Kanon [ Mag Dyżurny ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1094
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianę tajemnicą...
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
K@mil [ Wirnik ]
Hm, czyżby nowa część .... :)
K@mil [ Wirnik ]
Kanon ====> Ciężkie pytanie, zależy od mebli (kolor) ale ja bym tak proponował:
Dzienny żółty słoneczny
Sypialnie może zielona
Do pracy niebieska (błękitna)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
K@mil -----> brzmi interesujaco :o)
K@mil [ Wirnik ]
Kanon ====> I przede wszystkim ładne i praktyczne :)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Dzien doberek :-)
Duszku-->Tutaj zawsze jest wesolo, nawet jak tygryska nie ma ... Szkoda troszke bo zasilil by nas swoim milym towarzystwem i piwko by mozna z nim wypic (no moze Reddsa :-P).
Siedzisz w domku , grasz w jakies "szatanskie " gry zamiast do karczmy wejsc?? :-P Nieladnie :-)
Rogue-->Skontaktuje sie jeszcze dzisiaj wiec podaj mi prosze numer do pracki bo to kolo 22.00 - 23.00 bedzie. Jest maly problem z dojazdem Winetou, i pewnie bedzie o 23.30 dopiero w Gdansku :-( Nie dostal urlopu na jutro a nic innego oprocz pociagu o 19.00 nie ma :-( Nawet PKS nie jezdzi do Gdanska :-(
Jedna dobra wiadomosc :-) Bedzie pewnie z nami super kumpela :-) I Ona jako jedyna chyba zna knajpy w Gdansku :-))))))))
Gambitku--> oj skontaktuje sie z Zona :-) Twoja ma sie rozumiec :-P
rothon--> Niedobrze - na powierzchni swieci slonce a ono jest bleeeee :-)))))) Wpadnij kiedys do podmroku poklonic sie MO :-)
Kamil--> a co tak swoje kontakty chcesz zdradzac :-PP
Mag--> Jak slicznie sie wzruszasz :-) Dodaj cosik od siebie . Np. moze zadymy karczmiane w formie opowiadan albo wierszyki :-P
I wchodz czesciej do karczmy bo zastoje sa :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Kanon--> a to odpowiedz dla Ciebie :-)
"Knajpa mordercow" to jeden z moich ulubionych kawalkow Kultu.
Teraz moze Kazik w odpowiedzi :-)
Spalam sie
Znów w mojej klasie uczysz języka angielskiego
I gdy idziesz korytarzem, chłopaki w milczeniu
Oni patrzą za tobą, lecz nigdy tobie w oczy
Oprócz mnie jednego - najbardziej nagrzanego
Spalam się
Dla ciebie spalam się
Spalam się
Dla ciebie spalam się
I nie zapomnę tego dnia, gdy widziałem cię w Sopocie
Było dosyć chłodno, ja od razu się spociłem
I chociaż gdzieś słyszałem, to nieprawda jak sądzę
Że oddajesz sie angielskim turystom za pieniądze
Spalam się
Dla ciebie spalam się
Spalam się
Dla ciebie spalam się
I rozmawiałem o tobie z moim najlepszym kolegą
Że pojechać bym chciał z tobą do Hio de Janeiro
Okazało, że dzieje się to z wszystkimi chłopcami
My bierzemy cię w wannach albo pod kołdrami
Czy wiesz o czym ja mowię?
Z zamkniętymi oczami
Spalam się
Dla ciebie spalam się
Ty w mojej klasie uczysz języka angielskiego
I gdy idziesz korytarzem, chłopaki w milczeniu
Oni patrzą za tobą, lecz nigdy tobie w oczy
Oprócz mnie jednego - najbardziej nagrzanego
Spalam się
Dla ciebie spalam się
Spalam się
Dla ciebie spalam się
...
Holgan [ amazonka bez głowy ]
bryk....
Kanon ---> czesc Paskudo... ja chcialam zalozyc ales sie wcisnal znowu... buuuuu :-ppp :-)))) a co do kolorow to w pokoju ogolnego to jest wyblalke zolty, pokoj do pracy jest niebieski, a sypialnia zielona :-))))) kolorowo w mieszkanku mam :-))))))))))
Anioleczku ---> czekam na jakies info od Ciebie.... Daj sie namowic - bardzo Cie prosze :-)))))))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Kapuhy -----> wcale mnie to nie dziwi Kult to KULTOWY team , a co do knajpy ....piesn nad piesni ;o)))))
Holgi -----> trzebabylo mnie szturchnac to bym nie zakladal ;o))))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Holgi -----> czy dobrze Ci sie spi w zielonej sypialence ? to jest jasny zielony ? trawiasty ? czy moze khaki ? ;o))))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Kanon--> No pewnie ze KULTowy :-) a jak super na koncertach bylo - darmowe u nas nad jeziorem maltanskim z okazji Nocy Kupaly :-)
co do sypialni - gdyby Holgi tam spala to by potrafila odpowiedziec :-P
Holgi--> czesc wstreciucho :-) Jak minal dzien ??
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Kanon--> To jest sino - blado - koperkowy :-P
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Jeszcze raz moze o KULTowym zespole
Staszek Staszewski mial talent do takich rzeczy - kolejny utwor do ktorego mam maly sentymencik...
