GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

kazdy z Was...

16.06.2003
13:07
[1]

slodzutka [ Chor��y ]

kazdy z Was...

...napewno spotkal sie z sytuacja ktora, nie wstydzmy sie tego powiedziec, byla najgorszym obciachem jaki sobie mozna bylo wyobrazic.Moze tak z perspektywy czasu opowiecie cos o tym?

16.06.2003
13:14
smile
[2]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Więc może zaczniesz?

16.06.2003
13:15
smile
[3]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

yazz:::::>Nie rób obciachu koleżance ;]

16.06.2003
13:16
smile
[4]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

heh...ze niby chodzi o robienie z siebie idioty...hmmm...zdarza mi sie to notorycznie:))...kwestia przyzwyczajenia:)))))

16.06.2003
13:17
[5]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Hehe, za dużo pism typu girl :) Tam pełno takich opowiastek (połowa zmyślona...). :)

16.06.2003
13:17
smile
[6]

Gandalf-biały [ Mithrandir ]

2 lata temu na meczu piłki noznej gralismy final o " orginalny stroj piłkarskii nike " 90 minuta . zostalem skoszony na polu karnym (wynik 1 : 0 dla tamtych) i trener dał mi szanse strzelenia . I tak mialo byc ze udezylem nad bramka . Do tej pory mnie to gryzie .

16.06.2003
13:21
[7]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Gandalf-biały ---> To podobnie jak baggio w finale MŚ ;) Tylko, że on mógł wygrać mistrzostwo świata, a nie koszulki :)

16.06.2003
13:21
smile
[8]

L@WYER [ Valaraukar ]

ILEK --> ale z jaką klasą Ty to robisz. Pozostaje tylko pozazdrościć .... ;D

16.06.2003
13:22
[9]

slodzutka [ Chor��y ]

no tak nielatwo sie przyznac do popelnienia glupoty ale moze was troche osmiele :na wybory tzn referendum do Unii Europejskiej poszlam w rozpietych spodniach zastanawiam sie czemu wczesniej tego nie zauwazylam( osobista porazka bo z zewnatrz chyba nie rzucalo sie to w oczy:)))

16.06.2003
13:22
smile
[10]

Gandalf-biały [ Mithrandir ]

Macu --> on to musial dopiero sie zjebanie czuc

16.06.2003
13:22
smile
[11]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

L@WYER---->Lata praktyki...:)))))))

16.06.2003
13:23
[12]

ZeTkA [ ]

heeeeeehhhhehehehe

moje zycie to jeden wielki obciach ;)))


ale jak to powiedzila ilek kwestai przyzwyczajenia ;))))

16.06.2003
13:24
[13]

slodzutka [ Chor��y ]

a takowych gazet slonko drogie nie czytam bo mnie nie interesuja

16.06.2003
13:25
smile
[14]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

może moja dziewczyna dzisiaj <rtofl> !

16.06.2003
13:26
smile
[15]

Bzyk [ Offensive ]

w rozpietych spodniach na referendum ???????

16.06.2003
13:29
smile
[16]

Urzaiz [ Pretorianin ]

Dośc czesto mi sie to przytrafia na szczeście prawie każdy obciach którego narobie potrafie obrocić tak że ciężko zorientować sie o co naprawde chodziło.

Nauczycielka z liceum kedyś powiedziała mi że powinienem zostac politykiem.

16.06.2003
13:32
[17]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Gandalf---> No właśnie :) Więc nie jest tak źle :D

16.06.2003
13:39
smile
[18]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Kiedyś zupełnie nieświadomie palnąłęm jedną z największych gaf. Nienauczyłem się na lekcję chemii jeszcze w liceum, a dyrka wyrwała mnie do odpowiedzi. Po paru wpadkach powiedziała
-Nie nauczyłeś się, no i co my z tym zrobimy ?

Na co rezolutnie odpowiedziałem:

-To ja może już usiądę, a pani mi postawi laskę...

Oczywiście dostałem laskę do dziennika, a pani dyrektor albo nie skumała, albo tylko udała :)))

16.06.2003
13:44
smile
[19]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Paudyn ---> dobre !

slodzutka ----> gdybys poszla bez spodni, to moglabys zakladac watek o obciachu...

