TeadyBeeR [ Legend ]
Chemia
Potrzebuje info nt. Gazu obojetnego.Jak ktos wie,to niech napisze co to (nie musi byc jakies wypracowanie , tylko definicja).
dzieki
TeadyBeeR [ Legend ]
Wlasciwie,zeby dokladniej wytlumaczyc,to chodzi mi o to czy powietrze jest gazem obojetnym (jak bym wiedzial co to gaz obojetny to bym moze cos wymyslil :)).
Majin [ Generaďż˝ ]
Szczerze mówiąc, to nie wiem. Tak na zdrowy chłopski rozum ;), to jest to pewnie gaz, który nie wchodzi w reakcję z innymi. Czyli powietrze takim gazem nie jest. Ale tak jak napisałem - to tylko moje przypuszczenia :) Pozdro Majin
TeadyBeeR [ Legend ]
No tak.Ja tez na zdrowy chlopski rozum tak mysle,ale wole sie jakiegos chemika zapytac :).
Lookash [ Generaďż˝ ]
ostatnio jako chemik wykazal nam sie ktos o ksywce grzechu or sth ;] jakis magister :PPP
TeadyBeeR [ Legend ]
Mam nadzieje,ze i tutaj zajzy....
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Zdaje się, że pod to podpadają gazy szlachetne. To sięchyba tak nazywa. Te argony i inne neony. * grupa główna.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
ta * to miała być 8
filet [ Centurion ]
Mi się wydaje, że gaz obojętny to gaz nie wchodzący w reakcje chemiczne z innymi substancjami. Tak jak kolega ShadowMage powiedział trzeba tu zaliczyć gazy szlachetne, które praktycznie nie reagują z niczym. Jeśli chodzi o powietrze to nie jest to gaz (raczej mieszanina gazów) obojętny ponieważ składa się w 78% z azotu (jest mało aktywny chemicznie ale jednak aktywny i reaguje w podwyższonej temp. z różnymi pierdołami) 21% tlenu (który jest bardzo aktywny i w podwyższonej temp. reaguje prawie ze wszystkim) 1% innych gazów (min. dwutlenek węgla) Pozdro
waldorf [ Pretorianin ]
Gaz obojętny to taki który ma chronić środowisko reakcji przed substancjami aktywnymi lub "truciznami" dla reakcji lub substaratów lub/i produktów, katalizatora (tlen, para wodna, H2S, NH3, i inne). W zależności od reakcji, i stawianych warunków (temperatura, ciśnienie), może być to azot, CO2 (nie zawsze) oraz na pewno gazy szlachetne (hel, argon, neon itd 8-ma ostatnia grupa w układzie okresowym, ale też nie zawsze bo i one w pewnych warunkach reagują). Powietrze jak tu napisano gazem obojętnym nie jest (prawie nigdy). Dobra nie będę się wymądrzał to moje zdanie na ten temat (jestem chemikiem). To Ci wystarczy Teady Beer? A może chodziło o gaz doskonały bo to co innego. Odezwij się.
TeadyBeeR [ Legend ]
Chodzilo mi o gaz obojetny. Wszystkim wam dziekuje.
TeadyBeeR [ Legend ]
Chodzilo mi o gaz obojetny. Wszystkim wam dziekuje.
wyżużywacz [ Konsul ]
A ja mam inne pytanie. Aby dostac dobra ocene zrobilem doswiadczenie, spalilem siarke z zapalek i zmieszalem z woda. Czy jest jakas szansa ze wyszedl mi kwas siarkowy H2SO3 ??? I czym to sprawdzic, bo nie chce sie wypuscic do nauczycielki z jakas glupota. Po za tym gdzie w krakowie moge kupic takie rzeczy typu siarka, fosfor itp bo w szkole to raczej chetnie nie daja.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Wsadź palec do srotka. JAk zostanie kostka to znaczy, że ci wyszło. A tak na serio to raczej ci nie wyjdzie. To chyba nie tak się robiło.
wyżużywacz [ Konsul ]
Palca wsadzalem nie raz i jeszcze go mam :-) A reakcja to SO2+H2O ->H2SO3 i tak w teorytyce powinno byc. Tylko cos ten kwas smierdzi (albo sloik) i nie jest zbyt klarowny moze sloik byl brudny, albo to wina platka kwiatku ktory sobie w tlenku siarki (przynajmiej w teorytyce) siedzial, powinien sie odbarwic ale cos niezbyt mu to szlo (a raczej wogole)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Tak w zasadzie to siarki na zapałce jest znacznie mniej niż się wydaje. To jest jakaś mieszanina. A siarkę to my kobinowaliśmy w szkole. Podrobilismy sobie klucze do szafek i bralismy co się chciało. Po pewnym czasie już nie robili doswiadczeń, bo nie mieli surowców ;-((
SULIK [ olewam zasady ]
--> wyżużywacz na 100% nie jest to kwas siarkowy, a to z tego powodu iż tzw. "siarka" z zapałek tak naprawdę jest fosforem. a co do produkcji kwasu siarkowego(VI) to bez odpowiedniej aparatury ani rusz, bo ta prosta reakcja którą podałeś jest tylko taka prosta w teorii. A co do odczynników to w Krakowie można kupić niedaleko "Jubilatu" jest sklep z chemią gospodarczą, a przy okazji z odczynikami (nawet dość tanio, 100g S kosztuje jakieś 2zł, a kwasy około 20-30zł). A jeżeli chcesz szkło labolatoryjne to sklep jest na ul. Mostowej (np. moździeż kosztuje jakieś 10zł, a chłodnica[sprzęcior do destylacji winka :) kosztuje jakieś 40 zł]). Pozdrowienia dla wszystkich początkujących chemików od Sulika z ZSCh (Zespół Szkół Chemicznych) nr.1 w Krakowie ps. jeżeli będziecie mieć jakieś pytania co do chemii to piszceie do mnie, postaram się odpowiedzieć.
nowy [ Centurion ]
to moze opiszecie jescze jak zrobic amfetamine :))
nowy [ Centurion ]
tak tylko pytam...
wyżużywacz [ Konsul ]
Gwoli scislosci to H2SO3 to kwas siarkowy (IV) :-) a moze mi wyszedl H3PO4 :-) ide sprawdzic na jakims bialku, dzieki za informacje, pojutrze odwiedze te sklepy.
grzech [ Generaďż˝ ]
hie, hie.. mlodzi zapalency :) w kwestii gazu obojetnego to regolka podana przez waldorfa jest poprawna... co do otrzymywania kwasu siarkawego (siarkowy IV) to reakcja jest banalna S+ O2 -> SO2 SO2 + H2O -> H2SO3 spalanko, a pozniej rozpuszczanko i juz mamy :) teraz dowod, ze mamy H2SO3: 1) dodajac do probli Ag+ wytraci sie bialy osad rozpuszczalny w HNO3 2) dodajac do probki Ba2+ wytraci sie bialy osad rozpuszczalny w HNO3 jezeli bedzie to H2SO4 to w pkt 1) nie bedzie osadu teraz pytanko nowego :) synteza amfy jest opisana w podreczniku do syntezy organicznej "Preparatyka organiczna" dla szkol wyzszych :) autora nie podam bo bedzie wojna :) dodam, ze synteza jest trojetapowa :) ale jak ktos wie czego szuka to odnajdzie w tej ksiazce wszytkie trzy etapy :) w starych podrecznikach na farmacje byla takze opisana synteza amfy :)
nowy [ Centurion ]
dzieki ale nie jestem najmocniejszy z chemii...pozostawiam to innym do wykonania :))