GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

heheh znowu o Młodzieży Wszechpolskiej :)) przeczytajcie to :))) ale ubaw :))

17.06.2003
00:43
smile
[1]

esaax [ Pretorianin ]

heheh znowu o Młodzieży Wszechpolskiej :)) przeczytajcie to :))) ale ubaw :))

hehhe polecam cala ta stronke przejzec ---> tego linka podal wczesniej kto inny ale pisze to zeby zachecic i zwrocic uwage na ta strone :D jest boska DDDDDDDDDDDD

17.06.2003
00:46
[2]

gietas [ Pretorianin ]

Szczerze -jak dla mnie nudne -ale może komuś sie spodoba.

17.06.2003
00:58
[3]

Kharman [ Konsul ]

Bla bla bla, blablabla, bla. Bla! Blablablabla, bla bla. Bla blabla? BLA! BLA! BLA BLA!
To tyle na temat wypocin MW, można to rozszerzyć na pozostałe młodzieżówki, partie polityczne i inne instytucje posługujące się na co dzień ideologicznymi hasełkami.

17.06.2003
01:05
smile
[4]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Esaax

Hmmm, spójrz na to z innej perspektywy...

W dzisiejszej gazecie lokalnej był taki artykulik. Kobieta, ca 40 lat , dwoje dzieci. Białaczka. Konieczny przeszczep szpiku. Dawca rodzinny - brat. Na razie nie najgorzej. Jedziemy dalej. Przed przeszczepem przez pół roku kobieta musi odbyc kurację , brać lek . Drogi lek. Ordynator oddziału wnioskuje do NFOZu (tak to się chyba nazywa) o refundację.
Odpowiedź negatywna. Wyrok śmierci. Za co ?

A na promowanie homoseksualizmu pieniądze są ...

Czy to jest fair ?

17.06.2003
01:19
[5]

Kharman [ Konsul ]

el f --> Gdyby miało być fair, wszyscy bylibyśmy heterykami, byłoby nas akurat tyle żeby każdy miał pracę, w rządzie siedzieliby fachowcy odpowiadający głową (a przynajmniej majątkiem) za to co robią z naszymi podatkami, wszyscy płaciliby podatki, banki nie stosowałyby bandyckiego oprocentowania kredytów, dłużnicy spłacaliby pożyczki... itd. itp. długo możnaby wymieniać.

17.06.2003
07:41
[6]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kharman

Wiem, wszystko wiem... tylko jak ludzie mają umierać bo brakuje im jakiś 50 czy stu tysięcy...

Urzędnik podpisuje wyrok śmierci na osobę która żadnej zbrodni nie popełniła...

Zwyrodniałych morderców z kolei skazać nie można...

Pieniądze z podatków idą w błoto ... to ja tego nie rozumiem... to jest chore...

Bagno...

17.06.2003
08:39
[7]

Lookash [ Generaďż˝ ]

Co jak co, ale akurat z ta wypowiedzia naszych milusinskich Wszechpolakow calkowicie sie zgadzam... I radze powaznie zastanowic sie nad tym, co tam pisza...

Ostatnio w Metropolu przeczytalem, ze rzad Wielkiej Brytanii przygotowuje projekt ustawy legalizujacej malzenstwa homoseksualne - dlaczego? Bo prawo unijne zabrania dyskryminacji homoseksualistow! To jest dopiero paranoja! I niech mi ktos teraz powie, ze Unia nie wymusza na krajach czlonkowskich okreslonych postaw i decyzji... Ehh...

Tfu! Nienawidze politykow...

Homoseksualisci sa, to niech sobie zyja. Niech tam sie dobieraja w pary i niech tam sobie prowadza swoje gospodarstwa domowe. Ale wara im od legalnych zwiazkow i wara im od posiadania dzieci! Chorym psychicznie w szpitalach dzieci miec sie nie pozwala, wiec jakim prawem oni maja miec taka mozliwosc?

17.06.2003
09:02
[8]

Regis [ ]

Jak na to, ze Mw nei lubie, delikatnie mowiac, to teraz sie zgadzam z tym ze:
a) nie mam ochoty ogladac pedalow na bilbordach
b) nikt mnie nie bedzie na sile, ZA MOJE PIENIADZE, uczyl tolerancji - pedalstwa nie toleruje i tyle...
c) kto im pozwolil wydawac na takie gowna publiczne pieniadze ?
d) jestem absolutnie przeciwny malzenstwom homoseksualnym, a za pomysl adopcji dzieci powinni pomyslodawce powiesic... paranoja jednym slowem...

Co jednak nie zmienia faktu, ze MW nie lubie, bo to skrajni nacjonalisci :\

17.06.2003
09:08
[9]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

Niestety musze sie z ciezkim sercem zgodzic z MW: nikt nie bedzie mnie na sile uczyl politycznej poprawnosci za moje pieniadze! A forse mozna bylo wydac znaacznie lepiej. Chociaz w tym kraju nie takie sumy ida w bloto w kazdym ministerstwie czy urzedzie centralnym:(

17.06.2003
09:10
smile
[10]

Attyla [ Legend ]

Zgadzam sie z kazdym slowem tej deklaracji poza calym ostatnim zdaniem. Te pieniadze powinny albo obnizyc dziure w budzecie jako dobry poczatek do obnizenia podatkow.

17.06.2003
10:01
smile
[11]

ribik [ Konsul ]

bla, bla, bla, bla kolejna agitka żeby błysnąć na firmanencie polityki

17.06.2003
10:19
[12]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf
o jakiej promocji homoseksualizmu wspominasz? Jakoś nie słyszałem, żeby nawet nasz kochany lewicowy LSD coś dało na jakąkolwiek kampanię homoseksualizmu.
Natomiast jak słyszę, że jakiś prawiczek w TV się pluje, że Gender Studies, które są w programie studiów na tym wrednym lewackim i kosmopolitycznym UW nie powinny być finansowane z budżetu państwa, bo są to studia "wyznaniowe i światopoglądowe" to się pytam dlaczego nie skasować dotacji na KUL czy UKSW? To nie są studia wyznaniowe? Akurat wiem, bo mam w miarę dobre info, na wydziale prawa na UKSW - najtrudniejszy przedmiot na studiach "Etyka religii" czy coś takiego - już dobrze nie pamiętam.

