GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

CL schodzi na psy :(

06.12.2001
21:48
smile
[1]

Diplo [ Generaďż˝ ]

CL schodzi na psy :(

Nigdy sie nie czepialem CLa. Uwazalem go za najlepszy darmowy serwer. Ale to co sie ostanio dzieje to juz lekka przesada. Chodzi o ten chaos. Ogolnie mi nie przeszkadza ale jak od 2 dni stoja sobie w banku w Minoc i morduja kazdego to juz sie nudne robi. To tego GMowie im pomagaja. Widac to coraz czesciej. Dzis az mi sie grac nie chcialo. Wole sobie potworki pozabijac na serwerze kumpla niz na tym Clu. Cos mi sie wydaje ze ten serwer chyli sie ku upadkowi i jesli GMowie nie zrobia czegos szybko to padnie na dobre. Rozumiem ze chaos podnosi realizm. Fajnie bylo do tej pory. Chaos od czasu do czasu atakowal, potem order robil kontrataki. Wszyscy byli w sumie szczesliwi. A teraz? Nie mozna chaosu atakowac nawet jak wbiegnie do healera choc w etykiecie nie ma nic napisane ze u lekaza nie mozna walczyc. Jest tylko wzmianaka ze nie mozna zabijac. Ja siedzialem 24h gdy walczylem z chaosem u lekaza. Jeszcze przeciwnika nie zabilem a mimo to do pudla sie dostalem. Wsadzil mnie Neithan czy jakos tak. On najbardzoej sprzyjaj chaosowi. Koncze moja bezsensowna wypowiedz, ktora pewnie jest bez sensu.Szkoda tego co stalo sie z CLem. Mam nadzieje ze wszystko wroci do normy.
Pozdrowienia
Dipollo Montaron

06.12.2001
22:06
[2]

Zajcef [ Konsul ]

Wiele razy pisalem o znikajaccyh straznikach i tego typu zjawiskach. Jakos GMowie nie biora sobie tego do serca i nie wierza mi ( i nie tylko mi bo wiele osob pisalo o tym ) . Bardzo ciekawe rzeczy dzieja sie, okradanie trupow na porzadku dziennym, uzywanie slow niedozolonych w etykiecie - no i to co ostatnio stalo sie istna plaga PADY SERWERA. Mam nadzieje ze wszystko wroci do normy, albo booom na UO oslabnie i ludzie odwroca sie kuprami....... Zaniepokojony Zajcef

06.12.2001
22:10
[3]

anonimowy [ Legend ]

Ja juz dawno sobie stamtad poszedlem. Wypowiedzi krzyka powodowaly ze scyzoryk mi sie w kieszeni otwieral... A burdel na serwie to w sumie dawno sie zaczal robic... Odkad ludzie z przerosnietymi ambicjami i kompleksem malego ptaszka zaczeli ustalac reguly, ktore nie dotyczyly niektorych osob...

06.12.2001
22:18
[4]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Chyba troche przesadzacie, panowie. Gracie za darmo i wszystko wam sie nie podoba. Dajcie tym ludziom czas na doszlifowanie serwera. Zawsze jest jeszcze OSI. Jedynie Diplo ma prawo byc rozzalony. Diplo---> chodz do Brytanii, moj luk cie wspomoze :-)

06.12.2001
22:27
[5]

Yarr [ Konsul ]

Bodokan - wydaje mi sie, ze takie wypowiedzi nie sa wcale przesadzone... Moim zdaniem zostala gdzies tam w pewnym momencie przekroczona cienka granica, dzielaca rownowage miedzy ambicjami tworzacych serwer a checia zabawy - bo przeciez gra w UP jest bylo nie bylo zabawa - logujacych sie uzytkownikow. Dazenie do realizmu, ktory to ped widac w dzialaniach GMow, jest wedlug mnie troche... hmm... niezdrowy - bo jesli chcemy miec super realny swiat, to zlikwidujmy calkiem magie, alchemie i inne skille, a dajmy kazdemu miecz i niech sie ludzie wyrzynaja - bo ja przez te wlasnie najazdy chaosu opuscilem Minoc i okolice Vesper, by choc odrobiny spokoju zaznac na swojej lodzi... Zreszta moj zapal po 2 miesiacach praktycznie ciaglej gry juz troche oslabl, szczegolnie ze wzgledu na dzialania chaosu (wydaje mi sie, ze dano tym ludziom calkiem wolna reke). Nie znaczy to, ze nie doceniam wysilku tworcow serwera, chodzi tylko o zachowanie umiaru i rownowagi swiata, co ostatnio moim zdaniem mocno zostalo naruszone z niekorzyscia dla graczy... Pozdrawiam Yarr

