Kanon [ Mag Dyżurny ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1097
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianę tajemnicą...
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
K@mil [ Wirnik ]
Pierwszy wpis w nowej części :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
dziesiąty :o)
cronotrigger [ Rape Me ]
3
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Ludzie śpiewają
Albo bimbają
A ja się patrzę
Nawet nie płaczę
Co mnie to obchodzi
Że słońce wschodzi tam gdzie wschodzi
I że zachodzi na zachodzie
Że ktoś umiera ktoś się rodzi
Że Jonasz trzystu synów spłodził
Co mnie to obchodzi
Ja na rozbitej płynę łodzi
Co mnie to obchodzi
Że bród jest po to abym brodził
A brednie po to abym bredził
Że śledź jest po to abym śledził
A swąd jest po to abym swędził
Co mnie to obchodzi
Ja na rozbitej płynę łodzi
Co mnie to obchodzi
Że głąb jest po to abym zgłębiał
A dąb jest po to abym zdębiał
A jęk jest po to abym jęczał
A klęk jest po to abym klęczał
Co mnie to obchodzi
Ja na rozbitej płynę łodzi
Co mnie to obchodzi
Że dźwięk jest po to abym dźwięczał
A stęk jest po to abym stęczał
A głód jest po to żebym głodził
A smród jest po to żebym smrodził
Co mnie to obchodzi
Ja na rozbitej płynę łodzi
Ja płynę płynę płynę
W nieznaną mi krainę
W krainę tych nadziei
Że mi się łódka sama sklei
Więc płynę płynę płynę
K@mil [ Wirnik ]
Kanon ===> To co wklejasz jest naprawde super, ty masz talent do wyboru tych rzeczy :-D
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Rogue --> wysłałem wam jedną fotkę - specjalnie dla Holgan ;-P sprawdzcie pocztę :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
;o)
Deser [ neurodeser ]
dziewiąty :)
Dobry wieczor ;)
Paragwaj
Kolorowy odlot na Paragwaj
Kolorowe odpryski chmur
Dziwnie roztargnione gołębie znowu
Bawić się chcą
Bawić nas chcą, bawić się chcą
A czas nas omija, czas nas omija
Tańczę we śnie, Tańczę we śnie
Bo odtąd dotąd nikt tu nie bywa
I tutaj nijak się nie nazywa
Patrzcie jak się lata
Gdy dupsko jest wolne od bata
Patrzcie jak się lata
Kiedy stać na ...
Kolorwy odlot na Paragwaj
Kolorowe odpryski chmur
Dziwnie roztargnione gołębie znowu
Bawić się chcą
Bawić nas chcą, bawić się chcą
A czas nas omija, czas nas omija
Tańczę we śnie, Tańczę we śnie
Bo odtąd dotąd nikt tu niebywa
I tutaj się nijak nie nazywa
Patrzcie jak się lata
Gdy dupsko jest wolne od bata
Oto jak się lata
Kiedy stać na sny
Tańczę we śnie, tańczę we śnie...
---------------------------------------------
L.J.
K@mil [ Wirnik ]
Nie wiedziałem że to Karczma miłośników wierszy i piosenek :-D
Kanon [ Mag Dyżurny ]
hA!
Deser ---> powrociles ...cozes wyremontowal tym razem przyjacielu ? rozmawialem dzis dlugo ze Skuterem wrocil z kolonii gdzie przebywal jako wychowawca wolontariusz :o) mowi ze ma spoooooro do opowiadania, kurcze tak sobie mysle jakby tu sie znalezsc we wrocku na poczatku sierpnia.....
Lizard ----> nie pomoglbys koledze jednorazowo w przemieszczeniu sie za friko ? stawiam obiad :o)
Deser [ neurodeser ]
Kanon - no, remontu jeszcze nie skończyliśmy :) Jeszcze sporo zostało... ale jak skończymy to kolejny fach mam w ręku :DDD lizard cały czas chce mnie przetransportować do wawy ale ja mam opory :) Moze jak cos wczesniej to się zdecyduję :) Niestety urlop z wolna dobiega końca, a przyszły tydzień jestem sam z chłopakami :) Coś pod koniec lipca w jakiś łykend zorganizujemy :) (jak mi zastepstwa nie wlepią :/)
K@mil - to taki sposób rozmowy :) Kanon wie o co chodzi :D
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Deser ----> Ty mnie nie wkrecaj , jestem ostatnia osoba, ktora moznaby posadzic o to ze : wie o co chodzi :o)
Powolutku , pomalutku zbieram zabawki i zwijam sie do domciu (czeka na mnie Quake II) nastepny dyzur dopiero we czwartek , ale z pewnoscia pokaze sie wczesniej.....
Dobranoc i badzcie grzeczni ! :o)
Są słowa ciężkie jak kamień
I lekkie jak ciepły wiatr
Łagodne jak głos kochany
I groźne jak czarny strach
Są także dwa słowa-klucze
I każdy dobrze to wie
Jak trudno przed nimi uciec
Wybieraj: tak albo nie
Gdy kuszą fałszu prorocy
Odpowiedź trzeba im dać
Spójrz prosto w kłamliwe oczy
I krzyknij: Nie chcę was znać
Nie, choćby piekło, szatani
Nie, choćby walił się dach
Nie, choćby pękały ściany
Nie, choćby wszyscy na tak
Są słowa czyste jak brylant
I brudne jak szmaty strzęp
Cudowne jak szczęścia chwila
I wstrętne jak węża łeb
Są także dwa słowa-klucze
I każdy dobrze to wie
Jak trudno przed nimi uciec
Wybieraj: tak albo nie
Gdy ludzi co bliscy sercu
Los zacznie na odlew bić
Na przekór zgrai szyderców
Wykrzyknij: Chcę z wami być
Tak, choćby piekło, szatani
Tak, choćby dach walił się
Tak, choćby pękały ściany
Tak, choćby wszyscy na nie
Wybieraj, nie wahaj się
-----------------------------
Leszek Wójtowicz
TrzyKawki [ smok trojański ]
Uporawszy się z poranną niemocą i zakończywszy pomyślnie zmagania z "nie cierpiącymi zwłoki" domowymi sprawami
poczułem głód browców, poezji i dobrego towarzystwa.Wkroczyłem więc do karczmy:
Dobry Wieczór Państwu !!!
Deser ---> chłe, chłe, jak zdrówko ?
A tak w ogóle to miał być konkurs i co ?
