--> Archiwum Forum
kastore [ Troll Slayer ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.157
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
kastore [ Troll Slayer ]
- Cyżby pierwszy - zawołał wesoło krasnolud wchodząc do Karczmy - Calimshańskie poprosze i poszedł pobrzękując zbroją do swojego kącika
kastore [ Troll Slayer ]
- No i co tak pustawo sie zrobiło - zawołał krasnolud - może mam wszystkim postawić żeby się zjawili, no dobra sami tego chcieliście , Barman kolejka dla wszystkich !!!! a dla mnie 12 kufli Calimshańskiego bom strasznie dzisiaj wysuszony
JackSmith [ ]
hmmm .... za darmo to i ocet słodki [ pomyślał JackS. ] To ja poproszę 3 takie kolejki mości Krasnoludzie :-)
Magini [ Legend ]
Dzień dobry. Ja dziś witam w kapciach i siedząc w fotelu. Nie poszłam do roboty ...
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Witam Mosci Panowie Co u Was slychac?
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam szanowne gremium ;-) Nie ma to jak wstać, spojrzeć w lustro i stwierdzić że jest coś nie tak. Coś mi w nocy padło do oka które teraz wygląda, jak by to powiedzieć, krwisto. Nawet Radziu się przestraszył dlatego musiałem iść na piechtę.
Magini [ Legend ]
i mam zamiar spędzić dzień w świecie BG 1 :-)
kastore [ Troll Slayer ]
[od Autora Magini --> dlaczego w BG1 czyż BG2 nie jest większy i ciekawszy???]
Riddick [ Pretorianin ]
Ja tylko na sekundke, pozdrowic wszystkich. Niestety, ciagla praca :(
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Miała być pobudka na6.30. I co? Żeby mnie mój magiczny alarm nie obudził to bymspał do wieczora. kastore--->Z tą kolejką to jeszcze aktualne? Ja poproszę coś słabszego. Może herbatę ... z prundem. Magini--->baj de łej, nie wiesz gdzie w BG1 jest Viconia?
Nemeda [ Konsul ]
Nagle jasne swiatlo rozblysko w karczmie ... pojawil sie portal ... ale zaraz zaraz ten portal juz tu byl ... tylko kto go uzywal ??? i nagle jakby w odpowiedzi na pytanie z portalu wylonila sie Nemeda Nekromantka nad Nekromantki ... " Witam wszystkich tu zgromadzonych " "Astreo dzieki za list ... moje podlegle duchy doniosly mi go bez zadnego uszczerbku " ... Po tych slowach unoszac sie zaledwie pare cali nad ziemia przeniosla sie w swoj ustronny mroczny katek knajpy .... "Wiecie gdzie mnie szukac ... " Nemeda The Necro
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Cześć Nemenda! Ja się niestety zmywam studiować.. eeeeeeeeeeem .. czary.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Dzień dobry... [...wchodzi powoli, lecz bez ociągania, mierząc otoczenie z pod przymrużonych powiek, zdejmuje powoli płaszcz, który sądząc po stanie w jakim się znajduje, przewędrował ze swoim właścicielem niejedną dziką krainę tego świata, siada w rogu, ekwipunek wsuwa pod ławę, swój miecz zdjęty właśnie z pleców delikatnie kładzie na stole, przed sobą... po chwili zaczyna rysować palcem po stole, na niestartym z blatu kurzu pojawia się postać do złudzenia przypominająca... szybko starł ręką rysunek i zawołał: ] - Cztery kufle piwa poproszę. Kastore ---> witaj cny krasnoludzie, czyżby mieszek był pełny że tak wszystkim stawiasz ? Na jakiej to wyprawie się tak wzbogaciłeś ? Magini ---> witam Czarodziejko, BG 1 mówisz, w takim razie życzę powodzenia na trakcie, niech Wybrzeże Mieczy będzie dla Ciebie łaskawe. Strzeż się Sarevoka ;-)))))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Heja all sorx ze mnie nie bylo ale troche trwala instalacja ogierowania :) mam nowego kompa
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Kuzi - To pochwal sie, co tam masz pod karoserią :-)
kastore [ Troll Slayer ]
- Dymionie! - zawołał krasnolud do potykającej się postaci przy wejściu - Przysiądź się na kufelek albo dwa.....naście. Sakiewka pełna jest , ale stawiałem po to aby ktoś się zjawił i jak widzę - zauważył rozglądając się dookoła - wieść że krasnolud kasę przepuszcza szybko się po okolicy rozniosła.
