Cradif [ Pretorianin ]
Karczma "Pod Głodnym Trollem" Część 35. Aktualny Temat [Zapraszamy na Wakacje z nami!!:D]
Wprowadzenie do naszego ?wiata
Tak... każdy przybywajšcy rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakšski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedzi elf Blood_X - legendy głoszš, że wraz ze swojš partnerkš niejednego smoka położył na łopatki, aczkolwiek jej w karczmie nigdy nie widziano. Tuż obok Orrin - najczę?ciej zamawiajšcy; stały klient - ten mocnš ma głowę. Tak go to przywišzało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). W przeciwieństwie do nich Sir Klesk, mężny człowiek o czarnych włosach, stoi na placu oraz pilnuje porzšdku i szykuje się na niezliczonš ilo?ć bitw wraz ze swymi najemnikami. Aczkolwiek nie jest abstynentem i też lubi po pracy "strzelić sobie drinka", co go bardzo rozwesela. Pod ?cianš, przy schodach zazwyczaj przebywa Kapitan KloSs. Swego czasu był do?ć znany w okolicy, ale po ?mierci w bitwie o Atlantydę słuch o nim zaginšł. Niedawno powrócił - już jako martwiak. Jest alchemikiem, ale jak na takš osobę przystoi, nie wykorzystuje tego na żadne potrzeby, więc nie łud?cie się niczym. Teraz jest raczej osobš samotnš, bo miejsce koło niego się zwolniło. Ostatnio został pojmany i torturowany przez kilku zawistnych i okrutnych moderatorów którym na szczę?cie jakim? cudem uciekł. Tam gdzie niegdy? siedział jeden z pierwszych podejmujšcych Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzš, a inni przybywajš tak też przybył wła?nie dzik wspaniałej roboty Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletniš praktykę, co można poznać po jego okršglutkim kształcie. Łatwo z nim nawišzać rozmowę (pod warunkiem, że nie jeste? kobietš), więc z pewno?ciš chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pęd? do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przy?nie pod piecem. Masz szczę?cie - nie zdšżył jeszcze zasnšć, gdyż prowadził akurat rozmowę z Funthomem. Znowu rozwalił się stary stół kuchenny, a akurat ten człowiek kiedy? zajmował się stolarkš. Jednak od czasu najazdu na jego rodzinnš wioskę postanowił prowadzić wojaczy tryb życia, ale po pewnym czasie walk wreszcie się zmęczył i powrócił do karczmy na stanowisko stolarza. Do karczmy wpada czasem posłuchać dobrej muzyki. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami (tylko uwaga na mokrš podłogę - o tym dalej). Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczo?ć (kiedy? mały i niepozorny, ale ostatnio zaczšł dużo je?ć i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Przyglšda się on Hebronowi, który wła?nie prowadził ważnš rozmowę w sprawie wyprawy na Bazyliszka. Jest on orkiem, co zdecydowanie stanowi wyjštek po?ród sprzymierzeńców, ale miejsce to jest otwarte dla wszystkich. Bardzo ważnym miejscem w karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony karczmy - wielkiego trolla Sulika, który jednocze?nie jest swoistš maskotkš karczmy. Jest z nami także zwiadowca Fett siedzi w o?wietlonym kšcie na wygodnym fotelu czytajšc jakš? ksišżkę, wiadomo o nim jedynie tyle ze nie pije alkoholu a preferuje wyroby mleczne i miodowe. Niektórzy wędrujš po ?wiecie, aż w końcu dowędrujš do pewnego miejsca w którym zostajš na stałe. Wła?nie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po ?wiecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknšć piwka korzennego, które wcze?niej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym kšcie karczmy siedzi tajemnicza postać liczšca cały czas pienišdze karczmy i tym samym nie pozwalajšca na bankructwo owej, a tš tajemniczš postaciš jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiajšcy wylegiwać się w ła?ni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiajšc się jaki numer wycišć po wyj?ciu z ła?ni, jest też człowiek ubóstwiajšcy poruszać się w samym ręczniku po karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Po karczmie należy poruszać bardzo ostrożnie bo podłoga jest cały czas mokra dzięki naszemu pracocholicznemu sprzštaczowi Cainoor'owi, który co wieczór znika na tajemnicze schadzki z pięknymi, bšd? niezbyt urodziwymi, ale zawsze kobietami. Na zapleczu po?ród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej gro?nych przeciwników waleczny, acz czasem majaczšcy prze sen o wielkich bitwach z przeszło?ci: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Zaraz za barem siedzi mały wietrzniak Adius, ma straszliwego pecha do napotkanych postaci - kogo ktokolwiek by nie spotkał na swej drodze okazuje się jego wrogiem, ostatnio nie pokazuje się w karczmie, bo gdzie? go wywiało. Wszystkim przynosi(ł) jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który był jednym ze współ założycieli karczmy, ale