Deser [ neurodeser ]
Kanon - bywaj :) ja sobie Wolfa pomęczę :)))
TrzyKawki - zdrówko ? takie samo jak wczoraj chłe, chłe. Jaki konkurs ? Widać czegos nie pamiętam ;) Pamiętam tylko pociągi że jechałem :D
TrzyKawki [ smok trojański ]
przychodzi czasami do głowy
ta myśl
że można by tak zacząć
inaczej żyć
mieć chęć do pracy
i żyć inaczej
i lepiej niż dotąd, kto wie,
kto wie?
pomysł nie nowy
ale piosenka jest:
mniej palić
więcej czytać
znacznie mniej jeść
mieć chęć do pracy
i żyć inaczej
i lepiej niż dotąd, kto wie,
kto wie?
cóż z tego
kiedy ciągnie ulicą tłum
pod zachód słońca
wino, piwo czy rum
i chęć do rana
wódkę szampana
i tyle się dzieje, że hej,
że hej...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Deser ---- odsyłam na poprzednią stronę... . Jak tam dyżur ? Jeśli potrzebujesz pomocy, mogę być ok. 21.30
lizard [ Generaďż˝ ]
ahoj
trojca siedzi jara shlugi pije browar i jest ok deser,trzykawki i ya
Deser [ neurodeser ]
Fermin Muguruza i Manu Chao :)))
Deser [ neurodeser ]
go, go, go :))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
:-)))))
lizard [ Generaďż˝ ]
yest yak w niebie
pieniondze tracom sens
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kiedyś wyjdziemy nieśpiąc
Poza to co nam się śni
I rozbłyśniemy aureolą
Wszechświat się skończy
A ocaleją tylko ci
Co zrozumieli ten dziwoląg
Miłość
Miłość
Miło by było
Oddać pieniądze
I nie kleić się jak śmieć
Mówić do siebie
Pretendować
I zafalować tak jak światło
Zmieniać się
Olać korpusy
Nie żałować
Zero zer
W zero jedynkę zmieniam się
Kiedy w końcu już dojdziemy
Gdzie nie było nigdy nic
I tam zrobimy wielkie koło
Wtedy ci powiem
Czy to ziemię stworzył Bóg
I czy od tego ręce bolą
Zero zer
W zero jedynkę zmieniam się
Tak tak tak tak
K@mil [ Wirnik ]
Dobry wieczór Państwu :)
Widze kolejną porcje wklejonych rzeczy :) Kurcze, tęż będe musiał poszukać fajnych wierszyków :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kurczę, K@mil - poszukaj, poszukaj ! :-)))
Raynor [ Big Man ]
Dobry wieczór.
DKA - Jakby to było
Zawsze sobie myślę, jak by to było, jak by to wszystko się ułożyło, gdyby mnie na tym świecie nie było, ludzie by mijali, nie zauważali, może nie chcący by się przede mną chowali, wizja tego stanu bardzo mnie tłami, boję się, że kiedyś mnie wszystko przytłami, żyję w swoim żuciu, tak sobie po cichu, widzę ludzi dookoła, widzę swego stróża anioła, czas przeleciał, tak się rozleciał, że czuję coś w środku, to nie jest w porządku, że nie dbałeś od początku, trochę nie bardzo da się to przewinąć teraz trzeba do innego portu zawinąć, już nie tego samego, nie tego przyziemnego, całkiem inaczej w duszy ukształtowanego, spójrz w swoją głowę, myśli granatowe, myśli jałowe, na trawie, na jawie, to nie życie przy kawie, to nie film, nie gratka, to nie misia Puchatka, tak piękna chatka, to pustka w głowie, to pustka w mym słowie, to pustka w mej duszy, jak bardzo mnie suszy, to pustka w głowie, to pustka w mym słowie, to pustka w mej duszy, jak bardzo mnie suszy.
Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było.
Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było.
Weźmy się w widzę, na żywo się trudzę, pozbierać wszystko do kupy się brzydzę, czemu mnie nie ma, czemu nikt nie zna mego imienia, przeleciało jedno, marnuje się drugie, wszystko by by poddać cię jednej, wielkiej próbie, długie, męczące, ale piękne świecące, jak słońce, nad tobą, ja jestem z tobą, niestety mnie nie widzisz do tego się przyczynisz, jak się nie zawstydzisz, ile to trwało, gdzie się podziewało, gdzie się to działo, jak mi zależało, teraz mnie nie ma, teraz za późno, teraz już całe życie przeszło na próżno, przeszło koło głowy, wybrało się na łowy, w głąb mojej duszy , w głąb mojej głowy, ucieka więc gonię, prawdę odsłonię, jak by to było, gdyby mnie nie było.
Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było.
Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było.
W oczach mam ból, w oczach mam łzy, tak wielce, jak w mojej wielkiej, ogromnej męce, pytasz się mnie, ja pytam cię, najgorsze jest to, że nikt nie zna mnie, widzę to we śnie, widzę to mieście, w którym mnie nie ma, w którym się mieszczę, przynajmniej duchowo, przynajmniej milowo, że też tak musiało ułożyć się pechowo, z góry do dołu, z dołu do góry, zaśpiewają nam anielskie chóry, żeby było pięknie, żeby było cicho, niech to wszystko jedno wielkie palnie licho, bo jak by to było, gdyby mnie nie było, bo po co życie jedno moje się zmyło, bo jak by to było, bo jak by było, no powiedz, no powiedz, no jak by to było.
Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było.
Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było.
Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było.
aaaaaa... aa jak by to było, jak by to było, jak by to było, DKA aaaa
W oczach ma ból, w oczach mam łzy, tak wielce, jak w mojej ogromnej męce, pytasz się mnie, ja pytam cię, najgorsze jest to, że nikt nie zna mnie, nikt nie zna mnie, widzę to we śnie.
Dobranoc.
