GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik zagubionych uczuć (cz.219)

01.07.2003
09:28
[1]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Kącik zagubionych uczuć (cz.219)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Zaczyna się Czerwiec i lato czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny zeszłego roku opanował także serca części forumowiczów, i to oni rozgrzewaję zimne dni, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok?
Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuje (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.

poprzedni wątek pod linkiem:

01.07.2003
09:33
[2]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Wszystkiego najlepszego w tym dniu życzyć mi Ci wypada. Wszystkiego najlepszego mówię, lecz Czegoś mi brak, czegoś pieknego... tak w tej chwili niedostępnego. Pragnę byś była przy mnie... blisko i realnie. Jak to jest, że nie potrafię się opanować? Świat stał się mglisty... prawie bezbarwny. Znikło w nim przecież cos tak istotnego. Uwięzło gdzieś w dali i wraca tylko wspomnieniem. Nie słyszę szeptu... nie czuje ciepła. Coś zsuwa się powoli... gdzieś przy mym oku. Dźwięcznie uderza o ziemię. Przez chwile wibruje w powietrzu by za chwile zmienić się w echo.... i jak ono wciąż powraca... wciąż mi towarzyszy. Jak to się dzieje, że tak pragnę? Dosięgam myślami... muskam marzeniami. Patrzę w niebo... nie widzę chmur, gwiazd i słońca. Jednak dostrzegam... migotliwe obrazy, uśmiech i głebie spojrzenia... wciąż widzę i brak mi tego wszystkiego...
Wiesz? Czuje powiew... ciepły prąd powietrza co twarz mą owiewa. Tak pieszczotliwy... tak słodki w swej pieszczocie. Chwytam go nadziei powrozem i trzymam. Mocno trzymam. Nie może mi umknąć... nie teraz. Szarpie się przez chwilę, lecz w końcu cichnie. Zrozumiał, ze ma być gońcem mistycznego przesłania. Delikatnie dotykam go dłonią. Dotyk zamieniam w pieszczotę, dźwięk słów, ciepło oddechu i uśmiech. Chłonę energię z otoczenia. Wysysam ją jak wampir. Filtruję przez serce i napełniam tym mą przesyłkę... rozluźniam więzy. Unosi się w przestrzeni, powoli w dali niknie, a tam gdzie dotyka świata, on rozkwita. Czerwienią róż, zapachem kwiatów i tęczą barw nienazwanych. Słoneczne promyki tańczą wśród traw i kolorowych krzewów. Śpiewają ptaki, trzepocząc uwodzicielsko skrzydełkami... Zatoń w niej... otwórz swą duszę, niczym anielskie wrota... i płyń... płyń przez nie ku dźwiękom wybijanym przez rytm serca... wypełnionego żarem i szeptającego... wszystkiego co najlepsze...

01.07.2003
09:36
smile
[3]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

hehehe.... nie wiem skąd to roztargnienie... ale poprzedni post jest skierowany oczywiście do Majeczki... ;)))

01.07.2003
09:37
[4]

Sebaa [ Konsul ]

WAkacje sie zaczęły. HMM zawsze z wakacjami wiązałem ogromne nadzieje . Miałem nadzieje że spotkam kogos nowego kogos niezwykle interesującego kto troszke namiesza mi w zyćku . Ale tym razem jest inaczej . Myśle że nie spotkam juz nikogo innego kto moze tak zmienic moje życie jak pewna dziewczyna na której mi bardzo zależy za którą szaleje non stop od kilkunastu miechów , która nie traktuje mnie w ten sposób jak ja ją tylko raczej jak kumpla, która ma juz chlopaka i nie wygląa na to zeby cokolwiek miedzy nimi mialo sie zmienic , zreszta nie życze jej tego bo chc zeby byla happy bo jest ważniejsza dla mnie niz moja wlasna egzystencja . Sam nie wiem co rboic czuje sie po rpostu bardzo zmeczony i zagubiony bo nie wiem juz co robic co myslec i jak zyć.

01.07.2003
10:04
smile
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Majka ----> WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ! :)))))

01.07.2003
13:06
[6]

Sebaa [ Konsul ]

Ja nie jestesm czestym bywalcem ale również dołączam sie dożyczeń wszychiego najlepszgo !!!!

01.07.2003
13:10
smile
[7]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Sto Lat dla Majki ----------------->

Świat jest taki a nie inny
i zapewne się nie zmieni
ogłosili wczoraj słynni dwaj uczeni
a w przypadku słynnych ludzi
każda myśl jest całkiem dobra
więc ci goście otrzymali zaraz Nobla
Mieli rację jest jak było
czyli całkiem nieciekawie
w rowie leży pierwsza miłość po zabawie
jak się bawić to się bawić
krzyż na szyi w dłoni "seta"
i na niebie czasem zjawi się kometa
Zamknij oczy nie patrz na to moja miła
pod powieką znacznie lepsze są obrazy
i w tym nasza siła
i w tym nasza siła
że umiemy jeszcze czasem marzyć
Jak się bawić to się bawić
a tu biedy coraz więcej
i ważniejszy jest karabin niźli serce
tutaj się zabawą żyje
za to tępe rządzą głowy
a czasami kretyn z kijem bejsbolowym
Nie patrz miła na to wszystko
człowiek musi się szanować
niech nie schyla się za nisko twoja głowa
lecz na chwilę moment jeden
za to z góry ci dziękuję
otwórz oczy tylko kiedy mnie całujesz
A na resztę zamknij oczy moja miła...


---------------------------------------------
A.S

01.07.2003
13:15
smile
[8]

Rogue [ Mysterious Love ]

Hej hej zerkam tu zadko ale czasem jestem :)

Majeczko -- wszyskiego naj .naj. naj. :)

01.07.2003
15:00
smile
[9]

Mysza [ ]


Majeczko !!!!!!!! Wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim zdrówka, radości i szczęścia :)))))))

Wielki, specjalnie na tą okazję trzymany CCCMOOOOOOOOOOKKKKKKK !!!!!!!! :))))))

01.07.2003
16:19
smile
[10]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Majka --->wszystkiego dobrego

01.07.2003
16:29
smile
[11]

pasterka [ Paranoid Android ]

100 lat i Wszystkiego Najlepszego dla MAJKI!!:)))

życzą,
Barbarzyńcy z Pólnocy :))

01.07.2003
18:11
[12]

majka [ Dea di Arcano ]

Kochane duszyczki kącikowe i pozakącikowe !!!! :)))

Spojrzałam na ekran i wzruszenie odebrało mi głos...tyle miłych słów...tyle życzeń... Rozczuliłam się paskudnie :) miałabym ochote wszystkich Was uściskać natychmiast, szeptając "dziekuję"...To takie słodkie kiedy ma sie poczucie istnienia przyjaciół...takich prawdziwych i wspaniałych.
Pisaliscie, abym się nie zmianiała :)) to Wy się nie zmieniajcie bo jestescie wyjątkowi i niepowtarzalni...

Znowu się rozczulam....chyba przyniose lepiej jakieś trunki na tą dzisiejszą okoliczność:))))



01.07.2003
18:13
[13]

majka [ Dea di Arcano ]

No to cos na "rakowe" jubileusze :))))))

01.07.2003
18:21
smile
[14]

Zofia [ Generaďż˝ ]

majka --->dzięki coś sobie z tych trunków wybiorę, może mi się humor poprawi,
w tą deszczową pogodę

01.07.2003
18:57
smile
[15]

neXus [ Fallen Angel ]

Majeczko - wszystkiego naj naj :))))

01.07.2003
18:59
[16]

neXus [ Fallen Angel ]

A tak z innej beczki...

Panie wladzo, prawko zabrali to musze czyms do roboty dojezdzac.... ;))))

01.07.2003
19:00
smile
[17]

neXus [ Fallen Angel ]

....

01.07.2003
19:00
smile
[18]

neXus [ Fallen Angel ]

"jak pan kaze, juz zlauje na pobocze .... "

01.07.2003
21:08
smile
[19]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko --->

Czasem trudno pisać wiersze
bo się jakoś źle układa
deszczem w słońcu
ciszą w burzy

słowem bezwład wśród goryczy
nie wypowie nic dobrego
w gardle oschle
się zakurzy

tępe rymy, w tępym wzroku
bez marzenia, ku nicości
ociekają same z pióra
na stracenie

bez talentu, i bez wiary
w beznadziejnej
toną pustce

lecz grafoman nie zna miary
w swej goryczy i podzięce
zatem majko przyjmij
jeszcze
te Życzenia z serca rwane
co dla Ciebie, źle składane
są składane w Dobre Ręce...

Niech Ci będzie zawsze lepiej
niż być mogło w ciężkiej chwili
Niech tych chwil nie będzie wcale
bo już swoje przecież było...
Niech Ktoś bliski czas umili
by co gorzkie, się słodziło !