ostatnio słuch po nim zaginšł podobno widziano go daleko na wschodzie walczšcego z gryfami - tak przynajmniej mówiš plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale prócz nich sš też iluzjonista Xelloss. Przejd? może na chwilę do stolika iluzjonisty - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami o?lepiania - ma on bardzo potężnš moc magicznš, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochroni pracuje również bard i wła?ciciel karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem ?wiatła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchajš wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy bojš się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzajš różni go?cie. Ostatnio w karczmie zaczęła przesiadywać przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kšciku przy stoliku popija sobie nektar specjalnie dla niej sprowadzony przez skarbnika. I tak sobie popijajšc obserwuje poczynania karczmarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyja?ni z sšsiadami". Ostatnio w karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to został zatrudniony na ciepłš posadkę miecznika z ochrony oraz statystyka (statsiarz jeden ;P - tylko by robił wykresy :)). Do karczmy wkracza też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majštku, ale plotki głoszš iż co niedziele można go spotkać żebrajšcego pod pobliskš kaplicš. A wszystkiego dopatruje z nikšd i ze wszšt będšc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porzšdku w karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek...
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kšta na partyjkę szachów...
W naszej karczmie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie sš zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry poczštek 200sz + Pensję, a odwiedzajšcy 175sz), nie przeklinanie i miłš zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.
Menu:
Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Ork w krwistym sosie - 55sz
Nale?niki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zajšce - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15 sz
Łeb orka - 20 sz
Przysmak elfa - 19 sz
Karp pieczony - 15 sz
Sum smażony - 15 sz
Sum w sosie - 20 sz
Specjalno?ć Babki Sulika - 50sz
Filety z bazyliszka - 55sz
Udziec bazylii - 75sz
Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszankš) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz
Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwu dzienna; sycšca
Alkohole (większo?ć w przeliczeniu na dzbany):
Beczka piwa - 20sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8 sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29 sz
Piwo wied?mińskie spod Kaer Morhen - 25 sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniajšcy; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 40% - 12sz
Woda Ognista 60% - 18sz
Woda Ognista 80% - 24sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Kamikaze (denaturat magiczny; wzmocniony) - 49sz
Miód pitny - 5 sz
Kwas lodowy - 6 sz
Kwas krasnoludzki - 15 sz (bardzo mocne)
Napój pobudzajšcy magicznie - 10 sz
Miód Pitny - 7sz
W?ciekły pies - 12sz
Herbata "z pršdem" - 10sz
Napoje abstynenckie:
Mleko - 3sz
Smocze Mleko - 10sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Kawa z rumem - 6sz
Kawa z oczami traszki - 12sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Krew Bazyliszka - 12sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera
Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40 sz
Lody marszałków - 10 sz
Lody królów - 15 sz
Kopiec Smoka - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Oczy Orka w czekoladowej polewie - 12sz
Oczy goblina z bitš ?mietanš i wisienkš - 15sz
Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!
Usługi:
Najem pokoi 10sz per night (zamówione numery pokoi 3, 1, 13, 15, 9, 10, 7, 11)
Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień
Dotyczšce pracowników:
- Nakazuje się decyzjš Starszyzny Karczmy czytanie wszystkich postów spod nieobecno?ci pracowników pod gro?bš wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane sš 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Karczmy obradujšcej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników karczmy względem siebie jak i go?ci oraz przypadkowo tu trafiajšcych osób.
- Pracownicy powinni zbierać się codziennie na chacie między godzinš 19, a 23. Chat Golowski: pokój: "Na Każdy temat"
Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcš i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiego? niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwišzać Wam wiele problemów zwišzanych z Karczmš dšżšc do sprawiedliwo?ci. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."
