GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 162

03.12.2001
08:14
[1]

Magini [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 162

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

03.12.2001
08:20
smile
[2]

Magini [ Legend ]

rothon - to co? Ciagniemy temat nadinterpretacji dalej? ;-))

03.12.2001
08:21
[3]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Dzień dobry... [...wchodzi powoli, lecz bez ociągania, mierząc otoczenie z pod przymrużonych powiek, zdejmuje powoli płaszcz, który sądząc po stanie w jakim się znajduje przewędrował ze swoim właścicielem niejedną dziką krainę tego świata, siada w rogu, ekwipunek wsuwa pod ławę, swój miecz zdjęty właśnie z pleców delikatnie kładzie na stole, przed sobą... po chwili zaczyna rysować palcem po stole, na niestartym z blatu kurzu pojawia się postać do złudzenia przypominająca... szybko starł ręką rysunek i zawołał: ] - Dziś w szczególny sposób chcę się przywitać z Karczmą i z Karczemną bracią, bo dziś jest bardzo szczególny dla mnie dzień, ziściły się moje marzenia, od dwóch dni mieszkam u siebie, w swoim nowiutkim, pachnącym jeszcze farbą, tynkiem, klejem i Bóg wie czym jeszcze mieszkaniu :-)))))))))))))))))) Radość moja jest tym większa, bo mogę się tą wiadomością podzielić z Wami wszystkimi, i z tej radości przesyłam całusy całej żeńskiej części Karczmy, i jeszcze jedna, niemniej ważna informacja: dzisiaj wszystkie trunki ja stawiam, więc pijcie na zdrowie. Zaraz dorzucę też coś od siebie :-)))))))

03.12.2001
08:24
[4]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

A te trunki są prywatne, odemnie, wybrałem najlepsze roczniki. Ja na chwilkę muszę wyjść, ale zaraz wrócę, i na pewno nie z pustymi rękoma ;-))))))))

03.12.2001
08:37
[5]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień dobry : ) widzę że szanowna szefowa otworzyła wąteczek, jak miło : )

03.12.2001
09:49
[6]

Nemeda [ Konsul ]

Nagle jasne swiatlo rozblysko w karczmie ... pojawil sie portal ... ale zaraz zaraz ten portal juz tu byl ... tylko kto go uzywal ??? i nagle jakby w odpowiedzi na pytanie z portalu wylonila sie Nemeda Nekromantka nad Nekromantki ... " Witam wszystkich tu zgromadzonych " ... Po tych slowach unoszac sie zaledwie pare cali nad ziemia przeniosla sie w swoj ustronny mroczny katek knajpy .... "Wiecie gdzie mnie szukac ... " Nemeda The Necro

03.12.2001
09:51
[7]

YackOO. [ Legionista ]

Hejka jak leci, rzadko kiedy mam dostep do netu o tej godzinie :))), wiec nie wiem, o czym gada się rano.

03.12.2001
09:52
smile
[8]

Nemeda [ Konsul ]

Oj caly weekend mnie nie bylo ... ciekzo sie studiowalo ... wiele napojow wypilo ... cale noce sie nie przespalo ... ale niezle bylo :))) Nemeda The Necro

03.12.2001
10:01
[9]

YackOO. [ Legionista ]

wiecej sie stdiowalo, czy wiecej pilo? :))))

03.12.2001
10:06
[10]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Przytaszczyłem trochę piwa, proszę się częstować, nie krępujcie się ;-)))))

03.12.2001
10:22
[11]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

W naturze nie ma linii prostej, Ludzki to wymysl sztuczny. Patrzac w sklebione zyworosty, Chaosu, chaosu sie uczmy. Pogiety, krety i strzepiasty Jest kazdy stwor w natrze, A prosta linia lacza gwiazdy Glupce i tchorze. Witam po przerwie ;-))) Asterea ----- masz poczte ;-)

03.12.2001
10:40
smile
[12]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam Wszystkich. Jak się Wam spało ?

