GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik 'Dobrej Książki' cz.4 - "Wystrzegaj się ludzi jednej książki"

15.06.2003
21:37
smile
[1]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Kącik 'Dobrej Książki' cz.4 - "Wystrzegaj się ludzi jednej książki"

Są na forum różne kąciki - o filmach, grach i sprzęcie, o programach i piłce nożnej... ale nie ma o książkach, dlaczego?

Piszcie tu po prostu o wszystkim co związane z książkami, poezją również;) Nie twórczość własna, ale jeśli jakieś dzieło Wami wstrząsneło, oburzyło Was czy kazało inaczej spojrzeć na świat - napiszcie :) Umieśćcie też informację dla kogo Waszym zdaniem ta książka będzie najlepsza.

Ostatnia część wątku skończyła się dyskusją dotyczącą mitologii, ale główny oskarżony obronił się i dał EOT, więc koniec tematu, chyba, że ktoś jeszcze chce się pokłócić z Paudynem ;)


Link do poprzedniej części:

15.06.2003
21:42
[2]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

cholera, zachpowuje sie jak sztywniak, ale denerwuja mnie tacy luzie jak znafca...:/
1? :)
na dobry początek
"Moje pierwsze ABC" :))

15.06.2003
21:50
smile
[3]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

Dziś dokończyłam "Opowieści z Moulin Du Bruit" Wharton'a. Mniammm jestem bardzo zadowolona. Książka cieplutka i pełna ciekawych przemyśleń autora ujętych w jego własną sagę rodzinną...milutko się czyta i można się wzruszyć:)
Whartona czytałam już Zaklinacza Koni i też mi sie podobał...sięgnę po więcej na pewnnooooo::::::::D

15.06.2003
21:59
[4]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FemmeFatale

Whartona mam coś , chyba z nocą w tytule, nie pamiętam. Jakoś nie mogę się zabrać ... odkąd usłyszałem że to pisarz dla ... hmmm.... egzaltowanych licealistek.

Napisz coś więcej w Whartonie , naprawdę jestem ciekaw opinii Kobiety Fatalnej ...



Z racji zauroczenia Japonią na półce w kolejce do czytania pojawiły się Kawabata Yasunari "Tysiąc Żurawi. Śpiące piękności", Shusaku Endo "Milczenie" i zbiór opowiadań japońskich "Tydzień świętego mozołu".
Opowiadania przejrzałem - zapowiadają się całkiem, całkiem

Ktoś czytał ?

15.06.2003
22:27
[5]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

el f ::: Nie jestem Kobietą Fatalną (chociaż, kto wie?), ale pozwolisz, że wypowiem się na temat Williama Whartona?
Istotnie, czytałam jego książki w wieku mocno licealnym, pierwszej czy drugiej klasie, podobały mi się strasznie i... niewiele dzisiaj z nich pamiętam. Wharton rzeczywiście bardziej trafia do młodych ludzi, nie wiem dlaczego... w końcu potrafi pisać wszechstronnie. "Tato" jest o stosunkach syn/ojciec. "Spóźnienie kochankowie" o miłości dwojga starszych ludzi w Paryżu. "Niezawinione śmierci" o wypadku córki Whartona. "Franky Furbo" o lisie (to taka bajka z morałem). A "Szrapnel" czy "W księżycową jasną noc" (to pewnie to czytałeś) o wojnie. Nie zaszkodzi Ci, jeśli wybierzesz sobie temat, który najbardziej Ci odpowiada i przeczytasz sobie coś, co w taki zachwyt wprawia "egzaltowane licealistki". ;)
Przypuszczam, że jego nieskomplikowany, ciepły, uczuciowy i szczery styl pisania potrafi chwycić za serce, ale dla mnie to już nie wystarczxa, więc dzisiaj musiałabym się naprawdę nudzić, by sięgnąć po książkę Whartona.

Ja sama właśnie zabrałam się za poszukiwane od dawna opowiadania Marqueza"... Och, realiźmie magiczny, uzdrów mój szary świat! Już prawie zapomniałam jak czarodziejsko potrafią pisać ci Latynosi...

15.06.2003
22:27
[6]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

To "Zaklinacz Koni" jest Whartona?? O matko, czytałam i nawet nie pamiętam :) Tego Whartona od "Ptaśka":?

15.06.2003
22:34
[7]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

O właśnie! Ptasiek! el f ie, KONIECZNIE przeczytaj "Ptaśka" - to zdecydowanie najlepsza książka Whartona, że o filmie Alana Parkera ( z muzyką Petera Gabriela) na jej podstawie już nie wspomnę. Worthwhile indeed...

Pelle ::: Wharton NA PEWNO NIE napisał "Zaklinacza koni".

15.06.2003
22:49
[8]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vilya

Dzięki, mam właśnie "W księżycową jasną noc", którą to książke kupiłem xx lat temu z nadzieją na krwawe szturmy, eksplozje granatów i serie ciężkich karabinów maszynowych ... potem padły teksty o "egzaltowanych licealistkach" które raczej z innymi szturmami się mi kojarzyły :-)D i tak jakoś Wharton wylądował na półce pt "czekamy na kompletną posuchę" ... a na posuchę się nie zanosi...


Hmmm, z tego co napisałaś to pewnie już jestem za stary ...

Peter Gabriel - dla mnie rządził jako vocal Genesis ... potem to już cień ...

"The Lamb Lies Down On Broadway" .... zresztą Genesis bez Gabriela to też już nie to ...
Za Collinsem - wokalistą nie przepadam ...


15.06.2003
22:57
[9]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

el f ::: dwa tygodnie temu umierałam ze szczęścia na koncercie Petera Gabriela w Poznaniu :) Lubię go i w Genesis, i solo...
A propos wojennych książek - szczerze nienawidzę wojny, nie widzę w niej nic fascynującego, ale chciałabym przeczytać trochę "klasyki wojennej"... może ktoś mi coś poleci?
Od razu zaznaczam, że czytałam "Na zachodzie bez zmian" Remarque'a (wstrząsające, przez tydzień nie mogłam dojść do siebie), "Komu bije dzwon" Hemingway'a (to z kolei było jak powieść przygodowa, a nie wojenna ), "Paragraf 22" Hellera (zbyt zabawne, by przestraszyć, trochę jak "M.A.S.H.") i to właściwie wszystko wojenne, co czytałam, jeśli nie liczyć lektur szkolnych i "Władcy Pierścieni"..

