GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Silent Hunter II (cz.32)

05.12.2001
10:38
smile
[1]

matchaus [ Legend ]

Silent Hunter II (cz.32)

U-107 wita w nowym wątku!

Ktoś tu musi zadbać o morale! :))))

(linka do wcześniejszych opowieści)

05.12.2001
10:41
smile
[2]

matchaus [ Legend ]

Panowie - tak jak wspomniałem, misja "Lone Wolf" to perełka na firnamencie moich osiągnięć! :) Zapodaję mapkę (nieścisłą niestety...) po dotychczasowych 8 misjach...

05.12.2001
10:42
smile
[3]

matchaus [ Legend ]

...pudło na ordery.

05.12.2001
10:44
smile
[4]

matchaus [ Legend ]

...i najważniejsze - podsumowanie! Zwracam uwagę, że walczę na 100% realizmu. Używam moda 1.2 (1.3 jeszcze nie wgrałem). W misji "Samotny Wilk" posłałem na dno 16 (!) statków (choć wydaje mi się, że było ich więcej...). Tonaż możecie sobie sami zobaczyć :))))))

05.12.2001
10:46
smile
[5]

matchaus [ Legend ]

Kampanię nazwałem może trochę niefortunnie, ale wynik mówi sam za siebie :)))

05.12.2001
11:08
smile
[6]

schpack [ Konsul ]

matchaus --> He, he... chyba wszyscy mamy taką niefortunną nazwę kampanii :-)) Gratuluję wyniku. Choć kłóci się on trochę z realizmem to jednak była dobra robota.

05.12.2001
11:17
smile
[7]

matchaus [ Legend ]

schpack --> wiem, że się kłóci, ale Bóg mi świadkiem, że namłóciłem sie tych Aliantów, ze hej! Grałem od 22.15 do 2.00... Dałem im łupnia, ale przy ZUPEŁNYM braku aktywności eskorty... DD płynęły sobie przed konwojem, a ja wprost przy ich dupie rozpruwałem kolejne statki. Jeden kownówj rozbiłem całkowicie (12 statków), z drugiego uszczknąłem 4, lub 5... Program podał, że 4. Do tego 3 pozostawiłem uszkodzone! W walce zniszczyłem 3 statki z 88-mki, 5 statków dzięki p-lotce, reszta to torpedy. Musze nadmienić, że tylko jedną chybiłem (dość przypadkowo), ale ŻADNA nie DUD-nęła! Cały pic polega na tym, że udało mi się AŻ TYLE wywyalić w kosmos... Sam zobacz, że nie jest to łatwe - transportowce otwierają jednak ogień z 2400m - ciężko do nich podejść. Czyściłem sobe drogę z dużych statków działem i torpedami, następnie małe topiłem p-lotką. Czas ma decydujące znaczenie - naprawdę trzeba się uwijać...

05.12.2001
11:24
smile
[8]

matchaus [ Legend ]

Ach i bym zapomniał - udało mi się wpłynąc do wrażego transportowca! :o)

05.12.2001
11:37
smile
[9]

Expastor [ Konsul ]

Wczoraj mialem ochote skasowac SH II z HDD co przy braku plytki zakonczyloby moje zeglowanie na dlugi czas.... gralem sobie w Shadow Duty, zatopilem sporo (ok 50 tys, w tym CL) wypelnilem wszystkie objectiv-y , i wrocilem do Lorient, nacisnalem ESC, wyszedlem z gry i okazalo sie ze komp nie zaliczyl i misji poniewaz gdzies w poblizu byl bombowiec..... zaklalem brzydko, wlaczylem tego autosavea ktory sie robi przy wyjscium, przetrwalem atak i .... okazalo sie ze nie uznano mi primary objective, czyli 8 godzin sledzenia! Bylo to tym dziwniejsze ze wyszystkie pozostale byly uznane, lacnie z zatopionym tonazem..... Znowu zaklalem bardzo brzydko, i zamierzalem sie wydostac z Lorient w okolice gdzie zostawilem konwoj, ale wpakowalem sie na skaly i zatonelem... i jak sie tu nie wkurzac? Czy w tej misji odniesliscie jakas korzysc naprowadzajac stado na konwoj tak dlugo az te lamagi znajda ze przy celu? Graklem w te misje 2 razy, raz niezaragowali, tyulko staki w miejscu a za drugim razem jeden z :geniuszy" odpalil torpede z 6 km i uciekl..... inna dziwna sprawa... zaatakowalem konwoj a ten w odpowiedzi stanal w miejscu... CALY, eskorta rowiez... dodam ze nie bylo to przed uplynieciem czasu misji nastepna ciekawostka to atakowanie okretow ostrzeliwujacuch nasz transportowiec... nawet ja mnie zobaczyli i ostrzelali to po zanurzeniu sie spokojnie walili prostym kursem pod moje wyrzutnie bez prob unikow, atakowania mnie itd.... Pozdrowienia wkurzony kaleu Expastor

05.12.2001
11:38
smile
[10]

SilentOtto [ Faraon ]

matchaus ---> zaiste osiagnięcie nieprawdopodobne. I wszystko pięknie tylko to zatopienie 5-ciu statków z plotki... To czysty absurd, że gra pozwala na coś takiego. Dalej, strzelanie w nocy z działa i plot zdradza pozycję... Eskorta miała kurzą ślepotę ? Ta gra to jednak kupa nonsensów. Mam nadzieję, że coś z tym zrobią bo robi się śmiesznie. Co jednakże nie umniejsza Twoich osiągnięć :-)