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> Bo wszyscy wklejają, tylko ja nie :) Mało nas coś tutaj :-/ Może dlatego że tak późno przyszłem. BYłbym wcześniej, ale na Discovery leciała noc zbrodni ;-)
K@mil [ Wirnik ]
Raynor ===> Dobry wieczór i dobranoc :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
I'd be really pleased to meet you if I could remember your name
But I got problems of the memory ever since I got a winner in the fame game
I'm a citizen of Legoland travellin' incommunicado
And I don't give a damn for the Fleet Street aficionados
But I don't want to be the back-page interview
I don't want launderette anonymity
I want my hand prints in the concrete on Sunset Boulevard
A dummy in Tussauds you'll see
Incommunicado, incommunicado
I'm a Marquee veteran, a multimedia bonafide celebrity
I've got an allergy to Perrier, daylight and responsibility
I'm a rootin'-tootin' cowboy, the Peter Pan, the street credibility
Always taking the point with the dawn patrol fraternity
Sometimes it seems like I've been here before
When I hear opportunity kicking in my door
Call it synchronicity call it deja vu
I just put my faith in destiny - it's the way that I choose
But I don't want to be a tin can tied
To the bumper of a wedding limousine
Or currently residing in the where are they now file
A toupee on the cabaret scene
I want to do adverts for American Express cards
Talk shows on prime time TV
A villa in France, my own cocktail bar
And that's where you're gonna find me
Incommunicado, incommunicado
Sometimes it seems like I've been here before
When I hear opportunity kicking in my door
Call it synchronicity call it deja vu
I just put my faith in destiny - it's the way that I choose
Incommunicado, incommunicado
It's the only way
K@mil [ Wirnik ]
Przepraszam bardzo, czy my tu będziemy gadać tylko przez wklejanie wierszy ?? :)
Deser [ neurodeser ]
K@mil - dobry wieczór :)
chłopaki sobie poszli :/ Niestety siły zadziałały różne :/ Ja zostałem :) i jesze mi piwo koledzy zostawili :)
Deser [ neurodeser ]
Za chwilę odwołam co napisałem :/ Robi sę nieciekawie :(
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> Witaj, witaj :) Czemu robi się nieciekawie ??
K@mil [ Wirnik ]
Dobranoc tym co to przeczytają :) Ten dzień był dość spokojny w Smoku. Przejrzawszy zapis uspokoiłem sięze nie straciłem jak myślałem pry największej aktywności tutaj (godziny 21.00 - 00.00). Równie mało się działo jak w innych porach. I spokojnie obejrzałem sobie wieczór zbrodni :-)
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :)
pada deszcz... i fajnie jest :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dzień dobry wszystkim...
No i stało się. Kolejna sesja w Gdańsku za nami.
Tym razem sesja była nudna. Gracze zasypiali, MG dał dupy, że aż miło (ale nie mówcie nikomu), jednak kilka kwiatków się trafiło...
Jeżeli w kwiatkach używałem imion postaci, to były to rozmowy w grze, jeśli nicków graczy, to poza grą.
Oto i one:
******************
Dramatis Personae:
Holgan - Holgan (Paladynka)
Dibbler - Martin (Wojownik)
Wojtek - Gork (Kapłan)
Kapuhy - Albreht (Wojownik)
MarCamper - Eldon (Niziołek)
Winetou - Malanel (Sorcerer)
Tiamath - Aramil (Zwiadowca - tak twierdzi)
Gambit - MG, chórek, cheerleaders, Twisted Evil Mind...
Pojedynek ćwiczebny między Holgan i Albrehtem. Pomimo dobrych chęci niektóre ciosy jednak dosięgają celu. Po jednym z nich, który wylądował na nodze Albrehta, ten kończy ćwiczenia i utykając odchodzi
Holgan: Czy skorzystasz z leczenia?
Albreht: Nie mojej nodze to nie jest potrzebne, przejdzie.
Holgan: Ale może to co nad nogą?
Gork: O nie, nie ma mowy. Ja tam rąk nie przyłożę.
***
Drużyna, ze względu na poważne braki osobowe po poprzednich sesjach, otrzymała uzupełnienia ze stanicy wojskowej, której podlega.
Holgan: Muszę sobie nowy skład drużyny do wykończenia wpisać
Wojtek: Wpisuj ołówkiem. Będzie łatwiej wymazywać.
***
Po śniadaniu następuje rozejście się do swoich obowiązków.
MG: Jedni sie modlą, inni trenują, a inni chędożą.
Holgan: Ja się modlę.
Albreht: Ja chędożę.
***
Do karczmy, w której siedzi Gork, wchodzi Niziołek ubrany w mundur stanicy, której podlega Gork (to te uzupełnienia)
Gork: O piechota niskopienna...
***
Uzupełnienia przekazują Holgan listy i rozkazy z jednostki.
Holgan: Sprawdzam pieczęć na liście.
MG: Autentyczna.
Holgan: Nienaruszona rozumiem..
Eldon: Ja jej nie ruszałem.
***
Dysputa o niziołku (gadającym)
Wojtek: To taki Niziołkowy Korpus Dyplomatyczny.
Gambit: Tak, a jak będzie wszystkich wkurzał, to będzie niziołkowy Corpus Delicti
Wojtek: Albo po prostu niziołkowy korpus.
***
Malanel jest piękny chłopak, więc w wiosce łaziły za nim dziewczyny...
MG: Do Albrehta kilka dziewczyn się uśmiecha...ale Malanel...No do niego to dziewczyny ciągną jak muchy do g***a.
***
Malanel miał podjąć decyzję o wstąpieniu do armii.
MG: Czujesz na sobie niemal namacalny wzrok Kapitana stanicy.
Wojtek: No...w sumie to jesteś w wieku poborowym...
***
Eldon i Aramil przyjechali w charakterze uzupełnień i szukają w wiosce Holgan.
Albreht: Wasz dowódca jest w świątyni...
MG: Kapuh, ty chędożysz i nic nie widzisz...
***
Drużyna trenuje jazdę konną (z różnymi ciekawymi efektami)
Kapuhy: Idę do toalety. W razie czego kulnijcie mi za konia.
Gambit: W toalecie, to sam sobie za swojego konia kulaj.
***
To wszystkie kwiatki jakie mam zapisane...
Deser [ neurodeser ]
Gambit - dobre :))) aż ochota do grania przychodzi :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
A teraz Dramatis Personae w obrazkach...
Holgan.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Martin
Gambit [ le Diable Blanc ]
Gork.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Z lewej Albreht, z prawej Malanel.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Eldon.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Aramil.
Gambit [ le Diable Blanc ]
I w końcu...
