GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

jak zawrzeć braterstwo krwi?

19.06.2003
22:49
smile
[1]

TheMaster [ Konsul ]

jak zawrzeć braterstwo krwi?

Jak zawrzeć braterstwo krwi? Tylko nie róbcie sobie jaj dla mnie to poważna sprawa. Z tego co wiem to trzeba soę przeciąć, ale gdzie, kiedy jak? Czy jest jakiś ceremoniał?

19.06.2003
22:51
[2]

el f [ RONIN-SARMATA ]

TheMaster

Odpuść sobie - za 10 lat będziesz żałował a sznyta zostanie ...

19.06.2003
22:52
[3]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bodajze tnie sie dlon, a potem podaje sie reke tej drugiej osobie... Ale nic wiecej nie wiem.

19.06.2003
22:53
[4]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Wiec chyba sie mylilem ;P

19.06.2003
22:54
[5]

wysiu [ ]

Nawet na filmach widzialem, ze wystarczy naciac opuszkę palca.. A o HIV słyszeli?:)

19.06.2003
22:56
[6]

el f [ RONIN-SARMATA ]

LooZ^

Tnie się przedramię gwoli ścisłości ...

Tylko powtórzę - to jest głupota, potem zostaje brzydka sznyta .

Wrażenia z samego "aktu" też mało przyjemne ...

19.06.2003
22:58
smile
[7]

Qba19 [ Junior WRC ]

el f -> skąd o tym wiesz??
TheMaster -> a po co Ci to wiedzieć??
są jeszcze normalni ludzie na tym świecie ??

19.06.2003
23:02
smile
[8]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Qba19

Na jakimś zjeździe GOL-a zobaczysz :-)D

19.06.2003
23:05
[9]

TheMaster [ Konsul ]

chciałem zawrzeć z przyjaciółką [nie mylić z dziewczyną], a jestem pewny że oboje jesteśmy zdrowi.

19.06.2003
23:05
[10]

LooZ^ [ be free like a bird ]

el f : Acha, dzieki :)

Qba19 : Jacy ? :)

19.06.2003
23:06
smile
[11]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

chcialem najpierw dopisac jakis glupi komentarz...ale bardziej pasowaloby:
nie za duzo dzis wypiles?wytrzezwiej,zastanow sie -to minie...

19.06.2003
23:08
[12]

wysiu [ ]

TheMaster --> Jak sama nazwa wskazuje - braterstwa nie zawiera się z BABĄ..:)
Ale serio - dziwny pomysł..

19.06.2003
23:12
[13]

el f [ RONIN-SARMATA ]

TheMaster

Że nam, facetom czasem odbija to rozumiem ale dziewczynie ?

Dziewczyna ze sznytą - błeee

Daj sobie spokój bo zamiast "siostry krwi" zyskasz dozgonna nienawiść. Za każdym razem jak będzie chciała założyć krótki rękaw, pójść na plażę czy basen będzie Cie przeklinać.

Przemyśl to sobie.

19.06.2003
23:16
[14]

TheMaster [ Konsul ]

kurde preciez chyba nie musi sie cala ciac wystarczy palec albo kawalek reki, sam sie nie jeden raz nardziej chalstalem skalpelem [kjak sklajelaem modele] i jakos nie ma sladu.

19.06.2003
23:20
[15]

dół [ Konsul ]

To lepiej jak utniesz jej palec, albo cała dłon i sie wymienicie, Ty dasz jej swoja a ona pozwoli Ci swoja łapke w kieszeni ponosic. A nie myslałes o np. braterstwie moczu???? Łatwiej Ci bedzie i sie nie okaleczysz!!!

19.06.2003
23:23
[16]

el f [ RONIN-SARMATA ]

TheMaster

Bratem czy siostrą nie zostaniesz nawet przez transfuzję.

Pytasz to Ci odpowiadam. Jak wierzysz w głupie, szczeniackie ceremoniały z półświatka to one niestety są jakie są.

