--> Archiwum Forum
tymczasowy1268 [ Junior ]
Polskie gry?
Czy zauważyliście, że Polskie gry mają często większą kampanię reklamową, niż prawdzie hiciory, a 90% z nich to scheiss? Wystarczy wspomnieć np. Polan ;-), zbyt trudny i wymagalny Pył itd. Może, gdyby zaoszczędzić na reklamie, to dało by się zrobić dobrą grę?
Dessloch [ Senator ]
ale spojrz na liczbe PL gier.... moga sobie wydac wiecej na reklame, inne maja duzo tytulow do zareklamowania. Poza tym PL trzeba reklamowac bo nikt by nie kupił, a zagranicznego nie, bo maja jush wyrobioną opinię
Snake [ Konsul ]
Pewno, ze polskie gry som do dupy ! A takich kaszan jak Polanie 2 to wogole nie trzeba robic, bo sie wyda kupe kasy na reklame i bedzie mniej kasy na reklame gruw z USA i angli. A wszyscy wolom gry z ameryki niz szajs z polski. Wogole wszysko co polskie jest shaisse. JA to bym zaszczelil Natalie Kukulskom i sluchal ino Britnej Spearms, bo ona spiewa po angielsku i nie jest z polski ino z zagranicy i ma jusz wyrobionom opinie.
Dessloch [ Senator ]
nie powiedzialem ze Polskie gry sa do dupy, Polanie podobaly mui sie, a do reszty twoich wypocin to nie bede komentował
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Panowie, nie można tak w czambuł potępiać wszystkich gier polskich. A Mortyr, a Crime Cities, a nadchodzący Schizm. Toż to pierwszorzędne produkcje na skalę Światową ! Myślę że niektóre z powyższych wypowiedzi zostana wkrótce sprostowane.
Dessloch [ Senator ]
Viti ja nie mowie ze PL gry sa do dupy ale ze jest ich malo
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Akurat nie Twoje posty miałem na myśli :-) Z Twoimi postami zgadzam się całkowicie. -3m się ciepło :-)
Snake [ Konsul ]
Viti, nie wierze, ze nie wychwyciles "nutki" ironii w mojej wypowiedzi, jesli to o w/w chodzi :) Po prostu do szewskiej pasji doprowadzaja mnie wypowiedzi w stylu "Polskie rzeczy to szajs. a zagraniczne sa cool" i podobne. Ehhh ...
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
No właśnie Silent, zdziwił mnie trochę Twój styl pisania, zawsze pisałeś inaczej. Jeśli to był żarcik z Twojej strony to już wszystko Okio .
Snake [ Konsul ]
Viti ... Silent ???? :))))))))))))) A to sie Silent ucieszy, jak sie dowie, ze nas "zintegrowales" hihihihih :))))))
Kacperczak [ ]
Viti -> za przeproszeniem Mortyr, nie jest produkcją na skalę światową - już kiedyś gdzieś to pisałem, ale nigdzie poza Polską nie widziałem pozytywnej recenzji tej gry (mam za to kilka linków do recenzji totalnie mieszających ten cud polskiej myśli informatycznej z błotem). To była pomyłka na skalę światową... Crime Cities, obiektywnie na nią patrzac, jest w skali świata najwyżej mierna - to, że wygrała jakiś tam festiwal "niezależnych producentów gier" też o niczym nie świadczy... Shizm może być niezły, ale też bym go nie przeceniał - ot, jeszcze jeden klon Mysta - mało takich było? Wiem że niezbyt miło się do tego przyznać, ale tak naprawdę wielu dobrych gier nie zrobiliśmy, a sukces odniósł tylko The Moon Project, w przypadku którego Polacy byli "tylko" realizatorami - AFAIK koncepcja,kasa i marketing to już wkład Niemców... W porównaniu choćby do Czechów, jak na razie wypadamy karastrofalnie...
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
- Przepraszam Cię bardzo Snake. Po prostu się zagapiłem bo chciałem szybko odpisać i rzuciłem przysłowiowo okiem (tylko) na autora, stąd ta moja wpadka. Ciebie Silent też przepraszam.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Kacperczak--> Każdy ma chyba prawo do patriotyzmu :-) . Trzeba podkreślać wyniki do możliwości finansowych i zasobów ludzkich.
v-i-p-e-r [ Chor��y ]
Gry POLSKIE (nie SPOLSZCZONE TYLKO POLSKIE) są do dupy!!!! Spolszczone gry mogą być
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Była kiedyś taka strzelanka Fire Fight czy jakoś tak. Zrobili ją Polacy, a wydała EA. Z tego co pamiętam miała bardzo pochlebne recenzje za granicą. Mi z polskich gier podobało się Gorky 17/Odium. Szkoda tylko, że było takie krótkie.