kastore [ Troll Slayer ]
[od Autora Kuzi2 --> właśnie usłyszałem w radiu że Kuzaj przesiada się na Focusa]
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Kastore ---> bardzo chętnie się przysiądę, ale nie licz na mnie jeśli chcesz wypić po dwanaście kufli, dość słabawy jestem po ostatniej bitwie, więc te dwanaście pian oznaczałoby dla mnie mniej więcej tyle samo co popełnić samobójstwo :-)))) A co do BG 2 to być może jest większy od BG 1, ale na pewno nie jest ciekawszy.
Szaman [ Legend ]
Witajcie dzieci! Mag, a wiesz, ze w BG1 nie ma klasy czarownika, Twojej ulubionej o ile pamietam...? :)
Szaman [ Legend ]
No ladnie... wszystkich przeploszylem... ;)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Ludzie zadzwońcie pod numer 433-01-41 z tym że to chyba numeer warszawski więc trza 22 i prefix jest tam prosta instrukcja jak odpowiadać szefowi : )
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Szaman ---> nie tak całkiem wszystkich, ja jestem, ale odrobinę zmęczony i przysypiam nad kufelkami piwa ;-)))))
kastore [ Troll Slayer ]
.zzzzzzzzzzzzzzzzzz
kastore [ Troll Slayer ]
.zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
kastore [ Troll Slayer ]
wrrrrrrrrrrrrr
kastore [ Troll Slayer ]
[Od Autora - Jakby się ktoś pytał to ze względu na ciszę w karczmię włączył się ''wygaszacz krasnoludowy'']
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Ciszę Karczmy rozdarł okrutny wrzask: "stand for man" a śpiący dotąd Dymion zerwał się z ławy chwytając za miecz wyskoczył na stół i zakręcił młyńca, stojąc tak przez chwilę na stole, bardziej już trzeźwym wzrokiem spojrzał w twarze siedzących i przyglądających mu się gości. Przepraszam, śniła mi się wczorajsza bitwa, powiedział z niewinnym uśmiechem na twarzy, poczym ziewając usiadł i zaczął powoli sączyć piwko. ;-)))))))
kastore [ Troll Slayer ]
Okrzyki Dymiona i szczęk broni i trzask rozwalanych stołów przebudziły krasnoluda. - Uwagaaaaa!! - zdążył tylko zawołać i wszedł w berserk . Zaczęłaby się niezła jatka gdyby nie przytomność dymiona który chusnął krasnoludowi w twarz piwem z ostatniego pozostałego przy życiu kufla. Połączenie chłodu pifka z jego zapachem wyprowadziły krasnoluda z szału bitewnego. Krasnolud zaksztusił się przez chwilę. po czym chwycił z rąk Dymiona kufel i dokończył to co w nim pozostało. - Uff, Dymionie nigdy nie budź berserkera szkękiem miecza - powiedział - aleś mnie nastraszył, aż mi się berserk włączył. Barman 12 piwek do tego stołu, musimy coś niecoś wypić dla ochłody. I przepraszam wszystkich za zamieszanie.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Kastore ---> ja wylałem to ostatnie piwo po to, bym go pić nie musiał, a nie by Cię obudzić, ale widzę że niechcący dobrze wyszło. Co Ty mówisz ?? że dwanaście piw jeszcze, chyba żartujesz, przecież ja już nie mogę kufla udźwignąć, a Ty mi tu jeszcze z czymś takim wyjeżdżasz, toż to czyste szaleństwo, w razie czego będziesz mnie wynosił ;-))))
HAL9000 [ Konsul ]
Witam wszystkich! [Po slowach powitania tajemnicz postac poszla w kat aby w spokoju posiedziec i wypic swoj ulubiony napoj]
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Kastore ---> dzięki za te piwa, całe szczęście że już idę i nie będę musiał tego wszystkiego pić, hehehehe ;-))))))) AnankE ---> jeśli się tu pojawisz, niskie ukłony piękna Rusałeczko :-))))) Do zobaczenia, czas na mnie !!! [...dopił jeszcze piwo, odstawił kufel, podziękował, wstając otrzepał się z pajęczyn, głęboko na głowę zsunął kaptur, poprawił ekwipunek, miecz zawiesił na plecach... rozglądnął się wokoło, tęsknym wzrokiem spojrzał na bar, ukłonił się nisko wszystkim obecnym, powiedział: do zobaczenia !!! i wyszedł... potknął się jeszcze tylko o próg drzwi i wyrżnął głową o masywną framugę, poczym zaklął siarczyście i wyszedł, za oknem jeszcze tylko było słychać gromki lecz powoli zanikający śpiew...]
