PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1098
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Deser [ neurodeser ]
dziewiąty :)
a u mnie lizard sobie siedzi i piwo pijemy :D
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Deser -> Gratulacje! :-)
Pozdrowionka dla Lizarda :-)
Właśnie przekroczyłem magiczny próg 6000 postów :-)))
Nie myślałem że uda mi się ;-p
Deser [ neurodeser ]
Pell - dzięki :) pozdrowienia przekazane :) i masz nawzajem :)
K@mil [ Wirnik ]
Trzeci :-D
Deser [ neurodeser ]
Admirale - melduję, ze nocna załoga została w całości załadowana :) Możemy startować :DDD
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> "Nocna załoga" czyli kto ?
TrzyKawki [ smok trojański ]
Chwileczkę, jeszcze ja wsiadam !
Deser [ neurodeser ]
K@mil - no, my :))))
Deser [ neurodeser ]
trzyKawki - a Pan tu czego szuka ? :DDD
<lizard> - trzykawki bilety sprawdza
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> AAA, rozumiem :-D
Deser [ neurodeser ]
Pell - a tak w ogóle to gratulacje LEGENDO :DDDD
K@mil [ Wirnik ]
Pell ===> nono, gratulacje :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Deser -> Dziękuję :-)
A Imperialny prom Lambda gotów do lotu, więc możemy patrol wokół Karczmy zrobić :-)
K@mil [ Wirnik ]
Ja wysiadam :-) Dobranoc :-D
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Deser, Kamil -> Dzięki :-)
Ale w sumie to się cieszę że mi ta Legenda nie wskoczyła, bo bym znowu musiał się przez biurokrację przedzierać by mi stopień zmienili :-)
K@mil [ Wirnik ]
Pell ===> Ale twój aktualny stopień powinni Ci pogróbić :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Nie, takich praktyk chyba nie ma :-)
Tylko Legend z tego co wiem.
Właśnie odkrywam uroki Worda i bardzo pomocny w pisaniu słownik synonimów :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Buuu... Nie chcą mnie tu ! Sam się napiję...
lizard [ Generaďż˝ ]
na gape chcial leciec z nami lobuz
lizard [ Generaďż˝ ]
pij bracie pij
na starosc torba i kij.................
TrzyKawki [ smok trojański ]
Co znaczy na gapę? Ponoć to ja miałem sprawdzać bilety?
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Olać bilety, lot jest za darmo :-)
<*Sponsorem lotu jest Flota Imperium*>
TrzyKawki [ smok trojański ]
Właśnie, Admirale ! Ci dwaj to rebelianci, juz próbuja sabotażu !
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Nie może być! :-)
W razie czego, siły prewencyjne są już w pogotowiu :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
W razie czego i mój świet(l)ny miecz jest do usług ! :-)
lizard [ Generaďż˝ ]
Jacy tam Birbanci :))) My jesteśmy siły okupacyjne :) Coś tam kuplismy i juz skończyliśmy :) lizard dopiero co przyleciał, a ja skończyłem malować :D Rebelianci kurde mole :D
lizard [ Generaďż˝ ]
lizard się ewakuował przerażony ;) a ja udam się lulu bo od rana prace malarsko konserwatorskie mnie czekają :)
see you later aligator ;)))
Deser [ neurodeser ]
No to nabiłem lizardowi postów :DDDDD
Dobranoc i trolle na noc :) [bezlitosny śmiech]
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Deser, Lizard, Trzy Kawki -> To może zostawię Wam ten prom :-)
A na razie mówię dobranoc i odjeżdżam autkiem :-)
Bywajcie!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
bry wieczor
Tiamath ---> ok - dzis wieczorkiem
TrzyKawki ---> nie pijesz sam, Osieł już jest upity :-))))
Deser [ neurodeser ]
Holgan - nie maltretujcie zwierzaka ;)
KaPuhY - a niech Ci sie udaje :)
Deser [ neurodeser ]
Pell - dzięki za prom :) "mój ci on, mój"
- Dobra, ustawić sie w kolejkę :) Opłaty nie bedą wygórowane ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
lizard, deser - Może w Nilu, krokodylu ...
Admirale - Dobranoc !
Holgan - Dobry Wieczór !
Deser [ neurodeser ]
głos z artefaktu co pochłonął deser
- a teno pan to juz wyszedł ;)
<znikam realnie>
TrzyKawki [ smok trojański ]
Słusznie wiedzący przypuszczali, że ten jego nowy tapczan ma magiczne właściwości... ale może to i dobrze, bo dziś smakował... kwaśnawo.