<Fanfary mode ON>
MG
<Fanfary mode OFF>
Raynor [ Big Man ]
Witam :-)
Gambit ===> Niezłe kwiatki tam wypisałeś :-)) Ale co się dziwić skoro pifko brało udział w sesji :-)))
K@mil [ Wirnik ]
Witam wszyswtkich :-)
Gambit ===> Fajne kawałki dałeś, a dzięki zdjęciom wiem jak niektózy z Was wyglądają :-) Będzie jeszcze sria zdjęć ?? ;-)
Raynor ===> Witaj :-)
Tiamath [ Konsul ]
cze wszystkim:)
Gambit--> ale żeś walnął zdjątko....Ibuprom, Kaperek, mineralna i Ja.....ciekawe co ludziska sobie teraz pomyślą:)))
Dobrze że chociaż karty widać (nie moje:P) to wiadomo że z sesji, a na sesji jak każdy wie dzieją się różne dziwne i ciekawe rzeczy:)
A co do spartolonej sesji to powiem to w ten sposób ...: sesja dwóch graczy (domyśl się których:))
K@mil [ Wirnik ]
Tiamath ===> Witam Cię po raz pierwszy, bo jeśli sięnie myle nigdy dotąd ze sobą nie rozmawialiśmy :-)
Tiamath [ Konsul ]
K@mil--> żadko mówię/piszę ale duchem obecny jestem dość często
K@mil [ Wirnik ]
Tiamath ===> Rozumiem :-) Czyli nie musze się przedstawiać :-)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Gambit --> ale mnie złapałeś w pozie na baczność, to pewnie wtedy kiedy ta musztra była :-)
Dobrze że nie robiłeś zdjęć jak Albreht chędożył, zaraz byś dostał bana ;-PPP
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam
Właśnie się dowiedziałem o następnej śmierci w rodzinie, we wtorek pogrzeb.
Eh, jak coś się sypie, to wszystko na raz - powoli tracę rachubę który to już pogrzeb od początku tego roku.
Akurat dobrze tej osoby nie znałem, a widziałem tylko kilka razy. Jednak fakt faktem, że z trzynastoosobowego rodzeńtwa mojej babci pozostała już tylko jedna osoba mieszkająca w Szczecinie.
Taka kolej rzeczy.
Gambit -> Fajne zdjęcia. Można wiedzieć gdzie miała miejsce sesja? Wygląda mi na jakąś slę lekcyjną pierwszoklasistów :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Wygląda na to że znów sam posiedzę. No to może w spokoju napiję się Koreliańskiej.
Ale to może za chwilę.
Ósmy, gdzie jesteś? Zrobimy mały obchód dookoła Karczmy!
pasterka [ Paranoid Android ]
PELL --> ja sie chowam po katach, a teraz uciekam ogladac film na TVP2 :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Pasterko -> No, to już sam nie siedzę :-)
A i ciekawie się składa, bo właśnie mam ten sam film włączony :-)
Raz już widziałem, ale bez niektórych fragmentów (tzn. wychodziłem z pokoju) i chętnie jeszcze raz obejrzę. Ogólnie chyba jeden z lepszych jakie widziałem.
Ariana [ ... ]
Hej:)
Padam z nóg...Ten dzien byl naprawde meczacy...
Tiamath>Słonce ty moje:)Bardzo Ci dziekuje za wszystko.Za rozmowy,...,wspólnie spedzony czas.Za to,ze jestes.
Aha...Nastepnym razem nie podaruje i pojedziemy nad morze...:)
Rogue,Gambit>Mamuska dziekuje za ksiazki,a ja za to,ze bardzo dobrze sie u Was czulam:)
Ps.Juz tesknie za Oliwką...:)
Mar>:))))-I wszystko jasne:).A tak powaznie.Bardzo sie ciesze,ze moglam Cie poznac.Dawno nie usmiechalam sie tak
czesto jak przez te ostatnie 2 dni-Dzieki:)
A teraz zmykam spac bo przez ostatnie 2 dni prawie oka nie zmrużylam,ale aż szkoda bylo spac;))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witaj Ariano :-)
No to miłych snów życzę. Podróż z Gdańska to jednak jest kawałek drogi :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
No tak, i miałem film oglądać, a trafiłem na jedną fajną stronkę. No i teraz w połowie ją przeglądam, a w połowie na telewizor spoglądam. Jeszcze mi się zrymowało.
Może zmienię sobie sygnaturkę, bo obecna jest już troche przeterminowana.
(co nie oznacza iż słowa i duch Wielkiego Moffa Tarkina nie są obecne wśród obywateli Imperium ;-p )
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
No i proszę, sam na placu boju zostałem.
Ale czas już nocny dyżur kończyć. Wracam na "Chimerę", gdzie wygodna kajuta czeka :-)
Bywajcie!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
Zebrani w Karczmie, najpierw usłyszeli głos dobiegający zza baru. Ci, którzy odwrócili się w tamtym kierunku zobaczyli pojawiającą się srebrzystą, drżącą mgiełkę. Zamigotała ona ciepłym, łagodnym światłem i powoli gęstniała. Po chwili pośród niej pojawiła się kobieca postać. Barmanka wykonała nieznaczny ruch ręką. Zebrana wokół niej mgła powoli zaczęła się rozmywać ...
PROTESTUJE!! :-)))))
Gambiciasty ----> nie, no masz racje ... sesja była do niczego... tiaaaa... tylko kilka razy zrobiło mi się słabo z wrażenia, trzy razy nie wiedziałam co powiedzieć, ale tym razem nie doprowadzileś mnie do łez... tiaaaa.... <o rany - zastanawiam sie czy w "glupocie" chcesz konkurencje Osiełowi robić??>... aż nie chce mi się... echh...
I jeszcze jedno ---> powinieneś dopisać, że zdjątka są z przesłuchań, kiedy to byliśmy już dość mocno zurzyci psychicznie :-p
Tiamath ---> noooo.... jak ktoś daje się zabić, a poźniej nie może się doczekać wskrzeszenia.... :-))))))))))))
TrzyKawki ---> ja pamiętam o konkursie :-)) Ale z tym będzie tak jak Ci mówiłam: przez pewien czas zerowy odzew, a później padnie aż kilkanaście propozycji... inna sprawa, że trzeba by zrobić oficjalne ogłoszenie o konkursie.
------------
Obudzili mnie dziś o nieludzkiej godzinie - szóstej rano <mam dzień urlopu ;-p>, ale muszę Wam powiedzieć, że widok Osieła w garniturze mi to rekompensuje :-))))))))))) :-ppp :-)))))) hihihihihihihi...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A czy poza mna pracuje ktos jeszcze w tym kraju? :-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzien dobry!:))
Ja tez pracuje! urlop pewnie bede miała w I połowie sierpnia;))))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rothon ---> ja nie pracuję, i zaraz udaje się do Benzor :))))) (mam nadzieje że nie pomyliłem nazwy)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> No ja niestety musze pracowac. Ale po poludniu moze poklepie z godzine, dwie. Jak Ci idzie? Masz jakies fajne graty? :-)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Witam wszystkich!