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Jestem z powrotem. Zaklęcie mi nie wyszło. Jestem załamany. Mam zamiar się upić. Kastore, będziesz towarzyszył?
kastore [ Troll Slayer ]
- Do zobaczenia Dymionie - zawołał krasnolud do potykającej się przy wyjściu postaci w ciemnum płaszczu - Shadow , z przyjemnością , lecz już tylko te dwa ostatnie kufelki zostały mi do opróżnienia i będę musział już opuścić karczmę w celach konsupcyjnych. Na zdrowie, oby się nam dobrze wiodło. To powiedziawszy wychylił jednym łuykiem spory kufelek złocistego napoju
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Na zdrowie. Ja tu jeszcz posiedzę i się pomartwię.
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud wstał i powiedział - Już na zakończnie dnia, bo czas mi do domu, zadeklamuje coś ku pokrzepieniu serc, mówię to jużdrugi raz dla tych którzy jeszcze nie słyszeli jak krasnolud wygłasza poezje I zadeklamował : Życzę wszystkim dookoła Ciepłego uczucia w burzy czas, A kiedy śnieg otuli świat Niech miłość serca grzeje wam. Życzyłbym także sobie, Ciepłego uczucia nocną porą A kiedy poczuję się sam Żeby ktoś przy mnie był. po czym dopił ostatnie piiwo, spakował ciężki ekwipunek, pięknie się ukłonił - Żegnam wszystkich do jutra - zawołał stojąc już przy drzwiach i wyszedł w noc pobrzękując zbroją
Magini [ Legend ]
kastore - dwojka jest moze wieksza, ale wcale nie znaczy, ze ciekawsza, jedynka ma zupelnie inny klimat, ma niepowtarzalny powiedzialabym klimat Szamanku - nie ma niestety czarownika, dlatego gram ... wojowniczka ;-)) Shadowmage - nie pamietam, gdzie jest Viconia. Ale jak ja spotkam, to ja pozdrowie od Ciebie, co? ;-))
Szaman [ Legend ]
No witam ponownie... przepraszam za cisze, ale GO chodzi mi na modemi tak wolno, ze nie da sie ujechac... Mag: Ty wojowniczka??? No niechaj ja skonam!!! Ale skoro widzialem AnankE jako elfia magiczke, to juz mnie nic nie zdziwi... No, moze tylko mnich jako mag... ;)))
Szaman [ Legend ]
Ja wiem, gdie jest Viki, ale nie pamietam jak sie ta lokacja nazywa... jest to jedna z tych prowadzacych do Wrot Baldura, kolo drogi spotyka sie zolnierza Plomiennej Piesci, ktory chce ja "uwolnic od bolu istnienia"... :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman--> Przypomniałem sobie. Ale wtedy chyba ją zabiłem, a poza tym nie skojarzyłem z drugą częscia.
Szaman [ Legend ]
Ja Viki mialem w druzynie raz, ale kiedy okazala sie "odporna na magie", kiedy chcialem ja leczyc, to stwierdzilem, ze to nie ma sensu... Za to w BG2 zawsze mialem ja w skladzie. :)
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
czesc wpadam tylko na chcwilę, w sobotę mam ostatnie egzaminy adwokackie i hura (mam nadzieję) że koniec nauki czekam tylko na wpis na listę chyba wystąpię do Soula o dodanie mi ksywki "mec." pozdrawiam wszystkich , odezwę się wkrótce
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Drzwi otwarły się na ościerz i pojawiła się w nich postać odziana całkowicie na czarno. Powiedziała "to ja" i poszła do swojego stolika.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Ale nam krasnoludki obodziły ;-)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Viti--->Zaraz opis mojego kompa zamieszcze w "Jakie macie komputery cz.2 "
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Sorry ale cos mi sie sam komp wylacza dam troche pozniej
AQA [ Pani Jeziora ]
"Wszedłam" i se życzę: Smalec, chleba i dzbaniec :))))
Szaman [ Legend ]
Ja tylko na chwile, sprawdzic, czy nam Karczmy nie rozkradli... : PPP
Szaman [ Legend ]
AQA: Szmalec, chlebek i... dzbaniec (tajemniczego napoju ; P)
AQA [ Pani Jeziora ]
Szaman --> chwalić postawę "barmana" (notabene opiszę ją w kronice..jak przeżyję w boju :))))))) A ten tajemniczy, to...krasnoludzkie (bo się rozbestwiłam :))))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Ehhhh... Witam Uh, ale mnie wszystko boli. To efekt dzisiejszych przedwczesnych Andrzejek. Wezmę tylko z baru szklaneczkę zimnego soku i już mnie nie ma. Pozdrawiam!