17.06.2003
10:29
[13]

Attyla [ Legend ]

Bylo cos takiego, bylo. Jakies bilboardy, ulotki i inne badziewie.

A co to za program to Gender Studies? Badaj roznice plci?:-))))))) A moze nowe pozycje?

17.06.2003
10:34
[14]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>attyla
te bilboardy z tego co pamiętam to była kampania społeczna - niefinansowana z publicznych pieniędzy.
Gender Studies to studia nad różnicami płci, głównie zresztą opierające się na lekkim feminiźmie(choś nie tylko), który można zaakceptować(przynajmniej jak dla mnie) w przeciwieństwie do feministycznej ekstremy. Głowne postulaty to b równouprawnienie, ale np. w dziedzinie zarobków, a nie typu parytetów etc.

17.06.2003
10:37
[15]

el f [ RONIN-SARMATA ]

2sd

Odniosłem się do , hmmm, apelu (?) ze strony MW. Szczerze mówiąc nie zadałem sobie trudu sprawdzania ustawy budżetowej czy innych stron rządowych w poszukiwaniu Prawdy.

Potraktuj to proszę jako luźne uwagi zgorzkniałego człowieka.

Z dotacjami na KUL, seminaria , UKSW też nie wiem bliżej jak jest , coś chyba mi się obiło kiedyś że reguluje to jakaś umowa międzypaństwowa Polski z Watykanem.

Programu Gender Studies (?) też nie znam, nazwa brzmi , hmmm, dziwnie - czego tam uczą ?
Gender - ang. rodzaj, płeć. Studia płci, studia rodzaju ?
Co to jest i do czego to potrzebne ?

17.06.2003
10:39
smile
[16]

el f [ RONIN-SARMATA ]

2sd

A wiesz coś bliżej o tych GS ?

Studia o różnicach płci ?

Dziwne , nic takiego nie studiowałem a jak żyję nie miałem problemów z rozróżnianiem płci ...

To chyba studia dla jakiś strasznych matołów ?

17.06.2003
10:46
[17]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf
też do końca nie jestem pewien co do sposobu finansowania - czytałem artykuł w Polityce, ponad 4 miesiące temu, dlatego "sformułowanie z tego co pamiętam". Natomiast co do Gender Studies, to mieści się to w ramach tzw. Miszu studiów międzywydziałowych na UW - całkowita elita studentów UW(niestety nie należę:(((( - przedmiot oczywiście do wyboru tak jak wszystkie inne.
A co do studiów na UKSW i KUL, może i tak, ale przecież państwo nie może nikogo nie dyskryminować i dopłaca do każdego studenta dziennego z tego co wiem określone sumy. Poza tym subwencje stołókowe i inne takie - to już wałkowaliśmy :)

17.06.2003
10:46
[18]

Attyla [ Legend ]

twostupiddogs - to bylo robione wlasnie przez ta Jaruge i wlasnie z budzetu.

Co do tych studiow - to zupelnie nie rozumiem celu. Chyba, ze jest to badanie z gatunku wykazywania wyzszosci swiat Bozego narodzenia nad swietami wielkanocy. Albo tez chodzi o dorabianie "naukowych" podstaw dla feministycznych idei. W kazdym razie jezeli jest to to drugie to roznica z np KULem jest zasadnicza. Tam ida ludzie o swiatopogladzie uksztaltowanym. Te zas to program sluzacy indoktrynacji. I to do tego kretynskiej. Jak zwykle. Zaczyna sie od gadki na temat wysokosci zarobkow a koczy na srodkach zaradczych. Bo tak sie sklada, ze takie ideologiczne frazesy jak rownouprawnienie kobiet (cokolwiek mialoby to oznaczac) moga byc realizowane wylacznie poprzez nakazy, zakazy lub tego rownouprawnienia zniesienie.

17.06.2003
10:49
smile
[19]

el f [ RONIN-SARMATA ]

2sd

Dobrze że nie należysz do tej "elity".

Rozumiem z tego że, Ty potrafisz odróżnić kobietę od mężczyzny bez specjalnych studiów :-)D

17.06.2003
11:02
[20]

esaax [ Pretorianin ]

hmm troche mnie zle niektorzy zrozumieli, poniewaz chodzilo mi o to ze oni heheh beda chcieli zrobic taka czystke narodu, beda protestowac "gay is NOT ok :)", "precz z murzynami", "niechcemy asfaltow" "preczz unia" itd chcialem zwrocic na ich przestraszne smutna grupowa glupote --> czyli jak bylo pisane ze to sa tacy nazi hehe pod nazwa MW :)))

17.06.2003
11:02
[21]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf
widzę, że jakakolwiek próba dyskusji jest jałowa i skazana z góry na niepowodzenie. Akurat z tego co wiem przedmiot ten zazwyczaj wybierają ludzie zainteresowani socjologią - tak wiem oni też są dziwni, bo to pedały i lesbijki :). A to, że przedmiot jest ciekawy, to co innego, bo wychodzi się od naturalnych różnic pomiedzy płcią, różnic w postrzeganiu, priorytetach życiowych, zajmowanych postaw etc. Dopiero potem usiłując tym wytłumaczyć właśnie różne zjawiska społeczne. Ale wy najwyraźniej z Atyllą macie alergię na słowo "feminizm".

==>attyla
to chyba nie jest indoktrynalizm, bo przedmiot wybierasz sobie sam, a jeśli już studiowałeś kiedykolwiek, a zakładam, że skoro jesteś prawnikiem to nie kupiłeś dyplomu na stadionie X, to dobrze wiesz, że zawsze można się przenieść, Tym różnią się studia od szkoły. Natomiast na UKSW jest to przedmiot obowiązkowy - no mercy.