Arianko --> Ja też się cieszę że Cię poznałem i życzę Ci jeszcze więcej uśmiechniętych chwil :-)))) najlepiej w Gdańsku ;-PPP
Holgan --> ja się wcale nie dawałem zabić, a też się nie mogłem doczekać wskrzeszenia ;-P
Rothon --> pociesze Cię że nie ty jeden pracujesz, też właśnie usiadłem do pracy (moze trochę dziś późno, ale po 2 nieprzespanych nocach musiałem odespać) btw, słyszałem że zacząłeś grać na serwerze NWN?!? No proszę... chyba też zacznę niedługo grać ;-) Jak się trochę w robocie uspokoi...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
MarCamper--> No cos probuje w NWN. Poki co to nie poznalem za wiele, wiem tylko, ze autora 'poradnika' dla poczatkujacych graczy kazalbym golo po sniegu gnac! :-)))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rotchon ---> nie ma kasy na dobre graty, ale dochrapałem się już płaszcza ochrony i rękawic szermirki :))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Rothon --> Ja trochę grałem w NWN solo, ale też nie zdążyłem daleko dojść, bo zaczęła się robota nie było czasu. A gdzie jest ten poradnik? Chętnię się pośmieję z autora :-))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rothon ----> z tym autorem to święta racja :)) Udało mi się odzyskać pierścień dla Kapitana, do załatwienia było bagatela czterech złoczyńców w tym jeden nieco mocniejszy od tych pospolitych :)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
.... TAMTARAMTA ... <FANFARY>
... uprzejmnie donoszę, że nasz KaPuhY właśnie obronił licencjat ...
.... TAMTARAMTA ... <FANFARY>
ps. co nie zmienia faktu, że nadal jest Głupim Osiełkiem :-))))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> Jakim cudem? Przeciez tam jest pulapka wysylajaca od razu do bozi. Jak ja przeszedles?
MarCamper--> Oto poradnik w calosci:
Nie pamiętam imion, więc będę mówił gdzie kto jest. Jak tylko zaczniesz grę odszukaj Kapitana Straży. Na pierwszym poziomie pozwala Ci wynająć pomocnika za darmo. Najlepiej jest wziąć woja. Teraz idziemy do slumsów i walczymy z nietoperzami, bandytami i żukami (jak nie jesteś bardem, który wtedy kompletnie nic nie umie to powinno się udać :-)). Schodzimy na dół do kanałów i walczymy z żukami. Wyciągaj je pojedynczo i koniecznie zbieraj odwłoki. Niziołek na targu skupuje je za 25 sz więc są bardzo cenne. W kanałach należy uważać na pułapki i pająki. Jak zobaczysz pająka to zwiewaj - praktycznie nie masz szans. Jak jeszcze żyjesz to jest dobrze. Teraz można pomyśleć o zadaniach. Jedno jest banalne a 2 trudniejsze. Żebrak przed slumsami podpowiada, że ktoś gwizdnął pierścień Kapitanowi. Złoczyńcę znajdziesz w jednym z domów w slumsach. Jest ciężko ale się da. Pierścień oddajesz Kapitanowi za co dostajesz doświadczenie i złoto. Na dwie kolejne misje musisz zabrać pomoc. W karczmie Salt Dog krasnolud prosi o dostarczenie worka do wschodniej marchii. Jak dobrze pójść to czeka cię walka tylko z małą grupą orków. Na wschód (3 ekrany) jest właśnie Wschodnia Marchia a tam karczma Weary Wanderer Inn. Przed nią jest krasnal, któremu trzeba to dostarczyć. Dostajesz bodajże 250 sz i troche expa. Na trzecią misje to już koniecznie musisz iść w większej grupie. Jest to misja tylko po kasę - aż 750 sz co jest bardzo dużo na początku. Od kolesia pod daszkiem na południowym wschodzie benzor bierzesz książke i zanosisz do Tobaro. Jest to misja niewykonalna samemu na pierwszym czy drugim poziomie, ale warto o niej pamiętać, gdyż można tę książke nosić w kółko. Tzn. jak tylko się zaniesie jedną można brać drugą. I ostatnia sprawa. Najlepiej podłączyć jest do doświadczonych bohaterów. Nie dosyć, żę pokażą okolicę, sporo nauczą i rzadko się przy nich ginie, to jeszcze w kilka godzin podskoczysz o 2, 3 poziomy.
Jak slowo daje, posluchalem sie i ze 4 razy zaliczylem zgon. Glownie chodzi o pulapki, ktore na 1 i 2 levelu postaci sa zawsze smiertelne w skutkach. Poza tym przydalby sie spis potworow, ktore mozna spotkac, bo np. zuk ognisty i zuk rogaty to roznica taka jak mrowka i slon (ten drugi potrafi zadac 20 - 25 obrazen, pierwszy okolo 6).
ZeTkA [ ]
no kapuh gratulujeeeeeeeee
masz cmokow 10000002 w nagrode ;)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> Z medycyny? :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:-))))))))
Osiel po obronie :-)))))))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
A na tym zdjęciu KaPuhY (czytaj Osiel) przed obroną ;-PPPPPPPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:-))))))))
Osiel po obronie -- zaczynamy swietowanie :-)))))))
rothon ---> z weterynarii stosowanej :-)))) albo z glupoty stosowanej - nie pamietam... :D
Rogue [ Mysterious Love ]
..............Witam wszyskich berdzo serdecznie ........:)))))))))
Holgi -- słonko ale ja Ci zazdroszcze tego widoku Osiołek w gajerku . I szkoda ze was juz tu nie mam tesko juz za wami :))))))))))))))))))))))))
Arianko -- bardzo sie cieszymy ze Ci sie u nas podobało i zawsze jestes mile widziana :))))))))))))))))))))Pozdrów rodzoców :))))))))))
rothon --- nie nie tylko ty tu pracujesz a wróciłam z pracy i ide spac :)))))))))))))
Aniołku -- szkoda słonko ze nie mogłas mam nadzieje ze nastepnym razem sie spotkamy :))))))))))))))
Mar -- :) a lepiej nic głosno nie mówie co do smiania :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:-))))))))))))))) tiaaaaa...........
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rothon ---> dom ze złodziejami znajduje się po lewej tego z półapką mając za plecami wyjście do Benzor :)))) Jaką nosisz zbroję ??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> Aaaaaaa, super!
KaPuhY--> No i co mi nic nie mowisz??? To ja sie po dzikich forach o zwierzatkach wypytuje, a tu fachowiec pod bokiem! Gratuluje! Od teraz masz mnie na glowie, bo bede sie konsultowal w sprawie moich 2 koteczkow.