Krolowa Zycia
Niebieskie dżinsy i słomiane kapelusze
Wodospad słońca, chmur poduchy, złoto pól
Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń
Królowa życia i król
Na taflach jezior trzepotanie białych żagli
Śnieg zimą w górach, latem lepsza morska sól
Czy dzień, czy noc nic oprócz pragnień ich nie nagli
Królowa życia i król
Dla zdrowia czasem spleen
Patykiem pisanych win
Odtrącaj szyjke i "skool"
Królowa życia
Królowa życia
Królowa życia i król
Zwycięstwa pierwsze i przegranych pierwsza gorycz
Motanie spraw jak rajdy bilardowych kul
Co raz mądrzejsze życia podłapują wzory
Królowa życia i król
Tych najtrudniejszych w życiu rozmów ostre słowa
"Jakoś to załatw" "dla higieny weźmy ślub"
Choć trochę głupio było, trudno dopasować
Królowa życia i trup
Na szczęście brak pamięci
Jakoś tam trzeba kręcić
Po prostu we mnie się wtul
Królowa życia
Królowa życia
Królowa życia i król
Pofartowało się zupełnie niesłychanie
Gablota mota na opony wstęgę szos
I skórą kurtek świecą w środku jak marsjanie
Królowa życia i boss
Jak człowiek wygra to dopiero ma coś z życia
Naprawdę czuje jak wariuje w żyłach krew
Układy takie, że no wprost nie do odbicia
Królowa życia i szef
To już napewno góra
I farty i kultura
Nigdy nie wypadną z ról
Królowa życia
Królowa życia
Królowa życia i król
A potem taki czas, że wszystko jest już śliczne
I co raz mniej codzień zwyczajnych spraw, cest brulle
Więc admiruje cię, bo to takie romantyczne
Królowa życia i król
Co raz mniej jawy, co raz więcej alkoholi
Oh, Barleycorn, powieki oczom duszy stul
Oboje wiemy jak samotność nocą boli
Królowa życia i król
Wódeczka raz, bo świta
Pod czaszką kac zgrzyta
Wszystko załatwi ten ból
Królowa życia
Królowa życia
Królowa życia i król
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osieł ----> sam jestes sino - blado - koperkowy :-pppp :-))) a dzien mi minal mocno srednio :( moze jutro bedzie lepiej?? ale szczerze w to watpie ... ech...
Kanon ---> nastepnym razem nie omieszkam. Co do zieleni... hyyymm... jak juz spie w sypialni to spi mi sie dobrze, a nawet bardzo dobrze :-) kolor mam jeden w dwoch wydaniach - tj. trzy sciany sa delikatnie zielone a jedna intensywniejsza :-))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osiełku ---> cos Ty sie taki muzykalny dzis zrobil?? :-)))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Malenstwo--> Bo slucham sobie lekkiego bluesika z radia afery :-) Chcesz moze lineczke ??
Lepiej sie nie przemeczaj tak bo w sobote Gambiciasty bedzie Cie musial wy-e-li-mi-no-wac :-PPPPPP (jak dasz ciala na sesyji to Ci w dupsko nakopie :-) )
Nie wiem czy wiesz ale winetou bedzie chyba w gdansku o 23.30 :-( bedziemy musieli go z pociagu zabrac i z powrotem do knajpy...
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osiełku ---> wlasnie przeczytalam ze bedzie pozno .... ale i tak ma lepiej ode mnie wiec niech nie narzeka. Moze mi zdradzisz jeszcze kto jedzie z Wami do Gdanska??
a co do sesji... jesli dam ciala to nie bedziesz mi mial w co nakopoac bo mysle ze Gambiciasty sam mnie zniszczy :-o :-) ale wiesz jak takie sesje jak u Niego na mnie dzialaja - cholernie ambicjonalnie - nie dam Mu sie. N.I.C. :-)))))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Aga - kolezanka z czasow picia wina :-) Bedzie najstarsza z nas wszystkich , ale jest taka gigantka ze to masakra :-))))
Szkoda ze tez przyjedzie z Winetou wieczorem :-( bo mieszkamy na jednym osiedlu a widujemy sie raz na ruski rok .
Jesli chcesz poczytac jej wierszydla to wejdz na cgsnr.org. Wystepuje jako Theilil :-)
A lineczke podam bo jak nie Tobie sie spodoba to na pewno panom : Deserowi , Trzy Kawki i Lizardowi
w winampie :
https://radio.afera.com.pl:8020 - dla 128 kbps stereo
https://radio.afera.com.pl:8010 - dla 32 kbps mono
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osiełku ---> czy to slawna kolezanka ktora was txt na temat sex'u zabila??? <mam nadzieje ze to Ona> :-))) co do linka to bylo to tak oczywiste zebys podal ze nie uwazalam za stosowne Ci tego mowic :-))) daj za to sznureczek do wierszydelek :-)))))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
WB--> tak to ona :-)))))))))))))))))))))))))) Bedzie swietnie :-) a poza tym imprezuje niezle :-P
Idziemy wlasnie przy piwie z nia pogadac :-) Narazie - powiedz jakie wrazenia z poznanskiego radia AFERA :-)
Do poczytrania pozniej.... acha - jakbys rozmawiala z Rogue - to powiedz ze na pewno zadzwonie do niej
TrzyKawki [ smok trojański ]
KaPuhY --- Dziękujemy! Tylko jak to zrobić, bo jesteśmy pijane matołki ? :)))
Deser [ neurodeser ]
Dobry wieczór :) (znów wieczór ??? co ten czas robi z ludźmi :)))
Przychylam się do prosby kolegi :))) A jak juz nauczymy się odbierać to może zaczniemy nadawać :DDD
K@mil [ Wirnik ]
Witajcie, powróciłem z zakópów, co nowego ?? ;-)
Deser [ neurodeser ]
K@mil - nie wiem czemu ale przeczytałem, ze powróciłeś z okopów :)))) [śmieje się]
Nic nowego :) Stare piwo :D
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> :-D
O, widze tu TrzyKawki, Kapuchego, Holgan, Ciebie.... Troche nas jest :-D
TrzyKawki [ smok trojański ]
K@mil, no cóż, " coś się kończy, coś się zaczyna..."; WŁaśnie: trzeba następne otworzyć !
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ====> Mówisz o browarku ?? :)
hugo [ v4 ]
KaPuHy ==> albo mnie się wydaje, albo miałeś sporę przerwę w swej zacnej bytności na forum..... :)
K@mil ==> co nowego? ano to że obtłukłem sobie strasznie lewą dłoń w której przez 3 godziny dzierżyłem dziarsko oręż w postaci przecinaka, w prawej potężny krasnoludzki młotek 220 (jednoręczny) i walczyłem na pohybel ścianie i przewodom w niej siedzącym... niestety nie wprawny jestem w obsługiwaniu się młotami bojowymi i przecinakami, więc parę razy młot ześlizgnął się z przecinaka, zadająć potężne rany mej lewicy... pewnie jutro spuchnie... w dodatku ten krasnoludzki młot miał niedotartą rękojeść, przez co takżę moja prawica uległa skromnemu urazowi w postaci odcisków na 2 ostatnich placach, od strony wewętrznej... ale nagorzej to było chyba w momencie gdy ściana przypuściła kontrę, widząc moje chwilowe zachwianie na drabine, udało mnie się odparować atak, lecz lądując nadziałem się na drzwi - które uważałem za mojego sprzymierzeńca i które mnie zdradziły.... - ocierając się o uchwyt wprost krasnoludzkiej kuźni, a dokładnie o klamkę, zadałem sobie ranę w postaci uciążliwego otarcia... ale koniec końców ściana uległa mej agresji... :)
hugo [ v4 ]
TrzyKawki ==> ja stawiam! ja stawiam!