NicK [ Smokus Multikillus ]
No bry - wieczór ;)
a moze bry - dzień???
Witam wszystkich i zaszywam się gdzieś w przybudówce :))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Coś tam było?
Człowiek!
Może dostał?
Może!
Coś tam było?
Człowiek!
Może dostał?
Może!
Kończy się tydzień, nie ma nadziei
Że następny coś jeszcze zmieni
Złość jest niedobra gdy z tobą stoję
Gdy ciebie widzę, gdy ciebie czuję
Kończy się rok i słuchaj słowa
By zacząć to wszystko od nowa
Obejrzyj to sobie, sam sobie odpowiedz
Sam sobie odpowiedz
Sam sobie odpowiedz
I czy tego chcesz, czy o to chodzi
Bym w złości tu przychodził
Porównaj to z resztą, wybierz wartość największą
Ja chciałbym zobaczyć to wszystko raz jeszcze
Raz jeszcze to wszystko zobaczyć ja chciałbym
Porównaj to z resztą, wybierz drogę najlepszą
Jak to jest, gdy wchodzisz w moją głowę
Co tutaj jest typowe, z tobą jest od nowa
Porównaj to z nami, czarnych słońc milionami
Czy warto jest, czy warte to wszystko
By czynić upadek
Porównaj to z resztą, wybierz drogę najlepszą
A w mojej głowie słońc milionami
Karuzela nocy lśni
Na niej jesteśmy sami
Ja i ty
Dobranoc !
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]
Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
Gambit [ le Diable Blanc ]
UWAGA...
Informacja dla mojej wspaniałej drużyny. Miejsca, w których umieszczone zostały nasze kwiatki (jesteśmy sławni):
https://dnd.rpg.pl/viewtopic.php?t=91 (na stronie 22 tego wątku)
https://kaila.linart.pl/rpg/index.htm (w Kwiatki część V)
Mówiłem już, że jesteśmy sławni ??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No to i ja witam! Bozeeee, ale mi sie spac chce :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Czy moge zapytac o jeden przedmiot z NWN, ktorego zastosowania nie moge rozpracowac?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : )))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Witajcie
Rothon ----> to tak jak i mnie - mało spałem, dużo grałem :))) A co to za przedmiot ?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> Nie, nie, ja nie gralem. Po prostu chce mi sie spac, moze taka aura. A przedmiot to takie dziwne kartki, w opisie podane jest, ze to jakis nietypowy przedmiot, ktory mozna znalezc w grze. Dodatkowo podane sa jakies skladniki, ale nie wiem po co.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rothon ---> Mam coś podobnego, jeśli się nie mylę mogą to być opisy składników potrzebnych do wykonania albo jakiejś magicznej zbroi albo magicznej broni. Jest kilka osób które wyszkoliło się w tworzeniu takich cudów, wczoraj miałem przyjemność przypatrzeć się ich robocie. To samo jest z nieoszlifowanymi klejnotami, sprzedać ich nie można bo są bez wartości ale są dwie osoby które potrafią wyszlifować te kamienie (Gortek jest chyba jednym z nich) i Oni mogą je od Ciebie kupić.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> Rozumiem. Czyli nic tylko lece do fachowcow uczyc sie rzemiosla. Zastanawiam sie tylko co by tu wybrac.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rothon ----> Możesz zająć się kowalstwem, wyprawianiem skór, obróbką klejnotów, wyrobem broni, umagicznieniem przedmiotów – możliwości jest dużo :)) Mogłem coś namieszać bo jest to tylko mały wycinek możliwości które gra oferuje.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> Jakie zawody sa to mniej wiecej wiem. Zastanawiam sie tylko, co z tego bedzie najbardziej korzystne ekonomicznie ;-)
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rothon ----> Jeśli masz czas naucz się wszystkiego ;)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A da sie opanowac wszystko w stopniu minimum dobrym?
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rothon ---> Wczoraj miałem propozycję wybrania się na polowanie na smoka :))))) Niestety różnica poziomów między mną a moim przewodnikiem była większa od 8, może to i dobrze bo pewnie nie przetrwałbym tej próby :))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Jak mi jeszcze powiesz jaki tytuł ma ta karteczka, to powiem Ci jaki rzemieślnik może wykonać ten przedmiot.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rothon ---> nie mam pojęcia, trzeba by się spytać kogoś kto opanował już pewne umiejętności.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Oooo, nazw nie pamietam. Wiem, ze jedno to jakis Axe. No a jak sie wykonuje przedmioty wg. takiej receptury?
