--> Archiwum Forum
Kompoholik [ Designed by AI ]
Pod Piracką Banderą
Ahoj, kamraci!
Chciałbym poruszyć na forum pewien temat, który mnie osobiście od niedawna zainteresował (dokładniej stało się to po przeczytaniu książki Roberta L. Stevensona pt. 'Wyspa Skarbów'). Mianowicie chodzi mi o piratów - nie, nie będzie kolejnego wątku o wersjach gier legalnych inaczej, ani też dyskusji o przepisach ruchu drogowego - mowa oczywiście o bezwzględnych korsarzach, budzących strach hersztów bez nogi czy oka, statkach z wywieszoną flagą, przedstawiającą czaszkę, złowrogich kapitanach, plugawych spiskowcach, podstępnych 'panach szczęścia' etc. Jednym słowem - chodzi o siedemnasto-osiemnastowiecznych, karaibskich (i nie tylko) morskich piratów.
Temat ten zafascynował mnie do tego stopnia, że począłem pogłębiać swą wiedzę o tamtych czasach :). Może znajduje się ktoś na forum, który z chęcią porozprawia o wszystkim, co związane z morskimi piratami? Serdecznie zapraszam do rozmowy - kategoria tego wątku to 'na każdy temat', bo mnie interesuje dosłownie wszystko - książki, gry komputerowe, filmy... Znam tego wszystkiego niewiele - z książek wspomniana 'Wyspa Skarbów' oraz 'Skarb z Porto Bello' i 'Przygody Ben Gunna'; z filmów prawie nic - wiem jedynie, że latem w kinach ma się pojawić 'Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl', ale nic więcej; z grami jest trochę lepiej - stareńkie Pirates!, Cutthroads, Corsairs, Sea Dogs (w Polsce jako Piraci), Pirates of Caribbean (Sea Dogs 2), Tropico 2: Pirate Cove, Pirates of Burning Sea (MMORPG - to nie dla mnie :/) no i jeszcze Port Royale. Bardzo proszę o przykłady innych "pirackich" produktów. Uważam, że jest to temat ciekawy i interesujący, a wątek może stuknąć do setki i pojawić się w kolejnych odsłonach (być może w innej kategorii? :)), ale to nie zależy tylko ode mnie.
Serdecznie zapraszam do udzielania się.
Zanućmy swoje
Jo-ho-ho! i butelka rumu!
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Kiedyś też mocno interesowałem się tym tematem.
Z tego co pamiętam najlepsza książka jaką czytałem o piratach to "Amerykańscy Bukanierzy". Autora nie pamiętam ale kniga jest cool. Autorem był gościu który pływał na łajbach najsławniejszych piratów i korsarzy i spisywał ich dzieje. Wszystko opisuje z detalami, w całość są wplątane także opowiastki zasłyszane przez niego. Z tej książki można naprawdę wiele się dowiedzieć o życiu na morzu w tamtym okresie. Pływał z takimi sławami jak H. Morgan, ze szczegółami opisuje atak na Paname.
Inne z książek naśladujące tą to "Pod Czarną Banderą" ale autor nie wysila się zbytnio i tylko odnotowuje jakieś ciekawsze zdarzenia historyczne, ale mimo tych suchych faktów nie rozmija się wiele z prawdą. Warto przeczytać.
Książki przygodowe to "Czerwony Korsarz" ale to nie to co powyżej.
Z gier polecam Sea-Dogs oraz Port Royale.
Kompoholik [ Designed by AI ]
SER-JONES - > hm, jesteś kolejną osobą, która poleca mi 'Amerykańskich Bukanierów' - teraz już jestem pewien, że muszę to mieć :).
a co do gier, to mam pytanko o Sea Dogs - Piraci PL, wydane przez CD-Projekt. słyszałem, że nie zamiast polskich znaków (z ogonkami) wyskakują przeróżne krzaczki. spotkałem się z wypowiedzią, że wystarczy wyłączyć antyaliasing i wszystko będzie w porządku. czy to prawda?
Zyga [ Urpianin ]
Z książek polecam ci jeszcze "Kapitan Blood" oraz polską trylogię "Opowieść o korsarzu Janie Martenie". Natomiast jeśli chodzi o filmy to nie wierzę, że nie oglądałeś "Piratów" Polańskiego.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Ja grałem bez AA i bez muzy bo coś mi się krzaczyło, np. przy zdobywaniu fortu. Co do czcionek to nie miałem problemu i ogólnie gre spoko można ukończyć.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Przecież "Piraci" Polańskiego to podstawa. Ten film mnie powala, oglądałem go z 10 razy i jeszcze bym obejrzał. Co do książek to może być jeszcze "Piracki Tryptyk" ale to czasy raczej XX wieczne, może mi się pomyrdało.