01.07.2003
22:37
smile
[20]

majka [ Dea di Arcano ]

Szampan wypity, w głowie lekki szum podszyty bąbelkowym trunkiem...a ja? no cóż....znowu jestem młodsza o rok ;)

neXus>> dzięki :))) jak nie uda ci sie dojechać na 12..to wszystkie kacikowe raczki użyją swoich szczypczyków ;)))) jak nie pociągiem to moze tym...no...balonem ? :)

Angelord>> dziękuję za te strofy .:))) jak zwykle milutkie w odbiorze i zapewniam, ze nigdy nie tracą swego uroku, nawet kiedy pisane w chwilach wewnetrznej goryczy.:)

Kanon, Sebaa>>dla was specjalne podziekowania...za to że potraficie napisac miłe słowo osobie mało znanej :))) dziękuje i zapraszam w nasze progi na dłużej :)))

Saurus>> nie potrafię wyrazić tego co czułam po przeczytaniu twoich zyczeń...nie potrafie tego przelać na ekran...muszę to wyrazić osobiście :))) jedno wiem napewno...zatopiłam się..zatopiłam i utonełam w tych słowach... tak bliskich memu sercu :)

Dla wszystkich raz jeszcze "DZIEKUJĘ"....:))))

02.07.2003
00:56
smile
[21]

Mr.Bungle [ Generaďż˝ ]

Pani Senator , życzę Pani by On był dla Pani zawsze fever......


Never know how much I love you, never know how much I care
When you put your arms around me, I get a fever that's so hard to bear
You give me fever, when you kiss me, fever when you hold me tight
Fever in the the morning, fever all through the night.

Bless my soul I love you, take this heart away
Take these arms I never use them
And just believe what I might have to say
You give me fever - when you kiss me, fever when you hold me tight
Fever in the the morning, fever all through the night.

Listen to me baby, hear every word I say
No one can love you the way that I do
Cause they don't know how to love you in my way
You give me fever, when you kiss me, fever when you hold me tight
Fever in the the morning, fever all through the night.

Sun lights up the daytime, the moon lights up the night
I light up when you call my name, because I know you're gonna treat me right
You give me fever, when you kiss me, fever when you hold me tight
Fever in the the morning, fever all through the night.
When you kiss me, fever all through the night
Fever all through the night.



02.07.2003
06:06
smile
[22]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka--> bo jest tak ze kobieta ma ciagle 18 lat :)) i tak i ja - wieczna osiemnastka ;))

a ja znow wstaje do pracki

bry... ta godzina ;P

garrett--> usciski i pozdrowienia :D

02.07.2003
10:19
[23]

ZeTkA [ ]

pozrowionka

i zmyk bo michalek juz do mnei idzi e;)))

02.07.2003
16:09
smile
[24]

neXus [ Fallen Angel ]

Bry, bry :)))

Majeczko, postaram sie byc na 12 (jezu, chyba o 4 rano musze wstac... chyba latwiej bedzie nie klasc sie spac ;))))

02.07.2003
22:55
smile
[25]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

niebywale- taka cisza w Kąciku.....


gdzie sie wszyscy podziali...


Zeciu---> buziolek i baw sie dobrze w tym kraju tulipanow :D

02.07.2003
23:19
smile
[26]

pasterka [ Paranoid Android ]

Ecia --> ja jestem, ale jak zwykle tylko podgladam;))

02.07.2003
23:28
smile
[27]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

No ladnie.... nie dosc ze mnie Angel na ulicy nie poznaje to jeszcze mi na posta nie odpowiada.... chyba powinnam sie zalamac :-)))))))))))))


Majeczko ---> mam nadzieje ze zyczonka zostawione w poprzednim kaciku tez czytalas :-)))))))

02.07.2003
23:37
smile
[28]

Ariana [ ... ]

Witam wieczorkiem

Jestem wsiekla gg mi padlo-w namniej odpowiednim momencie:((((

Holgi>>>Słonko ty moje kochane....:):):)-Dla Ciebie

Ale dzis zrobilam mojej Ani koncert:)-wyspiewalam jej wszystkie piosenki z ktorymi mamy pozytywne skojarzenia:)

All>Buziaki serdeczna dla Was..takiee bardzo specjalne:);)

03.07.2003
07:02
[29]

garrett [ realny nie realny ]

Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i
muszą się spotkać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby
stali w lustrze piszą do siebie
listy gorące i zimne rozchodzą się jak w
śmiechu porzucone kwiaty by nie wiedzieć
do końca czemu tak się stało są inni co
się nawet po ciemku odnajdą lecz
przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać tak czyści
i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło bliscy boją się
być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają-to znaczy już wiedzą miłości się
nie szuka jest albo jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek
są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą
parami można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie nasze
drogi pocięte schodzą się z powrotem

Jan Twardowski

03.07.2003
08:07
smile
[30]

garrett [ realny nie realny ]

dobry z rana :)

wow wygląda na to neXus że jednak przyjeżdzasz :)

poranna zmiana się dziś melduje, prognoza mówi że będzie ładnie, słonecznie i chyba w końcu przestanie padać ! :))

03.07.2003
09:44
[31]

ZeTkA [ ]

eciu hehe ach dziekuje bawie sie tu bardzoo dobrze az tak ze zrodzil mie sie pewnien chory plan by zostac tu dluzej ;))

mam takich przystaojnych sasiadow ze az musze sie tu zakrecic ;))) ale ciagle czasu brak heh bo albo z malenstwem jestem albo w haibron <nie pamietam jak sie to pisze > w niemczech ;))
jestem teraz taka mala podrozujaca czarna wredziulka ;))

nio tio si ya

03.07.2003
09:50
smile
[32]

garrett [ realny nie realny ]

powodzenia Zeciu w podróżach !

03.07.2003
19:06
smile
[33]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Zeciu---> Ty nie jestes zadna wredziulka- Ty jestes kochaniulka :D

03.07.2003
20:30
[34]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Arianko ---> ciesze sie, ale bardziej bym sie ucieszyla gdybys mi napisala ze poza koncertowanie zakuwasz :-pp :-) :-*

Zecisko Moje KOchane ---> wyslalam SMS'ka Twoje Izce - mam nadzieje ze go dostala i ze wywolal usmiech na jej twarzy :-)

---
Eciu ---> tak przyjrzalam sie Twojej sygnaturce i znowu zaczelam sie zastanawiac nad kolejami losu, pamiecia ludzka, oraz strachem przed zranieniem.... hyymmm.... straszliwie prawdziwe jest to zdanie....

03.07.2003
20:38
[35]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Witam
Holgi --->muszę Ci podziękować,tygrysiasty czuje się dobrze wczoraj znim rozmawiałam ,

03.07.2003
22:00
[36]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Zofia ---> nie masz mi za co dziekowac. a co do tygryska - jest dzielny i tyle ;-) Ja w niego wierze, ot co...

03.07.2003
22:22
[37]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Holgi--> och prawdziwe prawdziwe, kiedys w swoim zyciu sie o tym przekonalam, bo wspomnienia nie rania- pamieta sie tylko te dobre rzeczy...

03.07.2003
22:22
smile
[38]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Zofio--> pozdrow tygrysiastego ode mnie goraco :)

03.07.2003
23:08
[39]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Eciu ---> przewaznie pamieta sie tylko to co bylo dobre, ale z czasem tez jest latwiej pogodzic sie, czy nawet jakos wytlumaczyc to co zle... ech.... tyle ze przeszlosc nas nie ogrzeje ani nie przytuli....

04.07.2003
08:54
[40]

garrett [ realny nie realny ]

witam, pogoda fatalna, chyba się podziębiłem, czuję że posiedzę chyba tu sam do 15

04.07.2003
14:43
[41]

ZeTkA [ ]

bryy

garet dziekuje za zyczonka podroze napewno bede miec szczesliwe i napewno bedzi eich duzo ;))

holgan bardzoo bardzoo dziekuje za sesemeska wyslanego do izy ;)) jak mozecie to zajmijcie sie nia niech tak sama bidulka nie siedzi w tym pustym poznaniu

eciu ;)))) ok ok nie bede sie sprzeczac moge byc i kochaniutka ;)) a co mi tam ;))

tera zna dodatek jestem grzeczniutka nie pale <i jzu mam zmiar nie zapalic ;))> nie pije no dokladnie jestem swiecacym idealem ;))) buhahah


zofijko ;))) sluchaj holgan dobrze prawi tygrysiasty to dzielni kot i napewno sobie poradzi ;))

nio lece dalej

si ya ;))

05.07.2003
07:09
smile
[42]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

co za pustki w Kaciku.....gdzie Was wszystkich wywialo?? rozumiem ze wakacje ale nawet cieplo nie jest ;) ;PPP

05.07.2003
07:09
smile
[43]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

a tak poza tym to Dzien Dobry :)

spac nie moge ;)

A Asha dobudzic to rzecz niezmiernie niebezpieczna ;P

05.07.2003
13:53
[44]

abu [ Senator ]

Wystarczy zanurzyc sie w rzece wlasnych nadziei, aby wyjsc z niej ociekajac miloscia do innych...

moze mi to ktos zinterpretowac?
a moze jeszcze jakąś fajna odp. do tego?
z gory dzieki :)

05.07.2003
14:06
smile
[45]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

widzisz abu - milosc do innych to calkiem fajna rzecz- przede wszystkim daje Ci inne spojrzenie na swiat- jest piekniejszy..jasniejszy .. pelen slonca i szcescia... najwazniejszy blad jaki popelniamy jako ludzie to brak radosci szczesciem innych...a jakby bylo milej potrafic sie cieszyc kazda drobnostka i kazda najmniejsza rzecza, szcesciem innych i powodzeniem....optymizm to piekna sprawa...nie zawsze pasujaca do naszego rzeczywistego swiata ale dajaca nadzieje i otuche

05.07.2003
14:51
[46]

abu [ Senator ]

zgadzam sie w 100% :) milosc - to jest to!!

