GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: TK3 i TKS

27.06.2003
09:46
[1]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Forum CM: TK3 i TKS

to nowe modele - całe 3 dni zabawy - odreagowałem po urlopie:)

27.06.2003
09:47
[2]

Ścibor [ Patrycjusz ]

:)

27.06.2003
09:47
[3]

Ścibor [ Patrycjusz ]

:)

27.06.2003
09:48
[4]

Ścibor [ Patrycjusz ]

:)

27.06.2003
09:49
[5]

Ścibor [ Patrycjusz ]

:)

27.06.2003
09:49
[6]

Ścibor [ Patrycjusz ]

:)

27.06.2003
09:50
[7]

Ścibor [ Patrycjusz ]

:)

27.06.2003
09:54
smile
[8]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ścibor -> Ty chyba zaginasz czasoprzestrzen, zeby miec tyle czasu na klejenie tych modeli ;-)
Taa... Jeszcze troche i bede mial czas odreagowac ten semestr ;)))

27.06.2003
10:08
[9]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

zawsze lubilem tankietki - takie male chrzaszcze;)
i popieram Woza - albo zaginasz czas, albo nie sypiasz - no ewenrualnie Scibor to kilku gosci;)

27.06.2003
15:17
smile
[10]

Ścibor [ Patrycjusz ]

tak jest nas kilku :)
bez przesady - poświęcam na modele 2- 3 godz dzienie jak mam oczywiście coś do klejenia - moje moce przerobowe
są większe od finansów jakie moge przeznaczyć na modele dlatego często mam przestoje:)
a tak poza modelami to mam czas na pracę, szkołę (studia dzienne) i sport więc nie przesadzam z modelami 3-5 w miesiącu :)

28.06.2003
17:04
[11]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Ścibor --> to ty straszny zdolniacha jesteś. Tak właściwie to chciałem zapytać widząc otwarte włazy czy wnętrze do tankietek sam robiłeś czy pojawił się jakiś zestaw. Są gdzieś dostępne plany wnętrza? Co do Panzera IV z Kampanii Wrześniowej to chyba brak jest tak wczesnej wersji. Najwcześniejszym modelem jest chyba właśnie ta Tamiya a to już raczej okres wojny z Francją

28.06.2003
17:12
[12]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Zapomniałem dodać że przeróbka wiąże się z wykonaniem zupełnie nowej wieżyczki dowódcy na wieży. Mniej problemów będzie z kadłubem. Poza tym jak już się napracujesz nad modelem to wypada dodać jakieś gąsiennice bo te gumowe z zestawu wyglągają fatalnie, a to niestety inewestycja sięgająca pewnie powyżej połowy ceny modelu.

28.06.2003
17:31
smile
[13]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ścibor -> A moze umowimy sie na lato na jakies wspolne sklejanie? To znaczy wybieramy model i kleimy rownoczesnie ;o)... Boje sie tylko, ze kiedy ja bede jeszcze szlifowal kolka, ty bedziesz juz malowal detale na kamuflazu ;)))))

Wlasciwie z Kampanii Wrzesniowej to mozna zrobic tylko klika modeli czolgow niemieckich Pz. I B (Zvezda/Italeri [30-40pln]), Pz. II C (Alan-oryginalny [80pln], Maquette-"licencja" Alana [50pln]), KlPzBfWg - Bezwiezowy woz dowodzenia na Pz. I B (Zvezda/Italeri [30-40]pln), Pz.Kpfw. 35(t) - Praga LT vz. 35 (CMK [40-50pln]). Nie jestem natomiast pewien czy wystepowaly Pz. I A (Tristar[110pln], HiPM [80-100pln]) i Pz. III E (Dragon [nieosiagalny]). Chyba nie wyszedl tak czesto wystepujaca w 1939r. Pz. III D.

30.06.2003
11:32
smile
[14]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Lt Ursus --> wnętrza są w zestawie z tankietkami (RPM)
Tamiya w instrukcji od Panzer IV D mo schemat z Polski - chyba się walneli ?
Wozu --> bardzo chetnie - nauczę się czegoś od mistrza:)

30.06.2003
14:19
smile
[15]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ścibor -> Tamiya, jesli dala kalki od Pz.IV D dla Polski 1939, to sie walnela... niestety.
btw. gdzie Ty tego mistrza widzisz? ;o))))). Jak dotad jeszcze nie skleilem nic w 1/35 do konca :), w 1/72 kilka czolgow bedzie.
Trzeba tylko ustalic strone konfliktu i typ pojazdu (dziala kolejowe odpadaja! ;))).

02.07.2003
02:06
smile
[16]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ścibor -> Uderzaj na maila, bedziemy kombinowac w zwiazku z tym malym projektem ;-)).
Proponuje cos nieduzego... np. Pz. I, M3 Scout Car, Pz II C, T-37 lub cos w ten desen.