Kompoholik [ Designed by AI ]
SER-JONES - > krzaczyło? a żadne patche nie wyszły? :/
Zyga - > nie, nie oglądałem, ale jak napomknąłem na początku - dopiero niedawno zacząłem się interesować tym tematem. w krótkim czasie zamierzam odrobić te zaległości i zobaczyć na własne oczy wszystko, co warte uwagi i związane z piratami :). dzięki za tytuły.
nie wiem jak Wy, ale ja wprost nie mogę się doczekać na Pirates of Caribbean ;]
Zyga [ Urpianin ]
Mnie z filmów najbardziej podobał sie "Karmazynowy pirat" z Burtem Lancasterem. Dla mnie to klasyka filmów pirackich (oglądałem go kilka razy :)
Co do "Kapitana Blooda" to wg tej powieści z 50 lat temu też nakręcono film chyba pod tym samym tytułem (oglądałem dawno więc nie pamiętam). Ale już był kolorowy.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Kompoholik ---> właściwie to chodziło mi o fonty, ale grafa też czasem się psuła, tak jakby AA chciał się włączyć ale za bardzo to mu to nie wychodzieło, tylko że możliwe że to wina mojego kompa. Prawdopodobnie SD PL i tak był mniej zabugowany niż PoC. O ile sobie dobrze przypominam to SD PL miło już najaktualniejszą wersję, w końcu wyszło więcej niż rok po światowej premierze.
Zyga [ Urpianin ]
Aha. Przypomniało mi się :)
Co do "Wyspy skarbów" to wg. tej powieści też nakręcono kilka filmów (zdaje się również serial).
Sam oglądałem minimum 2. Ostatnio leciał z Jackiem Palance w roli Silvera. Ale ta adaptacja nie była najlepsza.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Zyga ---> Karmazynowy Pirat był spoko, a widziałeś "Morskiego Jastrzębia", chyba jeszcze starszy. Mam nadzieje że nie pomyliłem tytułu.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Aaaaa, jeszcze jedno, co do Wyspy Skarbów to posłuchajcie sobie kawałka Running wild pod tym właśnie tytułem, zajebiste.
Kompoholik [ Designed by AI ]
czyli zrobię sobie takie małe podsumowanko ;)
Książki
- Amerykańscy Bukanierzy
- Pod Czarną Banderą
- Czerwony Korsarz
- Kapitan Blood
- Opowieść o korsarzu Janie Martenie
- Piracki Tryptyk
Filmy
- Piraci
- Karmazynowy Pirat
- Morski Jastrząb
- Kapitan Blood
- Piraci z Karaibów (Pirates of Caribbean)
Gry
- Pirates!
- Sea Dogs
- Port Royale
jest trochę tego ;). dzięki za wszystkie sugestie, może się Wam jeszcze coś przypomni? :)
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Tak , tak oczywiście że przypomni a WYSPA PIRATÓW to co.
garrett [ realny nie realny ]
Ser Jones --> ta cała plyta Runningów jest wypasiona, zwłaszcza pierwszy kawałek instrumentalny
z gier to chyab jeszcze Pirates of Carribean seas
Kompoholik [ Designed by AI ]
Wyspa Piratów? wiesz, ostatnio oglądałem na TV4 film pod takim właśnie tytułem, ale strasznie się zawiodłem, bo spodziewałem się właśnie karaibskich piratów, a otrzymałem marnego Hulka Hogana i jakąś tanią fabułę nijak mającą się do piratów.
ale jestem przekonany, że mówisz o zupełnie innym filmie :)
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Chodzi o ten dość nowy film z J. Davies w roli głównej. Może nie jest rewelacyjny, ale miło się ogląda.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Ten film to rocznik 96 z Geena Davis, byłem na tym w kinie ale leciał też w TV.
Kompoholik [ Designed by AI ]
przypomniał mi się jeszcze jeden film - "Bunt na Bounty". wiem, że mojej mamie się strasznie podobał i zdecydowanie był związany z morskimi przygodami, ale czy też z piratami???
Kompoholik [ Designed by AI ]
ah, no i jeszcze przypomniała mi się pewna gierka Bethesdy - Redguard.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Nie, to nie o piratach tylko o żołnierzach.
Jak chcesz wszystko o morzu to zajebisty jest film "Okręt" (das Boot). Jak dla mnie kultowy. Leciał w TV. Mam scieżkę dzwiękową z tego filmu, też cooltowa.
Kompoholik [ Designed by AI ]
tu trochę więcej info o tej grze i demko:
Kompoholik [ Designed by AI ]
SER-JONES - > w sumie to o morzu też, ale głównie o piratach. ale jeżeli uważasz, że ten 'Okręt' jest wart oglądnięcia, to go poszukam :)
Zyga [ Urpianin ]
Kompoholik --> Skoro tak dokładnie do tego podchodzisz to tytułem uzupełniena podam Ci, że "Kapitana Blooda" napisał Rafael Sabatini (który napisał również "Sokoła morskiego" ale tego nie czytałem więc nie mogę rekomendować), natomiast tryptyk o Martenie napisał J. Meissner.