kastore [ Troll Slayer ]
[od Autora] [Viti --> ja ci dam krasnoludki, to Zabójcy Trolli i Berserkerzy, jak jutro Krasnolud Kastore wpadnie to zrobi ci zadyme za krasnoludki. Krasnoludki to były u Braci Grimm :))))))]
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Hehehe.... Krasnoludku nie unoś się tak :-)))) Ja jestem seryjnym zabójcą smoków ;) A poza tym to tylko magia może coś mi zrobić, a u Zabójców Troli raczej z tyn cienkawo. Zapodał by, ktoś jakąś słodkość na deser.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
No, na mnie już pora. Chodź Radditz ;-) Dobranoc.
Szaman [ Legend ]
AQA: No coz, taki zawod! ;) A dzban niechj pozostanie napelniony czyms "tajemniczym"... bedzie bardziej "klymatycznie". ; P Viti: Ty nie szukaj zaczepki z goscmi, bo wiesz... moze krasnale magia sie nie paraja, ale ja pare czarow 9 poziomu znam... ;)))
Szaman [ Legend ]
Wiedzialem, ze tak bedzie... Viti: Branoc! Spij smacznie... : PP AQA: A co to, jezeli mozna wiedziec, za kronika??? Admirale: Co wyscie tam pili, skoro Cie WSZYSTKO boli?! ;))))
Szaman [ Legend ]
Jest tu kto...?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Już spakowałam twoje książki, włożyłam do wielkiej paczki, kupiłam sznur, niedługo wyślę. Tamte pieniądze z białej szafki oddałam, rzecz jasna, matce. Prawie już o tobie nie myślę. Czasem dzwonię w nieważnej sprawie, na przykład choruje pies. Nic już nie wiem, nie pytam prawie i tylko ten stuk, ten stukot w głowie kto tam u ciebie jest, kto tam jest... Kto tam jest, czyja grzechocze jak grzech kostka lodu kto tam u ciebie jest, od wschodu do zachodu... Ręce mam teraz bardziej spokojne, do miast już tak się nie rwę. Wciąż lubię wiatr i trochę czytam. Myślę o śmierci, zanim zasnę, bo to jest być może powrót. Jestem wciąż niejasna, niesyta... Czasem dzwonisz w nieważnej sprawie i to jest prawdziwy gest. Nic już nie wiem, nie pytam prawie i tylko ten stuk, ten stukot w głowie kto tam u ciebie jest, kto tam jest... Witam! Uwaga: celowo zachowalem zgodna z oryginalem zenska forme podmiotu lirycznego (o ile mozna to w ten sposob okreslic) :-)))
Astrea [ Genius Loci ]
Witam mości Rothona Dwoje nas tylko od rana? I co widze??? Zazdrość...? Tylko skąd i o kogo? I dlaczego tak rano? ;)) Może mleko i placek drozdzowy na to konto, taki jak 2 dni temu...? Moge prosic?
Kłosiu [ Senator ]
Dzien dobry!! Sam nie moze uwierzyc ze juz nie spie :).