03.12.2001
10:53
[13]

Magini [ Legend ]

Viti - spalo sie krótko ;-)

03.12.2001
11:02
smile
[14]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

No to też fatalnie. A ja jakoś w ogóle nie mogłem zasnąć. Ciągle byłem w takim pół-śnie. Dobrze chciaż że można się, przy czymś takim, jakoś wyspać.

03.12.2001
12:05
[15]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Czemu tu takie pustki, buuuuu :’((( tak to już chyba jest, kiedy ja miałem zapieprz przy mieszkaniu i nie mogłem przebywać w Karczmie, to akurat wtedy wszystkich było pełno i nie nastarczaliście tworzyć nowych wątków, a jak już skończyłem z chałupą i mam masę czasu to w Karczmie nie ma nikogo :’((( Dlatego przyszedłem z kumplem, nieważne że trochę inny, ważne że pijemy to samo ;-))))

03.12.2001
12:27
[16]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dymion ------------ dokladnie. Tez bylam odcieta od swiata, a jak tylko przyszlam to w Karczmie puchy ;-((((((( Choc napijemy sie piwa moze ktos do nas dolaczy...

03.12.2001
12:33
smile
[17]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

O cześć Holgan :-) Możesz wpaść na czata. Chciałem o coś się Ciebie spytać.

03.12.2001
12:39
[18]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Holgan ---> "choć napijemy się piwa" - lejesz mi miód na serce, mam tak wielką ochotę na ten trunek że słów mi brakuje, dlatego naprawdę z ogromną radością przysiądziemy się do Ciebie, ja, wiewióra, krasnolud i dwa elfy. Przygotuj ze dwadzieścia kufli, bo cała czwórka to wielcy opoje ;-))))))))

03.12.2001
12:59
[19]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

O jak milo --- piwo ;-)))))))))) Ja mam chipsy i inne takie... ;-)

03.12.2001
13:02
[20]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Holgan ----> pij ile chcesz, dziś ja stawiam :-)))))

03.12.2001
13:08
smile
[21]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam @ll Standardowo mlekiem sie ugoszcze, a ze dostalam klucz od piwnicy od Szamana - obsluze sie dzis sama (cos rymuję z poniedziałka, moze bedzie w piwnicy chałka ;)

03.12.2001
13:12
[22]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Asterea --------- odebralas poczte?

03.12.2001
13:16
[23]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Astrea ---> witaj !!

03.12.2001
13:25
[24]

Astrea [ Genius Loci ]

Hol--> oczywiscie, ales mi znow dała ;)))))) musze sie zastanowic zanim cos klepnę :P Dymion--> piwem bym sie uraczyla, ale Szamana brak. On ma cos, co powoduje zatrzymanie napojow we mnie. Z mlekiem sprawe zalatwił, ale z niczym więcej :-)

03.12.2001
13:30
[25]

Magini [ Legend ]

Dosiade sie do Was, OK? Ale ja sobie przyniose sok jakis. Nie oczekujcie jednak ode mnie, ze bede rozmowna. Jestem przygnebiona - straszne jest jak sie przegrywa z gra na kilku frontach :-(

03.12.2001
13:33
smile
[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Poglupialy chlopy na punkcie malych rycerzykow w Sosarii hahaha

03.12.2001
13:34
[27]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Astrea ---> usiądź więc bliziutko nas z kufelkiem mleczka, milej będzie w większej kompanii siedzieć, oczywiście wszystkie podawane napoje, mleko też, dzisiaj ja stawiam, więc pij ile możesz, na zdrowie.

03.12.2001
13:39
[28]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Asterea --------- napisz jak najszybciej. Mam duze braki w "rozmawianiu". I chyba nie jest az tak zle ... =) Dymion ---- moze bys co zjadl?

03.12.2001
13:40
[29]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Magini ---> witaj czarodziejko, siadaj więc gdzie chcesz, tylko na wiewiórę uważaj, wielki z niego podrywacz ;-)))))) Rothon ---> witaj, a może i Ty się czegoś napijesz, ja stawiam ???