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> szczerze mówiąc, myślę, że nie warto teraz uczyć się wszystkiego. Bardzo łatwo znajdziesz mistrza w dowolnej dziedzinie (no może poza Tinkeringiem-robienie pułapek i dziwnych urządzeń, oraz Fletchingiem/Bowyeringiem-robienie strzał/łuków)
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Jeżeli Axe, to zrobi go osoba mająca duży Weaponcrafting. Szczerze powiem, że nie wiem jak się robi przedmioty z receptur. Może pojawiają sie na liście do wyboru (jak zaczniesz robić jakiekolwiek, będziesz wiedział co mam na myśli)...musisz zapytać kogoś w grze...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> OK, dzieki. Juz wiem jak dzialac :-))
hugo [ v4 ]
zieeeeeeeeeeeeeeeew
cud się stał pewnego razu, wstałem przed 10:00
ale długo na nogach bez pachnącej aromatycznej kawy nie postoję
a co na śniadanko? może pyszne grzaneczki z nadzieniem pomidorowym
zieeeeeeeeeeeeeeeew
K@mil [ Wirnik ]
Dzień dobry Państwu :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
hugo--> Najmilsza chwila poranka - cztery piwka do sniadanka! :-))
K@mil [ Wirnik ]
Rothon ===> Pięknie rymujesz, pewnie się znakomicie czujesz :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
K@mil--> Czuje sie srednio. Jest duszno, chce mi sie spac, siedze w pracy i nic mi sie nie chce! ;-)
K@mil [ Wirnik ]
Rorhon ===>
"Jest duszno" - wyjdź na spacer
"Chce mi się spać" - zatankuj kawy
"Siedze w pracy" - wyjdź, nikt nie zauważy :-)
"nic mi się nie chce" - toś leń jest :-D
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
co ty rothon ??? przeżywasz kryzys wieku średniego ?? ;p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
K@mil--> Haaa, zeby to takie bylo proste. Kawe juz pilem, wyjsc nie moge, bo mam strategiczne stanowisko i zaraz zobacza *smieje sie*, a ze jestem len... nooooo, czasami! Ale dzieki za dobre slowo! :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Hahahahaha, raczej zmeczony jestem zbyt intensywnym przezywaniem weekendu! :-)))
K@mil [ Wirnik ]
Rothon ===> Spokojnie, wytrzymaj :-D
PS. Co to za praca że na GOLu pisujesz ?? ;-)
hugo [ v4 ]
Ja przeżywam kryzys gracza... nie mam w co grać...... :)
rothlon ==> a wiesz z czego się składa 7 daniowy obiad dla mężczyzny? :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
K@mil--> To jest praca za biurkie:, skladam podpisy, czytam kwity, odpowiadam na pytania. W tzw. miedzyczasie jak nie mam narad albo spotkanek to sobie na golu maluje ;-)
K@mil [ Wirnik ]
Hugo ===> "Kryzys wieku gracza" - LOL :-D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
hugo--> Szesc piw i chipsy? :-))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
hugo--> Polecam NWN w trybie wielu graczy na serwerze GO. Wlasnie zaczalem niedawno i bardzo sobie chwale. A tez kazda gra nudzila mnie niemilosiernie. Juz nawet zaczalem grac w QII z nudow :-))
hugo [ v4 ]
rothol ==>> hehe, stary dowcip... ale ja znam w wersji hjamburgera i sześcipaka.... :P
K@mil ==> może raczej 'kryzys gracza dojrzałego' ;)
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :)
Boli mnie głowa, nic mi sie nie chce i lecę do roboty remontowo ozdobniczej :) Zdążyłem już lekarza z dzieckiem odwiedzić bo się przeziębił od pogody :/
[to powiedziawszy gnom wydobył magiczny dywan, zapuścił śmigła w magicznej czapce i zostawiając obłok kurzu odleciał]
K@mil [ Wirnik ]
Rothon ===> Super Praca :-D
Hugo ====> :-)
Deser ====> Dzień dobry i do widzenia :-)
Magini [ Legend ]
Cześć chłopaki :-)
Posiedzę w wami, bo nie chce mi się pracować ;-)
K@mil [ Wirnik ]
Magini ====> Ni wiesz, ładnie tak się obijać ?? ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
K@mil--> Taaaaa, super praca. Ledwie wrocilem z Warszawy to znowu tam jade. Wracam i jade do Krakowa. Wracam w niedziele w nocy, a w poniedzialek mam bladym switem nasiadowke. Tak juz jest ponad dwa tygodnie. Nie chcialbys! :-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Witaj Mag! Nie widzialem Cie juz z tydzien czasu!
