Moje spostrzeżenia na temat konsol!

22.07.2003

17:41

[1]

Miloszek_16 [ Kiślawa ]

Moje spostrzeżenia na temat konsol!

Konsole - jakże w kręgach graczy to bywa drażliwy temat, przeważnie nie można nic o nim napisać przy pecetowcach bo wychodzą jakieś dziwne platform wars. Ale ostatnio źle się dzieje i to już od dłuzszego czasu. Martwi mnie mianowcie upodobnianie sie konsol do PieCy. Ale po co przecierz konsola służy do grania, a nie do oglądanie filmów, nie jest też mikserem ,zmywarką, ani lodówką, nie jest takze wanną, tależem, widelcem i paroma innymi sprzętami.
Ale dobra zaczne przechodzić powoli do sedna sprawy otóż zasadniczo poczatki hardcorowego grania (na konsolach) nastąpiły po wyjćsiu takich konsol jak PSX i N64 (owszem wczesniej było mnówsto konsol ale mam na myśli okres rozpopularyzowania się konsol). Pamietaćie zreszta co się robiło na tych konsolach?. GRAŁO. Pamiętam ile to nocy nie przespałem przez Zelde czy Finala. Póxniej nadeszła era nex genów. Dreamcast kocham tę konsole do dziś. Graficznie szokowała, wyszo na nią najwiecej dobrych gier. A do czego służył DeCek - do grania. Potem nadeszło PS2, śmierć DC. Ps2 nadal suży do grania ale już niedługo, w końcu do neigo można dokupić dysk, zaistalować linuxa. I zrobić z niego pieca. Piractwo o ile na PSX i DC było olbrzymie tu już jest gigantyczne. W dodatku Sony robin nas u jajo ponieważ konsola z dobrym laserem wychodzi praktycznie dwa lata po premierze. W dodatku konsola zastała wydana i ukończnoa na szybko czo owocuja starsznym jej niedopracowaniam i wuielkimi problemami z optymalizacją gier. Konsola sama w sobie szczerze mówiąc jest klocowatym monolitem z wyjącym wietrakiem, ale Sony dzieki dobremy marketingowi i wspaniałym grom popularyzuje ją bardzo. Za co chwała Sonemy ze nie popełnił błędów SEGI. W końcu NINTENDO wydaje swojego GAMECUBA, których chyba jako jedny produkowany nex gen służy tylko do grania. Widać po tej konsoli dopracowanie, brak pospiechu i przedewszystkim dobry desing. Pad w wykonaniu pana MIYAMOTO, wspamniały, wygodny prawie idealny, aczkolwiek jednak do fighterów pad od PS2 jest dużo lepszy. Początkowy wszyscy rokowali NINTENDO szybką bezbolesną śmierć, ja zreszta też. Ale NINTENDO pomimo tragiczengo marketingu "dało rade" i daje ją ciągle. Zaskakujac dużo dobrych gier zaczeło wychodzić, ludzie bardziej zaczeli sie nią interesować. No i w oońcu przyszła chwila na pokazanie światu przez Microsoft ze oni też potrafia zrobć "konsole". Ale ludzie słuchajcie X-box już praktycznie nie jest konsolą, on stał sie czymś dziwnym, czymś z pogranicza pieca, magnetowidu i konsoli. Seryjnie montowany dysk. Możliwośc napisania wląsnego systemu operacyjengo i mozliwośc połączeni go z kompem przy użyciu karty sieciowej. Ludzie X-Box nie jest już konsolą. Bo konsola służyła zawsze i służyć będzie do GRANIA. TYLKO DO GRANIA. Po za tym Microsoft także niestety sie spieszył chyba za bardzo z wydaniem konsoli i pad który jest hybrydą genialnego pada do DeCeka, został po prostu zpiepszony. Jest wielki niewygodny, po prostu jak dla mnie zagożałego gracza uniemożlwie grę. Kolejnym mamkamentem "konsoli" microsoftu jest jej rozmiar. Ale nie chodzi mi o to aby wykazywać, która konsola jest lepsza, chodzi mi o ukazanie co jest konsolą a co jest sprzętam do "domowej rozrywki". Spójżmy teraz obiektywnie na gry więc PS2 serie MGS, TEKEN, Final Fantasy, GT, Virtua Fighter 4 i pare innych świetnych exclusive. Game Cube - wszystkie Mariany, Zelda, Metroid, Residenty i także dużo świetnych exclusive. No a weźmy x-boxa no prosze Halo, DoA Beach voleyball, Panzeerr dragoon Orta i kilka konwersji z DC i to koniec exclusiwów. Pewnie zastanawiacie sie po co to napisałem, a odpowiedź jest prosta aby ratować granie i konsole, jesli ps3 będzie taki jak x-box na którego nawet nie trzeba nagrywac gier na płyty wystarczy ściagnąć na dysk i garć to po pierwsze, nie będzie konsol - piractwo zniszczy rynek, po drugie nie będzie nas GRACZY. Po trzecie dla mnie każda konsola powninna mieć swoje gry po to wypisałem kila serii exclusive na konsole aby uświadomić to że po pierwsze x-box nie zasługuje na miano konsoli z powodu swojego zpecetowniea a po drugie z małej ilości "swoich gier". Żeby nie było uważam x boxa za dobrą platforme do gier, ale niedopracowaną i za bardzo "zbajeżonom". Mam nadziej że twórycy następnych konsol nie pójdą w tą strone i że wezmą przykłąd z Nintendo którego konsole służą tylko do grania. PS2 już przecież powoli zmieża w strone x-boxa, co wydaje mi się nie dobrze mu zrobi, bo boję się o następce. A po drugie apeluje do twórców o nei speszenie się z wydawaniem kosol w końcu lepjej by było poczekać pół roku na premiere ps2, niż potem po pierwsze wysłuchwać wyjacego wiatraka, po drugie bać się o laser w konsoli - szczególnie po przeróbce, aczkolwiek te bez także padały, a i moęe ps2 nie przypominał mi kaloryfera. A przecierz konsola ta posiada wspaniałe gry wieć dlaczego sama nie jest taka.
Następnym elementem o którym chciałbym wspomnieć jest apel do was o nie szerzenie piractwa. A to że nie stać was na gry to niestey zaden argument ponieważ jeśli stać was na konsole to znaczy że macie pieniadze. A jeśli naprawde jesteće graczami oddacie wszystko za gry. Mam kumpla kóry naprawde nie ma pieniedzy kupił ps2 i tekena taga zaraz po premierze, wtedy jeszcze miał pieniądze. I gra w tego tekena do dziś obecnie jeste mistrzem warszawy i chwała mu za to, że nie przerobił konsoli i gra w orginalne gry, a właściwie grę. Wiec jak widzicie jak sie chce to sie potrafi. Ja sam przestałę juz dawno grać na piratach. Mój ps2 którego posiadałem notabene niecały meisiac, miał same orginały. Mój gamecube dla którego sprzedłąem ps2 też posiada same orginały, DeCek tak samo, N64 także. A z pienidzmi u mnie nie za dobrze dlatego ja oddaje wszystko zęby grać, ale grać z honorem. W końcu grać a grać to różnica. Spójżcie na Sege przez marketing i piractwo padła i nie wyda najprawdopodobnie już konsoli. Więc nastepnym razem jak zasysasz giere z netu czy też kupujesz u pirata pomytśl co bedzie jak padnie firma która produkuje twoją konsole.
Tekst ten oparty jest tylko i wyłącznie na mojej prywatnej opinii. Wszystkie komentarze ze strony osób inteligentnych i mających pojęcie o rynku konsolowym, mile widziane.
Postanowiłem umiścić ten tekst tutaj ponieważ licze na to że napiszecie tu swoje spostrzeżenia na ten temat.