05.07.2003
17:47
smile
[47]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

abu--> od razu weselej prawda? ;)

gdzie Wy sie wszyscy podzialiscie????

05.07.2003
21:10
[48]

abu [ Senator ]

tak, i to jak!
dlugo szukalem, czekalem i w koncu sie udalo :) jest to niesamowite uczucie, dwoje ludzi, ktorzy nie widza swiata poza sobą... chcialbym by to trwalo wiecznie!!

faktycznie pusto tu jakos :/

05.07.2003
22:32
[49]

Sebaa [ Konsul ]

abu farciarz jesteś nie każdy ma tak dobrze

05.07.2003
22:34
smile
[50]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

wiec i ja jestem farciara :) bo i ja mam swoja idealna polowke- wprawdzie niekiedy sie klocimy kto ma posprzatac ale w ogolnym rozrachunku zyje nam sie razem dobrze :D

05.07.2003
22:42
[51]

Sebaa [ Konsul ]

GRatulacje ETka zadroszcze wam ja jakos nie moge nikogo znaleźć a właśćiwie znalazłem tylko ona chyba mnie nie znalazła , znalazła innego no i jakos tak wyszlo.

05.07.2003
22:47
[52]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

przykro mi Seba, ale wiesz tak niekiedy bywa lepiej - bo gdzies na Ciebie czeka Twoja polowka tylko jeszcze sie nie odnalezliscie- i z kolejna porazka jestes blizej mety i odnalezienia tej jedynej- taka jest moja teoria ...

05.07.2003
22:49
[53]

Sebaa [ Konsul ]

Thx mam nadzieje ze tak jest mam nadzieje bo czasem boje sie ze juz zawsze bede sam

05.07.2003
22:51
smile
[54]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Seba malo jest ludzi samotnych na tym swiecie- wiec wiem ze i Ty znajdziesz swoja ksiezniczke ( wprawdzie po kilku latach moze przestac juz nia byc jak czar prysnie jak to jest w zyciu ;))))

05.07.2003
23:00
[55]

Sebaa [ Konsul ]

Wiem ze różnie bywa w tej chwili wydaje mi sie takie cos bajką ale z czasem okazuje sie ze życie nie jest takie jak by sie chcialo a jesli ci powiem ze za tą dziewczyną juz biegam od kilkunastu miechów (chłopaka ma od 2)

05.07.2003
23:23
[56]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Seba---> zdarza sie... nie zawsze w zyciu wychodzi nam tak jak bysmy tego chcieli...

05.07.2003
23:25
smile
[57]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

no i zostałem sam
z resztką poezji,
bo większość rozdałem za darmo,
przygodnie spotkanym kobietom
jak ulotki biura podróży
donikąd

wzięły i wyrzuciły
niepotrzebny im jest
bilet w siną dal
chodzą twardo
wytartym chodnikiem
aby podupaść na zdrowiu
gdyż duch już dawno
z nich wypadł
wraz z kolejną plombą
w szarym zębie
i zmarnowanymi godzinami
przed lustrem,
które uparte, odsłania
co miesiąc lub dwa
świeżą zmarszczkę
wbrew pozorom
i nadziei

no i kolejno przemijają bez wieści
zakopane w żywych grobach
przechodzone, bez czci i wiary
wygotowane, wypłakane,
wykurzone...

nie chce mi się
na nie patrzeć
wolę spojrzeć
w siną dal
gdzie cyprysy smukłe stoją
słońce tuli ciepłem skroń
wiatr zamorski chłodzi wonią
gdzie nie dotrze
ten ich,
tak banalny
żal...

05.07.2003
23:29
smile
[58]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

żal odrzucam w dal :)))

06.07.2003
13:01
[59]

majka [ Dea di Arcano ]

Ech..ładną mamy jesień tego lata:)) niebo płacze z tęsknoty za promykami słońca...a my wpadamy wówczas w nostalgiczny nastrój i tez zaczynamy tęsknić..najchetniej do czegoś nieosiągalnego :) taką juz mamy pokręconą naturę :)

Holgan>> oczywiście że czytałam wszystkie życzenia...:) przed pisaniem zazwyczaj cofam się do ostatnio czytanego posta..coby nie pogubic istotnych informacji :))) skoro bedziesz przelotem 10..to może uda nam się jeszcze przed wieczorem usiąść w jakimś spokojnym miejscu aby pogadać i jak tylko będzie pogoda...to nawet wiem gdzie :)))))

Ariana>> te podane informacje o Gdańsku i kimś wyjątkowym tam zamieszkującym, nadal stanowi dla mnie zagadkę :)) może troszke konkretów? :))

Etka>> czy to że nie możesz spać w weekend nie oznacza czasami , że popadłaś w chorobe zawodową ;))) nie odczuwasz czasami w weekend złego nastroju i braku całotygodniowego tempa ?...jeżeli tak , to zacznę się o ciebie martwić hehehe :)))

Zetka>> gdzież cię posiało tak daleko? u nas też tulipanki mozna kupić ;))) a jak dobrze się rozejrzeć to i jakiegoś "Tuli..Pana" znależć można :)))

abu>> "Wystarczy zanurzyc sie w rzece wlasnych nadziei, aby wyjsc z niej ociekajac miloscia do innych... "
Aby móc przekazać miłość innym, najpierw należy znaleźć w sobie poczucie szczęścia...i wcale nie jest powiedziane że ta szczęśliwość oznaczać musi zaraz miłość do kogoś...wystarczy przeświadczenie i wiara w potęge "nadziei". Kiedy wierzymy w siebie...kiedy usmiechamy się do świata...kiedy drugi człowiek nie jest dla nas obojętny, to wówczas jestesmy w stanie zaczerpnąć z otoczenia tyle energii, że każde marzenie wydaje się realne...
Funkcjonujemy prawie na bazie naczyń połączonych...wyciągamy rękę do świata aby nie tylko przekazywać pozytywne wibracje, lecz równiez po to aby ładować własne "akumulatory".

Sebaa>> nigdy nie stanie sie tak, że będziesz sam. Rozejrzyj się wokoło...zobacz jakich wspaniałych ludzi omijasz niewidzącym wzrokiem.. To tak jak z poczatkiem wiosny...czy ktoś pamięta jak wyglądały młode listki na drzewach? Niewiele osób chłoneło to piękno. To przeciez dla wszystkich takie normalne...jak są drzewa są i liście.
Kiedy uświadomimy sobie, że gdzieś obok nas są również inne istoty...kiedy przyjrzysz się im uważnie..kiedy otworzysz się aby mogli cie poznać, to słowo "sam" pozostanie w sferze wspomnień. A co najważniejsze zazwyczaj okazuje się, że cechy dotychczasowego obiektu westchnień były niczym, w stosunku do tego co zobaczysz u innych.:)

neXus>> czas na konkrety..:)) 12 zbliża się a zatem juz pora na omówienie spraw organizacyjnych. :) Masz juz jakieś konkretne plany?..:)

Mr.Bungle>> dzięki..:)) też sobie tego życzę ;))))

06.07.2003
13:58
smile
[60]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka---> moze i jest cos w tym prawdy :D samo z siebie to sie nie wzielo ;)))

06.07.2003
14:56
smile
[61]

Ariana [ ... ]

Witam serdecznie:)

Majka>Jakby Ci to powiedziec...:)Spotkałam go w magicznym miescie Toruniu,w mieszkaniu pewnej

karczmiarki:):):),ktora obie znamy.Nie wim co wiecej pisac.....wlasciwie..sama nie wiem jak to sie stało,ale wiem

tylko,ze jestem zadowolona i to bardzo<odpukuje w niemalowane>

Wiecej nie napisza bo powstalby post dorownujacy objętoscia typowej pracy magisterskiej:):)

Jesli uda nam sie w najblizszym czasie zobaczyc to dokladnie Ci wszystko opowiem:):)...Pozdrawiam :)

Tralalaal...a w piatek (jak dobrze pojdzie) ruszamy do Gdańska :))))))))))))))))

All>Całusy dla wszystkich

06.07.2003
15:24
[62]

abu [ Senator ]

Sebaa --> Tobie też się uda :-)

majko --> dzieki za odp. :)

Pozdrowionka dla wszystkich "zagubionych"...

06.07.2003
17:07
[63]

Krookiet [ Pretorianin ]

A ja nie umiem jakoś znaleźć swojej drugiej połowy normalnie nie umiem i chyba nigdy nie znajde będe do końca życia sam jak palec.