TrzyKawki [ smok trojański ]
K@mil - Skąd ci to przyszło do głowy ? :))))))))
hugo -- no to zdrowie, koniecznie, po TAKICH przejściach !
hugo [ v4 ]
TrzyKawki ==> aaaaa nie ma nic przyjemniejszego.... niodzio! :) to się nazywa relaks po bitwie... ;)
hugo [ v4 ]
BTW Kultu.. ja znam jeden, jakże niezapomniany tekst.... w dodatku na pamięć! ;)
Widziałem na ulicy gaz
Gaz, Gaz, Gaz na ulicy
Widziałem na ulicy gaz
Gaz, Gaz, Gaz na ulicy
Widziałem na ulicy gaz
Gaz, Gaz, Gaz na ulicy
Widziałem na ulicy gaz
Gaz, Gaz, Gaz na ulicy
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szanowni Panowie :-)
Z radoscia widze ze zebraliscie sie na wieczorne pogaduchy :-))) Dzis bedziecie bez mojego "nadzoru" <smiech> jako ze wzywaja mnie Druidyczno - Palladyńskie obowiazki :-)
Zycze Wam milego wieczorku oraz przypominam o koniecznosci posprzatania po sobie sladow biesiadowania w Karczmie - nie chcialabym zeby rano ludziska wchodzacy do naszego uroczego przybytku natkneli sie na porozwalane kufle, krzesla, stoliki ... itp itd
Po tym kazaniu umoralniajacym zycze Wam milej zabawy :-))
...dobranoc ...
To powiedziawszy barmanka wykonala nieznaczny ruch reka. Wokol niej pojawila sie srebrzysta, drzaca mgielka. Zamigotala cieplym, lagodnym swiatlem i spowila kobieca postac. Gdy po chwili sie rozwiala za barem nie bylo nikogo ...
K@mil [ Wirnik ]
Hugo =======> Współczuje :)
TrzyKawki ====> Intuicja ;-)
Holgan ======> Dobranoc :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ponownie Dobry Wieczór!
K@mil, podobnie jak i ty wróciłem z zakupów:)
hugo, ten tekst, to oczywiście a propos?
Holgan -- oczywiście, postaramy się zachowywać KULTuralnie!
hugo [ v4 ]
Holgan ==> znasz zaklęcia teleportu?? ja też muszę się ich nauczyć! strasznie dużo tracę czasu na łażenie do kuźni... muszę sobie to jakoś skrócić.... ale to nie dziś..... Dobranoc
Deser [ neurodeser ]
Zabrzmiało jak gdyby ktos widzial kiedyś kulturalnego gnoma :DDDD
hugo [ v4 ]
TrzyKawki ==> tak, napisałem przecież BTW, co w skrócie oznacza ByTheWay czyli 'przy okazji' :)
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ====> A co dźwigałęś ?? Bo ja zostałem zmuszony do noszenia żarcia :(
Hugo =======> Dobranoc :(
hugo [ v4 ]
coś mi się widzi że dziś KULTowy wieczór będzie......
hugo [ v4 ]
K@mil ==. to 'dobranoc' było do Holgan...... ;)
Deser [ neurodeser ]
Miejsce, w którym zawsze słychać śpiew ptaków (Where The Birds Always Sing)
Świat nie jest dobry ani zły
Ta myśl pomaga nam jedynie zrozumieć
Ale świat nie jest dobry ani zły
Jeden więc przetrwa
Pozostali zginą
A ty zawsze chcesz znać powód
Świat nie jest sprawiedliwy ani oszukańczy
Jest to jedynie nasza próba doszukania się sensu w tym wszystkim
Nie, świat nie jest sprawiedliwy ani oszukańczy
My jednak nie młodniejemy
Tak wiele spraw pozostało niezakończonych
Co jest tragedią
Dla wszystkich nas
W niczym nie ma zawartej żadnej tajemnicy
Niechcianego znaku ani niewypowiedzianej prawdy
Nie wystarczy jednak życie
W cudzych snach i wspomnieniach
My oczekujemy czegoś więcej
Innego świata,
W którym zawsze świeci słońce
I wciąż śpiewają ptaki
Wciąż śpiewają
Świat nie jest dobry ani zły
Ta myśl pomaga nam jedynie zrozumieć
Ale świat nie jest dobry ani zły
Niektórzy więc przetrwają
A inni zginą
A ty zawsze chcesz znać powód
Choć więc świat nie jest sprawiedliwy ani oszukańczy
Jest to jedynie nasza próba doszukania się sensu w tym wszystkim
Nie, świat nie jest sprawiedliwy ani oszukańczy
My jednak nie młodniejemy
Tak wiele spraw pozostało niezakończonych
Co jest tragedią
Dla wszystkich nas
Nie oznacza to wcale, że istnieje inny sposób,
Jakaś przyczyna, dla której ukryte dłonie pociągają za sznurki
Nie wystarczy jednak życie
W cudzych snach i wspomnieniach
My oczekujemy o wiele więcej
Nieskończonego sensu wiecznej duszy
Dawno temu opuściłem już swą kochającą matkę
Nie wystarczy jednak życie
W cudzych snach i wspomnieniach
Ty pragniesz czegoś więcej
Innego świata,
W którym wciąż śpiewają ptaki
Innego świata,
W którym zawsze świeci słońce
Innego świata,
W którym nigdy nic nie umiera
K@mil [ Wirnik ]
Hugo ====> AAA, rozumiem :)
hugo [ v4 ]
a ja zmienię nieco nastrój... prosta tekst, znanej pisoenki, ale i tak zadam zagadkę kto to śpiewa i ajki jest tytuł piosnki...? (i niech was nie zraża to 'baby' ;))
Baby, do you understand me now,
Sometimes I feel a little mad.
But, don't you know that no one alive can always be an angel.
When things go wrong I feel real bad.
I'm just a soul whose intentions are good,
Oh Lord, please don't let me be misunderstood.
Baby, sometimes I'm so carefree,
With a joy that's hard to hide.
