
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" ~| alabastrowa rocznica |~ - 400 !
"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...”
Leniwie nuciłeś starą pieśń i tu przyniosły Cię nogi.
Nie wiesz jak tu dotarłeś, nie wiesz, jaki to czas i kraje,
A karczm się widzi tak wiele, gdy się przez życie wędruje.
Stoły stoją puste, siatkę tworzą w drewnie rys tysiące,
Wiatr w kaganku świszczy, a w kominku leżą drwa stygnące.
Gollum jakiś markotny, okiem w Twą stronę tęsknie błyska,
Zwykle w karczmie o poranku, pustką świeci jego miska.
Pomyślisz - tu nic się nie dzieje, tu nie spotkasz człowieka,
Nim kaptur naciągniesz, wyjdziesz, usiądź przy stole, poczekaj.
Przyjdą inni skoro Anor do horyzontu się zbliży,
Puchar wino wypełni, gwar rozmów powietrze ożywi.
Pusta miska Golluma zadźwięczy, gdy wrzucisz Skarb skromny:
Rybę w srebrzystych łuskach albo suchar niedojedzony.
Rozmowy rozpoczną się różne, włącz się w którą zapragniesz:
O piwie, o smokach, broni, o dziejach Śródziemia również.
Zobaczysz tu wiele dziwadeł, istot wybór szeroki:
Ludzie, Krasnoludy, wampiry i Elfy Pięknookie.
Wędrowców, kapłanów i bardów, mądrali i statsiarzy,
Wybieraj, przebieraj, ktokolwiek tylko Ci się zamarzy.
To FoXXXMagda, w swej elfiej mowie Pellamerethiel zwana,
Która dawno, dawno temu tę karczmę ufundowała,
Historię Śródziemia powie, ma wiedzę swej rasy godną.
A najpiękniejsza kami przywita Cię słowem pogodnym.
Z Vilyą pomówisz o sztuce, ambitne są to tematy,
Inna sprawa - to sztuka parzenia kawy i herbaty.
Miła nam Elfka sarenka rozmyśla o sensie życia,
Zaś niepozorna Cody pierwsza do walki i krwi picia.
Sprytna Półelfka martusi_a i Meeyka – smoków treserka,
To chyba wszystkie bywające w naszej karczmie dziewczęta.
Barman o smoczym imieniu to Drak'kan, miłośnik piwa,
A gofer, ten, który je warzy, w piwniczce się zaszywa.
Cokolwiek blady wampir Spooke przychodzi wkrótce po zmroku,
Błyskając długimi kłami, skupia się na szklance soku.
Bywa, że przyjdzie i mati, Drow małomówny i skryty,
A Looz^^, Gondorczyk prawdziwy, nie zadaje głupich pytań.
Iarwain Ben-Adar o wystrój i nastrój karczmy się troszczy,
A topór krasnoluda Jolo raczej przyjaźnie błyszczy.
Arahno mówi, że lubi pająki, człek tajemniczy,
Zapewne w ciemnych lasach Mirkwood nigdy nie był leśniczym.
Wiedźmin - krasnolud Paudyn piwem w kącie się delektuje,
Jednak wkrótce swym ostrzem potworów krwi zasmakuje.
Wpada tu z miną groźną Mysza - szef patrolu orczego,
Ale to Ork po naszej stronie, więc bać się nie ma czego.
I to mniej więcej wszyscy, więc wybór masz chyba dość duży?
Zamów kufel piwa z Bree, odpocznij po trudach podróży,
Rozgość się i rozluźnij, i nie przejmuj się niczym w ogóle:
Miłej uczty życzy ekipa „Pod Rozbrykanym Nazgulem”.
sarenka [ Senator ]
Pierwsza ?
szampan
spooke [ Optymista ]
2? ale stats
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Menu by Vilya----->
Sarenko---->Próbuję:( Gratulacje, pierwsza w jubileuszowym wątku :))
Martusia----->Chyba Beren, ale zaraz sprawdzę:)

spooke [ Optymista ]
To jeszcze jeden stats bedzie:D
STO LAT! STO LAT! ZA NASZĄ UKOCHANĄ KARCZME :D:D:D
Listeczku --------> Nie wim jaki to dokladnie rodzaj muzy jakis techniawkowy:P A moje zdrowie sobie odpuść za karczme lepiej wypij i za jej fundamenty :D
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Grr mam prośbę - niech ktoś wklei nową Hall of Fame, bo moja jest za duża, a Corel się zaciął:(( Ale wstyd...
Wnętrze by Drak'kan----->
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Wnętrze by Iarwain---->
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
Spooke --> sam jesteś techniawkowy! :P ATB to delikatny dance :P
Pelle --> ciekawam jestem z dwóch powodów...ale najpierw nas oświeć :)
Plasibo 'Łiwałt ju ajm nafing'
sarenka [ Senator ]
Hall of Fame ->