03.12.2001
13:41
[30]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Magini ------ a moze uda sie nam jakos Ci humor poprawic? Szczerze mowiac probowalam sie do Ciebie na komore dodzwonic jakies 2 godzinki tem ale odrzucilo mi rozmowe... moge zadzwonic czy nie masz glowy do rozmow?

03.12.2001
13:43
smile
[31]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dymion, chetnie bo mi w gardle zaschlo po walce z morderca Cthulhu, z ktorej codem wyszedlem zywy :-)))

03.12.2001
13:44
[32]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Holgan ---> bardzo chętnie, a co zaproponujesz ????

03.12.2001
13:50
[33]

Magini [ Legend ]

Holgan - mam rozladowana komorke :-( pech za pechem, najpierw serwer wlaczyli, a teraz nie moge pogadac :-(

03.12.2001
13:53
[34]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Rothon ----> musiało być ostro, w takim razie na podratowanie zdrowia proponuje coś z procentami, a moim skromnym zdaniem, czym wyższy procent tym szybciej powinieneś dojść do siebie ;-)))

03.12.2001
14:00
[35]

Astrea [ Genius Loci ]

Dymion---> dzieki, ale weź ten lokiec z łaski swojej, bo sie nie mieszcze (tylko nie mow ze dla ducha wystarczy 10 cm ławy :)) Mag--> usmiechnij sie, toć to tylko podły, wstrętny, wredny i robaczywy komp - i tak z nim nie wygrasz :)). Pocieszę Cię, ze ja swojego juz olałam - nie mam refleksu w zręcznosciowkach, a gry w ktore gra moj synek są czesto żenadą dla doroslego ducha. Strategią nie dysponuje. Lżej Ci juz? Rothon--> ja mam swojego rycerzyka i tez oglupialam na jego punkcie - mimo, żem kobitka ;))

03.12.2001
14:07
[36]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dymion-------- a co powiesz na -----> Magini ----- ale jutro z rana mozna do Cie zadzwonic? Asterea ----- wiesz juz kiedy bedziesz mogla do mnie skrobnac? (ale jestem niecierpliwa ;-) )

03.12.2001
14:10
smile
[37]

Astrea [ Genius Loci ]

Holgan, czy mogłabyś jutro w ciągu dnia być na czacie?

03.12.2001
14:13
[38]

Magini [ Legend ]

Astrea - nie chodzi o to, ze nie daje rady w jakies grze. Chodzi o to, ze faceci, na ktorych mi zalezy wola grac w jedna cholerna gre, niz ze mna rozmawiac ;-) Holgan - jutro jak najbardziej :-)

03.12.2001
14:23
[39]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Asterea -------- nie sadze. Wszystko wskazuje na to ze bede jechala do Śremu. Jezeli tak sie stanie, to bede w biurze dopiero okolo 16;00

03.12.2001
14:25
[40]

Astrea [ Genius Loci ]

Mag--> faceci - rzecz nabyta, przychodzą i odchodzą :)) Można dopasowywac ich do stylu tapicerki w samochodzie ;P. Wiec też nie musisz sie nimi martwić. Powiedz tylko: dzis wieczorem mnie nie ma - zobaczysz jaki to wywola efekt (oczywiscie na tych, którym zależy na Tobie). A jak nie, to nastepny z kolejki pod mlotek ;)))))) Zycie jest pieeeeeekne (w teorii)...

03.12.2001
14:27
[41]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Holgan ---> wspaniałe, a jestem akurat tak głodny że zaraz pewnie zeżrę monitor, aleś mi narobiła smaka, dwie porcje tego proszę :-)))) Astrea ---> bardzo przepraszam że naruszyłem Twoją astralność, już Ci robię miejsce.

03.12.2001
14:28
[42]

Astrea [ Genius Loci ]

Holgan, a w jakich godzinach jutro lub pojutrze bedziesz w sieci?