06.07.2003
17:11
smile
[64]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Puk, puk ...

majeczko ---> Buuuuu spoznilem sie o kilka dni , o ja niedobry... Ale wszystkiego najlepszego Duszyczko Kacikowa.
Chociaz male slodkosci dla Ciebie :-)

Sioster--> Nie chyba jedziemy ale na pewno - przynajmniej ja , bo mam 2 sesje do zagrania :-)

Angelord--> Ja myslalem ze zapadles sie pod ziemie :-) Nie tylko ja jestem okazyjnie :-P

Eciu Peciu--> Duszyczko, widze zetez nareszcie znalazlas troszke czasu na odwiedzanie forum :-) Calusek dla Ciebie i serdeczne pozdrowionka dla Asha :-)

06.07.2003
17:14
smile
[65]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Krookiet--> Glupoty gadasz. Ile masz lat ?? jestes Jeszcze mlody i masz czas na te jedyne i niepowtarzalne . Na razie zyj i ciesz sie wolnoscia :-PP (ale teraz po uszach za wroga propagande dostane od pan)

Nie mozesz sielamac bo zycie jest swietne :-) a czesto i w pojedynke... (no nie zawsze ale czasami samemu byc fajnie jest)

06.07.2003
18:55
[66]

Sebaa [ Konsul ]

Może wy wszyscy macie racje możę za bardzo sie dręćze a juz niedlugo dziewczynę bez której obecnie swiat dla mnie nie istnieje jakos zastąpi inna i bedzie wszystkodobrze moze to to żę sa wakacje i ciezko jest je spedzac bez tej drugiej osoby i jeszcze taki dzień jak dziś ponury

06.07.2003
19:56
[67]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Kapuszku--> Ash pozdrowiony i odwdziecza sie tym samym. A ja sle ku Tobie soczystego caluska :D

Seba--> glowa do gory- bedzie lepiej- obiecuje...

06.07.2003
20:56
[68]

Sebaa [ Konsul ]

Etka ->chyba ci zaufam , trzeba przyznac ze masz dar przekonywania wkoncu nie moze byc ciagle zle zaczne sie rozgladac moze uslysze kogos kto na tych falach co ja nadaje

07.07.2003
10:29
smile
[69]

neXus [ Fallen Angel ]

Witam :)))

Etka -> hehehehehe, chyba nabawie sie shizofremii :)) spojz obok :)))

07.07.2003
18:35
smile
[70]

majka [ Dea di Arcano ]

Ariana>> jak to nie wiesz co wiecej pisać ?...przecież nie wyjaśniłaś najwazniejszej sprawy: kto to jest? juz wiem ze karczmiarz, ale ja zbytnio nie rozeznaję sie w ich przynależnościach lokalnych...może ma jakis nick? ;))))))

Etka>> no to zaczynam się martwić...pracoholiku jeden..;))))

neXus>> hehe no to chyba sprawe mamy rozwiązaną...:))) ja nie zrezygnowałabym z takiej przygody i ty chyba też, skoro startowałeś w eliminacjach...Możemy ostatecznie próbować ustalic jakiś termin sierpniowy, przy założeniu oczywiście...że się tam nie postrzelisz ;)))) w każdym razie taka zmiana planów zostanie ci wybaczona ;)))

Kapuszku >> dziękuje za tę porcję słodkości...wygladaja przepysznie :))) buziak dla ciebie w podzięce za życzenia ;))

07.07.2003
20:45
smile
[71]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Maja--> jakos ostatnimi czasy rozpiera mnie energia nad ranem :DDD

Nexus---> Ty mi normalnie podpadasz ;P niech na ja Cie dorwe- zastrzele :D

07.07.2003
21:19
smile
[72]

MD Bodzio [ Pretorianin ]

Mnie uczucia biorom gdy zobacze gre moich marzeń lub PC mi się z****e

07.07.2003
23:17
smile
[73]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

MD Bodzio ----> tiaaa... to bylo glebokie cos napisal....

08.07.2003
01:54
smile
[74]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Czołem Kącikowcy:-)

Wreszcie wyzwolony z okowów pracowitego Sajgonu, który jedynie w przelotnych chwilach dał mi mozliwość zawierszykowania - i to jednym palcem, przy głębokim, bo zmęczonym ziewie. Jeszcze kilka dni wykańczania spraw i wreeeeeeeeszczie - zasłużone (przynajmniej ja tak myślę) WAKACJE - mhm... co oznacza, że że mnie gdzieś wywieje i znów chyba zniknę - ale za to w jakich przyjemnych okolicznościach, nieprawdaż hiehie ? Póki co, pozdrowienia dla Wszystkich i co tam każda (y) sobie tylko wyśni. ! :-)

08.07.2003
08:47
[75]

neXus [ Fallen Angel ]

Witam z samego rana :)))

Majka -> Jestem za terminem sierpniowym :) Tak czy inaczej w te wakacje chce do was przyjechac...

Etka -> A wiesz jak to wygladalo? Najpierw przyszedl @ ze costam, i ze gratuluja a ja w natloku pracy nie bardzo zajazylem o co im chodzi... Dopiero wczoraj w news'ach przeczytalem o tym, ze szczesliwcy sa wylosowani. Zagladam z ciekawosci na strone i moja reakcja: "oooo? a skad ja tu sie wzialem???" ;)))

Holgan -> Moze fetyszysta? ;)))

08.07.2003
09:07
smile
[76]

garrett [ realny nie realny ]

hej ho hej ho :)

tylko uważaj na siebie neXus, nie odstrzel sobie czegoś ;))))))

Angelo --> wez mnie z soba :))))) będe gotował i prał :))

08.07.2003
09:22
smile
[77]

Mr.Bungle [ Generaďż˝ ]

neXus życzę samych dziesiątek ,no i oczywiście tego skoku :)))) (skoczysz jak wygrasz? )


P.S
Będzie tu chyba jakieś fotostory?




Trzymam kciuki ;P

08.07.2003
19:22
smile
[78]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

no no NeXus ales podpadl ;PP a tak na serio to gratuuje i zycze milej zabawy :D

Holgi--> witaj :) jak tam Torunskie klimaty? :) zamawiam pierniki torunskie bo cos ostatnio laza za mna :)))

garrett--> nie wierze cos w te pranie i gotowanie ;P ;))

09.07.2003
07:01
smile
[79]

garrett [ realny nie realny ]

dzień dobry :) ładna pogoda, gorąca irish tea i tylko 7,5 h pracy, jakoś to wszystko poprawia humorek :)
To może nawet całkiem grzeczny kawał opowiem :

Późnym wieczorem pielęgniarka widzi w szpitalnej świetlicy pacjenta tkwiącego przed telewizorem. Podchodzi do niego i mówi stanowczo:
- Dość już na dzisiaj tej telewizji. Teraz idziemy do łóżka.
- A jak nas ktoś przyłapie? - martwi się pacjent.


Eciu --> potrafię gotować :))) pralki to bym nawet pewnie nie potrafił włączyć ale Angelo naucze się ! :)))))

09.07.2003
08:22
[80]

ZeTkA [ ]

majeczko hehe wywyailo mnei do holandi i hmmm moze zostane
tu ludzie sa mniej skomplikowani mniej maja tajemnic nie rabia ci tylka i ogolnie spodobal mi sie kraj tulipanow

mimo z emam full pracy przy maluszku ktorym si eopiekuje to czuje sie momentami lepiej niz w polsce ;))

a teraz pozdrawiam bardzo goraco
bo czasem jednak zdaza mis ie tesknic ;)))

bay

09.07.2003
09:22
smile
[81]

neXus [ Fallen Angel ]

Witajcie :)
Ale zem zaspany...

Garret -> postaram sobie sobie czegos nie odstrzelic :)) A z tego co przyslales najbardziej podoba mi sie EVANESCENCE - FALLEN. Juz sobie ja przekonwertowalem na audio :) A co do filmikow - to wasze studio je robi?? Jestem pod wielkim wrazeniem! :)))
Ja jestem totalnie zaspany bo wczoraj wieczorem wzialem sie na ambicje by uruchomic Collina 3. Skonczylem o 3 w nocy remisem - Collin 3 chodzi ale wszystkie filmy musialem podmienic na sciagniete z netu (amatorski path). I zeby to byl pirat... A najbardziej irytujace jest to ze wszystkim gra sie wywala po pieknym komunikacie jak to oryginaly sa lepsze od pirata i jak to piraty coraz gorzej chodza... Ech...

Mr. Bungle -> Na to licze :) Z reszta zabieram aparat - conieco sie uwieczni :)

Etka -> co sie odwlecze to nieuciecze - a skad wiesz czy po skoku nie zwieje mnie do was? ;))))

Hmmm... Spac....