And sometimes it seems that, all I have to do is worry
And then you're bound to see my other side.
I'm just a soul whose intentions are good,
Oh Lord, please don't let me be misunderstood.
If I seem edgy,
I want you to know,
That I never mean to take it out on you.
Life has its problems,
And I get my share,
And that's one thing I never mean to do,
'Cause I love you,
Oh,
Oh, oh, oh, baby - don't you know I'm human.
I have thoughts like any other one.
Sometimes I find myself, Lord, regretting,
Some foolish thing - some little simple thing I've done.
I'm just a soul whose intentions are good,
Oh Lord, please don't let me be misunderstood.
(repeat)
(repeat)
TrzyKawki [ smok trojański ]
hugo ----> Dziękuję za pouczenie :) Przy okazji: miałem na myśli temat gazu eee... chciałem powiedzieć browca!
K@mil -----> Ja też ale dziś jestem na diecie płynnej :)
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ====> Pewnie browarkowej :)
Ponawiam swe pytanie: Jest tu ktoś poniżej 18 lat aprócz mnie Hella i Raynora ??
Raynor [ Big Man ]
Wiytam ;-)))))
Ale mam pijany humor, nie ma to jak spotkanie ze starymi przyjaciółmi. Smuci mnie treoszkę że musiało dojśc do nadużycia piwa ale cóż, ważne, ze odświerzyłem znajomość ze starymi kumplami i poznałem nowych :-))) ale mi dobrze :-)) Żegnam państwa,
Dobranoc :-))
K@mil [ Wirnik ]
Raynor ===> No cóż, dobranoc :)
Deser [ neurodeser ]
hugo - skoro to nie jest Joy Division to znaczy, ze to jest The Doors :) lizarda tu co prawda nie ma ale zgadujemy :)
hugo [ v4 ]
Deser ==> hehe nie, to nie to... ale zespół dość znany i faktycznie przypomina nieco Doorsów, przez wykorzystanie tych charakterystycznych organów... zgaduj dalej :)
K@mil [ Wirnik ]
Człowiek jest człowiekiem. Maszyna jest maszyną. Człowiek nie jest maszyną. Maszyna nie jest człowiekiem. Maszyna nie musi spać. Człowiek nie jest maszyną. Człowiek musi spać. Dobranoc :)
hugo [ v4 ]
Zagadko no. 2... to już jest straszny banał...... :)
I am the passenger
And I ride and I ride
I ride through the city’s backside
I see the stars come out of the sky
Yeah, they’re bright in a hollow sky
You know it looks so good tonight
I am the passenger
I stay under glass
I look through my window so bright
I see the stars come out tonight
I see the bright and hollow sky
Over the city’s a rip in the sky
And everything looks good tonight
Singin’ la la la la la-la-la la
La la la la la-la-la la
La la la la la-la-la la la-la
Get into the car
We’ll be the passenger
We’ll ride through the city tonight
See the city’s ripped insides
We’ll see the bright and hollow sky
We’ll see the stars that shine so bright
The sky was made for us tonight
Oh the passenger
How how he rides
Oh the passenger
He rides and he rides
He looks through his window
What does he see?
He sees the bright and hollow sky
He see the stars come out tonight
He sees the city’s ripped backsides
He sees the winding ocean drive
And everything was made for you and me
All of it was made for you and me
’cause it just belongs to you and me
So let’s take a ride and see what’s mine
Singing...
Oh, the passenger
He rides and he rides
He sees things from under glass
He looks through his window’s eye
He sees the things he knows are his
He sees the bright and hollow sky
He sees the city asleep at night
He sees the stars are out tonight
And all of it is yours and mine
And all of it is yours and mine
Oh, let’s ride and ride and ride and ride...
Singing...
KaPuhY [ Bury Osioł ]
To znowu ja :-))))
Trzy Kawki --> Po odpaleniu winampa , klikasz by glowne okno bylo aktywne --> potem dusisz CTRL+L i wpisujesz linka :-))))
Ot cala filozofia :-))
Hugo --> tak - przez nadmiar piwa i egzaminow mialem przerwe - alezapewniam - tylko w pisaniu... czytalem prawie na bierzaco :-)
Kamil--> ja bylem... ale na piwie :-)
Acha - Hugo - chyba nie trzeba odpowiadac na ta zagadke ??:-P
Adamus [ Gladiator ]
Witam
Holgus -- > Niestety, ale nie mam obecnie mozliwosci zagladac tu tak czesto jak kiedys :-(. Musialem sobie wyjechac za chlebem i od kilku miesiecy w domu bywam sporadycznie, a do netu zagladam tylko czasami. Ciesze sie jednak, ze przynajmniej Ty z Rothonem mnie jeszcze pamietacie :-))))
Odpychasz mię? - czym twoje serce już postradał?
Lecz jam go nigdy nie miał; -- czyli broni cnota?
Lecz ty pieścisz innego; - czy że nie dam złota?
Lecz jam go wprzódy nie dał, a ciebie posiadał.
I nie darmo; choć skarbów przed tobą nie składał,
Ale mi drogo każda kupiona pieszczota,
Na wagę duszy mojej, pokojem żywota;
Dlaczegoż mię odpychasz? - nadaremniem badał.
Dziś odkrywam łakomstwo nowe w sercu twojem:
Pochwalnych wierszy chciałaś; marny pochwał dymie!
Dla nich więc igrasz z bliźnich szczęściem i pokojem?
Nie kupić Muzy! W każdym ślizgałem się rymie,
Gdym szedł na Parnas z lauru wieńczyć cię zawojem,
I ten wiersz wraz mi stwardniał, żem wspomniał twe imię. :-)))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzien dobry!:)
Holguś, zostaje jednak przy swoich wczesniejszych planach na weekend i jade posłuchac troche dobrej poezji:) może nastepnym razem się uda, może Ty tez bedziesz miała wiecej czasu:)
ZeTkA [ ]
bry dzionek ;))))
dzs jaet naprawde piekny dzionek sloneczko swieci ptaszki spiewaja
a moje malenstwo skonczylo dzis 9 miesiecy ;))))) hip hip hurrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaa ;)))
kapuszku winetu ariano holgi gambit rogue i tiamath i cala reczta o kotrej nei mam pojecia ;)))
zycze udanej zabawy w 3 miescie ;))) wypijcie za mnie jakis soczek najlepiej grejfrutowy <holgi mozesz wybrac inny smak ;))>
bo ja jestem wolna od nalogow nie pije i nie pale i nie robie innych rzeczy na p ;)))))
jestem znow grzeczna dziewczynka , choc to nie znaczy ze przestalam sobie czasem szalec ;)))
oznacz to tylko ze nie uzywam uzywek ;)) ;))))
nio a teraz bay
lece do swojego najkochanszego najslodszego najpiekniejszego i wogole najjjj najjjj maluszka ;))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
dziĘdobry :o)
na dobry dzien garsc definicji :
Harcerz
Dziecko ubrane jak kretyn pod przywództwem kretyna ubranego jak dziecko.