06.12.2001
22:47
[6]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Yarr---> wiesz, ze Twoje zdanie szanuje - duzo mi pomogles na poczatku mojej przygody z UO ( na tym forum ). Wypowiadam sie z perspektywy mieszkanca Brytanii, zwyklego drwala nie bioracego jeszcze udzialu w wyprawach. Nie nabijam statystyk za wszelka cene i moze dlatego, choc rozwijam sie bardzo powoli, jeszcze dlugo bede czerpal przyjemnosc z tej gry, mimo roznych padow serwa i bledow. Ciebie tez rozumiem, bo sam wiem ile czasu spedzales na CL. mam caly czas nadzieje, ze spotkamy sie gdzies w Sosarii [ byle nie w Minoc ;-) ]. Pozdrawiam.

06.12.2001
22:57
[7]

Yarr [ Konsul ]

Bodokan - nic straconego zapewne, bo nie zamierzam jeszcze z tego rezygnowac (brak rozsadnej alternatywy jest tu jednym z wazniejszych powodow - poza tym sa tez juz poznani tam ludzie). Ponadto kwestia nie jest tutaj nabijanie statystyk, czy tez powolny rozwoj. Uwazam swoja postac za rozwinieta dosc rownomiernie, co jest normalne zwazywszy na czas, jaki jej poswiecilem (czasem nawet i po 8 [lub dluzej] godzin dzien w dzien). Chodzi mi o to, ze kiedys (pare tygodni temu, przed nastaniem plagi ciaglych najazdow chaosu <- czyt. bandytow) mozna bylo grac - wczuwac sie w klimat, pracowac, rozmawiac z ludzmi, poznawac swiat przez eksploracje (pamietam do dzis, jak opuscilem Brytanie by ruszyc w nieznane, bedac golym jak swiety turecki - w ten sposob trafilem wlasnie do Minoc). Bo dzis sytuacja wyglada tak, ze 3/4 graczy trenuje zawziecie po to tylko, zeby latwo nie pasc lupem PK-ow. A ja moge powiedziec o sobie tyle, ze nigdy jeszcze nie osiagnalem GM w walce - po prostu nie zalezalo mi na tym tak mocno, jak zalezy tym setkom sparingujacych graczy w calej Sosarii... I do takich wlasnie czasow bede teraz tesknic - dlatego tez wole spokojnie zarzucic sobie siec i patrzyc - byc moze cos w niej wylowie... cos, co mi przypomni o "starych" spokojnych czasach i da mi choc iskierke nadziei na to, ze sytuacja kiedys sie unormuje... Pozdrawiam Yarr P.S. Zgadzam sie z tym, ze "chaos" jest potrzebny Sosarii, ale jego dotychczasowy sposob "realizacji" nie bardzo odpowiada memu gustowi...

06.12.2001
23:02
[8]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Yarr---> Na temat "chaosu" wypowiadalem sie juz na innym forum. Masz niestety wiele racji. No coz, pozyjemy, zobaczymy :-). Dobranoc.

06.12.2001
23:12
[9]

wert [ Ronin ]

Jedno mnie zastanawia - dlaczego nikt nie zorganizuje obrony przed chaosem? Wszyscy sie użalacie - ja puki co jetem taki cieniutki ze muszu uciekac ile sił w nogach, ale widzialem wielu którzy mogliby spokojnie chaosowi sie przeciwstawic. Mnie tez to denerwuje, ale skoro jest tu tylu doświadczonych graczy to moze zamiast uzalac sie nad wlasnym losem pomysleliby o jakiejs obronie albo ja wiem co?