02.07.2003
11:18
[17]

Leonw [ Legionista ]

Ścibor - 3-5 w miesiącu???? Ja mam moc przerobową 2 na rok!!!! Po prostu po pracy i innych zajęciach nie mam czasu... Wolę często popykać w CMBB, MTW lub polataćIlem 2 lub FB.....
Robe akurat trzeci już model MiG'a - 3 ICM - 1:48.... NA półkach leży ok 10 samolotów 1:48 i 5 tanków 1:35....
CZym malujesz? Jaki aerofgraf? Sprężarka??
pozdrowienia

02.07.2003
12:53
[18]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Leonw -> Mam tego MiGa-3 ICMu :-). Kupilem go na fali pochlebnych recenzji ze 3 lata temu. Na wypraskach wyglada bardzo ladnie. W gazetach, pozniej, natomiast pisali, ze jednak montaz idzie juz ciezko.

02.07.2003
15:12
smile
[19]

Leonw [ Legionista ]

Wozu - to prawda - jeden już zrobilem... szło dosyc ciężko, a wtedy jeszcze był to nowy model...teraz po kilku latach jakość wyprasek zdecydowanie spadła - natomiast mi moantaz idzie całkiem całkiem - wiem juz jakie błędy popełniałem kilka lat temu. Teraz robię "czerwone 42" https://www.kithobbyist.com/VVS/ModelArticles/Massimo/red42.html, wcześniej zrobiłem "czarną 12". https://www.kithobbyist.com/VVS/ModelArticles/Massimo/black12.html. Polecam natomiast shortruna Fleshback'a - Mig-3 " z krótkim nosem" - wczesna wersja... Zrobiłem jeden taki model - " białe 5" Pokryszkina - w skaład zestawu wchodzą części plastikowe - jakość jak na shortrun nawet ok + zywica - kabina vacu (2 sztuki), radio, fotel i blachy prawdopodobnie eduarda. na półce leży jeszczę jeden zapasowy MiG Flashback'a - będzie to chyba - https://www.kithobbyist.com/VVS/ModelArticles/Massimo/white.html lub https://www.kithobbyist.com/VVS/ModelArticles/Massimo/whiteblue.html...
MiG jest genialny jako materiał dla modelarza - żaden inny samolot, w ramach jednej armii nie nosił chyba aż tylu malowań.....

02.07.2003
15:56
smile
[20]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Leonw -> Ja wlasnie kupilem jedna z pierwszych wersji. W zasadzie to nawet przeplacilem. Pewnego razu bylem sobie w Pelcie i na polce zauwazylem wystawiona cala serie ICMu, min. MiG-3. Gdy poprosilem o model, zobaczylem jego cene: 60pln. Poniewaz byl to moj pierwszy w 1/48, wiec sadzilem, ze taka poprostu jest cena... Po przyjsciu do domu okazlo sie, ze kupilem tzw. wersje Hi-Tech, wogole rarytas w Polsce... Niestety rarytas jesli chodzi o wystepowanie, bo zawartosc byla juz mierna. Do tej wersji dodawano kawalek malej blaszki z pulpitem, klapami, wlotem powietrza oraz pare kol glownych z gumowymi obreczami i male cos - chyba kolo tylne. Wtedy cena normalnego MiGa-3 oscylowala wokol 35pln :/... Za reszte moglem dokupic blachy Parta :(. No ale juz jest i hoduje sie w szafie ;).

Flashbacka tylko widzialem u kolegi, nawet calkiem calkiem.
Poza tym samego MiGa-3 mam jeszcze w 1/72, ale wiadomo od kogo ;)... RPM. Tu cale szczescie zdecydowalem sie na dodatkowe blachy Parta.

A jeszcze w sprawie ICM 1/48, mam ich Jaka-7 (chyba B), kupilem za 20pln, ale bez smigla :/. Opuscilem ich Spitfire'y, natomiast sprawilem sobie juz Mustanga B :-)

A MiG-3 owszem, malowania nie tylko ciekaw, rozne, ale takze i kontrowersyjne (np. domniemane czerwone gorne powierzchnie skrzydel, ktore dzis, na podstawie nowych materialow, okazaly sie byc ciemnozielone)

02.07.2003
20:34
smile
[21]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Wozu---> Właśnie, właśnie jak ja robiłem mojego Miga-3 to zrobiłem skrzydła czerwone i tak sobie juz parę latek stoi w tym malowaniu i przyznam ze do twarzy mu w tych biało czerwonych kolorach:)))

02.07.2003
23:48
smile
[22]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

BamSey -> RMP czy ICM? A moze inny short-run (A-model, Flashback?). Wlasnie gdy pojawil sie ten MiG-3 ICMu zaczely takze sie pojawiac artykuly w gazetac, min. w "Lotnictwie Wojskowym", gdzie dementowano wiadomosci o czerwonych skrzydlach. Ponoc w Rosji odszukano ludzi ze zdjec z tamtego okresu i twierdzili oni, ze zdjecia byly robione w warsztatach, a MiGi-3 na zdjeciach dostaly nowe skrzydla z innych MiGow, tak sie akurat zlozylo ze posiadaly letni kamuflaz (ciemna zielen), a ze nie bylo pod reka bialej farby, to tak zostaly :-). Na internecie, chyba nawet na stronach, ktore podal Leonw, takze pojawily sie artykuly zaprzeczajace istnieniu MiGow z czerwonymi skrzydlami.
Aaaaaa.. przekrece sie chyba z braku czasu :/ Jest kilka modeli, ktore chcialem sobie zrobic: Wespe, Pz. I, 7TP, Me 264... i min. wlasnie ten MiG-3. To jest straszne, gdy przychodze do domu o 18 z roboty juz nic nie chce mi sie robic.. a co dopiero sklejac, a przed praca nalezy byc naprawde wypoczety.