Ariana [ ... ]
Witam:)
Czytam Was od dawna...a wlasciwie siedze sobie w kacie i obserwuje.Zawsze do tej pory staralam sie byc tak cicho
zeby nikt mnie nie zauwazyl ani nie uslyszał,ale dzis postanowilam wyjsc z ukrycia:)żeby cos powiedziec:
Gratuluje !!!! i zycze conajmniej kolejnych czterystu...a co tam-czterech tysiecy!!!!!:):)
Mam nadzieje,ze nie bedziee Wam przeszkadzac jesli od czasu do czasu tu wpadne.
Słyszałam wiele dobrego o tym lokalu i jego bywalcach od pewnego Orka,ktorego wszyscy znamy:):))
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Nagle drzwi sie otwierają i do środka wpada... nie, nie Hiszpańska Inkwizycja... tym bardziej nie Nordycka. Wpada dziewięciu (9!) zamaskowanych osobników. Szaty ich długie a czarne, przerażające a aksamitne (odświętne?), oczy ich dzikie a radosne... Zaczynają tańczyć do "You Can Leave Your Hat On" wyśpiewanego przez naszego karczmianego barda Hugo.
Goście - a szczególnie ich żeńska część - kamienieją ze strachu: oni chyba nie zamierzają się ROZEBRAĆ?
Niesitety, koszmary lubią się spełniać. Dziewięć zakapturzonych posatci zaczyna podrygiwać zupełnie do rytmu. Aksamit ich płaszczy zsuwa się na podłogę.
To, co najciekawsze jest niestety zakryte fluorescencyjnymi plakietkami z neonowym napisem w kształcie liczby 400.
Rozczarowanie. I ulga także. Nie wszystkich członków Drużyny Pieścienia chciałabym oglądać nago. :>
Wznoszę toast moim drinkiem :::>
sarenka [ Senator ]
Ariana -> Dziękuję za życzenia, i wpadaj do nas częsciej nie tylko na jednego i posta i po to aby obserwowac. Milo Cie widzieć;)
No ja również skaładam życzenia naszemu poczciwemu Nazgulowi i kolejnych setnych jubileuszy;)

Ariana [ ... ]
sarenka>:)..Ja juz dawno chcialam tu zajrzec..ale mialam przyjsc z Mysza zeby bylo mi razniej..bo troszke sie balam:):)
,a On mi gdzies zniknal po drodze...:)..Ciekawe gdzie poszedl???:)
sarenka [ Senator ]
Ariana -> A kogo tutaj się bać, Nazgul jest bardzo miły, Gollum siedzi cicho pod stołem czekajac na jakieś jedzonko. Czasami wpadnie spooke - wampirek, ale on ma zabronione polować w karczmie więc spokojnie, czesto też jest Cody, która lubi zabijać, ale również Pelle jej zabroniła, robic to ta teranie karczmy. Jak pijasz krew to Cody chętnie Cię poczestuje. A pozostali są raczej nie groźni. Chyba że Jolo się bardzo zdenerwuje, ale on to używa swojego topora tylko w obronie [chyba;)]. Można się troszkę wystraszyć jak przyjdzie Arahno - Pająko - pietruszka, bo dziwnie on troszkę wygląda ;) a tak szczerze to czego tu się bać, chyba tylko takich jak ja które za duzo gadają;)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
No nie, ja tu próbuję zasnąć, a tym czasem na dole słychać jakieś pijackie przyśpiewki i przytupywanie. Schodzę na dół i co widzę ? Impreza na całego, piwo i szampam leją się strumieniami, a goście drą się na całe gardło. Wypada mi się tylko dołączyć :))
Zatem:
Niech Nazgulowi gwiazdka pomyślnośći...
Dobra, po mutacji to ja już głosu do śpiewania nie mam :)) Lepiej się czegoś napiję celem przepłukania gardła : ))
Ezrael:::::>Kapitał na rozkręcenie działalności się znajdzie :)

spooke [ Optymista ]
Martusia -----------> A to przepraszam :P Rzeczywiście mój błąd :D
Paudyn -----------> Patrz jak ty masz z nami NIEDOBRZE :P
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Martusia----->Pół godziny siedziałam w pierwszych częściach Nazgula, ale nie jestem oewna jak było z tym obrazkiem... chyba go wkleiłam, a ktoś wziął i przerobił... bodajże Fundoshin :) Znalazłam też pierwszą wypowiedź Nadhii ;)
[ Na zewnątrz zawył wiatr i uderzył z cichym stukiem w okiennice, które jęknęły z oburzeniem. Powietrze drżało i nawet pogoda zdawała się być ogarnięta jakimś dziwnym napięciem, ciemnoszare chmury pływały w granatowym oceanie nieba i topiły w nim gwiazdy. Również zwierzęta w stajni zachowywały się niespokojnie, a najbardziej dziewiątka karych rumaków, dla których nie było już miejsca w pomieszczeniu. Wewnątrz samej Karczmy buzuje wesoło ogień w kominku, oświetlając świętujących karczmowiczów i lejący się strumieniami alkohol. Chwilami tylko można dostrzec blade cienie na ścianach, przemykające od rogu do rogu, umykające przed ciepłem światła z kominka...]