06.12.2001
23:20
[10]

Yarr [ Konsul ]

wert - zorganizowac obrone przed "chaosem" powiadasz? No to ja ci powiem jak wyglada cos takiego. Przeczytaj sobie, jak wygladala kiedys nasza wyprawa przeciwko "chaosowi" i jak elegancko wyladowalismy prawie wszyscy w wiezieniu... Nie mow mi, ze uzalam sie nad soba, bo ja po prostu zaluje tego, ze odczuwam tutaj nierowne szanse miedzy graczami chcacymi sie bronic a tymi, ktorzy atakuja... A zreszta, jak mam slyszec takie bzdurne teksty w wykonaniu "znanych chaosnikow" jak Maldorf, ktory po tym jak polegl z mojej reki nazywa mnie ciota twierdzac, ze to tylko dzieki "pomocy magicznej", ktorej de facto nikt mi nie udzielil, to wybacz, ale rece opadaja i ma sie ochote wcisnac "log out"... Pozdrawiam Yarr

06.12.2001
23:27
smile
[11]

wert [ Ronin ]

No to połechtaj go bacikiem jeszcze raz i tak do oporu :-)) Czemy chaosu nikt nie tepi - tak żeby oni nie czuli sie bespiecznie? A może przestaniemy ich nazywać chaos bo z chaosem to maja niewiele wspólnego a zaczniemy po prostu bandziory? A z drugiej strony Valarowie mogli by przymrózyc troche oczy na walke naczych obronców - wkoncu walcza w słusznej sprawie :-)

06.12.2001
23:38
[12]

Yarr [ Konsul ]

Widzisz wert, nie mam zamiaru ganiac za PK-ami przez caly czas gry w UO. Sa ciekawsze rzeczy do zrobienia i zobaczenia, niz uzeranie sie z nimi, zlodziejami i innymi szumowinami tego swiata (looterow nie cierpie). A poza tym, jak kiedys w nocy PK-owie w Reptilus i West zaczeli napadac na dobrze mi znane osoby kolo portali ("bitwa" pod Trinsic) to znikad nie bylo pomocy... Malo tego, okazalo sie, ze dostali wsparcie od osobniczki zwanej gdzie niegdzie Goldi. Po mojej smierci palalem checia zemsty (wyobraz sobie, ze jestes sam przeciwko 2 wojownikom wspomaganym przez chocby byle jakiego maga - nie masz szans..) - wiec dorwalem Goldi nieopodal bram Brytanii, jednak udalo sie jej zbiec... Pojawili sie za to czlonkowie bylej gildii Sacrum Officum (lub cos takiego), ktorych celem miala byc walka z PK-ami - stwierdzili oni, ze Goldi jest ich znajoma - tak sie zaczela dluga dysputa na temat walki z "chaosem" i ludzmi ich wspomagajacymi, ktora otworzyla mi troche szerzej oczy na ten temat - a wniosek jest taki... Po co wlazic w bagno, wszak chodzenie po nim wciaga - a na "uklady" nie ma rady... Pozdrawiam Yarr

07.12.2001
00:17
[13]

Eldoth [ Konsul ]

ech yarr dlatego wracam do diablo2....... tam mam chociaz wolnosc nikt mnie nie zlootoje nikt niczego nie zabroni,kiedy nie mam ochoty na walke po rycersku moge odejsc a zadna szumowina (nazywajaca sie dumnie starznikiem) nie bedzie mnie ganiac za to ze uwolnilem swiat od psychopatycznego mordercy .ale jakby nie patrzec to darmowy serwer i nalezy wrecz trzeba to docenic gdyz jak go stracimy to niejeden raz zatesknimy za nim

07.12.2001
00:19
smile
[14]

wert [ Ronin ]

No dziwna to była Gidia - jedni walczyli a inni sobie gaworzyli z bandziorami (widzialem na wlasne oczy bo stalem obok w ukryciu). Może by jakies sowarzyszenie albo bractwo powołac zajmujace sie walka i tylko walka z chaosem? No ja nie wiem co, ale GMy nie załatwią za nas tej sytuacji jesli my jej sami nie zaltwimy.