05.12.2001
11:44
smile
[11]

SilentOtto [ Faraon ]

Expastor ---> problem ze znikaniem primary ojective w tej misji był sygnalizowany na forum subsima. Pewin gość przerobił dokładnie to samo. Zrobiłem tą misję i też konwój stanął. Niestety nie miałem już czym do niego walić :-) A kolesie z wolfpacka kręcili się tam i z powrotem w swoim kwadracie... Zero reakcji z ich strony. Pisałem o tym we wcześniejszych wątkach. Nie przejmuj się - gra jest totalnie sp...na i tyle. I nic na to nie poradzisz :-)

05.12.2001
11:54
smile
[12]

Expastor [ Konsul ]

-----> Matchaus Gratulacje ale chyba troche przesadzasz, topienie statkow 20 mm dzialkiem to troche naginanie realiow :) rozumiem zatapianie takich 200 tonowcow (sa takie w czasie ewakulacji angoli przez kanal) albo dobijanie ciezko uszkodzoonych jednostek. Ja tego nie uzywam bo sie boje pseudo realistycznych patroli po 120 tys ton..... Pomysl ile bys mial tonazu w tej misji gdybys mial IX i z 21 torped + 105 mm i 37 mm :))

05.12.2001
12:00
smile
[13]

matchaus [ Legend ]

Expastor --> Zgadza się! Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że PRZY TEJ ILOŚCI broni na pokładzie NAPRADĘ CIĘŻKO, z czysto technicznych przyczyn zatopić więcej... Ech - przecież na stanie dowódcy U-Boota była jeszcze parabelka! Przy jej pomocy posłałbym jeszcze ze dwie krypy do mułu! :)))))

05.12.2001
12:07
[14]

Expastor [ Konsul ]

-----> Matchaus A propos pistoletu.... to chyba nie tylko dowodca go mial.. byla tez jakas zbrojownia na pokladzie... (ciekawe czy kiedys wybuchla jakas proba buntu zalogi :)) Slyszalem kiedys o bojowym (?) uzyciu pistolet przez dowodce.... paru sie zastrzelilo przy ewakulacji z ubota, jeden pacan strzlil sobie w usta pod zlym katem i pocisk utkwil w karku (przezyl opuszczenie okretu!!!), inny zastrzelil sie z powodu ciaglych niepowodzen (to sie nazywa chorobliwa ambicja..) gdzies kiedys czytalem ze Prien zastrzelil (?) oszalalego ze strachu czlonka zalogi Wiesz cos wiecej na ten temat ?

05.12.2001
12:08
smile
[15]

matchaus [ Legend ]

I jeszczę nadmienię, że misja mi się zacięła z 4 razy, przy czym 3 razy, kiedy miałem powyżej 70 000 BRT... Trzeba byż cierpliwym, DIABLO cierpliwym! Ale przecież Atlantyk, to nie basenik ogrodowy, w którym można leżeć do góry wentylem :)))) Tutak należy się zmagać nie tylko z pogodą, ale i brakiem uznania ze strony OKM... Sądzę, że te zacięcia gry mają nas zdopingowć do lepszego wyniku. :))))))) wierny do końca matchaus

05.12.2001
12:14
smile
[16]

matchaus [ Legend ]

Expastor --> Nie miałem pojecia o "zbrojowni" na pokładzie U-Boota... Jeśli myślisz o scenach z U-571, to czyste bzdety... Bunt nie wybuch nigdy - tego jestem pewien. Co niemiecka armia, to niemiecka armia! :)))) A co do Priena, to także pierwsze słyszę... Jego załoga była bardzo karna i bała się go jak ognia. Ale nie ma się co dziwić. Prien to był kawał skurczybyka... Kretschmer brał chłopaków na narty, a Prien w ramach urlopu swej załogi organizował im dodatkowe ćwiczenia...

05.12.2001
12:29
smile
[17]

Expastor [ Konsul ]

----> Matchaus He he oczywiscie nie chodzi mi o U-571 (wciaz sobie proboje wyobrazic pare scen z filmu np jak okret wytrzymywal eskplozje DC w odleglosci 5 mertow od kadluba) Wydaje mi sie ze okrety wyruszajace na patrole na daleki wschod albo poludnionie czarnego ladu mialy km-y ktore nie byly montowane na stale (tj do ew uzycia wyjmowano je z wewnatrz kadluba) Co do tej informacji o Prienie to sprawdze, slowo honory niemieckiego oficera ze gdzies to czytalem.... inna sprawa na ile wiarygodne to zrodlo bylo...

05.12.2001
12:36
smile
[18]

matchaus [ Legend ]

Expastor --> Tak, sądzę, że masz rację - na te dalekie patrole niemiaszki brali MP40...

