GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.159

29.11.2001
10:10
[1]

Szaman [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.159

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

29.11.2001
10:11
[2]

Szaman [ Legend ]

Tak dla porzadku dziejowego! ;)

29.11.2001
10:13
[3]

Szaman [ Legend ]

Eh, jeszcze raz trzeba przywracac porzed rzeczy... :)

29.11.2001
10:14
[4]

eros [ Konsul ]

Ale szaman namieszales :))

29.11.2001
10:16
smile
[5]

eros [ Konsul ]

Lepiej niz ja swoja kopyscia jak tak dalej pojdzie bedziesz musial zmienic tytul na powiedzmy mieszator albo cos w tym stylu

29.11.2001
10:22
smile
[6]

eros [ Konsul ]

Ale sie wszyscy albo wyniesli albo pochowali po katach nie wiem bo nie mam czasu sie wychylic z kuchni jeszcze mnie szef przypadkiem zobaczy i op... isze w slodkich slowach :)))

29.11.2001
10:32
[7]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dzien dobry Hej Eros ------ co dobrego ugotujesz? Dawno Cie przy garch nie widzialam ;-))

29.11.2001
10:34
smile
[8]

eros [ Konsul ]

A co bys chciala , dla ciebie upichce cos lepiej niz dla innych :))

29.11.2001
10:46
[9]

eros [ Konsul ]

Holgan nie musisz co prawda sie spieszyc z zamowieniem ale im szybciej tym lepiej bo natchnienie teraz mam a jeszcze chcialem uprzedzic ze po odejsciu od kasy....:))

29.11.2001
10:50
[10]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam :)) Holgan---> piszesz o gotowaniu, a ja to czytam... :)) podswiadomie, do moich nozdrzy dobiega zapach gotujacej sie w kuchni zupy... Pedem lece wiec do gara i po badaniu organoleptycznym stwierdzam, ze ta breja nie nada sie dzis na pierwsze danie - musze ugotowac cos jeszcze raz... :-( A wszystko przez tą pracę - gdyby nie ona nie musiałabym sie martwić o schrzaniony obiad :-((( Mi5aser---> trzymam kciuki (ps. ogladales Jasia Fasole i jego akcję z obrazem? Proponuje Ci leciec do apteki po laksygen i zalatwic gosci w analogiczny sposob, jak Jas straznika - hehe...) Szamanku---> czy moge pokornie prosic o ten wczorajszy placek dla mnie...? Bo widzisz, wczoraj do Karczmy bylo mi nie po drodze. Mam tylko nadzieje ze Osmy oszczedzil moje danie i ze przez noc troche podeschlo - bedzie z mlekim wysmienite ;) Eros---> mozna zamowic zupe na wynos? Na 3 osoby. Moze byc w sloiku ;)

29.11.2001
10:56
[11]

eros [ Konsul ]

Astrea oczywiscie ze mozna , dzisja polecam krewetkowa ,moze byc???

29.11.2001
10:58
[12]

Szaman [ Legend ]

Eros: Nie ja namieszalem, tylko zarzarlo gdzies moj post z linkiem i tak jakos wyszlo... :) Holgi: Witaj, o przeprowadzajaca sie! Jak zdrowko? ;) Astrea: Oczywiscie ze mozesz! Mleczko i duza porca placka juz idzie! A o Osmego sie nie martw... to w koncu "Class-monster", czyli potwornie klasowy z niego gosc... ;)))

29.11.2001
11:02
[13]

Szaman [ Legend ]

Astera: Zapomnialem dodac, ze to nie bedzie TEN SAM wczorajszy placek, ale TAKI SAM wczorajszy placek - nie serwujemy tu zakalca! ;))

29.11.2001
11:17
[14]

Nemeda [ Konsul ]

Nagle jasne swiatlo rozblysko w karczmie ... pojawil sie portal ... ale zaraz zaraz ten portal juz tu byl ... tylko kto go uzywal ??? i nagle jakby w odpowiedzi na pytanie z portalu wylonila sie Nemeda Nekromantka nad Nekromantki ... " Witam wszystkich tu zgromadzonych " "Astreo dzieki za list ... moje podlegle duchy doniosly mi go bez zadnego uszczerbku " ... Po tych slowach unoszac sie zaledwie pare cali nad ziemia przeniosla sie w swoj ustronny mroczny katek knajpy .... "Wiecie gdzie mnie szukac ... " Nemeda The Necro

29.11.2001
11:18
smile
[15]

eros [ Konsul ]

->> Nemeda czy Ty nigdy nie wchodzisz tylko zawsze sie pojawiasz ????