Ariana [ ... ]
sarenka>Dzieki za mile przyjecie, juz mi jakos razniej...to byl taki strach zwiazany z wizyta w nowym miejscu.
A jesli chodzi o gadanie,to jak ja siedze cicho to ludzie pytaja co mi jest i czy nie jestem chora:):)
Bardzo mi sie u Was podoba i mysle,ze rzeczywiscie bede tu zagladac jak najczesciej.
Wspominialas o krwi-hmmmmm..zawsze warto sprobowac czegos nowego...,kto wie.moze mi zasmakuje??:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Ariana------>Ależ nie ma się czego obawiać! Nazgulowi świeże mięso dajemy tylko w czwartki, a w środy składamy ofiary na ołtarzu z czarnych kamieni i pozostałą po tym krew oddajemy Cody i Spooke'owi. Naprawdę nie masz powodu do obaw :))))))
Vilya----->Kapitalne;)
Paudyn----->Przykro mi, dziś tabliczka "Nie przeszkadzać, śpię" nie obowiązuję, choć za chwilę zamierzam ją wywiesić i na moich drzwiach :P

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
spooke:::::>Nigdy nie twierdziłęm, że jest mi z Wami źle, powiem więcej, trudno utrafić lepiej :))
Pelle::::>Rozumiem, że historia z piwem ma się nie powtórzyć i że mam zostawić trochę tego ciasta dla gości :>
A tabliczkkę to możesz wrzucić do ognicha, bo ja i tak Ci urządzę kocią muzykę :>
Ariana:::::>Zaglądaj jak najczęściej, tu nikt nie gryzie.. no prawie ;))
sarenka::::>Jak tam bal.. udał się ?? :)
sarenka [ Senator ]
Ariana -> U mnie odwrotnie, chyba, nie wiem zresztą. Mnie już się nie pytają czy chora jestem, bo to widać na pierwszy rzut oko, martusia i spooke cos o tym wiedza ;) Wpadaj byle jak najczesniej. ;)
No nic ja już będę się żegnać, muszę odespać w końcu ten bal ;) może zrobi mi ktoś masaż? Udanej zabawy dzisiejszej nocy i spokojnych snów. I jeszcze raz wszystkliego dobrego dla Nazgula.
Z cienia wyłoniła się elfka ubrana na czarno i wolnym krokiem oddaliła w kierunku sypialni, znikneła w ciemnościach panujących za drzwiami.

spooke [ Optymista ]
Paudyn ---------------> Heh jak miło to słyszeć :D Jak do tąd zdarzyło mi się słyszeć tylko odwrotne stwierdznia
Nie wie ktoś przypadkiem gdzie się podział liesteczek??

Ariana [ ... ]
FoXXXMagda>Dzieki..od razu mi lepiej :)

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Wszystkiego dobrego dla Nazguli i co najmniej następnych 400 części !!! :))))))))
Szampan dla panów, kwiaty dla pań :)))))))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Paudyn--->Postawię przed moim pokojem Golluma :> I uważaj, żebyś przypadkiem Enta do ognia nie wrzucił!
Sarenka--->Dobranoc i erotyczno - słodkich snów:))
Ariana---->Nie ma sprawy :)) I mów mi Pelle, jak wszyscy.
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Paudyn ::: tekstem dyżurnym Nazgula powinno być : tutaj nikt nie gryzie... chyba że o to poprosisz. Poza tym, zapomniałam wstawić (specjalnie dla Ciebie!) swoje najnowsze zdjęcie :::>
Pelle ::: Jeden z 9 dla Ciebie - może nawet zdejmie te... winogrona? (ekhm)
Sio, wilczyco, do sypialni! Jutro jeszcze muszę do pracy... :(
Śpijcie świętujcie i uczcie się. Do wyboru, albo wszystko na raz! Pa!
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Piotrasq----->Dziękujemy za pamięć, wpadaj może czasem ;DD A co do wina i kwiatów, to kobiety też chyba mogą sobie łyknąć?:>
sarenka [ Senator ]
Do sali ponownie weszła elfka, stanela w drzwiach i spojrzala na Paudyna
Paudynie bal był nawet udany, swiadczyc o tym moze swiadczyc moj obolały kark, oraz nózki. Bawiłam się dobrze. Ale nie powiem, ze nie miałam ochoty wracac wczesniej. po powrocie nie mogłam zasnac do trzeciej:/ ehhh, dlatego własnie teraz ide spać.
Jeszcze raz spokojnych snów.
i elfka ponownie zanurzyłam się w mroku
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
Wszyscy Nazgulowi sto lat życzą... ale to trochę tak, jak dziękować powietrzu za to, że oddychamy. Dlatego ja Nazgulowi stu lat nie życzę, za to życzę ich Wam, Drodzy Karczmiarze. Bez Was Nazgul by nie istniał [tutaj specjalne życzenia dla założycielki, Pelle :)].
Pelle --> to teraz przedstawię swoje dwa powody, dla których pytałam.
1. Jakże zawodna jest ludzka pamięć... szkoda, że zapominamy o tych, którzy kiedyś tutaj byli, a teraz już nie przekraczają progu karczmy [nie twierdzę, że nie ma tutaj osoby, która pamiętałaby dawne twarze. Generalizuję...]. A logo to rzecz Ważna ;) Dlatego warto pamiętać o autorze.
2. Chciałam się przekonać, czy wieści, które do mnie dotarły, są prawdą :) Choć trudno mi cokolwiek powiedzieć na ten temat, skoro nigdzie nie ma jasno powiedziane, ktoż jest autorem loga.
A co do samego loga - pierwsza część się zgadza :) Aczkolwiek, jak wieść niesie, obrazek został przerobiony przez niejakiego Rivena. Zupełnie przypadkowo dowiedziałam się, że był on tutaj kiedyś stałym bywalcem. Proszę, jaki ten GoL mały ;)
Ja już się będę żegnać. Dobranoc wszystkim :) Spokojnej nocy.