03.07.2003
10:58
smile
[23]

Leonw [ Legionista ]

Ostatnio robilem sobie wielkie nadzieje w zwiazku z t-34 model 40 i 41 z maquette... Ale gdy zajrzalem do pudelka - zwatpilem.... To nie jest, wbrea wtemu co pisza w prasie - np ModelFan, nowy model - tylko "plastikowa" konwersja starego t-34/85... dodano nowa wieze, uzbrojenie, kola (bardzo podobne do tamiyowskich..), blotniki... plus czesci do przerobki pozostalych elementow.... za prawie 80 zeta..
Wydaje mi sie, ze kontrowersyjne MiG, o ktorych rozmawiamy, mialy jednak zielone gorne powierzchnie drewnianych czesci skrzydel. Po prostu do każdego MiGa produkowano zestaw czesci zamiennych - platy i czesc ogonowa - w ilosci 2, 3 sztuk na jedna czesc metalowa. Wiec bardzo prawdopodobne jest, ze do samolotów po remontach zamontowano fabrycznie nowe platy bez zmiany kamuflazu... Platowiec bialy a skrzydla zielone. Jak na rosyjski balagan zimy 41/42 wydaje mi sie to bardziej prawdopodobne niz bezsensowne malowanie gornych powierzchni na czerwono. Swojego miga z ICM zrobilem z zielonymi platami...
pozdr
leon

03.07.2003
11:13
[24]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Leonow - nie mam jeszcze aerografu - - używam pędzli i Humbroli :)
Wozu -->kto robi PzII C ? i jaki to rok ?

03.07.2003
11:39
[25]

Leonw [ Legionista ]

Ścibor - nabadz jak najszybciej!! Na rynku jest duzo dobrych sprzetow juz od 180 zlotych. Ja osobjiscie w domku ma 4 sztuki - 2 stare rosyjskie, jeden aztec (polecam) i jeden - no name ale zajeb.... Znajomy kupil mi ten aerograf w Lodzi. Jest to najprawdopodobniej podrobka - nie ma zadnych napisow!! - jakiegos profesjonalnego sprzetu - caly metalowy, mieszanie wewnetrzne, staly zbiornik, dysza 0,2mm, dwustopniowy spust, nastawna iglica... takze polecam.
Potrzebna Ci bedzie takze sprezarka... Ja mam aparat "domowej roboty". Zrobiony jest z agregatu od lodowki i starej butli gfazowej - jako zbiornik wyrownawczy. Do tego dodalem reduktor ze skraplaczem i zawor bezpieczenatwa - sprezarka z lodowki jest w stanie "nabic" nawet do 60 m H2O. Kosztowalo mnie to wszystko okolo 200 zlotych - a dzial leiej od wielu firmowych zestawow.... - duzy zbiornik wyrownawczy i reduktor uniemozliwiaja wtstapienie "skoków" cisnienie - aerograf podaje wiec jednakowa ilosc farby....
pozdrawiam - jezeli zdecydujesz sie - sluze rada...
leon

03.07.2003
13:03
[26]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Leonw -> T-34 mod. 40 Maquette... Ciekawe, bo wlasnie od osob robiacych model T-34/85 slyszalem ze najlepsza podstawa jest Maquette. Zdaje sie jako jedyny ma wykonane podwojne burty z wymodelowanymi amortyzatorami. Tyle tylko, ze zeby zrobic wersje z 44/45 roku trzeba wieze wymienic, bo w zestawie jest produkcji powojonnej. W sumie to ja takze napalilem sie na oba T-34 (1940 i 1941) ale mnie jak narazie powstrzymywala cena, dla mnie jest ona taka... niezdecydowana. Brakuje jej do Tamiyi, ale jest wieksza niz Zvezda/Italeri a jakosc zestawu jest taka sobie -trzeba sporo podlubac.

Ścibor -> Pz. II C robi Alan, cena niestety kolo 80pln. Ja mam zestaw sprzed dwoch lat, wiec stosunkowo formy jeszcze nie zjechane. Po pierwszych przymiarkach musze stweirdzic, ze niezle jest spasowany i czesi pasuja do siebie... Boje sie cos wiecej powiedziec, ale na serio, narazie wszystko pasowalo do siebie ;-)). Przyszpachlowac nalezy jednak resory od strony wewnetrznej. Gasienice z ogniwek - delikatne, bardzo ladne. W pudelku sa zdaje sie 3 malowania, ale do pojazdow z 1940 i 1941 roku. Malowanie i kalki do Pz. II C z wrzesnia '39 mozna znalezc w ksiazce Kagero nr 5 "Panzer Colors". Ale w zasadzie mozna samemu pomalowac ten pojazd - pelne, zolte krzyze na bokach z przodu wiezy i zolty numer "R13" z tylu.