29.11.2001
11:20
[16]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> odpowiedź apropos audytu w listopadzie: niestety ; ) a wynika to z tego że "nowi" chłopcy z ekipy rządzącej muszą się rozpanoszyć na nowych włościach ; )

29.11.2001
11:21
[17]

eros [ Konsul ]

Niby kto tu jest nowy mi5aser hm???

29.11.2001
11:24
[18]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

eros : ) ja jestem nowy ; ) a Ciebie coś dawno nie było : )

29.11.2001
11:26
[19]

Szaman [ Legend ]

No ja tu, cholera, musze pomyslec nad jakas blokada dla tych pierprzonych portali! No nie umieja z drzwi wejsciowych korzystac, czy co? Nic, tylko portal tu, portal tam... ;))) Albo jeszcze lepiej - obloze Karczme czrem zakrzywiajacym portale, tak ze kazden jeden bedzie w kotle z zupa ladowal! O!!! ; PPPP

29.11.2001
11:26
[20]

eros [ Konsul ]

zartowalem przeciez :)) oj tak nie musisz mi przypominac

29.11.2001
11:28
[21]

eros [ Konsul ]

nie szaman tylko nie w kotle z zupa moze po prostu zwykla antymagia pomoze ?? zadzwon jutro do serwisu antymagicznego i po sprawie

29.11.2001
11:28
[22]

Szaman [ Legend ]

Mikser: Nie widzi tabliczki "Nie rozmawiac z kucharzem-mieszaczem w czasie pracy"? ; PPPP

29.11.2001
11:30
[23]

Szaman [ Legend ]

Jakiego serwisu??? No to by bylo dopiero, zeby Licz dzwonil do smiertelnikow po pomoc w czarach! SWIAT SIE KONCZY!!!! ;)))) A jak nie w zupie, to moze w poblizu Osmego? Hie, hie... ; PPPP

29.11.2001
11:31
smile
[24]

Nemeda [ Konsul ]

eros -->> ja sie zawsze pojawiam w nowej karczmie ... poprostu przenosze sie z starej do nowej ... a nie wychodze bo prawie caly caly czas jestem z Wami :))) dobrze mi tu cieplo przytulnie ... mam swoj mroczny katek w ktorym moge sobie spojkojnie posiedziec i od czasu do czasu wyczarowac troche magii ... bo miejsce sprzyja temu :) Nemeda The Necro

29.11.2001
11:33
[25]

eros [ Konsul ]

Aaaaaaa to przepraszam to zupelnie co innego Moze w wolnych chwilach poduczylabys mnie troszki nekromancji??

29.11.2001
11:36
[26]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Szaman ---> a może w wychodku, głową w dół ; P

29.11.2001
11:37
[27]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman--> dzieeeeeeki za placka. Plackowaty on troche dzisiaj jakis (nie mowie jednakze, ze zakalec ;P) ale za to jaka smaczliwka - mniam !! (gwozdzi tez nie wyczuwam, chociaz dzis wzielam dla wszystkiego magnes ;)) Eros--> krewetkowa???? nie do przyjecia! moje dziecko powie "BLE" i tyle bedzie z jedzenia. Moze zatem jakas bardziej "przyziemna", tzn. z polskiej kuchni, taka karczmiana, co? (ps. sugeruje krupnik, OBY NIE FLAKI!! :-P)

29.11.2001
11:38
smile
[28]

eros [ Konsul ]

oka krupnik raz , zozbaczysz bedzie CI smakowac :))

29.11.2001
11:46
smile
[29]

Nemeda [ Konsul ]

"Podejdz tu eros" ... rzekla Nemeda ... gdy to uczynil rozlozyla na podlodze karczmy 4 sztylety skierowane we wszyskie kierunki swiata ... "patrz i ucz sie ... jesli bedziesz cierpliwy i spostrzegawczy zrozumiesz" wyciagnela ze swojej sakiewki czaszke i ulozyla ja po srodku sztyletow ... nagle nie wiadomo skad wypelzy weze i zaczely krazyc pomiedzy sztyletami ... naokolo czaszki ... Nemeda grobowym glosem rzekla " herthu afrath tekili " ... czaszka zaczela plonac dziwnym nienaturalnym zielonym ogniem ... " ... to jest czaszka wielkiego maga ... z tymi czarami pomaga utrzymac spokoj w swiecie zmarlych ... a takze w swiecie zywych ... kiedys moze jesli bedziesz chcial pokaze Ci wiecej ... ale to na dzien dziesiejzy wystarczy" rzekla Nemeda ... zatoczyla krag otwarta reka nad czaszka i ogien zgasl ... weze rozpierzchly sie tak szybko ze malo kto zauwazyl dokad popelzly ... Nemeda wlozyla czaszke spowrotem do swej sakwy ... sztylety wsunela za pas ... i siadla znowu w swoim mrocznym katku karczmy cudow i dziwow ... gdzie panuje magia i krasnoludowie mowia wierszem ...

29.11.2001
11:51
smile
[30]

Astrea [ Genius Loci ]

Nie zgadzam sie na dyskryminacje Nemedy - to jej naturalny sposob wkraczania do Karczmy. Ja tez rozbie to w dosc oryginalny sposob - przenikam i tyle :))) czasem jest to sufit, czasem podloga, a czasem drzwi. Btw, czy ktos widzial zebym je kiedys otwierala? ;))

29.11.2001
11:51
[31]

Szaman [ Legend ]

Mikser: Ale to tylko dla wyjatkowo zlosliwych klijentow! ;))) Astrea: A czy moze byc barszczyk? Bo mam na skladzie akuratnie (wyrobu wybornie gotujacej Licz-mamy! ;)))) Placek bez gwozdzi, bo go teraz zamyklam w swoim skladziku rzeczy wszelakich i przedziwnych, wiec i wraze sily nie maja do niego dostepu... :) Nemeda: No, Ty kuchcikow magii nie przyuczaj, bo on to ma w kotle mieszac, a nie mieszac w tworzywie rzeczywistosci swoja "magia"... ; P

29.11.2001
11:57
smile
[32]

Nemeda [ Konsul ]

Na ta dyskusje ktora zawrzala po Nemedy nauczaniu ... w mrocznym kacie gdzie siedziala Nemeda nagle zaczelo pojawiac sie swiatlo ... a wlasciwie dwa punkciki ... powoli mozna bylo rozroznic zarys Nemedy ... siedziala w kucki oparta o miecz ... a swiatlo pochodzilo z jej oczu ... roswietlaly mrok jak blyskawice podczas burzy ... goscie zaczeli szeptac " oj chyba sie zdenerwowala "

29.11.2001
11:59
[33]

Szaman [ Legend ]

Astrea: My nikogo nie dyskryminujemy! Tylko ze dla istoty materialnej naturalniejsze jest wejscie przez drzwi, a nie otwieranie portalu chyba...? :) A co do Ciebie, to wiadomo, ze jako niemateriale i ulotne jestestwo, nie mozesz nawet klamki chwycic... :))) Nie mowiac juz o tym, ze wszelkie kubki i talerzyki tez sa specjalnie pod Ciebie "podrychtowane" (zeby nie przenikaly Ci przez rece, jak normalna zastawa! ;)

29.11.2001
12:00
[34]

Astrea [ Genius Loci ]

Eros---> no dzieki wybawicielu. Mam dwa sloiki (co by sobie pracy na jutro oszczedzic). Dasz az tyle? Plsssss..... :))

29.11.2001
12:10
[35]

Szaman [ Legend ]

Astrea: Da, da... a jak nie, to mu sie pomoze... ; PPPP Nemeda: No... denerwowac sie mozna, ale bez fajerwerkow prosze. Bo pamietaj, ze w ten sposob wyzwiesz mnie na maly sparring magiczny ;) (swoja droga, przydaloby sie rozruszac te zastale szare komorki...), co gorsze dla Cie, smiertelniku, ja tu u siebie jestem... :)

29.11.2001
12:16
[36]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman---> barszczyk suuuuper, polece po jeszcze jeden sloik i do zamrazarki go wstawie :))) Alez mi lekko na duszy z taką wyręką ;)) Co do Nemedy: stawiam veto p/jakiemukolwiek ostracyzmowi indywiduów. Im ich wiecej - tym w Karczmie .... inaczej ? :)) I chyba jako gospodarz nie skrzywdzilbys goscia, co....? (boję się trochę...;)

29.11.2001
12:19
[37]

kastore [ Troll Slayer ]

Krasnolud obudził się z krótkiej drzemi i słysząc słowa Nemedy The Necromantki, stanął na stole pochłonął spory łyk piwa i zadeklamował : Lata świetlne muszą upłynąć Abym mógł się znowu odnaleźć. Patrzę z okna I chciałbym czuć jak to jest Gdy się do kogoś należy Gdy się dla kogoś żyje. Prowadź mnie, przez całą noc Pomóż mi, odnaleźć to miejsce, Które nazwalibyśmy domem. Jest na niebie srebrzysta linia. Gdzieś tam nad horyzontem Gdzie znikają nasze marzenia, Które już dawno utraciliśmy. Jesteś tak blisko Strach zniknął Jestem zagubiony, ale nie sam Jestem na drodze do domu Naszych marzeń... Ukłonił się pięknie i usiadł cichutko na miejsce

29.11.2001
12:19
smile
[38]

Nemeda [ Konsul ]

" To rusz swe szare komorki Szamanie chetnie zobacze twe mozliwosci ... nie chce nikogo skrzywdzic ... a jedynie pokazac ze moce me wielkie" rzekla Nemeda wyciagajac swiety miecz ... wzniosla go delikatnie do gory i zaczela wymiawiac slowa tak niskim glosem ... jakby to nie byl jej glos a pochodzil zza swiatow ... wszystkie szkla w karczmie zaczely drzec od jej glosu ... nagle przy jej mieczu zaczal pojawiac sie astralny smok ... wlasciwie smoczek .... zaczal owijac sie wokol ostrza ... jakby byl przywiazany do niego .... " to jeden z moich pupilkow ktory przybywa na kazde moje wezwnie ... nie jest grozny poki mu nie rozkaze " powiedziala Nemeda ... podniosla miecz jeszcze wyzej ... nastepnie zakrecila nim dwa holubce nad swoja glowa i smok zniknal ... " Szamanie pokaz swoja magie ... czekam na pokaz ... wiem z Twoich slow ze dawno nie uzywales magii ... ale rozkrec swoj umysl ... niech sie wreszcie cos ciekawego zacznie dziac w tej karczmie ... "

29.11.2001
12:19
[39]

Szaman [ Legend ]

Astrea: Nieeee... nie skrzywdzilem, spokojnie. Liczem jestem o dobrym charakterze i jedynie nie chce, zeby sie nam tu nekromanta zdenerwowal, bo po takich wybuchach duzo jest sprzatania... ;))) A po sloiki nie musis leciec! Zupka jest w stanie "gotowym do przewozenia" i przechowywana jest w szklannych pojemnijach zamykanych metalowymi nakretkami od gory... ; PPP

29.11.2001
12:23
[40]

Nemeda [ Konsul ]

Hmmm a magiczny obraz ... nie wszedl :(

29.11.2001
12:24
[41]

Szaman [ Legend ]

Swiety miecz, co...? No niech ja pomysle... A! To bedzie dobre... Moje wlasne... Zwie sie "Strefa Antymagiczna"... i pozbawia cel, jak sama nazwa mowi calej energii magicznej ;))) Szaman: rzuca Strefa Antymagiczna: Swiety miecz Szaman: Wyzwalacz magii: Calkowita niewrazliwosc/Niewidzialnosc Nemeda:? ( ;) )

29.11.2001
12:25
[42]

eros [ Konsul ]

Astrea prosze bardzo :)

29.11.2001
12:25
[43]

eros [ Konsul ]

Astrea prosze bardzo :)

29.11.2001
12:27
smile
[44]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana... - jak z wieczora [odpowiedzialo jakies nie naturalne echo] no! w koncu... jakies |_| bym strzelil :) moze mala biba w srodku dnia? :)

29.11.2001
12:32
smile
[45]

grzech [ Generaďż˝ ]

na miecze sa gobre anty miecze (rys obok) udowodnil to Indiana w "Poszukiwaczach zaginionej Arki" :)

29.11.2001
12:34
[46]

kastore [ Troll Slayer ]

Krasnolud Kastore wtał i wziął do reki ciężki topór, - Jak się komuś nie podoba - zawołał - sposób wchodzenie Nemdy The Necromantki to mogę zrobić jeszcze parę otworów wejściowych w tej Karczmie, a wchodzi mogę nz odmianę oknem.

29.11.2001
12:37
[47]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman---> ufff.... ewakuacja odwołana :))) Nemedko---> czy Twoje czary są złe...?

29.11.2001
12:38
[48]

Nemeda [ Konsul ]

Nemeda na slowa szamana spojrzala tylko w jego kierunku ... jeli ktos sie dobrze przyjrzal mogl zobaczyc lze splywajaca jej z oka ... krwawa lze ... spojrzenie te bylo pelne bolu i samutku ... ale nic nie powiedziala ... odwrocila sie plecami i wrocila spokojnie do swego mrocznego kata ... gdzie w spokoju bedzie mogla przemyslec pare spraw ...

29.11.2001
12:39
[49]

Szaman [ Legend ]

Grzech: I TO JEST JEDYNIESLUSZNA ODPOWIEDZ!!!! (wykrzyczal Szaman do nowego goscia, pomiedzy rzucaniem czarow, mieszaniem drinkow i przygotowywaniem dla Astrei slokow z barszczem ; PPP) Kastore: Zadnych nowych otworow wejsciowych! To by sie dopiero Magini wsciekla, ze jej wystroj Karczmy bez jej zgody zmieniamy!!! Oj, byloby wesolo... ;)

29.11.2001
12:41
[50]

Astrea [ Genius Loci ]

i jak ja mam cokolwiek do rzeczy powiedziec jak moj post przylatuje do karczmy po godzinie??????? Ide pokopac w cos :-((

29.11.2001
12:42
[51]

Szaman [ Legend ]

Eh, Nemeda, to byl cios ponizej pasa! Rzucilas zakazany czar: "Placzaca kobieta"! Ja sie tak nie bawie!!! Bo i co mam teraz zrobic? Czuc sie jak zwyciezca? ;) Nie dasaj sie, po prostu umowmy sie, ze jezeli juz portal, to w jednym, oznaczonym miejscu, zeby nie dochodzilo do "niespodziewanego wpadania sobie na glowy"... Zadowolona? :) A mieczowi nic sie nie stalo (to powiedziawszy Szaman odowolal czary) Grzech: jeszcze jedno: co to za model, bo nie moge rozpoznac (a spluwa mi cos przypomina!!!)

29.11.2001
12:43
smile
[52]

grzech [ Generaďż˝ ]

jak ktos sie boi zwarcia to mam takze antymiecz na dluzsze dystanse -> hie, hie...

29.11.2001
12:44
[53]

Szaman [ Legend ]

Astrea: To co to za modem (?) z ktorego korzystasz? Ja teraz tez na modemie z domu jade, ale wszystko dziala normalnie...

29.11.2001
12:45
[54]

Nemeda [ Konsul ]

"Astreo moje czary nigdy nie byly zle ... nigdy nie skrzywdzilam nikogo ... chyba ze w obronie wlasnej... a teraz pozwol " "Przybadz do mnie demonie nocy panie ciemnosci i niesmiertelnosci ty co wladasz snami wszelkimi posmiertnikami przytul mnie ... otul swymmi skrzydlami schowai przed niewdziecznymi oczami"

29.11.2001
12:49
[55]

Szaman [ Legend ]

Grzech: A Dragonowa gdzies tam macie, wasc? ;))) Nemeda: Tylko niech demoniatko uwaza ze skrzydlami... bo jeszcze o kufle bedzie zawadzal... :))

29.11.2001
12:49
[56]

eros [ Konsul ]

Popatrz Nemeda co udalo mi sie wyczarowac :)))

29.11.2001
12:50
[57]

Astrea [ Genius Loci ]

Nemedko najsłodsza - duszo bratnia - nie płacz, chodź, przytule Cię... no juz sie usmiechnij :)))

29.11.2001
12:50
smile
[58]

eros [ Konsul ]

Moze teraz sie uda ???

29.11.2001
12:57
[59]

grzech [ Generaďż˝ ]

HA! mam w spisie cech - "frajer w stosunku do malych zwierzatek" mozna teraz dodac "frajer, gry widzi placzaca kobitke" :) co do antymiecza na krotki zasieg - SKIF-3000 fajna zabawka 180x140mm, 750g, rosyjska

29.11.2001
12:58
[60]

Nemeda [ Konsul ]

Nemeda podeszla do Astrei i przytulila sie do niej ... wokol nich ... to chyba sprawka Nemedy zaczal krazyc waz ... ich ubrania zesliznely im sie z cial ale tego nikt nie zauwazyl gdyz nemeda zarzucila niewidoczna oslone ... aby mogly stac obydwie i podziwiac swoje piekne ciala ...

29.11.2001
13:00
[61]

kastore [ Troll Slayer ]

Krasnolud w ostatniej chwili powstrzymał się przed wejściem w bersrerk. - No jak Magini nie lubi przemblowań to trudno - powiedział ze smutkiem siadając z powrotem za ławę - ale Nemedy proszę mi nie obrażać, coby nie powiedzieć krasnoludy są raczej antymagiczne ale nie anty-Necromanckie. Mości Szamanie - zauważył Kastore - wpadanie sobei ma głowę raczej nam nie grozi bo Karczma duża, ostatnio trochę jakby pustawa rano, a Nemeda zwykle wpada... khm wnika jako pierwsza. Poza tym nie miałbym nic przeciwko temu aby mi ktoś się teleportował na kolana - ostatnią uwagę powiedział z szelmowskim uśmieszkiem i pociąnąl zdrowego łyka z kufla

29.11.2001
13:00
smile
[62]

Nemeda [ Konsul ]

No brawo brawo eros ... jeden z wojownikow smierci ... ale odwolaj go teraz ... oni sa nieobliczalni ... choc na pozor spokojni ... jak na poczatkujacego calkiem nie zle .. ale dlugo nie utrzymasz go na wodzy ....

29.11.2001
13:01
[63]

eros [ Konsul ]

Cos w sam raz dla Nemedy :))

29.11.2001
13:02
[64]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman---> no dzieki, powiedz jeszcze czy te sloiki grzecznie za mna pofruna do domciu? Bo jakos nie widzi mi sie duch z reklamowka czy plecakiem ;P (moj modem to najślimakowaciejniejsze urządzenie pod słońcem) Eros---> toz to moj wujek - jak słowo honoru! ale coś schudł i zesztywniał na starosc... ;) Kastore---> gdzie jestes? bo chyba oślepłam 8-).

29.11.2001
13:03
[65]

Szaman [ Legend ]

No coz... musze was niestety powoli opuszczac (i to na dluzszy czas - moze nawet do wtorku), badzcie grzeczni i nie rozwalcie Karczmy! Grzech: Wrrr... bo jak wezme dwureczny korbacz i go rozbujam... ; PPPP Astrea: Zostawiam Ci klucz do kantorka z mleczkiem i plackiem (spokojnie, mam tam taki fajny, magiczny piec, dzieki ktoremu mam zawsze swiezy placek ;). To te drzwi z trupia czacha i piszczelami, oraz innymi bazgrolami (spokojnie, nie ma pulapek). Czestuj sie ile chcesz... A! Barszczyk juz gotowy i czeka w lodowce pod barem! Nemeda: Rozchmurz sie wreszcie... przeciez nic sie nie stalo! ;)

29.11.2001
13:06
[66]

Szaman [ Legend ]

Astera: Sloiki sa tez odpowiednio spreparowane... spokojnie... ;)

29.11.2001
13:08
smile
[67]

Nemeda [ Konsul ]

"Kastore dziekuje za slowa wsparcia ... ale przed chwila mialam wizje zwiazana z Toba ... to przeszlosc czy przyszlosc ... prosze Kastore wypowiedz sie na ten Temat ... zobacz co ja ujrzalam i powiedz co o tym myslisz ... poopowiadaj nam troche krasnoludzkich opowiesci wielkiej tresci ...

29.11.2001
13:17
[68]

Nemeda [ Konsul ]

"Eros podejdz tu a dam ci jeszcze jedna rade ... zwiazana z twoim pierwszym czarem " gdy tylko ten podszedl ... Nemeda zaczel mruczec pod nosem wprawiajac w drganie powietrze ... nagle oczom erosa ukazal sie jeszcze jeden wojownik smierci ... ale bardziej potezny ... stojac na bacznosc czekal na rozkazy Nemedy ... " widzisz zebys przy swoim pierwszym wywolaniu wojownika smierci wywolal tego tu ... rzucilby sie od razu na Ciebie ... i po paru sekndach ludzie zbierali by cie w promieniu kilku kilometrow ... takze zapamietaj co ci teraz powiem" ,,, poczym nachylila sie w strone erosa ... i zaczela szeptac mu cos do ucha " Eros sluchal z zaciekawieniem po czym rzekl " teraz juz wiem :)" rozpromieniony podniosl dlon w strone wojownika smierci powiedzial jakies tajemnicze zaklecie opuszczajac reke i wojownik nocy zaczal znikac ... spokoj wrocil do karczmy ... Nemeda wrocila w swoj mroczny kacik ...