spooke [ Optymista ]
Ja też już uciekam. Jeszcze raz STO LAT!
Życzę wszystkim słodkich snów i spokojnej nocy:)
Po tych słowach wampirek powstał ukazał swoje bielutkie kły i z blyskiem w oku ruszył w kierunku wyjścia. Tam jeszcze raz się ukłonił i znikł w ciemnościach

Ariana [ ... ]
Paudyn>Ekhmmm..Ja tez czasami gryze...albo atakuje sikiera..zapytaj Myszaka jesli nie wiezysz:):)
sarenka>Dobranoc:):)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
spooke::::WIdocznie były ku temu uzasadnione podstawy :>
Zresztą ja też święty nie jestem, więc pewnie ciągnie mnie do swoich :>
Piotrasq::::::>Kolejny szampan, jutro będę na kacu, wstać wcześnie trzeba :))
Pelle:::::>Bo wezwę swoją brygadę :)))) :::::::::::::>
Vilya:::>ROTFL :))) Zdjęcie bomba !!! Już sobie robię plakat na ścianę :))
A co do gryzienia to zpewne masz racje :))
sarenka:::::>Miło to śłyszeć :) Dobranoc.
Ariana::::>Zdziwiłbym się, gdyby było inaczej, w końcu to kobiety są specem od pazurków :>

Ariana [ ... ]
Paudyn>Co racja,to racja.
Nie twierdze rowniez ,ze nie potrafie byc wyjatkowo mila..niekiedy zdarzami sie nawet bombardowac wszystkich
miloscia i uprzejmoscia:):):)..ale to zalezy od dnia.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Martusia------>Oni są jednymi z elementów (to nie miało być obraźliwie) z których ta karczma powstała. Nie wiem jak inni, ale ja wielu poprzedników pamiętam; najbardziej Araba, Berena, Stitcha, Faolana, ale też wielu innych - wiele osób nie dotrwało do pierwszej dwudziestki Nazgula, trudno spamiętać każdego kto się przewinął przez karczmę :(
Dobranoc Tobie i Spooke'owi :))
Paudyn----->O nie, znowu Kubuś Puchatek?! To ja Cię poszczuję tajną bronią nr. 9~~~~>
Ariana---->Jak każdy z nas, nie można być miłym cały czas, czasem człowiek wysuwa pazurki ;)
Pożegnam się już... Dobranoc Wszystkim i Karczmie, spokojnych snów :)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
martusia:::::>I Tobie spokojnych snów... takich wspaniałości ::::::>
Ariana:::::>Ooo tak, wiem, że Wy kobiety potraficie być wyjątkowo miłe, zwłaszcza gdy macie w tym ukryty cel :>
Czyżby Mysza doznał jakiegoś uszczerbku na zdrowiu z Twojej ręki ?? :))
Pelle::::>Czuję się powalony na łopatki :)) Albo nie... zaraz tu Arwenę przyślę :))))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Paudyn---->Ani mi się waż, bo skończę jak Ziemia po zderzeniu z Księżycem :>
----->;)
Dobranoc

Ariana [ ... ]
Pelle>Dobranoc:)
Paudyn>Moge Ci zdradzic tylko tyle,ze w stanie wskazujacym na spozycie......eee niech Ci sam powie-zaraz tu wejdzie i sie dowiesz wszystkiego:)

Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ]
no to gratuluje. mam nadzieje, ze przy tworzeniu nastepnych rozdzialow historii tej karczmy bede uczestniczyl. doh!
spooke: zdaje sie, ze fundamenty tego watku sa juz na tyle mocne, ze pic nawet za nie nie trzeba.

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Pelle::::>No dobra, mamy rocznicę, więc Cię oszczędzę :> Dobranoc :)
Ariana:::::>Już się nie mogę doczekać pikantnych szczegołów, zdradź coś na przystawkę :)))

Mysza [ ]
Na początku... będzie koniec... :)))
Aniu --> Witaj... hihihi... ogromny buziak na dzień dobry... :))))))
Paudyn --> A co Ty taki ciekawski?? ;)))))))))
a na koniec - początek, czyli...
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! Dla Pelle za powołanie Nazgula do życia, dla Was za jego przy owym utrzymaniu i dla siebie - za całokształt :P :)))))))))
Niech się święci 400 Nazguli !!!!!!!!!!!!!

Ariana [ ... ]
Myszaku>Własnie zajadam sie truskawkowym jogurtem..tralalaalal..a jutro ide po truskawki:):):);):)
Paudyn>Pikanterii tam nie bylo..tylko groza:):):)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Mysza::::>Ciekawość leży w ludzkiej naturze :)))) Ariana obiecała że opowiesz... ;)) Chyba nie masz się czego wstydzić ;PP
Ariana:::::>Obiecałaś..;)))))
Dobra, poczytam jutro Wasze wywody, bo teraz idę spać :)
DOBRANOC

Mysza [ ]
Aniu --> A ja mam już 15 kg truskaw zamrożonych na zapas... hihihi... pogadamy w lipcu... :)))))))
Paudyn --> A zgadnij kim jest ta urocza osóbka z tym przyjemnym narzędziem w łapkach za moimi plecami?? To zdjęcie doskonale oddaje panujące pomiędzy nami stosunki... ;))))))))

Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ]
dobranoc, paudynie.