Co do aerografu, to ja mam Lukowiaka (chuba to pisalem wyzej). Kosztuje cos kolo 200-250 zlotych a maluje przednio :-). Sprezarka domowej roboty (z lodowki), lecz zakupiona w sklepie. Cicha, niedroga (200pln) i stabilna - pracuje do 2 atm. Po drodze, w przewodzie doprowadzajacym powietrze trzeba zamontowac tylko filtr paliwowy np. do malucha (sprezarki lodowkowe czasami "pluja" olejem, ktory nie powinien dostac sie do aerografu, taka mieszanka farby i oleju nie zasycha i moga z tego powody wyniknac problemy).

03.07.2003
14:33
[27]

Leonw [ Legionista ]

Wozu - zrobilem juz kilka t-34... wanna maquette wyglada ciekawie - ale nie jest zbyt dobrze dopasowana. Wydaje mi sie, ze najlepsza podstawa jest jednak dragon. T-34 model 40 i 41 sa wykonane bardzo prymitywnie i niestarannie w fatalnym plastiku. Po prostu - az mnie odrzucało od nowych, dodatkowych części. Właz kierowcy jest obrzydliwy. A przecież czołgi t-34 model 40 charakteryzowały się "wysoką jakością wykonczenia" (jak na radzieckie warunki oczywiscie ;-))...Jakość jest o wiele gorsza niż np w Eastern Express... A za taka cene zdecydowanie za niska. Zaluje, ze nie nabylem kiedys wiekszej ilosci zestawow konwersyjnych navigatora - kupilem i zrobilem tylko t-34 z dodatkowym opancerzeniem z fabryki nr 27. Te zestawy byly naprawde dobre - zywica i metal....
Uzywałem także identycznego zestawu - sprezarka + filtr z malucha ;-). Ma on jednak podstawowa wade - powietrze jest podawane zgodnie z rytmem pracy silnika - a on im bardzej bedzie przepracowany tym wieksze skoki cisnienia moga wystapic. Naprawde warto dolozyc do tego jakis zbiornik wyrownawczy (np stara kilogramowa butla gazowa - wystarczy tylko wspawac\wlutowc\wkleic dwa kroćce) - spelni dwie role - dodatkowego odolejacza (skropliny osiada na dnie) i wyrowna cisnienie na wyjsciu...
leon

03.07.2003
14:41
[28]

Leonw [ Legionista ]

A wracajac do modelu 41.... gdybym zarabial tak ze 3 razy wiecej bez wachania kuplbym zywiczny zestaw konwersyjny Armo rozprowadzany przez Jadar. jego jakość jest naprawde wysoka... podobne oczekiwania mialem w zwiazku z maquette... ;-(

03.07.2003
16:52
[29]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Leonw -> No to ja widze, ze rozmawiam z zawodowcem :). Maquette jest slabo wykonany (technologicznie), ale ma sporo detali i mniej bledow merytorycznych niz Italeri lub Tamiya (przynajmniej jesli chodzi o mod. 44 lub 45). Dragon w sumie jest nieosiagalny :( - slyszalem ze dobry, ale na wlasne oczy nie widzialem.
Navigator - slyszalem tylko raz gdy byla jakas dostawa do Jadara :P. Ciekawe... skoro tak dobre produkcje maja, to moze w (niedalekiej) przyszlosci rzuce na nie okiem ;-).
btw. Mam Su-76M Alana/Maquette, wiec wiem co to jest toporny model ;o)))) - pancerny plastik rzadzi! Na oko burty kadlub sklada sie z czesci o grubosci 5-7mm.

Co do sprezarki, to narazie nie narzekalem (uzywalem ja kilka razy dotad), jak zacznie nierownomiernie pracowac, to pewnie zainteresuje sie zbiornikiem wyrownawczym.

A konwersja Armo, choc cudna (widzialem wieze :-D~), to jednak wykracza ciut ;) ponad moje mozliwosci finansowe.

Ścibor -> Najprosciej powiedz co masz jeszcze w "magazynie". Moze mozesz jakos zdobyc Pz II (Flam) "Falmingo" z ICM ? Pamietam, ze kosztowal cos kolo 40 pln, a wykonany jest calkiem dobrze, gasienice ogniwkowe, dwie wersje malowania z frontu wschodniego (1941r)

04.07.2003
08:12
[30]

Woytas1 [ Konsul ]

Leonow, Wozu --> To zgadajcie się ze sobą, kupcie jeden zestaw, kilogram silikonu, zróbcie własne formy i bedziecie mogli wystawić armię pancerną! Tylko nie mówcie, że to jest piractwo!!