MarCamper [ Generaďż˝ ]
poza tym
Gratulacje KaPuhY !!!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
buhahahhaha
Rogue -- > przekazalam Osielowi co mowilas, ale on chce gratulacji w Karczmie :-ppp
aaaa o to Dowod ze nie sciemniamy: -------------->
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> Plytowa. A co do tego domu ze zlodziejami, to sprawdzalem wszystkie i nigdzie nic nie bylo! Ale OK, zerkne jeszcze raz.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:-))))))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Kochany Osiełku :)))))))))))))))))))))))0<czy ty zaduzo nie zadzasz:PPPPPPPPPPPPPP
A tak całkiem sero to naprawde badzoe sie ciesze i gratuluje i to co ci zrobiła Holgi o demnir to gdybys tu był zrobiła bym Ci to sam czyly mocno usciskał i wycałował :))))))))))))))))))))))) A teraz pobalujcie i wypijcie nasze zdrówko tez :)))))))))))))
AAAAAAAAAAAAAaaaaaaaa na tym pierwszym zdjatku wygladasz ja Paweł Kukiz z Piersi tylko z kitkiem :PPPPPPPPPPPPP
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Rogue --> a tak właściwie to co masz do śmiania, poza tym że masz bujną wyobraźnię? ;-PPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
korzystajac z okazji zrobilismy Osiełkowi sesje zdjeciowa - oto ciag dalszy
----------->
Holgan [ amazonka bez głowy ]
i jeszcze jedno....
<ach te czerwone oczeta :-pppp >
KaPuhY [ Bury Osioł ]
hehehehe
Dziekuje , dziekuje :-)
Teraz to ja jestem gópeg z wykrztauceniem :-)))
rothon--> a to teraz wpadlem :-) bede sprawdzal czy Twoj kot sie szlaja zgodnie z przepisami i nie zanieczyszcza srodowiska :-)))
A tak w ogole to Debowe rzadzi :-)))))
Teraz pod trzepakiem to na to jest moda ... Krolewskie do lamusa idzie :-)
Raynor [ Big Man ]
Gratulacje KaPuhY!!!!
BBBBBBBBB_____RRRRRRRRR_______________AAAAAAA________WWW________________WWW______OOOOOOOO_____ !!!!
BBBB___BBBB___RRRR___RRRRR___________AAAA_AAAA_______WWW________________WWW_____OOO_____OOO____!!!!
BBBB__BBBB____RRRR_____RRRR_________AAAA___AAAA______WWW________________WWW____OOO_______OOO___!!!!
BBBBBBB_______RRRRRRRRRRR_________AAAA______AAAA____WWW_____WWWWW____WWW___OOO________OOO___ !!!!
BBBB__BBBB____RRRR____RRRR_______AAAAAAAAAAAAAAA____WWW___WWW_WWW___WWW___OOO______OOO_____ !!!!
BBBB___BBBB___RRRR_____RRRR_____AAAA__________AAAA___WWW__WWW___WWW__WWW_____OOO___OOO_______
BBBBBBBBB_____RRRR_______RRRR__AAAA____________AAAA__WWWWWW______WWWWWWW______OOOOOO________!!!!
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Holgi--> a za ta sesje to jeszcze bekniesz :-))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
hahahahahhaa
A nie mówiłam, że to nadal Głupi Osiełek ?? :-D
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Osiołu KAPUHY gratuluje i życze Ci wszystkiego naj naj na nowej drodze mądrzejszych inaczej;)))))))))
Rogue, mam nadzieje, że sie w końcu zobaczymy w te wakacje:)
HOLGAN, co z ta dzisiejsza kawą????!!!! jestes w Poznaniu?:)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Aniołeczku Mój :-)
Jestem w Poznaniu, koniecznie musimy się spotkać, ale jak znam świat to dziś nie kawę będziemy piły :-))))))))
Wiem też, że Osiełek będzie się do nas dołączyć :-)))))))
Mam nadzieję, że to Ci pasuje :D
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Aniolku--> bardzo serdecznie Ci dziekuje :-)
Co do kawy to nie ma mowy :-)
Dzisiaj wieczorkiem piwko a nie kawka :-)) Obowiazkowo i momentalnie :-)))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
KaPuhY --> to ty dziś 3 dzień (noc) z rzędu będziesz pił?!? Ty to masz fajnie :-)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Holgan i Osiołek, imprezka w środku tygodnia, no ja sie musze zastanowic:)))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Mar --> nie przesadzaj... wczoraj nie pił :-ppp :-)))))))))
<wiesz... wyjętek od reguły :-p>
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Aniołeczku, ależ Ty imprezujesz... mamy dopiero początek tygodnia :-D :-)))))))
czekam na telefon, o której możemy się spotkać - i jeśli moge to sugeruję godzinę około 19:00 :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Mar--> przepraszam Cie bardzo , wczoraj nie pilem :-)))) wczoraj byla przerwa i tylko jadlem :-))
Aniolku--> jaki swodek tygodnia?? :-) Dzis jest poniedzialek , a zgodnie z zasada "nie lubie poniedzialku " to trzeba jakies piwo wypic :-))) Mysle ze jest nawet jakas okazja :-)))) proponuje pomiedzy 19.00 a 20.00 :-)))
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgi -- fakt nie pił ale stan upojenia alkocholoweo go trzymał :PPPPPPPPPPP<Osiełku to był zart >>>>>:)))))))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Aniele --> to ty chcesz imprezowac aż do środy (tzn do środka tygodnia)? ;-P
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
eeee chyba rzeczywiscie jestem juz lekko wstawiona,hmmm tylko od czego lub po czym?:))))))
Holgi zadzwonie, wyslalam sms-a:)
Tofu [ Zrzędołak ]
Witam po dłuższej przerwie....
Poproszę tylko butelkę wódki na wynos i szybciutko znikam...
Ariana [ ... ]
Witam:)
Kapuhy>Brawo:)A nie mówiłam wczoraj,że inteligentny z Ciebie Osiolek?:)
Holgi >Jesli macie mozliwosc to wrzuccie zdjecia z wczorajszej drogi:)
Aniołku>Hej:) Co tam u Ciebie slychac?
K@mil [ Wirnik ]
Witam wszystkich razem i kązdego z osobna :-)
Kapuhy ===> O co chodzi ?? ;-) AAA, Gratulacje :-D
Zofia [ Generaďż˝ ]
Dzień dobry
Mam wiadomość od Tygryska
Przesyła wszystkim gorące pozdrowienia z Londynu.