Ariana [ ... ]
Paudyn>Ja obiecalam,wiec jak Mysza nie bedzie echcial to sama opowiem ale jutro,dzis juz ide spac.
Kobiety lubia obiecywac:):);)
Dobranoc

Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ]
co wy takie spiochy! dobranoc, ariano.
cronotrigger [ Rape Me ]
Witam! Karczme dziś otwieram! i życze wszystkiego najlepszego z okazji 400 częsci karczmY!
"Dziewiściu wyszło z Mordoru do bram karczmy 400 wróciło" ( ale sie rozmnażają te nazgule)

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Wszystkiego naj.. naj... naj... truskawkowego Wam wszystkim!!!
Obysmy dojechali razem do kolejnej setki, a potem ku kolejnym... ;-)
A teraz niestety znikam bo wiadomo co czeka. Jutro tak czy siak koncze czerwcowa sesje. Mam nadzieje ze z wynikiem pozytywnym ;)
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
Witam.
Jeden dzien sie tylko nie wypowiadalem a tu juz zdazyliscie przeleciec poltora watka :/ No i widze ze doszlismy do jubileuszowej czesci naszej sagii :))) W takim razie Zycze wszystkim wszystkiego najlepszego i z braku innych rzeczy stawiam wszystkim piwo ==>
Ladnie musieliscie tutaj wczoraj chlac ze oprozniliscie cala piwnice :P
cronotrigger [ Rape Me ]
Witaj Drak'kan! i dzięki za piwo...
Całej piwnicy to może nie... ;))) ( zreztą mnie wczoraj nie było ) zostało troche beczek pod drugim dnem piwnicy

hugo [ v4 ]
nie nie!!!!!! nIEEEEEEEE!!!!!!! mam już dość tych truskawek......!!!!!!!! :[

Gilmar [ Easy Rider ]
Życzenia wszystkiego najlepszego dla całego Nazgulowego Bractwa.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
Swięto NAzgulowe! :)) oby Nazgul stał sie jeszcze bardziej 'deirty' :)))
Krew dla wszytkich:)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Witam :)
Miałem wstać wcześniej no i przez te ilości wypitego alkoholu wszystkie plany diabli wzięli :)
W każdym razie miłego dnia, ja też wracam do nauki...

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Aaaa zpomniałbym....
Ariana & Mysza ::::> Wasze stosunki są teraz jak najbardziej jasne a szczegóły samemu można wydedukować ;))
Gilmar :::: >Witaj, dawno Cię nie było...:::::::>

ILEK [ Plugawy Karzełek ]
Noooooo..."staruchy":)))))...wszystkiego naj, naj...i kolejnych setek:))
hugo [ v4 ]
mam dziś gest... :)
Martini dla Vilyi
hugo [ v4 ]
Hainek dla Myszy....
hugo [ v4 ]
po kufelku dla cody, drak`kana i arahno!
hugo [ v4 ]
Est est dla Pelle...
hugo [ v4 ]
I tort dla wszystkich! (malinowy a nie truskawkowy.. :P)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
hugo::::>Mam jeść o suchym pysku ? Ehhh znów muszę sobie sam postawić ;PP
ILEK:::::>Proszę proszę, kogo ja widzę, zatem stawiam i Tobie :P

Ezrael [ Very Impotent Person ]
"Jeszcze po kropelce, jeszcze po kropelce!!!"... Gratuluje Wam wszystkim rozmiarów niemożliwego wręcz statsiarstwa, gratuluję sobie dzielnego sekundowania Wam w owym zbożnym celu, gratuluję Nazgulowi okrągłej rocznicy, a Sarence i Martusi gratuluję udanego balu (jak te egzaminy, dowiem się w końcu, czy nie?). Napijmy się, pijmy dużo, pijmy tęgo, a po nas niech będzie potop :) --->
Paudyn ---> świetnie, świetnie, w takim razie możesz mi podesłać na GG numer NIK i PIN swojego konta, a resztą już ja się zajmę, niech Cię o to głowa nie boli :)
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Joł, joł przczułki moje kochane!!! :P
Pięćset wątków, pięćset wątków!!! A co tam się rozdrabniać, watków aż do plus nieskończoności. ;))
Wszystkim obecnym i byłym członkom /bez brzydkich skojarzeń proszę;) / Wszystkiego Najepszego Życzę.
To pisałem ja, Stitch. ;)
I dla wszystkich ==>

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ezrael::::>NIP dostaniesz jak tylko go znajdę :PP PIN prześlę pocztą kurierską wraz z kartą :) Ufam w Twoje uczciwość i zdoloności ekonomiczno- managerskie, choć to teoretycznie mój kierunek :)))))
Stitch:::::>Za tych byłych to się nie ma co obrażać, ale jakbyś rzekł coś w stylu "starzy", to mogliby się poobrażać ;))

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
hugo ::: dzięki za Martini, nie wiem, czy rada pedagogiczna nie doświadczy dzięki temu wilczycy tańczącej na stole. O, nawet spódnicę dziś włożyłam, co nieczęsto się zdarza. Spokojnie - nie znaczy to, że chodzę nago... :P
Apeluję o zakończenie sezonu truskawkowego!
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
ja juz po szkole;) pisałam dzis test z wiedzy o zyciu Romana Ingardena:) nie poszło mi zbyt dobrze ale trudnio;)
mam wakacje, a 21 polatam sobie :))) NTNR (jka mawiła Tygrysek) No To Na Razie ;)
hugo [ v4 ]
Vilya ==> Popieram Apel!
Paudyn ========================>
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Vilya, Hugo --> ja sie nie zgadzam z waszym apelem;)) co bedziemy jesc na podwieczorki? mielonki?;))
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Cody ::: winogrona!!!

