Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Forum CM: Pytania nowicjusza o idola
Kilkakrotnie już na forum widziałem wzmianki o sposobie gry "na Totena". Czy mógłby ktoś nowicjuszowi wyjaśnić cóz to takiego i na czym polega??
Nie będę ukrywał, że Totenkopf jest moim idolem w CMHQ. I to nie tylko ze względu na ilość rozegranych walk, wysoką pozycję w obu ligach i cudownie brzmiącą ksywkę (;P). Najbardziej podziwiam w Nim to, że dochrapał się już sposobu nazwanego Jego imieniem. Właśnie dlatego chciałbym się dowiedzieć JAK można grać aby Mu dorównać...
Gdy niedawno stracił drugą pozycję w lidze CMBO, to odebrałem to niemal jako osobistą porażkę... ;)
merkav [ Aguś ]
Kiedys na forum byl tez watek o sposobie na Dw4rfa ..... :)
faloxxx [ Generaďż˝ ]
naprawde jest taki sposob ???
jesli tak to ja tez chce go znać !!!
skoro dziala na totena to pewnie mozna nim wykosic innych zawodników także :))
PaZur76 [ Pretorianin ]
A już myślałem , że to ja tu jestem największym wazeliniarzem ;-) (hi Shogun :-) ...
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
To nie jest wazeliniarstwo, tylko podziw dla idola w dobie upadku wszelkich autorytetów!!! ;P
Power [ Konsul ]
faloxx - nie zrozumiałeś...... to nie jest sposób na to jak pokonac Totena ;))))
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
To po prostu sposób Totenkopfa jak pokonać innych...
I ja chciałbym go poznać!
merkav [ Aguś ]
Kupowac puszki tylko veteran ,tego sie od Totena nauczylem i jak narazie staram sie tego trzymac :)
smat [ Pretorianin ]
Podaję za polskim słownikiem przekrętów. Gra na Totena- To inaczej "Gra w lecie 1943 stroną niemiecką, najlepiej na płaskim terenie, z małą ilością lasów, z reguły pure armor, z późniejszą modyfikacją na CA" .
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Różnica pomiędzy zwykłymi a weteranami polega tylko na zmniejszeniu czasu reakcji, czy też np większej odporności na panikę, większej celności itp??
smat ---> Dzięki! Więc chodzi tylko o warunki?? A ja myślałem, że to jakaś zadziwiająca taktyka... :(
merkav [ Aguś ]
Tak weterani raguja szybciej(wogule roba wszystko szybciej) i duzo czesciej trafiaja 1-2 strzalem :)
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
merkav ---> Dzięki!
Wiggins [ SSiberian Tiger ]
Meyer --> nie zrozumiales calego dowpicpu...sposob na Totena, czyli Twojego idola opiera sie na nieznajomosci niuansow gry przez smoczkowcow, ktorych Toten lubi wlasnie zalatwiac w ten sposob...Zagraj sobie rok 43 jako rusek, kiedy Niemcy maja Tygrysy i Panterki a Ty masz przeciw nim 57mm i to kurwesko drogie...Przypominam, ze Toten gra tylko Niemcami...
Nigdy nie chcialbym, ze by byl jakis sposob" na Wigginsa"...
faloxxx [ Generaďż˝ ]
a jest sposob na wigiego :)))
rozjechac jak mokrego naleśnika :P
smat [ Pretorianin ]
Wiggins:> Faloxx to się chyba w tobie zakochał:)
Dziki Łoś [ Konsul ]
Eeee teraz to takie gadanie, Toten łoi większość w 44 na CA, czemu o tym się nie mówi? Dobry jest i tyle...
faloxxx [ Generaďż˝ ]
smat -> nie ublizaj bliźniemu swemu !!!
już drugi raz mnie prowokujesz
odczep sie czlowieku odemnie
Łosiu [ Prefekt ]
Dziki Łoś - wybacz, ale dobry to jest kłosiu czy woland, totenowi daleko do ich poziomu - moje doświadczenia z gry z tym osobnikiem (CMBO) to: niemcy, sprzyjający potowrom typu KT i T teren, i zawsze te potowory, a jak juz ci się uda je wymaneworować np helcatami, tj podjechać na max prędkości od tyłu to kolega toten wyjeźdza pojazdem poza mapę by nie tracić punktów...
Power [ Konsul ]
Dziki Łoś - oczywiście że jest dobry... tylko wielu nie może tego zrozumieć i za przeproszeniem obrabiają Totenowi dupe opowiadając bajki że swoje miejsce w lidze zdobył oszukując nowicjuszy itp. (np. Wiggins w swoim poście).
Dziki Łoś [ Konsul ]
Łosiu - a czemu nie powiesz nic o CMBB? Ludzie przechodzą długą drogę... Kiedy ostatnio z nim grałeś? Ja grywam często i widzę że teraz gra czysto. A wszyscy się podniecaja i obrabiają mu tyłek. Tak to jest jak sie poniesie dużo porażek i potem najlepiej powiedzieć ze ten ktoś oszukuje.
Dawno z nim nie grałeś i pewnie nie wiesz jak jest. Od czasu kiedy grywa 44-45 rok CA to jest to ukazanie tego jak potrafi grać. I tyle, zanim wydasz opinię zagraj, a nie ciągle klepiecie to samo.
faloxxx [ Generaďż˝ ]
taka gorąca dysputa
ciekawe jak to naprawd jest grac z totenem
ale napewno nie jest cienki skoro jest tak wysoko w lidze, i nie uwierze ze zdobyl to miejsce oszukujac smoczkowców
kiedys moze sproboje z nim zagrac ale jeszcze sie boję straszliwego totena ;))
BamSey [ Generaďż˝ ]
Dziki Łosiu----> Ja z Totenem nie grałem nie mam do niego żadnych żali nawet z nim nigdy nie rozmawiałem i wierzę ci że teraz gra uczciwie i że jest "dobry" ale niestety w zyciu bywa tak że jak cos zawalisz to ciągnie się za tobą taka zła opinia jeszcze bardzo długi czas i naprawdę trzeba ciezko zapracować żeby ją zmienic i widocznie Toten jeszcze tego nie dokonał skoro ludzie jeszcze pamietają......
Łosiu [ Prefekt ]
Dziki Łoś - prosze oto porówania twego mistrza z kłosiem - statystyki nie kłamią:
kłosiu CMBO - wygranych 6 porazka 1 remisów 0
kłosiu CMBB - wygranych 6 porażek 0 remisów 0
No widze ze toten kosi jak 102 - LOL
Radzik [ Pretorianin ]
Bez względu na to, co kto sądzi o Totenkopfie, Łosiu ma świętą rację przynajmniej w jednym punkcie - znajdźcie sposób "na Kłosia" i "na Wolanda", a pozostałymi sposobami nie będziecie musieli się już przejmować. ;-)
Power [ Konsul ]
Łosiu - co to za statystyka ? Walki Kłosiu vs Toten ?
Radzik [ Pretorianin ]
Łosiu---> Troszkę się machnąłeś - Totenkopf ma z Kłosiem w BO - 6 porażek, a w BB jedno zwycięstwo - to wszystko.
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Łosiu----->Trochę to dziwnie ująłeś - ktoś nie potrafi wygrać z Kłosiem , to już nie jest dobry... A przecież Toten nakładł i Wolandowi i Amerilliasowi w CMBO a w CMBB slavo_cc , który jest tuż za nim w tabeli , więc chyba jednak jesteś trochę nie fair...
Osobiście nie bardzo lubię Totena i dużo się żarliśmy przy WB , ale twierdze , że jest dobry.I nie jest prawdą , że zawsze używa KT i T , mnie pokonał bez pomocy którejkolwiek z "Super-Puszek"
Dziki Łoś [ Konsul ]
To policz moje gry z Kłosiem... Czy to znaczy że jestem lepszy od Totena w CMBB? Mimo, że z nim mam podobne?
Statystyka jest różnei widziana z różnych miejsc. Nie mówie, że Toten jest lepszy od Kłosia - pojedynku między nimi nie ma i nie było.
Chodzi o to że Toten należy do czołowki bezsprzecznie i większośc ludzi którzy na niego narzekają nie może wogóle się z nim mierzyć. I nie musisz sie posiłkować tu Kłosiem, spójrz na inne statystyki.
Pozatym generalnie podniecasz się strasznie: "Dziki Łoś - prosze oto porówania twego mistrza z kłosiem - statystyki nie kłamią". Nie mówiłem, że Toten jest lepszy od Kłosia. Ty tak mówisz, lepszy gorszy. To tylko gra, a takie gadanie z Twojej strony psuje atmosferę - zaczynają się zatargi i tyle. Zauważ, że ja nie mówie lepszy gorszy - wszyscy lubimy tą samą gierkę. A Ty - on jest gorszy! Takie opinie zachowaj dla siebie. Bo wg statystyk Ty jests gorzy od niego.
Pozatym dalej nie skomentowałeś że teraz gra czysto: ja kilka razy grałem z nim na jego "niesławnych" ustawieniach -sam się zgodziłem i był to mój nieprzymuszony wybór. Jak nie czujesz się na siłach wygrać z nim to nie graj, ale potem nie narzekaj że dostajesz baty.
Wiggins [ SSiberian Tiger ]
Jesli sie nie myle, to byla rozmowa o sposobie na "na Totena" a nie o samym Totenie...
Tzw. sposob "na Totena" jest prosty...nazwa sie wziela pewnie z tego, ze to on na to pierwszy na niego wpadl...
To czy ktos taka "taktyke" popiera czy gani, to jet rzecz wtorna...rownie dobrze mogla sie ona nazywac "brutalny 43" albo "vet vs smoczek".
Gralem z Totenem, gra byla super, nie powiem, ale oprocz problemow z rozpoczeciem gry (problemy z wyswietlaniem mapy) i zerwaniem polaczenia w momencie, gdy Toten stracil dwa czolgi... wszystko bylo OK.
Dziki Łoś [ Konsul ]
Wiggins ---> była ale zawsze wychodzi obrabianie jego tyłka. Pamiętaj, że nie ma obowiązku zgadzania się na gry ligowe, jak ktoś się zgadza i przegrywa, to niech to przynajmniej zniosą z honorem.
Nie podoba mi się to jak Łosiu personalnie atakuje Totena i Kłosia, bo to tylko buduje podziały i psuje atmosferę w lidze. Niby się mówi o sposobie "na Totena", ale od razu czuć że sporo osób go personalnie atakuje - i to w większosci osoby które zdrowo z nim przerżnęły i nie mogą jak widać tego przeżyć. A zamiast się przyznać że Toten jest lepszy to:eee on źle gra i takie tam. Takie gadanie bzdur! Podoba mi się postawa Shoguna - mimo, że nie przepada za Totim to potrafi pewne rzeczy obiektywnie ocenić.
Toten był i jest w czołówce najlepiej grających w CMBB (w CMBO nie znam dokładnie graczy z czołówki), czy to się komuś podoba czy nie.
Smuto mi tylko z powodu, że jeśli ktoś zaczyna być w czołowce i łoić tyłki to zaczyna mu gros ludzi obrabiac dupsko. Oczywiście, łatwiej jest przeżyć porażkę mówiąc że druga strona oszukuje. Dlatego właśnie coraz rzadziej staram się grać ligówki, b uniknąć obrabiania tyłka. Mam nadzieję że za moimi plecami nie będzie tekich wielkich plotek, a że małe były to wiem i też mi się to nie podoba (nigdy nie atakowałem crewami, rzadko używam potworów i nie atakuje w ostatniej turze).
Coż atmosfera się psuje właśnie przez personalne ataki, nie chodzi tu tylko o Łosia, bo wiadomo że więcej osób tak robi... A przecież to tylko gra...
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Pokój panowie!!
Ten wątek to miał być trybut dla Totenkopfa a przerodził się w coś odwrotnego.
To że sposób na "lato 43 + Panthery i Tygrysy" jest skuteczny to nie wina Totena. Jeżeli ktoś się zgadza na takie warunki to powinien mieć pretensje tylko do siebie. Ja też byłem smoczkowcem (choć w BB nie grałem) ale na ten numer nie dałbym się nabrać bo znam trochę historię sprzętu pancernego.
Poza tym wydaje mi się że Toten potrafi coś więcej niż tylo żonglować ustawieniami. Bo:
1. Żaden z Was nie daje sie już na to nabrać
2. Toten na pewno nieczęsto gra ze smoczkami, bo ja np bym się po prostu bał Go wyzywać
3. W BO nie ma 43 roku, a Toten jest trzeci w lidze
Fakt, że przegrywa bezpośrednią rywalizację z Kłosiem nie świadczy o tym , że nie umie grać. Z punktów w lidze widać że umie. Z resztą stylu gry nie powinno się krytykować dopóki się on sprawdza. Zwycięzców się nie sądzi. ;)
A ten wątek dlatego jest o Totenkopfie, bo Jego sposób gry jest chyba najbardziej znany (lub kontrowersyjny) i byłem ciekaw dlaczego.
Jak będę już duży to też zostanę Totenkopfem ;)
Albo przynajmniej przegonię Go w lidze... ;P
Kroitzman [ Konsul ]
Jedynym idolem CMBO jest Klosui. on jest Bogiem pola walki. Juz tak nie gra czesto w BO jak kiedys ale to co on robi na polu walki to wirtuozeria i nie wazne czym gra. Facet jest nie do zatrzymania.
Dziki Łoś [ Konsul ]
Kroitzman --> niekt tego nie podważa, bo naprawde jest wirtuozem CMBO z tego co słyszałem. Ale na Boga odpier... sie od Totena (to nie do Ciebie Kroitz... :) ).
PaZur76 [ Pretorianin ]
Tak , to jest gość (Kłosiu) . I chodzą ploty (zresztą sam je rozpuszczam ;-D ) , że na zwycięstwach w międzynarodowych ligach CM dorobił się już prywatnego pola golfowego i jeta ;-) ...
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Oczywiście ja nie zamierzam podważać umiejętnoćci Kłosia!! Nie grałem zresztą ani z Kłosiem ani z Totenkopfem ani z większością I ligi BO. Tylko, że więcej słyszałem o Totenie (a raczej o sposobie jego imienia) niż o Kłosiu. Gdyby był sposób "na Kłosia" to pewnie zapytałbym o niego ;)
Ale pewnie Kłosia nie da sie tak łatwo naśladować... (znów wazelina :P)
PiotrMx [ Generaďż˝ ]
Wiggins-->Gralem z Totenem, gra byla super, nie powiem, ale oprocz problemow z rozpoczeciem gry (problemy z wyswietlaniem mapy) i zerwaniem polaczenia w momencie, gdy Toten stracil dwa czolgi... wszystko bylo OK.
Hehe, i to w tym tkwi problem. A nie w w wyszukanych ustawieniach robionych pod Niemców.
Grałem z Totenem kilka walk i rezultat był marny. Oczywiscie wykorzystywal swietna znajomosc sprzetu i dobierał odpowiedni teren. Niestety jak sie podciagnałem jakos nie dane mi było rozegrać z nim bitwe :-))))))))))))))))))
Łosiu-->wyjechanie pojazdem czy czymkolwiek poza plansze konczy sie utrata pkt wiec to nie jest sposob na zmniejszenie porazki.
Dziki Łoś [ Konsul ]
Panzer ---> chodzi o to że wyszło, że pare osób które mają uprzedzenie do Totena obrabia mu tyłek i gada bzdury pod jego adresem, zapominając o tym, że jak się coś nie podoba to nie muszą z nim grać...
Radzik [ Pretorianin ]
Panzer Meyer---> O sposobie "na Kłosia" raczej nie usłyszysz, ale streścić go można jednym słowem - "elastyczność".
Generalnie dobrzy gracze, przynajmniej w BO, starają się zajść piechotą przeciwnika z kilku różnych stron i nawiązać walkę ze średniego dystansu. W tym czasie zaczynają napieprzać z arty i wszelakim sprzętem z dobrym blastem. Po takiej młócce nie ma wała, żeby coś się zostało z npla - wystarczy teraz pchnąć piechotę do przodu i wyrżnąć resztki, które się ostały.
Wszystko to pięknie i łatwo wygląda jednak tylko w teorii. Wspomniana "elastyczność" to przede wszystkim umiejętność wyboru miejsca i wydzielenia sił, które mają tę teorię przekuć na śliczne słowo VICTORY, a Kłosiu potrafi zrobić to zawsze i wszędzie.
PaZur76 [ Pretorianin ]
No masz , a ja ostatnio cały czas spierniczam swoimi chłopakami poza mapę jak się wystrzelają z amunicji (spotterzy , możdzierze , załogi i takie tam) bo wydaje mi się , że tak jest uczciwie (szczególnie z tymi załogami) i nikt mi nie powiedział , że tracę w ten sposób punkty :-/ Ale szczerze mówiąc nie zauważyłem jakiegoś spadku w punktacji czy "globalnym" morale kiedy znikają z mapy ... Jesteście pewni , że tak właśnie jest (utrata pkt) ?
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Ja też tak czasem robiłem , szczególnie załogami albo kubelwagenami/truckami , jeśli byłem pewien , że armat nie będe musiał przestawiać i nie policzyło mi tego do strat ( chyba , że w stratach nie widać , a punkty lecą )
PiotrMX---->Jesteś pewien co do tego wychodzenia ???
PaZur----> Teraz ja ciebie prześladuje ;)))))))))
Dziki Łoś [ Konsul ]
Trzeba będzie potestować wyjeżdżanie ;)
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Dziki Łoś ---> Masz świętą rację. Może się mylę, a może to po prostu ci co z Totenkopfem przegrali??
Radzik ---> Dzięki za celne uwagi. Ostatnio doświadczyłem czegoś podobnego w walce z niejakim PaZurem76 (podliżę się, a co?!) Okazuje się, że grunt to zaskoczenie. Polacy radzą sobie nawet ze Sturmmgruppen jak ich zajdą z flanki :(
PaZur76 [ Pretorianin ]
Panzer Meyer ---> Dzięki za tę odrobinę wazelinki :-) Przygotuj schrecka , podsunę Ci jakąś puszkę :-D ...
slavo_cc [ Konsul ]
Dla mnie jest oczywiste, że Toten jest wysokiej klasy graczem. Pewnie swego czasu wykorzystywał ustawienia (moja jedyna z nim walka, zresztą ogólnie pierwsza w CMBB, to osławiony 08.43 Armor, Pantery przeciwko KV-Is ) , ale nie zmiania to faktu, że ktoś kto ma 150 rozgrywek za sobą dysponuje olbrzymim doświadczeniem. Jako jedyny w lidze juz pewnie niedługo będzie miał ranking Crack. Wolałbym więc nie używać na forum określenia "Sposób na Totena" bo uważam, że to głupie i krzywdzące. A jak ktoś nie wierzy w umiejętności Totena to najlepiej niech zagra z nim Combined Arms w 44 lub 45. Sądze, że chętnych nie będzie zbyt wielu...
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Mam nadzieję, że wreszcie wyczerpaliście temat docinków Totenkopfowi!!
Potem będzie na mnie, że nowicjusz prowokuje innych do prześladowania starego wyjadacza. ;)
A ja tylko chciałem się dowiedzieć jak gra najlepszy w lidze BB...
PiotrMx [ Generaďż˝ ]
Shogun-->tak czytalem, strony Ci teraz nie podam. Zreszta to ma sens. Oczywiscie nie zaszkodzi przetestować.
Wiggins [ SSiberian Tiger ]
A jak ktoś nie wierzy w umiejętności Totena to najlepiej niech zagra z nim Combined Arms w 44 lub 45. Sądze, że chętnych nie będzie zbyt wielu...
A ja chetnie zagram... Szkoda tylko, ze Toten gra tylko Niemcami...
RMATYSIAK [ Konsul ]
Witam
Znam totena troche z nim gralem i osobiscie go bardzo lubie.
Kiedys (ostatnio niemam czasu na gre) toten zawsze wybieral warunki kture dawaly mu jak najwieksze plusy. Niezgadzajac sie na wszytko co moglo by mu przeszkadzac. (czyli niezagra niemacami na plaskim terenie w 42 roku w CMBB). Cuz krutko muwiac toten gra dla punktow a nie dla przyjemnosci i jako wytrawny gracz stara sie zdobyc punkt wszelkimi dostepnymi metodami.
Poz RM
Ps a dla mnie i tak klosiu jest the best.
(gralem z nim i generalnie ladnie bylo patrzec jak wszytko sie tak niezle zgrywalo w jego atakach. Raz z nim wygralem ;> [ale nie ligowo])
dw4rf [ Generał ]
PiotrMx --> "wyjechanie pojazdem czy czymkolwiek poza plansze konczy sie utrata pkt wiec to nie jest sposob na zmniejszenie porazki."
Nieprawda. Punkty są liczone tylko za wyeliminowanych i wziętych do niewoli. Jak uciekniesz za plansze, to tylko spadnie ci morale, a przeciwnik nie dostanie punktów za zniszczenie.
Powiem jedną rzecz wszystkim nowym i nieobytym graczom. Gram w CM od 1 roku i kiedy zaczynałem Totenkopf nie był jeszcze na topie ligi CM:BO, a ligi CB:BB jeszcze nie było. Totenkopf wykorzystywał wszelkie możliwe sposoby na wybicie cie w lidze (najpierw BO, a potem BB). Nie będę wymieniał wszystkich sposobów, jakimi osiągnął szczyty obu lig, ale podam kilka:
SPOSÓB NA TOTENA
1. Granie tylko Niemcami (bez możliwości dania rewanżu)
2. Granie na ustawieniach Armour lub Unrestricted
3. Granie na małej planszy
4. Granie z niedoświadczonymi graczami.
5. Unikanie walk z doświadczonymi graczami.
6. Granie na określonych przez siebie warunkach (proponował korzystne dla siebie, całkowicie odrzucał niekorzystne)
7. Zrywanie połączenia jak coś poszło źle (!)
Podsumowując - Totenkopf stosował przez duży okres czasu (do kiedy zrobiło się o tym głośno) brudnych metod maksymalizujących jego szanse na zwycięstwo, a minimalizujących na przegraną. Dzięki temu był w stanie w miarę szybko osiągnąć szczyt obu lig. Słynny sposób na totena - to ustawianie takich warunków gry, dobieranie sprzetu i stosowanie takiej taktyki, która nie daje żadnych (albo małe) szanse niedoświadczonemu graczowi.
Łosiu [ Prefekt ]
dw4rf - ujął sprawę nadzwyczaj trafnie.
jak już ktoś zauważył przedmiotem tej dysputy był toten.. jako idol, a to jest chyba najgorsza osoba do idolowania jako dowódca w CM.... i to też zauważyłem - Panzer Meyer taką osoba jest kłosiu....
co się zaś tyczy twych zarzutów Dziki Łoś co do tego ze krytykuja go ci co z nim przegrali, to wiedz to wiedź że rozegrałem z nim 2 mecze - jeden w którym dąłem się nabrać jak wszyscy na warunki pod Niemców i KT.....
i drugi, w którym moim celem było przytarcie nosa przeciwnikowi - i mimo znanych wszystkim warunków (pod Niemców) zakończył się moim minimalnym zwycięstwem - tylko dlatego ze jak już pisałem przeciwnik uciekł Panerą, KT czy innym potężnym tałatajstwem z placu boju po tym jak moje 2 lub 3 helki zajechały go ze wszystkich stron.... - po tym właśnie zagraniu zaprzestałem z nim walk i wyrobiłem jednoznaczne zdanie.....
Reasumując Panzer Meyer jak chcesz być dobrym dowódcą w prawdziwym tego słowa znaczeniu nasladuj takich graczy jak woland, kłsoiu, szymon (mimo niskiej pozycji w lidze), etc.
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
dw4rf, Łosiu ---> Dziękuję za przystępne wyjaśnienia. Przypominam tylko jeszcze raz, że nie chodziło mi o ocenianie Totenkopfa, tylko poznanie tego sposobu nazwanego Jego imieniem.
Pisałem już, że nie grałem z większością I ligi BO, więc trudno mi ocenić, kto gra naprawdę dobrza a kto nie. Choć osobiście nie chce mi się wierzyć, że Totenkopf zajmuje tak wysokie miejsca tylko dzięki różnym sztuczkom...
Mam nadzieję, że ten tekst o "idolu" każdy zrozumiał jako żart! Nie chciałbym być teraz nazywany członkiem Totenkopfverbande. ;)
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
Łosiu - mnie w rewanzu nie uciekl (przynajmiej nie zauwazyle ;P )
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
Panzer Meyer - sposoby na uzyskanie duzej ilosci pk sa dwa :
- albo wysokie wygrane,
- albo duza ilosc malch wygranych ( bo z nowicjuszami, bo minorek a nie total itp),
porownaj sobie ile pk przypada na walke, bedziesz mial jeszcze jeden wspolczynik ;p
Ale oczywiscie trzeba posiadac spore umiejetnosci zebydojsc wysoko w lidze.
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Troszeczkę punktów to by mi się przydało, bo mój wynik w lidze BO jest fenomenalny: IDEALNE ZERO!!
dw4rf ---> Może by się dla mnie znalazła jakaś baretka za rewelacyjne wycyrklowanie w idealną zerówkę?? To chyba nie jest powszechne zjawisko w lidze ;)
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
Panzer Meyer - no nie wiem czy ja bym chcial baretke o nazwie "IDEALNE ZERO", moze byc ciut opacznie zrozumiane :DDDDDDDDDDDDDD
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Rah V. Gelert ---> Wiesz jak to jest, liczy się odznaczenie. Ja np nie byłbym zadowolony z Orderu Podwiązki, a ci co dostali są z niego dumni ;)
PiotrMx [ Generaďż˝ ]
Dw4rf--> nie bede sie sprzeczal, byc moze masz racje a ja pisze tylko z pamieci. Ale jezeli tak jest, to wyjechanie sprzetem czy ludzmi za mape nie uwazam za naganne.Miesci sie w taktyce gry. Oczywiscie przy zasadach "wolnej amerykanki" ktore preferuje.
Wlasciwie to bym sie czepial tylko pkt 5 i 7. A ze pkt.7 zdarza sie panu T. to moga poswiadczyc opisy gier ktore rozegral.
dw4rf [ Generał ]
PiotrMX --> Ja też nie uważam tego za naganne :) Sam tak wiele razy robiłem, żeby pojazdy się nie poddawały jak poddaje się wybita piechota. Ale to było dawno temu jak dużo walk przegrywałem :)
von Izabelin [ Luftgangsta ]
Uważam jednak że toten gra fair, grałem z nim jedną bitwe po tym haj zdobyłem doświadczenie i musze przyznać że po pierwszych moich stratach toten się rozkręcił i wpakował po 17pdr i piaty:). Zakończyło się minorem dla mnie. W cmbb z nim nie grałem bo gramy tylko niemcami, ale on proponwał mi rozgrywkę niedawno, a ja chyba nie jestem zielony:P. Więc pada mit że nie gra z dobrymi. Oczywiście na poczatku moich starć w lidze dałem się nabrać i był total dla tonena , ale wtedy zielony byłem, amerlias zresztą też tak zrobił:)
soldat [ Konsul ]
hmm ale fajnie widze ze mamy lige fanow nie zapomnijcie tylko ze to zwykli ludzie.......