Pensje:
Szef: 40% zarobków Karczmy (pomniejszone - bo karczma za chwile stoczy się ponownie na dno)
Barmani: 40sz na poczštek
Ochrona: 60sz na poczštek
Kelnerzy: 35sz na poczštek
Kucharz: 50sz na poczštek
Medyk / Szaman: 40 na poczštek
Pomywacz/sprzštaczka: 35sz na poczštek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz
by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)
Link do czę?ci poprzedniej:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1339303
____
stan konta karczmy: 2605sz
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
<-
Cradif [ Pretorianin ]
Elo wszystkim w nowej części karczmy
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No panie... przygladajac sie temu blizej... hmm... dziwnie to wyglada... tak jakos staro.... nawet nie ma podzialu na beczki piwa :((((( oj chyba z premi beda nici :P
*Wstaje i wychodzi z karczmy*
BriskShoter [ Senator ]
*Słychać że drzwi sie otwierają i po chwili pojawia sie na dole. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda." Podchodzi do lady:"No może jakieś śniadanko? Zje ktoś ze mną?" Zabiera jedzenie i udaje sie do swego najdalej umiejscowionego kąta i zarazem najciemniejszego. Wychyla sie jeszcze i woła:"Karta z wypłatami wisi na drzwiach do piwnicy"
WYPŁATY UMIEŚCIŁEM W TAMTEJ CZĘŚCI ŻEBY TAJ NIE ZARZUCAĆ DŁUGIMI TEXDTAMI
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Ooo... wyplata :D
*Bierze swoja czesc*
- Kurde mam za duzo zlota... przydalo by sie na cos przetracic troche :D
1898sz + 170sz = 2068sz
- No nic, na razie musze isc
*wychodzi z karczmy*
Cradif [ Pretorianin ]
Elo Brisk spujsz na wstępniak to muj pierwszy
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Czesc i czolem :o)
Co slychac ?
Cradif [ Pretorianin ]
o wypłata
370+105=475
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Witaj Kanon... u nas wszystko po staremu jak widac^ :D
*Idzie na gore za chwile zchodzi*
- Zapomnialem czegos :D
*Wychodzi z karczmy*
infernal dziad [ Pretorianin ]
a wy dalej liczycie te pieniądze? po co wam to?
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Zeby bylo jakies urozmaicenie :D
Kanon [ Mag Dyżurny ]
- widze ze u was wszystko po staremu :o)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
No, tak ^
ehhh [ Angel of Death ]
infernal dziad - i p to zeby ludzie sie pytali;P
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Dobrze powiedziane
Kanon [ Mag Dyżurny ]
a nie widzieliscie tu Skavenow w okolicy ?
infernal dziad [ Pretorianin ]
ehhh --> ehhhh
świetna odpowiedź
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Odpowiedz, jak odpowiedz... lesza niz zadna :P
infernal dziad [ Pretorianin ]
nie obawiacie się, że tą biurokracją odstraszacie chętnych?
Orrin [ Najemnik ]
* Z gory zlazi barczysty krasolud*
EEeeeee ale sie wyspalem hlehlehle
Zdaloby sie cos zjesc
*Spoglada przez okno*
Ozesz alez juz pozno no coz spadam bywajcie
Andrewlee [ BFXXJ ]
Danley jak masz za duzo zlota, to mozesz mi oddac troche :)
O, zostalo jeszcze kilka litrow...
infernal dziad [ Pretorianin ]
nudna ta wasza karczma i w ogóle mały ruch
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Nie chcial bym byc nie uprzejmy, ale nikt cie tu nie trzyma !!
Andrewlee ---> Moze zorganizuje jakis konkurs i kto wygra dostanie zloto... pozbyl bym sie tego troche :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
i nastala cisza :D
Hellcat [ Legend ]
Od tej ciszy aż mi piszczy w uszach :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
rozumiem, nie widzieliscie...
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Cisza, az piszczy :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Cisza... nagle slychac brzeczenie muchy ktora po chwili gdzies siada i znow cisza* :D
Orrin [ Najemnik ]
i nagle slychac beeeeekk
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Az mucha odfrunela gdzies...
BriskShoter [ Senator ]
Ok nadrobiłem posty od rana specjalna wiadomość dla Cradif'a:
Cradif -> Prosto z mostu (a nie jak Danley łagodnie:) spaprałeś wstępniak dałeś staryu będzie kara finansowa.
BTW i tak sie ciesz popiłem troche i mam dobry humor wiec tylko tyle:) No może jesszcze jedno chyba już nie założysz kolejnej części:)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Brisk, nie tyle spaprane co "postarzone" :DDD
Link we wstepniaku do czesci 17... ehhh te dawne czasy :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
sorx, nie zauwazylem tego "dales stary".... spoko jest...
BriskShoter [ Senator ]
Danley. kolega też dziś pije ? :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Pije, zawsze pije :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Rano wstawilem beczke 20l do lodowki, zeby na wieczor byla :D
*Idzie do lodowki i nalewa dwa kufle, po czym wraca*
- Trzymaj, bedziemy pic :D
2068sz - 20sz (za cala beczke) = 2048
Hellcat [ Legend ]
Cześć Wam ziomale :-)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Witaj :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Na mnie juz czas
*Wstaje i idzie na gore*
- Dobranoc...