Możesz sobie szpilką ukłuć palec , ona też , dotknąć i tyle. Ale jak komus ortodoksyjnemu sie pochwalisz braterstwem to licz się z tekstem "pokaż sznytę" ... jeszcze Ci ktoś buzie potem uszkodzi za przechwałki bez pokrycia.

19.06.2003
23:27
[17]

Kaeddar [ Pretorianin ]

TheMaster -----> Ech... mam zamiar zrobić to samo... Wystarczy, że dalikatnie natniesz opuszek palca, najlepiej wskazującego (tylko nie kciuk, bo tam jest tętnica i może być niezły cyrk, jak się ją przetnie). Tylko pamiętaj, żeby nóz był ostry... A ceremonię możesz sobie samemu wymyślić, np. wygłosić jakąś przysięgę czy cuś, albo uwieńczyć wszystko długim, namiętnym pocałunkiem... Ach, poniosło mnie, to prziecież tylko przyjaciółka...

el f ----> skąd ci do głowy przyszła taka wieeeelka blizna? Nikt tu nie ma zamiaru się chlastać...

19.06.2003
23:31
smile
[18]

Qba19 [ Junior WRC ]

nie nie ma normalnych ludzi na tym świecie :(

19.06.2003
23:32
[19]

Kaeddar [ Pretorianin ]

el f ----> w tobie nie ma ni krztyny romantyzmu... To tylko symbol... Jedna krew, jedno ciało, jedna dusza...

19.06.2003
23:33
[20]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

el f ma racje !!

Za dużo filmów widzieliście. Jeżeli chodzi o braterstwo krwi (takie prawdziwe) to należałoby się ostro naciąć.

Opuszki palców itp to dobre dla Was, dla dzieci. Na ulicy nie chwalcie się niczym takim.

19.06.2003
23:36
smile
[21]

dziki cool [ Pretorianin ]

nacinasz sobie palec i druga sosoba robi to samo i sie stykacie tymi paluchami

19.06.2003
23:38
[22]

dół [ Konsul ]

robcie sie " bracmi krwi" a tytuł waszego nastepne go postu bedzie: "jak zjesc kolege?"

19.06.2003
23:40
[23]

Mysza [ ]

Kaeddar --> Nie myl romantyzmu z dziecinadą... bo dwa bardzo rózne pojęcia...

19.06.2003
23:40
[24]

Kaeddar [ Pretorianin ]

Cainoor ----> ty to byś pewnie zrobił sobie nacięcie na długości całego ramienia, albo od razu przetoczył krew prosto z serca... Przecież takiś ty dorosły... Jak już mówiłem, braterstwo krwi to tylko symbol i raczej trudno jest mówić o braterstwie "prawdziwym" i "nieprawdziwym/podrabianym".

Czy ktoś ma tu zamiar nosić ze sobą transparent "Zawarłem braterstwo krwi"?

19.06.2003
23:40
[25]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kaeddar

Jako Sarmata jestem raczej barokowy niż romantyczny :-)D

Romantyzmu mam wystarczająco; jeśli ktos ma ochote się kropelkować, chlastać, połykać żyletki czy agrafkować - to dla mnie nie ma w tym ksztyny romantyzmu za to morze głupoty.

Pytam tylko po co ?

Co to ma niby zmienić że się dotkną pokrwawionymi paluchami ?

Gdzie w tym romantyka ?

19.06.2003
23:42
[26]

Kaeddar [ Pretorianin ]

Mysza ----> zadam proste pytanie: Dlaczego braterstwo krwi jest dziecinadą według ciebie?

19.06.2003
23:45
[27]

Kaeddar [ Pretorianin ]

el f ---> Wiesz po co? Żeby symbolicznie stać się jednością... Żeby cząstka tej drugiej osoby, zawsze była w tobie...