07.12.2001
09:32
[15]

lowell [ Konsul ]

Jesli chodzi o mnie to bardzo doceniam wysilek skrypterow serwera CL, ale co do bandy zawnej chaosem to uwazam ze powinno sie ukrucic sposob ich gry poniewaz zniecheca to graczy do zabawy na tym serwerze. Wiekszosc ludzi uwaza ze ten swiat jest znakomity, sporo zmian i dodatkow, ale to w jaki sposob bandziory grasuja po Sosarii przechodzi ludzkie pojecie - oni sa bezkarni. A wystarczyloby dac respawnujacych sie straznikow w paru miejscach i ustalic pare prostych zasad dotyczacych walki z mordercami - bandziorami. Znam juz kilka osob ktore daly sobie spokoj z CL wlasnie przez chaos, po tym jak kilkakrotnie wlaczac z nim trafili do paki...

07.12.2001
11:50
smile
[16]

evs [ Un loup mechant ]

Yarr--> Goldi? Na pewno ona? Cholera toz to moj wspanialy duch przewodnik. Taka mila osobka.

07.12.2001
12:24
[17]

Soulcatcher [ Prefekt ]

trzymam cały czas język za zębami, bo nie chcę psuć wam zabawy ale chyba jednak muszę swoje trzy grosze dodać swoje zdanie mówie z perspektywy człowieka grającego przez rok na serwerach OSI UO zostało stworzone z myślą o min. kilkuset osobach grających jednocześnie i z założeniem iż nikt z grających nie bedzie miał nadludzkich mocy. Przy dużej ilości graczy łatwiej jest zachować balans pomiędzy Chaosem i Orderem. Łatwiej wtedy rozmywają się zachowania ekstremalne. W prawdziwym UO nawet jeżeli ktoś zrobił Gildię posiadającą 50 aktywnych graczy to mógł zpanowac najwyżej na chwilę nad miastem i w takim wypadku setki graczy jednoczyły się aby z nimi walczyć. Jeżeli na serwerze jest tylko kilkadziesiąt osób jednocześnie to silna i dobrze zorganizowana grupa "złych" może zniszczyć wszysto od początku do końca i nikt nie będzie w stanie się im przeciwstawić. Pamiętam że gdy pojawiał się team 10 wyćwiczonych PK to trzeba było z 50 graczy żeby ich pokonać. Zawsze tak jest że "dobrzy" mają trudniej. A już wprowadzanie rygorystycznych zasad walki w grze która została stworzona do podstępu, skrytobujstwa i zasadzek (zarówno po stronie Order jak i Chaos) to chyba lekka przesada. Prawda jest taka że wielokrotnie próbowaliśmy walczyć z chaosem na serwerach OSI i nigdy się to nie udawało do momentu gdy nie zaczeliśmy stosowac metod Chaosu. Faworyzowanie graczy w grze takiej jak UO jest wielkim błędem i zabija system gry. Jedynym fanem jaki naprawdę miałem w UO to była totalna wolność tak jak w realnym świecie z konsekwencjami które sam ten świat narzuca i jego zasady a nie GM. Grałem we wszystkie znane MMOCRPG - UO, AC, EQ, AO teraz przymierzam się do DAoC i zapewniam was gdyby jakikolwiek z GM próbował faworyzować, chronić lub prześladowac kogokolwiek to podniósł by się straszny raban i gostek wyleciał by jeszcze tego samego dnia. Czego zreszta byłem świadkiem w UO. Z drugiej strony trzeba oddać prawo adminom i GMom darmowych serwerów do robienia z ich gra to co uważają, to ich prawo, ich serwer, ich praca, można się tylko modlić aby nie poniosła ich fantazja. Ja z zasady nie gram w gry daromowe, w wiecie dlaczego ? To proste w grach płatnych GM 10 razy zastanowi się zanim wsadzi cię do więzienia i napewno nie zrobi tego dla własnej przyjemności, gdyż wie iż mogę to zaraportować do jego szefa który go za to zgani. To nie znaczy że GMowie nie działają, oczywiście działają, konta graczy są kasowane itd. ale tylko wtedy gdy jest to ostateczne rozwiązanie. Jeżeli za grę nie płacisz to nie możesz również wymagać bezstronności.