SULIK [ olewam zasady ]
[Wielki trol wstal z fotela i juz chcial powiedziec ale]
- no nie zapomnialem
BriskShoter [ Senator ]
*Podnosi sie ze swojego miejsca. Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
....yeah.......
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Zchodzi z gory i idzie spelniac obowiazki... (nie, nie... picie piwa pozniej :D)... wychodzi z karczmy*
BriskShoter [ Senator ]
*Słychać że drzwi sie otwierają i po chwili pojawia sie na dole. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda." Podchodzi do lady:"No może jakieś śniadanko? Zje ktoś ze mną?" Zabiera jedzenie i udaje sie do swego najdalej umiejscowionego kąta i zarazem najciemniejszego.*
[Tryb superoszczedny: dzis lub jutro OFF forever:) ]
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy i idzie na gore, za chwile wraca*
- Kurde zapomnialem czegos...
*Wychodzi z karczmy*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Co tu tak pusto dzisiaj?
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Od ponad 5 godzin nikogo nie ma? :D
Orrin [ Najemnik ]
*po 5 godz nieobceni do karczmy wchodzi barczysty krasnolud8*
hehe Dan tylko bez nerwow i tak mowiles ze bedziesz pil pozniej hehe
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Jak bedzie z kim :D
Andrewlee [ BFXXJ ]
Ale zaschlo mi w ustach. Poprosze jeszcze 50l beczke piwa!
moussad [ la kretino maximale ]
właśnie
moussad [ la kretino maximale ]
sorry, nie do tego wątku
Andrewlee [ BFXXJ ]
A, bylbym zapomnial...
85 - 20 = 65
Malo, malo...
Orrin [ Najemnik ]
Jak sie kasa skaczy to nieproblem ic zapolowac na plugastwo co sie kreci kolo miasta i ci burmistrz wyplaci hlehlehle
Xelloss [ Senator ]
Ach, stara poczciwa karczma :). Witam wszystkich ponownie! Aż dziw, że mnie jeszcze nie wywalili z roboty :).
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Andrewlee, chyba ci sie ceny pomylily... ale jak juz masz to beczke to moze bys z nia tu przyszedl pod moj stolik... dam ci bonus extra :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Xell?? Witamy, witamy :) qpe lat :D
Xelloss [ Senator ]
Oj kupę lat, kupę :). Piwo poproszę dla wszystkich w karczmie!
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No i to jest prawidlowe podejscie... nie ma to jak piwo :)
SULIK [ olewam zasady ]
o Xellosie wladco Verdanii - jak tam panstwo i witaj spowrotem
gris [ Generaďż˝ ]
- DzienDobry, panowie... nawet dobry dzis ruch, kupilem na tragu super wielkie truskawki!
* Gris przynosi i rozklada na stole trusawki. Truskawki sa wielkie, mozna je porownac do pilki tenisowej, tylko ze są czerwone *
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Cos tloczno sie tobi :D
gris [ Generaďż˝ ]
Aha soory ze pisze drugi post, ale nie dziwcie sie wstepniakiem. Nie krzyczcie na Cradifa, jak ja zwalilem wstepnik to nie krzyczeliscie :D
1michał [ Generaďż˝ ]
*Ty kryatsma wyskyyyyyratyi jxalionkierystym Sahauginyn*
Yahla' stahiyayuskauan. Katfal pyfo.
łoooooj soooooory, to nie karczma Sahaugińska:OOO
Więc powiem to po tutejszemu:DDDD
*Do karczmy wchodzi dobrej budowy sahaugin*
Witam wszystkich. Piwo prosze.:DD
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Witaj :D
Andrewlee [ BFXXJ ]
Danley -----> POmylilem ceny? Beczka piwa 20 jest napisane...?
*Podchodzi do Danley'a*
- Trzymaj brachu beczke ! :)... a wlasnie, mialo byc cos ekstra :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
gris ---> Nikt na Cradifa nie krzyczy... My lubic Cradifa, on z nami piwo pic :D
1michał [ Generaďż˝ ]
Widze dużo nas to może na czata chodźmy i tam sobie karczme urządźmy:D
1michał [ Generaďż˝ ]
Dan-------->
i wymuszać pakty kupieckie ŁOOOOJ:DDDDDD
Ale przyznać trza, że w karczmie chłop porządny. Widze, że dużo piwa stawia:D
1michał [ Generaďż˝ ]
chat, pokój ROZMAWIAMY
ZAPRASZAM!