Tryptyk składa się z następujących części (które należy czytać po kolei):
1. "Czarna bandera"
2. "Czerwone krzyże" (z tym, że 2 pierwsze pozycje byc może powinny być zamienione miejscami, choć na 99% - nie)
3. "Zielona brama"
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Zyga ---> to teraz dałeś mi do myślenia. Nie wiem czy Morski Jastrząb i Sokół Morski to nie to samo i czy mi się nazwy nie popierdykały, bo dawno to było i nie pamietam dobrze. Możliwe też , że jedno i drugie to co innego. Może ktoś to wyprostuje.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Kompoholik -----> ten film jest produkcji niemieckiej. Opowiada o okręcie podwodnym (das boot). Te wszystkie nowe produkcje pt. "Polowanie na czerwony" czy "karmazynowy przypływ" się chowają - czysta komercha. Das Boot warto obejrzeć aby spojrzeć na wojnę od tej drugiej strony, film naprawde jest świetny, polecam każdemu kto nie oglądał.
Paul12 [ Buja ]
Wiem, że jesteś maniakiem gier komputerowych i GBA, więc mogę polecić Ci kilka gier:
Corsairs, Pirates, Sea Dogs (nie wiem czy wszystko dobrze napisałem) na PC
Pirates of Carribean i Sea Trader na GBA
Fett [ Avatar ]
nareszcie wątek o piratach ;)
Wczoraj właśnie byłem w zojcem nad jeziorem, przepłyneliśmy jezioko przez pół bo nam brakło czasu ;) (około 3,5 h w jedną stronę) tak się spiekłem że mnie wszystko teraz boli :P Wy szczury lądowe
garrett [ realny nie realny ]
sprawdzilem na imdb, filmy tylko z Piratami w nazwie :))
Alice Foils the Pirates (1927)
Black Pirates, The (1954)
...aka Pirata negro, El (1954) (Mexico)
Boy and the Pirates, The (1960)
Buster and the Pirates (1912)
Captain Celluloid vs. the Film Pirates (1966)
Colonel Heeza Liar and the Pirates (1916)
Davy Crockett and the River Pirates (1956)
Devil-Ship Pirates, The (1964)
...aka Pirates du diable, Les (1964) (France)
Ice Box Pirates (1921)
Ice Pirates, The (1984)
Little Ol' Bosko and the Pirates (1937)
...aka Bosko and the Pirates (1937)
Mighty Mouse and the Pirates (1945)
Peg of the Pirates (1918)
Petticoat Pirates (1961)
Picture Pirates (1916)
Pirates (1987)
Pirates (2000)
Pirates (1986)
Pirates: 3D Show (1999)
Pirates du rail, Les (1937)
Pirates Gold (1926)
Pirates of 1920 (1911)
Pirates of Blood River, The (1962)
Pirates of Central Park, The (2001)
Pirates of Monterey (1947)
Pirates of Panama (1929)
Pirates of Penzance, The (1972)
Pirates of Penzance, The (1983)
...aka Slave of Duty, The (1983) (UK: subtitle)
Pirates of the Air (1916)
Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl (2003)
Pirates of the Deep (1922)
Pirates of the High Seas (1950)
Pirates of the Pines (1928)
Pirates of the Plain (1999)
Pirates of the Prairie (1942)
Pirates of Tortuga (1961)
Pirates of Tripoli (1955)
Pirates on Horseback (1941)
Pirates, The (1913)
Pop Pirates (1984)
Popeye and the Pirates (1947)
Porky's Pastry Pirates (1942)
Poultry Pirates (1938)
Prairie Pirates (1949)
Prince of Pirates (1953)
Radio Pirates (1935)
River Pirates, The (1913)
River Pirates, The (1905)
Terry and the Pirates (1940)
Three Little Pirates (1946)
Torpedo Pirates, The (1918)
Vampirates (2001)
Ville des pirates, La (1983)
Kompoholik [ Designed by AI ]
wow, trochę tego jest...
znacie jakieś stronki o piratach? ja napotkałem tą :)
Kaktusak [ Pretorianin ]
Z gier polecam jesli uda wam sie znalezc SEA LEGENDS , gra dosc stara bo opis byl jeszcze z ś.p Top Secret ( tym pierwotnym:) , jak dla mnie numer dwa po pirates! , myslalem ze moze POTC ja zdetronizuje ale nie ma szans :( tyle moge powiedziec po kilku dniach gry
Z ciekawszych elementow w grze statki w ramach klasy ( np fregaty ) mialy rozna ladownosc ( wypornosc ) czy inne paramerty , oczywiscie w granicach pewnych ale i tak fajny i realistyczny patent , w innych grach to wszystkie statki wygladaja jak z tasmy produkcyjnej , kazdy identyczny
A tam w karczmie moglismy uslyszec ze ,podobno "seniorita neusta de compostella" to najwiekszy galleon jaki plywal po karaibach:)
Kompoholik [ Designed by AI ]
Sea Legends... obiło mi się to o uszy gdzieś, ale za Chiny nie mogę tego nigdzie znaleźć...