Jeżeli ktoś chciałby do niego pisać, to proszę się wstrzymać ,bo być może zmieni adres,
dowiemy się w czwartek
Zecia --->powodzenia i bądz dzielna (to są słowa Tygryska)
K@mil [ Wirnik ]
Zofia ===> Z Londynu ?? :-O To najserdeczniejsze pozdrowienia dla niego :-)
PS. Już myślałem że jestem radioaktywny - przyszłem to inni przestali gadać :-)
PS2. Podobno Brytyjczycy mająpaskudne jedzenie, to prawda ?? :-)
Zofia [ Generaďż˝ ]
To prawda ,ale i nasze jedzenie ,też można znaleść ,tylko że jest droższe
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam
Widzę że od rana w Karczmnie jak w ulu buzuje :-)
Kapuhy -> Gratuluję wejścia na kolejny Magiczny Schodek! :-)
Powodzenia w pokonywaniu kolejnych! A perspektyw jest całkiem sporo :-)
A tak off-topic - czy z niektórymi z tych płyt nie było przypadkiem jakiegoś... wypadku? ;-p
Tofu -> Witaj. Skąd ta smutna mina, którą od razu trzeba promilami potraktować?
Zofiu -> Dziękujemy serdecznie :-)
Przy okazji i od nas przekaż Tygrysiastemu pozdrowienia :-)
Jak Mu się powodzi w ostatnich kilka dni?
K@mil [ Wirnik ]
Zofia ===> Tak, niestety lepsze = droższe, a Wielka Brytania i tak jest bardzo drogim państwem :-( Prosze przekazać by za wszelką cenę wystrzegał się hot-dogów (drogie, tłuste, paskudne) i puddingu (podobno jeszcze większe parszystwo). Ja tam bym się chyba zagłodził w Brytani niż zjadł hotdoga :-)
K@mil [ Wirnik ]
Pellaon ===> O, witaj :-)
Zofia [ Generaďż˝ ]
Zawsze jak z nim rozmawiam to przekazuje jemu pozdrowienia od Was
Nie narzeka ,dziś szedł do pracy w swoim zawodzie,być może dostanie tę pracę ,
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Kamil -> Witaj i Ty :-)
Zofiu -> (Tak przy okazji, mam mały dylemat z tą końcówką - właściwie jak wolisz, lub jak powinienem się do Ciebie zwracać? Na końcu z "u", "o", czy "a")
A o jaką posadę się ubiega obecnie?
Pamiętam też że widziałem w Londynie punkt, w którym wisiały oferty i ogłoszenia skierowane specjalnie do Polaków. To w razie czego może nieźle ułatwić sprawę. Ogólnie w W. Brytanii, Holandii i Belgii jesteśmy dość lubianym narodem :-)
Zofia [ Generaďż˝ ]
Pellaeon --->jest mi to obojętne ,jak tobie pasuje tak się zwracaj
dzisiaj miał zacząć pracę w swoim zawodzie ,jako informatyk
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue ---> taaaaaa.... ale wpadowę zaliczyłaś... właśnie dokładnie oglądam zdjątka z Gdańska, z piątkowej imprezy... tiiiaaaa... ślicznie byłaś ubrana, cholercio :-))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Zofiu -> Dziękuję :-)
Rozumiem że dzisiaj jest "dzień próbny". W takim razie trzymam kciuki.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
*Ekhem*
Jeżeli nikt się wcześniej nie zgłaszał, wyrażam chęć zarezerwowania sobie zakładania części 1100.
Dziękuję za uwagę :-)
[End of transmission...]
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgi -- tia .... wiem ale nasmieszniejsze jest to ze gdyby nie to co sie wydaziło to miał z toba o ty rozmawiac .......<strasznie mi głupio i to nie celowe :)> Co mam zrobic coby kara była lzejsza ????:)))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> co mam Ci powiedzieć... zemsta będzie straszliwa, ale teraz przynajmniej mam "po co" do Gdańska przyjechać....:-pp :-)))) aaaa i przypominam Ci ze na Ciebie w Piernikowym Mieście czekają dwa swetry :-)))))))))
<a tak na poważnie to się nie przejmuj :D>
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan -- słonko ale to tak głupio bo wiedzial ze u ciebie miał a potem jak sie pakował to z wieszak nie scagal tyko zwinełm i schowal do walizki a w domku odrazu nie wycagał a jak wyjełm to doszawy schował i tyle :))))))))))
Wiesz co bede sie przejmowac a Ty wiesz dobrze dlaczego i nie musze na ogłonym chyba tego głosno moiwc :))))))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> w takim razie sie przejmuj, jak tak bardzo chcesz :-pp :-))))))) A ja jakąś zemstę swoją drogą wymyślę HAHAHA<demoniczny śmiech skopiowany od Gambita mode on :-p >
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dzień Dobry Wszystkim!
U nas dziś słońce, cumulusy umiarkowane, przewietrzenie (z przyczyn wakacyjnych) 15-20%.
KaPuhY ----> Gratulacje dla ciebie i prodziekana Skoczylasa. Dokoła mówią, że po tych przejściach wyprzystojniałeś.
Jak to cierpienie uszlachetnia ! :-)
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> Witaj :-)
Kurde, jaka ładna pogoda dzisiaj :-) Normalnie chyba pierwszy raz od kilku dni wyjde na słoneczko (dotąd przemykałem się w cieniu) :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
K@mil, chłopie - odwagi! ;-)
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> Musze się przełamać :-) Unikam słońca bo bardzo źle je znosze. A bardzo źl;e znosze słońce bo je non stop unikam ;-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ee... zapomniałem - proponuję przyznać Wojtkowi Złotego Ariala za:" po prostu niziołkowy korpus" !
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Cześć TrzyKawki :-)
Co do wyprzystojnienia przez Kapuha to ja się nie wypowiadam, ale słowo daję, że nic nie zmądrzał :)) osobiście zawiozłam go na obronę <żeby po drodze się nie "zgubił"> i odebrałam - żadnej róznicy nie ma - jak plutł bzudry tak dalej plecie :-)))))))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan ----> Przecież nie twierdziłem, że jest mądrzejszy :-)
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan -- ok przejmuje sie ale błagam nie smije sie jak Gambit bo chyba zuce sie z mostu wystarczy mi ze sie przejmuje :)))))))))A jak chcesz to kara moze byc kiecka dla ciebie zebym ci ja uszyła :)pomysl no chyba ze cos jescze innego napkład ....:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki --> ja tylko chciałam się upewnić, że nikt nie będzie miał złudzeń :-)) co do "kwiatów" z naszej sesji to była ich jeszcze cała masa, ale z różnych względów nie nadają się do publikacji w Karczmie. Szczególnie te dotyczące chędożenia przez Osiełka :-)))
Jak Ci dzionek mija??