17.06.2003
11:13
[22]

Attyla [ Legend ]

2sd (fajny skrot - uprawniony?) - masz jak najbardziej racje, ze mam alergie na feminizm. Nie na samo slowo jednak ale na ideologie bazujaca na PRAWDZIE OBJAWIONEJ

Nie mowie, ze indoktrynacja odbywa sie na samych studiach. Zrozumialem, ze to jakis program "badawczy", ktorego wyniki moga posluzyc do indoktrynowania. Jezeli zas to zwykly przedmiot na studiach to inna sprawa. Tu wlasciwie nie przeszkadza mi to.

co do przedmiotow obowiazkowych - wybierajac sie do takiej a nie innej szkoly musiales brac pod uwage takie rzeczy. O ile wiem, to na uczelnie katolickie nie trafiaja ludzie przypadkowi. Zatem muszac uczyc sie etyki religijnej czy czego tam ponosza konsekwencje swojego wyboru. Toz samo z prawem na KULu (mam znajomka po prawie na KULu). wchodzac w ten interes czlowiek musial wziac pod uwage to, ze program jest "odrobine" rozszezony, i ze bedzie musial sie np. uczyc prawa kanonicznego, czyle tego o czym po studiach "cywilnych" nie ma sie bladego pojecia.

17.06.2003
11:14
smile
[23]

el f [ RONIN-SARMATA ]

2sd

Dobrze, napiszę boldem nie wiem o czym są te studia , nie znam ich programu i dopóki się nie dowiem , faktycznie, dyskusja będzie owocna jak dyskusja ze ślepym o kolorach...

Alergikiem nie jestem , ludzie z mojego pokolenia są jeszcze dość odporni na różne alergie.

Piszesz że studia są ciekawe, zgoda. Dla jednych są ciekawe takie dla innych inne tylko jaki jest ich sens.
Co ma robić po studiach magister różnic płciowych ?

I jeszcze raz proszę , nie odbieraj moich postów jako jakiś wycieczek ideologicznych. Naprawdę jestem ciekawy ...

17.06.2003
11:23
[24]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>atylla
uprawniony, bo to mój dawni nick, ale po zmianach nick nie może się rozpoczynać od cyfry - w każdym razie po któreś tam fazie zmian - teraz może to się zmieniło:)))) - jestem szykanowany - chcę jednego miejsca w Sejmie :)
Natomiast co do tego, że ludzie wiedzą na co się godzą nie do końca bym się zgodził, choć może dzisiaj, gdy miejsc na studiach jest już więcej niż chętnych może jest to bardziej uprawnione. Po prostu pęd do jakiegokolwiek dyplomu jest ogromny w Polsce, a ludzie, których poznałem na UKSW raczej nie należą do głęboko wierzących - fakt, że nie poznałem reprezentatywnej grupy, ale jednak.

==>elf
to samo można powiedzieć w Polsce o wielu innych studiach. Wyjątkiem są tutaj może prawnicy i lekarze, ale ilu znasz ludzi po studiach pracujących w swoich zawodach? Ludzie po fizyce pracują w ogóle gdzieś na drugim biegunie zainteresowań. itd. Bardzo mały odsetek ludzi pracuje w swoim zawodzie. Poza tym jest to wciąż przedmiot, a nie seminarium magisterskie.

17.06.2003
11:28
[25]

Attyla [ Legend ]

2sd - ich wybor - ich problem. Mogli zdawac na UW albo na Jagielonke. Jeli wybrali uczelnie katolicka, to niech okaza przynajmniej dojzalosc i nie nazekaja.

El f - juz wiem! Oni moga po studiach decydowac kto jest a kto nie kobieta! Zwlaszcza w sporcie jest to kwestia niezwykle wazna:-))))) Bodaj czy nie o Szewinskiej mowili, ze jest facetem? Taki po Gender studies moglby rozwiac wszelkie watpliwosci!:-)))))))

17.06.2003
11:29
[26]

Attyla [ Legend ]

2sd - ich wybor - ich problem. Mogli zdawac na UW albo na Jagielonke. Jeli wybrali uczelnie katolicka, to niech okaza przynajmniej dojzalosc i nie nazekaja.

El f - juz wiem! Oni moga po studiach decydowac kto jest a kto nie kobieta! Zwlaszcza w sporcie jest to kwestia niezwykle wazna:-))))) Bodaj czy nie o Szewinskiej mowili, ze jest facetem? Taki po Gender studies moglby rozwiac wszelkie watpliwosci!:-)))))))

17.06.2003
11:29
[27]

Attyla [ Legend ]

2sd - ich wybor - ich problem. Mogli zdawac na UW albo na Jagielonke. Jeli wybrali uczelnie katolicka, to niech okaza przynajmniej dojzalosc i nie nazekaja.

El f - juz wiem! Oni moga po studiach decydowac kto jest a kto nie kobieta! Zwlaszcza w sporcie jest to kwestia niezwykle wazna:-))))) Bodaj czy nie o Szewinskiej mowili, ze jest facetem? Taki po Gender studies moglby rozwiac wszelkie watpliwosci!:-)))))))

17.06.2003
11:33
[28]

Shren [ Centurion ]

Młodzież wszechpolska to banda nieucywilizowanych, średniowiecznych, niedorozwiniętych i bezmuzgich palantów, którzy są chętni na przyszłe członkostwo w tej parti LPR co jest już żenująca i nie ma honoru po przegranym referendum zrezygnować !!!

17.06.2003
11:44
smile
[29]

L@WYER [ Valaraukar ]

Shren --> za to ci z Millerjugend są totalnie kuturalni - "ą", "ę" - jednym słowem full-wypas-qoolturka ?
I tylko czasami leją dziennikarzy ...

17.06.2003
12:00
[30]

Kharman [ Konsul ]

Attyla --> zakładając, że chodzisz do kościoła i jesteś wierzący-praktykujący, to muszę stwierdzić, że nieco mnie dziwi twoja alergia na PRAWDĘ OBJAWIONĄ. Jeżeli założenie jest prawdziwe to bierzesz udział w czymś co za podstawę ma wycieczkę Mojżesza na górę, przyniesienie tablic i stwierdzenie że: "Oto są słowa boże".
Czyli, jakby nie patrzeć prawdę objawioną.

Rzecz jasna cała powyższa wypowiedź jest nieistotna jeśli jesteś ateistą.

17.06.2003
12:01
[31]

Dagger [ Legend ]

Z tego co pamietam to "gender" to "płeć kulturowa" - czyli m.in cały bagaż stereotypów etc.