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ooooo, i duchy widze :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
dzień doberek : ) jeszcze dwa dni do audytu i robi się coraz ciekawiej : )
Szaman [ Legend ]
Witajcie wszyscy! Zaraz ide do szkoly, ale na chwilke moge zajrzec... Astrea: Oczywiscie... mleczko i placek juz ida! :) Rothon: Jak postac? Juz masz okres rozpaczy za soba? ;) Mikser: A co to "audyt"? : PPP
khalan [ Pretorianin ]
Dzień Dobry :-) Qrczak nie mogłam nic napisać bo mi się coś przywiesiło, a później nie mogłam wejć na stronę :( Ale na szczęście udało się : ))
Szaman [ Legend ]
Witaj Khalan... ja tak samo mialem w domu wczoraj i pare dni wczesniej (ze szkoly, na stalym dzialalo to super). No i wreszcie jakis ruch sie zaczyna! ;))) Co podac?
Szaman [ Legend ]
W morde... czas goni, wiec ja sie na razie odmeldowuje!
khalan [ Pretorianin ]
Najlepiej cos dobrego , coś mokrego i cos z pianką :-D
Tofu [ Zrzędołak ]
Witajcie... Dawnomnie tu nie bylo,wiec na chwilke przysiade i napije sie zielonej herbaty... Jakos mi ostatnio smutno, dlatego nie zagladam... (no i jeszcze dlatego ze gram w Wizardry 8, ale to szczegol ;). Nie wiem, cos sie ostatnio ze mna dzieje niedobrego - musze to po prostu przeczekac i jak wszystko wroci do normy to znowu sie bede czesciej pojawial... A na razie moze bezpieczniej bedzie nie, bo ostatnio mam lepsza hustawke nastrojow niz kobieta z PMS-em :) Moze to dlatego, ze z zalatwianiem tego przelotu do Japonii jest tyle problemow, ze powoli zaczynam zalowac ze wygralem... Nie wiem, poczekamy - zobaczymy. A do tego czasu bede zagladal co jakis czas i pil pyszna herbatke... Moze to tez mi jakos pomoze... :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tofu nie przesadzaj : ) qrde przelot do Japonii wygrał i marudzi ja z khalan na sylwak zostajemy w domu i na ferie zimowe też ; )
Attyla [ Legend ]
Melduje sie! Widam wszystkich goraca w ten superowaty srodowy dzionek. Nie jest za cieplo, wiec i chlodzenie dla muzgownic dobre:-)))). Mozna zatem sobie poszalec! Ha! Biore sie za robote. A mam dzis do roboty wniosek o rewizje nadzwyczajna!!! A nuz widelec sie powiedzie?:-))))))
Tofu [ Zrzędołak ]
mi5aser --- jak juz to "nie zrzedz" a nie "nie marudz" :))) A tak na powaznie to naprawde jest z tym sporo roboty, bo ta firma, ktor mi funduje przelot nie ma ani jednego biura w Polsce i w zwiazku z tym lece z Wiednia. Przelot do Wiednia funduje mi LOT, ale oni z kolei nie maja zadnego kontaktu z ta japonska firma i wszystko dogrywac i zalatwiac musze ja... Pomijam juz to, ze pisalem do japonczykow juz trzy razy z pytaniem o dokladne godziny odlotow zebym mogl to zgrac w czasie z LOT-em a oni z uyporem maniaka podaja mi tylko daty a o godzinach ani nie wspomna... Jak ja to kocham... Wlasnie wyslalem czwartego maila - tym razem pytanie o godziny dalem wytluszczona czcionka o rozmiarze 20 - moze tym razem zauwaza... :(
khalan [ Pretorianin ]
Widzisz Tofu jak to jest przegrać nie dobrze, wygrać ne dobrze same problemy najlepiej nic nie robić heh :- P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tofu dobrze żeś nie wygrał w Totka z 10 mln bo dopiero byś miał problemy ; )
Tofu [ Zrzędołak ]
khalan --- i tu masz racje, nawet nie wiesz jak bardzo ! Ostatnio wlasnie powoli odkrywam taoistyczne podejscie do zycia polegajace na nierobieniu niczego na sile, na niedzialaniu... Na razie to dopiero poczatek ale juz widze reultaty... Bardzo ladnie jest to okreslone w Tao Te Ching: Najbardziej miękkie rzeczy pod niebem potrafią przeniknąć przez najtwardsze rzeczy pod niebem, tak jak woda przez skały. Niebyt potrafi przejść na wylot przez substancję bez najdrobniejszych szczelin. Dzięki temu właśnie poznałem korzyści płynące z niedziałania. Nauczać bez słów. Czerpać korzyści z niedziałania. Bardzo niewielu ludzi na świecie pod niebem osiągnęło tę umiejętność.