15.06.2003
23:07
[10]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Ktoś tu wspominał coś o Warthonie? :)

Powiem krótko: 'Ptasiek' jest moją ulubioną książką. Wiedzie prym bezapelacyjnie. Oprócz tego godni uwagi są 'Spóźnieni kochankowie'. Nieco mniej wybijającą się, acz calkiem przyjemną powieścią, są 'Wieści' [hm... to taka 'autobiografia'].

Vilyo --> coś wojennego? James Clavell 'Król szczurów' [ile ja już razy reklamowałam tę książkę... ;)]. Może wojny bezpośrednio nie tyczy, choć akcja jest osadzona w jej realiach. No i główne przesłanie książki wiąże się poniekąd z samą wojną... Polecam gorąco.

15.06.2003
23:14
[11]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vilya

Wszystko W.E.B. Griffina , może to nie taka typowa proza wojenna bo dużo w tym ... miłości, obyczaju i humoru ale jest też i groza wojny...
Cykl Korpus - jak dotąd 8 tomów ; dotyczy żołnierzy US Marines
"Przyjaciel z Barcelony" i "Krew i honor" - wojny tu nie wiele ... ale intryg , romansów, i historii Argentyny w czasach II wojny sporo
Cykl Oficerowie - wyszły 2 tomy; "Porucznicy" - nie do zdobycia, "Kapitanowie" - są. Też super.

James Jones "Stąd do wieczności" , "Cienka czerwona linia"

Irwin Shaw -"'Młode lwy" - to TRZEBA przeczytać a jak się da to i obejrzeć film z młodym , przystojnym (tak, tak) Marlonem Brando

Jan Dobraczyński "Najeźdźcy" - świetna, mądra książka . Smaczku dodaje fakt że autor zaczął ją pisać w 1940 roku a skończył po wielu poprawkach w 1947. Jedna z lepszych jakie czytałem.

15.06.2003
23:21
[12]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vilya

I bym zapomniał a też ważna książka "Kolumbowie rocznik 20" Romana Bratnego, naprawdę nie czytałaś ?

Gabriel - wierzę , kumpel był w Poznaniu ... opowiadał :-)D

15.06.2003
23:55
[13]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

"Zaklinacza Koni" napisał Nicholas Evans, odgrzebałam :D

A co myślicie o Jonathanie Carrolu? Przyznam, że coś odpycha mnie w jego stylu, a czytałam kilka jego książek - na pewno "Kości Księżycowe", "Muzeum Psów", "Całując Ul" i chyba jeszcze jedną.

16.06.2003
00:09
[14]

gofer [ ]

czytaliście "Komu bije dzwon" E.Hemingwaya?

bardzo mi się podoba, tylko problem w tym, że czuję iż będę ją musiał kiedyś jeszcze raz przeczytać,
żeby ją porządnie zrozumieć...zazwyczaj czytam ją po północy, nierzadko jestem po paru piwach i na razie traktuje ją jako powieść przygodową... :)

16.06.2003
00:15
[15]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Gofer

Czytaliśmy... kiedyś...dawno...na trzeźwo...

I przeczytamy jeszcze raz... kiedyś... bo to dobra książka...choc smutna...

16.06.2003
13:00
[16]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pelle :::::> Zauważyłem :>

el f :::::> Czekam więc z niecierpliwością, aż sobie przypomniesz, pytanie tylko, czy można to dostać, tak jak Królestwo Złotcy Łez, gdzieś na straganach, czy jeszcze może w księgarni coś będzie można wyszperać :)

16.06.2003
13:28
smile
[17]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Paudyn

Poszukam - ale na księgarnie raczej nie licz ... może antykwariaty ...

16.06.2003
13:59
[18]

Zyga [ Urpianin ]

Widzę, że z tytułami weszliśmy zdecydownia na klasykę :)))
Ale to dobrze. Brakuje wątku gdzie można pogadać o klasyce. Nowości, to albo się spodoba albo nie. A nawet jak sie spodoba to jenemu tak innemu nie.
A klasyka na ogół pasuje każdemu bez względu na światopogląd.

I we wtem temacie u mnie honorowe miejsce zajmuje Trylogia Sienkiewicza :)))))

16.06.2003
14:20
smile
[19]

Attyla [ Legend ]

Juz myslalem, ze watek zniknal, a on tylko nazwe zmienil!:-))))) Fajnie, ze nadal sa ludzie mogacy i umiejacy czytac i opowiadac o swoich z ksiazka przygodach:-))))

Ja w kazdym razie po raz n-ty przejechalem sie po Ferdydurke (ach te pojedynki!:-))))) i wgryzlem sie w Glowne nurty marxizmu miszcza Kolakowskiego. To dopiero zakrecona ksiazeczka!:-))))) Np. w sobote podczas spaceru musialem przeczytac jedno zdanie chyba ze 20 razy, zeby wreszcie zrozumiec jego sens! Zdanie piekne. Wielokrotnie zlozone. A ze w rozdzialiku dotyczacym pomyslow niejakiego Eriugeny, to mozecie sobie wyobrazic:-))))) Ale wiecie - kazdy musi sie jakos rozerwac:-)))))) Np. granatem a la Kolakowski:-)))))

W kazdym razie nie wiem kiedy wroce do czytania, bo do srody musze oddac nastepna czesc pracy doktorskiej a do konca sierpnia ksiazeczke... Brrrrr!!! Nawet piszac do was czuje wstret do klawiatury!:-))))))))

FoXXXmagda - iiiii tam... Takie tam... Razem nic. Koncze dla Becka komentarz opisujacy procedury podatkowe:-)))))

16.06.2003
15:24
smile
[20]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla

A ja głupi miałem nadzieję na jakąś epopeję w realiach starożytnego Rzymu .

Podatki ... buuuuuuu!