jedyne co zauwazylem z waszych opisow to wrecz niedopuszczalne wg mnie narzucanie warunkow gry
tak aby miec jak najlepiej... i wiecie co wam powiem GOWNO PRAWDA! za przyproszeniem
gralem z Totenem na samym poczatku sprawdzalem nawet na gg rozmowy i wynika z nich ze wspolnie dogadalismy warunki gry co prawda na poczatku proponowal 43 rok ale kiedy sie go zapytalem o 44 lipec ktory zawsze gram zgodzil sie, tak samo jak na inne warunki ktore wspolnie ustalilismy moge jeszcze dodac ze gralo sie bardzo milo i o dziwo z tego co wy mowicie wcale jakos nie sciagnal punktow za gre ze mna po wygraniu a byla to gra ligowa dal mi pare dobrych rad i powiedzil ze nie chce rejestrowac gry ja sam sie pytalem o rejestracje tymczasem on sam nie chcial, wiec nie gadajcie ze nabija on sobie punkty na slabszych graczach poniewaz nie jest to prawda.....wiec po co tyle krzyku i klamstw???, zazdroscicie mu pozycji w lidze buuuuuu
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Jedno trzeba Totenkopfowi przyznać: jest kontrowersyjny. Może po prostu kiedyś grał tak jak mówicie, a teraz się zmienił??
No cóż, kiedyś sam Go wyzwę i wtedy się przekonam...
Ale na razie się boję ;)
faloxxx [ Generaďż˝ ]
tyle tu juz na totena nagadano .... tchurze :P
powiedzcie mu to w oczy a nie za plecami cicho szemracie :P
Radzik [ Pretorianin ]
Panzer Meyer---> To się nie bój ;-) - pstryknij na rejestrację wyniku, wybierz siebie i Totenkopfa, zaznacz różne rodzaje przegranej i sam zobacz, ile punktów... zyskasz (!), no chyba że się dasz na totala przerobić. :)
Jak widać, Totenkopf nie jest taki straszny dla smoczkowców - taka mała symbioza ;-).
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Radzik ---> Ale czytałem w regulaminie ligi, że gracze z I grupy BO nie moga grać ligowo z graczami z II grupy. I nawet jak wyzwałem jednego z I grupy to zgodził się tylko na sparing. A nie będę przecież Totenkopfa fatygował sparingiem ;)
Ale obiecałem sobie że Go wyzwę jak tylko przejdę do I grupy. Jeśli mi się to nie uda to i tak nie warto z Nim grać ;)
Panzer Meyer [ Pretorianin ]
Sprawdziłem to o czym mówił Radzik. I tu hipoteza, że Totenkopf dorabia się punktów na smoczkowcach nieco się sypie. Przecież On dostaje punkty wyłącznie za totale i to dotego dość symbolicznie.
Niedługo będzie sposób "na Meyera" jak zacznę wyzywać tych z I grupy. Przecież ja więcej zarobię na przegranych niż Oni na total victory! A mi ewentualny pogrom przyniesie tylko minimalną stratę. ;P
Radzik ---> Jesteś geniuszem ;)
Radzik [ Pretorianin ]
Panzer Meyer---> Niestety, muszę Cię tym razem zmartwić - ten sposób jest już opatentowany i zowie się "na Radzika" - z powodzeniem stosuję go np. na Wolandzie [Hi! ;-)].
Radzik [ Pretorianin ]
Panzer Meyer---> Tego przepisu do niedawna nie było, a został on wprowadzony do Regulaminu właśnie po to, by położyć kres praktykowaniu sposobu "na Totena". Nie chodziło jednak tyle o krzywdę smoczkowców, bo ta, jak już wiesz, jest niewielka, ale o pewną uczciwość wobec innych graczy z czołówki, którzy taki sposób nabijania sobie niewielkich, acz pewnych punktów uważają za niegodny.
Dziki Łoś [ Konsul ]
Radzik ---> przeczytaj to co napisal Soldat - Toten nie ściąga punktów od smoczkowców jak przegraja!
Radzik [ Pretorianin ]
Dziki Łoś---> Sorki, ale ja pisałem o sposobie "na Totena", a nie o samym Totenkopfie, z którym nota bnene w końcu miałem przyjemność zagrać i porozmawiać, gdyż kończyliśmy przez TCP zaczętą PBEMowo bitwę. W samej bitwie Toten nie miał żadnych przegiętych zakupów, a jako osoba okazał się wielce sympatycznym człowiekiem, zatem złego słowa powiedzieć o nim nie mogę.
Radzik [ Pretorianin ]
Ups - bene :)