16.06.2003
13:50
[20]

slodzutka [ Chor��y ]

ja nie twierdze ze to byl najwiekszy obciach swiata ale skoro nikt wczesniej nie przedstawil takiego watku to ktos musial byc pierwszy...poza tym jak na razie nie spieszy wam sie do wyznan a odwazniejszym gratuluje...odwagi:>

16.06.2003
17:32
[21]

slodzutka [ Chor��y ]

kontynuujemy temat, nie obijac sie!:))))))))))))))))))))))))

16.06.2003
18:14
smile
[22]

Michmax [ ------ ]

Może to że stałem na środku dużego skrzyżowania (kurs prawa jazdy) i nie wiedziałem jaki był znak przed skrzyżowaniem. Gość mi kazał zasówać i patrzeć kto miał pierwszeństwo, a jak nie, to zakończymy jazdę. Po 5 minutowej dyskusji poszedłem. Ludzie trąbili, gapili się, coś pokazywali, a ja biegłem do tego znaku. Może i dobrze że tak wymagał bo zdałem za 1 razem.

16.06.2003
18:18
[23]

donzoolo [ Senator ]

Paudyn---------> Big LOL

16.06.2003
18:20
smile
[24]

Controversial [ Pretorianin ]

Paudyn ---- buahahaah :). Świetne!

16.06.2003
18:58
[25]

Sandro [ Wymiatacz ]

Kiedyś narobiłem sobie obciachu w szkole, rozpłakałem się na lekcji - miałem wtedy 7 lat - i do tej pory sumienie mnie gryzie :))))))))

16.06.2003
19:02
[26]

slodzutka [ Chor��y ]

no to bylo nielze...trzeba przyznac.hmmm kiedys miala miejsce strasznie glupia sytuacja po szkole zmeczone totalnie wybiedzone usiadlymsy z kumpela na lawce gdzies na osiedlu i nagle zjawil sie jakis gosciu z aparatem fotograficznym i nim zdazylysmy zalapac o czym mowil on juz zrobil nam zdjecie i gdzies zwial...a po dwoch tygodniach ukazalo sie najbardziej makabryczne zdjecie dwoch dziewczyn z "Kosowa" popularne na calym ow osiedlu na ktorym mieszkam...

16.06.2003
23:28
[27]

regan [ Pretorianin ]

to co pamiętam to może nie tyle co obciach, ale cyrk był. to były ferie w bukownie tatrzeńskiej, mieszkaliśmy u gaździny. była juz prawie noc. padłą decyzja o grillu. gaździna miała taki fajny piec kaflowy, w którym pali się węglem. kiełbasa została przeze mnie nacięta i ułożona na blachach na tym piecu. tłuszcz z kiełbasy się wytapiał, spływał do węgli, a część jako się spalała na blachach. zrobiła się niesamowita zasłona dymna, jak po 3 paczkach fajek w małym pomieszczeniu. gaździena przyleciałą z niezłą awanturą. na szczęście kiełabaski dobrze sie zrobiły.

16.06.2003
23:43
[28]

wildone [ Konsul ]

Mnie nikt niepobije.

No więc na moim przyjęciu urodzinowym jak miałem 14 lat narobiłem w gacie sromotnie i puźnie chodziłem i krylem się z tym. Poszedlem do mamy i zaprowadzila mnie do ubikacji.Przyznam że klocek był pokaźnych rozmiarów

16.06.2003
23:47
smile
[29]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Chyba kiedyś o tym pisalem, ale co mi tam:
Jeszcze w liceum po imprezie na półmetek (było koło 12 w nocy) postanowiliśmy z kumplami że udamy sie na dworzez i zlapiemy jakąś taryfę, by pojechac do domu. O dziwo nie było żadnej w pobliżu, nagle widzimy w oddali jedzie auto z podświetlonym znakiem na dachu, wybiegamy na ulice i wydzieramy się: "taxi, taxi". Auto zatrzymuje się, a to nie taxówka, tylko radiowóz...

16.06.2003
23:52
smile
[30]

War [ dance of death ]

Paudyn ---> buhehehe dooobre :) A powiedz co na to koledzy i koleżanki......? :P
I przypomniałeś mi podobną sytuacje....tyle że to nauczyciel tak gadał...Gadałem pół lekcji, nauczyciel sie wkurzył i zaczął gadać że mi cyt. "nie postawi.....5 na koniec...a jak tak bedzie dalej to zaraz postawi mi laske...w dziennieku"...Cała klasa w śmiech, ja też nie mogłem juz wytrzymać....a on wkurzony dalej zaczął gadać o stawainiu. On chyba nie wiedział o co chodzi. Aha, skończyłem z naganą w dzienniku (naszczęście tylko tyle :P).