Ale gdzies to tylko przelotem czytałem wiec moge sie mylić

17.06.2003
12:23
[32]

olivier [ unterfeldwebel ]

Heh, stronka istotnie świetna a ile tam kwiatków, hoho, swoją drogą co trzeba mieć w głowie zeby należeć do takiej organizacji, hm...chyba nic nie trzeba mieć:)

17.06.2003
12:39
[33]

mikmac [ Senator ]

czasem jak czytam wypowiedzi na tym forum to az zal dupe sciska, ze mam takich rodakow!!!
Polska hipokryzja :
"Homoseksualisci sa, to niech sobie zyja. Niech tam sie dobieraja w pary i niech tam sobie prowadza swoje gospodarstwa domowe. Ale wara im od legalnych zwiazkow i wara im od posiadania dzieci! Chorym psychicznie w szpitalach dzieci miec sie nie pozwala, wiec jakim prawem oni maja miec taka mozliwosc?"


Tylko przypomne, ze za okreslenie homoseksualisty chorym psychicznie (za sam homoseksualizm) bardzo latwo trafic przed sad z powodztwa cywilnego.
Sam tekst az ciezko skomentowac, brak slow.

Teraz widze, ze czesto Ci najbardziej wyklinani maja racje. U nas poziom tolerancji jest tak niski, ze naklady na TE edukacje powinny byc kilkukrotnie wyzsze - nawet kosztem innych rzeczy. NAwet niech poswieca kase przeznaczona na 10 umierajacych babc ale moze cos zaswieci sie w pustych lbach jak powinno sie postepowac!

A potem sie dziwic, ze od polaczka to sie na zachodzie odwracaja jak od smierdzacego...

17.06.2003
12:40
[34]

mikmac [ Senator ]

ach kolejne

a) nie mam ochoty ogladac pedalow na bilbordach
b) nikt mnie nie bedzie na sile, ZA MOJE PIENIADZE, uczyl tolerancji - pedalstwa nie toleruje i tyle...
c) kto im pozwolil wydawac na takie gowna publiczne pieniadze ?
d) jestem absolutnie przeciwny malzenstwom homoseksualnym, a za pomysl adopcji dzieci powinni pomyslodawce powiesic... paranoja jednym slowem...


rany boskie....

17.06.2003
13:01
[35]

Attyla [ Legend ]

Kharman - bledne zalozenie. Nie jestem katolikiem. Ale nie moge tez powiedzic o sobie "ateista". A jestem wrogiem nie tyle prawdy objawionej a tych, ktorzy uwazaja, ze jej szerzenie uprawnia do stosowania wszelkich srodkow.

Mikmac - hmmmm tyle slow i 0 tresci. Moze napiszesz cos? cokolwiek, co daloby sie przyjac jako glos w dyskusji? Mozesz nie lubic tych, ktorzy maja inne niz twoje granice tolerancje, ale to twoja prywatna sprawa i "na rany boskie" nie artykuuj jej publicznie... Powiem tylko, ze i mnie politowanie bierze, kiedy widze tych, ktorzy "polityczna poprawnosc" biora za jedynie sluszna prawde. To co robisz wlasciwie niczym sie nie rozni od "postepowosci", ktora nas raczono przez ponad 50 lat ideologicznego socjalizmu. Moze tobie to odpowiada, ale ja mam na to alergie. Jezeli zatem nie chcesz zebym zaplamil ci koszule, to zacznij gadac z sensem, albo probuj okielznac emocje i wypowiadac sie rzeczowo.

17.06.2003
13:07
smile
[36]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mikmac

" NAwet niech poswieca kase przeznaczona na 10 umierajacych babc'" - to może od razu obowiązkowa eutanazja ?
jakiś obozik koncentracyjny ? Łagier ?

Wolę ludzi którzy nie tolerują homoseksualizmu od ludzi ktorzy nie tolerują babć .

Żal mi Cię ...

17.06.2003
13:09
smile
[37]

el f [ RONIN-SARMATA ]

2sd

A masz może jakiegoś linka o tych warszawskich GS-ach ?

Chętnie bym poczytał ...

Poważnie.

17.06.2003
13:10
[38]

Regis [ ]

NAwet niech poswieca kase przeznaczona na 10 umierajacych babc ale moze cos zaswieci sie w pustych lbach jak powinno sie postepowac!

Ale jestes prymitywny stary... Napisz wreszcie cos konkretnego, bo poki co to poziom Twoich wypoqwiedzi jest conajmniej niski...

17.06.2003
13:12
smile
[39]

L@WYER [ Valaraukar ]

<-- el f --> "Wolę ludzi którzy nie tolerują homoseksualizmu od ludzi ktorzy nie tolerują babć ." --> sam się też mogę pod tym podpisać ....

17.06.2003
13:13
[40]

mikmac [ Senator ]

Attyla -->
chyba troszeczke mylisz pojecia.
Tolerancja to nie sa gusta, o ktorych sie nie dyskutuje. Nie jest to tez jak owoce: jeden lubki jablka a drugi gruszki i nic mi do tego. Nie zmieniasz czyichs upodoban, gustow etc bo to niegrzeczne a wrecz chyba glupie.
Jednak z tolerancja jest troszke inaczej. POwinno byc powszechne dazenie do wzrostu tolerancji spolecznej - jak najbardziej powinno sie uwiadamiac, edukowac czy nawet przekonywac.

Bo widzisz gdyby nie tolerancja do asfalt dalej bylby niewolnikiem u yankesow, a pedal zyl by w podziemiu, w ciaglym strachu. Polski wsiur nie mialby najmniejszej mozliwosci sie uczyc a co dopiero wyjechac do miasta, chyba zeby zaplacic danine swojemu panu...

Oczywiscie zwroty asfalt, yankes, pedal i wsiur uzylem w tym kontekscie z premedytacja. Te okreslenia to tez brak tolerancji....

17.06.2003
13:29
[41]

L@WYER [ Valaraukar ]

mikmac --> tym razem to Ty mylisz pojęcia - tolerancja, to nie jest wmawianie na siłę społeczeństwu, że pedał jest tak jak reszta normalny, zmuszanie pracodawców do zatrudniania takowych - wtedy nie wykazuje się tolerancji dla większości - a że w demokracji (ulubionym systemie wszelkiej maści oszołomów), głos decydujący ma wiekszość (a ta nie ma zbyt pozytywnych odczuc związanych z pedałami) to z jakiej paki, jako członek tej większości jestem przez mniejszość zmuszany do oglądania pedałów na plakatach.

17.06.2003
13:30
[42]

Attyla [ Legend ]

Znowu to samo...

Mikmac - jest mnostwo watkow na tym forum, na ktorych chodzilo o tolerancje. Poczytaj najpierw a potem wsie wypowiadaj. Jedna tolerancja!!! Tez mi cos! Zapewne tez zaraz uslysze, ze jest sprawiedliwosc, prawda i pare jeszcze tego rodzaju terminow... Piekne to, ale przystoi chlopcu w wieku nie przekraczajacym 12 lat. Pozniej tojuz zwyczajne zdziecinnienie albo niedojzalosc.
Dla twojej informacji. Nie ma jednej tolerancji. Kazdy ma okreslony zasob zjawisk, ktore nie wywoluja u niego wrogosci, czy chocby niecheci. Tobie nie podoba sie, ze ktos nie lubi pedalow a komus innemu moze nie podobac sie to, ze tobie nie podoba sie to, ze ktos czuje niechec do pedalow. To co ty traktujesz jako tolerancje nie jest niczym innym jak zakresem obecnie modnej politycznej poprawnosci. Jest oczywiscie zakres zjawisk akceptowanych dosyc powszechnie. Nalezy do nich np. zjawisko pedofilii czy kradziezy. Ty, ja i pare jeszcze osob nie tolerujemy tych zjawisk. Dla kogos wiec, kto nie widzi nic zlego w igraszkach erotycznych z dziecmi czy "pozyczaniem" samochodow jestesmy nietolerancyjni. A co ty mozesz mu na to odpowiedziec? Zatem granice twojej tolerancji sa twoja prywatna sprawa. Jezeli zaczniesz krytykowac kogokolwiek za to, ze nie toleruje czegos, co tolerujesz ty to stawiasz go w identycznej sytuacji jakby ktos, kto nie toleruje pedofilii zarzucil ci nietolerancje.

I jeszcze jedno. Wiara w posiadanie jedynie slusznej prawdy jest swietnym wyjscie do wszelkiego rodzaju okropienstw. Np. wojny krzyzowe byly jakie byly, poniewaz uczestnicy wierzyli, ze nawracajac kogos - nawet przymusem - ratuje sie go przed ogniem piekielnym. W swym przekonaniu robili wiec dobrze. Strzez sie zatem prawdy ostatecznej i toleruj tych, ktorzy nie wyznaja tych samych granic tolerancji co ty.

17.06.2003
13:35
smile
[43]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mikmac

Ta kobieta o której pisałem, ta "umierająca babcia" , ma dwoje nieletnich dzieci, wiek około 40 lat.Nauczycielka.

Jak jesteś taki super bohater od ferowania kto ma żyć a kto nie to zapraszam do Szczecina. Załatwię Ci spotkanie - powiedz jej to prosto w oczy, powtórz jej dziecom, mężowi.

Starczy Ci odwagi ?

17.06.2003
13:38
[44]

mikmac [ Senator ]

Regis -->
"nikt mnie nie bedzie na sile, ZA MOJE PIENIADZE, uczyl tolerancji - pedalstwa nie toleruje i tyle... "

ja jestem prymitywny tak?? zabawne...

el f -->

Chyba zle napisalem to zdanie. Szanuje babcie i to bardzo. Napisalem to w kontrze do posta z godz. 01:05 zreszta Twojego. Nie mnie sadzic co jest lepsze, ale nie uwazam zeby edukacja telerancji byla zla - zwlaszcza w naszym zakompleksionym kraju. Na to powinno sie wydawac pieniadze, podobnie jak np na edukacje zdrowia i higieny, a nie tylko na leczenie.

Zwlaszcza, ze to nie byly WASZE pieniadze, tylko fundacji.

L@WYER -->
po pierwsze nie pedal bo to jest obrazliwe.
Powiedz mi zatem, czemu sie nie oburzasz na billboardy osob ciezko chorych, ktore zbieraja pieniadze na operacje??
Przeciez oni sa w mniejszosci osob, przepraszam za okreslenie "gorzej sprawnych". Nie dosc, ze za czyjes pieniadze (pewnie jescze rzadu!!!!) wywieszaja te swoje podobizny to jeszcze smia zbierac pieniadze dla siebie!! Coz za samolubstwo!!!
Dlaczego wiekszosc osob zdrowych ma to ogladac? Przeciez mamy demokracje! Nie pozwolmy na to.

BTW: homeosoksualista JEST jak najbardziej normalny. Ma tylko lekko zmieniony genotyp. Nasze preferencje w bardzo malym stopniu sa od nas zalezne. NIe jest to wolny wybor (w wiekszosci wypadkow).

17.06.2003
13:41
smile
[45]

Attyla [ Legend ]

"homeosoksualista JEST jak najbardziej normalny. Ma tylko lekko zmieniony genotyp. Nasze preferencje w bardzo malym stopniu sa od nas zalezne. NIe jest to wolny wybor (w wiekszosci wypadkow)"

Mikmac nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe, ale jest juz paru lekarzy, ktorzy to samo mowia o pedofilach, zlodziejach, gwalcicielach czy nekrofilach.

17.06.2003
13:44
[46]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mikmac

Mylisz się - NFOZ czyli Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia który zastąpił chore kasy jest utrzymywany z naszych (?) a na pewno moich pieniędzy. Nie jest fundacją.

Wolę uratować jedno życie , dać dzięki temu szczęście kilkunastu innym niż oglądać plakat ...

Jeszcze raz zapytam.

Powiesz to tej konkretnej kobiecie w oczy ?

Powiesz jej dzieciom ?

Mężowi ?

17.06.2003
13:52
[47]

L@WYER [ Valaraukar ]

mikmac --> nie jestem zwolennikiem "poprawnosci politycznej" - jeśli ktoś jest głupi - mówię, że jest głupi a nie "myślący inaczej" , jeśli ktoś jest złodziejem - to jest złodziejem, a nie " etc."uczciwym inaczej" nie wiem dlaczego w wypadku pedałów mam się inaczej zachowywać.
A co do ludzi chorych - to, że są chorzy, nie dyskryminuje ich w moich oczach, przez np. jakieś zdarzenie losowe są chorzy i tyle. Państwo rozkrada skutecznie pieniądze na leczenie, więc muszą "wziąść sprawy w swoje ręce".
Naginasz fakty do Twoich twierdzeń - i nic więcej.

17.06.2003
13:52
[48]

mikmac [ Senator ]

Attyla -->
no teraz to ciezko sie z Toba nie zgodzic.
Jednak mysle, ze jest drobne ale. jest na tej kuli ziemskiej zbyt malo wysepek, aby kazdy mogl sobie oddzielnie zyc tak jak chce. Zyjemy chcac, niechcac w spoleczenstwie, i tu sie zgadzam calkowicie, powstaje cos takiego jak polityczna poprawnosc - od dosc dlugiego czasu wspomagana religiami.
I wydaje mi sie, ze jezeli nie chcesz mieszkac sam na bezludnej wyspie, to powinno sie do tej politycznej poprawnosci w miare dopasowywac.

Kiedys, dawno temu jak nie bylo jeszcze pojecia wlasnosci to kradziez (tudziez przywlaszczanie) bylo na porzadku dziennym. Z biegiem czasu ludzie stali sie materialistami i zaczeli nabywac przedmioty na wlasnosc. Kradziez stala sie naganna a wrecz karalna. Dzisiaj o osobie, ktora "ma tak szeroka tolerancje, ze akceptuje kradziez" mowi sie badyta, przestepca.
To spolecznosc narzuca co jest dobre a co zle.
Kiedys za "brudna milosc" natychmiast zabijano. Dzis jestesmy na etapie przyzwolenia na malzenstwa homoseksualne oraz ew. adopcje dzieci przez takie pary.
Czy za 100 lat bedziemy wrzucac do wiezienia osoby, ktore tego nie akceptuja????

17.06.2003
13:54
[49]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Homoseksualizm - choroba czy wybór ?

Proponuję artykuł z Wprost --> link

No ale Wprost to ultraskrajnaprawica ...

17.06.2003
14:07
[50]

Attyla [ Legend ]

Mikmac - tak sie sklada, ze na tej bezludnej wyspie mam doborowe towarzystwo. Moze zatem zostane na niej. Poza tym widze w twojej wypowiedzi slady straszliwej skrajnosci. Zdajesz sie uwazac, ze wola wiekszosci stanowi o prawdzie i falszu, dobru i zlu. Tymczasem ja jestem zwolennikiem powiedzenia "jedzmy g.... - miliardy much nie moga sie mylic!" Dla mnie przyzwolenie - nawet wiekszosci nie oznacza jeszcze, ze przyzwolenie to jest sluszne. Jesli znajde sie w gronie wyrodnych matek i hedonistycznych pajacow - to czy powinienem zaczac glosic zniesienie penalizacji aborcji? A jesli trafie miedzy lowcow niewolnikow, to czy powinienem sam zaczac ich lapac i sprzedawac? A jesli w drodze na targ trafie do wioski ludorzercow, to czy powinienem zjesc tych, ktorych zamiezalem sprzedac?

A moze lepiej przyjac, ze skoro zostalem wychowany w poszanowaniu dla srodziemnomorskiej kultury i wartosci, ktore obecnie przyjelo sie nazywac chrzescijanskimi, to mimo tego, ze bede miedzy zinfantylizowanymi hedonistami, nadal powinienem wolac, ze zabijanie dzieci jest naganne, ze handel niewolnikami jest naganny, jesli trafie miedzy handlazy i, ze kanikalizm nie jest dobry, gdy trafie miedzy kanibali? Liberalizm jest ideologia - do pewnego stopnia zbawienna. Jednak konsekwentne jego implementowanie prowadzi do skutkow straszliwych i niemozliwych do zaakceptowania. Czy ci sie podoba czy nie, to spoleczenstwo trzyma sie kupy tylko dlatego, ze istnieje okreslony system tabu. Powalajac je jedne po drugich niszczysz fundament spoleczenstwa i normalnego zycia. Wiem, ze latwiej i przyjemniej jest niszczyc niz budowac i rabowac miast zarabiac - nie znaczy to jednak, ze powinienem z dnia na dzien stac sie rabusiem i burzycielem.

17.06.2003
14:07
[51]

Attyla [ Legend ]

Mikmac - tak sie sklada, ze na tej bezludnej wyspie mam doborowe towarzystwo. Moze zatem zostane na niej. Poza tym widze w twojej wypowiedzi slady straszliwej skrajnosci. Zdajesz sie uwazac, ze wola wiekszosci stanowi o prawdzie i falszu, dobru i zlu. Tymczasem ja jestem zwolennikiem powiedzenia "jedzmy g.... - miliardy much nie moga sie mylic!" Dla mnie przyzwolenie - nawet wiekszosci nie oznacza jeszcze, ze przyzwolenie to jest sluszne. Jesli znajde sie w gronie wyrodnych matek i hedonistycznych pajacow - to czy powinienem zaczac glosic zniesienie penalizacji aborcji? A jesli trafie miedzy lowcow niewolnikow, to czy powinienem sam zaczac ich lapac i sprzedawac? A jesli w drodze na targ trafie do wioski ludorzercow, to czy powinienem zjesc tych, ktorych zamiezalem sprzedac?

A moze lepiej przyjac, ze skoro zostalem wychowany w poszanowaniu dla srodziemnomorskiej kultury i wartosci, ktore obecnie przyjelo sie nazywac chrzescijanskimi, to mimo tego, ze bede miedzy zinfantylizowanymi hedonistami, nadal powinienem wolac, ze zabijanie dzieci jest naganne, ze handel niewolnikami jest naganny, jesli trafie miedzy handlazy i, ze kanikalizm nie jest dobry, gdy trafie miedzy kanibali? Liberalizm jest ideologia - do pewnego stopnia zbawienna. Jednak konsekwentne jego implementowanie prowadzi do skutkow straszliwych i niemozliwych do zaakceptowania. Czy ci sie podoba czy nie, to spoleczenstwo trzyma sie kupy tylko dlatego, ze istnieje okreslony system tabu. Powalajac je jedne po drugich niszczysz fundament spoleczenstwa i normalnego zycia. Wiem, ze latwiej i przyjemniej jest niszczyc niz budowac i rabowac miast zarabiac - nie znaczy to jednak, ze powinienem z dnia na dzien stac sie rabusiem i burzycielem.

17.06.2003
14:17
smile
[52]

L@WYER [ Valaraukar ]

Attyla --> ale "większość" w naszym-pięknym-kraju za pedałami nie przepada. Nie uważasz, że to zaburza w jakimś stopniu logikę wywodów Mikmaca ??

17.06.2003
14:18
smile
[53]

Attyla [ Legend ]

Co racja to racja. Mikmac - moze zatem czas na zmiane orientacji?:-)))))

17.06.2003
14:38
[54]

mikmac [ Senator ]

Attyla -->
Jak zwykle mowisz bardzo madrze (ja tak nie potrafie) i mimochodem dales swietny przyklad - ten z muchami. Tyle, ze zauwaz, w historii nowozytnej (wczesniej to nie wiem, ale pewnie tez) ZAWSZE jkao ludzkosc postepowalismy tak jak to mowi kawal o muchach. Prosze mnie zle nie zrozumiec. Nie przyjmuje bezgranicznie wszystkego co do mnie mowia i od razu traktuje to jaka swoja prawde. Nie, nie tak. Jednak staram sie tolerowac ludzi i zachowania spolecznie przyjete za poprawne. Moze to proste i glupie zachowanie ale uwazam, ze jest poprawne.

Attyla powiedz prosze dlaczego gardzisz niewolnictwem? (zakladam, iz tak jest w istocie)
Przeciez kilkaset lat temu bylo to na porzadku dziennym i bylo to spolecznie akceptowane. W takim razie jak bys sie urodzil dawno to bys nawet nie zauwazal tego problemu - ale skoro zyjesz dzis to potepiasz niewolnictwo. Bo tak Cie wychowano. Baa pewnie jak byles maly to sie smiales z bambo, ktory szedl po ulicy. Cala Polska sie smiala z murzynow, bo nie byli spolecznie akceptowani. Heh, za bardzo sie opalil co? Dzis sie nikt nie smieje, kolorowych jest duzo w kraju a i my czesto zajezdzamy do panstw gdzie jest ich wiekszosc. Sa tolerowani a raczej akceptowani.
To teraz z powrotem do homoseksualizmu. Prwdopodobnie jak bys sie urodzil za 100 lat, to nawet nie zauwazalbus, ze po miescie chodza homoseksualisci. Byloby to normalne i akceptowane. Dzis, skoro wychowano Cie w odrazie do "innowiercow" nie mozesz sie przelamac, mimo, ze swiat ogolnie zaczyna ich akceptowac.

I wlasnie tu mysle, ze powinna wkraczas edukacja. W Polsce poziom tolerancji jest znacznie nizszy niz w innych wysokorozwinietych krajach. Jestesmy krajem bardzo.... e nie wazne nie bede sie znow narazal :-)

17.06.2003
14:43
[55]

mikmac [ Senator ]

L@WYER -->

nie zaburza jezeli przestaniesz sie ograniczac do tego kraiku. Nie jestesmy pepkiem swiata. A wlasnie WIEKSZOSC krajow wyokorozwinietych zaczyna (badz juz) akceptowac homoseksualizm.
Tylko jak to mowia "my jestesmy 50 lat za murzynami.."

17.06.2003
14:53
smile
[56]

L@WYER [ Valaraukar ]

Mikmac --> mówimy o "naszym podwórku". Nie wykręcaj się bo słabo Ci to idzie.

17.06.2003
15:01
[57]

mikmac [ Senator ]

L@WEYR -->
nie wykrecam sie, tylko jak tu sie podpierac na Polsce jak jest to tak nietolerancyjny kraj, ze az strach.
Po prostu Polacy jeszcze nie slyszeli takie okreslenia jak liberalizm.
Ale to i tak sie zmieni, i zadne krzyki na forach dyskusyjnych nie pomoga. Tylko ze, jak we wszystkim, u nas to bedzie 45 lat po innych. Taki kraj.
Ale ja naprawde nie narzekam. Poprostu smutno sie robi, jak sie trzeba za granica za wlasnych kumpli wstydzic.

Chcialem jeszcze wyprostowac jedna rzecz. Dopiero teraz porzadnie przeczytalem co ja tam na starcie nasmarowalem i oczywiscie nie chodzilo mi o pieniadze przeznaczone na TE konkretne babcie tylko o TYLE ile by poszlo na ta babcie.

17.06.2003
15:02
[58]

Attyla [ Legend ]

Akurat osobiscie mam poglady bliskie etyce wylozonej przez Arystotelesa. Moze poza charakterami narodowami i predystynowaniem do tej lub innej funkcji. Dlatego nie uwazam niewolnictwa za cos straszliwie niesprawiedliwego i zlego. Niesprawiedliwy i zly moze byc sposob nabycia niewolnika (oszustwo itp), ale nie sama instytucja wogole. Zreszta roznica miedzy niewolnikiem a czlowiekiem wolnym jest tak naprawde formalna i - zwlaszcza w obecnej rzeczywistosci - zatraca racje bytu. Chodzi mi o to, ze wiekszosc ludzi jest w stanie i z radoscia by na to przystalo, gdyby im zastapic wolnosc bezpieczenstwem ekonomicznym. To tez zreszta nie jest kwestia czegos co sie da zlokalizowac i opisac bez cienia watpliwosci. Nikt nie wie co to jest wolnosc a co to jest niewolnictwo. Roznica moze polegac chyba tylko na tym, ze czlowiek "wolny" jest niewolony przez panstwo a czlowiek "niewolny" jest niewolony przez innego czlowieka.

I to nie jest kwestia edukacji. To jest wylacznie kwestia arbitralnego okreslenia granicy miedzy dobrem i zlem, niewolnictwem i wolnoscia itd. Zatem ta twoja edukacja niczym nie roznila by sie od zwyczajnej indoktrynacji. Chodzi bowiem o zakotwiczenie w mentalnosci czlowieczej nowego tabu,ktore zastepuje stare - obalone. Przy czym roznica miedzy nowym a starym tabu ma charakter czysto formalny i nie da sie tego rozpatrywac na gruncie racjonalizmu. To tylko kwestia wygody lub jej braku.