05.12.2001
13:00
smile
[19]

schpack [ Konsul ]

Właściwie to nie wiem czy powinienem to wklejać, ale potraktujcie to jako ciekawostkę. Może nie żyję na tym świecie zbyt długo, jednak o takich numerkach nie miałem pojęcia... Reuters "Teraz wiem, że zapalenie zapałki było wielkim błędem. Próbowałem tylko wydobyć chomika" -powiedział Dick Grayson zdumionym i rozbawionym lekarzom pogotowia ratunkowego. Grayson i jego partner Tony Maloney znaleźli się w szpitalu po osobliwej sesji erotycznej, która zakończyła się fatalnie. "Wcisnąłem tekturową rurę w jego odbyt i wpuściłem do niej Raggota, naszego chomika -wyjaśnia Grayson. - Jak zwykle, Tony po chwili krzyknął "Armagedon", dając mi znać, że już ma dosyć. Próbowałem wyciągnąć Raggota, ale on nie chciał wyjść. Zajrzałem do rury i zapaliłem zapałkę, bo myślałem, że światło go przywabi". Rzecznik szpitala wyjaśnił dziennikarzom, co się stało potem. "Zapałka spowodowała zapłon gazów trawiennych. Płomień wystrzelił przez rurę, zapalając włosy pana Graysona i powodując poważne oparzenia twarzy. Zapaliły się również sierść i wąsy chomika, a wtedy wybuchło kolejne, większe skupisko gazów w głębi przewodu pokarmowego. Gryzoń wyleciał wówczas przez rurę niczym pocisk z armaty". Grayson doznał oparzeń drugiego stopnia, a wylatujący chomik złamał mu nos, Maloney ma natomiast oparzenia pierwszego i drugiego stopnia odbytu i dolnej części przewodu pokarmowego. Los chomika jest nieznany...

05.12.2001
13:03
smile
[20]

wysiu [ ]

schpack --> hehehee

05.12.2001
13:24
smile
[21]

matchaus [ Legend ]

schpack --> no tak, tak... Jak mniemam, było to a'propos naszego jedynie słusznego, męskiego towarzystwa... :o]

05.12.2001
13:27
smile
[22]

schpack [ Konsul ]

wysiu --> Czy Ty kontrolujesz wszystkie wątki? :-)))

05.12.2001
13:28
smile
[23]

wysiu [ ]

ano sie nudze TROCHE w robocie...;))))

05.12.2001
13:43
smile
[24]

schpack [ Konsul ]

matchaus; leo --> Kiedy będzie ta recenzja SH2?

05.12.2001
13:48
smile
[25]

matchaus [ Legend ]

schpack --> Cierpliwości :))) Jest ukończona tak w 70%...

05.12.2001
13:53
[26]

kongking [ Chor��y ]

OK ale dostałem zjebke spoko chłopaki dopiero co zaczołem 3 godziny grania spokojnie ......... Ta tą gadke znalazlem :)))))) realizm na 100% teraz czaly czas zobaczymy a PYTANIE ten mod 1.2 skąd go sciągnać ????? hm

05.12.2001
13:57
smile
[27]

schpack [ Konsul ]

matchaus --> Tak, wiem że lista niedociągnieć jest długa, to i opis musi potrwać ;-)) Ale przy okazji możecie się zdecydować na nowatorski krok. Gdyby Wam brakowało miejsca to w recenzji wstawicie link do listy wad... i po sprawie.

05.12.2001
14:01
[28]

kongking [ Chor��y ]

Mam juz sobie znalazlem :) tyle ze nie dziwcie sie mam tylko 20 minut dzienie na net :))))))))

05.12.2001
14:07
smile
[29]

schpack [ Konsul ]

kongking --> To niedobrze. W 20 min. nie zdążymy pograć w multiplayer ;-)))

05.12.2001
14:08
smile
[30]

matchaus [ Legend ]

schpack --> Pomysł dobry :))) Muszę jednak z tego miejsca powiedzieć, że mi się SH2 pomimo tego całego bagna podoba! Jestem niepoprawnym optymistą. To z jednej strony. Ale z drugiej - ja się czegoś takiego spodziewałem! Naprawdę. Dla mnie największa wada to taka, że ląd wygląda zawsze tak samo "bezjajecznie" i można sobie planować kurs przez niego. A reszta? Da się naprawić. Jeśli rzeczywiście SH2 zacznie pracować z "Command Destroyerem" to będzie dla mnie raj na ziemi!

05.12.2001
14:18
[31]

kongking [ Chor��y ]

Spoko spoko tylko do konca grudnia schpack napewno sie spotkamy :)

05.12.2001
14:19
smile
[32]

schpack [ Konsul ]

matchaus --> Choć przy stareńkich "Aces'ach" jest cienki jak dupa węża to i mnie się podoba :-)) Podoba się bo musi, na rynku nie ma wyboru...

05.12.2001
14:41
smile
[33]

matchaus [ Legend ]

schpack --> Masz niestety rację... Sam marzyłem o czymś bardziej doskonałym (i nie chodzi mi tu o grafikę), ale cóż.. "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma..."

05.12.2001
14:44
[34]

leo987 [ Senator ]

U-987 ...ale mnie tu obrzucają bombami od wczoraj.....jeju.... ...pozdro dla załóg i znowu zwrot........ ....może ....jutro.....

05.12.2001
14:47
smile
[35]

matchaus [ Legend ]

Cześć Leo! Tak czułem, że kolega w przymusowym zanurzeniu... Jak mniemam, początek miesiąca wiąże się u Was z wzmożoną walką :) Masz pocztę na WP. Na gazie! maciek

05.12.2001
14:50
smile
[36]

leo987 [ Senator ]

matchaus--> oki. 3m się, dzięki

05.12.2001
14:53
smile
[37]

schpack [ Konsul ]

Następny pack. Trzynastomegowy. Już nie wiem czy się śmiać czy płakać...