K@mil [ Wirnik ]
Rothon ===> Nie lubisz podróży ?? ;-)
Magini [ Legend ]
Kamil - jaka płaca, taka praca ;-))
rothon - można by pomyśleć, że jesteś pilotem wycieczek po Polsce ;-)))
Magini [ Legend ]
rothon - a tak się jakoś mijamy. Częściej poza tym jestem czytaczem, niż pisaczem ;-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie lubie podrozy, nie lubie jalowych narad (a w zbyt duzych grupach tak to bywa), nie lubie goraca, nie lubie, nie lubieeee... :-)))
Mag--> Ja ostatnio tez jakby wene trace. Nawet juz knajpy nie otwieram.
hugo [ v4 ]
Magini ==> wiaj dziewczyno! ;)
Jaka płaca taka praca czyli płać i płacz...... ;)
rothlon ==> gorąca faktycznie z przyjemne nie jest.. ale chyba lepiej jak jest gorąca niż jak mróz ściska...!
K@mil [ Wirnik ]
Magini ===> :-)
Rothon ==> Nie marudź :-D
hugo [ v4 ]
*witaj miało byc..... :P
Magini [ Legend ]
rothon - ja ostatnio bywam na forum dla mam ;-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
To jest gdzies forum dla mam? Czego to ludziska nie wymysla :-))))
hugo [ v4 ]
Magini ==> A co tam m ciekawego można wyczytać??? ;)))
K@mil [ Wirnik ]
Hugo ===> To, co mamom jest potrzebne :-)
hugo [ v4 ]
K@mil ==> ale co to takiego może być?
Jak zmienić pieluszkę?
Dziecko nie je marchewki please help?
Czy może Mój synek wkłada ręce do kontaktu?
:-)
K@mil [ Wirnik ]
Hugo ===> Skąd wiesz ?? :-)
Magini [ Legend ]
hugo - jak miło usłyszeć, że ktoś się zwraca do takiej starej baby jak ja "dziewczyno" ;-)))
A poza tym, w moim wypadku, raczej "Pracuj i płacz" ;-)))
Co można wyczytać na forum dla mam? Wszystko!!! Jest wiele ważnych tematów, są porady, fotki, e-sklepik.
rothon - jasne, że jest takie forum. Skoro jest forum o hokeju, to dlaczego nie ma być o dzieciach? ;-)
hugo [ v4 ]
K@mil ==> strzelam, bo nie wiem jakie problemy mogą mieć mamy, skoro muszą sięuciekać do korzystania z forum.... ;)
hugo [ v4 ]
Magni ==> :D fajna sprawa z tym forum.... fotka na dzisiaj 'Mój brzdąc zasnął nad kaszką' i zdjęcie dziecka z głową w misce... :P A czy w e-sklepiku są ubranka edno? Bo to moje ulubione. Np. koni i koniczynka :-)
Magini [ Legend ]
hugo - endo ma swoją stronę i swój sklepik. A tam, gdzie bywam, jak ktoś chce sprzedać endo, to są ;-))
A poza tym proszę nie szydzić z mam internautek. Co wy sobie myślicie? że o grach, to można rozmawiać, a o dzieciach, to już nie? ;-)))))
hugo [ v4 ]
Magini ==> ależ skąd! dzieci to ważniejszy temat niż gry! Zakładajcie więcej wątków o dzieciach! :P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Noooo, ale hokej to... hokej, nie mozna miec go dosc! A z dziecmi bywa roznie, czasem pewnie tak, ze sie czlowiekowi odechciewa o tym nawet czytac *smieje sie*
No ale racja, forum dla mam lepsze niz jakies gazetki z serii "Ty i twoje dziecko", do ktorych pisuja baby, ktore nigdy dzieci nie mialy :-)))
Magini [ Legend ]
hugo - Ty dalej szydzisz? Mój mąż też się śmiał, dopóki nie musiał wziąć na ręce naszej kruszynki ;-)))
rothon - jasne, że dzieci mogą zmęczyć. Wtedy się wchodzi na forum i ... o tym gada ;-)))
hugo [ v4 ]
Magini ==> nie, nie, już nie.... teraz jestem śmiertelnie poważny...