16.06.2003
23:59
[31]

SULIK [ olewam zasady ]

slodziutka - eee tam lazenie w rozpietych spodniach, mnie to sie zdarza notorycznie w szkole, lub najczesciej kapne sie jak jade do szkoly w tranwaju lub autobusie (jakies 30 minut po wyjsciu ze szkoly), a jak w szkole - to po wyjsciu z kibelka - prawie zawsze mam rozpiety i czasem zapinam dopieor w domu (czyli kilka godzin pozniej - ale kto bys sie tym przejmowal :] )

hhmmmm.... obciach - szczeze mowiac nie znam tego slowa bo:
- juz raz zarzygalem kumpeli na 18nastce caly pokuj
- lazielme prawie nago po lesie podczas innej osiembastki (to jest moj popisowy numer: slipy + glany w lesie i skacze przez ognisko podpalajac sobie wlosy pod pachami :])
- hmm.... kilka razy stracilem na imprezie spodnie, przez to ze jakies panny mi je sciagaly
- chodzilem po Rynku Glownym w Krakowie tylko w spodniach i butach (niekoniecznie swiecilo slonce)
- hmmm.....
- udawalem ze bawie sie malym w tranwaju przy jakiejs babci (to juz hardcore)
- w tranwaju udawalem zawal serca
- i wiele innych

wiec dla mnie nie istnieje slowo: obciach :]

17.06.2003
00:03
smile
[32]

frank_black [ Legionista ]

zapomnialem zalozyc majtek do kina i mialem obciach :›

17.06.2003
00:05
smile
[33]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

War::::>Poruszyłeś bardzo istotną kwestię, a mianowicie kolegów :) Otóż po wypowiedzeniu wspomnianego przez mnie zdania wciąż nie byłem do końca świadomy tego co właśnie wydobyło się z ust moich :) Dotarło do mnie gdy usłyszałem stłumiony chichot mojego kumpla :) I w tym momencie zacząłem dziękować Bogu, że to była lekcja dzielona na grupy, a w naszej było tylko dwóch przedstawicieli płci męskiej, czyli ja i kumpel. Gdyby to była lekcja całościowa, zapewne reszta chłopaków dołożyłaby swoje, obśmiałaby dyrkę, a ta nie puściłaby mi płazem wypowiedzianych słów i skończyłoby się na nieco większych reperkusjach :) A zarówno koleżanki, jak i koledzy mają ze mnie do dziś nie lada polew :) Zresztą nie tylko z tego, bo miałem podobnych gaf więcej, ta jednak przebija wszystkie :)

17.06.2003
00:10
[34]

SULIK [ olewam zasady ]

A przypomialem sobie jeszcze jedna scenke:
- bylem w knajpie z kumplami i poznalismy kilka fajnych lasek...ble ble ble.... mieliśmy wychozic, ze wszystkimi zegnam sie i daje im buzi.. juz ide do ostatnije ... ta chyba nie zapomnie tego buzoi do konca zycia... jak sie nie podtchne... no co pilo sie :] ... jak jej z dynki nie pociaglem... tak juz jej nie widzialem - a bylo to chyba 2 lata temu :]

17.06.2003
00:13
smile
[35]

War [ dance of death ]

Paudyn --> hehe no wiedziałem że czegoś zapomniałeś :P Taka scena nie może się odbyć bez kolegów i koleżanek którzy potem zlewają z ciebie hehehe :) Takie coś zawsze musi sie wydarzyć "na oczach świadków" :))

17.06.2003
00:18
smile
[36]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

War:::::>Powiem tak. Wiekszość widowni tejże sytacji stanowiły panie, natomiast jeśli ktoś mi to wypomina, to są to zazwyczaj panowie... ciekawe dlaczego ?? :))))

17.06.2003
00:23
smile
[37]

War [ dance of death ]

Paudyn --> hmm bo może dziewczyny były/są zazdrosne i niechętnie wspominają ta sytuacje ?? :PP

17.06.2003
00:25
smile
[38]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

War::::>No wiesz? Lepiej zakończę już temat, bo dowiem się więcej dziwnych rzeczy :)

17.06.2003
00:41
smile
[39]

War [ dance of death ]