19.06.2003
23:45
[28]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kaeddar

Otóż przyjmij Waść do wiadomości że sa ludzie którzy owo braterstwo traktują bardzo poważnie. Którzy za robienie sobie jaj z ich ceremoniału wsadzili by Ci kosę pod żebro. I przy których lepiej uważac co sie mówi.

Ot i wszystko , możecie się nie wiem transfuzjować, kropelkowac jak tam to sobie nazwiecie tylko nie mówcie o "braterstwie" bo ktos może "poprosić" o pokazanie dowodu. I może być przykro ...

19.06.2003
23:46
[29]

SULIK [ olewam zasady ]

szczeze myslałem, zę trzeba przeciać sobie dloń (ja bym tam nacioł klatke piersiową, ale to wersja dla hardcorowców)... a co do blizy to racja.... a co do zawierania braterstwa z kobietą - to stary skąd ty sie urwałeś, dziewczynie mozna najwyzej coś obiecac, a nie zawierac braterstwa, cost takiego jest zarezerwowane tylko i wylacznie dla FACETOW, pijanych, odwaznych i zdecydowanych na wszystko, a nie dla dzieciakow chcacych sie pobawic w braterstwa itp....

ehhh... wydoroslej i wybij sobie to z glowy !

19.06.2003
23:48
[30]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kaeddar

Znam przyjemniesze sposoby na stanie się jednością niż cięcie palców...

Nie lepiej pocałunek - ślina się wymiesza i jakaś cząstka też będzie w Tobie ...

19.06.2003
23:50
[31]

SULIK [ olewam zasady ]

Kaeddar -- kropelkowe zabawy sa dla dzieci i mieczakow :P
prawdziwe braterstwo zaczyna sie tylko i wylacznie posrod facetow (tak przykra szowinistyczna prawda), a pozatym która kobieta chciala by sie ciac dosc gleboko tylko po to, aby potem miec ogromna blizne ??

a co do romantycznosci, to jakos nie widze w tym nic romantycznego (nawet w werjsi kropelkowej), jak juz chcesz cos romantycznego to idz w Krakowei podczas pelni nad Wisle i stan po drugiej stronie Wislyy od Wawelu, a tam sobie siadz z dziewczyna - to jest romantyzm, a jak Ci dopisze szczescie to jeszcze na mgle nad rzeka sie zalapiesz :]

19.06.2003
23:55
[32]

SULIK [ olewam zasady ]

czyzby to już był EOT ??
a moze piszecie jakies bardzo dlugie kontry :]

20.06.2003
00:08
[33]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ja nie widzę w tym nic złego, wręcz przeciwnie - uważam, że można zawrzeć takie braterstwo (tu powinna być chyba raczej mowa o 'siostrzaństwie' krwi między dziewczynami. Dla mnie to piękny symbol i nie obchodzi mnie, że zostaje po tym blizna - trudno, ciąć do kości nie trzeba ;) Dla niektórych to głupota, dla niektórych nie - wszystko jest względne.

20.06.2003
00:12
[34]

dół [ Konsul ]

rodzenstwie krwi :)

20.06.2003
00:17
[35]

^krychu^ [ Chor��y ]

Braterstwo krwi zawiera się tak
trzeba naciąć sobie czoło i przysadzić klientowi z dyni
heh ale tak serio to nie macie już co robić no pomyślcie troche znim takie głupoty napiszecie

20.06.2003
00:19
smile
[36]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

Ale numer, takie rzeczy to znalem dotychczas tylko z filmow o Indianach, a tu mi sie ktos z forumowiczow chce ciac nie wiadamo po co. No ja naprawde nie wiem czy smiac sie czy smucic !

20.06.2003
00:21
smile
[37]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Dlaczego od razu tak naskakujecie na twórcę wątku?? Bywały i 100x gorsze, których nikt się nie przyczepił, a tu facet chce się po prostu poradzić.

Nie wiem czy śmiać się czy płakać, ale z ludzi atakujących tak agresywnie ten wątek.