03.12.2001
14:33
[43]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Asterea ----- i to jest moj problem - nie mam zielonego pojecia. Odkad zaczelam zajmowac sie tym co Ci pisalam nie mam na nic czasu. =( Obecnie mam 6 roznych projektow i zjadaja one mi 100% czasu. W dodatku przekazuje swoje dotychczasopwe obowiazki "mlodej". Daltego maile sa najpewniejsze. W srode pewnie bede w Ilawie. ;-(((( Napisz do mnie choc troche odpowiedzi a ja postaram sie byc jutro jakos uchwytna - ok?

03.12.2001
14:34
smile
[44]

Astrea [ Genius Loci ]

Dymion--> ostatecznie moge usiąść Ci na ramieniu, duzo przeciez nie ważę ;)) Bedziesz popijać z dusza na ramieniu, moze byc?

03.12.2001
14:40
[45]

Astrea [ Genius Loci ]

Holgan--> teraz musze leciec, postaram sie wieczorem cos skrobnąć. Albo jutro rano, dobrze? Albo w nocy - sama nie wiem... ostatnio mam bardzo mało czasu na sieć i przyjemnosci z nią związane :-( A jutro sie jakos złapiemy. Wiem nawet jak :)))))))) Patrz: poczta.

03.12.2001
14:43
[46]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Astrea ---> zaszczyt to dla mnie wielki, ale wole z duszkiem jak z duszą na ramieniu, jeśli nie masz nic przeciwko.

03.12.2001
14:46
smile
[47]

Astrea [ Genius Loci ]

Dymion --> w tym sęk, że musze juz sobie iść.... chlip :-(. Żegnam wiec wszystkich ze smutkiem w oczach, życząc miłego popołudnia

03.12.2001
14:54
[48]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Astrea ---> w takim razie do jutra, mam nadzieję. I ja również muszę zmykać, ale wiewiórę wam zostawię, do zobaczenia !!! [...dopił jeszcze piwo, odstawił kufel, podziękował, wstając otrzepał się z pajęczyn, głęboko na głowę zsunął kaptur, poprawił ekwipunek, miecz zawiesił na plecach... rozglądnął się wokoło, tęsknym wzrokiem spojrzał na bar, ukłonił się nisko wszystkim obecnym, powiedział: do zobaczenia !!! i wyszedł... potknął się jeszcze tylko o próg drzwi i wyrżnął głową o masywną framugę, poczym zaklął siarczyście i wyszedł, za oknem jeszcze tylko było słychać gromki lecz powoli zanikający śpiew...]

03.12.2001
15:17
[49]

Magini [ Legend ]

Astrea - ale ja tak nie umiem. Pisalam juz - zalezy mi na tych facetach. Nie umiem powiedziec, ze mnie nie ma ;-)

03.12.2001
16:27
smile
[50]

Nemeda [ Konsul ]

Nemeda zegna sie z Wami ze smutnym wzrokiem ... ale nie martwcie sie ... jutro znowu sie pojawie ... konczac slowa Nemeda rozplynela sie w mroku katka w ktorym siedziala ....

03.12.2001
16:28
[51]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

PA, PA Nemenda. Do zobaczenia.

03.12.2001
17:11
smile
[52]

Riddick [ Pretorianin ]

Do karczmy wpada na jedno piwo, wysoki mezczyzna. Pozdrawia wszystkich, wypija piwa, chwile posiedzi i spada.... ....

03.12.2001
17:25
[53]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Ale dzisiaj wszyscy w biegu....

03.12.2001
18:27
[54]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

No nie --- takich pustek to ja nawet w weekend nie widzialam...