07.12.2001
12:33
[18]

Chris [ Generaďż˝ ]

Ja też dorzucę swój grosik. Króciutko. Do facecików prowadzących CL jeszcze widać nie dociera, że jak tak dalej sytuacja będzie się rozwijać, to na ich shardzie zostanie jedynie banda PK, bo inni po prostu zrezygnują z gry. A może o to im właśnie chodzi?

07.12.2001
13:44
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dwa, trzy pady na dobe. Ja wspolczuje gornikom, ktorzy dlubia w ziemi caly dzien i nagle wszystko diabli biora, bo ruszamy za kilka godzin. Rozumiem takze, ze, darmo. Ale owo darmo, nie oznacza chyba tego, ze nalezy akceptowac rzeczy naganne, jezeli nie sa jasno deklarowane na wejsciu. CL nigdzie nie pisze, ze bandy grasuja i moga wiecej niz sie mozna spodziewac. Ludzie spodziewaja sie raczej rownowagi, zatem bez jednoznacznego wyprowadzenia nas z bledu nadal uwazam, ze rownowaga owa istnieje. Tymczasem wciaz trace sprzet w srodku pilnowanego miasta. Tymczasem wciaz trace sprzet i zwierzeta przez pady. Prosze o zmiany w regulaminie i zasadach ogolnych CL i wtedy nic nie powiem. Zostane albo odejde. Teraz mowie, ze nie uwazam tego obecnego stanu za uczciwy, mimo ze jest darmowy. Myslcie co chcecie.

07.12.2001
14:04
smile
[20]

Chris [ Generaďż˝ ]

Rothon --> Narzekasz na pady serwera. Pamiętaj jednak o tym, że CL to wciąż BETA serwer, tak więc my tam nie *gramy*, my jesteśmy tylko beta-testerami :). Wiem, że jest to męczące na dłuższą metę i bardzo dokuczliwe, ale cóż... c'est la vie.

07.12.2001
15:57
[21]

anonimowy [ Legend ]

Tak, ale cos czuje ze zalozeniem serwera jest bycie FOREVER BETA. Takie podejscie wszystko ulatwia. Mozna go wylaczyc kiedy sie tylko chce bo to beta, mozna testowac co sie chce bo to beta. Mozna.... itd itp Soulchatcher: Chyba pierwszy raz sie z toba zgodze :>>> Tuuuuruuuu otwieramy szampana itp itd polej no kelner mi tu bo juz wypilem. Przestalem grac na CLu juz dawno bo mialem dosc, wole placic niz meczyc sie z tymi.... khm khm... Zreszta popatrzcie na opinie na tym forum: kiedy mnie zauroczyl pomysl grania w UO to wszyscy byli radosnie nastawieni, cieszyli sie gra. Zarazilem sie tym podejsciem i bylem dluuugo obronca zasad panujacych na CL. Niesrety miarka sie przebrala... Ile mozna tolerowac zachowanie GMow i krzyka wymyslajacego kretynskie reguly? Teraz juz nieliczni sa za CLem, wiekszosc krytykuje, wiedac wiec ze cienka granica zostala przekroczona... Albo sie zmieni albo upadnie z powodu braku graczy. Tylko Claira mi szkoda :)

07.12.2001
16:06
smile
[22]

evs [ Un loup mechant ]

Faktycznie cos sie zagescila atmosfera. Coraz wiecej osob tworzy rezerwowo postacie na innych polskich shardach. Jak CL bedzie tak czesto padal to grajacy alternatywnymi postaciami moga sie wciagnac i zmienic upodobania. Sam mam konto na SC i poznaje wady i zalety..... tzn. niedlugo zaczne bo czekam na potwierdzenie.