05.12.2001
14:57
[38]

Expastor [ Konsul ]

----> schpack fajnie ze podales link.. juz dalem start download i jak narazie idzie z 8 KB\s... Mam tylko pytanie .... a co on zawiera? Mam juz tyle stuff-u do SH II ze nie wiem co instalowac zeby nie przesadzic....

05.12.2001
14:58
smile
[39]

matchaus [ Legend ]

Ja mam powyżej 100-ki. Zara kończę ściąganie i ...robotę :(((

05.12.2001
15:00
smile
[40]

matchaus [ Legend ]

No i wielkie dzięki schpacku! Plusujecie, plusujecie. Aż się boję pomyśleć, co bedzie dalej :))))) Pozdrówka!

05.12.2001
15:01
smile
[41]

schpack [ Konsul ]

Sam się zastanawiam co też tam jest. Może będzie jakiś opis...?

05.12.2001
15:03
smile
[42]

schpack [ Konsul ]

matchaus --> Smucisz sie że kończysz robotę??? :-)))))

05.12.2001
15:17
[43]

Expastor [ Konsul ]

Jak ktos to sciagnie to niech da znac co jest w srodku.... wtedy zrezygnyje z sciagania... zwlaszcza ze troche siadlo tempo.... kieruje ta prosbe do tych z szybkimi laczami co sie chwala ze maja 100KB\s :))

05.12.2001
15:22
smile
[44]

schpack [ Konsul ]

Expastor --> Ci to już poszli w zanurzenie :-)) a na mnie nie licz. Ja ze swoimi przewodami to będę tankował więcej niż godzinę, tym bardziej że u mnie też zwolniło...

05.12.2001
15:26
smile
[45]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

matchaus --> chciałbym mieć tyle entuzjazmu co Ty w aproposie SH2. Serio! Czekam w tej chwili na nowy przydział a nuż się uda i polecę na OstFront. :-)) Ale jak tylko pojawi się MP to z przyjemnością odwiedzę Alte Kameraden. ....U-299 w bazie....

05.12.2001
15:28
[46]

Expastor [ Konsul ]

----> schpack To chyba bede szybszy.... :) czym ciagniesz? Modem? SDI ?

05.12.2001
15:31
smile
[47]

schpack [ Konsul ]

Modem... i wszystko jasne ;-)

05.12.2001
15:41
[48]

Expastor [ Konsul ]

----->schpack To ty dzilny jestes... :) Ja juz skonczylem... a to co narazie znalazlem jesli chodzi o opis ///Naval Warfare Simulations\\ Presents SILENT HUNTER II MOD VERSION 1.0 [Copyright 2001 NWS] Note: All files that are replaced by the installer are backed up in the "\BACKUP" folder in your main SH2 directory. If you wish to restore the original files, simple copy the files there back into their original folders, and overwrite the modified files.

05.12.2001
15:43
[49]

Expastor [ Konsul ]

czyli wicaz nie wiem co to poprawia/zmienia !

05.12.2001
15:45
smile
[50]

schpack [ Konsul ]

Hmmm... Nie powiem żeby były to wyczerpujące informacje..., coś jak "instalujesz to na własną odpowiedzialność". Chyba poczekam na wrażenia z subsima...

05.12.2001
16:00
[51]

Expastor [ Konsul ]

------> schpack Jak mozna wydac moda bez opisu? Moze bedziemy wywierac nacisk na ludzi z szybkimi laczami aby sciagali nowe mody, packi i inne i testowali je?:)) Masz moze realizm packa 1.3 z subsima?

05.12.2001
16:17
[52]

schpack [ Konsul ]

Expastor --> Nie mam. Jak narazie gram na dziewiczej wersji SH2.

05.12.2001
16:33
[53]

Expastor [ Konsul ]

------> schpack Malo ze dzilalsz na modemie to jeszcze grasz na golej wersji SH II ? Lubisz sie tez biczowac ?:)) A jak udaje ci sie przezyc ataki DD bez topienia ich ? Mnie po przesiadce na moda 1.2 gra sie o 50% bardziej komfortowo.....

05.12.2001
16:46
[54]

schpack [ Konsul ]

Cały czas mam na uwadze tryb multiplayer, dlatego nie usprawniam się sterydami. Staram się przyzwyczaić do warunków w jakich przyjdzie działać :-) DD'som można uciec, ale bez topenia ich jest ciężko bo energii elektrycznej i sprężonego powietrza masz tyle ile masz, czasem się jednak zniechęcają. Najlepiej się jednak sprawdza (przynajmniej u mnie) agresywna taktyka .

05.12.2001
16:51
[55]

Expastor [ Konsul ]

Alez drogi Schpacku, jesli skutecznosc DD i DC ma byc zachowana w patchu Multiplayer to kapitanowie tomkow beda nas topic setkami wiec nie sadze zeby taki stan pozostal do czasu wydania Destroyer Commandera poniewaz obecna sytuacja ma sie nijak do realizmu..... Poza tym wydaje mi sie ze topienie co misje 3 DD to chyba lekka przesada, a skoro PRAWIE nie mozna im uciec bez topienia ich to atakujac konwoj zlozony z 5 DD zatapiasz je wszystkie?