16.06.2003
22:39
[21]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Zyga------>Trylogia Sienkiewicza, jedna z moich ukochanych pozycji :)) "Potop" wymiata, po prostu kocham tą książkę. Poza postacią Oleńki, ale H.S. zwykle tworzył takie slabe, stereotypowe postacie ;P

Attyla----->Jak to widać we wstępniaku, brakowało mi na forum wątku dla moli książkowych ;). "Ferdydurke" leży na półce jako jedna z książek na wakacje, tj. przyszłoroczna lektura. Niestety wielu klasyków nie czytałam, ale pomału nadrabiam zaległości (gdyby nie wątek o Martinie i polecane tam książki, nadrabiałabym szybciej :)

16.06.2003
23:36
smile
[22]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FoXXXMagda

Klasycy klasykami a Martin Martinem - to też klasyk ... :-)D

16.06.2003
23:43
smile
[23]

Mr.Bungle [ Generaďż˝ ]

Chyba mogę ,co...? Bardzo krótko....Ale dlaczego i właśnie tak? Nie?odpowiem.....Bo nie.....Pan W.W niech dalej
mieszka w swej łodzi......i niech juz więcej nie pisze.....bo po co?

17.06.2003
10:51
smile
[24]

Zyga [ Urpianin ]

Chyba nie mówisz o Wlodzimierzu Wysockim? On już nie będzie pisać!
(Poza tym z Łodzią niewiele miał wspólnego) ;)

17.06.2003
11:00
[25]

Attyla [ Legend ]

El f - buhahaha:-))))) Myslalem o tym, ale zdecydowalem zasluzyc sie literaturze w tym na czym sie znam najlepiej:-))))

Echhhh Lisico...:-))))) Lap mi sie za Ferdydurke! Nie pozalujesz! obiecuje!:-)))))) To naprawde jedna z najbardziej zakreconych rzeczy jakie znam.

17.06.2003
11:53
[26]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Attyla----->Brzmi zachęcająco :)))) Chyba przesunę tą książkę parę oczek wyżej na swojej liście ;PP W lipcu na pewno przeczytam :)

To jak z tą powieścią w czasach Imperium Rzymskiego ;)? Czy poza może-kiedyś-napisze-coś-takiego-Attylą można znaleźć coś w tym stylu? W zagranicznej księgarni widziałam taką ciekawą pozycję, nazywała się chyba "Praetorians", ale głowy nie dam...

17.06.2003
12:56
[27]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FoXXXMagda

"Pierwszy w Rzymie" - moim zdaniem świetna powieść . Napisana przez Collin McCulloch (chyba nie zrobiłem błędu?).
O Mariuszu, Sulli, Cezarze ... panorama Rzymu , obyczje, miłość, wojna i polityka. Autorka ma sporą wiedzę .
Książka urywa się niestety w ciekawym momencie, z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg...

Attyla - czytałeś ? Ciekawym opinii fachowca ...

17.06.2003
13:06
[28]

Attyla [ Legend ]

El f - niestety nie. Ograniczam sie wlasciwie do literatury faktu w tym zakresie. Nie wiem jak z ta powiescia, ale po lekturze Klaudiusza i Messaliny itp, byc moze blednie, ale mam wrazenie, ze tak naprawde, to wszystko powiesci tkwiace w antyku tylko formalnie. Bo sposob myslenia itp jest wspolczesny.

Lisiczko - jesli chcesz poczytac cos naprawde dobrze napisanego na ten temat to przeczytaj Zielinskiego Cesarstwo rzymskie i (o wiele pepsza) Republike Rzymska

17.06.2003
13:18
[29]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla

Szkoda ... teraz masz nawał pracy z doktoratem to i tak byś nie miał czasu...

W tej książce jest Coś, prócz wartkiej akcji, ciekawych bohaterów jest też duża dawka informacji historycznych.

Prócz takich "typowych" w rodzaju bitwy, dowódcy, trybuni , daty - łatwych do sprawdzenia w podręczniku jest też masa informacji o zwyczajnym życiu, ceremoniach , wyposażeniu domów, potrawach , ubiorach , sposobach rozwiązywania problemów nieczystości i higieny w wielopiętrowych kamienicach, przestępczości i korupcji.

Są tam informacje których na moim poziomie wiedzy nie jestem w stanie zweryfikować - dlatego byłem ciekaw Twojej właśnie opinii.

17.06.2003
13:44
smile
[30]

Attyla [ Legend ]

El f - hmmm. Wlasnie sie dowiedzialem, ze moj promotor nie zyje. Zdaje sie, ze spotkanie w tym tygodniu nie jest juz aktualne...

18.06.2003
21:13
[31]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

El f ----->Hmm, dzięki.

Attyla----->Przykro mi ... :(

18.06.2003
21:46
smile
[32]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

Oooooooo Boshe Drogi ale gaffa.....:((((( --> oczywiście że Zaklinacz jest Evans'a, nie wiem czemu z Whartonem skojarzyłam...eh starośc nie radośc;)

Natomiast jesli chodzi o Whartona to Spóźnionych Kochanków gorąco polecam - historia miłości hmm....starej kobiety z młodym no ok 30 powiedzmy mężczyzną...hmm...choć nie wiem czy miłośc akurat to dobre słowo..ale związek -bardzo niezwykły..i pieknie i wzruszająco opisane..naprawde warto przeczzzytać:D

A i słyszałam że wychodzi Rubio - kolejna książka Wharton'a - tym razem miłość 17- letniej Hiszpanik i 30-letniego Amerykanina...hmm...kolejna pozycja o zakazanej miłości :D:D:D mniam mniam

a właśnie znaczie jakieś tytuły na ww temat??:) (oprócz mojej kruszyny - "Lolity")



18.06.2003
22:17
smile
[33]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FemmeFatale

Jak 17-letniej , to już nie zakazanej :-)D

Hmmm, może biografia hetmana Stanisława Koniecpolskiego ?

Nie zmogła go Moskwa, Szwed, Kozak ni Turczyn ...

Zofia z Opalińskich, wiosen 16, biednego, ponad 50-cio letniego "Lwa Północy" wykończyła ku zgubie Rzeczypospolitej :-)D

18.06.2003
22:39
[34]

Imix [ Konsul ]

siema,
kacik ksiazki to se pomyslalem ze napisze...
kupilem ostatnio dwie dobre ksiazki i teraz nie wiem ktora najpierw przeczytac ;))
chodzi o "Narretum" i "Amerykanskich Bogow" takze jak ktos czytal niech powie co ciekawsze ;))

a tak pozatym to skonczylem dzisiaj "Dobry Omen" czytal ktos moze taka ksiazke?? Pratchett'a & Gaiman'a
jak nie to polecam, szczegolnie ludzia lubiacych tych autorow...

18.06.2003
22:46
smile
[35]

Mr.Bungle [ Generaďż˝ ]

Ja w zasadzie przestałem czytać :) Hokus-Pokus......przeczytałem razy set.....i przeczytam.....polecam bardzo....

19.06.2003
01:04
[36]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Imix---->Witaj. "Amerykańskich Bogów" nie czytałam, ale "Narrenturm" owszem i nie spodobało mi się za bardzo:) Ale to rzecz gustu; czytałam to jesienią, a już ledwo pamiętam fabułę i bohaterów, a to dla mnie kolejny dowód na to, że książka jest taka sobie ;P

19.06.2003
01:22
[37]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Narrentum - czytałem jeden rozdział w jakims piśmie. Podobał mi się. Książke mam , nie czytałem, czekam na całość.

19.06.2003
01:40
[38]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

el f --->> :D:D zakazana hmm...zakazana..niebezpieczna itd....trudna do zaakceptowania przez otoczenie....?:)
nie wiem czemu strasznie mnie to ciekawi...hmm...a może wiem?:D

19.06.2003
01:57
smile
[39]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FemmeFatale

Twój nick ... hmmm...i to "nie wiem czemu strasznie mnie to ciekawi...hmm...a może wiem?:" , ciekawe, bardzo ciekawe ... :-)D

19.06.2003
02:01
smile
[40]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FemmeFatale

Wiesz, nie wiem czy czytałaś coś Miki Waltariego ...
W jego powieściach może różnice wieku nie są jakieś eksponowane ... ale za to prawie w każdej występuje bohaterka określana właśnie Twoim nickiem...

Jak nie czytałaś, to spróbuj "Mikael" , "Czarny Anioł", "Egipcjanin Sinuhe" - świetna proza historyczno - obyczajowa.

19.06.2003
02:04
[41]

Mysza [ ]

Magdo --> Juz kilka razy wypowiadałem się na temat pana Carrolla... i powtórzę to co zawsze... facetowi udało się kiedyś mnie zauroczyć... "Krainą chichów"... w "Fantastyce" w odcinkach była... naprawdę świetny klimat... niezła książka... niestety muszę z przykrością stwierdzić, że to jedyny komplement w stosunku do tego tfurcy literatury (na pisarza trzeba sobie jednak zasłużyć)... bo cała reszta (przynajmniej tego co czytałem, a było to jakieś 5 pozycji) to nic innego jak kalki tej powieści... schematyzm do granic absurdu posunięty... i pomysły coraz słabsze... a ja takiej literackiej masturbacji nie lubię...

Podobnie ma się rzecz z Whartonem... "Ptaśka" trawię kompleksowo (książka, film, muzyka)... zapamiętałem jeszcze "Tatę"... i to chyba wszystko... a czytałem na pewno jeszcze jakieś jego książki... reszta jak szybko została wchłonięta, tak szybko gdzieś odpłynęła... w niebyt...

No i przydałoby się coś od siebie... myślałem, myślałem (jak to myszaki o małym rozumku mają w zwyczaju)... i przypomniało mi się coś... każdy pewnie zna doskonale "Przygody Tomka Sawyera" i inne pochodne książeczki dla młodocianych łobuzów pióra niejakiego Marka Twaina (swoją droga wymyślny pseudonim; ja będę publikował jako Podaj Cegłę)... ale nie każdy zna chyba jego opowiadania... chociaż kilka z nich zostało kiedyś nawet zekranizowanych przez naszą telewizję... napradę warte polecenia, krótkie utworki pełne przewrotnego poczucia humoru i często złośliwej ironii... ot takie przypowiastki z morałem, traktujące o ludzkich (i nie tylko) przywarach... moim osobistym faworytem jest powiastka o misjonarzu, który trafiwszy na zamieszkałą przez "dzikich" tubylców wyspę stara się ich "ucywilizować" za pomocą swego najpotężniejszego narzędzia - słów zawartych w Biblii...

19.06.2003
02:08
smile
[42]

Mysza [ ]

Aha... jako, że w wątku, poza czysto literacką poruszana jest też tematyka obyczajowa, ustosunkuję się również i do tego... otóż jako prawie trzydziestolatek nie widzę nic złego w miłości do kobiet ponad 10 lat młodszych... koniec ustosunkowywania się...

19.06.2003
08:47
smile
[43]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mysza ::: podejrzewam, że żaden facet nie ma nic przeciwko związkowi z młodszą niewiastą. Już chyba trudniej spotkać 20 latkę, której podobają się panowie po 40. (ekhm :>)

Oczywiście najlepszym przykładem skanadalicznej różnicy wieku pomiędzy bohaterami jest (surprise, surprise) "Lolita" .

19.06.2003
21:12
smile
[44]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vilya

Poczytaj jakieś plotki z Holiłudu - tam pełno takich gości pod 50 z panienkami 18-22 :-)D

19.06.2003
21:42
smile
[45]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

el f ---->> alez drogi Panie...nie sugeruj sie może moim nickiem :) i pozwolisz ale pozostawię temat bez wyjaśnienia...lubie być troche tajemnicza....:D

19.06.2003
21:48
smile
[46]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FemmeFatale

Akurat w innym wątku wklejałem ale specjalnie dla Ciebie ... powtórzę :

DO DZIEWKI

Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa
Zgodzi się znamienicie; patrz, gdy wieniec wiją,
Że pospolicie sadzą przy różej leliją.

Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Serceć jeszcze niestare, chocia broda siwa;
Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony,
Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.

Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kot starszy,
Tym, pospolicie mówią, ogon jego twarszy;
I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy
Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.

Prawda że ładne ?

19.06.2003
21:55
smile
[47]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

el f ---->> doprawdy urocze :D:D:D....

19.06.2003
22:00
smile
[48]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FemmeFatale

Cieszę się - wiesz czyje ?

19.06.2003
22:12
[49]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

el f---> to fraszka pana hmm....bodajże Kochanwskiego? pewna nie jestem, ale chyba on miał takie pociągi ;)))

BTW.. czemu nie ma Cie na gg:(??

19.06.2003
22:13
smile
[50]

Mysza [ ]

elf --> Nawet nazwisko autora tej fraszki wielce adekwatne do tematu... ;))))

19.06.2003
22:18
smile
[51]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FemmeFatale

GG najczęściej włączam dopiero po 23 ... :-)D

Tak - mistrz Jan z Czarnolasu

Jeszcze na deser :

"NA NABOŻNĄ


Jesli nie grzeszysz, jako mi powiadasz,

Czego się, miła, tak często spowiadasz?"

19.06.2003
22:20
smile
[52]

el f [ RONIN-SARMATA ]

I siłą roz(po?)pędu :

"O STARYM

Stary miał priapismum, nieukładną mękę.
Lecz była młodej żenie ta niemoc na rękę,
Bo się pan często parzył w przyrodzonej wannie,
Co więcej niżli jemu pomagało Hannie.
Potym go uleczyli mądrzy doktorowie,
A pani w płacz nieboga: "Biadaż mojej głowie!
Kiedyś ty, mężu, stękał, jam się dobrze miała,
A kiedyś ty zasię zdrów, ja będę chorzała."

19.06.2003
22:35
smile
[53]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

el f--->> co Ty tak z tymi fraszkami...?? :D:D a w ogole to ja juz spadam wiec <papa>:D i milej nocy:)

19.06.2003
22:43
smile
[54]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FemmeFatale

Jestem Sarmatą ... :-)D

Miłych snów ...po fraszkach :-)D

19.06.2003
23:06
[55]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Na Świat Dysku, w Kochanowskiego się bawicie ;PP?

Mysza---->Czemu Mark Twain ma być takim dziwnym imieniem i nazwiskiem?

Zaczełam Imię Róży dziś... i początek, wbrew powszechnej opinii, bardzo mi się podoba ;)) Wczoraj (a raczej dzisiaj o trzeciej w nocy) skończyłam "Pocałunek Ciemności", ale zupełnie mi się nie podobało. Następni w kolejności to Gombrowicz i Cook ;)

19.06.2003
23:16
[56]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FoXXXMagda

Jakiej "powszechnej" - Imie róży od pierwszej do ostatniej strony jest świetne !

"Pocałunek Ciemności" - nic mi nie mówi ... ale może to i dobrze :-)D

19.06.2003
23:23
smile
[57]

Mysza [ ]

Vilyo --> No patrz! Ja to mam chyba szczęście, bo mnie sie udało takową spotkac i poznać... ;))))

Magdo --> "Mark twain" to nie imię i nazwisko, tylko zawołanie pilotów parowców pływających po Missisipi, oznaczające dosłownie "znacz dwa" czyli "zaznacz dwa sążnie głębokości" :)))) A ów pisarz tak naprawdę nazywał się Samuel Langhorne Clemens... publikował jednakoż pod przewrotnym jak jego twórczość nickiem jako Mark Twain... zawołanie to znał doskonale, ponieważ pzrez kilka lat sam był pilotem na tej rzece... :))))

19.06.2003
23:25
[58]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

el f------>"Pocałunek Ciemności" to erotyczne fantasy/kryminał, o którym pisał Shadowmage w pewnym znanym Ci wątku ;))

Mysza----->A to ci dopiero... dobrze wiedzieć ;D

19.06.2003
23:30
[59]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FoXXXMagda

Tak, jak napisałaś to skojarzyłem - widać wymazałem z pamięci zaraz po przeczytaniu recenzji :-)D

20.06.2003
23:36
[60]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Uff doszłam w "Imieniu..." do sceny wizji Boga na tronie niebieskim i rozmowie z Hubertynem... ciężej się to teraz czyta;))

21.06.2003
12:54
smile
[61]

Kompoholik [ Designed by AI ]

a ja mam pytanie (nie wiem czy to pasuje do kącika 'dobrej' książki :)).

czytał ktoś Podręcznik Wojownika Światła - Paulo Coelho???

21.06.2003
13:13
[62]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Pelle --> 'Imię Róży'? To ja czekam na obszerniejszą recenzję ;) Zjanomy gorąco polecał mi tą książkę, ale ja się jakoś zebrać nie mogę. Aktualnie wałkuję 'Bezsenność', ciekawa, aczkolwiek przyspieszyłabym nieco akcję...

FemmeFatale --> ośmielam się wprowadzić drobną erratę co do 'Spóźnionych kochanków' - główny bohater był kolo 50 :) I przyznam, że ani on, ani jego... kochanka? Nie podobali mi się. Łzawe charaktery. Choć książka jako całość - miodzio.

21.06.2003
14:09
smile
[63]

Lowi [ Generaďż˝ ]

Mysza---->>Ciekawe tego o Marku Twaine niewiedzialem ;)

21.06.2003
14:16
[64]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Martusia-->bierz sie za Imie rózy w ciemno. Ksiazka jest świetna,aczkolwiek momentami moze być trudna w obdbiorze dla osoby słabo obeznanej z realiami tamtych czasów. Ksiązka posiada dwa glówne nurty fabularne - jeden kościelny, zwiazany z reformami i herezjami w kościele, a drugi dedektywistyczny na temat morderstw w pewnym opactwie.

Magda-->przeciez ostrzegałem, by sie za to nie zabierac, ale Ty się oczywiscie napaliłaś ;-PPP

21.06.2003
16:26
[65]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Martusia------>"Bezsenność" jest jak już wspominałam niezła, ale King miewał lepsze ksiązki :)) Za to tematyka co najmniej interesująca.

Shadowmage---->Wiem, wiem... myślałam, że powiesz "A nie mówiłem" ;PP

21.06.2003
17:40
[66]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Magda-->zawsze mogę to naprawić: A nie mówiłem? ;-))) Azorski mnie przed chwila uświadomił w watku o Martine, że jeden z cykli tej pani jest kultowy w pewnych kręgach. Biedni ludzie ;-PP

22.06.2003
00:24
smile
[67]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Shadowmage

W pewnych kręgach za kultowe uchodzi Tanie Wino Owocowe - kwestia ...hmmm gustu ?

22.06.2003
00:45
smile
[68]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

a ja sie wczoraj nietypowo zabralam za antropologie kulturowa,
czytam "Bogini z tygrysem" Sudhii Koul- ksiazka o Kaszmirze, kulturze tych ze stron- mity i legendy , obyczaje i tradycje Kaszmirskie- powiem krotko- ciekawe...

22.06.2003
19:50
[69]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

"Imię Róży" się rozkręciło, akcja jest już ;]

A mity północnoeuropejskie (tzw. germańskie) w jakich wydaniach są dostępne?