20.06.2003
00:21
smile
[38]

Qba19 [ Junior WRC ]

jak już powiedziałem ... nie ma chyba normalnych ludzi na tym świecie!!!
ciąć się dla drugiej osoby ... to jest choroba fizyczna... chcesz cząstke tej osoby w sobie... wypijcie sobie jedno piwo z jednego kufla ślina się zmiesza i będzie... dziewczyna pocałujcie się...
to chyba można leczyć

20.06.2003
00:23
[39]

Qba19 [ Junior WRC ]

ja nie chce nikogo obrażać tylko jak dla mnie to zachowanie nie jest normalne...
P.S. miało być choroba psychiczna!

20.06.2003
01:39
[40]

hugo [ v4 ]

nacinasz dlonie od wewnetrznej strony, podajecie je sobie i ściskacie nad miseczka z niewielka iloscia wody, tak aby spadlo doń kilka kropel, potem wypijacie wode z kriwą...

20.06.2003
01:48
smile
[41]

DarkStar [ PowerUser ]

dupa nie wymiana krwi - braterstwo:) z kobieta zawiera sie poprzez stosunek plciowy bez prezerwatywy:P mieszaja sie plyny i jest cool:) potem lecisz po postinor:) 50zl w aptece na recepte:) oczywiscie wczesniej musisz zglosic sie do Przychodni Ginekologiczno-Polozniczej... tam posrod ogolnych salw smiechu z twojej osoby prosisz pania w recepcji o spotkanie z ginekologiem... on sie zgadza albo nie na wypisanie recepty... jak nie lecisz do innego szpitala niestety. po zakupieniu leku aplikujesz dziewczynie przypisana dawke i sprawdzasz czy polknela. pamietaj, ze na wszystko masz 24 godziny nie dluzej! po tym wszystkim juz na pewno zostaniecie bratem i siostra:)

20.06.2003
03:27
[42]

SULIK [ olewam zasady ]

Magda - jak sie ciąć, to się ciąć... a jakies tam pierdolki w stylu: mala niewidoczna dziurka na palcu + 2 krople krwi na krzyż to jest zabawa dla dzieci z Amerykańskich filmów dla osób do 12 roku życia (oczywiscie scena pod okoem rodzicow, aby jakis malolat nie zemdlal), a potem komus wpada do lba jakis glupi pomysl, aby zrobic sobbie mala ranke i od razu wielce krzyczy ze zawarl braterstwo krwii - bujda

el f - jest niewiele osob w tym watku z ktorymi sie zgadzam, ty jestes jednym z niewielu wyjatkow :]

20.06.2003
07:22
[43]

Kaeddar [ Pretorianin ]

SULIK ----> nie rozumiem, dlaczego tak bardzo się tym przejmujesz...
Powiem po raz wtóry: TO JEST TYLKO S Y M B O L !!!!! Ja to traktuję prawie jak zabawę... Ale pewnie zaraz ktoś wyskoczy, że jeśli traktuję to jako zabawę, to powinienem sobie dać spokój... Ech, ludzie... Jak będę miał ochotę na "prawdziwe" braterstwo krwi to wsiądę w samolot do USA, udam się wioski Apaczów i zawrę braterstwo z jakimś Siedzącym Bykiem czy innym Sokolim Okiem...

A do Krakowa to ja mam 400km...

FoXXXMagda -----> jesteś jedną w niewielu osób, która "czai bazę" i chwała ci za to...

20.06.2003
07:57
smile
[44]

el f [ RONIN-SARMATA ]

SULIK

Byc może dlatego że też jestem Roninem , Roninem - Sarmatą ale zawsze :-)D



Kaeddar--------> nie jestem pewien czy jakiś Sokoli Byk zechce, oni też traktują to dosyć poważnie. Na braterstwo trzeba sobie zasłużyć... No chyba że zabijesz złego szeryfa i ze dwa szwadrony kawalerii ...

20.06.2003
08:39
[45]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

w dyskusji popieram Elfa!

1. braterstwo krwi to glupota i dziecinada - no chyba ze ktos wierzy w magie
2. jesli juz koniecznie ktos chce to musi to zrobic na serio - solidny sznyt na reku, pomieszanie krwi i takie tam - jak na serio to na serio
3. zastanowcie sie nad tym - lepiej wam wyjdzie jak wypalicie fajka pokoju;)

20.06.2003
08:59
[46]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

To sie robi tak:
1. Bierzesz przyjaciela
2. Bierzesz butelke wodki, ew. whisky
3. Bierzesz dwa, duze, kuchenne noze
4. Otwieracie sobie zyly
5. Pijecie i cieszycie sie, ze giniecie razem i to jak krolowie - pijac

20.06.2003
09:05
[47]

Dwalin [ Reggae ]

Wiecie, że w niektórych ludach afrykańskich odcinało się kawałek palca, spalało w "świętym ogniu", a prochy palca zjadał każdy z wioski :)

No co każdy sposób dobry :)

20.06.2003
10:37
[48]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Kaeddar - dla idealistów nie ma już miejsca na tym świecie i chyba na tym forum także :-)))

Sam bym chciał coś takiego zrobic, a swoją droga, to ciekawe aspekt do omówienia na mudzie... hmmm

20.06.2003
10:40
[49]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Aha. No i ludzie tak naskakują bo widocznie nie mają z kim zawierac braterstwa... Pomijam fakt, że multum nowych popiera większość, bo nie dostaną zjeby... W skrócie: GOL ROX...

20.06.2003
10:49
smile
[50]

wysiu [ ]

reksio --> "Sam bym chciał coś takiego zrobic" - czyli skoro nie masz nic przeciwko, to najwyrazniej nie masz z kim tego zrobic. Bo inaczej juz bys to zrobił dawno temu. Toś sie wykazał..:)

20.06.2003
10:56
[51]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Aby być braćmi, nie trzeba się ciąć.. takie swoiste porozumienie dusz, często silniejsze niż bratwrstwo biologiczne... Jak ktoś czuje ową jedność, żadne mieszanie krwi nie jest do niczego potrzebne... to się po prostu wie... A nacinanie przedramienia? IMO pusty symbol, dla mnie liczy się przede wszystkim porozumienie na płaszczyźnie mentalnej, a mieszanie krwi tego nie zapewni... No chyba, że ktoś bardzo chce przypieczętować w ten sposób ową duchową jedność... ja osobiśnie nie widzę w tym żadnego sensu... Ot taki symbol przejęty z dawnych czasów, używany często bez owego namaszczenia, które cechowało ludzi z dawnych czasów.... Choć zdarzają się wyjątki rzecz jasna...

20.06.2003
10:58
[52]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

reksio ---> dobry jestes. skoro krytykuje, tzn nie mam z kim tego zrobic ? heh. po prostu nie jestem na tyle niemadry by sie samemu okaleczac....

20.06.2003
11:17
[53]

Fantazyoosh [ sałatka z pora ]

Braterstwo Krwi? Zobacz Natural Born Killers - tniesz łapę sobie i przyjaciółce, sciskacie mocno dłonie, a stróżka zmieszanej krwi kapie do rzeki... poezja:P

20.06.2003
11:39
[54]

Kat [ Konsul ]

Na poczatek radzibylm zastanowic w jakim obrzadku chcecie zwrzec braterstwo krwi - bo glupota jest sadzic ze z kobieta nie da sie go zawrzec... - slowo 'braterstwo' jest tylko kwestja tlumaczenia
Polecam osobiscie sposob nie wymagajacy duzego poswiecenia - jeden z obrzadku wikinkow (coz to akorat nie dla kobiet ale zawsze)
Stawiacie wspolny slad na ziemi (najpierw jedno potem drugie - stopami obutymi czy tez nie bez znaczenia) a nastepnie mieszacie w nim swoja krew z kciuka - nalezy przeciac zyle tentnicza co akurat niejest bolesne nalezy tylko uwazac na uplyw krwi i zaopatrzyc sie w jakas forme opatrunku - tniemy sie tez ostrym narzedziem (naprawde ostrym bo z tego tez moga wyniknac klopoty)

20.06.2003
11:43
[55]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

wysiu - za słówka się łapie? :-) Chciałbym zrobić wiele rzeczy, wiesz... Np. pojechać na Hawaje, skoczyć ze spadochronu, albo okraść bank, tylko wiesz, nie wiem czy to się spełni...