gumpel [ Centurion ]
zapomnieliście o rezerwowych psacH! była fajne i zawierał powiedzmy ciekawe grafiki:)
Soulcatcher [ Prefekt ]
v-i-p-e-r --> stuknij sie facet w głowe, poczytaj sobie swoje posty, dla ciebie wszystko to gówno albo jest do dupy, może byś rozwijał swoje myśli tak abyśmy mogli się do nich ustosunkować
Snake [ Konsul ]
Nie ma sprawy Viti :))) - ja tez pokopalem ksywki Sathorna i draco03 w jakims poscie i napisalem kilka nieprzyjemnych slow pod adresem Sathorna (nota bene, Bogu ducha winnego ) :) Za co Sathorna przepraszam ... bywa :( Ale nienawidze, kiedy ktos bez zdania racji (vide post Soulcatchera o v-i-p-e-r'owym wystapieniu) pisze takie durnoty. Najlepiej gdybysmy, my Polacy, nie brali sie za nic, bo i tak uchrzanimy. Byc moze najdoskonalszym rozwiazaniem byloby najmowac Polakow do jakichs armii, jak Gurkhow. Przeciez sam Bonaparte powiedzial: "oni nic innego nie potrafia, tylko sie bić !" (na co porucznik Joziu Sulkowski odrzekl cesarzowi, slowami niezbyt parlamentarnymi: "A wy, francuzi, to tylko pier... umiecie" i odszedl wygrac pojedynek z panem La'Garde (bodajze)). A pokazcie mi fracuza, ktory zle mowi o ichnich serach - przeciez wiadomo, ze francja slynie z serowarstwa. A przeca sa sery wloskie, hiszpanskie (no, moze nie najlepsze, ale za to tanie), szwajcarskie, holenderskie itd.. I zapytajcie pierwszego z brzegu paryskiego klosia (od kloszard), jakie sery sa najlepsze ? Odpowiedz znacie ... A my Polacy wiemy, ze Rejowe powiedzonko, na wszelki wypadek, nalezy miec za nic .... Wezmy sie wiec wszyskie razem, zburzymy Wawel, postawimy tam McDonalda (co z tego, ze zarcie parszywe, ale jaki bedzie duzy !). Oczywicie ironizowalem troszeczke, choc do smiechu wcale mi nie bylo po przeczytaniu posta Kasperczaka ... A teraz mozecie mnie nazwac popier... Patriota, albo cos w tym guscie. Jeno sie usmiechne :)
Kacperczak [ ]
Nie uważam, że powinniśmy wszyscy zapomnieć o pisaniu gier. Było przecież kilka przyzwoitych - np. gry dla dzieci - dawniej Lew Leon, ostatnio Kangurek Kao. Kiedyś w miarę podobał mi się Teenagent - żadna rewelacja, ale był to praktycznie debiut Metropolis Software (po Tajemnicy statuetki) i wyszedł "całkiem nienajgorzej". IMHO jedną z najlepszych platformówek na PC jest Robbo, a jeszcze wcześniej Polacy z firmy California Dreams napisali gry Street Rod i Street Rod II - dla mojego kolegi, maniaka samochodówek, to absolutna klasyka :) Nie da się jednak ukryć, że z nowymi, wielkimi (wielkobudżetowymi) produkcjami nie mamy szans konkurować. Zresztą to nie jest jedyny problem - brakuje nam też doświadczenia, determinacji przy ostatecznym "szlifowaniu" gry (nasza wada narodowa?), no i niestety, przede wszystkim, DOBRYCH pomysłów... Clash był rip-offem Warlordwów, Mortyr żałosną wariacją na temat Wolfensteina, Techland robił jakiegoś RTSa (brawo - jeszcze jeden do kolekcji :/) - nie wiem nawet czy skończyli, czy projekt umarł... Crime Cities kopiowało pomysły choćby z G-Police, Shizm i ta poprzednia gra mystopodobna (zabijcie, nie pamiętam tytułu) motywy z Mysta i całej rzeszy podonbych gier... można tak długo wyliczać. Jasne, 90% światowej produkcji to rip-offy i ciężko wymyslić coś oryginalnego, ale problem w tym, że te rodzime, polskie kopie są (w najlepszym wypadku) "przeciętne wśród przeciętnych" i mają 0 (zero) szans na przebicie się na rynku i zdobycie uznania wśród graczy innych niż polscy patrioci. Smutne.
Dessloch [ Senator ]
jak jush mowilem spolszczone gry sa do dupy, a Polskie gry są swietne! np. "Rezerwowe Psy", "Polanie" itd.
Kacperczak [ ]
Żebyście mnie nie posądzali o skrajną stronniczość - nie można zapomnieć (a ja wrednie zapomniałem ;) o Fire Fight - jak twierdzą twórcy pierwszej grze, która do działania pod windowsami wymagała Direct-X ;) - hitem może nie była, ale przynajmniej została doceniona i zebrała dobre recenzje. O Gorkym pisał nie będę - moim zdaniem ta gra jest straszna, pamiętam, że np. na AVault dostała po dupie (dokładnie nie pamiętam jak bardzo, a nie mogę sprawdzić bo net działa mi dziś jak nieszczęśćie :( ), ale niektórym najwyraźniej się podoba. Obiektywnie oceniając, można chyba uznać że jest średnia... Dessloch -> Polanie to tylko gorsza wersja Warcrafta (wydana PO Warcrafcie), która się nam podoba, bo jest po polsku i o Polakach ;/ Rezerwowe Psy - moim zdaniem to bardzo słabo wykonana turówka (gdzie jej tam do Jagged Alliance, czy X-COM) - odniosła sukces (relatywny - nie wiem czy twórcom zwróciła się kasa jaką zainwestowali ) tylko dlatego, że była kontrowersyjna - w niezbyt wyszukany nota bene sposób - no i była po naszemu (oraz zawierała wiele "zabawnych" ;/ odniesień do naszej rzeczywistości).
Kyahn [ Kibic ]
A Katharsis to był polski? czy mi się coś pomyliło.