Fett [ Avatar ]
znacie jakieś ballady pirackie ? ;)
Zyga [ Urpianin ]
Drżą palmy wysmukłe, południowy wieje wiatr
Hawajskie gdzieś słychać gitary
Hawajska melodia upaja jak kwiat
Hawajski w niej urok i czary.
Synowie wód bliskich i dalekich mórz
Od wiatru spalone ich twarze
Za pasem złowrogo zatknięty tkwi nóż
Ci ludzie to właśnie korsarze.
To dla nich jest wino, dziewczyna i port
Szum wiatru po wantach i linach
Że pokład jest twardy to bajka, to cóż
Lecz miękkie ma ciało dziewczyna.
A potem świst noża tak cichy jak szept
I śmierć cię utuli w ramionach.
Hawajską melodię zanuci ci wiatr
I fala poniesie spieniona...
Melodii ci nie napiszę :))
Yog-Sothoth [ Konsul ]
Chyba brakuje tu fajnego filmu z Geena Davis - Wyspa Piratow (Cutthroat Island), kilka lat juz ma, ale naprawde polecam :)
Kompoholik [ Designed by AI ]
Zyga - > dobre, znasz jeszcze jakieś? :)
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Polecam ksiazke pt "Czarne zagle czterdziestu morz". Autor: Lew Kaltenbergh. Wydawca: MON 1979.
Pewnie teraz tylko dostepna w antykwariatach. Jezeli Ci bardzo zalezy, to moze sie dogadamy :-)
Bodokan [ Starszy od węgla ]
A i jeszcze jedno. Ta ksiazka opisuje dzieje prawdziwych piratow i korsarzy. Warto przeczytac.
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
A ja wam powiem, ze ja bardzo chciałem byc piratem jak bylem mniejszy. Zapach morza, bryzy, i kzryk: DO ABORDAŻU!!! Mniam mniam... Anarchia górą :D
r_ADM [ Konsul ]
Karmazynowy pirat roxxuje ;))) Piraci Polanskiego tez ;)
btw pamietacie moze taka piosenke ktora leciala zawsze w czolwoce magazynu 'Morze' ? :))
"victory we fight to win, victory is ours again" :D
sabotage [ Pretorianin ]
nie wiem czy to jest ta piosenka o ktorej myslisz, ale napewno taka ballada jest "Go West" tylko nie pamietam autora ale wpisz na kaazie to znajdziesz
sabotage [ Pretorianin ]
juz wiem jaki to wykonawca, znalazlem na necie, to utwor pet shop boys-Go west
sas [ Pretorianin ]
Już nad Hornem zapada noc,
Wiatr na żaglach położył się,
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay
Upychają zdobycze swe.
Jolly Roger na maszcie już śpi,
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić,
A korsarze znużeni na Botany Bay
Za zwycięstwo dziś będą swe pić.
Śniady Clark puchar wznosi do ust:
"Bracia, toast: Niech idzie na dno!"
Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stąd
Otuliło złe morze go.
Nie podnosi kielicha do ust,
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał.
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go,
Już nie będzie za szoty się brał.
W starym porcie zapłacze Margot,
Jej kochany nie wróci już.
Za dezercję do panny na kei w Brisbane
Oddać musiał swą głowę pod nóż.
Tak niewielu zostało dziś ich,
Resztę zabrał Neptun pod dach.
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód,
W kuflu miesza się rum i strach.
To ostatni chyba już rejs,
Cios sztyletem lub kula w pierś.
Bóg na szkuner w niebiosach zabierze ich,
Wszystkich chłopców z Botany Bay.
Już nad Hornem zapada noc,
Wiatr na żaglach położył się,
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay
Upychają zdobycze swe.
sas [ Pretorianin ]
A może pospiewamy:
Z rejsu wraca piracki bryg,
Z oka już widać ląd,
Płynie ciężko dźwigając skarb
Zdobyty daleko stąd.
W porcie dziesiątki pirackich kryp,
Kupiecki przy wraku wrak.
Nassau strzegą złe paszcze dział,
Łańcuchy podwodnych raf.
Kościół, chata, szałas i sklep,
Portowych burdeli smród.
Goni dziewki brodaty łeb
Stukając na kulach dwóch.
Pośród domów kłębi się tłum,
Słychać tam kłótnie i śmiech,
Pstra papuga otwiera dziób
I klnie w językach trzech.
Zamiast bitew, głodu i krwi,
W tawernie urżnę się sam,
Po włóczędze na "Golden Hind"
Kabzę nabitą dziś mam.
Dzbanek wina, przytulny kąt,
Ciepła dziewczyna i koc,
Płynę dzisiaj tam, gdzie mój dom,
W Nassau powita mnie noc.
Dagger [ Legend ]
Sea Legends polecam - mam nawet na dysku ale nie wiem skąd ściagnąłem - myslałem ze z HOTU ale jej tam nie ma.
BTW wie ktos z was jak sie nazywa utwór ktorym zaczynał sie magazyn "Morze" ?