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
hugo:::::>Nareszcie :)
Aj tam jem poziomki z działeczki, bardzo smaczne, mniaaaam ;))

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
NIECH ŻYJE PRAWICOWO-NACJONALISTYCZNE ODCHYLENIE TOWARZYSZA WIESŁAWA!!!
...czyli refleksje znad podrecznika studenta historii na niecala dobe przed egzaminem ;-/
HELP! Juz nie moge tego gowna czytac...a jestem dopiero na poczatku ;) Dzis noc bedzie wyjatkowo krotka...
A jutro trzymac kciuki zeby bylo latwo, wrecz banalnie, zeby mozna bylo sciagac i zeby profesor nie mial ochoty na sesje poprawkowa we wrzesniu!
cronotrigger [ Rape Me ]
o tak..
Witam!
Jolo --> Powodzenia!
jeszcze tylko 20 zł !... do 2 lipca będe miał pełną sumke... ;)))))
Żabcia Kumcia [ Junior ]
STO LAT, STO LAT NIECH ZYJE, ZYJE NAM, A KTO...?
KKKKKKKKKKKAAAAAAAARRRRRRRRRCCCCCCCCCZZZZZMMMMMMMMMAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poza tym witam mszystkich!
sarenka [ Senator ]
Witam wszytskich, co u Was słychac? Myslałam, że jak przyjdę dzisiaj ponownie to już bedzie kolejna czesc.
Ezrael -> o wynikach już mówiłam... może kiedyś się dowiesz, za rok może dwa...., ale widzisz jakoś nigdy nie ma okazji by Ci powiedzieć bo nigdy Cię prawie nie ma:/
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all:)
Vilya --> no, no, ale to nie to samo! ja chce trusawek...;)
co porabiają w taki poruro_nieprzyjaźnie_szaro_smutno_perwersyjny wieczór? :)
sarenka [ Senator ]
Cody -> Ja jak co wieczór nudzę się okrutnie, gg milczy strasznie, a z domu nikt mnie nie chce wyrwać.... Nadhia zdrowiej szybciej bo juz nie moge.........!!!!!

Beren [ Senator ]
Witam, to znowu ja :) Beren "Reloaded" Erchamion Kamlost i w ogole :>
Co ja tu bede gadal, i tak wiadomo, o co chodzi... ja juz tu nie bywam, ale cieszy mnie, ze karczma nadal dziala, rozwija sie itd :]
No wiec zycze wszystkim Wam kolejnych 400 czesci, obrazkow, ktore nie znikaja po dwoch tygodniach ;) i trunkow, ktore nigdy sie nie koncza...
I od razu wtrace taka sprawe techniczna... czy ktos nadal zajmuje sie Hall of Fame? Bo pomyslalem sobie, ze moge dac normalne zdjecie, zeby wszyscy wiedzieli, co za smieszny gostek do nich pisze :)
Korzystajac z okazji chcialem pozdrowic babcie, dziadka, rodzicow, rodzine, adminow, prefektow, userow, wujka Saddama i ciocie Britney :
No to pa ;P
sarenka [ Senator ]
Beren -> A tak właściwie to czemu tu nie bywasz? Fajnie by było gdybyś wpadł czasem na piwo i porozmawiał z nami, a nie tylko skladasz zyczenia ..........
Ja uciekam na "Cienką czerwoną linię" ;) Może jeszcze wpadne...
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Berenq ::: mój Ty jednoręki ultrafiołku! Miło, ze wpadłeś w krótkiej przerwie poszukiwania Silmarili :) Hall Of Fame to działka hugo (if you recall), możesz (zapewne) posłać mu fotę, to Cię wkomponuje :) (w to puste miejsce obok mnie?)
Toast! Za Twoje (i moje) zdrowie :::>

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Boże, co za życie :))
Jolo:::::>I tak jestem bliżej września niż Ty, bo zamiast się uczyć, wykakuję sobie na piwo z grupą warszawskich użytkowników GOL`a :))) A egzamin w piątek i to najważniejszy w ciągu całej mojej kariery studenta ;))
sarenka:::::>Jak nikt Cię nie chce wyrwać... to Ty kogoś wyrwij ;)))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Witam wszystkich :)) Nazgul dziękuje wszystkim za życzenia, to ponad rok już:P
Stitch&Beren----->Ładnie to tak... skoro wyczailiście rocznicowego Nazgula, znaczy że stale przebywacie na forum - może wpadalibyście częściej :))))))?
Hugo----->Aleś opróżnił piwniczkę... co będziemy dziś pić, sok z mielonki czy piwo z truskawek? Oto co wychodzi z mieszanki tych dwóch produktów---->:)
Vilya----->Cody przeprasza, że tak nagle przepadła, ale net jej padł.
Mam znowu chandrę, bo... jutro mam pogrzeb ojca wychowawczyni, a ja panicznie boję się cmentarzy. To raczej nie strach, tylko potężna dawka czarnych depresyjnych myśli i myślenie o najgorszym... więc mimo , że czuję się strasznie raczej nie będę się zmuszać i nie pójdę.

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Ha! Paudynie! i tu sie myslisz! Wygralem, bo ja juz mam 1 egzam we wrzesniu, bo sobie go tam przenioslem nie mogac go zdawac w drugiej polowie czerwca. Jedynymi terminami byly terminy w pierwszej polowie czerwca a te mi kompletnie nie pasowaly.
a ja wlasnie sobie czytam jak to nasz oswiecony 1 sekretarz, premier i Bog wie co jeszcze- towarzysz B. Bierut kite odwalil w 56 r. jak uslyszal co Chruszczow wygaduje o jego ukochanym Stalinie, a jak pewnie wszyscy wiemy Chruszczow w swojej kultowej juz pracy "O kulcie jednostki i jego nastepstwach" nie wypowiadal sie najlepiej o Iosifie Wissarionowiczu Dżugaszwilim. Delikatnie mowiac... ;)
Beren---> milo Cie znow zobaczyc, tylko dlaczego tak okazyjnie jedynie. Coz to, nie lubisz juz posiedziec w tej nieco przyciemnej izbie i pogawedzic przy kufelku piwa z Bree??
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Pelle:::::>Znam ten ból. Dwa lata temu wziąłem udział w pierwszym pogrzebie w moim życiu. Zmarł ojciec bliskiego kolegi z liceum. Przez cały tydzień biłem się z myślami, iść, czy nie iść. Z jednej strony nie miałem jakichś przykrych wspomnień z tym związanych, na dodatek nie był to nikt z moich bliskich, przeciwko cmentarzom też nic nie mam, Z drugiej jednak strony przedziwne wrażenie robiiła na mnie wizja całej ceremonii oraz jakże bliska obecność zmarłego. W końcu zdecydowałem się iść. Nie muszę chyba dodawać, że wrażenie faktycznie było dość przygnębiająće. Najgorsy moment, który niejako mną wstrząsnął to chwila wyniesienia trumny z kościoła... Ale nie żałuje że poszedłem. Z wyrazu twarzy kolegi i jego rodziny. w momencie gdy każdy podchodził aby pocieszyć po zakończeniu wszystkiego, wyczytałem, że dużo to dla nich znaczy, właśnie ta nasza obecność... Ale jeśli czujesz, że nie możesz, faktycznie nie idź... nie dziwię się, że nie chcesz, pomimo że jest to osoba trzecia...
Jolo:::::>Faktycznie wygrałeś, ale nie licz na nagrodę :>
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Paudyn----->Widzisz, ja do tej pory nigdy nie brałam udziału w pogrzebie. Nawet własnej babci w ten sposób nie wiedziałam, bo byłam na wakacjach i rodzice nie chcieli mi ich psuć. Gdybym poszła, to zrobiłabym to dla wychowawczyni, ale idzie kilka innych osób - nie wiem. Kiedyś na pewno będę zmuszona pójść, ale naprawdę jutro nie dałabym rady. Dwa tygodnie temu w Dzień Matki pojechałam z mamą na cmentarz na groby obu babć - i dwa dni chodziłam po tym przygnębiona, zdołowana...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Pelle:::::> A ja właśnie lubię cmentarz... nie wiem dlaczego... zawsze gdy idę na grób rodziny dopada mnie jakaś taka podniosła atmosfera tego miejsca... myślę wtedy o smierci, ale bynajmniej nie kategoriami strachu... zazwyczaj wtedy właśnie dochodzi do mnie, jak kruche i krótkie jest nasze życie... że trzeba się postarać, aby przeżyć je tak, by niczego nie żałować... czasu wcale nie ma tak dużo...
Co do pogrzebów, to miałem niedawno okazję "zaliczyć" mój drugi pogrzeb... ale nie zrobiłem tego. Jak na ironię nie był to ktoś z mojej rodziny. Dlaczego nie wybrałem się na uroczystość? Nie kierował mną absolutnie żaden wstręt po już odbytej wcześniej uroczystości.Po prostu ze zmarłym i jego "częścią" rodziny nie miałem absolutnie nic wspólnego. Nigdy go nie widziałem, nigdy z nim nie rozmawiałem, nigdy nie zostałem zaproszony w gości... absolutnie zero kontaktu. A teraz nagle w chwili śmierci każe mi się jechać i oddać ostatni hołd. "Moja część rodziny" była na mnie wściekła, nie pomogły prośby, ani groźby, ja po czułbym się jak hipokryta idąć tam i udając żal po kims, kto nic absolutnie dla mnie nie znaczył... I w tym momencie dotarło do mnie coś dziwnego... a mianowicie, że czasami ludzie "obcy" mogą być nam zdecydowanie bliźsi niż "rodzinka"...Dodam, że z rodziną mojego kolegi (w tym ze zmarłym) miałem przyjemność się zapoznać... z moją nie... Przedziwna sytuajca... jak dla mnie przynajmniej...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
errata:
Jak na ironię BYŁ to ktoś z mojej rodziny...
sarenka [ Senator ]
Paudyn -> Żeby to bylo takie łatwe....
Ja tymczasem w czasie reklam wpadam się pożegnac, spokojnej nocy i kolorowych snów.
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Pogrzeb mojego dziadka w grudniu 1999 roku był dla mnie momentem przełomowym. Zrozumiałam wtedy, że muszę żyć, że nie mogę po prostu "chcieć umrzeć"... nie można zrobić czegoś takiego swoim bliskim...
To tylko tak a propos ::: idź, Pelle, może zrozumiesz coś, czego nie uświadamiałaś sobie dotychczas?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Vilya---->Nie, nie pójdę. Częściowo z powodu tego o czym pisał Paudyn - nie znałam tego człowieka, znam jego córkę i wnuczki, ale to nie to samo. Podjęłam już decyzję i nie żałuję, choć może jestem zła, bezduszna i okrutna.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Pelle::::::> Ojca mojego kolegi tez nie znałem zbyt blisko... tylko trochę... zrobiłem to głównie dla dobrego kumpla... tamten "wujek" ani jego część rodzinki nie znaczyła dla mnie nic... w życiu nie miałem z nim kontaktu...nie miałem tego dla kogo zrobić... a nie chciałem robić czegoś takiego tylko dlatego że tak wypada... wszystko zależy od tego ile znaczy dla Ciebie wychowawczyni... jeśli sporo to poprę Vilyę... idź, a z pewnością nauczysz się czegoś nowego... jeśli nie, to faktycznie nie ma większego sensu, zwłaszcza jeśli tak Cię to przygnębia...
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
Pelle --> myślę, że skoro pogrzeby tak bardzo Cię przygnębiają, to nie powinnaś tam iść. Samoczynne zmuszanie się do czegoś niemilego, czegos, co sprawia nam ból, jest złe.
Tylko jedną kwestię chciałam poruszyć - żegnanie ludzi, których nie znaliśmy. Czy trzeba kogoś znać, aby potem go pożegnać?
Nie tak dawno umarła matka mojej wychowawczyni. POjechaliśmy na pogrzeb całą klasą. My, którzy nigdy tej kobiety nie spotkaliśmy. Owszem, pojawiły sie głosy 'a co to mnie obchodzi, nie znałem/am jej, więc nie będę się wygłupiać' etc. Suma sumarum - pojechaliśmy wszyscy.
Nie lubię pogrzebów nie dlatego, że ktoś odchodzi. Pogodziłam się już z myślą, że taka jest naturalna kolej rzeczy. Nie lubię pogrzebów, bo widzę ból innych, ich oczy pełne łez, drżący głos... To przerażający widok. I wiedziałam, że jadąc na ten pogrzeb, znów skażę się na ten przykry widok. Ale nie żałuję tego kroku, bo widziałam oczy swojej wychowawczyni. Zapłakane, ale pełne wdzięczności.
Pomyślałam sobie, że postąpiłam dobrze.

Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ]
czesc.
wtracajac sie do waszej rozmowy:
tak, pogrzeby to nieciekawa sprawa... dzien pogrzebu mojej babci byl jednym z mych najgorszych dni w zyciu. po jej odejsciu zapanowal totalny smutek, zal i... pustka. pustka to najlepsze okreslenie tego, co czulem. zamknalem sie wtedy przez pewien czas w sobie, a wszystkie wolne chwile przeznaczylem na myslenie o niej... bo byla to osoba wyjatkowa, najwartosciowsza osoba jaka kiedykolwiek znalem, choc wtedy nie zdawalem sobie z tego sprawy. i nigdy nie powiedzialem jej 'kocham cie'...
no, ale nie ma co sie zadreczac. bylo, minelo, a pewien jestem, ze mojej ś.p. babcia Helena nie chcialaby, bym zyl dreczac sie ciagle jej smiercia. to wlasnie mnie pociesza.
Beren [ Senator ]
Vilya - nie mam nic przeciwko, ale drugie miejsce tez jest fajne ;D
sarenka, Pelle, Jolo - to takie proste... ciagnac kilku uzaleznien na raz nie dam rady ;) ... najpierw byl irc, potem karczma, potem red dragon, teraz znow irc... moze wroce, jak mi sie odwidzi, ale poki co i tak za duzo czasu spedzam przed monitorem... zreszta jest lato i sa lepsze rzeczy do roboty, za przeproszeniem ;P
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Atmosfera zrobiła się dośc poważna i w takim też nastroju położę się już spać, dobranoc wszystkim...
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Beren----> no tak, uzaleznienia sa zle ;) A co do lata, to doskonale wiemy ze jest wiele innych rzeczy do roboty np: zdawanie kolejnych egzaminow, pisanie magisterki i rozne tego typu przyjemnosci... wiemy wiemy... wlasnie sie stosujemy. Juz za 8.5 h egzamin, a ja wciaz czytam podrecznik ;)
Jutro nie bedzie mi tak wesolo jak zobacze pytania ;-/
Ide czytac dalej...
Paudyn---> dobranoc ;)
Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ]
dobranoc, paudynie.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Zaczynają mnie gryźć wyrzuty sumienia, ale i tak nie pójdę... nie dam rady, nie i trudno.
Zakończenie jubileuszowej karczmy takie smutne... i ja się już pożegnam.
Dobranoc i słodkich snów życzę wszystkim.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Witam wszystkich w 400 karczmie... Nie ladnie to tak swietowac w tak podlym nastroju...
FoXXX : Cmentarz jest poniekad pieknym miejscem. Czasami czuje tam dusze wszystkich ludzi ktorzy tam spoczywaja... Nie umiem tego wyjasnic, ale spokoj tego miejsca porusza mnie... Hm...
Ciekawe czy ktos tu jeszcze jest, jak nie to dobranoc...

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
O siet, ale sie fatalnie czuje. Jednak 2h snu to nie byl najlepszy pomysl. Mam nadzieje ze jak cos zjem to bedzie lepiej, bo jak nie to marnie to wszystko widze. Damn...
3majcie kciuki!
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
Czesc pojubileuszowa (gdzie mozna sie podleczyc po zdobytym tutaj kacu :P) :