotom terroryzowac niewinnych ludzi. Nie straszna mi smierc ni straty sprzet, nie straszny mi widok trupow - jezeli bedzie cokolwiek sie dzialo zawsze pomoge z checia,a chaosnikow i Pandemonium, slugow chaosu ubije zawsze gdy tylko zwietrze swa szanse.

13.12.2001
10:30
[100]

Elektra [ Centurion ]

Jasne Gan. A ja Ci pomoge, jak tylko bedzie sposobnosc. Nieiwiele jeszcze potrafie, ale mam nadzieje, ze i moja skromna osoba na cos sie przyda. Im nas bedzie wiecej, tym lepiej :-))

13.12.2001
10:32
[101]

Zajcef [ Konsul ]

Elektro --> dziekuje ,przynajmniej bedzie mial mnie kto zbierac :)

13.12.2001
10:32
[102]

hetman [ Generaďż˝ ]

Rothonie ! prawde powiadasz ! Vesper umiera ! i chyba juz nie mamy nic do gadania ... Tygelin na bank jest w chaosie ! jak go zobaczylem z czerwonym imieniem ..myslalem ze pomylka , ale raz drugi trzeci !!! wiec sie pytam on w chaosie??? ten co nie tak dawno przeklinal Maldorfa etc...oj ciezkie czasy i powiadam Wam, ze jak sie Bogowie za to nie wezmą to umre na mojej lodzi !!! bo po co wychodzic ? wczoraj z Rhali (towarzyszka podrozy) dorwalismy Westa i juz ledwo zipał, ale co z tego jak ich w banku bylo pięciu jeszcze......bezsensu ! >rothon> to co plyniemy na jakies skarby?

13.12.2001
10:39
[103]

Yarr [ Konsul ]

Link do nowej czesci:

13.12.2001
11:03
smile
[104]

evs [ Un loup mechant ]

Mam nadzieje, ze pamietacie o mnie? Wiecie, ze jestem z Wami! A swoja droga to ciekawe bardzo. Marysia powinna byc wynagradzana za sluzbe w banku w Minoc. Ostatnio jak tam bylem tlukla Maldorfa :))) a on uciekl:)) Bylem w Delucji..... nic ciekawego poza tym ze spotkalem tam kilka osob, ktorych nie spodziewalem sie tam spotkac...... eh..... ja juz w Vesper, jak jestem sam, zadko bywam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.