Kompoholik [ Designed by AI ]
Dagger - > jeżeli dobrze zrozumiałem Sabotage, to jest to Pet Shop Boys - Go West
sas - > rewelacja :). skąd to wszystko masz?
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Dagger ---> ten utwor to "Victory" - sciagnalem to z kaazy chyba
Kompoholik [ Designed by AI ]
a więc jednak źle zrozumiałem Sabotage'a ;-)))
Zyga [ Urpianin ]
Zyga - > dobre, znasz jeszcze jakieś? :)
Kompoholik, jeśli chodzi o morskie (szanty) - to tak. Pirackich sobie na razie nie przypominam poza jedną którą już znasz:
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni
Jo ho ho i butelka rumu
:)))))
Rum dla wszystkich!!!
Kompoholik [ Designed by AI ]
Hej, w ręce wasze, zagle natężcie!
Niechaj nam sprzyja zdobycz i szczęście!
sami powiedzcie - czy życie pirata nie jest fascynujące? :D
r_ADM [ Konsul ]
Sabotage-> ???? o co ci chodzi z tym go west ?? ;P
Dagger -- > kawalek sie nazywa 'victory' The Pirates featuring Mike Brady
'Glorious in battle are we' ;)
sabotage [ Pretorianin ]
hmm jednak to nie byl ten utwor co podalem;] kazdy sie moze pomylic, ale tez taki podchodzacy morzem ;]
dj_lenin [ Pretorianin ]
Pet Shop Boys - Go West to jest kawałek o tym jak rosjanie jadą na zachod. Choć delikatnie zalatuje piractwem [sczególnie początek oraz chór i szum morza ptaków śpiew]
nigdzie nie moge znaleźć kawalka victory
sabotage [ Pretorianin ]
moze i masz racje, a co kawalka victory tez znalezc nie moge ; /
Kompoholik [ Designed by AI ]
a ja chciałbym poznać wasze zdanie nt. gry Port Royale :)
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Port Royale to bardzo dobra gierka klimatem przypominająca Pirates! S.M. Jęsli chodzi o samo piracenie gra nie jest zbyt wymagająca ale jak zajmiemy się produkcją i handlem to wtedy dopiero zaczynają się schody. Gram w PR od daty polskiej premiery i musze powiedzieć że nawet mnie wciągnęło. Jest to gra na kilkanaście wieczorów, potem przerwa i za jakiś czas znowu. Zadania poboczne są generowane losowo ale jak się dużo gra to da się wyczuć że w następnej grze coś się powtórzy. Jest to prawie dokładnie Pirates! tylko więcej i ładniej.
Zyga [ Urpianin ]
SER-JONES, ale w Pirates grałeś?
Ja swego czasu trochę próbowałem ale mnie te zrecznościówki (pojedynki kapitanów) zniechęciły i nie wgłębiłem się w nią. Teraz niedawno przeczytałem o możliwościach jakie gra posiadała i aż mi szczęka opadła.
Żałuję, że wtedy nie potraktowałem jej tak poważnie jak Civilizacji.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Zyga --> grałem, ale to było kilkanaście lat temu. Wtedy byłem innym człowiekiem. Pirates jak i Civilization to gry których nie można było pominąć. Ja dziwie się tylko, że nikt tutaj nie grał w takcudowną i jak dla mie kultową grę "Szpady i Galeony".
Kompoholik [ Designed by AI ]
Szpady i Galeony? może coś więcej? :)
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Zaraz spadam, ale to stara gra jeszcze z Amigi. Pływasz sobie statkiem po archipelagu, handlujesz, walczysz, ulepszasz a wszystko po to by na końcu stoczyć walkę z wrednym piratem i wyrawć z niewoli córkę Gubernatora. Fajna grafa, muza i wykonanie, aż dziwi mnie że nikt nie stworzył drugiej częśći. Jakby ktoś znalazł jakiś info lub cokolwiek o tej grze niech da znać. Moim zdaniem ta gra była lepsza od Pirates!
dj_lenin [ Pretorianin ]
chcecie piracki kawałek to macie
tu link do emule :
Victory
ed2k://|file|The.Pirate.Movie.-.Victory.mp3|2612571|892DB9997C0B2F611911CD238B5F2ACC|/
dj_lenin [ Pretorianin ]
A tu text do tego.
Raise the flag of piracy, sing the song of victory
Glorious in battle are we
We've never known defeat, we never will retreat.
We live to hear the cannon roar,
And terror is our sempahore
Victoriously loathsome are we,
We rob the rich, the poor; then steal a little more.
Chorus:
Victory: we fight to win
Victory: is ours again
We are the scurge of the land and sea
Beastly pirates are we.
Masters of the briny sea,
We'll go down in history.
Couragous men who live by the sword
We deal in treachery, the kings of lechery.
Raise the anchor, trim the sail
We raid tonight if winds prevail
Invincible we fight to the end
United to a man, we need no battle plan.