03.12.2001
18:38
[55]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam! Uff, poproszę coś do picia, ale zimnego. Wracam właśnie z manewrów na pustyni i zamiast -10 stopni miałem +40 stopni :-)))

03.12.2001
18:39
[56]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Co tam się działo :-)

03.12.2001
18:55
[57]

Ashura [ Generaďż˝ ]

Admirale... czy ten transpotrer w tle to Ty pilotowałeś??? ;-)))

03.12.2001
19:09
smile
[58]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witajcie ! Ech, caly dzien poza domem... Nareszcie chwila wytchnienia... :) Poprosze jakas herbatka dobra, moze byc na przyklad z soczkiem malinowym :)

03.12.2001
19:11
[59]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Ashura - Nie przepadam za tymi promami klasy Sentinel (jak w tle). Są bardziej toporne w pilotowaniu przez ten gruby pancerz (przystosowanie do operacji desantowych i lądowania w środku pola butwy). Zdecydowanie preferuję promy Lambda (jak obok). Ja leciałem tuż za nim, niestety nie zmieściłem się w kadrze :-)))))

03.12.2001
19:13
smile
[60]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana... qrna...powrot do normalnego trybu zycia (po tygodniu nic nie robstwa) mnie wykonczyl :/ ledwo zyje... czlowiek jednak baardzo szybko przyzwyczaja sie do luksusu :o wiec skoro mamy juz szra rzeczywistosc to ja jakims srebrnym plynem chcialbym toascik wzniesc |_| na pohybel!

03.12.2001
19:19
[61]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tofu, Grzech, Pell ----- witajcie - dawno was nie widzialam ;-)) ach - czy macie GG?

03.12.2001
19:23
[62]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Grzech -> Na pohybel! |_| (ale komu lub czemu?) Holgan -> Witaj i Ty. A GG mam. Jakby co, to mój numer: 1215138

03.12.2001
19:25
[63]

Tofu [ Zrzędołak ]

Ja GG nie mam - tylko ICQ

03.12.2001
20:46
smile
[64]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pellaeon - I jak znalazłeś cos na tej pustyni. I tak że Cie wysłali w teren. Pracowity dzień miałeś. Admirale teraz przeżyjesz szok. Poproszę wino necr'ygor omic. Macie coś takiego na pokładzie ?

03.12.2001
20:51
[65]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti - Whoa! Toś mnie zaskoczył :-) To już chyba jakiś bardzo wyszukany napój. Może gdzieś to jest na pokładzie, ale pewnie pod jakąś inną może bardziej znaną nazwą :-)

03.12.2001
22:32
smile
[66]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Widzisz Admirale :-) Ten trunek zamówili Solo z Calrissianem jak byli na Abregado.

03.12.2001
22:43
[67]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Hehe, to może to jest jakaś odmiana piwa z Abregado Rae ??? Jeżeli tak to na pewno znajdzie się w ładowni :-)

03.12.2001
22:44
smile
[68]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

W książce jest napisane że wino.

03.12.2001
23:07
smile
[69]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Jeszcze lepiej :-) Mogę jedynie usprawiedliwiać się że nie czytałem tej pozycji ;-p

03.12.2001
23:27
smile
[70]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Admirale - Jak mogłeś nie czytać, to z Dziedzica Imperium.

03.12.2001
23:30
smile
[71]

Silent [ The Voice ]

Witam. wiecie jak strasznie dużo już tej Karczmy jest? wg moich obliczeń :-))) to mój post jest tak mniej więcej 16 380 ............ Sporo całkiem :-)

03.12.2001
23:33
smile
[72]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

I tego musimy się trzymać :-) Ten wg. moich obliczeń będzie 16 381 ;-d

03.12.2001
23:33
[73]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

To z Dzedzica !? Czytałem go jakieś trzy lata temu i niestety tego trunku nie pamiętam :-)

03.12.2001
23:48
[74]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Silent, Viti - Oj, trochę tego jest :-) Dobra, ewakuuję się już. Bywajcie!

03.12.2001
23:55
smile
[75]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ja też już będę się ewakuował. Dobranoc.