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Co do ceny - jak tak to spoko, no tak zapomnialem ze blad we wstepniaku :D
Bonus... hmmm :D dam ci 70sz - tylko dla tego tak duzo bo obiecalem ze dam :P
2048 - 70 = 1978sz
BriskShoter [ Senator ]
1michał -> Joł :)
Gris -> eeEeeooo yyy gdzie kto krzyczy? ale jak chcesz to ja zaczne :)
Danley ------> Pijemy :)
Hellcat [ Legend ]
Czołgiem, Mistrz powrócił ;-)
Ktoś się cieszy? ;-)
BriskShoter [ Senator ]
Niewiasty w popłochu uciekają a mężczyżni piwo szybko wypijają :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Pijemy, ja tu juz beczke mam :D
BriskShoter [ Senator ]
Ty masz ale ja nie:) WIęc mi podaj na mój koszt :)............i weż jedną dla siebie:)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Idzie po beczke, a zachwile wraca i stawia przy stoliku Briska*
- Zapowiada sie niezle picie
*Odrazu nalewa sobie kufel*
- Zdrowie !!
BriskShoter [ Senator ]
Picie sie zapowiada owszem :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
No to jedziemy z tym browarem, zdrowie !! :D
BriskShoter [ Senator ]
Ale w dwóch bedziem pic? bez nikogo gdzie reszta ? piją gdzie indziej? :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Gdzie reszta??? wstawac spod stolow - pijemy :D
gris [ Generaďż˝ ]
* gris z kuchni wylatuje i mowi! *
- CZuje piwo! Brisk chyba ty pierwszy raz pijesz :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Gdy juz wybiegles z kuchni to moze wypijesz z nami? :D
gris [ Generaďż˝ ]
No napje sie :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
No i to jest prawidlowe podejscie do zycia :D
gris [ Generaďż˝ ]
No pijemy?
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Nalewa kufel sobie i grisowi (a Briska gdzie znowu wcielo :D)
- Trzymaj gris, zdrowie :D
gris [ Generaďż˝ ]
* gul gul gul *
- Ahh mocne!
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Piwo jak piwo :D
Andrewlee [ BFXXJ ]
Yeah, nie ma to jak zastrzyk kaski :)
65 + 70 = 135sz
Thx Danley
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Zastrzyk jak zastrzyk :DDD
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Brisk??
*Zaglada pod stol, poziej rozglada sie po karczmie*
- Gdzie go wcielo...
Andrewlee [ BFXXJ ]
Danley ---------> Widze tu pod 2 tonowa beczka piwa kogos...
BriskShoter [ Senator ]
Wyłazi z mroku lekko oszołomiony. I mówi z usmiechem (firmowym) Gris ja pierwszy raz pije ? Bauauauahahaha osz zakrztusiłem sie i wpadłem w mrok. Danley może powiedz Panu Gris'owi kto tu po nocach pijał z Tobą :)
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wbiega braczysty krasnolud a zaraz za nimi gropa jaszczuroludzi*
Panowie moze by tak ktos uzyczyl mi jakiejs broni bo zapodzialem topor
BriskShoter [ Senator ]
POdaje Orrinowi miecz mówiąc :"Masz ale potwierdż że ja tu pijam piwo bo mi nie wierzą :)
Orrin [ Najemnik ]
*Bierze mieczod Briska i z polobrotu odcina glowe jaszczura*
moze ktos mi pomoze jeszcze troche tu tego lazi
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
gris, Brisk tu po nocach wali gazior rowno, posiedzisz kiedys to zobaczysz :D
SULIK [ olewam zasady ]
CO KUFA
WYPAD Z BARU BROWIEC SIE SKONCZYL
[wyciaga miecz i robi ciach ciach & slash & hash]
BriskShoter [ Senator ]
Nie zwracając uwagi na jaszczurki mówi:"No i tak ma być my pijemy oni walą:)
Orrin [ Najemnik ]
*Orrin siecze rowno po luskach*
No choc jeden troll ze mna !