05.12.2001
16:56
smile
[56]

Expastor [ Konsul ]

-----> Matchaus he he MP-40 to nie karabiny maszynowe tylko pistolety maszynowe.. (roznica jest spora), chociaz faktycznie MP-40 byly brane na dalekomorskie patrole. Jak jeszcze raz nazwiesz MP-40 km-em to cie dowodztwo wysle na front wschodni w letnim ubranku ! :))

05.12.2001
17:06
[57]

schpack [ Konsul ]

Expastor --> Nie zapominaj że w multiplayer destrojery będą musieli sami nastawiać DC i spuszczać je w odpowiednim momencie i wcale nie jest powiedziane że będą to robić tak precyzyjnie jak ich komputerowi odpowiednicy. Nie wiem jak to będzie ale wolę zdobyć doświadczenie na oficjalnej wersji. Topienie 3 DD to rzeczywiście duża przesada, ale takich absurdów przecież jest więcej co sam nawet dzisiaj opisywałeś. Trzeba się przystosować i tyle.

05.12.2001
17:49
[58]

schpack [ Konsul ]

Zanurzam się bo zaraz Śląsk gra w kosza... U-179

05.12.2001
20:54
smile
[59]

quain [ Junior ]

jestem, takze, pelen podziwu dla tych ktorzy wciaz walcza z SH2. a, zeby Wam oslodzic te boje informuje, ze wyszla kolejna ksiazka z serii z kotwiczka. temat? biografia Otto Kretchsmera. rzecz wypatrzylem w rzeczpospolitej i na stoisku ulicznym. dokladne namiary: "Wilk na Atlantyku" Terence Robertson. wydawnictwo Finna. z tego co zdazylem przeczytac, to dosc mocno beletryzowana. powodzenia. (ja wracam do Il-2 Sturmovik ;)

05.12.2001
21:48
smile
[60]

SilentOtto [ Faraon ]

U-99 w bazie do odwołania. Przeniesiony na Ost Front razem z kolegą Siegfriedem. Panowie ---> Złożyłem podanie o przeniesienie do Luftwaffe. Zostało rozpatrzone pozytywnie. Bedę oczywiscie śledził Wasze dokonania na Altlantyku i nie tylko, ale osobiscie angażować się nie bedę. Mam dość SH2. Nie bedę się więcej katował. Dołączę kiedy wyjdzie MP. O ile nie bedzie to taki sam potworek. Stopy wody pod kilem. Z nowego Bf109G nadawał SilentOtto :-)

06.12.2001
08:06
smile
[61]

matchaus [ Legend ]

Expastor --> Mnie posądzasz o nazwanie MP40 karabinem?! Ja stary weteran miałbym popełnic taki niewybaczalny błąd? - w którym miejscu?! :)))) Drodzy marynarze Kriegsmarine! Na pokład mojego U-Boota wlazł jakiś facet w czerwonym ubranku! Pod pretekstem czegoś co nazwał "prezentami świątecznymi", wlazł do pokoju radiowca i zajął Enigmę... Zajrzałem tam po cichu i zauważyłem w jego łapaskach coś jakby metalicznie błyskające krażki, które umieszczał w jakiejś piekielnej machinie... Nic gościowi nie można zrobić, gdyż mam papiery z samej góry... Do tego ta jego broda - widać, że facet za długo pływał na patrolu. Raporty wobec powyższego będę dziś wysyłał dość rzadko... Ach te Święta...

06.12.2001
08:38
smile
[62]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Od dzisaj mam nowy przydział na OstFront do JG52 :-) Nie zrywam więzów z Kriegsmarine ale na razie Lufwaffe ma więcej roboty :-)) Pozdrowienia dla wszyskich kapitanów ..z lotniska polowego Starobielsk Siegfried "Sigi" JG 52 JG52 Rosja

06.12.2001
08:57
smile
[63]

matchaus [ Legend ]

No widzę, że wszystkich pomału pochłania "Sturmovik"! Tylko patrzeć, jak bedziemy klikać w nowym, lotniczym wątku. Tym razem w pilotkach. :o) Adolf "matchaus" Galand Bf 109 Wielkije Wjeby somewhere in Russland

06.12.2001
09:17
smile
[64]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

matchaus --> co tu dużo gadać SH2 nie nadaje się do porównania z IL2 :-))

06.12.2001
10:19
[65]

SilentOtto [ Faraon ]

SH2 przy IŁ2 to jak Syrenka Bosto przy Mercedesie S Klasse :-) Różnica kilku klas.

06.12.2001
11:04
[66]

anonimowy [ Legend ]

Przykro mi panowie... Ja musialem tymczasowo zmienic front i teraz tluke Hitlerowcow w Return to the Castle Wolfenstein. :) Ale nic przesadzonego... :) Moze wroce jeszcze pod opiekuncze skrzydla naszego Wodza!

06.12.2001
11:09
smile
[67]

matchaus [ Legend ]

Otto --> Zgadzam się. Róznica jest kolosalna... Ja jestem maniakiem wszystkiego co niemieckie z okresu II wojny. Jak by wyszedł symulator Opla "Blitz" też bym był zachwycony :)))) A tak swoją drogą, Panowie Siegfried i Silent Otto - gracie Wy w jakieś strategie, chę?

