Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Wywoływanie deszczu - jakieś spradzonemetody? :)
A tak siedze sobie przy biurku, niestety też przy oknie :(
Już przesiaduje w samych gatkach a i tak się można ugotować, właczyłem sobie farelka ale to nic nie daje, każdy wie jak to jest w lato obok kompa :)
Pomyślałem że forumowicze też mają takie problemy i warto się dowiedzedź jak sobie radzą :)
Wywołanie deszczu by się przydało też - ale od razu pisze ze jedzenie kiełbasy w piątek odpada (to apropo jednego sposóbu który się na forum pojawił) :)
I chyba będe musiał wreszcie darować mojemu prockowi bo grzeje jak kaloryfer co przy takich temepraturach nie ejst za przyjemne...
Kicab [ ]
Daj sobie spokuj z deszczem nikt ci nie pomoze proponuje basen albo jakies kompielisko i siedziec tam cały dzien .
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
No i wykrakał :D
nie wiem jak u Was, ale u mnie - wschodnie suburban warszawy - nieżle się zachmurzyło - zaraz powinno lunąć ożywczym deszczem :DDDD
Regis [ ]
Och... Jak ja lubie jak porzadnie popada po upale :) Dzisiaj bylo calkiem spoko, ale jak dla mnie to ochlodzenie powinno byc wieksze i jeszcze troche powinno popadac :)
Carnifex [ Generaďż˝ ]
a.i.n... --> a gdzie dokładnie? U mnie na północny zachód od Warszawy też pada.
Hellcat [ Legend ]
Na Białołęce, a dokładnie w okolicach ul. Konwaliowej, troszke niebo popuściło z wrażenia ;)
I dobrze, w deszczu się fajnie jeździ na bike'u :)
bone_man [ Powered by ATI ]
Pabianice troche zachmurzone i czuc wode w powietrzu :)
Hamil_Hamster --> po co sie pytales, jak sobie radzic skoro sam deszcz wywolales :D (pewnie w calej Polsce bedzie padalo, tylko u Ciebie nie :)
Carnifex [ Generaďż˝ ]
Miałem na myśli północny wschód.
Niech pada, niech pada, niech pada.
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Troche pokombinowałem i u mnie też popadało ale oczywiście nie wiecej niż trzeba bo już przestało :)
Noooo i kto pisał by sobie dać spokój z deszczem? :P Dla chcącego nic trudnego!
(i nie musiałem na żadne kompielisko chodzidź)
Jedzenie w piątek kiełbasy i kilka innych zabiegów bardzo dobrze podreperowuje pogode...ops...jeszcze grzmi - jak ktoś ma powódź to nie do mnie! :D
LUser [ Pretorianin ]
A ja znam taką jedną pioseneczkę, ponoć prawdziwa, śpiewana przez Murzynów w Afryce, ale naprawdę działa! Jak mi jeden koleś o niej na wycieczce powiedział, zaśpiewaliśmy ją rano w górach i przez całą drugą połowę dnia była mgła i mżawka :). A wcześniej świeciło słoneczko :)).
Słowa idą tak: (szkoda tylko, że intonacji literami nie oddam :))
"Oooooooo, benino! (x2)
Ułaje benino (x2)
Ułaje, ułaje, makumba, marakesz (x2)"
Wiem, brzmi jak pisane po 48 godzinach bez snu i na wsparciu skrzynki browca (lub czegoś mocniejszego), ale działa i sprawdzone :))).
wuluk [ Tleilaxanin ]
Podobno sikanie pod wiatr jest całkiem skuteczne.
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
wuluk ----> na lezaco z brzuchem do gory chyba tez :D
mikmac [ Senator ]
Anin ledwo przejezdny :-) Bylem na dzialce 50 km na wschod od wawy - po drodze widzialem kilka aut stojacych na srodku drogi w wielkiej kaluzy :-)))
Lubie jak ludzie mysla i przejezdzaja na 3-ce albo 4-ce po kaluzy siegajacej podlogi.
A do domu ledwo dojechalem (u mnie nie ma asfaltow) Bylem w sandalach a z samochodu do domu lazlem po kostki w wodzie :-)
Beaverus [ Bounty Hunter ]
Tarnow - u mnie byla burza jakies 2 godzinki temu :D