Tofu [ Zrzędołak ]
I jak juz mowimy o Tao to jeszcze jeden piekny fragment - jeden z moich ulubionych: Jeśli masz trzymać naczynie, aż się przepełni, lepiej tego zaniechaj. Jeśli swój miecz doprowadzisz do niezwykłej ostrości, nie będziesz w stanie długo jej zachować. Jeśli dom swój wypełnisz złotem i nefrytem, nie zdołasz ustrzec go przed grabieżą. Jeśli bogactwa i zaszczyty wbiją cię w pychę, nieszczęścia same przybędą ich śladem. Gdy dzieło zakończysz, spełnisz swe zadania, wycofaj się z życia i schroń gdzieś na odludziu. Takie jest bowiem Tao nieba, prawa natury.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ja mam inną filozofię Tofu : ) Działanie jest wszystkim a beczynność niczym, jeśli mam żałować że czegoś nie zrobiłem to wolę żałować, że coś zrobiłem ... : )
eros [ Konsul ]
pytanie brzmi czy prawo Tao jest prawem zachowania czy raczej nie zachowania ,braku podstawy tego czym powinno byc ... A cos z innej beczki to czy u aws tez jest tyle sniegu??
Tofu [ Zrzędołak ]
Teraz musze zmykac na zajecia, wiec pogadamy jak wroce, ale w Tao wczle nie chodzi o to, zeby siedziec i nie robic absolutnie nic - to bylaby filozofia lenistwa a nie niedzialania :) Chodzi o to, bu nie robic nic na sile - nie probowac zmieniac czegos, czego nie da sie zmienic, nie dzialac wbrew naturalnemu biegowi rzeczy... To tak jak w tym przyslowiu o zamulonej wodzie - "Jesli bedziesz probowal na sile oczyscic zamulona wode to tylko sie zmeczysz a ona dalej bedzie taka jak byla - jesli zas usiadziesz i poczekasz chwile to oczysci sie sama..."
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a pozatym to może ta twoja filozofja była aktualna ale w naszych realiach chyba się troszkę przedawniła bo: to że jesteś biedny wcale nie oznacza że nie zostaniesz okradziony, to że mieszkasz na odludzie wcale nie sprawie, że jesteś bezpieczniejszy, wręcz przeciwnie, jeślu twój "miecz" jest tempy wcale nie oznacza że nie będziesz go musiał użyć ( i wtedy żałować że jest tempy). przyczym jako "miecz" można chyba rozumieć siłę fizyczną i psychiczną : )
Astrea [ Genius Loci ]
Witam przeze mnie jeszcze niewitanych :)) Rothon--> znow mnie zdemaskowales, mogłeś tylko pokazać moje zdjęcie nie z imprezy, ale z posiedzenia zarządu ;)) mi5aser--> będziesz poddany audytowi, czy stajesz w komisji? Szaman--> dzieeeeeeeki za placek, poprosze dokładkę. Tylko tym razem poproszę o część placka bez gwoździ i śrubek - moje zęby - rozumiesz (jeszcze mam ich troche i chce zachować tę pozostałość po życiu cielesnym do następnego wcielenia ;))) Khalan--> moj kompus jest tak leniwy, a tepsa tak opieszala, ze zanim cos napisze i opublikuje, nie wiadomo gdzie moją wypowiedz przypiąć czy przyłatać ;)) Rozumię Cię więc i pocieszam - nic już nie bedzie lepiej ;P Tofu--> "Wiara plus nadzieja to furtka dla możliwości" - Z. Różanek. Głowa do góry więc i nie martw się - napewno Ci się UDA (bo wiesz, że są dwa uda - albo sie uda, albo sie nie uda ;)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Astrea ----> będę zaudytowany ; )
Szaman [ Legend ]
Tofu: A czy Ty MUSISZ leciec? Mozesz nagle sie przeciez rozchorowac! ;PPP Khalan: OK, zamowienie juz poszlo! :) Astrea: Zaraz, zaraz... jakie srubki? Jakie gwozdzie??? Kto mi tu taki sabotaz odstawil??? Niej ja tylko Prawdziwe widzene rzuce i go znajde... piora i flaki beda fruwaly w powietrzu!!! A dla Ciebie sprawdzony i przeswietlony kawal (bo wieeeelki) placka z kruszonka! ;) I mleko...