04.12.2001
01:38
[76]

^Werewolf^ [ Legionista ]

Nocnym zwyczejem, pobede chwilke w cieple Karczmy. :) Popilnuje ... :)))) awooouuuu (tak cichutko, zeby nikogo nie zbudzic, pogadam z ksiezycem i usmiechne sie do gwiazd)

04.12.2001
07:03
[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dzis klasyk, obowiazkowa lektura swego czasu, ale ktoz powiedzial, ze nie moge i takich rzeczy w mej statsiarskiej robocie wrzucic: Nocą słyszę, jak coraz bliżej drżąc i grając krąg się zaciska. A mnie przecież zdrój rzeźbił chyży, wyhuśtała mnie chmur kołyska. A mnie przecież wody szerokie na dźwigarach swych niosły ptaki bzu dzikiego; bujne obłoki były dla mnie jak uśmiech matki. Krąg powolny dzień czy noc krąży, ostrzem świszcząc tnie już przy ustach, a mnie przecież tak jak innym ziemia rosła tęga - nie pusta. I mnie przecież jak dymu laska wytryskała gołębia młodość; teraz na dnie śmierci wyrastam ja - syn dziki mego narodu. Krąg jak nożem z wolna rozcina, przetnie światło, zanim dzień minie, a ja prześpię czas wielkiej rzeźby z głową ciężką na karabinie. Obskoczony przez zdarzeń zamęt, kręgiem ostrym rozdarty na pół, głowę rzucę pod wiatr jak granat, piersi zgniecie czas czarną łapą; bo to była życia nieśmiałość, a odwaga - gdy śmiercią niosło. Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością.

04.12.2001
07:07
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień dobry : ) witam się i lecę na moje stałe mejsce - czyli do pracy ; )

04.12.2001
08:08
smile
[79]

Magini [ Legend ]

Witajcie :-) Kawal teraz opowiadam - Pewnego razu misio tak nieszczęśliwie się wywrócił, że stracił wszystkie zęby. Bardzo się tego wstydził i ukrywał się w lesie w krzakach. Pewnego dnia leśniczy zauważył, że coś się w tych krzakach rusza, więc poświecił mocno latarką i zawołał: - Ktoś ty, mów szybko! - Nieśfieć - powiedział misio Miłego dnia :-))

04.12.2001
08:10
[80]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

LOL superrrr : )))) pośmiałem się z rana : )

04.12.2001
08:15
[81]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana... ladnymi klimatami sie dzionek zaczyna :) ach...trza wracac do szarej rzeczywistosci :/ ... jak szkoda mi ubieglego tygodnia... "krew stygnie, wlos sie bieli nie pozwol, zebys gnil O, jak tu chlopa wieli badz zawsze w pelni sil..." ;)

04.12.2001
08:33
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jak klimat to klimat: W związku szachistów powstały wątpliwości, czy zwrot "szachuje” jest poprawny. Napisali więc do Miodka i otrzymali odp.: - Owszem, zwrot jest poprawny, ale znacznie lepiej używać zwrotu: "ciszej panowie"

04.12.2001
09:29
[83]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ROFL : ))))

04.12.2001
09:56
[84]

Nemeda [ Konsul ]

WELCOME TO THE REAL WORLD Nemeda The Necro

04.12.2001
10:10
[85]

Szaman [ Legend ]

No witajcie po przerwie ludkowie moi... pare czesci sie opuscilo, ale nic to, jak wroce do domku, to nadrobie czytanie i ogladanie (a teraz szkola, szkola...)

04.12.2001
10:11
[86]

Szaman [ Legend ]

Oh, zesz Ty sklerozo! Mag, rothon: BUHAHAHAHAHA...!!! :)))))

04.12.2001
10:36
[87]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam :))) Ale tu dzis tłoczno. To dobrze - bo cieplej. U mnie za oknem -2 st. C. Brrrrrr - to za zimno nawet na ducha ;)

04.12.2001
10:42
[88]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

u mnie nawet mniej niż -2 ; ) Szaman za dużo nie zleciało tych części : )

04.12.2001
10:56
[89]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ja też dam dowcip : ) wariat siedzial w psychiatryku, gdyz twierdzil, ze jest ziarnkiem pszenicy. po kilku latach leczenia przyznal przed lekarzem prowadzacym, ze jest czlowiekiem, a nie ziarnkiem. zdecydowano sie wiec go wypuscic. ledwo wyszedl za brame wraca roztrzesiony. lekarze pytaja: - co sie stalo? - tam na ulicy stoi kura. boje sie, ze mnie zje. - ale przeciez pan wie, ze nie jest ziarnkiem pszenicy? - ja wiem. ale czy ta kura wie?