22.06.2003
22:39
[70]

el f [ RONIN-SARMATA ]

W przerwach Eriksona poczytuję sobie "Człowiek baroku" pod redakcja Rosario Villariego i Barbary Zaborowskiej "Kimono.Jego dzieje i miejsce w kulturze japońskiej". Obie książki są bardzo ciekawe. Praca Zaborowskiej to chyba jedyne w polsce kompedium wiedzy nt kimona, dużo rysunków, zdjęć, symbolika etc
Jak ktos lubi japonika to polecam.

24.06.2003
22:46
[71]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

A ja nadal mecz sie z Zyciem Miłosnym. Szczerze mowiąc, maiłam nadzieje, ze bedze w tym wiecej scen erotycznych.

24.06.2003
22:54
[72]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Cody---->Bo Ty szukasz w książkach tylko jednego:P

Ja dalej morduję IR, choć teraz czyta się to niesamowicie - chwilami, zwłaszcza w nocy to się aż boję :> Jestem przy trzecim dniu i tyleż samo trupów jest ;P

24.06.2003
22:56
smile
[73]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pelle::::>Jest takie najlpesze wydanie Mitologii Germańskiej, ale nie pamiętam w tej chwili autora :> Wkrótve dam znać :)))

el f:::::>Jak Ci idzie szukanie Corteza ?? ;)))

25.06.2003
17:14
[74]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Moje książki na wakacje... nie w kolejności i pewnie sporo jeszcze zmienię;) Zastanawiam się nad "Królem Szczurów" jeszcze.

1. "Zbrodnia i Kara" F.Dostojewski
2. "Otello" W. Shakespeare
3. "Kosiarz" T.Pratchett
4. "Ferdydurke" Gombrowicza
5. "Inny Świat" Grudzińskiego
6. "Czarna Kompania" G. Cook
7. Legendy arturiańskie
8. "Bez Pożegnania" H. Coben
9. "Gra w klasy" J. Cortazar
10. "Tango" Mrożka
11. "Ogrody Księżyca" Eriksona
12. "Wiwat Aspidistra" G. Orwell
13. "Sklepy Cynamonowe" Schulza
14. "Lord Jim" J.Conrad

25.06.2003
17:21
[75]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Pelle --> skad to przypuszczenie? ;)))

a oto moj stosik na wakacje:)
1. George RR Martin - Nawałnica Mieczy( Stal i Śnieg; Krew i Złoto)
2. Philip K. Dick - Blade Runner
3. J. Gombrowicz - Ferdydurke
4. Terry Pratchett - Pomniejsze Bóstwa
5. G.Gruziński - Inny Swiat
6. Dante Alighieri - Boska Komedia
7. S.Żeromki - Przedwiośnie
8. F. Kafka - Proces
9. J. Conrad - Lord Jim

25.06.2003
18:02
[76]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

ale mi listy, tam się przedstawia moja lista na tydzień wakacji :P

25.06.2003
20:16
smile
[77]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

Witam:)

Ostatnio tzn. przedwczoraj udałam sie do biblioteki i przyniosłam 5 pyszniutkich książeczek...w tym 2 bóstwa Wharton'a...Franky Furbo, którego to już zdążyłam połknąć i musze powiedzieć, że mniam mniam:D:D:D.. książka baardzo ciekawa..miło sie czyta:) a teraz zabrałam się za "Dom nad Sekwaną" iiiiiii musze lecieć, bo wracam do lektury...

25.06.2003
20:35
[78]

Lindil [ WCzK ]

Moje plany wakacyjne;)
1. "Historia powszechna" PWN od XVIII wieku
2. "Europa" Normana Daviesa
3. "Historia Filozofii" Tatarkiewicza
4. Znowu punkt pierwszy;)
5 - 50 Na pewno "Mistrz i Małgorzata" a co do reszty, to zobaczy się:)))

FoXXXMagda-> Mogłabyś wyjaśnić nieco punkt 7 Twojej listy? Miłoby było, gdyby przybrał postać tytułów wraz z autorami:))) Swego czasu też polowałem na coś w tej okolicy i nic poza Marion Zimmer Bradley nie znalazłem, a to wersja, powiedzmy, "nieortodoksyjna" :DD Przy okazji zdecydowanie polecam "Króla Szczurów" i raczej odradzam "Kosiarza" - jak dla mnie najsłabsza książka serii.

25.06.2003
21:28
[79]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Shadowmage----->Nie dobijaj mnie... Ty robisz coś w ogóle poza czytaniem;)? Aż dziw, że na GOL-u bywasz;P

Lindil----->Hm, niestety "Kosiarz" już zakupiony... :( a te Mity arturiańskie są opracowania Jacquesa Boulengera, przełożone przez Krystynę Dolatowską i Tadeusza Komendanta. Nie pytaj mnie gdzie znaleźć, bo sama pożyczyłam :) Wydanie z 1987 roku.

25.06.2003
22:13
smile
[80]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Paudyn

Poszukiwania zostały uwieńczone powodzeniem - dobrze że przypomniałeś bo akurat dzisiaj byłem u rodziców :-)D

Iwan Olbracht "Zdobywca" - teraz wiadomość nieco gorsza - Wydawnictwo "Śląsk", seria Biblioteka Pisarzy Czeskich i Słowackich Katowice 1984. Będziesz musiał spenetrować antykwariaty, Allegro ewentualne biblioteki.

25.06.2003
22:23
[81]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

ooj ja zapomniałam o "Tożsamosci Bourne'a" :)

25.06.2003
22:45
[82]

el f [ RONIN-SARMATA ]

X-Cody

Lubisz sensację ?

David Morell - "Bractwo Róży", "Bractwo Kamienia" i "Bractwo Nocy i Mgły" - chyba najlepsze powieści Morella.
A jest to pisarz potrafiący budować nastrój ... niesamowitości, strachu, niepewności . Moim zdaniem w czołówce gatunku.

Jeżeli nie znasz to polecam.

25.06.2003
22:48
smile
[83]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

A ja czytam na przemian "Wedkarstwo gruntowe cz. II" J. Kolendowicz, T. Zalewski oraz "Antologie modlitwy wczesnochrześcijańskiej" :)
Piorunujaca mieszanka !