29.11.2001
13:18
[69]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman ---> szerokiej drogi (jesli jezdzisz autkiem) i uwazaj na drogach - bo slisko. I dzieki za kluczyk, bede z nim kluczyc po Karczmie, i - jesli pozwolisz - gosci raczyc pysznym domowym plackiem będę :) Nemedziu---> jesli przeobrazam sie w postac ludzką - to wiedz, ze publicznie sie nie rozdziewam... ;P Chociaz... jestem zaskoczona swoją nową (a Twoją) powłoką cielesną, jeśli naprawde tak by wyglądała, to ho ho... :)))

29.11.2001
13:19
[70]

Nemeda [ Konsul ]

wojownik smierci byla za duzy ... zmiejszony powinien sie pojawic :)

29.11.2001
13:21
[71]

Nemeda [ Konsul ]

Wiedz Astreo ze mam wiele twarzy i moge przksztalcic prawie kazda istote w zyjaca lub niezyjaca postac ... wiec ciesze sie ze spodobal ci sie moj pomysl ... Nemeda ThE SebO

29.11.2001
13:27
[72]

Szaman [ Legend ]

BU! : P Jeszcze jestem... a jade pociagiem, nie autkiem, a to z tego powodu, ze a) nie posiadam tego gnomiego wynalazku, b) nie posiadam uprawnien do jego prowadzenia (bo za stary jestem! Wuhahahaha...!!! ;)

29.11.2001
13:41
[73]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman---> uwazaj na pociagi w takim razie ;PP Nemeda--> coż, Twoja fizyczność Nemedziu de Sebo, bardzo mnie oczarowała... chyba sięgnę do pewnęgo wątku i poczytam co ludzie myślą o takich jak ja... ;PPP

29.11.2001
13:42
[74]

HAL9000 [ Konsul ]

Witam wszystkich! [Po slowach powitania tajemnicza postac poszla w kat sali, aby posiedziec w spokoju]

29.11.2001
13:44
[75]

Szaman [ Legend ]

Astrea: To lepiej niech pociagi uwazaja na mnie... ;PPPP A tak na marginesie, to ja chcialbym wiedziec jak to mozliwe, ze DUCHA pociaga czyjas fizycznosc... ;))) HAL: Witam i chyba zegnam jednoczesnie

29.11.2001
13:49
[76]

Szaman [ Legend ]

No coz, teraz juz na pewno zegnam sie na pare dni! :(

29.11.2001
13:52
[77]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Jak dobrze że nasza karczma nie jest kwadratowa tylko dekagonalna , bo by nie starczyło ciemnych kontów dla wszystkich gości ; )

29.11.2001
13:53
[78]

Astrea [ Genius Loci ]

Szamanku--> jestem estetką i w związku z tym podoba mi sie wszystko co piekne i zmysłowe :)) Mogę tez szybciutko przemienić się w jakąś bajkową postać, bo w realnego człowieka nie mogę - kodeks duchowy zabrania... :-( Nemeda--> podoba mi sie, a jakże :)))) Witaj HAL :)

29.11.2001
13:57
[79]

Astrea [ Genius Loci ]

mi5aser---> powiedz co z tym audytem? jak wam poszlo? bo to chyba mialo byc dzis, tak?

29.11.2001
14:07
[80]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea ----> mój Prezes się właśnie tłumaczy przed nimi ; )

29.11.2001
14:16
smile
[81]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Dziń Dybry ;-) Widzę że w karczmie dzieją się dziwne rzeczy. Grzech dostał koncesję na sklep z bronią (co od razu wykorzystał ;-) Jakieś hordy potworków się pojawiły, a to poprostu Nemeda zgubiła naszyjnik i potworki rozbiegły się po kątach ;-)

29.11.2001
14:16
[82]

Astrea [ Genius Loci ]

mi--> on sie tlumaczy....? Czyli nici z premi...? :-((

29.11.2001
14:24
[83]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

to jeszcze zobaczymy jak dobrze się wytłumaczy ; ) ja mu takie przygotowałem zestawienia, rozliczenia, prezentacje, wykresy i inne cuda że napewno sięwytłumaczy ; P

29.11.2001
14:31
smile
[84]

Astrea [ Genius Loci ]

Mi--> no to trzymam kciuka (mogę tylko jednego...? ;). Btw. CZEMU ON SIE TLUMACZY??? Na czyje zlecenie ten audyt? Nie na wasze??? I czyz nie za wasze pieniądze??? Chca was zprzedac, czy co ?????