I ostatnie. Nie potepiam pedalow. To ich sprawa. Czysto prywatna i nie wchodze w to. Ale potepiam wszelkie proby obalania tabu pedalstwa prywatnego na rzecz tabu pedalstwa publicznego. Popelniasz staly blad wszystkich "politycznie poprawnych" Uwazasz, ze jesli ktos odmawia im prawa do malzenstwa i odopcji, to najchetniej by ich rozstrzelal lub zamknal. Blad. Z nimi jest tak jak z olkocholikami. Mozna starac sie im pomoc (jesli sie ma na to ochote i jesli oni tego chca). Nic jednak nie zmieni faktu, ze i jedno i drugie to tylko choroba woli. Odrobina samokontroli i z pedala moze byc przykladny maz i ojciec (o tym min mowi text, do ktorego linke podal El f).

17.06.2003
15:32
[59]

mikmac [ Senator ]

Attyla -->
przeczytalem ten artykul zapodany przez el f-a i nie zgadzam sie z nim. Jakos opinia jednego profesora oraz spostrzezenia garsti ludzi mnie nie przekonuja. Badania srodowiska naukowego wskazuja co innego.
Czesto najwiekszym nieszczesciem dla mlodego gaya jest zauwazenie tego przez rodzicow w momencie kiedy jeszcze jest pod ich opieka. Kochani rodzice probuja nawrocic "niegrzecznego synka" sila i czesto taka osoba laduje w wariatkowie albo ucieka z domu.

Attyla jak dobrze pamietam jestes prawnikiem tak? Jesli, to prosze zacznij zesz mowic po ludzku aby kazdy "normalny" czlowiek mogl to zrozumiec :-))
Roznica pomiedzy dzisiejszym czlowiekiem wolnym a owczesnym niewolnikiem jest ogromna i mysle, ze troche zagolopowales sie. Co innego musiec pracowac aby miec na chleb dla rodziny a co innego musiec pracowac bo inaczej odrabia ci leb! Roznica zasadnicza i nie tylko formalna.

A z tym tabu to jest roznie. Czasem jest przesuwane w lewo casem w prawo. Kiedys dozwolone byla zabijanie w imie religii teraz jest to zakazane w calej rozciaglosci. Czyli de facto tolerancja dla pewnych zachowan zostala zmniejszona.
Dzis natomiast jestesmy na etapia rozszerzania tolerancji spolecznej. I owszem przesuwamy tabu. Ale po prostu swiat i razem z nim my sie zmienia.

Potepiesz pedalstwo publiczne. Czyli slub, adopcje, ale nie potepiasz pedalstwa prywatnego - czyli geje niech sobie beda byle by byli cicho.
Czyli tworzymy tolerancje czesciowa. Geje moga to, to i to ale nie moge tego, tego i tego.
Nie zalatuje tu hipokryzja?

17.06.2003
16:34
[60]

Sebaa [ Konsul ]

Nie wiem kim jest MW ale to de.. i tyle . Jak można tak glupio gadac rozumiem ze ci pszący to katolicy ale bez przesady co ci ludzią mają zrobic jak maja inną orientacje sexualną mają sie powiesic a moze chcą ich zamknąc do więzienia , nie rozumiem tej MW

18.06.2003
10:43
[61]

Attyla [ Legend ]

Mikmac -nie zagalopowalem sie. Roznica jaka postrzegasz i opisujesz ma podloze wylacznie emocjonalne i wynika ze zwyczajnego przyzwyczajenia. Tzn nie jest da ciebie niczym zlym coraz wieksza ingerencja panstwa w zycie kazdego z nas, ale przeskadza ci wykonywanie tych samych rzeczy przez osoby fizyczne. Nie zapominaj tez o tym, ze w znakomitej wiekszosci niewolnictwo nie bylo tak straszliwie dolegliwe jak opisywali to abolicjonisci. Oczywiscie nie mozna wykluczyc psychopatow, jednak jak sadze, gdyby porownosc ilosc ofiar psychopatow prywatnych i ilosc ofiar psychopatow na stanowiskach, to panstwo wyszloby na instytucje o wiele bardziej dolegliwa niz niewolnictwo.
"Normalne" (czyt najczesciej spotykane) niewolnictwo nie roznilo sie znacznie od zwyklych stosunkow feudalnych. Tzn niewolnicy posiadali wlasne majatki, rodziny, domy itp. co wiecej niewolnicy i wyzwolency znacznie czesciej mieli dostep do najwyzszych stanowisk wladzy niz obywatele wolni. To ostatnie bylo widoczne glownie w ustroju manarchicznym - ale jednak. Mysle zatem, ze ulegasz mitowi niewolnictwa stworzonemu przez abolicjonistow i producentow filmowych z Hollywood (ze nie wspomne o slynnej Niewolnicy Izaurze:-)))))))

W kazdym razie byly rozne czasy i rozne metody wykorzystywania niewolnej sily roboczej. Jezeli jednak porownasz np. sytuacje wiekszosci niewolnych czarnych przezd abolicja i sytuacja tych samych ludzi po abolicji (nawet teraz), to niewolnikom nie zylo sie tak zle.

Nie ma tez zadnej sprzecznosci w tolerowaniu pedalow jako zjawiska jednostkowego i pedalstwa wciskanego do systemu prawa. obecnie bowiem nie istnieja żadne przepisy uzalezniajace prawa lub obowiazki w zaleznosci od sexualnej orientacji. Pomysly zas zwolennikow emancypacji pedalstwa nie odbiegaja zbytnio od pomyslow feministek. Tzn. chca rownosci realizowanej za pomoca wprowadzania prawnej segregacji. Innymi slowy ta "rownosc" polegalaby w ich wydaniu na zapewnieniu okreslonym grupom ludzi (pedalom, kobietom itp) rozne prawa i rozne obowiazki. W kazdym razie musialoby sie to wiazac z usankcjonowanie nierownosci wobec prawa. Ja zatem nie jestem wrogiem pedalow a segregacji i zapewniania rożnym grupom mniejszosciowym praw innych niz calej reszcie.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.