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No to Zdrowie !! :D
Orrin [ Najemnik ]
*widzac jakie Troll robi spustoszenie zauwazyl ze jaszuroludzie sie juz skaczyli*
No to by bylo na tyle
*Nagle zauwaza ze jest jeden niedobitek i zaczyna uciekac
Orrin zuca mieczem w jego kierunku
Ostrze wychodzi z piersi gada*
No Brisk dzieki za oręż troche sie stepił na tych karkach ale jutro sie tym zajme
Zostaw go na barze to wezme go do kuzni z rana*
Sulik dzieki ci rowniez za pomoc dobrze miec TRolla kolo siebie hehehe
To ja juz ide na gore bywajcie
*Wchodzi na gore i znika w swoim pokoju*
SULIK [ olewam zasady ]
Orrin - zawsze do uslug :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
No i nastala cisza :P
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Dopija ktores tam piwo*
- Na dzis wystarczy :D
*Wstaje i idzie na gore*
- Dobranoc
TrzyKawki [ smok trojański ]
Wódki !!!
BriskShoter [ Senator ]
*Podnosi sie ze swojego miejsca. Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
....be coool....
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Zchodzi z gori i odrazu wychodzi z karczmy widzac, ze nikogo jeszcze ne ma*
Orrin [ Najemnik ]
*z gory zlazi Orrin
Bierze miecz Briska co lezy na ladzie i idze do kuzni go naostrzyc*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy i siada przy stoliku*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Ale tu dzisiaj cicho....
TrzyKawki [ smok trojański ]
Aż karczmarz zasnął !
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wlazi barczysty krasnolud*
No Brik miecz ostry jak brzytwa i jeszcze troche hehehe
Orrin [ Najemnik ]
Wybaczcie za 2 post ale trzy kawki czy ty to ty ?
Tzn czy ty jestes zloty smok ?
gris [ Generaďż˝ ]
Oglaszam ze bewde teraz rzadziej wydiwal w karczmie poniewaz :
Mam zarabista gre :D " Gothic 2 " i mi sie chce w to grac :D.
Ale bede sie staral byc codziennie.
Orrin [ Najemnik ]
O gris masz Gothica
Kurde ja tez chce !
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
I tak rzadko bywales :D
Orrin [ Najemnik ]
zadko bywa ale jak pije hlehlehlehle
No oczywiscienie tak jak ja ale jak na niziolka to chlepta niezle
BriskShoter [ Senator ]
*Słychać że drzwi sie otwierają i po chwili pojawia sie na dole. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda." Podchodzi do lady:"Ożesz dziwny dzień mam za sobą. Ide już spać bo jutro trza do Grodu Kraka sie wybrać.I jeszcze jedno" Mówi zabierając miecz:"Dzięki Orrin że sie nim dobrze zaopiekowałeś." Zabiera jedzenie.Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
[Tryb superoszczędny: ON]
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
No i na wieczor jak zwykle Brisk sciagnal do karczmy... Witaj :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No to na mnie juz czas...
*Wstaje i idzie na gore*
- Dobranoc
Andrewlee [ BFXXJ ]
*Barczysty czlowiek obudzil sie na stole*
- Oz ty w morde!! Mialem jechac do babci!
*Bierze beczke piwa na plecy*
- Pozniej zaplace!
*Wybiega z karczmy*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Zchodzi z gory*
- Ozesz, ale pusto...
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Pusto jak... w... hmm... niewazne :D
Hellcat [ Legend ]
Co racja to racja Bracie :-)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Moze nie tak pusto jak mi sie wydawalo :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
chociaz kto wie ;D
BriskShoter [ Senator ]
*Drzwi się otwierają i pojawia sie gość. Spod długiej grzywki widać jedynie oczy łypiące to w tą to w tamtą strone. Od razu można było poznać BriskShoter'a, który wyszedł dziś wcześnie rano i udał sie do Grodu Kraka i dopiero teraz wraca.Wchodzi do głównej izby. Wydaje sie pusta.I taka chyba jest. Mimo to kłania się myśląc że ktos może siedzieć w mroku, mówiąc "Witam Banda.Uffff end of season hehe dawać piwo" I zajmuje swoje miejsce.