Chorus
It's so pitable a sight, to see them walk the plank
They squirm and cry for mercy regardless of their rank.
Chorus
Victory
Aha i macie tu jescze linka do kazaa.
File:The Pirate Movie - Victory.mp3
Length:2612571 Bytes,2551KB
UUHash:=6D6rnP8DNB3TTLJ7ZLjkjewKZa8=
r_ADM [ Konsul ]
dj_lenin --> w jakim celu napodawales tych linkow. Mysle ze skoro znany byl tytul i wykonawca to jak ktos by chcial to by znalazl.
Kompoholik [ Designed by AI ]
r_ADM --- > popieram.
Kompoholik [ Designed by AI ]
...up...
massca [ ]
jesli cie interesuje taka tematyka, to sprawdz moda do battlefielda 1942 - pirates.
to najlepsza gra multi na swiecie, a chlopaki przeniesli to w swiat pirackich potyczek wiec
moze byc smieszne.
po wiecej info zerknij na strone BFowa, tam gdzies jest nius.
Zyga [ Urpianin ]
Trochę przeglądałem informacje nt. Port Royal i widzę, że to jest raczej przygodówka z tzw. elementami. Mnie raczej tego typu gra nie zainteresuje. Interesują mnie strategie (nie chodzi mi o RTSy) i tak sobie myślę, że klasyczną strategię w temacie pirackim chyba nie będzie łatwo zrobić dlateo, że nie ma tu elementu postępu technologicznego.
Ale można by zrobić coś w rodzaju HoM&M 1 -3 czyli turową gdzie następował by rozwój bohatera w wyniku staczanych walk (po każdej walce otrzymywał by pewną liczbę punktów).
Wzrastały by wtedy u niego i jego kapitanów takie czynniki jak Celność i zasięg (jego dział), Szybkość (jego okrętu na skutek doskonalenia umięjętności Żeglowania) oraz ew. inne opcje wymyślone przez twórców gry.
Niezależnie od tego oczywiście mógłby kupować - w miarę zdobywanych środków - coraz szybsze i pojemniejsze okręty z większymi działami.
Jeśli takiej gry jeszcze nie ma to powinien ktoś wyprodukować a jeśli jest to proszę o informację :)
massca [ ]
Zyga - port royale to przygodowka ???????? ja sie szykuje na ta gierke z zalozeniem ze to takie strategiczno-ekonomiczny RTS a nie przygodowka... moze inne materialy czytalismy ?
legrooch [ Legend ]
massca ==> popieram twoją nazwę gatunku do którego należy Port Royale. To z przygodówką ma tyle wspólnego, co...(jeżeli pływanie, walka na morzu i lądzie, handel to przygodówka to się zgolę na łyso i wytatuuję sobie czoło czaszką i dwiema szpadami)
Zyga, mylisz się. Spróbuj! Gra jest niesamowita i bez przymusowego końca.
massca [ ]
spokojnie, moze po prostu zyga inaczej rozumie slowo "przygodowka" - no bo na przygody w port royal to licze i to jak najbardziej, ale "przygodowka" w obiegowym slowniku gracza to gra fabularna, polegajaca na rozwiazywaniu kolejnych lamiglowek logicznych popychajacych fabule gry do przodu.
Woytas1 [ Konsul ]
Zyga --> Są co najmniej dwie takie gry: SEA DOGS i PIRATES OF THE CARIBBEAN. Pierwszą myślę że jeszcze można kupić za wmiarę przyzwoite pieniądze, zaś polska premiera drugiej ma być we wrześniu. Obydwie zresztą powstały w tej samej firmie. Zaś PoC miała pierwotnie nazywać się SD2. Więcej informacji znajdziesz w encyklopedii gier i wątku o PoC
Woytas1 [ Konsul ]
Tyle tylko że obydwie określene są jako cRPG a nie strategie...
Zyga [ Urpianin ]
Przepraszam wszystkich a zwłaszcza legroocha i massca(ę?). Faktycznie Port Port Royal w ofercie Cenegi jest zafiksowana jako strategia. Zmyliło mnie widocznie zdanie: „zacznij przygodę z Port Royale zaraz po zakupieniu gry!”. Mowa też jest o wykonywaniu misji a cały opis tak skonstruowali, że trudno domyślić się gry strategicznej.
A że równocześnie interesowałem się "Piratami z Karaibów" których GOL zaklasyfikował jako przygodową z elementami cRPG, stąd zrodziło się fałszywe wyobrażenie.
A w związku z tym mam pytanie do legrocha (bo z Twojej wypowiedzi wynika, że grałeś): jakie tam wystepują elementy charakterystyczne dla gier strategicznych?
legrooch [ Legend ]
Zyga ==> "Port Royale" jest niczym innym jak takimi dawnymi "Pirates!". Są bitwy w których decydujesz którymi jednostkami atakować, którymi pryskać itp. Może i jest to w tym momencie RTS, ale całkiem fajny :)) Natomiast clue gry (różnica w stosunku do pierwowzoru) jest handel towarami, wykupywanie terenów na różnych wyspach, zakładanie konwoi transportujących towary między miastami. Niejest to może taka strategia jak EU2 ;)) ale jest wporządku na tyle żeby przykuć do monitora na kupę czasu:)). (Mieć tak z 7 liniowcy w konwoju...)
