GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Po co komu blogi...

25.06.2003
21:03
[1]

The LasT Child [ GoorkA ]

Po co komu blogi...

Ostatnio coraz wiecej moich znajomych zaklada sobie blogi, zawsze uwazalem (i bede uwazal) ze blogi sa dla osob ktore nie potrafia poradzic sobie z codziennoscia, nie maja przyjaciol i w ten sposob blogerzy tworza takie koleczka wzajemnej adoracji, zagladaja na czyjes blogi, wpisuja sie do ksieg gosci, komentuja itp. A co ciekawe te osoby naczej nie maja problemow, maja duzo przyjaciol ktorym moga sie wyzalic. wiec moze Wy mi powiecie co w tym takiego jest? chec ekshibicjonizmu? szpanowania? moze udawania kogos innego?
dla mnie wpisywanmie swoich uczuc na stronach internetowych tak by kazdy mial do nich dostep jest sprzedawaniem siebie! rownie dobrze mozna zlapac jakiegos menela i powiedziec mu o swoich uczuciach, tak dobrze przeczytaliscie menela, gdyz nie wiadomo kto na te strony wchodzi!
to jak naarazie tyle, czekam na Wasze opinie, co sadzicie o blogach

25.06.2003
21:07
[2]

donzoolo [ Senator ]

a po co komu ten watek?

25.06.2003
21:08
smile
[3]

Torax [ Centurion ]

Masz po części rację aczkolwiek nie wszystkie blogi mówią o uczuciach danej osoby - są i blogi typu "informacyjnego" co też dana osoba ma zamiar robić itp., a co za tym idzie tylko osoby z najbliższego otoczenia wiedza o co chodzi i mogą komentowac czy też wyrażać swoje opinie - a co do tego wzajemnego adorowania to myślę ze troszkę uogólniłeś ........ :)


acha..... NIE MAM swojego bloga

25.06.2003
21:11
[4]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Nie wsztscy uzywaja blogów do wyzalania sie. Tak czy inaczej nie wiedze nic złego w wyzalaniu sie anonimowo. Moze ludzie maja takie problemy o ktorch wstydza sie mowic otwarcie, lub nie maja az trak zaufanych zanjomych. Tyrdni jest znbalesc zaufanego przyjaciela, takiego, kturemu moze powiedzie naprawdę wszystko.

25.06.2003
21:13
[5]

Marcio [ Muchożerny Ścianołaz ]

Jeśli komuś sprawia to przyjemność niech sobie go prowadzi, ale ja w życiu go nie założe

25.06.2003
21:13
smile
[6]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Wystarczy wpisać słowo "blog" w wyszukiwarce i ustawić ją na 300 dni...

Mój tekst z któregoś podobnego wątku:

Nie wiem czemu, ale miałem w pewnym okresie potrzebę pisania. Problemy w życiu złożyły się na to w głównej mierze. Jednak nie chciałem by cokolwiek było na moim dysku twardym i wtedy skorzystałem z bloga. Na tenbit.pl Nie bawiłem sie w żadne głupie wymiany komentarzy (w sumie miałem z 3?;) czy podobne badziewia dla małych dzieci. Pisałem tylko o konkretnych rzeczach, nigdy o głupotach. Po miesiącu powoli, gdy moje życie wkraczało na inny tor miałem coraz mniej czasu na bloga, aż w końcu wogóle o nim zapomniałem.

Dla mnie blog był jak wizyta u psychoanalityka. "On" słucha, a ja mówie co mi leży na sercu.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.