gris [ Generaďż˝ ]
Dziędobry panowie :)
Hej hop hejooo
BriskShoter [ Senator ]
Joł Gris wodziałeś gdzieś Danley'a bp pić chce a nie ma kto postawić :)
gris [ Generaďż˝ ]
Nom widziałem :D
Lezał w trawi i jakąś beczke mial koło siebie, coś jęczał, ale tak sie przytulał do beczki jak do misia :D
BriskShoter [ Senator ]
A to drań podprowadził beke i zwiał :)
Hellcat [ Legend ]
Gonić Chama!! ;-)
BriskShoter [ Senator ]
Hellcat! Daj smoka będzie szybciej bo pieszo nie da rady :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Mial wieczorem zaplacic, ale cos przepadl :D
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Bardzo proszę, z cebulką czy bez? Podsmażony czy na zimno w galarecie? ;-)
gris [ Generaďż˝ ]
O i Danley jest : D
Hellcat tez :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Nom, jestesmy... a co? :D
BriskShoter [ Senator ]
O Danley dawaj beczke piwa bo smok zaraz bedzie :)
gris [ Generaďż˝ ]
Brisk a co Cie tak na piwo wzielo? :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Do smoka to 50l by sie przydala... kto pomoze przyniesc? :D
BriskShoter [ Senator ]
Pomaga Danleyowi nieść beczke mowiąc do niego z Grisem cos nie tak bo mnie nie poznaje :D
gris [ Generaďż˝ ]
:)
Ja wam pomoge nieść :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Sie wypije to pozna :D
gris [ Generaďż˝ ]
Kładzie ta beczke tutaj, bedzie popijawa :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Klada beczke*
- No to panowie, do dzela :D
gris [ Generaďż˝ ]
Odsuncie sie ja pierwszy :D
* odkreca kurek i pije jak nigdy dotad! *
Hellcat [ Legend ]
Gris, zaśliniłeś gwinta :-)
BriskShoter [ Senator ]
Nie no jak tak można :D
gris [ Generaďż˝ ]
Hehehe, dobre to piwo :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Piwo jak piwo :D
- Zdrowie !! :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wypija szybki 15 piw i sie upija :D*
- Jno pasnow ja waaammmm mowe brhanocccc ooi ide :D
*Jakos wchodzi na gore i trafia do swojego pokoju, nie zamykajac za soba drzwi*
BriskShoter [ Senator ]
*Podnosi sie ze swojego miejsca. Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
SULIK [ olewam zasady ]
[Trol jak to zawsze o tej poze "dnia" konczyl wlasnie jesc swoj ulubiony serniczek i dopijac juz chlodnawa herbatke, usadowil sie wygodnie w fotelu, wzol pilota do lapy nacisnal przycisk "Power", i wtem w kominku zaczelo sie dziac cos dziwnego - palenisko przesunelo sie, a na jego moiejscu wyrusl jak spod ziemi 40 calowy telewizor z najnowszej generacji dzwiekiem przestrzeennym i wbudowanym odtwarzaczem plyt DVD]
- nooo czas cos ogladnac :)
[usmiechnal sie trol, pogranazajac w swietle bijacym od kineskopu]
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Zchodzi z gory*
- Witam nieobecnych gosci :D
*Wychodzi z karczmy*
Orrin [ Najemnik ]
Ozesz kurna przez dlugi czas nie mialem netu ale teraz juz jestem z wami :)
Orrin [ Najemnik ]
Wybaczcie 2 post ale wlasnie sobie wyobrazilem Trolla siedzacego w fotelu pijacego herbate i z zapalem wcinacego seniczek
*LOL*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Ehhh... co za dzien :D Witaj Orrin... ozesz, ale pustki...
*Siada przy stoliku*
Orrin [ Najemnik ]
Dan a zobacz co na RD nie iwem czy sie cieszyc czy smucic
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Jesli chodzi o mnie to... nie bede nic mowil..............
gris [ Generaďż˝ ]
Własnie, jak tam u was ?
Pochale sie ale Imperial fists jest w pierwszej setce!!!! Dokladnie mielsimy popoludniu 86 miejsce bodajze. :DDD Gratulowac nie musiscie :D Juz mamy za tydzien 2 wojny zapowiedziane :D podrząd...
A u was jak w RD?
A wyobraz sobie czarnego trolla :D W gothicu jest taki :D Ciekaw bede kiedy sie z takim bede lal :D Rach ciach
Orrin [ Najemnik ]
Heh mozecie mi teraz mowic Impie
Czy ktos ma @ 1michala ?
A pozatym problemy
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Poszukaj...
gris [ Generaďż˝ ]
Dobra chodzice na czata, bo mi sie nudzi. Na czata, GOL :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Jestes tam jeszcze? :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Panowie, co to??? karczma czy cmentarz? (kiedys karczma napewno, ale teraz??)