09.07.2003
09:30
[82]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> filmy to 100 % własnej produkcji Planu9, tylko muza w większości zapożyczana :) Z Evascence właśnie mi trafiła w ręce ich ostatnia płyta "Not for your ears", trochę słuchałem i jest nawet lespza od "Fallen". Za to 2 kawałki z "Fallen" Bring Me to live oraz Immortal znajdziesz w filmie "Daredevil", bardzo polecam bo pasuja do klimatu filmu.
Trochę Ci pozazdrościłem, w piątek przeczyszczę MP5 i ruszamy z kumplami w piątek gdzieś do lasu na manewry :))))

Zetko --> trzymaj się tam w dalekich krajach :)

09.07.2003
09:47
smile
[83]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> to widze ze bede musial sie rozejrzec za ich druga plyta :) A daerwila ogladalem - w zasadzie gluwnie podobaly mi sie tam dwie rzeczy. Primo - klimat, secundo - wlasnie muzyka...
Czyzbys jechal na "plackowanie" paintballowe?

09.07.2003
09:51
smile
[84]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> teoretycznie 3 , jeśli uważać "Origin" za pierwszą :), chyba że to demówka. Za pochwały Daredevila stawiam piwo, a ze strzelania bawimy się w konkurencję, w airsofta : wierne repliki gunów, pompki, gazowe, elektryki jak ktoś ma i dużo plastikowych kuleczek, ale czasami równie boli jak panitball :)))

09.07.2003
11:14
smile
[85]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> mialem kiedys okazje pobawic sie takim pistoletem - fajna zabawka :))
A co do bulu zawsze mnie rozbawial poczatek w paintball'u - brzmial mniej wiecej tak:
"cisza
cisza
cisza
jakies pare szelestow
znowu cisza
puff puff puff puff puff puff puff puff puff puff puff puff
puff puff puff puff puff
puff puff puff puff puff puff puff puff puff puff puff
aj aj aj aj aj aj aj aj aj aj aj mialo byc do 10 metrow !!!!!!!!!!!!!!!"

09.07.2003
11:17
smile
[86]

neXus [ Fallen Angel ]

Acha, zapomnialem dodac dla niewtajemniczonych - zeby nie robic sobie siniakow wielkosci dloni jest zasada by nie strzelac z odleglosci mniejszej niz 10 m. (oczywiscie zaraz jak to uslyszelismy pierwszy raz to padlo pytanie " a tluc kolbami wtedy mozna? ;)

09.07.2003
11:21
[87]

neXus [ Fallen Angel ]

acha
bulu = bolu
to tak jak sie nie sprawdza co sie napisalo

09.07.2003
11:24
smile
[88]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> w airsofcie nie ma takich reguł ale gdy dziewczyna władowała we mnie cały magazynek z odległości metra to trochę bolało :))))))

09.07.2003
11:57
smile
[89]

neXus [ Fallen Angel ]

A jakie miales siniaki ? ;))))))

09.07.2003
12:05
smile
[90]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> od lewego ucha, przez całą szyję, tak ze 20 chyba :)))

09.07.2003
12:12
smile
[91]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> hihihihi, to trzeba bylo zazadac od sprawczyni reanimacji ;)))))

09.07.2003
12:20
smile
[92]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> reanimacji :)))) ? krzyknęła że jestem martwy i pobiegła zabijać dalej :)) Nawet nie musiałem specjalnie udawać martwego ;)

09.07.2003
12:26
smile
[93]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> i tak dobrze ze nie probowala dobic :)))) A mowia ze kobiety sa takie delikatne i brzydza sie przemoca... Jak w zeszlym roku rzucono haslo o wyjezdzie z firmy to wlasnie dziewczyny zaczely sie odrazu dopytywac "a paintball bedzie???"

09.07.2003
12:32
smile
[94]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> w sumie nie było tak źle , teraz się z nią żenię :))))))))))) Może dobije mnie później :)

09.07.2003
12:49
smile
[95]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> LOL :)) Teraz mnie kompletnie rozbawiles....
A jednak byla reanimacja :))))))

10.07.2003
00:00
smile
[96]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Witam pozna pora :)

ale spiaca juz jestem ;))

Zecia--> buziaczek :) i nie zapomnij o nas wsrod tych tulipanow ;))

10.07.2003
00:01
[97]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

NeXus---> oby jednak Cie zwialo nad Wielkopolske :DD

10.07.2003
01:49
smile
[98]

neXus [ Fallen Angel ]

Etka -> wczesniej czy później... :))))

10.07.2003
07:18
smile
[99]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> może cię zwieje do tego lasku gdzie się będziemy strzelać :)))

i dzień dobry, chyba zaraz padnę na klawiaturę i zasnę, jeszcze wczoraj pchnięty dziwnym impulsem obejrzałem po raz kolejny genialny film Moulin Rouge, zawsze się po nim dziwnie czuję :)

10.07.2003
08:50
smile
[100]

neXus [ Fallen Angel ]

Witam z rana :)

garrett -> pamietaj ze ja tez bede mial czym strzelac :))

Ja tez jestem zaspany - do 3 w nocy ogladalem Hulk'a na dvd bo musze go dzis oddac. I dobrze ze w takiej formie - szkoda by mi bylo pieniedzy na wybranie sie na cos takiego do kina. Natomiast polecam "28 dni pozniej". Mimo ze nie przepadam za horrorami (bo wiekszosc jest bardziej tragiczna niz straszna) to z wielka przyjemnoscia obejzalem ten film - nawet mloda, ktora miala zamiar przespac caly film (szlismy grupa) ogladala go do samego konca...

10.07.2003
08:52
smile
[101]

neXus [ Fallen Angel ]

A tak wogole - garrett - zeby o 7 siedziec juz w pracy to trzeba... khem... duzo samozaparcia. Ja na 8 nie moge dotrzec... ;))))))))))))))))))

10.07.2003
08:55
smile
[102]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> a ile trzeba by siedzieć od 6.30 :))))

10.07.2003
09:10
[103]

ZeTkA [ ]

bry

eciu garrett cmokkkkkkkkkow 1000002 bede sie trzymac dzielnie i nie zapomne o was ;)))

a moje malenstwo konczy dzis 9 miesiecy ;))))) juz dorosly z niego facet ;))))

hip hip hurrrraaa ;)))))

a teraz zmykam

bay

10.07.2003
09:11
smile
[104]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> Raju, to co ty robisz?? O 6.30 to ja potrafie tylko z automatu do ubikacjio trafic... Noooo, ewentualnie pojsc spac :))))

10.07.2003
09:12
smile
[105]

neXus [ Fallen Angel ]

ZeTkA - Do przeczytania :))))

10.07.2003
09:23
smile
[106]

garrett [ realny nie realny ]

Zeciu my też o Tobie nie zapomnimy ! trzymaj się tam mocno i ciepło

neXus --> dosyć łatwo się przyzwyczaić do 6 h snu dziennie :) tylko szkoda weekendów kiedy trudniej spać dłużej :)

10.07.2003
09:34
smile
[107]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> hihihihi, ja niby pozniej wstaje ale srednia z ostatnich 3 tygodni wypada mi 4 h. Mialem w ten weekend sie wyspac a tu GOL'owy wyjazd mi wypadl.

A tak a propos - ktos wie ile jest z dworca PKP w Krakowie na rynek? I jak dlugo sie idzie?

10.07.2003
09:40
[108]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> rok temu byłem w Krakowie, jak pamiętam to dość blisko

10.07.2003
09:41
smile
[109]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> ale dla pewnosci sprawdz na netowych mapach, zdarza mi się mylić :)))

10.07.2003
09:44
smile
[110]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> mam nawet gdzies papierowa - ale to juz sprawdze w domciu :)))
dzis wyprawa po bilety - stwierdzilem ze bardziej mi zalezy na snie niz na kasie i jade EuroCity (jesli jakis o tej porze jedzie tak by byc tam w sobote rano)

11.07.2003
02:35
smile
[111]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

chwytam się czasem myślą
frywolnych skowronków,
szaleńczo rozigranych
podniebnym zachwytem

ich skrzydła
takie małe
a goją
swym powiewem
i wdeptanego w ziemię
ratują
wnosząc w przestwór

i one mnie uniosą
frywolnym szaleństw lotem
najdalej
od uniesień
których żałować
nie chciałem.

i one mnie unoszą
gdziekolwiek
byle dalej
od marzeń
snów przyziemnych
od wspomnień
których nie chcę
gdyż te zbyt wiele niosą
ulotnych słów
brzemiennych...