07.12.2001
17:26
[23]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Azzie, zogdze sie z toba. Chyba kazdy z poczatku bronil CLa. Serwer na prawde byl dobry. Jak patrze na to co sie teraz dzieje to sie plakac chce. Gre zaczolem prawie od poczatku CLSE ale niestety nie mialem przyjemnosci grac przed wakacjami na tym serwerze. Jak patrze na to co bylo na poczatu CLa a na to co jest teraz to stwierdzam ze bardzo duzo sie zmienilo. Niestety sporo rzeczy na zle. Uwazam ze mimo wszystko GMowie powinni zaczac utrudniac zycie bandom PK. Moglu by chociazby zrobic healerow cienia czy cos w tym rodzaju ktozy leczyli by tylko ludzi z murderami. Zwykli lekaze by takowych nie leczyli. Helarzy cienia mogli by byc rozmieszczeni po Lost Lands. Wtedy gra nabrala by wiecej sensu. Raz by sie chaos pokonalo i byl by spkoj na conajmniej kilkadziesiad minut. Gmowie mogli by rozwinac wene tworcza i potworzyc tego typu utrudnienia. Mysle ze to by juz cos zmienilo. No ale tworcy CLa nie sluchaja rad takich szarakow jak ja wiec nie wiem w sumie po co sie tak produkuje. Mam tylko nadzieje ze nei bede musial opuszczac tego serwera bo mam juz tu znajomych i poprostu lubie tu grac (choc coraz mniej). Pozdrowienia Dipollo Montaron

07.12.2001
17:43
[24]

wert [ Ronin ]

Mysle ze bylo dobrych kilka pomysłów na serwie GO chocby dostawanie crima za ograbianie zwłok, albo (choc nie wiem czy to bylo) nagroda za głowe mordecy - jak sie zabilo takiego to szło sie z głową do strażnika, dawało mu głowe i ten w zamian niby wypłacał coś tam. Nie wiem bo nigdy nie za biłem tam mordercy (byli za dobrzy). Jeśli by wprowadzić coss takiego że za głowe mordercy straznik placiłby np 50 gp to by może mogło zmobilizoac coponiektórych do walki z bandytyzmem.

07.12.2001
18:29
[25]

Argas [ Legionista ]