BTW możesz podać linka do tego forum... nie będę się śmiał ani szydził, obiecuję!
Magini [ Legend ]
hugo - nie bądź taki poważny :-)
A linka za karę nie podam ;-))
hugo [ v4 ]
Magini ==> nie to nie... :(
idęsobie może wróce, ale dopiero wieczorkiem
K@mil [ Wirnik ]
Magini ===> Daj, daj, daj :-D
PS. Czy w FAQ nie ma czegoś o podawanie linków do innych grup dyskusyjnych ? ;-)
hugo [ v4 ]
K@mil ==> jest...
Nie wolno zamieszczać przekierowań na inne fora dyskusyjne.
K@mil [ Wirnik ]
Hugo ===> To Magini może podać na @ :-)
K@mil [ Wirnik ]
Hmmm, nikogo nie ma ?? Nie wierze :-)
hugo [ v4 ]
ja jestem, coć bardziej offline niż online... zaraz zasnę nie wiem czemu, ani roboty jakoś dzisiaj nie miałem... ani znowu za wcześnie nie wstałem... ale tak mnie się spać chce że chyba się walnę i zdrzemnę nieceo....
Deser [ neurodeser ]
Dobry wieczór :) (albo cos podobnego)
Ledwie żyję :/ Fajny urlop sobie zorganizowałem w tym roku ;) "Remontujmy wszystko co sie da" to chyba właściwe hasło :) No nic jeszcze drzwi musze pomalowac i juz na dzis będę free :DDD To do piwa i do pędzla, że o puszce z farbą nie wspomnę :)
tak na marginesie. Miał ktoś doczynienia z grą Soccer Manager, ktora ma chyba na dniach wyjść w PL. Recenzje sobie poprzeglądałem ale i tak nic mi to nie mówi. Warto ?
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> To faktycznie fajnie :-D
Deser [ neurodeser ]
Troszkę się kleję od farby :)))
K@mil - fajnie ? To jest ostra robota :D ale po wejsciu do zachodniej rodzinki mam fach w ręku :))))
hugo [ v4 ]
Deser ==> łyczek rozpuszczalnika i będzie po problemie... ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobry Wieczór!
Dziś pogoda umiarkowana, tętno nieco podwyższone
Finanse sięgnęły dna (bez szybkiej nadziei na poprawę)
Obok siedzi pewna nimfa przyglądając się (jak to nimfa) nieśmiało! :-)
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> Ironi nie rozpoznajesz ?? ;-)
TrzyKawki => Witaj :-D
TrzyKawki [ smok trojański ]
K@mil ---> Cześć, chłopie - Mogłeś chociaż oko przymrużyć !
Deser ---> Dziś też nie mam biletu !
Powitajcie panią !
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> Przymrużyłem, ale z za okularów nie było widać 8-) ;-)
Witam Panią !! (A gdzie ta Pani ?? :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Byliśmy na wystawie Picassa - Ten człowiek przewidział moje istnienie !
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> Picasso ?? Nigdy nie rozumiałem tego kolesia ;-D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Gdybyś zobaczył "Barbarzyński taniec przed Salome i Herodem" to zrozumiałbyś :-)
K@mil [ Wirnik ]
Ja nigdy tego gościa nie zrozumiem :-)
PS. Coś mało nas tutaj :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Cóż zrobię, Deser widocznie wziął sobie do serca twoje porady !!! :-))))
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> A co ja mu takiego radziłem ? :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Przepraszam, faktycznie - to był hugo ! ;-0
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> Dalej nie wiem o co chodzi :-) Rozpuszczalnik bardzo dobrze oczyszczy, rozpuszcza kwasy żółądkowe i w ogóle, a z cytrynką smakuje całkiem całkiem ;-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Pracował dzień i noc
I nie miał czasu spać
Nie wiem czy umiał jeść
Palił i pił i zmarł
Nad ranem śmierć się śmieje
I spór rozpieprza domy
A szczury i nadzieje
Wyłażą z wszystkich dziur
Mówiła „kocham wiatr”
Robiła masę bzdur
I każdy chciał z nią choć przez chwilę być
Umiała mówić „nie”, to był jej błąd, jej grzech
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> Skąd ty bierzesz te wierszyki ?? ;-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
K@mil ,K@mil ----->rany boskie !!! :-(((
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> O co chodiz, przymróżyłem oczko ;-)
Deser [ neurodeser ]
hugo - jaki rozpuszczalnik ? Juz dawno wszystko wypiłem :DDD
K@mil - to był cytacik z Leszka Janerki :) Taki nasz miejscowy guru :D
TrzyKawki - pozdrów Panią ode mnie :)
Idę robić kolację :)
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> Rozumiem, dziękuje za rozświetlenie mojego ciemnego umysłu :-) Smacznego :-D
Deser [ neurodeser ]
"I bez kolacji nie chcę spać, bez kolacji......"