11.07.2003
14:40
smile
[112]

Ariana [ ... ]

Hej:)

Nadaje z Gdanska:))

Jak dotad jest bardzo milo,zobaczymy co bedzie dalej...;P

Rano,przed wyjazdem...tak okolo 4.30 rano,napisalam maksi dlugiego posta,ale oczywiscie mi go zjadlo:(

Jestem zadowolona,choc strasznie zmeczona,spalam dzis okolo 4 godziny bo zeby zdazyc na pociag musialam zrobic

sobie pobudke o czwartej rano..zieffffffff..ale czego sie nie robi dla...:))

Zmykam na obiadek papaap:)

All>Zostawiam wszystkim cala mase usmiechow :))))))

Aha....Angelord>Jak zawsze sliczny wiersz:)

11.07.2003
23:38
[113]

ZeTkA [ ]

hoi

jejq wasnie napisalam najdluzszego emila swojego zycia grrr stwierdzam ze wole pisac listy te zwykle pisane piorem na kartce ;)))
wiec holgan nie obraz sie ale jak jzu to zostawie ci info na gg bo emilow pisac juz nei bede nie mam na t czasu ani checi ;))


a teraz znikam czas na imprezke ;)) moze nawet wypije lampke wina ;))) se zaszaleje a co ;))

doei

12.07.2003
01:21
smile
[114]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

bry wieczor :-)

Eciu ---> bede w Poznaniu w niedziele i w poniedzialek, lecz nie moge obiecac ze uda mi sie zdobyc swieze pierniczki. Za to nastepnym razem napewno takowe przywioze :-))))))))

Zeciulku ---> kazde info mnie ucieszy, ale jak bedziesz miala ochote to sie nie powstrzymuj - taki papierowy list to dla mnie takze wielka frajda :-))))))))

12.07.2003
07:30
smile
[115]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Holgi--> dziekuje :)))

Zecia--> no to widze podbilas juz tamtejsze rejony :))

ide spac ;))

12.07.2003
19:45
[116]

ZeTkA [ ]

wiecie co
bycie mama jest czasem meczace ;))0
miaoam isc wczoraj ze znajomymi na mala imprezke i wiecie co madra zeta zrobila no zgadnijcie ;))))


tak poszla spac ;)))


holgan ok ok postarams ie czaem cos skrobnac ;))) a list ok moge napisac ale daj mi adresa bo ja mam skleroze i juz nie pamietam gdzi eostatnio pod jakim adresem balowalam ;)))

eciu tiaaa podbilam ;))))) kadzy facet mnie juz tu kojazy jako pania z dzieckiem ;)))

pozdrawiam
wasza zetoslawa
doei

13.07.2003
02:25
smile
[117]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Nocą

w każdym z pubów
podają to samo piwo
by muzyka wydała się inna
i dziewczyny mogły stać
parami
w najdłuższych kolejkach
do samotni Króla
i dreptać w miejscu
jak autostopowiczki
którym się już nie uśmiecha
jazda przez życie
na piechotę
a tym bardziej
na trzeźwo

w każdym z pubów
taki sam dym
od bezdusznie palonych
papierosów
a za barem
znudzeni dorobkiewicze
i zawsze ta sama pogarda
gdy podliczają grosze
za ostatni łyk
tego samego
bez reszty

w każdym z pubów
gwiazdy jednego kieliszka
roztańczone na stole
w pięciu minutach bezwstydu
bez staników
i nadziei na coś więcej
niż gumowy seks

w każdym z pubów
co noc coś umiera
i czasem płoną świece
na anonimowych stolikach
nieznanych bywalców

w każdym z pubów
można spotkać
pijanego mędrca
co czepia się własną prawdą
cudzego ubrania
aby wypluć z siebie
słowa oczywiste
i odkryć ich brak

w każdym z pubów
te same spojrzenia
rzucane pokątnie
po kątach
w poszukiwaniu
knajpianej akceptacji
we wzajemnych gestach

w każdym z pubów
jest każdy
dla każdego
każdym

więc się cieszę
że jeszcze nie byłem
we wszystkich...

13.07.2003
02:40
smile
[118]

Mr.Bungle [ Generaďż˝ ]

Angelord -->Wszystko jest identycznie identyczne?.....jest?....ale ja niechcę by było....ale jest....
Chcę akceptacji? ....nawet w gestach.....chcę?.....nie chcę........a może chcę..........
mdli mnie........oczywistość oczywista i wzrok biustów w mędrca w dresie wlepionym......
....Bo tu jest tak zimno......tak identycznie........


Saturday night w nawiasach.....;) thx Angelord .......

14.07.2003
09:35
[119]

garrett [ realny nie realny ]

dzień dobry :)

pustki tu ostatnio, pustki..prawie jak w mojej głowie..pustki takie że myśli latają jak głupie w takiej przestrzeni

neXus --> i jak żyjesz po przygodzie :)) ?

14.07.2003
12:19
smile
[120]

neXus [ Fallen Angel ]

Witam !
garrett -> Zyje! A'm alive !!!!!!!!! nawet nie wiesz jakie fajne jest strzelanie z broni ostra amunicja, a o skoku juz nie wspomne :)))

14.07.2003
13:00
smile
[121]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> aaa zazdroszczę i tyle :)))))) Dobrze że jesteś cały ! :)

14.07.2003
13:11
smile
[122]

neXus [ Fallen Angel ]

zajzyj tutaj - wlasnie dzielimy sie tam wrazeniami :))

15.07.2003
00:35
smile
[123]

majka [ Dea di Arcano ]

Wow..!! neXus aleś zabalował :))) przeczytałam wątek z wrażeniami uczestników i z tego co tam pisaliscie wynika, że impreza była ...."bombowa" :))) zazdroszcze kontaktu z prawdziwą bronią tym bardziej , że ja też przez ostatnie dni miałam z nia pośredni kontakt....osłaniałam tyły pewnemu panu który wykańczał wirtualnych przeciwników ;)))
Natomiast skoku nie zazdroszczę...nie byłby siły aby wypchnąć mnie z samolotu :))) zaparłabym sie zadnimi łapami...wpiła pazurkami w poszycie Antosia i tocząc pianę z ust, odstraszałabym potencjalnych smiałków do brutalnego wypchnięcia mnie z pokładu...:)))


15.07.2003
00:45
smile
[124]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> iiiiiii..... tam... nie wierzę - i tak byś skoczyła - strach ma wielkie oczy, ale one są ślepe - trzy głębsze "beherovki" (sic!) i czasza spadochronu nad Twą głową pięknie się otworzy:-))))))

15.07.2003
00:56
smile
[125]

majka [ Dea di Arcano ]

Angelord>> hehe nic by nie pomogło...nawet beherovki :)) jedyne co mogłoby wyprowadzic mnie z tego stanu to świadomosć, że za chwile ten samolocik spadnie...a i to wcale nie jest takie pewne. Są pewne granice strachu, poza którymi dopada paraliż wszelkich racjonalnych odruchów i nie ma żadnej siły aby to zmienić :))) całkowity mięśnioskurcz ;)))
Mnie wystarczyło wejsć do "gabinetu strachu"... aby rwać koszulki co niektórym a co dopiero skok w jakąs nieograniczona przestrzeń ;))) mowy nie ma...:))

15.07.2003
02:15
smile
[126]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> "mowy nie ma..." ? To się jeszcze okaże hihihi:-)))))))

15.07.2003
18:32
smile
[127]

majka [ Dea di Arcano ]

Angelord>> czyzbys zamierzał zrobić mi kiedys próbę latania? :))) na wszelki wypadek zaopatrze się w duzą partie red buli .:)) No chyba że to o jakies inne odloty chodzi ;)))
Hmmm mam!!!... znalazłam rozwiązanie . Najlepsza byłaby...zapadnia :))) wtedy już nie miałabym wyboru...:))
Ewentualnie przypięcie mnie do Saurusa mogłoby załatwić sprawę...ja tylko krzyczałabym a on zająłby się resztą o ile rzecz jasna, wytrzymałby nerwowo taką sytuacje ;))))

neXus >> gdzie ty sie podziewasz...opowiadaj szczegóły. Nie czas teraz na omdlenia...trzeba było pomyslec o tym przed skokiem :)))))

16.07.2003
09:13
smile
[128]

neXus [ Fallen Angel ]

Witam - wreszcie mam chwileczke na stukanie :)))
Strzelania - wiadomo :))) Chociaz zaden MOHAA czy CS nie odda ciezaru broni, zygzakujacego celownika czy sily odrzutu... Ale zabawa przednia - mozna nawet zapomniec iz ta bron wymyslono wcale nie w celach rozrywkowych... Ja bylem najlepszy z strzelania precyzyjnego (czyli H&K oraz snajperke) i takie najbardziej mi sie podobalo (przydalo sie doswiadczenie z Deus Ex :))))
Co do skoku - podobno trwal kolo minuty - ja kojarze jakies 40 sekund. Instruktor nawet nie dal mi za dlugo sie zastanawiac w dzwiach bo odrazu skoczylismy. I ten potworny huk powietrza polaczony z fikolkami (jeden na jakies 500 m w pionie, w sumie 3 na przestrzeni 1.5 km :)) potem lot bez spadachronu ("usmiechnij ladnie sie do kamery"... cos czuje ze usmiech bedzie boski :))) a na koniec ostre szarpniecie spadachronu i lot w ciszy (nawet troche poskrecalem spadachronem :). Hmmmm.... co by tu jeszcze...