04.12.2001
11:01
smile
[90]

Astrea [ Genius Loci ]

Hu, hu, ha Hu, hu, ha nasza zima zła....

04.12.2001
11:03
[91]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Witam wszystkich! Wpadłem tylko na chwilę, żeby dać znać , że żyję:) No! Dominus wzywa wię juz sobie idę. Może napiję się jeszcze gorącej herbatki, bo mróz na dworze daje o sobie znać.

04.12.2001
12:30
[92]

grzech [ Generaďż˝ ]

ja spadam... czas sie zabrac za kreowanie czegos wiecej niz wlasnego lenistwa... :/ jak wroce to bede... i napewno machniom jakies c(_) badz |_| :)))

04.12.2001
14:10
smile
[93]

Nemeda [ Konsul ]

Czy jest ktos , komu moglbym sie wyzalic ??? Moze jest gdzies watek gdzie mozna sobie ponazekac ... powyzalac ... wykrzyczec .... ???? Nemeda The Smutna

04.12.2001
14:16
[94]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Dzień dobry... [...wchodzi powoli, lecz bez ociągania, mierząc otoczenie z pod przymrużonych powiek, zdejmuje powoli płaszcz, który sądząc po stanie w jakim się znajduje przewędrował ze swoim właścicielem niejedną dziką krainę tego świata, siada w rogu, ekwipunek wsuwa pod ławę, swój miecz zdjęty właśnie z pleców delikatnie kładzie na stole, przed sobą... po chwili zaczyna rysować palcem po stole, na niestartym z blatu kurzu pojawia się postać do złudzenia przypominająca... szybko starł ręką rysunek i zawołał: ] - Cztery kufle piwa poproszę. Nemeda ---> jeśli mogę w czymś pomóc...

04.12.2001
14:34
[95]

Szaman [ Legend ]

Mikserku, to ze nie za duzo czesci, nie znaczy, ze nie za duzo zawartosci! ;))) Nemeda: Jak masz zale, to wal do barmana! Toz to stara jak swiat zasada... :)

04.12.2001
14:34
[96]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Nemeda ---> to chyba .... eeee.... tutaj można się wyżalić : )

04.12.2001
14:38
[97]

Szaman [ Legend ]

HA! Mikser, bylem szybciejszy!!! ; PPP

04.12.2001
14:38
[98]

Astrea [ Genius Loci ]

Litosci.... (tu Astrea rzuciła na ławę swój modem). Zagrzał się tak, że ledwo go w rękę można wziąć. Poproszę o ... nową Karczmę :))

04.12.2001
14:46
[99]

Magini [ Legend ]

Ja cos jeszcze szybciutko mazne smutnego w starej czesci Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach, kropelka żalu, której winien jesteś ty, nieprawda, że tak miało być, że warto w byle pustkę iść, to wciaż za mało, moje serce, żeby żyć. Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd i nie wybaczy nikt chłodu ust, braku słów, uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd i nie wybaczy nikt chłodu ust twych. Odloty nagłe i wstydliwe, niezabawne, nic nie wiedzący, a zdradzony pies czy miś, żałośnie chuda kwiatów kiść i nowa złuda, nowa nić, to wciaż za mało, moje serce, żeby żyć. Uciekaj skoro świt.....

04.12.2001
14:47
[100]

Szaman [ Legend ]

Astera: OK, zakladam! Mag: Witam pani kierownik! ;)

04.12.2001
14:50
[101]

Szaman [ Legend ]

Nowe (na zyczenie Astrei ;) :

04.12.2001
14:54
smile
[102]

Nemeda [ Konsul ]

Dziekuje Wam ... jak wroce z papieroska ... to sie troszke rozpisze ... mam nadzieje ze juz na nowej karczmie .... Nemeda The zalamana

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.