Dyplomata
Ktoś, kto potrafi powiedzieć "spierdalaj" w taki sposób, ze poczujesz
podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawa.
Koleżanka
Osoba przeciwnej płci, która ma "to cos", co powoduje, ze absolutnie nie
masz ochoty się z nią przespać.
Pesymista
Optymista z bagażem doświadczeń
Ksiądz
Osoba, do której wszyscy ludzie zwracają się "ojcze" oprócz jego własnych
dzieci, które używają zwrotu "wujku"
Taniec
Wertykalna frustracja horyzontalnego pożądania.
Ból głowy
Szeroko stosowana przez kobiety metoda antykoncepcji.
Intelektualista
Ktoś, kto jest zdolny przez ponad 2 godziny myśleć o czymś innym niż seks.
Język
Organ seksualny, przez niektórych zdegradowany jedynie do funkcji mowy.
Monogamia
Zrepresjonowana poligamia.
Nanosekunda
Odcinek czasu, jaki upływa pomiędzy zapaleniem się zielonego światła a
facetem za tobą zaczynającym trąbić klaksonem.
Nimfoman
Termin używany w stosunku do każdej osoby, która chciałaby mięć więcej seksu
niż ma obecnie.
Praca grupowa
Możliwość zwalenia winy na inne osoby.
Wieczność
Czas, jaki upływa od momentu, kiedy skończyłeś, do momentu, kiedy możesz
wyjść od niej z mieszkania.
Łatwa
Termin używany w stosunku do każdej kobiety, która traktuje sprawy seksu jak
mężczyzna.
Piłka nożna
To, za co wychodzą za mąż kobiety, zupełnie nieświadomie.
Hardware
Ta część komputera, którą można kopnąć, kiedy software przestanie
funkcjonować.
Inflacja
Powód, dla którego musisz przeżyć ten rok za pieniądze, *jakie zarabiałeś w
zeszłym
Magini [ Legend ]
Witam :-)
Dziś czwartek. Lubię czwartek, bo po nim jest piątek :-)
Adamus - jak to tylko Holgan i rothon Cię pamiętają?! No wiesz?! A ja, to co? ;-) Ja jestem teraz na etapie wierszy typu: "Stefka Burczymuchy", "Pana kotka, co był chory i leżał w łóżeczku", "Lokomotywy", "Zosi Samosi", "Pana Hilarego", "Pawła i Gawła" ;-)
Kapuhy - wspomnienie o zadymach? Oj, działo się czasem, działo. Było na przykład niewesoło, jak zapomniałam przytachać szyldu do nowej Karczmy i szef się na mnie obraził, na co ja się obraziłam i wybiegłam. No i ... nikt nie chciał za mną wybiec i mnie sprowadzić ;-)))
Albo jak kiedyś chłopaki sprowadzili se panienki i rure. Trzeba było porządek zrobić ;-) Ósmy też czasem potrafił narozrabiać (jak już mu się znudziło origami ;-)))
Zetka - nawet nie wiesz, jak bardzo Cię rozumiem jeśli chodzi o maleństwo. I tak bardzo Ci zazzdroszczę, że możesz siedzieć z nim cały czas.
Raynor [ Big Man ]
Dzieńdobry
Dziś jest impreza, mam nadopiekuńczych rodziców, nie da im się wyjaśnić , że jestem z przyjaciółmi i nic mi sie nie stanie, bo impra jest w mieszkaniu, może ciagle do mnie dzwonić, A ja madal muszę wracać o 22!! :-((( nie lubię czwartku :-((
Rogue [ Mysterious Love ]
.....................No witam <ziew> >..............
Zeciu --- słonk hej :)))
Ucałuj mocno tago szkrabka o nas i mocno mocno potulaj .Słokno napewno wypiemy twoje zdrówko i jak dlamnie moze byc grjfrutowy co do panów to podejrzewam ze bez procentów sie nie obejdzie :)A co do Ciebie to trzymaj sie cieplutko i wracaj do nas szybciutko :))))))))))))))))))))))))))))))))
Holgi -- słonko mam nadzieje ze funkcjonujesz dzisaj normalnie i wszysko ok u Ciebie :)))))))))))))))))
OK ide dalej spac :))))))))))))))))Ale u nas leje pogoda pod psem :(
Cradif [ Pretorianin ]
Witam wszystkich jestem z sąsiedniej karczmy Trolla
Rogue [ Mysterious Love ]
Cradif -- witamy witam i mamy nadzieje ze sie dobrze tu poczujesz :)
Magini [ Legend ]
Witam przybyłych :-)
Raynor - nie smuć się. Jeszcze się naimprezujesz w życiu. Wrócisz o 22.00, pokażesz rodzicom, że jesteś odpowiedzialny, to na drugi raz pozwolą zostać dłużej :-)
Wynotowane z ogłoszeń :-)
- Zaginął mały pudelek. Nagroda. Wysterylizowany. Jak członek rodziny.
- Specjalność dnia: Indyk 2.35; Wołowina 2.25; Dzieci 2.00
- My nie drzemy Twoich ubrań w pralce. My robimy to ręcznie!
- Do sprzedania: antyczne biurko dla kobiety z grubymi nogami i dużymi szufladami.