20.06.2003
11:52
smile
[56]

Sparky [ Pretorianin ]

elf ----> sa ludzie którzy owo braterstwo traktują bardzo poważnie. Którzy za robienie sobie jaj z ich ceremoniału wsadzili by Ci kosę pod żebro. I przy których lepiej uważac co sie mówi

Co to za ludzie? Z jakiego sa srodowiska? I jaki to ceremonial, jezeli nie jest to tajemnica?

Pytam z czystej ciekawosci.

20.06.2003
11:54
[57]

gofer [ ]

ja rozumiem nacinanie się...
ja rozumiem braterstwo...
ale z kobietą? tu chodzi o ideały, o męską solidarność, "one for all, all for one"...z kobietą??????????

20.06.2003
12:03
[58]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

The master- rzuc w nia truskawką

20.06.2003
12:04
[59]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

gofer --> a coz to za roznica?
nie masz takiej przyjaciolki (przyjaciolki, nie "drugej polowki") dla ktorej bylbys gotow zrobic wszystko, z ktora rozumiesz sie bez slow, ktora jest dla Ciebie bardzo wazna...?

20.06.2003
12:05
[60]

Mysza [ ]

Kaeddar --> Wybacz, ale takie wzniosłe i patetyczne rytuały kojarzą mi się z czasami, kiedy biegałem wraz z kumplami z drewnianą szpadą przy boku lub innym łukiem i zaczytywałem się powieściami A. Dumas i K. Maya... Owszem zdaję sobie sprawę sprawę, że w niektórych środowiskach, czy też kulturach rytuał taki może mieć duże znaczenie... co nie zmienia bynajmniej w żaden sposób mojego nań spojrzenia... przyjaźni i więzi międzyludzkich nie buduje się za pomocą noża, skalpela, czy szpilki...

20.06.2003
12:15
[61]

gofer [ ]

Emill - > mam taką przyjaciółkę...tylko wg mnie kobiecie można dać kwiatka czy ew. obrączkę, pierścionek a krwawe rytuały zostawić mężczyznom...

20.06.2003
12:26
smile
[62]

pasterka [ Paranoid Android ]

Mysza--> popieram w 99,999% :PPP :)

gofer --> a przyklad "meskiej solidarnosci" to masz na forum jak jeden na drugiego najezdza, a jak przyjdzie jakas panienka, to wszyscy dookola niej skacza;))

20.06.2003
13:01
[63]

Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]

Hmm gdyby nei to że mam odporny żołądek to bym chyab musiał pędzić do kbla....
Troche za barwne robicie te opisy....Ale coż gorsze rzeczy się widziało/czytało/słyszało.
Uważam że z kobietą braterstwo krwi jest bez sensu.Nie lepiej pośiwęcić jej troche czasu,kupic,jak powiedzieli inni jakiś pierśconek czy naszyjnik czy inny duperel i dać jej żeby trzmała to przez całe życia (lub dpokói nei zgubi/zniszczy).Wogółe nie rozumiem jak dziewczyna sie na to zgadza!!JAk by to był chłopak to jeszcze bym zrozumiał(mężczyźni są...hmmm nie wiem jak to okreslić,odporniejsi fizycznie i psychicznie(przynamniej większość))
.ehh nawet nei chce mi sie gadać.Dobra nie będę cię beszcześcił ale lepiej tego znaiechaj.I jak ktos mądry gdzieś i kiedyś powieział TAK należy zakładać wątki:
1.Pomyśl o czym będzie wątek.
2.Spradź czy nei ma takiego wątku.
3.Napisz wątek cały czas intensynie myśl co piszesz.
4.Naciśnij "Załóż wątek"
5.Ciesz sie sukcesem