Szaman [ Legend ]
No wlasnie... MIKSER!!!! CO TO JEST TEN AUDYT!!!! ARGHHH!!! ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
No nieee.... ja wysiadam :((( Ta tepsa mnie dobija (choć już i tak nie zyję ;)
Szaman [ Legend ]
A co sie dzieje Astera? Nie da sie polaczyc, czy lacza siadaja? (ja mialem i to i to... ale moj nieumarly umysl spokojnym pozostaje... na razie ;)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Szaman taka kontrola polegająca na przetrzepaniu całej firmy od podłogi po sufit i wytknięciu stu tysięcy błędów które nie mają żadnego znaczenia dla funkcjonowania firmy ; )
Szaman [ Legend ]
Wrrr... nie mozna tak bylo od razu? Nastepnym razem mi tu odpowiadac w podskokach! ; PPPP
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman--> nie zwalaj na niewidzialną reke rynku, tylko bacz, gdzie żelaztwo po gościach wyrzucasz ;)) Ostatnio była to zdaje się makutra hehe... Ps. Poniewaz Mixer nie jest jednym z analityków, moge śmialo powiedzic Ci, że audyt - to kupka przemądrzałych białych kołnieżyków, którym czesto woda sodowa do glowy uderza. Mozna powiedziec, ze to w lwiej wiekszosci jest zwyczajny przerost formy nad trescia (ich zadaniem jest odzieranie firm z pieniędzy i złudzień ;). Mi5aser--> no to trzymaj sie chlopie i nie udostepniaj tego, co ukryte pozostac powinno ;)) Moge jeszcze wiedziec co będzie przedmiotem audytu?
Szaman [ Legend ]
Astera: Alez jak mozesz podejrzewac, ze moglbym zanieczyscic placek zelaztwem! To konkurencja!!! Wraze elementy, ktore tylko czekaja na to, zeby dosypac czegos do serwowanych tu dan i napitkow, ale znajdziemy i wyplenimy!!! ;))) A co do tych analitykow, to wicie-rozumicie... mozna sie nimi zajac... ; E
Kłosiu [ Senator ]
Tofu --> swietny ten fragment o Tao :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Astrea ----> no właśnie działalność mojego działu, a że jest to obecnie główna działalność mojej firmy to tak jakby firmę całą trzepali, jakoś tak się złożyło że ja zajmuję sie kwestią raportowania i rozliczania działalności więc mam co robić teraz ; )
Szaman [ Legend ]
Mikser: slowem masz mozliwosc robic przekrety, jakich malo? ; PPP
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Szaman ----> taaa olbrzymie możliwości ale jak ktoś za to beknie to właśnie ja ; )
Szaman [ Legend ]
To niech dadza Ci jakiegos statyste (albo statysyke... ;))) i bedzie na kogo zwalic! :)
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman--> ja Ci cos powiem, z tym "zajeciem sie" to nieglupi pomysl. Ty czary - ja swoją personą pietra im napedzimy takiego, ze policza Mixerkowi i taniej, i opinie beda jak najbardziej pozytywne o jego wydziale ;)) A jak sie tak porobi, ze Mixer podwyzke dostanie za wyniki - chyba postawi co nieco, jakies mleczko, albo co... No jak Mixer, umowa stoi? ;))
Szaman [ Legend ]
Astrea: No ja nie musze nawet czarami rzucac... powiedzmy, ze mnie tylko zobacza i to im wystarczy! ;))) A ja musze chyba uciekac... zajecia...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
możecie być pewni że jak się skończy audyt i nie polecą głowy to wam nie tylko mleczko ale całą krowę postawię : )
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman--> ja Ci cos powiem, z tym "zajeciem sie" to nieglupi pomysl. Ty czary - ja swoją personą pietra im napedzimy takiego, ze policza Mixerkowi i taniej, i opinie beda jak najbardziej pozytywne o jego wydziale ;)) A jak sie tak porobi, ze Mixer podwyzke dostanie za wyniki - chyba postawi co nieco, jakies mleczko, albo co... No jak Mixer, umowa stoi? ;))
Astrea [ Genius Loci ]
gupi komputer, gupi modem, gupie czasy - zmechanizowane i skomputeryzowane :-((((
kastore [ Troll Slayer ]
[Od Autora Krasnolud zaprasza do nowego wątku ... hehehehe po raz trzeci]