25.06.2003
22:56
[84]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

el f --> nie znam, ale sie zapoznam:) thX za namiary:)

26.06.2003
07:36
[85]

Lindil [ WCzK ]

Może komuś pomogę tą informacją;) Całą trylogię Davida Morella można dostać we wrocławskim Empiku po promocyjnej cenie bodajże 29 złotych za sztukę.

26.06.2003
08:10
[86]

el f [ RONIN-SARMATA ]

X-Cody

W/g powieści Morella nakręcono cykl filmów o Rambo. Ale akurat te książki należą do moim zdaniem najsłabszych pozycji w dorobku pisarza.

26.06.2003
09:51
[87]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Magda-->weź pod uwagę, ze ja caly czas pracuję albo studiuję, więc czasu wolnego nie mam za dużo ;-)) czytam góra 3-4 godziny dziennie, ale ostatnio miewam z tym problemy. Pozytywn jest to, że spać nie muszę za dużo ;-))

26.06.2003
12:10
smile
[88]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

el f ::::> Wielkie dzięki. Postaram się spenetrować wszystkie te miejsca, nadzieja tli się w sercu moim, muszę to mieć !!! :)))
BTW. Co możesz polecić mi jeśli chodzi o Strugackich i Martina ?

Moja lista:

Frank Herbert - Dune (w oryginale)
Brian Herbert, Kevin Andersson - Preludium do Diuny: Ród Harkonnenów
Stephen King - Christine (właśnie czytam), Miasteczko Salem, Worek Kości, Pokochała Toma Gordona, Podpalaczka, Wielki Marsz, Szkieletowa Załoga, Serca Atlantydów, Jak pisać: Pamiętnik rzemieślnika, Łowca Snów, Talizman, Ostatni bastion Barta Dawesa, Czarny Dom, Mroczna Wieża tom IV (!!!!!!!)
Terry Pratchett: dokończyć Świat Dysku, czyli około 15 tomów :)))
Victor Hugo - Nędznicy, Człowiek Śmiechu
Vladimir Nabokow - Lolita, co mi tam jeszcze wpadnie w ręce :)))
Strugaccy - Jeszcze nie zdecydowałem, ktoś ma jakieś sugestie ??
Martin: Jak wyżej ??
Zenon Kosidowski - Królestwo złotych łez

26.06.2003
12:14
[89]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Paudyn-->Martina to wszystko mozna, a nawet trzeb polecić ;-))Strugackich czytam własnie Piknik na skraju drogi i jest całkiem niezły.

26.06.2003
12:19
smile
[90]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Shadowmage:::::>Właśnie tego typu odpowiedzi obawiałem się najbardziej ;) Mam w planach wjazd do waszego wątku o Martinie i przejrzenie go do deski do deski, na pewno znajdę coś ciekawego :))P

26.06.2003
12:22
[91]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

El f --> tak czy inaczej zachęciło nie to jeszcze bardziej:) niestey czytam bardzoo wolno i nie wiem czy sie wyrobie ze wszytskim.

Niestey całe dziecinswto spedziłam przez TV zamiast czytac.

26.06.2003
12:27
[92]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Shadowmage------>No właśnie, ile godzin śpisz?? 2, w porywach 3?;))))

Paudyn----->Wielki Marsz i Pamiętnik rzemieślinka są super, a co do Martina... to koniecznie "Gra o Tron", "Starcie Królów", "Stal i Śnieg", "Krew i Złoto" - czyli niedokończoną jeszcze Pieśń Ognia i Lodu :P Zakochałam się w tej sadze, dzięki wątkowi o Martinie właśnie :)) I czytałam pierwszych 16 wątków, później padłam ;)

26.06.2003
12:34
[93]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Magda-->eee nie jest tak xle, zwykle 5-6 godzin. Tomi spokojnie starcza, mogę też przez parę dni spoać po 4 i mniej, ale potem musze odespać (Swego czasu AnankE nie mogła wyjść z podziwu jk to jest, że idę spac ostatni a wstaję pierwszy na zjazdach karczmy :P)

I troche kryptoreklamy - jak ktoś ma ochotę pogadąc o ksiązkach antastycznych to zapraszam do watku o Martinie(ale obecnie to on w zasadzie jest tylko z nazwy, wiec proszę sie ne przerażać ;-)

26.06.2003
12:54
[94]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Zapomniałam o jeszzce jdn ej pozycji:) z mojej listy:
Freud - Wstep Do Psychoanalizy :)

Shadowmage --> OMG. 5-6h to ja sypiam jak jest szkoła. W wakacje daje odpocza systemowi nerwowemu:)

26.06.2003
13:04
[95]

Zyga [ Urpianin ]

Paudyn --> Na innym forum robiliśmy plebiscyt na najlepszą książkę Strugackich. Ostatecznie na placu boju pozostały 3 tytuły: "Piknik na skraju drogi", "Przenicowany świat" i "Poniedziałek zaczyna się w sobotę" (choć "Trudno być bogiem" też było blisko załapania się).
Ale to nie znaczy, że nie ma czegoś lepszego od tych 3 pozycji.
Grono typujących było zbyt małe :)

26.06.2003
13:21
[96]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Shadowmage------>Każdy ma inny organizm, ale że Ty też możesz wytrzymać z tak niewielką ilością snu... Ja, jesli śpię mniej niż 7 godzin to jestem żywy trup, w wakacje chodzę spać koło 2-3 i wstaję przed południem, ale to co innego, odsypiam rok szkolny ;))

26.06.2003
13:40
[97]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Zyga::::::>Dzięki, zainteresuję się tymi pozaycjami :)

Pelle:::::>Pewnie od tego zacznę :)

BTW. Zna ktoś fora o tematyce SF i Fantasy, tudzież fora, gdzie te tematy są poruszane w nieco szerszym zakresie ? Jeśli tak, to bardzo poproszę o adresiki na maila widniającego po kliknięciu na nick :) Z góry dziękuję :)

26.06.2003
15:08
[98]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Magda, X-Cody-->zaczynam podejżewać, że zostałe podmeniony, bo w rodzinie mam samych śpiochów :P

Paudyn-->zapraszam do wątku o Martinie :P

26.06.2003
16:25
[99]

sabdajm [ Pretorianin ]

Witam wszystkich

A chcecie zobaczyć moją listę na wakcje? Oto ona:

GRA ENDERA - Orson Scott Card
KRÓL SZCZURÓW - James Clavell
HYPERION –Dan Simmons
GAI-JIN, SHOGUN – James Clavell
UCIECZKA – Jamek Clavell
KLĄTWA PROMETEUSZA – Robert Ludlum
ALCHEMIK – Paulo Coelho
WŁADCA MUCH – William Golging
STO LAT SAMOTNOŚCI - Gabriel Garcia Marquez
PARAGRAF 22 – Joseph Heller
CIEŃKA CZERWONA LINIA – Jamek Jones
MŁODE LWY – Irwin Shaw
RZEŻNIA NR 5 – Kurt Vonnegut
HRABIA MONTE CHRISTO – Aleksander Dumas
MAG – John Fowles
KOMPANIA BRACI - Stephen E. Ambrose
D-DAY 6 czerwca 1944 - przełomowa bitwa - Stephen E. Ambrose
ZAPOMNIANY ŻOŁNIERZ – Guy Sajer
OSTATNI MOHIKANIN - James Fenimore Cooper
STALINGRAD – Antony Beevor
ADEPT MAGII – Raymond Feist
WYWIAD Z WAMPIREM – Anne Rice
ACHAJA – Andrzej Ziemiański
OKRĘT - Lothar-Gunther Buchheim
POLOWANIE NA CZERWONY PAŹDZIERNIK – Tom Clancy
PLAŻA - Alex Garland
MARTIN EDEN – Jack London
CZARNA KOMPANIA - Glen Cook

Nie, nie żartuje, to jest lista książek, które bym chciał przeczytać w bliżej nieokreślonej przyszłości :)

Oto lista książek na wakacje:
Król Szczurów - jestem już w połowie oceniłbym na 9/10 :)
Mag - przeczytałem pierwsze 70 stron. Fajnym językiem napisane, ale nie lubie książek romantycznych. No ale to dopiero 1/6 całej książki, więc temat może się zmienić
Ostatni Mohikanin
Cienka Czerwona Linia - tu mam jedno pytanie: co lepsze: książka czy film? czy książka nie jest nudnawa?
Krótka ta lista. To ze względu na to, że wolno i stosunkowo mało czytam.

I na koniec jedno pytanie, które mnie od dawna gnębiło:
Jakieś 3 lata temu czytałem książkę, której autorem był indianin mieszkający w Polsce, zmarł w latach 60-tych chyba. Była to ksiązka autobiograficzna, opisująca jego dzieciństwo i tułaczkę plemienia. Naprawdę, bardzo ciekawa i wzruszająca (przynajmniej 3 lata temu taka dla mnie była :)) Niestety nie pamiętam tytułu ani autora. Brzmiał on mniej więcej tak: Słona Ziemia, Suchy Ląd, Sucha Ziemia, Słony Ląd :))). Może ktoś będzie pamiętał?

26.06.2003
16:40
smile
[100]

Lowi [ Generaďż˝ ]

Niepomne dokladnie ale indianskie imie jego bylo chyba Sat-okh
Jego Nazwisko i imie po matce polce niepamietam .
Akurat niemam u siebie zadnej z jego ksiazek pod reka chociaz gdzies mam

26.06.2003
17:15
[101]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tak, nazywa sie Sat-Okh. Parę at temu(chyba z 8) przeczytałęm jego z dwie książki, tytułów nie pamiętam niestety(może Biały mustang?). Polskie imie to Stanisław Supłatowicz. Z resztą wszystkich zainteresowanych odsyłam pod podany link, tam jest ciekawy artykuł.

26.06.2003
20:03
[102]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Paudyn

Martin - właściwie wszystko co czytałem tego autora bardzo mi odpowiada. Tak ciepłe i pełne łagodnego humoru opowiadania o Tufie Wędrowcu jak i Piaseczniki, Pieśń dla Lyanny czy wreszcie saga Pieśń Lodu i Ognia.

Strugaccy - też nie miałem okazji trafić na jakąś złą pozycję :-)D . W moim rankingu Strugackich prowadzi Piknik na skraju drogi, Trudno byc bogiem i Żuk w mrowisku. Ale podkreślam, wszystkie pozycje które czytałem (kilkanaście) były bardzo dobre i hmmm, mądre to chyba dość dobre słowo. Czytając trzeba też pamiętać kiedy i gdzie autorzy pisali swoje powieści i opowiadania - to taki dodatkowy smaczek.

Zwycięzca - szukaj bo warto - ponad 600 stron podboju Meksyku , książka ciekawa a jednocześnie podobnie jak Królestwo złotych łez dobre źródło wiedzy.


Sabdajm

Nie dasz rady :-)D

Tak myślę ponieważ niektóre z wymienionych przez Ciebie pozycji to pierwsze tomy cykli - a nie sądzę żebyś po przeczytaniu np Hyperiona odpuścił pozostałe tomy ... tym bardziej że są całkiem, całkiem :-)D


X-Cody

Cieszę się i mam nadzieję że Ci się Morell spodoba.
Wolne czytanie też ma swoje zalety - mniej wydajesz pieniędzy :-)D
Czasem myślę, że Shadowmage to nick jakiegos Kulczyka czy innego Guzowatego , sądząc po ilości pochłanianych przez niego książek .:-)D

26.06.2003
21:11
[103]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Nowa część~~~~~>

27.06.2003
09:46
[104]

Zyga [ Urpianin ]

sabdajm --> tak jak napisał elf, niektóre pozycje są pierwszymi częściami cykli ale co gorsza niektóre są 2-gimi :))
"Ostatni Mohikanin" jest 2-gim tomem cyklu, który nazywa się Pięcioksiąg przygód Sokolego Oka i jak sama nazwa mówi składa się z 5 tomów.
Jeśli chcesz czytać ten cykl to zacznij od 1-szej części, która nosi tytuł "Pogromca zwierząt" a dopiero potem przejdź do Mohikanina.
Ale uprzedzam że J.F. Cooper jest trudny w czytaniu :)

27.06.2003
09:51
[105]

Zyga [ Urpianin ]

Acha, Paudyn. Dostałeś te linki o które prosiłeś? For w których wiodącą tematyką by była literatura SF nie spotkałem (sam byłbym takim adresem zainteresowany :) ale na wielu są wątki poświęcone książce wogóle lub gatunkom, które Cię interesują.
Jeśli nie dostałeś jeszcze nic to mogę podać 2.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.