16.07.2003
10:33
smile
[129]

majka [ Dea di Arcano ]

neXus>> no a gdzie jakies fotki? będzie jakis reportaz z tej imprezy? :) chciałabym widzieć ten usmiech szczęścia w czasie lotu...taki naturalny;)...pieknie przyklejony do ust z jednoczesnym przerażeniem w oczach..:)
Ciekawi mnie jeszcze jedno. Zakładam że nie miałes wczesniej do czynienia ze skokami. Zatem, czy wczesniej przechodziliscie jakieś szkolenie...bo nie wyobrażam sobie aby stało się to na zasadzie " idziemy na żywioł " :)

16.07.2003
12:23
smile
[130]

garrett [ realny nie realny ]

dobry ! tylko krzyknę hej i znikam dalej...ostatnio mało czasu na wszystko :)))) Ale nie narzekam :)

16.07.2003
14:20
smile
[131]

neXus [ Fallen Angel ]

Majka -> i tak i nie - bylem podpiety do instruktora... Chociaz takie krotkie szkolenie mialem...
Co do fotek to jutro odbieram pirwsze ze strzelania, z lotu beda troche pozniej bo musze film dokonczyc. Juz sie pytalem naczialstwa co z filmem z samego lotu...

16.07.2003
15:36
[132]

neXus [ Fallen Angel ]

pierwsze fotki i artykul...

16.07.2003
18:00
smile
[133]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Dzien Dobry Panstwu :)

zmachana po pracy zaraz padne na wyrko- niewazne ze taka piekna pogoda ;PP

garett--> jak tam przygotowania? :)

16.07.2003
18:08
smile
[134]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

neXus--> gratuluje wygranej :D

16.07.2003
18:36
smile
[135]

majka [ Dea di Arcano ]

Etka>> ty sie tak nie przemęczaj w tej pracy ;))) nie czas na mały urlopik? :)

neXus>> no!!! wreszcie jakies konkrety...no i Ty w całej krasie :) przynajmniej juz wiemy kogo szukać na dworcu kiedy do nas wreszcie zjedziesz...zapewnie bedzie mniej "wystrzałowo" ale z pewnością równie sympatycznie jak na tamtej imprezie :)))

16.07.2003
22:54
smile
[136]

Ariana [ ... ]

Hejka robaczki moje kochane:)

Niestety od niedzieli jestem juz w Poznaniu,choc wolałabym byc gdzie indziej...rzecz jasna-w Gdansku:)

Bylo wspaniale.Poznałam tam kilka fantastycznych osob,a przede wszystkim spedzilam choc troszke czasu z moim

sloneczkiem:)))

To tyle odnosnie mojego wyjazdu:)

Zostawiam Wam moc buziakow :))

Tralalaal...wspaniale jest wiedziec,ze komus na nas zalezy <usmiecha sie>



17.07.2003
00:32
smile
[137]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka---> jeszcze trzy tygodnie i bedzie urlopik :D

Aniu---> ciesze sie Twoim szczesciem :))

17.07.2003
07:37
smile
[138]

garrett [ realny nie realny ]

dzień dobry :) ech Ariana bryka w chmurkach, Ecia już myślami na urlopie, Majka tez chyba w dobych humorkach, Nexus nadal pod wrażeniem imprezy...to się dostosuje do trendów i podniosę poziom swego nastroju :) Przygotowania Eciu są tak na etapie 60-70 %, wolno idzie.

17.07.2003
09:24
[139]

garrett [ realny nie realny ]

a przy okazji, nie znacie może jakiegoś DJ z Poznania lub okolic co się bawi w wesela ?

17.07.2003
10:09
smile
[140]

neXus [ Fallen Angel ]

Witajci
garrett - a co? Zenisz sie? ;)))))))

17.07.2003
10:41
[141]

garrett [ realny nie realny ]

neXus --> no jeszcze nie wiem :))))) ale DJ co miał grać się połamał niestety Zaczynają działać prawa Murphego

17.07.2003
12:46
smile
[142]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> to mi przypomina takie zdiatko - facet kleczy przed oltazem ze swoja przyszla zona a na podeszwach butoe pana mlodego napis "help me"

17.07.2003
13:01
smile
[143]

garrett [ realny nie realny ]

no to help me :))))))))

17.07.2003
13:08
smile
[144]

neXus [ Fallen Angel ]

A kiedy to "help me"?
To przyjedziemy i porwiemy cie z przed oltaza krzyczac ze to dla twojego dobra....
;)))))))))

17.07.2003
14:01
smile
[145]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->> Nie ma sprawy... heheh... powiedz tylko kiedy ma nadejść ta chwila, a my tak jak neXus przepowiedział rozwiązemy ten problem ;))) hehehe... za to sam pomysłodawca przyczai sie na pobliskim dachu i skutecznie będzie likwidował, wszelakie czarne charaktery, chcące przeszkodzic nam w realizacji tak zacnego dzieła - a jest w tym naprawdę dobry... hehehehe ;))))))

17.07.2003
14:52
smile
[146]

neXus [ Fallen Angel ]

garrett -> jeszcze w przyszlosci bedziesz nam za to dziekowal :))))

18.07.2003
06:56
smile
[147]

garrett [ realny nie realny ]

neXus, Saurus --> no 23 sierpnia...w sumie to powinna być dość prosta operacja, wystarczy jeden snajper na budynku na przeciwko kościoła, np neXus, powinien zdjąć co bardziej agresywnych ochroniarzy :))) Drużyna wsparcia ..zresztą po co drużyna ..wystarczy Majka z ciężkim sprzętem postawi ogień zaporowy...Saurus w czarnej furgonetce z piskiem opon szybciutko podjedzie pod kościół, wskoczę do środka a ogień krzyżowy neXusa i Majki powstrzyma pościg :)))) Tak, da się zrobić :)))))))


i dzień dobry, piątek..weekend..tylko niebo podejrzanie pochmurne i małe kropelki deszczu rozbijają się o szyby

18.07.2003
08:29
smile
[148]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich w piatkowy, parny dzionek... :)))

garrett ->> Plan ok... tylko... hmmm... mam watpliwości, czy pomysł ze wsparciem ogniem zaporowym ze strony majki, to naprawde takie dobre posunięcie. Biorąc pod uwagę, zaobserwowaną u niej, dziką fascynację połaczoną z rozkoszą na widok miniguna, granatnika i miotacza ognia oraz jakieś takie naturalne "dobijanie" dłuuuugą seria trupów, akcja "odbicie" może przerodzić się w "krwawy sierpień"... hehehe... w każdym bądz razie wnioskuję, aby grupa wsparcia - "majka" - podążała przed a nie ZA!! grupą "odbijajacą"... ;)))))))))))))))

18.07.2003
08:39
smile
[149]

garrett [ realny nie realny ]

piątka Saurus !!
hihi :)))))) no tak "krwawego sierpnia" to chyba nie chcemy choć mawiają cel uświęca środki :))))) Może lepiej Majkę zaprosić do drużyny zwiadu i rozpoznania bojowego, mogłaby np wcześniej oczyścić teren minigunem czy granatnikiem :)))))

18.07.2003
08:55
smile
[150]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> hehehehe... ale co to za zwiadowca, który wpada w najwieksze zgrupowanie wroga, dostaje "skurczo-palca" na cynglu i wygwizdując "zabiłem byka, cóż to dla mnie byk..." wykonuje obrót o 360 stopni... hihihi... mógłbys nie zdążyc uskoczyc przed tym "zwiadem"... ;)))))))))))
To juz lepiej bedzie jak majka pozostanie na tyłach jako wsparcie - uzbrojona w pokaźny zapas ślepej amunicji... hehehehehe

18.07.2003
10:55
smile
[151]

majka [ Dea di Arcano ]

Melduje się specgrupa operacyjna o kryptonimie "majka"..:)

Nie wiem skąd te saurusowe podejrzenia co do skuteczności strzeleckiej mojej specgrupy...:) to wysokiej klasy specjaliści od " sprzatania terenu z jednostek ruszajacych się"..;) Metoda może i dosć specyficzna, jednakże bardzo skuteczna. A każda operacja jest obarczona ryzykiem " nieplanowanych ofiar"... No cóż ...jak wejdą na linie ognia to oznacza , ze mieli tego dnia wyjątkowego pecha. :)))
Jeszcze zaznaczę, że w takich sytuacjach liczy sie czas...zatem ogień ciągły jest wówczas formą najbardziej efektywną. Zmniejsza ryzyko wykrycia sprawców w wyniku "przypadkowego" zgłodzenie świadków...
Powinniscie kiedyś przeżyć ten moment...kiedy nagle po takiej serii zapada martwa cisza, nie słychać żadnych odgłosów oprócz szmerku deszczyku spadających wszędzie much...:)))
Jak wypowiadaja się fachowcy...ich zejście z tego świata nie jest wcale wynikiem braku koordynacji ogniowej, tylko zbiorczym samobójstwem, podłożem którego jest nieznosny hałas wystrzałów. :)
W każdym razie..jakkolwiek nie oceniać by "fachowości mojej grupy...terminy pozamawiane mamy aż do końca roku. :)))
Hehehe co ciekawsze...na sierpień również mamy już zlecenie od nieznajomego szefa o pseudonimie "Alex"...:)))))