06.12.2001
11:15
smile
[68]

leo987 [ Senator ]

U-987 wierny do końca marynarce wojennej i okrętom podwodnym. Wczoraj właśnie kupiłem od Otta oryginał SH2 amerykański i gra jest super. Oderwałem się nawet od "Atlantycjiej ruletki" i zagrałem w misję czwartą "Western Aproaches" i po zniszczeniu 8 ststków (francuskich belgijskich angielskich) trafiłem na task force z Arc Royal !!! Co prawda na kotwicowisku, gdzie jest już płytko, ale to tylko kwestia czasu gdy złapię go na głębinie :)))) SH2 rządzi i do takiego Sturmowika się nie umywa (bo IŁ2 to symulator samolotu, a nie okrętu podwodnego typu VII B na którym obecnie pływam :))))) pozdrawiam

06.12.2001
11:20
smile
[69]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

matchaus --> mocno katowałem Operational Art of War, no i ..acz inna skala Close Combat od 3 do5. Przy okazji chcę sprawdzić WW2 On-line..no a poza tym szachy rulez..:-))))

06.12.2001
11:25
smile
[70]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

leo987 --> ale z Ciebie Kolumb :-))). Wszystko się zgadza tylko gdyby SH2 miał np. chociażby taką grafikę (pomijająć resztę) jak IL2 to to może, może....:-))

06.12.2001
11:32
smile
[71]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

leo987, matchaus --> a tak poza tym gramy w tej samej lidze i w tej samej armii :-))

06.12.2001
11:40
smile
[72]

matchaus [ Legend ]

Siegfried --> A w Close Combat 2 nie grałeś?! Toż to dla mnie najlepsza część cyklu! Ja sie grafiką w SH2 w ogóle nie przejmuję. Fajnie jest i tyle!

06.12.2001
11:45
smile
[73]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

matchaus --> zacząłem od 3 i dla mnie to najlepsza część

06.12.2001
11:48
smile
[74]

leo987 [ Senator ]

Siegfried--> "gramy w tej samej lidze" - z tym że ja nie jestem kolekcjonerem militariów jak matchaus, ani sympatykiem kriegsmarine ani armii niemieckiej. Po prostu interesuje mnie historia, II wojna światowa - a w szczególności bitwa o Atlantyk (bo jak byłem mały, to mnie tato przed telewizorem sadzał i pech chciał, że przez 4 lata chyba z 15 razy oglądnąłem film produkcji polskiej " ORP Orzeł" o okręcie podwodnym i jego ucieczce z Tallina. Film kończył sie tekstem że "okręt wyszedł w morze i nie wrócił" i zawsze mnie to intrygowało, dlaczego :))) I tak zainteresowałem się okrętami podwodnymi i trwa tak do dziś. No i bardzo lubię okres rewolucji francuskiej i następujący po nim okres napoleoński. 3manko

06.12.2001
11:48
[75]

kongking [ Chor��y ]

Popieram Leo987 Moze w samolocikach jest lepsza grafika ale klimat morski :)))))) jak dla mnie jest nie do pobicia,no coz na morzu i tak zostaja same wilki :))))))))), tym co wola latac powodzenia w przestworzach :)

06.12.2001
12:05
smile
[76]

schpack [ Konsul ]

Odeszli pod skrzydła Goringa! Co za skandal w ubootwaffe! Ruja i poróbstwo! ...dzińdybry :-)))

06.12.2001
12:19
smile
[77]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

konking --> w IL2 aż tak bardzo wody nie brakuje. Zobaczyłbyś naturalnie mieniącą się , oświeconą słońcem taflę wody Morza Czarnego i tory wytrzeliwanych torped przez torpedowce. Szczenę miałbyś w lekkim zwisie :-)))

06.12.2001
12:22
smile
[78]

matchaus [ Legend ]

Zgadzam się z Leo. Na mnie taki przemożny wpływ miało ogólnie mieszkanie w pobliżu jeziora. Czego ja Panowie nie wymyśliłem! A to akwalung, a to tratwę, zapoczątkowałem pływanie na arkuszach styropianu, które z trudem utrzymywały ciężar mego ciała. W grudniu... Byłem i jestem wodą istotą. Każda chwilę spędziałbym w wodzie. Morskiej, jeziorowej, łazienkowej :))) A wojną zaraził mnie mój ś.p. dziadek, sam uczestnik kampanii wrześniowej, nastepnie w LWP. I tak się zaczęło. A żyłem we wspaniałym okresie wielkiego kryzysu. Dlaczego wspaniałym? - To proste! Trzeba było używać WYOBRAŹNI i własnej inwencji żeby się doskonale bawić, a nie ślęczeć przed telewizorami, czy monitorami... Dodam, że mieszkałem nie dość, że przy jeziorze, to jeszcze blisko lasu. Ach te mecze piłkarskie, te mecze hokejowe! Te walki w leśnej gęstwinie! Gry komputerowe nie mogą się równać z tym co przeżyłem! A później przyszła kolej na książki i modelarstwo. Zaczęło się od "Tygrysów" i pierwszego z nich o konwoju PQ do Murmańska! Boże - jak ja chłonąłem tę lekturę! Dostałem później od ojca, który widział moje zainteresowania dwa zeszyty wojenne. Jeden to "Pacyfik w ogniu", drugi "Bitwa o Atlantyk". Tam było kolorowy rysunek U-107 - stąd moje zamiłowanie do tego U-Boota :))) Od tamtego czasu fascynacja U-Boot Waffe mi nie przeszła. Jeśli chodzi o gry komp. to pierwszy kontakt z symulatorem podwodnym miałem grając w Silent Service. Ale grałem na kompie kumpla, do tego niezwykle rzadko. W 1992 roku rozpocząłem pracę i dostałem się do firmy, gdzie pracowałem na moim pierwszym PC. Był to 286 z 1 (!) Mb RAM-u i dyskiem twardym 30Mb... W me łapaska wpadł Silent Service II - utonąłem na dobre! Wyobraźcie sobie, że ryzykując wywalenie z pracy, zakradałem się w nocy do firmy (miałem zaprzyjaźniona sprzątaczkę w biurowcu) i grałem do rana w SS II!!! Ech - te czasy już nie wrócą... Pózniejsze boje w "Das Boot", "Wolfpack", "AOtD", czy "Silent Hunter" już nie wspominam. Nieważne - teraz jest Silent Hunter II i naprawde się cieszę, że mogę sobie w niego pograć. Bardzo przeżywam gry, niejako wchodze w ich świat. A SH II mnie wciągnął i gram ile sie da. Choć dziś już coraz mniej...