22.07.2003

18:15

[2]

Sir klesk [ Sazillon ]

Ale dlugi wstep :)
A tak wogole to chyba masz racje...
tylko jak tak krucho u Ciebie z kasa to za co kupiles GC, DC, PSX, N64 ukradles? (nie mowie juz o grach na te konsole)
i jeszcze z jednym sie nie zgodze... ze GC jest najlepszy... mi osobiscie z tej trojki (PS2, X-Box, GC) najmniej podoba sie GC.
Ale chyba masz racje... ale i tak ludzie nie posluchaja... "Nie kupujcie piratow" :))))) to tak jak bys powiedzial ze maja przestac jesc i pic.

22.07.2003

18:37

[6]

Sephion [ One Winged Angel ]

Jak ja lubie takie tematy :]

ehhh, Dreamcast, w gruncie rzeczy zal mi tej konsoli. Shenume i Soul Calibour to sa gry nie zapomniane. Ale Dreamcast byl juz druga konsola Segi ktora weszla do starcia z PSX. Sega Saturn odpadla i tak samo bylo z DC :(

Pada od GC nie mialem okazji testowac, mysle jednak, ze pierwszy pad od psx'a to juz bylo mistrzostwo. A Dual Shock to dopiero pad :D.

Zgadzam sie z tym co napisales, konsole strasznie sie zmienaja :(. czy niedlugo konsole bedzie sie zmieniac w takim tepie jak pc?? Wszystko idzie tylko na grafike :(. Owszem taki FFX jest piekny ale to dla mnie nie to co FFVII o ktorym to do dzis toczy sie dyskusje na temat zawiklan w fabule, a gra przeciez juz skonczyla 6lat. x-box to takie pudelko do wszystkiego, osobiscie nie lubie tej konsolki wlasnie za to, ze nie ma w sobie duszy konsoli, po co komu system operacyjny do konsoli!? Wystarczy male menu do obslugi karty pamieci. Przeciez tu nie chodzi o robienie grafiki w Photoshop X-Box edition tylko o zabawe i granie przed telewizorem. Nie ma to jak mulitplayer przy konsoli :D

Zreszta kazda konsola jest dla innych graczy. Na Ps2 mamy wlasnie chociaz by Final Fantasy X i wlasnie dla tej gry fani jRPG moga sie sklonic w strone tej konsoli. Inny rodzaj gier przyciagnie innych graczy do innej konsoli. GC i X-Box mi nie odpowiada, ja wybieram Ps2.
PSX na samym poczatku mial przeznaczenie dla graczy w wyzszym wieku, a jak sie skonczylo?? Konsola bardzo uniwersalna zaczynajac na Crash Bandicoot a konczac na Resident Evil.