Wrazie czego polecam odwolac sie do starszych gier: Pirates! Gold, Pirates!.
Zyga [ Urpianin ]
Znalazłem w necie wypowiedź niejakiego Tellico nt. tej gry. Człowiek odpowiada na pytanie:
Jak się ma Port Royale w porównaniu do Conquest of the New World?
„Bardziej ma się do Pirates! - starej gierki jeszcze na ośmiobitowce, przy której co poniektórzy pożegnali się z udziałami w jednostkach oświatowych na wskutek niesklasyfikowania za ponad 200 godzin/połrocze nieobecnych nieusprawiedliwionych.
Zaczynasz z jedną krypą gdzieś na Karaibach jako nieznany nikomu obdartus z garstka śmierdzącej załogi i świetnie rozwiniętym niedorozwojem klatki piersiowej, by po kilku(nastu) latach jako właściciel kilku flot karawel i karak, kilkudziesięciu plantacji, tartaków, zakładów włókienniczych, ceglarni, siedmiocyfrowego konta i pokaźnego brzuszka być przyjmowanym z czcią i otwartymi rękami przez wszystkich gubernatorów w Nowym Świecie lub tez jako błyskotliwy dowódca śmiertelnie groźnych galeonów, liniowców i fregat czyszczonych z zapałem co ranek przez kilka tysięcy śmierdzących gorzałą, bezzębnych, ale śmiertelnie sprawnych podkomendnych, właściciel kryjówki pełnej złota i opalonej klatki piersiowej przez wszystkie dziwki od Vera Cruz po Barbados witany z uśmiechem i otwartymi... no nieważne, powiedzmy, ze butelkami rumu.
Tylko od ciebie zależy czy będziesz budował imperium gospodarcze i zbijał fortunę na handlu miedzy wyspami czy też będziesz łupił, grabił, palił, topił i gwałcił. Choć nie ma sztywnej granicy. Rzecz jasna możesz być praworządnym kupcem, który od czasu do czasu złupi jakiś konwój dla podreperowania sytuacji finansowej. W końcu jesteś odpowiedzialny nie tylko za swoja rodzinę (jeśli zdobędziesz już jako taka reputacja jeden z gubernatorów zaproponuje ci swoja córkę za żonę) ale i rzesze pracowników zatrudnionych na twoich plantacjach a konwoje są czasem tak nieprzyzwoicie łatwym łupem, ze doprawdy ciężko się nie skusić.
W miarę rozwoju sytuacji będziesz zdobywał doświadczenie i awansował na kolejne stopnie wtajemniczenia żeglarskiego dzięki wykonywaniu misji zlecanych przez gubernatorów - z czasem coraz trudniejszych, efektywnemu handlowi oraz łupieniu statków i miast. Przy czym ważne jest abyś miał list kaperski, dzięki któremu bijąc jednych lubią cię drudzy. Jeśli bijesz bez listu nie lubią cię ani jedni ani drudzy. Ze zrozumiałych względów bici nie lubią cię bardziej niż inni, ale generalnie twoja reputacja się pogarsza i w efekcie może dojść do sytuacji, ze nie będziesz miął gdzie opchnąć złupionych towarów i statków. Na szczęście zmienia się ona z czasem, tak ze zawsze dąży do poziomu neutralnego. W skrócie jest to udoskonalona wersja Pirates, bardzo udana, widać że chłopaki wzięli z piratów co najlepsze a wyrzucili co uprzykrzające (brak kasy u kupców, wiecznie buntująca się załoga!).
Mimo paru niedociągnięć, w sumie bardzo drobnych, polecam bardzo. Ze względu na pewna ilość tekstu, przez który warto przebrnąć polecam polską wersję jeśli nie jesteś biegły w angielskim, spolszczenie jest OK, choć u mnie brak lektora przy intrze, ale co tam. Kit mu w oko, obejdę się. Jak dla mnie 9/10.
Kompoholik [ Designed by AI ]
Chejron [ Rammstein and Tool ]
Ahoj piraci!
Kłania sie wielki wielbiciel muzyki żeglarskiej, morza i rumu! Na wstęp zaśpiewajmy radosną piosenke wykonywaną przez EKT Gdynie.
<i> Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak - ja stawiam!
- Ja stawiam!
Czy los mi sprzyja, czy idzie mi wspak - ja stawiam!
- Ja stawiam!
Czy mam dziesięciu kompanów, czy dwóch,
Czy mam ochotę na rum, czy na miód,
Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak - ja stawiam!
- Ja stawiam!
Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie - ja stawiam!
Czy mi kompani ufają, czy nie - ja stawiam!