06.12.2001
12:24
smile
[79]

kongking [ Chor��y ]

Nietwierdze ze nie bez obrazy spoko Mowie tylko ze ja wole siedziec pod woda niebacząc na grafike wole klimat podwodny i zycze tylu samo startow co ladowan :))))))))

06.12.2001
12:33
smile
[80]

kongking [ Chor��y ]

Fajna historia matchaus :)))) tak tak takie czasy nie wracaja a Silent Service II hahaha jeszcze dzis pamietam jak czlowiek siadal na 133 pentium i gral od 21 a mieszkalem jeszcze z rodzicami i zona a tu 3 rano matka wpada jeszcze nie spisz jutro do pracy, zona z boku swoje 3 grosze no i oczywiscie zakaz S....... Jedna krzyczy druga krzyczy a ja siedze slycze w slychawkach sonar i wlasnie ustawiam sie na pozycji do starzaly po konwoj sledzilem 3 godziny i co mam im powiedziec jak one krzycza ze 3 godziny wystarczy no i jeszcze tylko Destroyera brakowalo tam :))))))))))))) Czulem sie jak w prawdziwy podwodniak tu atak bomby glebinowe i bunt zalogi na pokladzie a o pracy nie wspomne :))))))

06.12.2001
12:38
[81]

kongking [ Chor��y ]

A moze to byl 486 dx 40 tego dokladnie niepamietam :)

06.12.2001
12:40
smile
[82]

matchaus [ Legend ]

kongking --> Też widzę miałeś nielekko :))))) P133 to był mój pierwszy (domowy) pecet. Wcześniej miałem Amiczki. 500, 600, 1200... No i ja się w miare późno ożeniłem :) dopiero 4 latka temu (a liczę sobie 30 wiosen :)

06.12.2001
12:41
smile
[83]

kongking [ Chor��y ]

Prawdziwy wilk morski :)))))))))))))))hahaha i w SH2 napewno bede gral nawet jakby pogorszyli grafike :)

06.12.2001
12:43
[84]

kongking [ Chor��y ]

no to jestesmy zowiesnikami prawie

06.12.2001
12:46
smile
[85]

matchaus [ Legend ]

kongking --> Tutaj możesz spotakć samych starych pierdzieli :)))))))) Wilki morskie! Też mi wilki - Wilczyska!

06.12.2001
12:48
[86]

kongking [ Chor��y ]

i o to chodzi mam juz dosyc grania z dziecmi :)))))))))

06.12.2001
12:52
smile
[87]

schpack [ Konsul ]

matchaus --> O to, to... naprawdę przykro jest patrzyć na dzieci zagrywające się w NHL-y, i FIFY miast poganiać za prawdziwą piłką bądź nawalające w Quake'a, a tak piękne zabawy jak podchody i "w strzelanego", wystruganym własnoręcznie pistoletem odchodzą w niebyt. W pewnym sensie cywilizacja krzywdzi te dzieci. One tego nie rozumieją i nie ma się co dziwić, ale dorośli "z tradycjami" powinni pokazać im inne możliwości...

06.12.2001
12:56
[88]

kongking [ Chor��y ]

Ja biegalem z proca i to z zrobiona z detek ale miala pociagniecie, jak torpeda przez zagajnik tylko SZUM byl :)))))

06.12.2001
13:01
smile
[89]

matchaus [ Legend ]

Staram się schpacku, staram się... Moja córeczka ma co wieczór porcje mojego czytania i moje piękne plany na zimę... Bardzo mądre to co powiedziałeś, że "cywilizacja ich krzywdzi"... My również jesteśmy jej ofiarami. Teraz mam troche wolnego czasu, ale generalnie to po prostu zapier...am. Jak tutaj dziecku zorganizować wolny czas? I pomyśleć, że moja babka wywalała mnie czasami na dwór, żebym nie siedział przy książkach... Teraz książki należą do elitarnej rozrywki... kongking --> a byłem niezły w struganiu łuków. Udało mi się nawet raz kuszę zmajstrować, ale dopadł ją (i mnie) mój dziadek :))) Bawiłem się też w małego piromana, ale któż się nie bawił :))) Byłem specjalistą w zakresie prochu i eksperymentów z nadmanganianem potasu :))))))

06.12.2001
13:05
smile
[90]

schpack [ Konsul ]