Witam wszystkich, mam nadzieje ze nikomu nie naraze sie zbytnio piszac kilka moich przemyslen. 1. Sprawa "chaos" uzdrowiciel - czy nie najprostrzym rozwiazaniem byloby postawienie np. 2 straznikow w domkach uzdrowicieli. Nie chodzi mi o to by tepic bandytow, bo i Ci "dobrzy" tez czesto biegaja z szarym lub czerwonym imieniem, ale by domek uzdrowiciela byl tym sanktuarium o ktroe tak walcza nasi GM-i i gracze. Przeciez nawet w Minoc jeden z uzdrowicieli prawie zawsze przebywa poza w " terenie". 2. Bank. Tu podobna zasada co do straznikow, korzystania z banku nie mozna zabronic nikomu, ale przestepcy powinni miec to utrudnione tak jak to powinno byc np. ochrona banku, przy okazji obecnosc straznikow powinna zapobiec robieniu z banku sali treningowej. (Mowiac szczerze wkurza mnie to moze nawet bardziej od mordercow). A panowie magicy mogliby stawiac swoje wrota poza tym budynkiem. 3. Pozatym faktycznie ludzie powinni bardziej cenic zycie swych postaci, wiec niech sie nie dziwia ze ktos obrabowal ich zwloki. Sam stracilem kilka kompletow zbroi, ale glowna zlosc byla na samego siebie. Gdyz aby sobie powalczyc trzeba zdobyc przyjacol i z nimi ruszac na lowy, lub byc samemu odpowiednio sprawnym, a nie rozpaczac ze zabil mnie krolik, lub inna wieworka:) 4. Rozpacz po stracie wyrobionego/zarobionego majatku. Moi drodzy, a kto wam karze tluc wszystko w ilosciach nieprzyzwoitych i nosic to za jednym zamachem. Zaden kupiec czy rzemieslnik nie bral i nie bierze calego swojego majatku ze soba, to nie gra VaBank, rozsadnie. A w dodatku jezeli nie masz nie wiadomo jakich ilosci sprzetu/towaru/kasy to i ograniczycie straty w wyniku padu/"chaosu"/innych przyczyn losowych. 5. Nawiazuja do punktu wyzej, mnie na poczatku grania ostrzezono, ze przeciaganie przedmiotow po ziemi, czy wchodzenie ze zwierzetami do budynkow publicznych (oprocz stajni) jest karane wiezieniem, czyzby wiec teraz zmienily sie zasady? Podobny problem jest ze zwierzetami pod wierzch, sa przeciez miejsca na zwierzeta obok banku, nie stawiajcie ich przed wejsciem, czsami mam ochote takie zwierzaki ubic blokuja wejscie, a ich wlasciciele nie reaguja na prosby o ich usuniecie. Jezeli boicie sie ze zdziczeja, to postarajcie sie by boksy na zwierzaki byly zamykane np. tak jak w Brit. 6. Podobnie ze zwierzetami jucznymi stawiajmy je w miejscu w ktorym nie beda przeszkadzac innym. Nie musicie wszystkiego wnosic na raz, kilka kursow z mniejszymi ilosciami wyjdzie szybciej, bo juczne postacie stojace w drzwiach to kretynizm, a pozniej dziwicie sie ze zlodziej pomogl wam to wnosic do srodka ale pomylil skrzynki bankowe :). 4. Makrownicy i sparingowcy, to powinno zostac jakos rozwiazane i to duzo ostrzej niz to mam miejsce do tej pory. Ale ja nie mam na to pomyslu oprocz tego ze zabicie podczas sparingu powinno byc traktowane jak morderstwo niezaleznie czy dana postac jest z tej samej gildii czy nie. Chcecie trenowac to macie manekiny w sali treningowej. Uff to na razie koniec.

07.12.2001
18:32
[26]

hetman [ Generaďż˝ ]

To prawda jest coraz gorzej ! ja zaczynalem miesiac temu i przez pierwszy tydzien znalem chaos z opowiesci a teraz? masakra...strach przejsc z Vesper do Minoc ... oni non stop gdzies sie pojawiaja ........ najgorsze to ze nawet w miastach ... np. ktos jest zwyklym drwalem czy rybakiem i nie uprawia wojenki no najwyzej obroni sie przed wilkiem , wiedzie spokojne zycie i na stronce jest wyraznie napisane ze w miescie moze czuc sie bezpiecznie bo jest pod ochrona strazy !!! a gowno prawda bo straznicy go przed chaosem nie obronia... rozumiem jak wybiera sie do innego miasta to ponosi ryzyko w czasie drogi ale w miescie to gdzie on ma przebywac? chyba u halera to wtedy pozyje troche !!! a w ogole to juz na CL nic nie wolno ! ale coz dziwny jest ten swiat juz Niemen o tym spiewal ............ zaczyna sie to robic meczace

07.12.2001
18:54
[27]

Soulcatcher [ Prefekt ]

heh teraz to już wszystko rozumiem, te ograniczenia które piszecie co do Chaosu są od początku na serwerach OSI, ogólnie bycie PK jest naprawdę ciężkie choć zabawne, jeżeli PK mają takie same prawa jak Order to jest smutno

07.12.2001
21:26
smile
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Chris, no wiec jako betatester mowie, ze pady sa za czeste, zdecydowanie :-))))

07.12.2001
22:03
[29]

anonimowy [ Legend ]

Ja sie ciesze tylko ze moim kumplom nie zalozyli na CLu kont mimo ze sie ubiegali o to. Teraz bym sie wstydzil ze ich tam zachecilem...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.