Cradif [ Pretorianin ]
No ja też wędruje tak po świeće
K@mil [ Wirnik ]
Dzień dobry Państwu, jaki piękny dzień :)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Zecia --> Za bardzo nie grzeczniej , bo tak niegrzeczne stworzonko jak Ty nie moze calkowicie wygrzeczniec ;-)
Pamietaj o nas czasami :-) Ciesze siie ze Ci sie tam podoba - a jak spotkasz kolezanke z autobusu to od nas tez Ja pozdrow :-)
Mag--> taaaak :-) tylko szkoda ze mnie wiekszosc z tych imprez ominela :-P Mam tylko w Wordzie dokumenty wyciagniete z karczm :-)
A skoro sa ogloszenia mam takie jedno wygrzebane - czesc karczmarzy (glownie Gdansk i Torun) widziala je :-P
Na slicznym rozowym papierze :
Goraca 20 Latka
!!Tanio!!
Pelen serwis
i nr. tel.
:-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Jest na końcu mapy taka wieś ,
gdzie przy polnej drodze domy dwa
gdzie ze studni wodę trzeba nieść
a jedynym światłem - światło dnia
Tam w ogrodzie bujnym leży pies
który dawna wypiął się na zło
w niebo tylko zapatrzony jest,
i niczego nie pilnuje bo:
Nie ma złodziei bo brak pieniędzy
żadnych idei więc nie ma księży
nie ma wyborów bo rządów nie ma
żadnych rygorów znikły więzienia...
jest tylko człowiek piękny i czysty
w wieńcu na głowie z laurowych liści
Jest na końcu mapy taka wieś
gdzie przy polnej drodze domy dwa
gdzie nie ważna forma ani treść
gdzie ma każdy tyle ile ma
Chcecie wierzcie lub nie wierzcie mi
że jest Eden na rozstaju dróg
Lecz pytanie zasadnicze brzmi
Kto tę wioskę stworzył - może Bóg ?
Pewnie jakiś Bóg chyba jakiś Bóg
Albo wielki huk Jasne że nie wróg....
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Acha - nadmienie ze ogloszenie wisialo przed instytutem Geologii UAM w poznaniu :-)) nie moglem sie powstrzymac zeby sobie go nie przywlaszczyc
Ma jakies 2 lata wiec numeru nie bede podawal :-PPP
Kamil - czesc!
Cradif [ Pretorianin ]
o K@mil witaj
lizard [ Generaďż˝ ]
dziendoberek
hehe deser nie przypominam sobie by morrison spiewal o aniolkach ale ... no coz mozna sie pomylic a jak twoja nowa kanapa?musish z jakas maloletnia wdowka, rozwodka czy panna przetestowac zawieshenie:)
qrna kolego sympatyczny bede we wrocq sobota i niedziela wiec ...
lizard [ Generaďż˝ ]
...Watch out, the world's behind you
there's always someone around you
Who will call
it's nothing at all
Sunday morning
Sunday morning
Sunday morning
Sunday morning
...
lou reed
K@mil [ Wirnik ]
Kanon ====> Ładne :)
KaPuhY, Cradif, Lizard ==> No witajcie, witajcie :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
K@mil ----> strzaleczka :o) for you ------->
lizard ----> siemaneczko a ty juz widziales nowe loze Desera ? :o))))
Raynor [ Big Man ]
Magini ===> tak wiem, ale ja chcę teraz :-))))
Witam wszystkich !! :-))
lizard [ Generaďż˝ ]
kanon nie widzialem loza ale widzialem mebelki tapety i takie tam mialem wczoraj byc u desera na browcu ale.. sila wyzsha przeshkodzila
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry Wszystkim :)
lizard, Kanon - a co Wy tak z tym moim tapczanikiem ? :D
hugo - to drugie to wiadomo :) Stary, dobry Iggy, a pierwszego i tak nie zgadnę :)
K@mil [ Wirnik ]
Kanon ====> Dziękuje, jestem bezalkocholowy :)
Raynor ===> WItaj :-D
Deser ====> Również dzień dobry :)
lizard [ Generaďż˝ ]
vitaj deser no wiesh glodnym chlebek na mysli wiara qrna zazdrosci twego legowiska :)
Raynor [ Big Man ]
K@mil ===> nie śmiej się tak głośno bo mnie łeb boli :-))
K@mil [ Wirnik ]
Raynor ====> A to niby dlaczego Jenerałku ?? ;-)
lizard [ Generaďż˝ ]
Get down, get down, little Henry Lee
And stay all night with me
You won't find a girl in this damn world
That will compare with me
And the wind did howl and the wind did blow
La la la la la
La la la la lee
A little bird lit down on Henry Lee..
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Kamil -----> ups , zatem for you ------>
Deser -----> a Ty w domu ? czy w pracy ? :o))))
Lizard -----> sila wyzsza hehehehe :o))))
Raynor [ Big Man ]
K@mil ===> z tego samego powodu z jakiego jutro może mnie boleć :-))))
K@mil [ Wirnik ]
Kanon ====> No, o wiele lepiej :) Mniam, truskaweczki :-D
K@mil [ Wirnik ]
Raynor ====> Czyli przesadziłeś z ilościa napojów % ??
Deser [ neurodeser ]
lizard - no, to juz jest jakieś wyjaśnienie :DDD
Kanon - w jakiej pracy ? :D Urlopuję się cały czas :)
Ariana [ ... ]
Witam :)
Zeciu>Hej Slonko! Jesli chodzi o mnie to wszystko w porzadku,oprocz tego ,ze mimo moich szczerych checi
kontynuowania nauki,osoby ukladajace testy na socjologie mi to skutecznie uniemozliwily:(,ale ja sie nie
poddaje,tfardym trzeba byc:P
A co do wyjazdu do Gdanska to mam nadzieje,ze bedziemy sie tam wszyscy dobrze bawic:)
Ciesze sie,ze u Ciebie wszystko ok-Strasznie Ci zazdroszcze ,ostatnio mam coraz bardziej dosc tego naszczego kraju i
gdyby nie pewne osoby to bardzo szybko bym sie stad wyniosla...
Rogue>Hejka:)Daj znac na gg jak bedziesz mogla,musze z Toba porozmawiac odnosnie jutra:):)
K@mil>Widze,ze kolega sie w Karczmie na dobre zadomowil.
Tylko mam pewne watpliwosci co do tego co bedziesz pil -nieletnim alkocholu nie sprzedaje sie:P;P:P..chyba,ze sie
ładnie poprosi barmanke ,albo koledzy kupia:PPPP
Holgi>:)))))))))))))))))))))-Dle Ciebie:)
Raynor [ Big Man ]
Arianna ===> Dzień dobry :-)
K@mil ===> nom, ale od dziś wódce mówię stanowcze 3x NIE.