Dobrej nocy :)
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> Dobranoc
Jest tu kto oprócz mnie ?? :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
... dzieńdoberek...
Gambitku ---> tiiaa... sławni jesteśmy, sławni... ciekawe kiedy ludzie się zaczną domgać autografów :-)
Deserqu ---> ależ ja nie męczyłam zwierzaka, gdybym mu się nie dała napić - wtedy możnaby było to uznać za najgorszą torturę (pamiętaj, że "Osieł" to nikt inny jak nasz najnowszy zdobywca licencjatu :-))) - wyobrażasz sobie jak by cierpiał bez piwka w takim dniu?? ?? ?? ?? ?? ?? :-D)
z przykrością inforumję, że Ziomale zabrali mi komputer i nie określili terminu oddania - w związku z tym przez najbliższe parę dni najlepiej się ze mną kontaktówać via e-mail :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
dziĘdobry :o)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam wszystkich...
Holgan --> Właśnie z Kapuhem gadałem. No wiesz...nie liczyłbym na twoim miejscu, na kompa w całości :)
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :)
[malowanie okna mode on]
Magini [ Legend ]
Dzień dobry :-)
"Każdy Fraggles w dniu urodzin musi odwiedzić wiedźmę Ple-Ple i zapytać o wyrocznię, to taka tradycja."
Magini [ Legend ]
No i gdzie są wszystkie Fragglesy? ;-)))
Co tak cicho?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czesc Mag! Jeden Fraggles sie melduje, zabiegany tylko troche :-)))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
...ja przez najblizsze pare dni bede Duzersem :o)
Magini [ Legend ]
No cześć chłopaki :-)))) Nieeee, nie patrzcie tak na mnie! Nie jestem wiedźmą Ple-Ple ;-)))
lizard [ Generaďż˝ ]
dziendoberek
ale slonko grzeje a tu w fabryce trzeba zapierdzielac
deser bedem jutro na wsi dolnoslaskiej wpadnij
K@mil [ Wirnik ]
Dzień dobry Państwu :-)
K@mil [ Wirnik ]
Znowu historia się powtarza - przyszłem to wszyscy uciekli :-(
lizard [ Generaďż˝ ]
przyszlem i wyszlem
K@mil [ Wirnik ]
Lizard ===> To znów jestem sam ?? :-)
Deser [ neurodeser ]
lizard - Ty to raczej "przylatasz i wylatasz" :D
no i jakby to powiedzieć, jedną trzecią okien mam za sobą :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich!
Mógłby mi ktos pomóc(patrzcie link). Prośba dresowana szczególnie do osób z Trójmiasta.
K@mil [ Wirnik ]
Deser ====> WItaj :-)
Shadowmage => Też witaj :-) Niestety ja nie potrafie Ci pomóc :-(
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A mnie sie dzisiaj caly czas forum rozlata! Raz na godzine udaje mi sie wejsc, a tak to caly czas fajerłol error :-(
Shadow--> Tez nic blizej nie wiem. Wybrzezowcy przyjda, to cos moze poradza ;-)
K@mil [ Wirnik ]
Rothon ===> Ciebie też datknęła klęska błędów ?? :-( Szczerze współczuje, wiem jak to jest :-(
Na szczęście u mnie już przeszło :-)
PS. Witaj :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Witam :-)
Jak dobrze widze to nikt nie zamawial sobie 1099 :-)
Pozwole sobie zalozyc :-) jakby co to krzyczcie na mnie:-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Stara knajpa :-)
eee tzn. Karczma :-))
K@mil [ Wirnik ]
KaPuhY ===> Witaj, wreszcie ktoś przyszedł :-) Zakładaj nową część, ta jest już duża :-)