29.11.2001
14:34
[85]

Astrea [ Genius Loci ]

Errata: 14:16 premii 14:31 sprzedawać :)))))))

29.11.2001
14:36
[86]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

to nie dokońca tak ; ) my pracujemy za pieniądze banku można powiedzieć że dają nam kapitał kturym obracamy ( i to całkiem spory) w związku z czym teraz ( po wyborach, kiedy zmienił się zarząd ) nas sprawdzają i to oni nam robią audyt ; )

29.11.2001
14:38
[87]

kastore [ Troll Slayer ]

Krasnolud wstał i powiedział Droga Nemedo dzięki za przypomnienie moich korzeni i dziadka Skalnego Ognia - powiedział w stronę Necromantki - Opowieść o ostatnich wyczynach krasnoluda jest w trakcie powstawania - Już na zakończnie dnia, bo czas mi do domu, zadeklamuje coś ku pokrzepieniu serc, mówię to już tradycyjnie na pożegnanie dla tych którzy jeszcze nie słyszeli jak krasnolud wygłasza poezje I zadeklamował : Życzę wszystkim dookoła Ciepłego uczucia w burzy czas, A kiedy śnieg otuli świat Niech miłość serca grzeje wam. Życzyłbym także sobie, Ciepłego uczucia nocną porą A kiedy poczuję się sam Żeby ktoś przy mnie był. po czym dopił ostatnie piiwo, spakował ciężki ekwipunek, pięknie się ukłonił - Żegnam wszystkich do jutra - zawołał stojąc już przy drzwiach i wyszedł w noc pobrzękując zbroją

29.11.2001
14:52
[88]

Astrea [ Genius Loci ]

Mi---> no to wspolczuje, nie ma to jak podlegac nadrzednej jednostce, a zwlaszcza zarzadzac jej kasą. Ja nie znam tego uczucia i jestem.... szczesliwym duchem, ktory sam sobie w zagle dmucha ;))

29.11.2001
15:09
smile
[89]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Witam wszystkich po parudniowej przerwie:) Piszę do was z planety Dominu...eee.. znaczy się z domu. Ehh Wizardry 8 kompletnie mnie już wciągnęło, nawet nie wiem gdzie jestem:/ No nic wychylę tylko kufel piwa, może dwa i wracam do mojego drugiego świata:)

29.11.2001
15:20
[90]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Matrim, to Ciebie juz w Sosarii nie bedzie?

29.11.2001
15:36
[91]

Mac [ Sentinel of VARN ]

rothon --> już od jakiegoś czasu mnie nie ma. I jeszcze długo nie będzie, bo zanim ukończę W8 to wyjdzie Elder Scrolls: Morrowind, Gothic i część IX mojej ukochanej naj... serii Might & Magic:))

29.11.2001
16:07
smile
[92]

eros [ Konsul ]

ale sie droga Nemedo zgadzamy z gustem w obrazkach , wszystkie ktore pokazalas mam i ja :)) Dzieki za szkolenie :)

29.11.2001
16:14
smile
[93]

Nemeda [ Konsul ]

NO PROBLEMO MY FRIEND ... jak to czesto w dalekim kraju Grecji powiadaja ... Nemeda ThE Sebo

29.11.2001
16:16
smile
[94]

eros [ Konsul ]

u nas mowia : FABRICATE DIEM PVNC :)) Eros the przesmiewca nr 1

29.11.2001
16:19
smile
[95]

Nemeda [ Konsul ]

BLURP .... odbilo sie pifko .... Nemeda The NEcro

29.11.2001
16:20
smile
[96]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witam wszystkich ! Mac --- hehe, widze, ze nie jestem sam :) Szkoda, ze w Wizardy nie mam multi bo pewnie bysmy sie spotkali na Dominusie :) Tak czy siak ja tez zaraz tam wlasnie sie udaje... :)))

29.11.2001
16:21
[97]

Nemeda [ Konsul ]

wieczor nastal .... zapraszam do nowej karczmy .... Nemeda The Necro

29.11.2001
16:57
smile
[98]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Tofu mógł bym pogadac z Toba na czacie. Daj znak na priva czatowego to będę Cię widział.

29.11.2001
17:17
[99]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

...będę na czacie po 18.00

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.