No cóz pozdrówko

20.06.2003
13:03
[64]

Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]

Ups sorry za dubla ale nei pokazało mi się odpowiedź dodana :/

20.06.2003
13:05
smile
[65]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

Szef Nazguli --> sory za sarkazm, ale punkt 4 powinien brzmiec
4. Nacisnij raz "Zaloz watek"
pozdrawiam :)

20.06.2003
13:20
[66]

Kat [ Konsul ]

Taka ilosc karcacych wypowiedzi wskazuje chyba nadal na miejsce kobiety w naszym spoleczenstwie - moge sie mylic - ew. moze to byc poruszanie jakiegos tabu lub bezczeszczenie zarezerwowanych dla facetow sfer zycia - nie wiem i dziwie sie poniekad.

20.06.2003
13:30
[67]

Dagger [ Legend ]

Widze że się dziewczyna chyba "Uprowadzenia Agaty" naoglądała ;PPPPPPPPPPPPPPP

20.06.2003
13:43
[68]

Kat [ Konsul ]

Kogoz masz na mysli ew czy jestes w stanie zaprzeczyc skladna wypowiedzia temu co napisalem? Podejzewam ze nie - btw film jest mi nieznany chetnie poslucham jak bedziesz opowiadal...

20.06.2003
13:52
smile
[69]

Dagger [ Legend ]

==>Kat
Ups - nawet nie wiedziałem ze jestes kobietą - a odnosiłem sie posta w ktorym autor watku mowi ze chce braterstwo zawrzec z dziewczyna/przyjaciółką.I o niej była mowa :)

Co do filmu - jest tam m.in scena (cyganskiego?) ślubu przez braterstwo krwi.

PS.Dziwne dwa razy miałem info ze dodało posta, odswiezyło watek ale go nie dodało - ktos mnie nie lubi ?

20.06.2003
14:01
[70]

Kat [ Konsul ]

To przeczytaj prosze cie moja poprzednia wypowiedz jeszcze raz a dojedziesz do jeszcze bardziej zaskakujacych wnioskow...

20.06.2003
14:15
smile
[71]

tymczasowy177858 [ Junior ]

Ludzie robią różne rzeczy i mają do tego pełne prawo. Dlaczego zaś my dajemy sobie prawo gnojenia ich za poglądy czy czyny? Pytanie było proste, odpowiedź powinna być jednoznaczna. Cały ten wątek świadczy chyba o tym, że za bardzo nie rozumiemy po co został on założony - w końcu ktoś się chciał czegoś dowiedzieć a nie rozpętywać burzy. Uszanujcie to...

20.06.2003
14:29
[72]

m6a6t6i [ hate me! ]

ja popieram kilka wczysniejszych wypowiadzi - nic mi do tego ale uwazam, ze dziewczyna ktora da sie pociac w takim celu jest niezbyt.. hm.. interesujace.

20.06.2003
14:30
[73]

m6a6t6i [ hate me! ]

errata: interesujaca mialo byc.

20.06.2003
15:46
[74]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Sparky

Najczęściej już po jakims wyroku lub na tenże pracujący.

"ceremoniał" - hmmm, podejrzewam że są różne zależnie od regionu.
Ale zapewniam że mało przyjemne - założenie jest takie że, żeby zostać "bratem" trzeba wykazać się jakąś odpornością na ból , świadomy i oczekiwany.




20.06.2003
15:48
smile
[75]

K@mil [ Wirnik ]

Rani si.ę lekko w ręke, wpuszcza krew do miseczki z wodą. To samo robi "ten drugi". Wypijacie nawzajem miseczke partnera.

Przynajmniej tak to było opisane w książce "Winnetou" ;-)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.