04.07.2003
08:39
[31]

Woytas1 [ Konsul ]

A tu macie coś na pociechę

04.07.2003
09:39
smile
[32]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Wozu --> mam swobodę wyboru modelu bo u mnie w magazynie czołgi leżą tylko 2-3 dni jeżeli nie 2-3 godziny
więc przejrze podane przez Ciebie modele i dam znać - Mogli byśmy relacjonować na forum postępy prac z fotkami i porównać technikę i warsztat - może jeszcze ktoś się przyłączy i może kilku graczy zacznie się bawiś w klejenie?:)

04.07.2003
10:21
[33]

Leonw [ Legionista ]

Wozu - t-34/85 Dragone leży w tej chwili w jednym z lubelskich sklepow modelarskich.. A to znaczy, ze musi byc dostepny w hurtowniach....
pozdr
Ścibor - może być ale z moim tempem i metodyka prac przez miesiać ogladałbyś tylko np. tablice przyrządów lub golenie podwoizia ;-)))))))
leon

04.07.2003
10:47
smile
[34]

Leonw [ Legionista ]

Wozu - T-34/85 dragona jest w jadarze - co prawda drogo ale jest...
https://jadarhobby.waw.pl/e_portal/c_default.php?cPath=9_10_238&PHPSESSID=e9761c571b63bd796d44ad32925ec0dc
leon

04.07.2003
11:28
smile
[35]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Woytas1 -> Heh, faktycznie, moze to i taki proste jest. Juz od roku przymierzam sie chociaz do odlania malych czesci w zywicy, bo robienie nowego modelu od podstaw jest zajeciem o wiele ciezszym.
A Flakpanzer na T-34 juz sie pojawil, tyle ze w 1/72 :-)

Leonw -> To musze w najblizszym czasie odwiedzic moj sklepik ;). Choc jesli dobrze pamietam, to faktycznie min. T-34/85 i chyba IS-2 mialy pokazac sie w ostatniej dostawie Dragona, wiec moze tylko dlatego ten zestaw jest :), bo przez ostatnie 3 lata nic a nic go nie widzialem.
Co do tempa sklejania... no ja tez z praca nad modelem nie zasuwam niczym Ferrari, dlatego mysle o mniejszym pojezdzie, najlepiej uzycia blach - dla relaksu. Bo wiem, ze jesli dojdzie zywica i blachy, to model mozna sklejac miesiacami

Ścibor -> No wiec dobra, pisze z pamieci. Zaznacze tylko przy nich, ktore bede chcial budowac z blachami (bo juz np. cos do nich wczesniej kupilem)
BM-13 "Katyusha" na ZiS-151 - Zvezda
M966 TOW Missile Carrier - Academy
TPz-1 "Fuchs" A6 ABC - Revell (Blachy Eduarda)
BMP-2 - Zvezda
White M3 Scout Car - Zvezda (blachy Eduarda)
SU-76M Russian Self-Propelled Gun - Maquette (Temu modelowi malo co pomoze...)
BMW & Zundapp - Italeri
Kubelwagen - Italeri
3,7cm Anti-Tank Gun (PaK35/36) - Tamiya
SdKfz 234/1 SPW - Italeri (blachy Abera w planie...)
SdKfz 250/1 'NEU' Armored Personnel Carrier - Dragon (Tak samo... blachy Abera w planie)
SdKfz 139 Marder III - 7,6cm PAK 36(r) auf PzKpfw 38(t) - Maquette
SdKfz 140/1 Aufklarungspanzer - Maquette
Grille-M - Alan (Blachy Eduarda)
Skoda Morserzugmittel 35(t) (Upgraded) - CMK (w srodku zywica CMK i blachy Eduarda)
PzKpfw I Ausf. B - Zvezda (Blachy Eduarda, wieza RPM, gasienice Maquette)
PzKpfw II Ausf. C - Alan
Wespe German Self-Propelled Gun - Modelist (Alan) (Blachy Abera, ewentualnie wnetrze Verlindena, choc te przewidziane jest dla Wespe Tamiyi)
PzKpfw II (F) "Flamingo" - ICM
PzKpfw. II Ausf. L "Luchs" - Techmod
StuG III Ausf. A, Michael Wittmann - Dragon
PzKpfw V Ausf. A Early Type - Dragon
Flakpanzer V 'Coelian' - Dragon (Blachy Eduarda)
Sturmtiger - Heavy assault mortar (38cm) - Italeri
StuG III Ausf. G (Early Type) - Tamiya
PzKpfw VI Ausf. E "Tiger" (Early Type) - Tamiya (Blachy ACE na dobry poczatek)
PzKpfw VI Ausf. B "Konigstiger" - SdKfz 182 Serien Turm - Tamiya
T-18 - AER
T-38 - AER

Wydaje mi sie, ze to wszystko..... Wciaz mam jednak wiecej samolotow w 1/72 :), mimo, ze juz ich od roku nie kupuje ;-))))).

04.07.2003
11:42
[36]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Wozu -- te StuGi z Dragona i Tamiyi to gdzie można dostać?
zobacze co można znalezc w 3 mieście i dam znać
Leonow -- to ja trochę zwolnię Ty przyśpieszysz i będzie git ( ostatnio robię postępy Pancer IV D wystartowałem równo tydzień temu i jeszcze nie jest gotowy) w końcu chodzi o różne podejścia do tematu:)

04.07.2003
12:18
[37]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ścibor -> StuG III A Dragona raczej niemozliwy do dostania juz dzis. Ja swojego kupilem 2 lata temu... Ponoc dalsze 2 lata przelezal na polce i nikt nie chcial sie nim zainteresowac. A jakosc nienajgorsza, no i cena 85pln - niska... No ale bylo-minelo ;)

Natomiast StuG III G Tamiyi jest chyba ogolnie dostepny, choc zwykle wraz z Pz III L rozchodzi sie jak swieze buleczki. Cena, ok. 100-110pln.

04.07.2003
19:03
smile
[38]

coMUCH [ Pretorianin ]

A co sadzicie o modelach ATACKu bo ja jeden nabylem (stugIIIf) i mam o nim jak najgorsze zdanie tym bardziej ze tani nie byl :(

07.07.2003
10:51
smile
[39]

Ścibor [ Patrycjusz ]

to chyba nie skalą 1:35 ten stug III F?
ale generalnie coś co wygląda słabo na początku po dodaniu 0,5 kg szpachli może wyjść na ludzi, tzn. na czołg:)
jak otworzyłem swój pierwszy model to nie wierzyłem że cokolwiek z tego wyjdzie:)

07.07.2003
11:08
[40]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ścibor

Wydaje mi się że Attack robi tylko 1/72.

coMUCH

Sklejałem Pz 38 (t) Attacka . Pilnik + szpachla + cierpliwość + dobra wola = jako taki model :-)D
Niestety to jedyny model tego czołgu w 1/72 tak że nie ma wyboru ...

07.07.2003
11:08
[41]

Roko [ Generaďż˝ ]

Jako nawiązanie to tytułu wątku : niepowtarzalne i pierwszy raz publikowane :)) zdjęcie TKS

07.07.2003
11:46
smile
[42]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Roko --> skąd takie zdjęcie?

07.07.2003
14:57
smile
[43]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

coMUCH -> Ale zes trafil :D. My tu rozmawiamy o 1/35 a Ty wylatujesz z 1/72 ;)))).
OK, zarty na bok. Attack robi modele, ktore nie sa przeznaczone dla poczatkujacych modelarzy, a jedynie dla tych ktorzy maja naprawde spore doswiadczenie (przynajmniej jesli chodzi o nieszczesne StuGi). Modele sa robione metoda "short-run" i z tego powodu plyna dwa wnioski. Pierwszy, oczywisty - z tlumaczenia: "krotka seria", czyli sa to modele limitowane, produkowane az formy sie nie zniszcza, pekna, zatkaja. I tu nasuwa sie drugi wniosek. Formy sa malo trwale, poniewaz zazwyczaj sa robione z zywicy lub miekkiego aluminuim. Plastik jest wstrzykiwany pod niskim cisnieniem (tak zeby nie rozwalilo form) i nie jest w stanie wypelnic wszystkich zakamarkow, dlatego elementy w modelach "short-run" sa zwykle nie skomplikowane (skomplikowane natomiast jest ich zlozenie w calosc ;)). Wlasnie min. dlatego te modele sa drogie niz np. modele Italeri czy Revella. Jest ich malo na rynku, ich produkcja nie moze byc od tak wznowiona, dlatego producenci short-runow nadrabiaja czesto utrate formy wzglednie wysokimi cenami modeli.
Tyle teorii. Ze swej strony moge powiedziec, ze Attack robi jedne z ciekawszych modeli w 1/72. Nawet ten StuG III F jest ladny, tylko zeby za niego sie zabrac trzeba posiasc umiejetnosci poslugiwania sie pilnikiem, papierem sciernym i szpachla. O moich bojach z ich StuGiem III E mozesz poczytac w starych "numerach" Kantyny Oficerskiej (gdzies tak z lutego lub marca 2003) i chyba w watku "Modelarsto" (czesci 4 lub 5). W skrocie, wymyslilem, ze do budowy wanny i zawieszenia mozna wykorzystac model Revella, PzKpfw III M, a na niego wkleic (po dopasowaniu) gorna czesc StuGa III, dalej postepowac wedlug instrukcji Attacku. Poprostu ksztalt wanny jest lepiej odwzorowany w modelu Revella (wedlug danych, ktore posiadam, nachylenie plyt pancernych nie bylo zmieniane pomiedzy modelami Pz.III F i M), kola jezdne takze (w Attacku trzebaby bylo przewiercic otwory ulgowe na wylot), kola podtrzymujace, napinajace i napedowe rowniez. Za sam model w pelni sie nie zabralem, poniewaz robote wyliczylem na miesiac, moze dwa... :P. Niestety troche szlifowania i szpachlowania przy tym miksie bedzie...

Roko -> Zajefajne zdjecie! Dzieki!! I dolaczam sie do pytania Ścibora :)

07.07.2003
17:21
smile
[44]

Leonw [ Legionista ]

A ponadto, uzupelniając swego Przedmówcę ;-) modele short run, najczęściej zawieraja dodatkowe elementy wykonane z zywicy (detale), bialego metalu (np w czolgach najczesciej lufy) oraz oczywiscie blaszane elementy fototrawione... Jak widac - na starcie od modalarza wymagane sa pewna wiedza i doswiadczenie... Ale nie ma co sie bec - nie taki diabel straszna jak go maluja - wszystko da soie zrobic. A ponadto - najczesciej modele szhort - run przedstawiaja bardzo ciekawe, niezbyt czesto spotykane pojazdy czy samoloty.... Niezbyt czesto spotykane lub takie, ktorych podjecie produkcji dla potentatow modelarskich jest nieoplacalne gdyz nie ma na nie zbytu. Po prostu - modele short-run sa dla "zapalencow", maniakow... czy jakoś tak ;-) ;-) ;-).....

07.07.2003
18:44
smile
[45]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Hm.. Moze w dziedzinie samolotow czesciej do short-runow dostarczane sa blaszki i zywice... W czolgach, raczej nieczesto. Typowym tzw. multimedialnym producentem short-runow lotniczych jest konglomerat MPM (MPM, Special Hobby, Coperativa,... i jeszcze kilkanascie pomniejszych firm). Jeszcze kilka lat temu kazdy niemal model mial cos wiecej niz plastik. Niestety od czasu pojawienia sie serii Fw 189 MPM doagadal sie z Eduardem i CMK (dostawcami blach i zywic do modeli MPM), ze modele beda wypuszczane swoja droga, a dodatki swoja. Kolejnym takim bumem, bylo wydanie Wellingtona Mk. Ic. Tak jest w MPM, ale na przyklad juz A-Model nie dodaje nic od siebie. Kiedys polski Hit-Kit wspolpracowal z Aberem (blachy). Takze tu roznie bywa.

Z pojazdami generalnie jest jeszcze gorzej, bo:
ACE - nie dodaje nic. Ostatnio jeden z wlascicieli ACE'a oswiadczyl, ze np. do T-55 postara sie wyprodukowac fototrawione gasienice i byc moze beda one sprzedawane w pudelku wraz z modelem. Po malym sukcesie pojazdu LAV, w ktorym zastosowano na szeroka skale gumowe opony, takze zapowiedziano wprowadzenie ich np. do pudelek z modealmi BRDM (dotad byly to odlewy plastikowe).
UM - Dodaje zwykle mala blaszke, wystarca na waloryzacje w graniocach tzw, rozsadku. Nie za duzo i nie za malo.
Skif - Swoje T-26 waloryzowal bardzo gleboko, jesli chodzi o blaszki (min. blaszane blotniki)
Military Wheels - Brak dodatkow
Attack Hobby Kits - Dodaje blaszki, ale tylko czasami. Na przyklad w StuGach sie zadna nie znalazla, ale mam samochod Skoda, gdzie blaszka jest.
PST - Generalnie nie dodaje nic. Ale w ostatnich modelach US6/GMC/Forda dodawany jest drut do zamontowania jako os(ie).
Roden - Brak
Omega K, ZV Models i inne tak naprawde te same firmy :P - nic nie dodaja.

W 1/35 znam tylko CMK, ktore wydalo model Pragi LT vz.35 w wersji normalnej i Upgrade (full zywicy i blach). Co bardzo ciekawe, modele upgredowane nie kosztowaly jakos specjalnie drogo... Za jakies 40pln kupilem nowiutkiego Moerserzugmittela 35(t) - pelne wnetrze (zywica) i sporo malych detali (blaszki).
Poza tym chyba tylko Dragon wypuszczal modele z malymi blaszkami fototrawionymi. Tamiya dodaje czasem aminicje toczana, ale tylko do modeli naprawde z gornej polki (np. Sturmtiger)

Ostatnio Dragon wypuscil Nashorna i Hornisse, do ktorych dodaje np. toczone pociski 88mm.
Do nowego Hummel dodawany jest troche starszy zestawik (sprzedawany osobno) zalogi artylerii samobieznej + blaszka fototrawiona dla tejze zalogi

I na koniec zgodze sie w calej rozciaglosci ze stwierdzeniem Leonw (jak to odmienic? Leona W? ;)).
Modele puszczane krotkimi seriami poruszaja tematy o ktorych zwykle nie mielibysmy pojecia (He 178, Me 264, T-26-4, RBT-5, T-80...) lub tematy znane ale mimo wszystko pomijane (IAR 80, F3F-1, T-70, StuG III E/F, Achilles IIc (M10)...).

09.07.2003
10:28
smile
[46]

Leonw [ Legionista ]

Wozu - zgadza sie pisalem o aeroplanach - moja ulubiona firma to MPM no i oczywiście Flashback/ Clasisc Airframes. Poluję na, niedostępny juz niestety w Lublinie, gdyz wycofany z produkcji, model I-153.... Widzialem w zapowiedziach I-152 (i-15 bis) - chyba MPM....
Wystarczy po prost - leon ;-))))) Chcailem w rejestracji wpisac "leon" ale niestety bylo juz zajete... Wiec dopisalem literke "w".....

09.07.2003
11:12
smile
[47]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Leonw -> Z tego towarzystwa to zbieram(no... zbieralem) tylko MPM. Najstarszym chyba bylby He 178 Special Hobby, gdyby nie ostatnie wznowienie ;), a tak to z tych dawniejszych lat mam jakiegos Focke-Wulfa Pflitzer(?) i chyba SB-3 (wszystko latne w nim procz karabinow maszynowych, ktore wygladaja jak wspolczesne granatniki :)).
Zapomnialem dodac, ze do skladu MPM zalicza sie takze Azura :).
Jakis Polikarpow wyszedl ostatnio, ale w 1/48 z tego co pamietam z opisow w Model Fanie. Niestety nie zajmuje sie juz dluzej samolotami, wiec te informacje nie robia juz na mnie wrazenia :P

Flashbacka widzialem tylko w sklepie, a Classic Airframes kosztuje jak dla mnie za duzo....

09.07.2003
17:19
smile
[48]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

Jeśli można, pytanie do weteranów tego "sportu": od czego zacząć przygodę z modelarstwem?

09.07.2003
17:43
smile
[49]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Anoneem -> Od czego zaczac? Podstawa to model i klej :). Jak czujesz sie na silach "pokolorowac" model, to dokupujesz farby w odpowiednich kolorach, pedzelek lub kilka pedzelkow oraz rozpuszczalnik do farb (sluzy zarowno do rozpuszczania gestej farby, jak i mycia pedzla z pozostalosci ostatnio uzywanej farby).
Tematyke musisz sobie jednak sam wybrac. Zarowno w przypadu pojazdow wojskowych i samolotow istnieja zestawy do sklejenia w 1 lub 2 dni, odpowiednie dla poczatkujacych.

09.07.2003
19:13
smile
[50]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

Wozu --> heh, dzięki.

09.07.2003
19:30
[51]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Anoneem -> Powiedz tylko czy to ma latac, jezdzic czy... plywac. I czy preferujesz male rozmiary czy moze jednak cos wiekszego.

09.07.2003
20:02
smile
[52]

babayaga [ Centurion ]

mam pytanie do kolegow modelarzy, moglibyscie mi wytlumaczyc jak najlepiej rozcienczac farbe , i jak potem ta farba malowac pendzlem zeby efekt byl jak najlepszy
dzieki

09.07.2003
20:42
[53]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

babayaga -> O ile do aerografu potrzeba farbe o konsystencji mleka, o tyle do malowania pedzlem potrzeba cos gestrzego... ale nie tak jak smietana. Najlatwiej, jesli bedziesz malowal Humbrolami, jesli chodzi o pedzel. Farba ta odpowienio wlasnie wymieszana ladnie sie zasklepia nie tworzac "smug" po pedzlu. Jedyny minus jest taki, ze czasem zbyt duza ilosc farby moze wypelniac i niszczyc detale (wglebne linie podzialu blach, otwory, zaglebienia itp.)
Aby uzywac akryli, najpierw trzeba nabrac wystarczajacej wprawy. Na przyklad popularna Pactra bardzo szybko schnie (w porownaniu do olejnych Humbroli) ale nie wybacza bledow i zle uzytkowanie konczy sie bardzo licznymi smugami.

10.07.2003
07:44
smile
[54]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

Wozu --> Zdecydowanie jeździć. Coś małego na początek:)

10.07.2003
09:26
smile
[55]

Ścibor [ Patrycjusz ]

Anoneem --> moim zdaniem najlepiej robiś w skali 1:35 - nie jest wymagany mikroskop, więcej detali :)
dobrze kupić jakiś prosty i tani model z gumowymi gąsienicami - Italieri

10.07.2003
09:47
smile
[56]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ścibor

1/35 jest bardzo fajną skalą, modele robią wrażenie etc - zazdroszczę Ci tylko pałacu bo przy Twoim tempie (podziwiam) chyba musisz takowym dysponować... :-)D

W przeciętnym polskim mieszkaniu najlepiej sprawdza się jednak 1/72 . Nawet jak zrobisz dioramkę to się ją da gdzieś za szkło upchnąć co przy 1/35 robi się już problematyczne.

10.07.2003
10:46
smile
[57]

Ścibor [ Patrycjusz ]

elf --> bez przesady ja też mieszkam na małej powierzchni, a modele trzymam w (kuchni) - poprostu nie gotuję zbyt często a niewykorzystywane pomieszczenie zmienia swoją funkcję :) - moja kolekcja mieści się na 1.5 metrowej półce
i na monitorze - jego górnej powierzchni. Tak nawiasem mówiąc kompy trzymam też w kuchni :)
Więc podsumowując - madele można trzymać wszędzie - to kwestia kilku pólek 1,5 merta szerokości , a w pionie jakieś 4-5 półek daje miejcce na 2,5 roku zabawy (w moim rytmie pracy) - to czaso przestrzeń w rozumieniu wojskowym:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.