Co do piractwa na konsolach to jestem przeciwko. Sam startowalem z PSX'em i Tekken1. Nastepna gre kupilem sobie gdzies po roku. Przez ostatnie szesc lat w mojej kolekcji na psx'a uzbieralo sie jakies 8 gier, i jestem z nich zadowolony bo przynajmniej to pozwolilo mi cieszyc z kazdej z niej w pelni. Dla mnie granie na konoli to rowniez zbieranie funduszy na ta jedna najlepsza gre :D. Nie to co na pc gdzie zagram w gre i zuce ja po kilku chwilach. Moja konsola [ SCPH - 1002] po tych 6 latach nadal zyje i zbliza sie do spokojnej emerytury. Jesli kupie Ps2 to rowniez jej nie przerobie. Wole pograc w jedna gre ktora strasznie lubie i wtedy kupic inna. Swiat konsol to co innego niz pc. Tutaj mamy wiele pieknych dziel od japonczykow. Na konsole jest wiele bijatyk, jRPG i innych zrecznosciowek. Na pc za to jest wiecej rts i strzelanek.

Na koniec jeszcze slowo o calym rynku konsol. Czy to wszystko nie idzie w kierunku gier jak na pc?? Przyciagnac do siebie grafika, a reszta sie nie liczy? W koncu ten gracz i tak za rok zmieni konsole.. Oczywiscie jeszcze tak zle nie jest, poniewaz na konsle jest wiele wspanialych gier o slicznej grafice.

Dzisaj jeszcze pomecze FFVII :D

22.07.2003

19:06

[10]

Sephion [ One Winged Angel ]

Niestety ale to tez fakt, takie domowe dvd jako ps2 jest dodatkowym atutem przy wyboze lub kuszeniu rodzicow przez dziecko :>.
Jednak po co to?

Gdyby zadna konsola nie dostala by roznych dodatkow to rynek konsol byl by nadal w 100% rynkiem konsol i gier, a to rowniez dla tego, ze gry na konsole a gry na pc to dwa odmienne swiaty. Konsole to glownie "dyscyplina" japonczykow. Chociazby fakt, ze FFVII na psx sprzedala sie rewelacyjnie dobze nie pamietam ale wiem, z ena pewno z 6mln egzemplarzy w japonii. A FFVII na pc?? Raczej porazka graczom na pc gra nie odpowiadala. Z FFVIII na pc bylo lepiej bo miala juz bardziej "znosna" grafike czyli ludzie o normalnych rozmiarach itd. A znowu FFVIII na psx byl wedlug mnie gorszy od FFVII wilu graczy konsolowych tak sadzi, szczegolnie system wysysania magii. Ale na pc to sie wlasnie podobalo.

Inny przyklad do strzelanki. Na konsolach jest to raczej zalosne, szczegolnie taki quake na padzie. Ale za to na pc to juz jest cos. Na pc gra sie tez w wiele strategii, i rts. A rts na konsole?? Nie znam zbyt wielu. Moze tylko C&C na psx, chociaz nie twierdze, ze nie bylo innych.

Gdzie na pc sa platformowki?? Crash Bandicoot nie odniosl by na pc takiego sukcesu jak na psx gdzie doczekal sie trzech czesci i jeszcze jednej na ps2. Na pc to tylko Crock i Crock 2.

Pc to potezny multiplayer czesto z ludzmi z drugiej polkoli swiata, a multi na konsolach to najczesciej grupka kolegow i dlugie godziny gry z calkiem ciekawymi dialogami :>.

Jak dal mnie rynek konsol by nie upadl gdyby konsole nie doczepily do siebie dodatkow. To tak jak z gazetami, zanim nie zaczeli dodawac masowo do wszystkiego cd to wszystko bylo ok, ale jak mania cd sie zaczela to wszyscy musza dawac cd aby byc na rynku :(. Gracze konsolowi to zupelnie co innego nie gracze komputerowi. Ci pierwsi raczej szybko nie pozuca swoich ulubionych gatunkow gier. I nie przyswoja sobie gier na pc. Z tad te klutnie miedzy wyzszoscia konsoli nad pc i odwrotnie, bo to dwa rozne rynki, z pozoru tez gry ale zupelnie inne.