Zofia [ Generaďż˝ ]
Rogue --->widzę że narozrabiałaś ,i to niezle skoro Cię kara czeka
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> o nie moja droga... początkiem kary będzie mój śmiech "a la Gambit" <hahaha> ... z resztą poczekam do spotkania...
:-)))) :-D
Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki ---> Właśnie przed chwilą wyszło nam w rozmowie "S-TrzyKawki",ale to chyba nie przejdzie:P
TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan ---> Nie tyle mi mija, co mnie omija. Próbuję sie zmobilizować do czegoś ale: " już po chwili mija mi " - stupor wakacyjny. S3kawki?- mowy nie ma - boje się igieł :) Z drugiej strony uzgodnilismy już chyba, że prawa Murphy'ego działają na terenie Karczmy w całej rozciągłości - nie powinienem więc niczego komentować :) Wdzięczny jednak jestem za wszystkie próby i doceniam towarzyszący im niewątpliwie umysłowy wysiłek :)))) Chędożyć? - nie pamietam, sprawdzę :))) Jak się bawicie ?
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam wszystkich...
Rogue --> Hejka Kochanie
MWAHAHAHAHAHA !!!!
Kapuh --> Aleś Ty śliczny...jak Malanel ŁEHEHEHEHEHE...
A tak wogóle to moje gratulacje Panie Licencjacie (BTW moim zdaniem w nazwie szkoły jest chyba błąd, zjedli G w jednym wyrazie - zgadnijcie w którym :P)
Holgan --> Dręczenie mojego małżona demonicznym śmiechem, to moje zadanie...
Do wszystkich sesjowiczów --> Wrzuciłem nasze kwiatki jeszcze na dwie strony. Linki nieco później...Jesteśmy sławni :)
K@mil [ Wirnik ]
Gambit ===> Witaj :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich!!!
Gambit-->Aleś dziś w radosnym nastroju. Tylko Twój demoniczny smiech słychac....
Szaman [ Legend ]
Kapuh: Gratuluje. :)
Rothon, Dymion: Ten poradnik to jeden wielki LOL...
Slumsy i Kanaly na poczatek sa jedynym miejscem - ale uwazaj, bo jezeli wczesniej szedl tamtedy ktos mocny, to macie smierc na miejscu.
Nie lazic samotnie, prosic o pomoc starszych (ale pamietac o maks 8 lvl roznicy miedzy wami) i zwiedzac. Z poradnika niewiele sie dowiecie.
Korzystajcie z ochrony i dobierajcie ja odpowiednio do klas postaci - na 1 lvl macie ja za darmo.
Dla wojownika przyda sie kaplanka, magowi wojownik.
Nuratar Do'Veldrin, arcymag i pierwszy syn Domu Do'Veldrin, bohater Nordoku, zabojca smokow i liczy, sluga Wladczyni Podmroku, Krolowej Pajakow, bogini Lloth.
Tiamath [ Konsul ]
cze wszystkim
KaPuhY--> Congratz....tylko uważaj jak będziesz MGR* robił:))))
*MGR - potocznie "Magister", ale tak naprawdę to zakodowana wiadomość z matrixa - Może Gó**o Robić"
informacja dodatkowa: MGR INŻ. - "Może Gó**o Robić I Nieźle Żyć"
A teraz wypada już tylko życzyć miłej zabawy tobie i wszystkim którzy są z tobą:)
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan -- słonko powiem tylko tyle ze Dibbler jest nastepny do odstrzału bo nazwał mnie dzisaj Holgan :PPPPPPPPPP
TrzyKawki [ smok trojański ]
Prognoza na jutro:
temperatura - 36,6 - wnormie ale będzie spadać
pod wpływem nadchodzącego niżu intelektualnego można się spodziewać spięć i innych wyładowań
gwałtowne burze uczuciowe raczej wykluczone
a tak w ogóle to jest tu kto ???
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> No ja jestem :-D
TrzyKawki [ smok trojański ]
K@mil - I co, pokonałeś agorafobię?
Tiamath [ Konsul ]
Rogue--> wyrazy wspólczucia:P
Dibbler-->Gratuluję pomyłki:) W końcu nie jestem już sam w kategorii "do odstrzału"
TrzyKawki--> Prawie zawsze ktoś tu jest. Tylko czasami słuchamy ciszy
TrzyKawki [ smok trojański ]
Tiamath---->To przepraszam za hałasy :-)
K@mil [ Wirnik ]
Tiamath ===> WItaj :-)
TrzyKawki ==> Ja nie mam agorofobi. Ja mam słońcofobie :-) I niestety słoneczko mi uciekło :-(
Tiamath [ Konsul ]
Kamil--> Cześć
TrzyKawki--> zapomniałem dodać że słuchając ciszy czekamy na dźwięk:)
Holgi--> Musimy sobie poważnie pogadać
TrzyKawki [ smok trojański ]
K@mil ---> No to chyba nie ma sprawy ?
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> Problem w tym że ja nie znosze słońca bo jestem na nie kompletnie nieodpowrny, a jestem na nie kompletnie nieodporny bo go ciągle unikam ;-D
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Uwaga!
Do wszystkich zainteresowanych fotkami z Gdańskiej sesji (i nie tylko) - wrzuciłem zdjęcia na serwer - zaraz będę rozsyłał linka wszystkim zainteresowanym. :-)
K@mil [ Wirnik ]
MarCamper ===> Jeśli jestem godzien to oglądać, to daj linka na @ :-)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
K@mil --> niestety jeszcze nie, po pierwsze fotki nie są jeszcze autoryzowane przez uczestników (tzn. nie wyrazili jeszcze zgody na publiczne udostępnianie), poza tym są tam takie momenty, że .... hmm... 15-latek nie powinien tego jeszcze oglądać ;-P
K@mil [ Wirnik ]
MarCamper ===> Rozumiem, nie nalegam :-)
Deser [ neurodeser ]
Dobry wieczór :)
Ktoś zakłada ?
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Deser -> Nie zapowiada się na to :-)
Zakładaj! :-)
K@mil [ Wirnik ]
Deser ==> Ty :-D
K@mil [ Wirnik ]
Desera nie ma, to kto zakłada nowy wątas ??
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Desera nie ma, to machnę szybko nową część.
K@mil [ Wirnik ]
Ok Pellaeon, czekam niecierpliwie :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Następna część: