BriskShoter [ Senator ]
Karczma "Pod Głodnym Trollem" Część 34. Aktualny temat: [Wakacyjne biesiady :D]
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedzi elf Blood_X - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położył na łopatki, aczkolwiek jej w karczmie nigdy nie widziano. Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie Sir Klesk, mężny człowiek o czarnych włosach, stoi na placu oraz pilnuje porządku i szykuje się na niezliczoną ilość bitw wraz ze swymi najemnikami. Aczkolwiek nie jest abstynentem i też lubi po pracy "strzelić sobie drinka", co go bardzo rozwesela. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie dzik wspaniałej roboty Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż prowadził akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami (tylko uwaga na mokrą podłogę - o tym dalej). Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Przygląda się on Hebronowi, który jest orkiem, co zdecydowanie stanowi wyjątek pośród sprzymierzeńców, ale miejsce to jest otwarte dla wszystkich. Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Jest z nami także zwiadowca Fett siedzi w oświetlonym kącie na wygodnym fotelu czytając jakąś książkę, wiadomo o nim jedynie tyle ze nie pije alkoholu a preferuje wyroby mleczne i miodowe. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym kącie karczmy siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosił jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który był jednym ze współ założycieli karczmy, ale ostatnio słuch po nim zaginął podobno widziano go daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale prócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź może na chwilę do stolika iluzjonisty - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochroni pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w karczmie zaczęła przesiadywać przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania Karczmarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to został zatrudniony na ciepłą posadkę miecznika z ochrony oraz statystyka (statsiarz jeden ;P - tylko by robił wykresy :)). Do karczmy wkracza też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Cravan, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w karczmie powinno się dużo dziać, bo to przecież karczma. W ostatnich dniach karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, FemmeFatale, Mroofka,Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme....
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...
W naszej karczmie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.
Menu:
Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz
Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca
Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Beczka piwa 20l. - 20sz
Beczka piwa 50l. - 75sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz
Napoje abstynenckie:
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera
Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)
Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!
Usługi:
Najem pokoi 10sz per night (zamówione numery pokoi 3, 1, 13, 15, 9, 10, 7, 11)
Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień
Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Karczmy czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Karczmy obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników karczmy względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.
- Pracownicy powinni zbierać się codziennie na chacie między godziną 19, a 23. Chat Golowski: pokój: "Na Każdy temat"
Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."
Pensje:
Szef: 40% zarobków Karczmy (pomniejszone - bo karczma za chwile stoczy się ponownie na dno)
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz
by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)
____
stan konta karczmy: TO wie tylko BriskShoter (i nie tylko TO:)
Link do części poprzedniej:
BriskShoter [ Senator ]
Zmian brak bo od tego jest Danley.
Zwyczajem Witam Banda i życze miłego wypoczynku.
Orrin [ Najemnik ]
Witam w nowej czesci
1?
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Witam Wszystkich w Nowej Odsłonie Karczmy "Pod Glodnym Trollem" :)))
Orrin [ Najemnik ]
czy ja wiem ze ona taka nowa ?
sciany sie sypia w stajni smierdzi bo nikt nie sprzata !
Hellcat [ Legend ]
I ja się pojawię, ponieważ dawnom, tu nie zaglądał ;-)
PS. Umie Ktoś zaparkować smoka? ;-)
Orrin [ Najemnik ]
hehe ja sie na tym troche znam
Orrin [ Najemnik ]
ostatniego juz przetrawilem dawno
Hellcat [ Legend ]
Orrin===> Zdaje sie że mój ostatni środek transportu [niefortunnnie zaparkowany za karczmą] także zjadłeś? ;-)
Nie krępuj się, ten też możesz, tylko zostaw coś dla reszty załogi :-)
Orrin [ Najemnik ]
niema sprawy chyba ze zostaniesz do rana bo ja juz ide do siebie tzn na gore
Jesli nie masz gdzie nowcowac to moj pokoj jest dwuosobowy
Ups nie jednak nie ale mozesz sobie poscielac na ziemi
*Wstaje i idzie do pokoju nr 13*
Hellcat [ Legend ]
Orrin===> Nie trzeba[ale dzięki za dobre chęci], mam wynajętą 15...upz...trzeba bedzie zapłacić... ;-)
BriskShoter [ Senator ]
*Podnosi sie ze swojego miejsca. Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
SULIK [ olewam zasady ]
Melduje swa gotowos do obrony karczmy i w tym wątku
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Zchodzi z gory, przebija sie przez karczme i jak zwykle z niej wychodzi spelniac obowiazki*
Orrin [ Najemnik ]
*z gory zlazi Orrin*
Oh Danley obowiazki? idziesz stajnie wysprzatac ? hlelhelhe
Tylko jak posrzatasz to najpierw zajzyj do łazni a potem po piwo hlehle
*Wychodzi z karczmy i zabiera sie za smoka Hellcat'a*
DUBROLES [ Animator ]
Chłopaki, nie chcem na Was brzydko mówić, ale jak tak dalej pójdzie to chyba będę musiał: Nie walczcie z sobą pomiędzy koalkami w RD na terenie Karczmy, bo to wręcz poniżające, jak chcecie to se wysyłajcie karteczki na RD... Wogóle powinniście być pokojowo nastawieni, a nie kłócić się kto lepszy - od tego są statystyki.
M-Hunter [ The Jester Race ]
Elo ziomki ;-)
Wracam własnie z dalekiej podróży do krainy nevervinter. kupiłem sobie taki dziwny miecz - jest ze złota, a klinga ma wysadzaną diamentami. podobno mam magiczną moc !
Kupie 5pięc piw.
1175sz
M-Hunter [ The Jester Race ]
Dubro --> Szluchj mam pytanko. Czy ktoś tu się pokłucił ? bo z twojego postu tak wynika...
M-Hunter [ The Jester Race ]
*Wchodzi do kuchni. Zauważa rozryzgany na kuchence budyń malinowy* Dobry... Pewnie gris wam na deser gotował *otwierzjąc lodówkę zabrał kilka kiełbaz paliwko. piwo i gril* Idziecie na grila do ogrodu ? Imprezka oczywiście za darmo. Zapraszam !!!
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Witajcie... Jesli chodzi o laznie, to niedaleko stajni jest staw do ktorego zawsze chodze po skonczeniu pracy... wiec nie potrzebuje korzystac z lazni juz :D
*Siada przy stoliku*
BriskShoter [ Senator ]
*Słychać że drzwi sie otwierają i po chwili pojawia sie na dole. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda." Podchodzi do lady zabiera jedzenie i udaje sie do swego najdalej umiejscowionego kąta i Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
[Tryb superoszczędny: ON]
UWAGA: Moze sie zdarzyc że znikne z pewnych względów a wróce po jakms czasie być może dość długim....
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Michal -> Costam, jakas tam sprawe mam... gdybys kiedys tam byl na tajnym czacie to wczesniej powiedz... bedziesz moze jutro o 22 na nim?
ehhh [ Angel of Death ]
kurcze wydawalo mi sie ze dalem posta pare h temu:/ nie ma to nie
a wiec
witajcie ludzie (and reszta "bandy";)) dawno mnie tu nie bylo i pytal sie co sie ostatnio dzialo?
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Witaj ehhh... ostatnio tu nodno, wiec nie ma co opowiadac :D
1michał [ Generaďż˝ ]
Dubroles---->
Ale pamiętaj, że to nie PT zaczął:>
Danley----->
Jak mnie kto zawoła to przyleze:DDD "Cośtam, jakąś tam sprawe mam"- LOL inteligentny tekst:DD
Reszta----->
Witam ferajna, oczywiście niewiem ile mam na koncie, więc biore piwo na kreche i ide spać:P
1michał [ Generaďż˝ ]
aha!!!
Niech ktoś mnie zabierze z Ochrony i wrzuci do szefostwa jako Szefa karczmy w RD:DDDDD
A tak serio, to już nie jestem tym miecznikiem/statystykiem więc zmieńcie, we wstępniaku, i na liście.
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Glupszego tekstu juz sie nie dalo, wiec jest jaki jest :DDD
BTW. Sprobuje zawolac :P
ehhh [ Angel of Death ]
hmm powspominalem stare czasy(czyt. 1 czesc karczmy) i jaq tam widac jakies txt odchodzili to teraz trohe w smiech bierze;) np:
"Najprościej byłoby, gdybyś zrezygnował z "Trolla" i dołączył się do "Smoka" lub "Nazgula". Oczywiście wiem, żę będziesz na przekór wszystkiemu ciągnął ten projekt, ale będzie to tylko przedłużanie agonii tego wątku, bo finał jest już dawno przesądzony."
oczywiscie autrora nie podam bo po co i taq kazdy kto bedzie chcial to sobie zajzy:)
i tez popatrzylem ze z tych wszystkich zapalonych karczmiarzy typu Sir Klesk'a, QQuel'a, Luty Tura (czyli po prostu pierwszych karczmiarzy) to niestety zostalem tylko ja:( (nie zebym sie chhwalil:P) ehhhh no szkoda
Sir Klesk chyba odpuscil Luty Tur sie "obrazil";) a QQuel gdzie pobrykal ale z tego co pamietam pare karczm temu zajrzal na jakis czas
ehhh leske sie w oku kreci
PIWO!!!!:)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Dostalem sie... jea... przyjeli mnie bez dwoch zdan :DDDD i moich kumpli tez :DDD ale bedzie wieczorem popijawa... bosh :DDDDD
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
yyyy.... zapommnialem napisac do czego sie dostalem :DDDD chodzi mi tamto LP co ostatnio pisalem.... ale wypas :DDD
M-Hunter [ The Jester Race ]
Danley --> Szczere gratulacje ;-)
Thalas [ Legionista ]
Wasz kelner i Twórca (skromność) wrócił... Co komu podać, i co wy z tymi gryfami... Poszedlem tylko na pare trolli:)
Orrin [ Najemnik ]
Ano Thalas skors kelner to migiem dwa piwka do mniei cos do jedzenia boh glodny
A co do pierwszych czesci to ja tez jestem od poczatku ale nie pracownikeim
Cradif [ Pretorianin ]
* Do karczmy wchodzi Craddif*
oo co tak pusto
*wita sie ze wszystkimi*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- A no witaj... pusto, pusto... a pozniej bedzie jeszcze posciej bo mnie nie bedzie ;D
Orrin [ Najemnik ]
Dan a wybierasz sie gdzies ?
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Tak wybieram sie gdzies... nie wroce wczesniej napewno niz jutro o tej porze wiec Zegnajcie
*Mowiac to wstaje i kieruje sie w strone wyjscia*
- Jak zwykle wypije za was :D
*Wychodzi z karczmy*
- Dobranoc :D
*Dobiegl glos zza drzwi*
ehhh [ Angel of Death ]
Orrin - jusz mysalem ze bede musial blagac o wybaczenie za zapomnieniu o Tobie;) ale jadnak mi chodzilo o 1 (slownie: pierwszą) czesc karczmy;) a tam to Ciebie nie bylo;P
ale i taq sens jest taki ze jusz malo zostalo najstarszych karczmiarzy;(
Orrin [ Najemnik ]
Byc moze sie nie udzielilem w 1 czesci ale juz ja cala przeczytalem
No i bylem pierwszy w karczmie co sie upil :)
BriskShoter [ Senator ]
*Słychać że drzwi sie otwierają i po chwili pojawia sie na dole. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda." Podchodzi do lady:"Biore troche żarcia i wracam do siebe jutro mam wyjazd do Grodu Kraka."Zabiera jedzenie i kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
[Tryb superoszczędny: ON]
DUBROLES [ Animator ]
Dobra Panowie - jutro wyjeżdżam na 15 dni, wiec będziecie mieli spokój ;) Nie tęsknijcie...
Obowiązki wzywają :> Muszę popracować na południowej strażnicy, ale /prawdopodobnie; niestety/ przeżyję i wrócę.
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Witam :D
*Siada przy stoliku*
- Co tam slychac? :D
ehhh [ Angel of Death ]
Danley - tetent koni, tetent koni..;)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Slychac :D
Orrin [ Najemnik ]
*Z pod stolu slychac donosne bekanie*
O i to tez slychac
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
no niby tak :D
ehhh [ Angel of Death ]
ooo jeesuuuu ktos pierdnal:D - to tesz slyhac ale co tam slyszenie, to czuc!!!;)
Orrin [ Najemnik ]
*pociaga nosem*
Ta smoka ktos jadl :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
jadl? a moze juz zjadl? :)
ehhh [ Angel of Death ]
jadl i zjadl
ale najwazniejsze ze go dobze trawi;)
gris [ Generaďż˝ ]
* Wchodzi gris do karczmy, i wpada do kuchni, przechodząc mówi *
- Witojcie!
BriskShoter [ Senator ]
*Drzwi się otwierają i pojawia sie gość. Spod długiej grzywki widać jedynie oczy łypiące to w tą to w tamtą strone. Od razu można było poznać BriskShoter'a, który wyszedł dziś bardzo wcześnie ano i udał sie do Grodu Kraa i wraca dopiero teraz.Wchodzi do głównej izby. Wydaje sie pusta.I taka chyba jest. Mimo to kłania się myśląc że ktos może siedzieć w mroku, mówiąc "Witam Banda." Kieruje sie do schodów zabierając po drodze jedzenie i picie. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
[Tryb supeoszczędny: ON]
BTW jak pójdzie dobrze to już w tym tygodniu bedzie
[Tryb on-lne: 24/7] :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wstaje i idzie na gore*
- No panowie, na mnie juz czas... Dobranoc...
BriskShoter [ Senator ]
*Słychać że drzwi sie otwierają i po chwili pojawia sie na dole. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda." Podchodzi do lady, patrzyjk.: nie piwa już doskć"i udaje sie do swego najdalej umiejscowionego kąta i zarazem najciemniejszego.
[teyb superoszczedny: on] niestety
puuuustooooooooooooooo tuuuuu
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Witam... wreszcie ktos sie odezwal...
*Siada przy stoliku*
Tak nie moze byc, wiec [BAN: OFF] :DDDDDDD (oczywiscie bez przesady...)
BriskShoter [ Senator ]
"Onieśmielenie" piwem mija i wychyla sie z kąta:"Joł Danley tożto tu jednak są ludzie a już myslałem że zaraza albo gorzej w Karczme zaległa:)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Sa sa... przynajmniej ja... caly dzien bylem tylko sie nie odzywalem :D
Hellcat [ Legend ]
Danley===> To tak jak ja :-)
cronotrigger [ Rape Me ]
"Do karczmy wchodzi elf z ręką w gipsie i siada przy stoliku..."
Piwo porosze!!!
Ale się w tych bojach z goblinami zaprawiłem... ehhh....
Cradif [ Pretorianin ]
*Do karczmy wchodzi Craddif* Elo wszystkim:D
Cradif [ Pretorianin ]
odezwijcie sie!!!!!!!!!
BriskShoter [ Senator ]
Joł Banda widze że sie tłum robi :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Witaj Cradif... yo Hellcat, co tam w dalekim swiecie slychac? :D
blood_x [ Skinhead oi! ]
*Do karczmy wchodzi elf :D (blood_x tak dla przypomnienia ;) )*
Siada przy stoliku wyciaga manierke z woda, na stole rozklada mape "Barsawi"
*Przez pierwsze 5 minut cos mierzyl i mazal, az wreszcie...*
Jest udalo sie mapa skonczona, moze jutro uda mi sie samemu podrozowac i nie zgubic sie
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Pamieta ktos moze gdzie swoja sakiewke ze zlotem zostawilem? bo gdzies mi sie zapodziala ostatnio :D
blood_x [ Skinhead oi! ]
To jesszcze raz ja chce wam pokazac (tylko z jednej strony nasz czyli moja i grisa, szkola) :D blagam nie smiac sie z tych dziewczat :D sa z mojej klasy niestety :/ :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Idzie na gore po czym szybko wraca*
- Ooo... witaj bllod_x, a i sakiewka sie znalazle :D
*Siada i zaczyna liczyc, az naliczyl 1908sz :)*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
sorx za przekrecenie ksywki^
a szkola jak szkola...
gris [ Generaďż˝ ]
Niee szkola to nie szkola :D To wiezienie...
Cradif [ Pretorianin ]
No szkoła jak szkoła tylko witać część
*poczym kupuje beke piwa*
-------> 390-20=370
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Chyba sobie Cradif sam z ta beka nie poradzisz, moze ci pomoc? :D
Hellcat [ Legend ]
Co trzy głowy to nie jedna :-D
gris [ Generaďż˝ ]
* gris ucieszony przynosi juz 3 kufle :D *
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Zadowolony mowi*
- No i tak powinno byc :D
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wchodzi barczysty krasnolud*
WItam was kamraci ale dzis mialem dzien spoko
Tylko jak wszedlem na RD to sie zdenerwowalem i mowie wam nieodpuszcze !
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Nawet RD moze czasem zepsuc humor...
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No panowie, na mnie juz czas...
*Wstaje i idzie na gore*
- Dobranoc
BriskShoter [ Senator ]
*Podnosi sie ze swojego miejsca. Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
[Tryb superoszczędny: ON]
SULIK [ olewam zasady ]
Witam woje [powiedzial wielki troll siedzacy na swym ulubionym fotelu w blasku palacych sie drew w kominku]
- coz za piekna noc mamy
[to mowiac podszedl do baru i zabral swe standardowe zamowienie serniczek i herbatke, pieniadze wlozyl do kasy pancernej i powrucil na swe ulubione siedzisko]
_____________
stan konta:
2035sz - 12 sz = 2023sz
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Zchodzi z gory, widzac, ze nikogo nie ma wychodzi z karczmy*
ehhh [ Angel of Death ]
eee Danley a ja to co? pusto?:P
Orrin [ Najemnik ]
No i ja tez jestem tylko troche maly i mnie tak nie widac za bardzo :D
A co do RD to jak mowilem nie poddam sie i juz znalazlem rozwiazanie
szczegoly beda jak tylko uda mi sie zalogowac
Licze ze nasi sojuszpomoga mi
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wraca do karczmy*
- Witajcie, teraz moze i jestescie... ale rano was nie bylo :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
RD oczywiscie, jak zwykle nie dziala :///
Orrin [ Najemnik ]
Dan wejdz na chata
Orrin [ Najemnik ]
No juz nie musisz wchodzic ale suck
ale i tam z toba do pogadania
Cradif [ Pretorianin ]
*Do karczmy wchodzi Craddif*
Elo wszystkim
*Zagląda do swej wczorańszej beki*
prawie pełna
*nalewa w swuj Złoty kufel*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Orrin ---> Moze byc jutro? albo dzis po polnocy? bo qrde ryczalt mi sie na neta juz skonczyl i jade na oparach, czyli jestem tylko "przelotem"...
Cradif -> Witaj :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Orrin ---> Moze byc jutro? albo dzis po polnocy? bo qrde ryczalt mi sie na neta juz skonczyl i jade na oparach, czyli jestem tylko "przelotem"...
Cradif -> Witaj :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Sorx za dubla, ale nie dosc ze RD nie dziala to jeszcze forum sie muli i jakos wyszlo :/
BTW. Z tym ryczaltem to chodzi mi oczywiscie, ze jutro nowy miech i wszystko od nowa...
Cradif [ Pretorianin ]
a witaj witaj Dan
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Co tam ciekawego w wielkim swiecie slychac Cradif? :D
Word [ Heavens Got A Hitman ]
cześc....jak duch przemyka po karczmie....
BriskShoter [ Senator ]
*Słychać że drzwi sie otwierają i po chwili pojawia sie na dole. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda."udaje sie do swego najdalej umiejscowionego kąta i zarazem najciemniejszego z "firmowym" usmiechem i błyskiem w oku@.*
@ mi też sie to wydaje podejrzane:)
[Tryb superoszczędny: ON]
Orrin [ Najemnik ]
Brisk widze ze czekasz juz tylko nastalke co ?
Bedzie pewnie na poczatku 24/h ale to chyba dobrze nie ?
Co do RD nadchodza zmiany w pakcie niech sie wszyscy przygotuja !
Acha zapomnialbym jeszcze nic dzis nie pilem poprosze herbatke hehehe zartowalem piwo spod znaku wiedzmina raz
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Moze byc... a teraz znow tylko "przelotem" jestem...
Orrin [ Najemnik ]
Oh Dan nie ma cie nie ma z kim pic :(
Hellcat [ Legend ]
Orrin===> Zawsze jestem ja :-)
Choć dzisiaj bez smoka :-)
Orrin [ Najemnik ]
ano Hellcat to skacz no po dzban piwa bo to moze byc niezla popitka dzis
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Troche mnie ten RD zatrzymal musze przyznac... wypil bym z wami ale jestem troche nim zajety :/
Hellcat [ Legend ]
Barman, dwa duże piwa, dla mnie i dla kolegi :-)
Orrin===> To dawaj, rozniesiemy tą bude :-)
----------------------------------------------------
O ile pamiętam:
175 - 14 =161
Orrin [ Najemnik ]
O tak niech gra muzyka i piwo sie leje
Ale poczekaj ma mcos na taka okazje
*Wbiega na gore i czegos szulka*
Orrin [ Najemnik ]
*po chwili wraca z gasiarkiem pod pacha*
To tutaj to nalewka zwana woda ognista :)
NIezle kopie moze polac ?
Hellcat [ Legend ]
Jak się bawić to się bawic...lej bracie[byle nie w gacie] :-)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Wychodze na chwile na maly spacer, wroce pozniej :)
Orrin [ Najemnik ]
*nalewa sobie potem Hellcatowi i pije*
UUu mocne
*zapija piwem*
Orrin [ Najemnik ]
a patrz teraz
*nalewa sobie nalewki do kufla i wypija jednym duszkiem*
O zesz kur.
*pada na ziemie juz dzis sie nie podniesie*
Hellcat [ Legend ]
*pociąga potężny łyk*
Wow, normalnie koktajl Kamikaze :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wraca do karczmy*
- Dawno tu nie pilem... ale jeszcze do polnocy nic nie wypije :D
gris [ Generaďż˝ ]
* Wkracza gris do karczmy *
- Dobrywieczór... panowie.
Hellcat [ Legend ]
Dobry wieczór, witamy szanownego Pana Grisa:-)
*zaglada pod stół*
No, witam tylko ja, bo kolega Orrin lezy pod stołem :-)
A, i jeszcze Danley chyba :-)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- BryWieczor panu :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
jestem, jestem :D
gris [ Generaďż˝ ]
- A no dziex za mile przyjecie :D Stawiam wam pifo!
* gris przynosi 2 kufle z piwem dla Hellcata i Danleya *
- 2 bo ja musze isc :/ spppaaaćććć
* ziew *
- Przepraszam ze nie napije sie z wami ale musze sie polozyc, narazie.
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No, mialem nic nie pic do polnocy, ale skoru mam juz kufel w reku to nie odmowie sobie tej przyjemnosci
*Pociaga duzy lyk*
Hellcat [ Legend ]
*podnosi qfel*
Zdrowie Grisa i Danleya :-)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Zdrowie !!
*Kolejny lyk*
- Kulturka :D
Hellcat [ Legend ]
Widze że ze wszystkich, karczmę wybrałem najlepszą :-)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Dokladnie :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No to na mnie juz czas
*Wstaje i idzie na gore*
- Dobranoc...
Hellcat [ Legend ]
Nio, ja też spadam, byłem umówiony na nielegalny wyścig rowerowy po ulicach Wawy, ale musze go przenieśc na jutro :)
Kto chętny, jutro 21:00 róg Modlińskiej i Konwaliowej...do zobaczenia :>
Dobranoc Wszystkim
BriskShoter [ Senator ]
*Podnosi sie ze swojego miejsca. Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Zchodzi z gory i odrazu wychodzi z karczmy*
Cradif [ Pretorianin ]
Elo Ziomy co porabiacie??
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Ooo... Witaj Cradif, no narazie nic bo dopiero przyszedlem :D
Cradif [ Pretorianin ]
hehe no tak mylneło mi sie wi€ęc co porobimy??
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
No moze cos by sie wypilo :D
Cradif [ Pretorianin ]
moze by sie wypilo robimy siciepe na beke
370-10=360
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Wyciaga 10 sz i daje kumplowi
- idz po beczke
Cradif [ Pretorianin ]
*idzie w strone lady kładzie 20sz udaje sie w strone zaplecza i bierze beke*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Odrazu nalewa sobie kufel*
- Zdrowie !!
1908sz - 10sz^ = 1898sz
Cradif [ Pretorianin ]
uuuu Dan Zdrowie Skąd ty tyle sz masz??
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wypija szybko drogi, trzeci, pozniej czwarty kufel*
- Obowiazki wzywaja, musze isc, wroce niedlugo
*Zegna sie z ziomem i wychodzi z karczmy*
Cradif [ Pretorianin ]
No dobra ja tu poczekam
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wraca do karczmy*
- No i jestem spowrotem... czas cos wypic :D
*Nalewa sobie kufel i zaczyna pic*
- Pytasz skad mam tyle zlota? wyplaty, bonusy za watki, raz goblin mnie zaatakowal to go zabilem i ograbilem... no i przeciez ten woz co tyle beczek piwa na nim bylo :D
Cradif [ Pretorianin ]
ten no a ja moge wątek zrobić???
a bonusy
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- kazdy moze :D
Cradif [ Pretorianin ]
Więc kiedy Wątek moge zrobić??
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Gdy obecny osiagnie 200 postow... czyli jak sie postaramy to jeszcze dzis :D
Cradif [ Pretorianin ]
aha a ile teraz ma???
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Z moim 139 :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
sorx 142 ;PPPPPPPPPPP
Cradif [ Pretorianin ]
oki trzeba sie postarać
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Nalewa sobie kolejne piwo*
- Nic trudnego, w koncu ostatnio 200 bylo w 24h :D
*Popija piwo*
Cradif [ Pretorianin ]
*nalewa piwo*
a co z obrazkiem
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Musiasz miec go na dysku i z dysku go ladujesz wciskajac "przegladaj", chyba sobie z tym poradzisz ni nie?
Cradif [ Pretorianin ]
mam pytanko ja chce załorzyć nowy wątek potraafie to zrobić więc jak
Cradif [ Pretorianin ]
aha gdy mnie nie bedzie po czasie 30min to niech ktoś inny go zrobi
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*popija piwem*
- Sie rozumie :D
Cradif [ Pretorianin ]
o czym teraz??
*pipija piwem*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Zimne piwo jest naj :D
*Zapija piwkiem*
- Nie ma to jak po malu saczyc browarka :D
Cradif [ Pretorianin ]
jak tak dalej pujdzie to do 200 nie dojdzie
*popija piwem*
a jak zakończenie??
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Nie ma sie co przejmowac, dobrze bedzie :D Jakie zakonczeni?
Cradif [ Pretorianin ]
no jak je zrobić???
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Zakonczenie? aaaa.... no zobacz jak poprzednie bylo i cos takiego...
Cradif [ Pretorianin ]
aha no to dobra trzeba rozwinąć jakiś temat
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Ja juz niestety musze isc...
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Dobra, ja musze isc... obowiazki wzywaja...
*Wstaje i wychodzi z karczmy*
Cradif [ Pretorianin ]
Narazie dan
*Craddif został sam wstaje bierze beke piwa wkłada do lodówki i siada przy kominku zasypia słychać chrapanie na całą karczme*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wraca ponownie do karczmy, widzi ze Cradif spi wiec szuka beczki... w koncu otwiera lodowke...*
- Jak on to tu zmiescil :D
*Powiedzial sam do siebie, po czym nalal sobie piwko nawet nie wyjmujac beczki z lodowki*
- Nie ma to jak zimny browarek...
*Dopija piwo...*
- No coz Cradif spi to ja pojde znow gdzies :D
*Wychodzi z karczmy*
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wchodzi barczysty krasnolud*
O kuwa a to co ?
*patrzy na dziwny duzy bialy przedmiot jakby szafa*
hmm ciekawe co sie tam trzyma
*Otwiera biala szafe*
O kuwa ale zimno. Jak to sie nazywa? Lodowka ?
hmm dziwne czego to te ludzie nie wymysla :P
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy w troche dziwnym nastroju...*
- Witaj Orrin... Wiecie ze szybka jazda fura po drinie nie ma sensu? Tej nocy moj kumpel przez to spierdolil sobie kilka lat zycia... szkoda chlopaka mial niecale 22lata i nie dosc ze o prawku moze zapomniac to jeszcze kilka lat w pierdlu posiedzi... gdyz to co zrobil... szkoda slow :(((((((((((
*Siada sam w kacie i nawet nie chce mu sie piwa pic*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*nalewa sobie piwo i zaczyna pic*
- No co jest panowie? co tak cicho? Zdrowie !! :D
gris [ Generaďż˝ ]
* Gris wychodzi ze swojego pokoju *
- Danley!
* Uderza go po przyjacielsku w plecy az mu sie piwo wylalo *
- Ah, ide czynic obowiazki, bede pozniej.
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Witaj :D
*Nalewa sobie kolejny kufel i patrzy pod stol*
- ty, Cradif spisz jeszcze??
*nie otrzymal odpowiedzi*
- To spij :D
*Nalewa sobie kolejne piwo*
- Zdrowie !! moze bys sie obudzil i nasza beczke pomogl rozpracowac :D
Cradif [ Pretorianin ]
*słysząc to w staje zaspany*
o witaj widze że piwko wyciągnołeś
*przeciąga sie i ziewa a sie dobrze spało nalewa w swuj kufel piwa*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No nie watpie, ze pod stolem sie nie spalo dobrze :D
Andrewlee [ BFXXJ ]
Dziendobry!
Poprosze nalesniki i beczke piwka 50l.
175 - 15 - 75 = 85
Rogue [ Mysterious Love ]
................Bry wieczór ..............
Oj jak miło wakacyjne biesiady a ja na noc do pracy :(Wypijcie moje zdrówko i mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie :)
BriskShoter [ Senator ]
*Drzwi się otwierają i pojawia sie gość. Spod długiej grzywki widać jedynie oczy łypiące to w tą to w tamtą strone. Od razu można było poznać BriskShoter'a, który wyszedł dziś wcześnie rana i udał sie do Grodu Kraka a wraca dopiero teraz. Wchodzi do głównej izby. Wydaje sie pusta.I taka chyba jest. Mimo to kłania się myśląc że ktos może siedzieć w mroku, mówiąc "Witam Banda." Podchodzi do baru:"Wizyta w Karakowie zakońzzyła sie połnym sukcesem. Tak wiec stawam dużą beke piwa" I to mówiąc spojrzał na etykiete na beczce. Etykieta była posdspisana:HARNAŚ. Spojrzał na napis raaz jeszcze po czym skrzywił sie mówiacvb:" E jakieś ono dziwne" Wziął więc beczke obok i duża porchje lodów dla kazdehgo. I zajmuje swoje miejsce. wołając:" Pijemy i jemy": Ja stawiam!"
chołełqa po lody musze iść do piwnicy (w realu:)
[rtyb superoszczedny: ON]
BriskShoter [ Senator ]
Wychyla se z kąta wołając: Witaj Andrewlee i jakżer byśmy mieli zapomnięc o Tobie Rogue" Wzraca do kąta.
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Witajcie, co tam w szerokim swiecie slychac?
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Nalewa sobie kolejne piwko z beczki ktorej nawet nie wyjal z lodowki*
- Zimne... taaa... to co czlowiekowi jest potrzebne do szczescia :D
*Zaczyna pic*
- Zdrowie !!
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
*.......Do izby wkracza FemmeFatale.....zamyślona nie dostrzega znajomych osób, których dziś chyba trochę zebrało sie w karczmie.....rzuca tylko szybkie dobry wieczór wszystkim..i siada przy najblizszym stoliku....*
BriskShoter [ Senator ]
Wychylając sie z kąta wola:"Danley chono tu z tą beczką bo zimne je dobres tak wiec dawaj i pijenmy:)
BTW ciągle nie moge dojsc do piwnicy (czy ktoś nie wiem gdzie jest włącznik światła na schodach u mnie? nawigator! idziemy:)))))))
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wyciaga beczke z lodowki*
- Ozesz ale zimna :D
*Niesie do Briska i szybko stawia*
- Ozesz ale zimna... dobrze ze w srodku jest zimy browarek :DDD
*Nalewa ktorys tam kufel juz*
- Zdrowie !! :D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
*.......Hmmmm...napiłabym sie czegoś...barman :D (Brisk hejka:)) mozna chyba kieliszek czerwonego..??:D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Ja tam wole kufel zlotego :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
alez mi sie wymyslile :DDDDDDD
Orrin [ Najemnik ]
No to do tego to sluzy ta biala szafa hehehe
Dajcie sprobowac zimnego piwa :)
Witam wszystkie piekne panie :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Zimne piwo zdrowe jest :D
Andrewlee [ BFXXJ ]
Oj zdrzemnalem sie chwilke :)
BriskShoter [ Senator ]
Dopijając piwo woła: Danley! Nastepne prosze hehe" Wychyla sie i z "firmowym" usmiechem i błyskem kłania się Femme i mówi:"A witam witam Piekną Panią" Po czym znika w mroku.
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Normalnie legalnie to beczka obok ciebie z tym zimnym stoi, pij puki zimne :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Wiecie co najbardziej lubie pisac gdy jestem pijany?? "sue" co powinno oznaczac "sie", ale zawsze nie wiem czemu palce mi sie placza i pisze "sue" :DDDDD
Andrewlee [ BFXXJ ]
Zimne piwo dobre powiadasz? No, moge spokojnie testowac te 50l :)
Gulp...
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
te 50l nie jest tak dobrze schlodzone jak 20l - caly dzien w lodowce stoi :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Cholera... ale burza u mnie napierdziela (w realu)... mam nadzieje ze nie walnie w wysokie napiecie :P
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- Panowie, no co tak cicho? Zdrowie !!
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wstaje i idzie na gore*
- Nikt nie pije to ja ide :D Dobranoc
BTW. Wiem, wiem... czwarty pod rzad... ale co ja na to poradze ze nic nie piszecie :P
BriskShoter [ Senator ]
*Podnosi sie ze swojego miejsca. Kieruje sie do schodów. Wchodzi na góre, zamykając drzwi do pokoju za sobą rzuca jeszcze na koniec:"DobraNoc Banda."*
[Tryb superoszczedny: ON]
Cradif [ Pretorianin ]
*Z góry zchodzi znów zaspany Craddif*
o rany wszystko nie boli o witam Wszystkich
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Zchodzi z gory*
- Witajcie... O czesc Cradif, coz za zbieg okolicznosci...
Cradif [ Pretorianin ]
no tak hehe a niedługo 200 postów hiehie
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
tezm prawda :D
Cradif [ Pretorianin ]
Więc co porobimy w tej części??
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Mysle ze gdzies tu lezy wczorajsza nasza beczka, trzeba tylko dobrze poszukac... hmm... gdzie ja ja polozylem...
Cradif [ Pretorianin ]
*Craddif podhodzi do miejsca briska o jest zabiera zaczyna pić*
jeszcze 2 posty
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Odrazu nalewa sobie kufel*
- Zdrowie !! :D
Cradif [ Pretorianin ]
ostatni dla mnie hehe popija piwem
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- No to jest juz tak jak chciales :)
*Zaija piwem*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*******************************************************************
Koniec czesci 34, jest juz 35...
Cradif zrobil nawa karczme pod: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1495019
*******************************************************************
BriskShoter [ Senator ]
Wstaje i zostawia na ladzie karte po czym wraca na swoje miejsce i wraca do wcześniejszego zajęcia.
1150sz + 120sz - 85sz = 1185sz
Uwaga wypłaty będą sie ukazywać co pare dni w zależności od ruchu w Karczmie.
--------------------------------------------------------------------------------------------
Wpływy:
Piwo:295
Piwo duże:21
Wino:40
Dzik:25
Przepiórki:30
Pieczone zające:30
Herbata:5
Sernik:20
Nalesniki:30
Barszcz krasnoludzki:10
Specjalność Babki Sulika:50
Banany:25
Razem:581sz
Na koszt Karczmy:0
Otrzymane:750
Wydatki:0
Wynajem pokoi:100 + 10
Specjalne zlecania:0
W sumie:581sz + 750sz + 110sz = 1441sz
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wypłaty (otrzymują tylko te osoby które pojawiły sie w Karczmie od ostatniej wypłaty):
Dubroles:203 (35% :)
SULIK:240
Gris:180
Danley:170
Cradif:105
M-Hunter:50
Blood_x:140
BriskShoter:120
Razem:1208sz
------------------------------------------------------------------
Praca na zlecienie:
Fett,Word,
Nieobecni:
"pare" osób :)
Zwolnienia:brak
Oferty pracy:brak
------------------------------------------------------------------
Jak kogoś pominąłem lub jeśli sie pomyliłem to przepraszam. Osoba taka (jeżeli była oczywiście obecna a nie dostała wypłaty) otrzyma ją z opóżnieniem lub w czasie następnej wypłaty. Do tego czasu będzie mogła kupować na zeszyt :)
-------------------------------------------------------------------
Obecnie Karczma ma: 2629sz + 1441sz - 1208sz = 2862sz
------------------------------------------------------------------
Komunikaty:
W Karczmie można rozmawiać o Red Dragonie i nie tylko o tym....
Karczma otrzymuje co tydzień w poniedziałki dotacje z Królewskiego Skarbca w wysokości 750sz.
------------------------------------------------------------
Odnośnie wstępniaka: I prosze zawsze napisać kto zakłada żeby można było zapobiec ewentualnej katastrofie :)
Sprawy załatwiać można tu w Karczmie lub na GG, a także dość często siedze w najdalszym i najciemniejszym kącie izby a ostatnio spodobały mi sie kąpiele w łażni (tylko pukać prosze, Przedstawicielki Płci Pieknej pukać nie muszą:).
------------------------------------------------------------
gris [ Generaďż˝ ]
Lalalalalalaaa Co tak malo osob!!!?
BriskShoter [ Senator ]
Gris czytaj uważnie posty!
Już jest nowa część i jakbyś to wiedział (czyt. czytał posty) to byś wiedział dlaczego tu jest wypłata
BriskShoter [ Senator ]
KONIEC
**********************************************
Następna część..............