Paudyn ---> hehehe a Twoim zdaniem czemu ? no czemu ? ;P

17.06.2003
01:48
[40]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Heh, to ja miałem taką ryfe, że w czasie ... "zabawy" (takiej dorosłej;) powiedziałem do dziewczyny "ach, Sylwia...", tymczasem ona wcale się tak nie nazywała... I weź się chłopie tłumacz ? ;/

17.06.2003
08:23
smile
[41]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Kiedyś byłem u dziadków na wiosce. Pojechaliśmy z dwoma kumplami autobusem na wiejską potupaję (kilkanaście kilometrów). Około 3-4 nad ranem wracaliśmy już do domu ale nie uśmiechało nam się drałować kilkunastu kilometrów do domu do tego dodam że byliśmy w "stanie spozycia" więc ciekawie się nie szło. Ale jednak szliśmy umilając sobie czas bezwładnym machaniem ręki jak tylko coś przejeżdzało, miejąc cichą nadzieje że coś się zatrzyma i nas zabierze :]
Wreszcie nadszedł taki moment. Ja patrzę że zatrzymuje się Nyska policyjna, ale cóż lepsze to niż iść na pieszo, więc łądujemy się na pakę i w tej chwili jeden z kumpli (ten najbardziej nawalony) klepie po przyjacielsku kierowcę i wyjeżdza z takim tekstem:
-Stary,Tylko uważaj bo tu się kurwy* kręcą...

Nie muszę dodawać że zostaliśmy wydaleni z samochodu w trybie natychmiastowym**...


*mówiąc to miał na myśli oczywiście policję i jej przedstawiciele zinterpretowali to należycie, bo przecież mógł mieć na myśli jeszcze panienki lekkich obyczajów :)

**byliśmy na kumpla źli po maxie bo już nic więcej nie chiało nas zabrać i byliśmy zmuszeni iść na piechotę :(

17.06.2003
08:26
smile
[42]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Aha chciałbym jeszcze dodać że najwięcej przypałów miałem z płcią przeciwną i opowieści te kwalifikują się do kategorii +18 - albo nawet i tam nie, więc nie ryzykuję pisząc je tutaj, gdyż zmmiejsca zostałbym skazany na banicję przynajmniej na 2 tygodnie :))

17.06.2003
08:48
smile
[43]

dół [ Konsul ]

Obzygalem ojca swojej dziewczyny

17.06.2003
08:52
smile
[44]

PalooH [ Generaďż˝ ]

Jako ze mnie raczej wpadki siem nie przydazaja (chyba ze tego nie zauwazam :P) to podam przyklad ze stony zajmujacej siem takimi rzeczami :)

Ostatnio miałam urodziny. Wrócilam do domu popołudniu i okazało się że nikogo nie było. Zrobiło mi się smutno - wszyscy zapomnieli o moich urodzinach, zostalam sama. Poszłam do kuchni i aby się pocieszyć wyciągnełam z lodówki słoik miodu, zdjęłam majtki, posmarowałam sobie łechtaczke miodem i dałam do lizania mojemu psu (owczarek niemiecki). Było mi tak dobrze... Gdy dostawałam orgazmu, nagle z sąsiedniego zamknietego do tej pory pokoju wyskoczyli moi rodzice, dziadkowie, wójek z ciocią, 4-letna kuzynka i kilkoro przyjacił ze szkoły. Mieli wielki tort ze świeczkami i zaczeli śpiewać "sto lat". Okazało się że chcieli zrobić mi niespodziankę i znudziło im się czekać aż wejdę do pokoju. Gdy mnie zobaczyli zamórowało ich a ja chciałam zapaćś się pod ziemię... Teraz muszę chodzic do psychologa... To była moja największa wpadka.

17.06.2003
09:01
smile
[45]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Palooh to już zanne od dawna (to z kaszanką też) jednak moim zdaniem oba numery to prowakacja :]]]

17.06.2003
09:16
smile
[46]

PalooH [ Generaďż˝ ]

yazz_aka_maish ~~> to ja bylem jednym z przyjaciol ze szkoly :PPPPP
(po necie nie biegam bo czasu malo ino to forum cholernie wciaga :) )

17.06.2003
10:10
smile
[47]

Amalgam [ Legionista ]

Nie miałem jeszcze takiej sytuacji :-)

17.06.2003
10:32
[48]

ZeTkA [ ]

hmmm
to ja tak tylko skromnie za czasow zamierzchlego liceum
wrocilam nawalona jak automat do domku no i mamuska zrobila mi kazanie
a ze bylo ono nudne to puscilam jej pawia naszczescie tylko na buty

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.