Taaak... i "bączki", które miały dziwną właściwość znoszenia akurat w tę stronę, w którą spier..liśmy :-))))

06.12.2001
13:07
[91]

Expastor [ Konsul ]

-----> Matchaus he he co do tych karabinow i zbrojowni to bardziej mi chodzilo o MG42 i podobne a ty od razu wypaliles z tym MP-40..... :)) BTW Doszedlem w kampani do misji "pauken cos tam" (po naszemu to bodajze bicie w beden :) ) Jesli lubujesz sie tak w topieniu tonazu na sile to ta misja ci sie spodoba.. dostajesz iXC (w cholere torped, 105 mm, 37 mm, 3x 20 mm) Twoja metoda pewnie mozna natluc z 200 tys BRT..... -----> schpack Wiesz juz cos moze nt tego moda/packa ktorego wczoraj sciagalismy ? widze ze panowie wola okrywac sie slawa nieustraszonych lotnikow niz pozostac dzielnymi lwami morskimi.... coz wasz wybor... a co do tego IL-2 to jak to to chodzi na normalnym sprzecie i czy da sie grac bez joya? Pozdrowienia kaleu Expastor (U-333)

06.12.2001
13:12
smile
[92]

matchaus [ Legend ]

schpack --> ja miałem niezłą zabawę w topieniu modeli które zbudowałem :)))) A bączki rzucone w ognisko! To była jazda bez trzymanki! Pamiętam kiedyś jak mój koles wpadł na pomyśł, że doleje trochę benzynki do słabo palącego się ogniska. Jak powiedział, tak zrobił. Nie zdażyliśmy nic powiedzieć, kiedy koleś otworzył kanister i chojną ręką podlał dogasające płomienie. Po chwili zbiornik na paliwo przeleciał nad naszymi głowami z wściekłym jebnięciem. Centymetry dziliły nas od spotkania się z tym 5-cio litrowym baniakiem. Wyladował 50 metrów od nas, na powierzchni jeziora. Koleś cudem nie stracił dłoni od szarpniecia... :o)

06.12.2001
13:13
smile
[93]

kongking [ Chor��y ]

No jasne łuk tez miale i to nawet moj wujek zrobil jak bylem na wakacjach u babci, a groty zrobil mi z gwozdzi kurde mowie wam strzaly wbijaly sie w plot to bylo cos a nie tam drewniana strzala eeeee. Do prochu juz nie doszedlem chyba sie konczylo moje dziecinstwo :(((((((((

06.12.2001
13:14
smile
[94]

matchaus [ Legend ]

Expastor --> MG42 to inna para kaloszy :))) Różnica miedzy MP40, a MG42 to jak "picie w Szczawnicy, czy szczanie w piwnicy" :))))))) Zapraszam do watku Il2 - tak wspominam o moim nienajmocniejszym konfigu i wrażeniach. Powiem tylko, ze chodzi dobrze.

06.12.2001
13:26
smile
[95]

schpack [ Konsul ]

Expastor --> Wygląda to na bardziej całościowe podejście do modyfikacji, które już wcześniej pojawiały się pojenynczo. Lepsze dźwięki, podkręcone możliweości okrętu, mniej skuteczne bomby... Ja tego nie instaluję.

07.12.2001
08:10
smile
[96]

leo987 [ Senator ]

matchaus--> torpido na priva :))))

07.12.2001
08:51
smile
[97]

matchaus [ Legend ]

Leo --> "odsyłka" :)))

07.12.2001
09:15
smile
[98]

leo987 [ Senator ]

matchaus-->druga i trzecia dziobowe: OGNIA !!! :)))

07.12.2001
09:26
smile
[99]

matchaus [ Legend ]

Leo --> Eins achtung! ...Eins fertig! ...Eins LOS!

07.12.2001
09:38
[100]

anonimowy [ Legend ]

Hihi to mysmy z kolega topili pancerniki zanim wiedzielismy jak lodz podwodna wyglada :) Kolega dostal od wujka dwa sklejone modele pancernikow z tektury.... Ten wiekszy mial chyba z metr dlugosci i byl dopieszczony do granic mozliwosci... Wszystko co moglo to sie ruszalo, podnosilo i opuszczalo i wogole byl bajer na maksa... Drugi byl troche mniejszy ale nie mniej dopieszczony :) No i co dwa smarkacze zroblili? :) Dziure w pokladach, nasypali tam od cholery saletry, zwodowali okrety nad jeziorkiem i podpalili saletre :) Ehhh coz to byl za piekny widok! Dwa sunace po wodzie pancerniki dymiace ze wszystkich kominow :))))) Niestety szybko poszly na dno, gdzie pewnie spoczywaja do tej pory :) A biedny wujek pewnie z ponad miesiac sie meczyl z tym modelem :)

07.12.2001
09:46
[101]

anonimowy [ Legend ]

Neue watek looos :)

07.12.2001
09:48
[102]

anonimowy [ Legend ]

I linka do niego (cumownicza)

07.12.2001
19:29
[103]

anen [ Konsul ]

Help !!!!!! Moj Silent Hunter nie dziala ???? Mam Xp Pl Pro I gdy go instaluje to wyskakuje ataki mily blad: brak zakaczenia

07.12.2001
19:44
smile
[104]

anen [ Konsul ]

NA ADRESS [email protected] lub na forum HELP !!!!!!!!!!!!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.