Raynor [ Big Man ]
ups, przepraszam, bez jednego N
K@mil [ Wirnik ]
Ariana ======> Ano, zadomowiem sie :-) A propo picia to spoko - i tak jestem bezalkocholowy :)
K@mil [ Wirnik ]
Raynor ====> Dobrze gadasz, wodka szkodzi :-)
Mam nadzieje że piwa też dziś nie pijesz :)
Ariana [ ... ]
Raynor>Hej
Nic sie nie stalo:)
Raynor [ Big Man ]
K@mil ===> nie, pifko będzie :-))) Pifko mój master :-))))))) A tak na serio to bardzo lubię piwo :-))
Ariana ===> uff :-))
K@mil [ Wirnik ]
Raynor ====> I ty chcesz by Cię łeb nie bolał :) A idź ty :-D
Raynor [ Big Man ]
K@mil ===> Bo mnie po piwie nigdy łeb nie boli. A wierz mi, zdarzało się, że wypiłem o dużo za dużo...
Ariana [ ... ]
Ale ze mne gapa..znowu zapomnialam ..
Aniol>Hej Słoneczko:)
Dawno Cie nie widzialam,trzeba by jakies spotkanko zorganizowac ,moze wreszcie mozna bedzie spokojnie
porozmawiac .Moze cos podobnego do ostatniej imprezy w "Samych swoich"?:):)
Na razie mowie papapa:)<wychodzi>
K@mil [ Wirnik ]
Ariana ===> Żegnaj :(
K@mil [ Wirnik ]
Raynor ====> Czyli krótko mówiąc zniesiesz zachwiania równowagi byle nie bolało :)
garrett [ realny nie realny ]
głos spod stołu : Ariano pamiętam tą imprezę :)))
Ariana [ ... ]
<Gos z za okna>
garrett>Ja tez ja tez:))))))))))
Obsluga tez nas pewnie zapamietala:)
K@mil [ Wirnik ]
Garrett ===> LOL :-D
Jaka imprezka ?? Wole być dobrze poinformowany więc musze dokładniej wątek śledzić :)
Raynor [ Big Man ]
K@mil ===> Nawet więcej, lubię anomalie w moim normalnym chodzeniu i zachowaniu.
Ok, ide się położyć. Może uda się dziś iść :-))
< Raynor, dotyka się tylnej części głowy, potem boleśnie syczy>
- SSSSSS!!
< kładzie się pod stołem, przykrywając się dywanem>
K@mil [ Wirnik ]
Raynor ====> LOL, to to co ty robisz w piciu można nazwać sportami ekstramalnymi :-D Miłego leżenia :)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Arianko:)
garrecie:)
łezka sie kręci na wspomnienie tej imprezki, mam nadzieję, że wkrotce znowu sie spotkamy:)))))
K@mil [ Wirnik ]
Jupi, właśnie przyszło odszkodawanie za złamany palec u nogi :-D 120 zeta na +, i tylko 2% inwalidztwa na palcu ;-)
K@mil [ Wirnik ]
Anioł z naderwanym skrzydłem ====> WItaj, znowu się z kimś postem rozmijam :)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
K@mil, nie Ty jeden, nie Ty jeden...:)
K@mil [ Wirnik ]
Anioł z naderwanym skrzydłem ===> Moje szcześćie - 7 minut ciszy, pisze coś, a tu cudzy post przede mną lezie :)
PS. Skąd ta ksywka ?? ;-)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
K@mil, odpowiedź na to pytanie możesz usłyszeć przy piwie i to wtedy kiedy skończysz 18 lat, choć i to może nie wystarczyc;)
K@mil [ Wirnik ]
Anioł z naderwanym skrzydłem ====> Rozumiem, na razie musze się zdać na domysły :-D
PS. Pytanie w stylu ciekawość: Kto na GOLu ma stopień Gladiator ??
K@mil [ Wirnik ]
Bo Patrycjusz jesat chyba tylko jeden, Smuggler, ale Gladiatora NIGDY nie idziałem...
Kanon [ Mag Dyżurny ]
(...)Pacholę zaś, widząc to, powtórzyło jak echo: - Quo vadis, Domine?...
- Do Rzymu - odrzekł cicho Apostoł. I wrócił.
HENRYK SIENKIEWICZ
"QUO VADIS?"
K@mil [ Wirnik ]
Kanon ====> Ty chyba lubissz wklejać cytaty :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Kamil ----> pasjami :oD
K@mil [ Wirnik ]
Kanon ===> eeee.... słucham ?? :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
K@mil -----> Ty nie sluchaj Ty sie ucz ;o)
pasja
pasja ż I, DCMs. ~sji; lm D. ~sji (~syj)
1. «silne, namiętne przejęcie się czymś, zamiłowanie do czegoś; przedmiot czyjejś namiętności»
Szlachetna, twórcza pasja.
Pasja badawcza, naukowa, bibliofilska, zbieracka, malarska, myśliwska, karciana.
Pasja czytania, pisania, poznania czegoś.
Pasja pracy a. do pracy.
Pracować z pasją.
Budzić, zaszczepiać w kimś pasję do czegoś.
Coś jest, staje się czyjąś pasją.
Mieć jakąś pasję.
◊ pot. Lubić coś pasjami «lubić coś namiętnie, przepadać za czymś»
2. «silny gniew, furia»
Wpadać w pasję.
Gryźć wargi w pasji a. z pasji.
Wrzał cały od tłumionej pasji.
Doprowadzić kogoś do pasji.
Pasja bierze, dławi, ogarnia, opanowuje kogoś.
◊ pot. Szewska pasja «gwałtowny gniew, złość, wściekłość»
3. rel. «nabożeństwo wielkopostne poświęcone rozpamiętywaniu męki Chrystusa, nabożeństwo pasyjne»
4. szt. «cykl scen obrazujących mękę Chrystusa (od wjazdu do Jerozolimy do zmartwychwstania), będący tematem przedstawień religijnych w malarstwie i rzeźbie»
5. muz. «utwór wokalny lub wokalno-instrumentalny o charakterze dramatycznym, oparty na tekście zaczerpniętym z ewangelicznego opisu męki Chrystusa»
łc.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobry eee... no własnie co?