Czy ja ścigam wroga, czy wróg ściga mnie,
Dopóki mój okręt nie leży na dnie,
Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie - ja stawiam!
A gdy mnie dziewka porzuci jak psa - ja stawiam!
Gąsiorek biorę i piję do dna - ja stawiam!
Kompanię zbieram i siadam za stół,
I nie ma wtedy płacenia na pół,
Bo gdy mnie dziewka porzuci jak psa - ja stawiam!
Ja stawiam żagle jak kufel na stół - ja stawiam!
Czy fala mnie niesie, czy w górę, czy w dół - ja stawiam!
Czy tam dopłynę, gdzie kończy się świat,
Czy aż do piekła poniesie mnie wiatr,
Ja stawiam żagiel, jak kufel na stół - ja stawiam!
Ja stawiam żagiel, jak kufel na stół - ja stawiam!
Ja stawiam żagiel, jak kufel na stół - ja stawiam! <i>
Zapraszam też do wątku o muzyce żeglarskiej. Link niżej.
PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]
Zyga ale to nadal nie odpowiada na moje pytanie...
Chcialbym sie dokladnie dowiedziec, JAK to sie robi i GDZIE ?
Dla niewtajemniczonych daje mojego posta jeszcze raz :
Plywam od jednej wyspy do drugiej sprzedajac materialy... buduje chatki na tych wyspach, na ktorych mam wykupione prawo...kasa co pare dni spada mi ogromnie na minus, ale za chwile znowu wzrasta... wykonuje zadania od gubernatorow...(nie rozwiazalem jak dotad zadnej zagadki)...i tak w kolko....
juz mi sie to nudzi szczerze mowiac... Powiedzcie mi, co mozna oprocz tego jeszcze robic w Port Royale ?? Co mi da to, kiedy rozwiaze jakas zagadke (riddle) ??
Zyga [ Urpianin ]
PrEd4ToR --> Niestety nic więcej ci nie jestem w stanie podpowiedzieć. Sam w tą grę nie grałem liczyłem tylko, że recenzja zainspiruje cię jakimś pomysłem.
Kompoholik [ Designed by AI ]
up ? :)
PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]
Zyga, skoro "przypyszczales", to dlaczego byles taki pewien swojego ? Wpadam, pisze a Ty taki ?
Zyga [ Urpianin ]
PrEd4ToR --> Sorry, jeśli Cię to nie usatysfakcjonowało. Ja jednak swoim postem odpowiadałem przede wszystkim na post napisany bezpośrednio wyżej (nie pamiętam teraz kto tam napisał) a jemu chodziło o jakiekolwiek informacje o grze. Myślę, że przynajmniej jego zadowoliłem.
Moim niedopatrzeniem było, że nie zaadresowałem odpowiedzi (ale to się dość często spotyka przy odpowiedziach na post bezpośredni :)
pisz [ nihilista ]
U mnie od grudnia leży zapakowany Sea Dogs którego wygrałem w konkursie Cd-Projekt...i nie wiem co z tym zrobić ;)
Zdecydowanie wolę gry typu Tropico!
sas [ Pretorianin ]
Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięty.
Jolly Roger zmarnował życie mi,
Jolly Roger w hiszpańskiej tonie krwi,
Jolly Roger otuli was na dnie,
Jolly Roger, Roger, ukryjcie lepiej się!
Na, na, na...
A on czerwony wkłada płaszcz na chude swe piszczele.
Nikt jeńców dziś nie będzie brał, ech, co tu gadać wiele.
I tylko szansę przeżyć ma ten, kto się szybko podda,
Gdy Jolly w czarnych szatach lśni na szczycie w blasku ognia.
Nad moją głową wisi wciąż ta niepokorna flaga,
A pod nią co dzień krew i łzy, tchórzostwo i odwaga,
I choć widziałem już nieraz okryty okręt chmurą,
Z Jolly'm śmiejemy zawsze się, bo Jolly zawsze górą.
Jolly Roger!
sas [ Pretorianin ]
Rankiem z fortu na góry szczycie
Spętanych prowadzą nas,
Za pirackie beztroskie życie
Zapłatę odebrać czas.
Dziewięć pętli, jak dziewięć kwiatów,
Rozchyla kielichy swe,
Dziewięć sznurów, jak dziewięć batów,
Na szyi zaciśnie się.
Tłum żandarmów już stoi gotowy,
A z nieba spogląda Bóg.
W pętlach ciasnych tkwią nasze głowy,
Kajdany padły na bruk.
Już zmówiono krótkie modlitwy,
Kapelan odśpiewał psalm,
Werbli grzmot do ostatniej bitwy
I wiatr na sznurach nam gra.
Jeszcze tylko ostatnie słowo,
Jeszcze smak wina i rum.
Rozkaz: Wieszać! - Opadły głowy,
Ostatni potworny ból.
Przez dwie noce ciała piratów
Kołysał pod belką wiatr,
Dzisiaj dalej płyną na wraku -
Ich statek to Flying Dutch.