18.07.2003
11:18
smile
[152]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> No to już Ci współczuję... chociaż z drugiej strony to nie potra długo... hehehehe.. usłyszysz tylko "Ja być majka... ja mówić - strzelać a później i tak nie myśleć... ja pracować dla Alex.." (oberwie mi sie teraz... ;)) ) ... a później tylko krótki jazgod, ciemność, światełko w oddali i dzwięk niebiańskich harf...

majka ->>> Ależ ja się wpełni z toba zgadzam skarbie i nie śmiem nawet podważać twej fachowości. Nie zlicze sytuacji kiedy na hasło "wchodzi do pomieszczenia na prawo" nie zdążyłem dobiec nawet do futryny drzwi wejścowych a ze środka śpiewał juz jednostajny gwizd miniguna... w zasadzie to jestem wdzięczny, że ten odglos dobiegał zawsze przede mna a nie za mną... ;)))))))))))

18.07.2003
11:33
smile
[153]

majka [ Dea di Arcano ]

Saurus>> ja mieć speca od szybkiej śmierci...on dostać ostatnio rakiety samonaprowadzające już zaprogramowane na jednostkę "Saurus"..nie musieć nic robic..nawet myśleć..tylko dać buziaka w silniczek i wyszeptać "kochanie czyń swoją powinność "..:)
Dostaje wówczas niebiańskiego powera i niczym podniebny rydwan, dogrzebuje sie do zaprogramowanej jednostki nawet jeżeli schowa się w atomowym bunkrze...
Nie nalezy nigdy lekcewazyć przeciwnika...bo może się okazać , ze dysponuje bronią z wyższej półki :)))))

18.07.2003
11:39
smile
[154]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka ->>> Ależ ja nie lekceważe przeciwnika! Broń mnie przed tym Panie! Przeze mnie przemiawia tylko zazdrość... i zmęczenie od dzwigania całych kilogramów amunicji, której nie dane mi jest na niczym zuzyć... chyba, ze na scianach... ale one i tak sa juz poryte kraterami niczym księzyc. Dobrze, że chociaż snajperka sięga tam gdzie ty nie zdążysz dobiec ze swymi pieścidełkami... ;))))

18.07.2003
12:00
smile
[155]

garrett [ realny nie realny ]

zaczynam się bać autentycznie Majki :)))) Może są jakieś alternatywne sposoby odbicia ? O sierpniowej masakrze bedą później jeszcze dość długo rozprawiać :))))), widzę że ofiary mogą iść w dziesiątki :))))) dookoła są bloki, obawiam się anihilacji całego Osiedla :))))

18.07.2003
12:01
smile
[156]

majka [ Dea di Arcano ]

Saurus>> snajperka to żaden wynalazek...w mojej grupie to juz broń z serii muzealnej :))) kiedy wpatrujesz sie w lunetę i szukasz pojedynczego celu zawsze istnieje zagrozenie, że nie zauważy sie takiego czerwonego punkciku na własnym czole...mnóstwa punkcików...całej serii punkcików...:) to nowatorska metoda skalpowania :)))
A potem tylko ujrzysz, jak lunete przesłania ci jakaś fryzurka...ale juz nie zdazysz skojarzyc czyja to ;))))


18.07.2003
12:04
smile
[157]

majka [ Dea di Arcano ]

garrett>>alez nie ma się czego bac :))) zawsze można mnie...przekupić ;)) cennik i ewentualne mozliwości przebitki, dostepne sa na stronie internetowej specgrupy :)

18.07.2003
12:11
smile
[158]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> dziesiatki ofiar? To jednak nalezysz do grona tych tzw. optymistów... hehehe... tyle to majka nalicza na swym koncie aby rozgrzać tylko broń... ;)))))

majka ->>> nie rozumiem... wydawało mi sie, ze jeszcze niedawno stalismy po tej samej stronie barykady. Czyzbyś zamierzała "przypadkiem zapomnieć" o zlikwidowaniu kilku bohaterów-samobójców gdy ja będę "usypiał" tych odległych?

18.07.2003
12:20
smile
[159]

garrett [ realny nie realny ]

Saurus może uważajmy bo się za chwilę okaże że komando Majki wogóle nie zostawia świadków po swoich misjach bojowych :)))) W ułamku sekundy staniemy się już tylko milczącymi nacięciami na lufie miniguna Majki (jeżeli jest tam jeszcze miejsce na kolejne kreski) i dołączymy do grona szczęśliwców zabranych z tego świata :)))

18.07.2003
12:23
smile
[160]

majka [ Dea di Arcano ]

Saurus>> przecież znasz metody na furie szefowej grupy ..:) seria migotliwych iskierek przesyłana tajnym kanałem wzrokowym ...seria ciepłych usmiechów i juz agresja militarna zamienia sie w anielskie spiewy ;))))) no i co za tym idzie...wrogowie stają się znowu wspólni ;))))

18.07.2003
12:24
smile
[161]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> myślę, że najlepszym wyjsciem bedzie samolikwidacja... jest przynajmniej szansa, ze bedzie to mniej bolesne... ;)))))

18.07.2003
12:30
smile
[162]

majka [ Dea di Arcano ]

garrett>> a w miescie zapanuje psychoza i nikt nie bedzie chciał wychodzić ze swego ukrycia...a ja łaskawie przyjmowac bedę haracze aby pozwalać zaczerpnać swieżego powietrza. Forma zarobków dobra jak każda inna... :))
Co z tego że pod skorupą agresji i militarystycznych zapędów chowa sie trzęsąca sie ze strachu duszyczka...potęga psychologicznego terroru jest w stanie stworzyc legendę "nieustraszonej maszyny do zabijania " :)))))

18.07.2003
12:31
smile
[163]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka ->>> hihihi... a jak sobie wyobrażasz te iskierki zaklete w spojrzeniu wysyłać przez okular lunety?? Musiałbym najpierw snajperke odłożyć na bok, a wtedy mogłoby sie okazać, że juz po chwili nie mam czym posyłać tych anielskich sposobów kontroli twej furii zniszczenia... ;)))
Wole już w ogóle nie brać żadnej broni do ręki i skupic się na ciagłym podwyższaniu twej motywacji i morale w walce z jedynym słusznym przeciwnikiem... czyli każdym kogo pod warunkiem, że to nie ja... ;))))

18.07.2003
12:44
smile
[164]

garrett [ realny nie realny ]

Majko --> akcja "odbicie" zaczyna coraz bardziej przypominać szantaż conajmniej nuklearny :)))) To może po prostu dla świętego spokoju i z troski o dobro mieszkańców Rataj powiem "tak" :))))))) ? Chyba że wcześniej akcja alexy się powiedzie ...obawiam się że tak czy inaczej mam cholernie przechlapane :)))))

18.07.2003
12:49
smile
[165]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> Coś mi się zdaję, że "akcja Alexy" juz się powiodła. Musiała zapewnie przeczytać nasz genialny plan jak Ci pomóc i nasłała tu najemniczkę majkę... hehehe... efekt sam widzisz. Wolisz zrezygnować z pomocy i powiedziec TAK. Teraz pozostało Ci tylko zmyć ten napis - "help me" i ładnie sie uśmiecha... a usmiech ten musi sprawiać wrażenie naprawde szczerego ;)))))))))))))))))

18.07.2003
13:03
smile
[166]

majka [ Dea di Arcano ]

garrett>> mam wrażenie, ze nastapiło pewne przekłamanie w tekście ...bowiem zlecenie Alexy wcale nie zakładoło eliminecje jednostki " garrett" tylko doprowadzenie go pod bronią do miejsca gdzie małby wypowiedzieć "tak" i na dodatek przypilnowac aby przy jego wypowiadaniu, nie zadrżał mu głos. :)))
Zgoda na pociągniecie spustu jest wydana tylko na wypadek, gdyby "tak" zabrzmiało zbyt cierpiętniczo.:)

18.07.2003
13:18
smile
[167]

garrett [ realny nie realny ]

Majko --> obawiam się że mały, czerwony punkcik na moim czole lub sercu może leciutko załamywać mój głos :))))

18.07.2003
13:31
smile
[168]

majka [ Dea di Arcano ]

garrett>> no cóz ...nie pozostaje ci nic innego jak ćwiczyć ten tekst az do znudzenia...wówczas napewno zabrzmi przekonywujaco...:) a lekkie załamania głosu sa dopuszczalne...uronienie łazki również...ale takiej szcześliwej a nie powstałej w wyniku rozpaczy ;))) i tutaj przeprowadzamy zazwyczaj badania laboratoryjne na poziom szczesliwości w łezce..;)
Jak widzisz podchodzimy do zleceń bardzo profesjonalnie:)

19.07.2003
10:34
smile
[169]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Witam

widze ze jakies akcje sie szykuja - nonono :)

ale mysle,ze bede wspierac majke ;) kobieca solidarnosc- ktos musi bronic biedna Alexe ;))

19.07.2003
10:34
smile
[170]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

ach i garrett- nie zapomnij podac daty i miejsca bowiem chcemy tam byc :)

21.07.2003
07:04
[171]

garrett [ realny nie realny ]

nowa część pod linkiem

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.