gris [ Generaďż˝ ]
Ostatnio tylko 4 osoby sie udzielaja, no i hellcat czasami, dopiszczie go nastepnym razem do wstepniaka
BriskShoter [ Senator ]
*Słychać że drzwi sie otwierają i po chwili pojawia sie na dole. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda."Udaje sie do swego najdalej umiejscowionego kąta i zarazem najciemniejszego.*
[Tryb superoszczedny: jeszcze ON]
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Witaj Brisk :D
BriskShoter [ Senator ]
A i Witaj Danley'u widze że Ci sie pierońsko nudzi ;) .........tak jak mi:)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Nudy jak cholera :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Wydawlal mi sie ze napisalem "Rudy", ale jednak nie :D
BriskShoter [ Senator ]
Ciesz sie że przynajmniej nudy są ;D
Hellcat [ Legend ]
Widze że ktoś tam o mnie wspominał :-)
Danley, wywołałes wilka z lasu, moja xywa to własnie Rudy :-)
BriskShoter [ Senator ]
Hellcat nie chwal sie tylko dawaj smoka :D
Hellcat [ Legend ]
Bardzo chetnie, z cebulka, czy bez? Podsmażony czy na zimno w galarecie? ;-)
To Wy Brygada załatwcie coś do popicia :-)
BriskShoter [ Senator ]
Hehe Brygada wychodzi*Mowiąc to wstaje i wychodzi z Karczmy* <papa>
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
No to witaj Rudy :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Wlasnie, cos do popicia :D
BriskShoter [ Senator ]
*Podnosi sie ze swojego miejsca. Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
ZZZZZZzzzzzzzzzzzzzzzzzZZZZZZZZZZZzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz.......................
BriskShoter [ Senator ]
OOBA ZAKŁADAJĄCA NOWĄ CZĘŚĆ PROSZONA JEST O DOBRANIE ODPOWIEDNIEGO WSTEPNIAKA Z ODPOWIEDNIEJ KARCZMY
Danley --------> chyba że Ty to zrobisz i od razu byś jakieś zmiany walną jak Ci sie chce :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Wstepniak ci dac? bo moge wkleic i bedzie najnowszy (bo ostatnio z tym problem :D)
BriskShoter [ Senator ]
Ja mam "właściwy" tylko że jak w czasie dnia dobije do 200 to ja nie dam rady założyc.
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Mamy 184 dopiero... biorac pod uwage ze jutro malo osob beidzie jak zwykle i dopiero na wieczor ktos przyjdzie... hmm... jak chcesz... ja moge w czasie dnia dopilnowac...
BriskShoter [ Senator ]
oKo to jak dasz rade to pobaw sie w strażnika :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
ok i juz macie jednego posta wiecej- bo widze ze macie z tym problem....*wchodzi i od razu wychodzi krecac ze zniesmaczeniem glowa ;)*
BriskShoter [ Senator ]
Banita --------> chciałbym przypomnieć że w Bezsenności też jest z tym problem........*Mówi po czym zamyka za sobą drzwi od pokoju*
BriskShoter [ Senator ]
Banita --> BTW tak z ciekawości co Cie tu przygnało? ;) Albo nie lepiej nie odpowiadaj ;)
Banita_bb [ bo był za miły ]
*wychylajac sie zza drzwi* Brisk---> a to wszystko okej- bo myslalem ze tylko na bezsennosci SPECJALNIE nie chce nikt zalozyc ;)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Brisk----> a juz mialem odpowiedziec - ok nie powiem nic ;)
BriskShoter [ Senator ]
Banita ---------> i tak ma być :) Cisza i spokój ;)
ps.Ale ciągnie Cie tu. No przyznaj, wpadłeś, poznałeś magiczną moc tego miejsca ;)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No coz na mnie tez juz czas...
*Wstaje i idzie na gore*
- Dobranoc...
Banita_bb [ bo był za miły ]
Brisk-------> <zawstydzony> oj wyczailes mnie, po prostu od tej karczmy bije taka magiczna poswiata ze po 4 miesiacach nie wytrzymalem i musialem sie tu wpisac...
SULIK [ olewam zasady ]
[Wielki trol wpiernicza swij serniczek w dalszym ciagu ]
- kogo widza moje stare zaherbacione kjuz od tej bezalkoholowej libacji oczy - tozto sam Banita
Hellcat [ Legend ]
Sulik, z Ciebie to niedługo będzie Spasione Bydle ;-P
Ile Ty tego sernika miesięcznie wchłaniasz? ;-)
O herbacie juz nie wspominając...
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Schodzi z gory*
- Witajcie... hmm... moze by sobie cos upolowac :D
*Wychodzi z karczmy*
Cradif [ Pretorianin ]
*do karczmy wchodzi Cradif*
a ide do nastempnej cześci narazie
*wychodzi z karczmy*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wraca do karczmy*
- No i po sniadanku, nie ma to jak swieze miecho :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Najwyzszy czas zrobic nowa czesc, zaraz bedzie...
Banita_bb [ bo był za miły ]
oj najwyzszy czas Danley-i juz mnie tu nie ma ;
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Jest nowa karczma, koniec czesci 35....