Światła dziennego nie widać, pogoda w zasadzie letnia ( temperatura: raczej letnio, niż ciepło ; z nieba padają letnie krople )
Obecnych wczoraj wieczór przepraszam za nagłe zniknięcie bez pożegnania, ale Dialog się zepsuł, podobnie zresztą jak i Deser [ śmieje się histerycznie, spadając myślowo na podłogę z nowego tapczanu Desera ] ; stąd to nagłe wyjście po angielsku. A zapowiadało się całkiem smocznie...
LIZARD, lizard - nie było cię - ty PANTOFLARZU !
Deser - jak się spało ?
K@mil [ Wirnik ]
A, to wiem :) Tylko tak napisałeś że nie rozumiałem o co chodzi :) Myślałem że podałeś mi Ksywke Gladiatora *śmieje się* :-D
PS. Kopiuje dane, przygotowania do formata...
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ===> WItaj :) W Warszawie ciepło, pięknie... Żyć nie umierać :-D !!
TrzyKawki [ smok trojański ]
Cześć K@mil !!!!!!
Kanon -- prawdziwa z Ciebie siedząca encyklopedia ;)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
TrzyKawki -----> raz siedaca dwa siedzaca trzy lezaca ;o) Powiedz fajne to nowe lozeczko Desera ? :o))))))
Kamil ----> dobra dobra tylko winny sie tlumaczy , wiedzialem tralalala ;o)))))))))))))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kanon -- A jak zdrówko ? :))))
K@mil [ Wirnik ]
TrzyKawki ====> Tak, siedząca encyklopedia, ale troche pali więc czeba często ją tankować ;-)
Kanon ======> :-)
Ide zrobić formata. Papapa :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Cisza, spokój, powietrze zamarło, usnęły nawet muchy, pewnie wszyscy bywalcy lokalu poszli na obiad.
Sam dystrybutora nie obsłużę więc....
Do Widzenia !!!
Deser [ neurodeser ]
Po obiedzie :)))
Zimne piwko raz i dobry nastrój na zagrychę
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Trzykawki -----> zdrowko jest ale nie u mnie ;o))))))
Deser ----> takiemu to dobrze :o)P
LEGEND [ Chor��y ]
hugo ===> Don't let me be Misunderstood Animalsów of course
Deser [ neurodeser ]
Kanon - "... szkoda tylko, że to wszystko się kiedyś skończy..." :)))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Deser ----> cos sie konczy, cos sie zaczyna...
hehehe :o)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dziendoberek...
Zebrani w Karczmie, najpierw usłyszeli głos dobiegający zza baru. Ci, którzy odwrócili się w tamtym kierunku zobaczyli pojawiającą się srebrzystą, drżącą mgiełkę. Zamigotala ona ciepłym, łagodnym światłem i powoli gęstniała. Po chwili pośród niej pojawiła się kobieca postać. Barmanka wykonała nieznaczny ruch ręką. Zebrana wokół niej mgła powoli zaczęła sie rozmywać ...
Rogue ---> jakoś dotrwałam do teraz. Za chwilkę zjem śniadanko, odsapnę pół godzinki, i wracam do roboty. Miałam takie urwanie głowy, że zapomniałam o Walnym Zgromadzeniu w firmie ... :)
Arianko ---> dziękuje Poczwarko. Do zobaczenia w Gdańsku.
Zecisko Moje Kochane ---> nie będę wznosiła za Ciebie toastu soczkiem! A już na pewno nie grejfrutowym!! !! !! Ale napewno nie zapomnę wypić Twojego zdrowia :-)
Jeśli chcesz być grzeczna - proszę Cię bardzo - ale masz świadomość jak będziesz to później odreagowywać?? hihihihihi, kryjcie sie wszyscy Ziecia is coming back :-p :-))))))))) Trzymaj się tam mocno i odezwij od czasu do czasu na @. Masa uścisków dla Ciebie.
Deser [ neurodeser ]
Kanon - lepszy wróbel w garści niż dwa na płocie ;)
lizard [ Generaďż˝ ]
ornitolodzy qrna a do roboty hihi
Kanon [ Mag Dyżurny ]
pajak ptasznik sie odezwal ;o)))))))
hehehehe
K@mil [ Wirnik ]
Dzień Dobry po formacie :)
Deser [ neurodeser ]
lizard - a co powiesz na Biafrę w duzych ilościach :))) Właśnie się zasysa :D
Napadnij swojego francuskiego łącznika w sprawie Zebdy ;)
lizard [ Generaďż˝ ]
zebda ok bedem pamietac ale slonko swieci prosto mi w kompa i nic nie widze
lizard [ Generaďż˝ ]
pishac biafra mash na mysli kapelke reagge????
Deser [ neurodeser ]
We wrocku leje strasznie :) a ja niebawem idę na rower :D
To bedzie niezapomniana podróż ;)
Deser [ neurodeser ]
lizard - pisząc Biafra mialem na myśli pana z Dead Kennedy's :))) A Ty nie udawaj, że nie wiesz o czym ja piszę ;)
A teraz zmyk do sklepu po browca i jakiś tytoń na zagrychę :)
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> We wrocku leje ?? W wawie cały dzień piękne słońce :)
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> We wrocku leje ?? W wawie cały dzień piękne słońce :)
K@mil [ Wirnik ]
Deser ===> We wrocku leje ?? W wawie cały dzień piękne słońce :)
K@mil [ Wirnik ]
Ups, posty mi się rozmnożyły (chyba przez pączkowanie). Przepraszam :-/
lizard [ Generaďż˝ ]
hmm dead kennedys ... nie myslalem o panu z tej formacji ale milo ze przypomniales tych gosci
Kanon [ Mag Dyżurny ]
[znad stosu faktur]
jakie slonce ? gdzie slonce ?
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kanon ---> w Piernikowym Mieście :-)
K@mil [ Wirnik ]
Kanon ====> Ty się ucz nie pytaj :-D To taka gwiazda co Ziemie oświetla, widać ją na niebie w dzień :)
Deser [ neurodeser ]
Uwaga! Najnowsze informacje :) Mrożące krew w żyłach doniesienie tylko dla osób o mocnych nerwach ;)
We wrocku już nie leje :D
K@mil [ Wirnik ]
Deser ====> Ech, to super :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
robie nowa !!!
hehehehehe :DDDD
Kanon [ Mag Dyżurny ]
NEW
Kanon [ Mag Dyżurny ]